GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Metal ROX cz. 69

05.01.2005
21:14
[1]

Riven [ infamousbutcher ]

Metal ROX cz. 69

W tym wątku rozmawiamy o gatunku muzycznym zwanym Metalem (z naciskiem na słowo METAL ;)

Wortale, ziny, etc.

https://www.metalstorm.ee
https://www.rockmetal.pl
https://www.darklyrics.com
https://www.independent.pl
https://www.powermetal.pl
https://www.metal-archives.com
https://www.doom-metal.com
https://www.doom-metal.gtd.pl
https://www.blackmetalradio.com
https://masterful.art.pl
https://www.metal.pl
https://www.mega-sin.com
https://www.muzyka-am.prv.pl
https://www.metalmike.metal.pl

Sklepy, distra

https://www.koszulki.win.pl
https://www.kropa.win.pl
https://www.koszulki.info
https://www.crudeent.com
https://www.symbolic.pl
https://www.mystic.com.pl
https://www.metalopolis.pl
https://www.fan.pl
https://www.vivid.pl
https://www.badtaste.com
https://www.bunkier.com
https://www.metalshop.com.pl

Podawajcie własne adresy portali muzycznych i ciekawych stron.

Chcesz się dowiedzieć o zbliżających się metalowych koncertach? Wejdź na:

https://www.independent.pl/metal/koncerty/
https://www.koncerty.friko.pl/

poprzednia czesc:

05.01.2005
21:18
[2]

Werter [ 1488 ]

jeżeli ktoś jeszcze nie zna Wszebąda i nie wie czego się można po nim spodziewać... to niech lepiej nie uruchamia tego linka...;-)

05.01.2005
21:30
smile
[3]

Riven [ infamousbutcher ]

Werter --> :O

Wspaniale :D

05.01.2005
21:55
smile
[4]

Hellraiser [ Born To Raise Hell ]

O widze, ze ten watek jest zaopatrzony w okragla liczbe... :P

Werter ---> to z pmz? gosc wyglada jak ten... no KelThuz czy jakos tak sie on zwal...

05.01.2005
22:00
smile
[5]

Monther [ Generaďż˝ ]

Jeśli chodzi o Edge Of Sanity to ja, ze swojej strony, również jak najbardziej polecam płytę "Crimson". Świetna rzecz i - trzeba powiedzieć - mocno oryginalna.

05.01.2005
22:28
smile
[6]

Riven [ infamousbutcher ]

Wlasnie sciagnalem cover "Born to be wild" w wykonaniu Slayera. Bardzo fajne :) Fajnie brzmia takie 'wesole' piosenki w wykonaniu Slayera, vide I hate you z UA :).

NP - Spawn of Posseession - Spawn of Possession

Ta plyta MIAZDZY.

06.01.2005
00:09
[7]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Werter ---> Mówi Ci coś nazwa Necrobobsledder?

06.01.2005
01:21
[8]

The LasT Child [ GoorkA ]

damn to juz 69 odcinek :D

Riven --> rzeczywiscie, niezlyt en cover,... co ja gadam - on jest SWIETNY :D

np.
Kat - Glos z Ciemnosci
Judas Priest - Beyond The Realm Of Death
Bruce Dickinson - Tears Of The Dragon
A Perfect Cricle - Imagine

i spac ;]

06.01.2005
01:29
[9]

The LasT Child [ GoorkA ]

WoW zawartosc tego linka mnie poruszyla... z krzesla na podloge, chcialem sobie przed snem zrobic smutny klimat, lecz przez te utwory sie nie udalo ;]


06.01.2005
01:55
[10]

blood [ Killing Is My Business ]

ja proponuje zmiane nazwy watku :P np na metall up your ass albo metal is the law :)

06.01.2005
03:36
[11]

ssaq [ Konsul ]

Ooo widze ,ze ktos na forum slucha "jedynej slusznej muzyki" :)

P.S.Hail to the Quorthon (zdjecie)

06.01.2005
14:38
[12]

Werter [ 1488 ]

U.V. Impaler --->
mówi, chociaż gwiazda Wszebonta lśniła na neopogańskim niebie jeszcze przed powstaniem Necrobobsleddera;-)

06.01.2005
14:43
[13]

Riven [ infamousbutcher ]

blood --> w ogole sie tu nie udzielasz, a chcesz zmiany tytulu? poza tym, malo kto tu lubi metallice wiec, MUYA nie przejdzie.
ssaq --> ano, fajna fotka ;). Ciekawe gdzie oni sie spotkali. Wyglada na rok 84-85, sadzac po fryzurze Hannemana XD

NP - Testament - First Strike Still Deadly - Into The Pit

IMO ta plyta miazdzy. Stare thrashowe killery z aktualnym wokalem Chucka i mocarnym brzmieniem gitar "nowego" Testamentu.
Over the wall jest chyba nawet lepsze niz w oryginalne (chociaz wokal w wersji tego utworu '87 jest rowniez swietny).

06.01.2005
14:54
[14]

Kruk [ In Flames ]

Myślę, że czas poruszyć temat METALMANII, bo chyba jeszcze nie było o tym.
W tym roku 13 marca w Katowicach zagrają m.in. Soulfly, Moonspell, Tiamat, Krisiun czy Morbid Angel.

Imho dla samego Moonspella warto jechać :))

Uderza ktoś?

06.01.2005
14:58
[15]

Riven [ infamousbutcher ]

eee, Morbid Angel? przeciez oni graja 2 koncerty 30 marca w Warszawie i 1 kwietnia we Wroclawiu. Co do zespolow, to orpocz wspomnianego MA jakos nie bardzo mnie ciekawia. Moonspella lubie pare utworow (Wolfshade jest genialne), ale generalnie nie przepadam.

06.01.2005
15:02
[16]

Werter [ 1488 ]

koleżko, chyba zatrzymałeś się w 2004 roku, tą metalmanią, hehe.

06.01.2005
15:09
[17]

Kruk [ In Flames ]

LOL
to był plakat z 2004 roku??? ale kit
rok temu nie jechałem więc pewnie dlatego schrzaniłem

sorry, za zamieszanie

06.01.2005
15:51
[18]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Werter ---> No nie wiem, ja tam o nim wcześniej nie słyszałem. Ale na Necrobobsledderze koleś karierę zrobił niesamowitą. ;)

06.01.2005
15:54
[19]

Kruk [ In Flames ]

To ma ktoś może jakieś newsy co do Metalmanii2005? wolę to niż woodstock, a dwóch imprez obskoczyć nie dam rady

06.01.2005
16:01
smile
[20]

slot5 [ Generaďż˝ ]

Werter --> LOL! Ale rzeź! :D
np. Iron Maiden - Blood Brothers

06.01.2005
16:29
[21]

ssaq [ Konsul ]

Fani blacka w polsce maja ciezko :/ praktycznie zero koncertow. W zeszlym roku jedynie gorgoroth , a biletow i tak bylo raptem 300 :/

06.01.2005
17:10
[22]

Werter [ 1488 ]

nie martw się mroczny bracie, wszak na tegorocznej Metalmanii zagra Cradle Of Filth! \,,/

06.01.2005
17:31
[23]

Kruk [ In Flames ]

ta, najlepiej niech Cradle gra kawałki z ostatniej płyty... to dopiero shit, a wy mi tu mówicie, że Flamesi nagrali kiepską płytkę :P

06.01.2005
17:38
[24]

blood [ Killing Is My Business ]


a czemu ta nirvana nie gra koncertow cO (c) kolega

06.01.2005
17:43
smile
[25]

Riven [ infamousbutcher ]

zabawne jak nie wiem.

ale co to ma do tego watku?

NP - Slayer - At Dawn They Sleep

W watku "cala prawda o hiphopie" zostalem wysmiany przez jednego z erudytow muzycznych za nieznajomosc utworu Slayera granego z Ice-T - "Disorder" (chyba o to chodzilo bo niejaki soze nie raczyl podac tytulu). Poruszylo mnie to :)). Slyszal to ktos? Fajne?

Obituary nagralo jeden kawalek z jakimis niggas - dosc kiepski niestety.

06.01.2005
18:25
[26]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Riven ====> jest coś takiego jak soundtrack do filmu JUDGEMENT NIGHT i cały ten soundtrack to takie crossover zespołów grających rocka/metal z raperami. Ciekawostka ale średnio strawna, przynajmniej dla mnie, chociaż akurat Slayer chyba najbardziej narzucił tam swój styl.

Judgement Night
Original Soundtrack


1. Just Another Victim - Helmet + House Of Pain
2. Fallin' - Teenage Fanclub + De La Soul
3. Me, Myself & My Microphone - Living Colour + Run DMC
4. Judgement Night - Biohazard + Onyx
5. Disorder - Slayer + Ice-T
6. Another Body Murdered - Faith No More + Boo-Yaa T.R.I.B.E.
7. I Love You Mary Jane - Sonic Youth + Cypress Hill
8. Freak Momma - Mudhoney + Sir Mix-A-Lot
9. Missing Link - Dinosaur Jr. + Del Tha Funky Homosapien
10. Come And Die - Therapy? + Fatal
11. Real Thing - Pearl Jam + Cypress Hill

06.01.2005
18:49
smile
[27]

Riven [ infamousbutcher ]

Yans --> Thx za info.

Wlasnie slucham sobie Sumerian Daemons Septic Flesh. Plyta nie robi na mnie jakiegos ogromnego wrazenia, ale slucha sie przyjemnie. Zdecydowanie wybija sie Unbeliever z rewelacyjnym, brutalnym growlem i potezna instrumentalizacja.

06.01.2005
18:54
smile
[28]

Heart Beat [ Pretorianin ]

Łooooo... nareszcie ktoś raczył dokopać się do Septic Flesh.... :) Wspominałem o tej płytce już dość dawno...

<-- Riven, przesłuchaj jeszcze album Revolution DNA...

06.01.2005
18:57
[29]

Riven [ infamousbutcher ]

Heart Beat --> Ano plyta jest faktycznie niezla. Slucham wlasnie Virtues of the beast. Bardzo fajny, ciezki, ale melodyjny kawalek. Takie melodyjny death lubie ;). Moze nawet jest lepsza niz wczesniej sadzilem, to stwierdze po jeszcze paru przesluchaniach.

06.01.2005
20:09
[30]

buba [ Cuckoo For Caca ]

Septic Flesh nie znam, ale polecam kapele Chaostar, w ktorej graja muzycy SF. Graja bardzo mroczna muzyke symfoniczna, polaczona z elektronika. Brzmi to troche jak muzyka filmowa, ale raczej z jakiegos chorego horroru niż np. z LOTRa. Jesli ktos kojarzy grupe Elend to mniej wiecej wie czego sie spodziewac po Chaostar.

06.01.2005
20:14
smile
[31]

Heart Beat [ Pretorianin ]

buba --> Odkąd znam Septic Flesh znam i Chaostar, którego namiastkę można usłyszeć na płytce SF DNA w utworze "Underworld Act III"... rewelacyjny twór muzyczny. Na, ale odkąd pamiętam, greckie zepsoły nigdy nie odstawiały kaszany...

np. Carcass Child's Play (Swansong)

06.01.2005
20:15
[32]

Riven [ infamousbutcher ]

buba --> Slyszalem o Chaostar same pochlebne opinie, na pewno sie nimi zainteresuje.

NP - Testament - Fall of Siple Dome

06.01.2005
20:29
[33]

buba [ Cuckoo For Caca ]

Riven --> Polecam album Threnody, bo tylko ten slyszalem :) Plytka jest dosyc trudna w odbiorze za pierwszym razem, ale warto dac jej szanse.

gooz --> Pozostale plyty sa rownie dobre jak Threnody?

06.01.2005
20:44
smile
[34]

Riven [ infamousbutcher ]

Ktos kiedys wspominal, ze Garm z Ulvera to jeden z najlepszych wokalistow. Coz, nie moge sie nie zgodzic. Wlasnie slucham plyty Kveldssanger - cos pieknego :). W sumie dosc proste kompozycje i gitary, ale klimat ma po prostu niesamowity. A wspomniane wokale naprawde robia wrazenie, szczegolnie laczone partie choralne.

06.01.2005
20:59
smile
[35]

Heart Beat [ Pretorianin ]

buba --> Przed Threnody wydany został tylko jeden album Chaostar, który IMO jest słabszy od drugiego wydania, ale nie pozbawiony specyficznego klimatu. Polecam!

Riven --> Ja wspominałem o tym, że Garm jest jednym z najlepszych wokalistów, albo między innymi wspomniałem :) Nieważne... Póki co nigdzie jeszcze Garm nie zaśpiewał tak rewelacyjnie, jak na płytce Arcturus Le Masquerade Infernale...

06.01.2005
21:04
[36]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Jak to nigdzie. Bardziej rewelacyjnie zaśpiewał na "The Sham Mirrors" Arcturusa. Jak masz wątpliwości to posłuchaj końcówki drugiego kawałka. Jak dla mnie niedościgniony wzór vokilli.

NP. Gorelord - Zombie Suicide Part 666

06.01.2005
21:07
smile
[37]

Heart Beat [ Pretorianin ]

U.V.I. --> No muszę przesłuchać, bo z tą pozycją jeszcze nie miałem okazji zapoznać się... :)

np. Septic Flesh Chaostar (Revolution DNA)

06.01.2005
21:11
smile
[38]

buba [ Cuckoo For Caca ]

gooz --> Dzieki... W zeszlym roku wydali trzecia plyte, nazywa sie The Scarlet Queen.

Co do Garma to moze na La Masquarade Infernale zaspiewal najlepiej, ale jako calosc bardziej podchodzi mi The Sham Mirrors.

06.01.2005
21:11
[39]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Oj zagłada. Bezprzecznie najlepszy Arcturus jaki wyszedł.

To "Revolution DNA" to bardziej elektroniczny Septic Flesh, prawda?

NP. Gorelord - Zombie Suicide Part 666

06.01.2005
21:15
smile
[40]

Heart Beat [ Pretorianin ]

U.V.I. --> Czy ja wiem czy elektroniczny... hmmmm... troszkę, zaznaczam troszkę, tej elektroniki się wkradło, ale dodało to uroku jako całości. Dobre dla tych co lubią odskocznię od greckiego deathowego grania :) A co do tej zagłady... nooo cooo? :D Po Le Masquerade Infernale doszły mnie słuchy, że Garm w całości poświęci się muzykowaniu w Ulver i jakoś odstawiłem Arcturus na bok. Jak widzę, było to złe posunięcie... Postaram się je nadrobić.

np. Septic Flesh Little Music Box (Revolution DNA)

06.01.2005
21:18
[41]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Chyba słyszałem ten "Revolution DNA", ale coś nie bardzo mogę skojarzyć stylu. Prywatnie Septic Flesh jak i cała grecja poza Diabolos Rising (ale to na bazie międzynarodowej przyjaźni) mi nie wchodzi.

Czy Wy też macie ciary na końcówce utworu "I'm Master Here" Gorelord z płyty "Zombie Suicide Part 666"

NP. Gorelord - Zombie Suicide Part 666

06.01.2005
21:21
smile
[42]

Heart Beat [ Pretorianin ]

Ja żadnych ciarek nie mam, bo nawet nie wiem co to za kawałek... :D Możesz podesłać na @? -> goozys(małpa)tlen.pl

06.01.2005
21:23
[43]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Nie mam tego w mp3 tylko na CD.

Tutaj są kawałki ale akurat tego nie ma.

Gorelord - Zombie Suicide Part 666

06.01.2005
21:32
[44]

Riven [ infamousbutcher ]

a Garm uprawial w Arcturus blackowy wokal czy takze czysty spiew? Nic Arcturus nie slyszalem... a z tego co czytam, powininem nadrobic zaleglosci ;]

Ulver - Utreise

06.01.2005
21:54
[45]

buba [ Cuckoo For Caca ]

Riven --> Jedynie na debiucie - Aspera Hiems Symfonia mozna uslyszec blackowy wokal. Na pozostalych plytach spiewa czysto, przy czym na La Masquarade Infernale operuje przede wszystkim wokalem operowym, a na The Sham Mirrors slyszymy glownie normalny spiew.

06.01.2005
21:58
[46]

Kaszalot [ Pretorianin ]

sluchaliscie kiedys takiej kapeli death metalowej Nile? dorwalem jej plyte In Their Darkened Shrines ale za cholere nie moge sie przekonac do tego ze jest ona dobra i wybija sie ponad inne płyty zezpołów tego nurtu.Może za krótko słucham metalu 10 lat i nie potrafię jeszcze docenić takiej tworczości. Cały czas bliżej mi do trash metalu jego szybkości i melodyjnych riffów i szybkich solówek. Choć czasem mam ochotę posłuchać ciężkich i brzmień jak dla mnie Pantera czy Sepultura. Jak było z wami zcy wy tez dopiero po czasie przekonaliście się ze death jest równie wartościowy co inne rodzaje metalu dopiero po dłuższym czasie? Bo ja widze że idę w coraz cięższe klimaty, w porónaniu do tych jakich słuchałem na poczatku.

06.01.2005
21:58
smile
[47]

Siwy4444 [ Senator ]

blah blah

pomyłka

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-06 21:57:13]

06.01.2005
22:00
smile
[48]

Heart Beat [ Pretorianin ]

Hehehe... na jakiejś kompilacj dorwałem kawałek Ulver "Kinetic" z płytki The Sham Mirrors... O ja gupi ciul!! Jutro idę kupić to wydanie... wiem wiem, to tylko jeden utwór, ale już słyszę, że ominąłem nielada smakołyk.

U.V.I. --> Konkretne to Gorelord... jeśli znajdą się datki, to może zakupię ich nadchodzącą płytkę, bo mp3 z ich strony zapowiada coś naprawdę wartego uwagi.

np. Ulver Kinetic (The Sham Mirrors)

06.01.2005
22:01
smile
[49]

Heart Beat [ Pretorianin ]

... kuwa... nie Ulver tylko Arcturus!!

06.01.2005
22:05
smile
[50]

Riven [ infamousbutcher ]

Kaszalot --> Nile jest rewelacyjny. To moje zdanie i mam pare powodow, ale nie chce mi sie teraz ich wymieniac - spac ide ;)

co do death metalu - cenie go tak samo jak thrash. to moje ulubione gatunki tej muzyki.
jak sie do niego przekonac? po prostu sluchac :). moze zacznij od klasyki - Morbid Angel, Deicide, Possessed, Death...
Co z tego ze kazdy z w/w zespolow gra zupelnie inna muzyke :D

NP - SLLLLLLAAAAAAAAYEEEEEEEEERRRR :)

06.01.2005
22:20
[51]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Nile to najciekawsza kapela death metalowa ostatnich lat. Słuchasz dziesięć lat metalu a piszesz "trash"? Wstydź się.

06.01.2005
23:21
smile
[52]

The LasT Child [ GoorkA ]

:D

06.01.2005
23:38
[53]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Zrobiłem kiedyś ten obrazek dla potrzeb Necrobobsleddera. Jedna, jedyna kopia została na wiejskim kurde.pl. Aż żałuję, żałuję...

07.01.2005
14:06
[54]

peanut [ kriegsmaschine ]

skoro mowa o wszebadzie i necrobobsledderze... kto jest odpowiedzialny za popelnienie go?;)

07.01.2005
14:08
smile
[55]

The LasT Child [ GoorkA ]

panowie, maly test kto nie bedzie mial "Pur Evil" w tym tescie ma dozywotniego bana na watek "Metal Rox" ;)

07.01.2005
14:33
[56]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

peanut ---> Popełnienie czego. Ja Wszebąda nie popełniłem, chociaż mi zarzucano ;)

NP. The Mighty Nimbus - The Mighty Nimbus

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-07 14:32:21]

07.01.2005
14:43
[57]

peanut [ kriegsmaschine ]

to ze wszebada popelnily dzieci lasu raczej wszystkim wiadomo. chodzilo mi raczej o necrobobsleddera;)

tlc, przez ciebie teraz tutaj kinderszatany beda spamowac;P

07.01.2005
14:52
[58]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Necrobobsleddera zrobiłem ja. Pierwszym kolesiem, który się na nim pojawił był właśnie Wszebłąd, wtedy jeszcze z true metalowej hordy Bloodied Lemans of Alahpadge.

07.01.2005
14:52
[59]

ssaq [ Konsul ]

Werter --> Wybacz ,ale ja mowilem o fanach blacka , a nie o kredko - dzieciach :)

07.01.2005
15:31
[60]

Werter [ 1488 ]

wybacz mroczny bracie!

07.01.2005
16:56
[61]

buba [ Cuckoo For Caca ]

Na oficjalnej stronie Arcturus’a mozna przeczytac, ze zespol znowu jest bez wokalisty, po tym jak &#216;yvind H&#230;geland opuscil grupe. No to nowej plyty predko sie nie doczekamy, niestety...
A swoja droga, to slyszalem bootleg z tym calym &#216;yvind’em na wokalu i wypadl raczej srednio – do Garma brakuje mu sporo, chociaz staral sie chlopak jak mogl :)

07.01.2005
16:59
[62]

buba [ Cuckoo For Caca ]

o cholera! ... powinno byc Oyvind Hageland :)

07.01.2005
21:40
smile
[63]

The LasT Child [ GoorkA ]


07.01.2005
21:43
smile
[64]

Heart Beat [ Pretorianin ]

Buahahha... nawet Marilyn Manson się załapał (fotka 21, kolo z prawej)...

07.01.2005
22:47
smile
[65]

Riven [ infamousbutcher ]

ten pan z flaga Izraela chce zamanifestowac swoj patriotyzm? :D

trv! :)

NP - Bathory - The Lake

08.01.2005
00:18
[66]

peanut [ kriegsmaschine ]

uvi, respekt, hehe;)

np. gorgoroth - ritual (ten co to niby jest pewna odmiana rocka;P)

08.01.2005
00:24
smile
[67]

Riven [ infamousbutcher ]

Ponizej wideo z wypowiedzia Phila na temat smierci Dimebaga. Coz, rzucali na siebie blotem, robili szope, Phil mial reputacje jaka mial...ale to jest po prostu szczere.

W przeciwienstwie do tego frajera Mustaine'a, ktory przy okazji smierci Dime'a walil teksty w stylu "Im gonna try to be as cool as Dime"...

08.01.2005
00:30
smile
[68]

_Jotun_ [ spamer ]

Autorowi strony o pozerach wyślijcie Riven'a, zdaje się, że pasuje idealnie.

08.01.2005
00:31
[69]

Riven [ infamousbutcher ]

Jotun --> o co ci chodzi?

08.01.2005
00:36
[70]

Riven [ infamousbutcher ]

aaa, juz kojarze. niestety chyba sie nie kwalifkuje - tam sa sami profesjonalni trv, a ja uzylem jednego kompletu farb dla dzieci za 5 zl ;]
za rok postaram sie jednak o zawodowy makijaz, ktory przycmi Immortal ;)

NP - Pantera - Cowboys From Hell

08.01.2005
01:48
smile
[71]

Monther [ Generaďż˝ ]

Co ci ubodzy ludzie ze sobą robią... to jest niemożliwe... biedne dzieci przeżywają jakieś kryzysy tożsamości; potrzeba przynależności do jakiejś subkultury i samookreślenia jest tak silna, że nawet są w stanie stać się personifikacją groteski... I to wszystko w obłędnej pogoni za akceptacją... Dokąd zmierzasz świecie... Pokazywanie takich ludzkich dramatów powinno być zabronione jako sadyzm.

tyle o stronie nt. pozerów.

Black jest bardzo pociągający. Można być takim strasznie "złym". W dodatku tak dobitnie i małym nakładem środków dokonać ekshibicji. Ci ludzie krzyczą: "ratunku, nie radzę sobie ze sobą i otaczającym mnie światem". Tak bardzo chcą to wszystkim oznajmnić. Ciekawe.

08.01.2005
02:28
[72]

blood [ Killing Is My Business ]


riven -> sam jestes frajer, juz cie nie lubie

08.01.2005
03:33
[73]

ssaq [ Konsul ]

Monther --> czyli twoim zdaniem wszyscy sluchajacy blacka to osoby nie radzace sobie ze swiatem?! Ahaaa no tak...no comment

08.01.2005
08:42
[74]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Chcecie oglądnąć świetne zdjęcia, to zapraszam tu:

https://manson.dmkproject.net/phpnuke/modules.php?name=coppermine&file=thumbnails&album=42

A oto mój najnowszy faworyt:

08.01.2005
08:50
[75]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

A ten to jakiś flisak chyba:

https://manson.dmkproject.net/phpnuke/modules.php?name=coppermine&file=displayimage&album=42&pos=18

I to też fan Mansona jest:

https://manson.dmkproject.net/phpnuke/modules.php?name=coppermine&file=displayimage&album=42&pos=86

NP. The Mighty Nimbus - The Mighty Nimbus

08.01.2005
10:54
smile
[76]

Monther [ Generaďż˝ ]

ssaq ---> nie drogie dziecko, nie... Pisałem o tych ludkach ze strony, oraz ogólnie, o "przypadkach" podobnych prezentowanym tamże.

08.01.2005
12:00
[77]

Werter [ 1488 ]

e tam, widać, że część fotek powstała dla szydła.

08.01.2005
12:22
smile
[78]

The LasT Child [ GoorkA ]

Riven --> nie widze nic zlego w tym co powiedzial Mustain. zreszta zawsze go bede szanowal, bo gosc jest naprawde porzadny, bardzo spodobal mi sie wywiad z nim z pierwszego Mystic Artu (w nowej formule)

Monther
<---

08.01.2005
13:17
smile
[79]

Riven [ infamousbutcher ]

blood --> Straszne :D ide sie wyplakac.

chodzi Ci o Mustaine'a? sorry, ale moim zdaniem promowanie swojej osoby w kontekscie czyjejs smierci - szczegolnie w tym wypadku - jest lekko niesmaczne.

TLC --> Ja do niego nic nie mam, nie wiem czy jest porzadny czy nie - wiem tylko, ze robil swietna muzyke. Z tym , ze.. (jak wyzej).
Monther --> zgadzam sie. tak, pisze to ja, 'ujebany ciastem' :)). Tyle, ze to byla wlasnie kpina z ludzi o ktorych pisales, dlatego tak wyszlo :D Ktos sie czepial paznokci -- przeciez to miszcz Hammet takie ma! On tez jest evul ! :))

08.01.2005
14:45
[80]

ssaq [ Konsul ]

Monther --> Nie wiem ile masz lat ,zeby moc nazywac mnie dzieckiem?! Poza tym na stepny raz naucz sie lepiej spisywac swoje mysli , bo z towjej poprzedniej wypowiedzi wynikala cos zupelnie innego.

08.01.2005
15:09
[81]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Oglądnąłem ten wylewny spektakl z Anselmo w roli głównej. Wiedziałem, że to się tak skończy - nie wierzę w ani jedno słowo.

NP. The Mighty Nimbus - The Mighty Nimbus

08.01.2005
15:12
[82]

Riven [ infamousbutcher ]

Coz, to kwestia dyskusjna. Sam nie sledzilem sprzeczek Pantery i 'pieknego Filipka' i nie wiem o co chodzilo tak na prawde, ale fakt, ze kolo odcina sie od muzyki i showbiznesu o czym swiadczy.

08.01.2005
15:12
smile
[83]

Riven [ infamousbutcher ]

o czyms*

08.01.2005
17:31
smile
[84]

Heart Beat [ Pretorianin ]

Kto wie kiedy ma premierę najnowsze Anaal Nathrakh? W nocy sobie ściągnąłem, dziś prawie cały dzień słuchałem i mam zamiar kupić :]

08.01.2005
17:33
smile
[85]

Heart Beat [ Pretorianin ]

Dobra, nie było pytania... już znalazłem :] No to w poniedziałek idę kupić.

08.01.2005
17:35
[86]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Heart Beat ---> Tak, kupisz. Módl się, żeby ktoś to do Polski sprowadził, chociaż teraz jest Season of Mist, więc powinno być łatwiej.

Riven --> Ileż to już muzyków odcinało się od muzyki, zespołów, itd...

NP. War - We are War

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-08 17:35:08]

08.01.2005
17:44
[87]

Riven [ infamousbutcher ]

UVI --> Coz, zobaczymy. Nie wydaje mi sie jednak, zeby to co mowil bylo sztuczne. Rozbawil mnie nieco tekst "This has changed the world" i nie uwazam Phila za najbardziej charyzamtycznego mowce ;), ale mimo wszystko, zabrzmialo to dosc szczerze. Zreszta, who cares. Dimebaga nie ma i zadna paplanina tego nie zmieni...

Sluchalem dzis The Ritual Testamentu i musze przyznac, ze ten krazek coraz badziej zaczyna mi sie podobac. Swietne solowki, fajne kompozycje i niezle riffy. Sama piosenka "The Ritual" bylaby arcydzielem (riffy, wokal, solowka, tekst), gdyby nie to, ze jest cholernie dluga i sie pod koniec nudzi ;).

08.01.2005
18:09
smile
[88]

Monther [ Generaďż˝ ]

ssaq ---> zatem wyrażę swoją myśl w sposób bardziej precyzyjny: black jest bardzo pociągający, m.in. dlatego, że dzięki "wyznawaniu" go, można zamanifestować bycie "złym" i bardzo szatańskim. Niektórzy właśnie dlatego katują się (w ich przypadku to katorga; w samotności słuchają bowiem AC/DC) dźwiękami blacku, zupełnie nie rozumiejąc ani nie czując tej muzyki. Często prowadzi to do śmieszności, groteski. Przykłady takiej sytuacji znajdują się na przykład na podanej wcześniej stronie. Ci, przedstawieni na tych obrazkach ludzie, oraz rzesze im podobnych młodych człowieczków, mają kłopoty ze sobą i krzyczą "ratunku, nie radzę sobie ze sobą i otaczającym mnie światem".
Nie twiedzę, że wszyscy fani blacku mają ze sobą problemy. Problemy mają ci, którzy artystyczną wizję, kreację, jakąś fikcję twórczą, traktują dosłownie i śmiertelnie poważnie. I tyle.
Mam nadzieję, że klarownie?

Oczywiście ja osobiście blacku w wydaniu nabitym kolcami i z makijażami nie rozumiem, nie czuję i nie zgłębiłem. Nie dałem rady.

Werter ---> no jasne, część fotek tak. Ale obawiam się, że duża część niestety jest "prawdziwa" :-)

08.01.2005
18:32
smile
[89]

Nyhos [ Droogie ]

Argh.....

Żadko tu ostatnio piszę (jakbym wcześniej dużo pisał) ale teraz to mnie rozsierdziło.

Riven, tak popierwsze to moim skomnym zdaniem to (za przeproszeniem) PIERDOLISZ. Mustaine nie musi się promować. Chyba, że jesteś kindermetalem, ale w to wątpię. Ten gościu jest konfliktowy i postanowił się zmienić. A, że robi to przy okazji śmierci Dima? Takie okazje zawsze skłaniają do refleksji nad sobą. A pozatym, wiesz co jest promowaniem się? Jak mystah Lars" Moneymachine" Urlich i James robią film o problemach. Lars pokazkuje swoją kolekcję sztuki, którą chce sprzedać, Kirk ma okazję pokazać, że gówno znaczy w tym zespole, a St.Anger może być pokazane jako dzieło życia panów, którzy mieli kurwa kryzys, który gówno ludzi obchodził, a rozdymają go jak zwykle do tragedii. A Mustaine nie musiał. Nagrał popostu dobry album, po tym jak mu się zespół FAKTYCZNIE ROZPADŁ. Nie musiał mieć kurwa promocji , żeby nagrać niedość, że najlepszy (moim zdaniem, ale nie zachaczam tu o inne gatunki metalu poza thrashem) to najlepiej sprzedający się album, z gigantów thrashu. Coś co Metallic, ani Damegeplanowi po tej tragedi nie udało się. (choćto ostatnie to inna kwestia). Więc jeśli powiesz jeszcze jedno złe słowo na Mustaine'a to popostu waż słowa.

Ufff. Trochę się uniosłem. Ale czytam to i widzę swoje naleciałości z czasów wojny Megadeth-Metallica . Wybaczcie :)

A co do zdjęć, to cóż..... Wolę koszulkę, glany i to wszystko, bym wyglądał jak chcę. Po co im ta farba? :)

Ludzie to mają potrzeby :)

08.01.2005
18:39
smile
[90]

Riven [ infamousbutcher ]

nie unos sie tak, bo Ci zylka peknie.

o wojnie Metallica - Megadeth wiem tyle, ze Dave skomponowal kilka utworow na pierwszych plytach Metallici, potem sie poklocili i... tyle. Nie widze w moim poscie zadnego nawiazania do tej sprawy, bo ja po prostu nic o tym nie wiem. Co wiecej - w ogole mnie to nie interesuje. Nie ogladalem zadnych filmow z Metallica, ktorej zreszta takze nie daze obecnie sympatia - lubie ich pierwsze wydawnictwa i na tym koniec.

Megadeth znam kilka plyt i mi sie podobaja - do tego ogranicza sie moj kontakt z tym zespolem. Skomentowalem JEDNA , pojedyncza sytuacje, ktora wg. mnie byla nie w porzadku. Dave jest jakis nietykalny, ze nie mialem prawa tego zrobic?

Acha - nie wiem co ja mam do potrzeby promocji Megadeth. Naprawde, wyluzj.

NP - Amon AMarth - Across The Rainbow Bridge

08.01.2005
19:23
smile
[91]

Nyhos [ Droogie ]

Ok, sorry, już luzik :)

Mam ciężki okres, więc reaguję za mocno czasem :)

Wojna polegała na tym, że Megafani kłócili się z Metafanami, która kapel jest lepsza. Ile ludzi, tyle poglądów :)

Poprostu uważam, że:

-nie potrzebuje promocji
- nie promował się nigdy z powodu śmierci (chyba, że nazwiesz tak skomponowanie piosenki dla Cliffa Burtona)
-nie jest nietykalny. Nie jest święty.(za to go lubię :)). Przeleciał dziewczynę Kirka, gdy go wywalono z Mety, więc to można uznać, za niefajne ( ja tak tego nieodbieram :))
- poprstu wydaje mi się, że przesadzasz :)


"Acha - nie wiem co ja mam do potrzeby promocji Megadeth. Naprawde, wyluzj."

1. Pisze się AHA
2 Jak mówiłem Dave= Megadeth. Promocja Dave'a jako osoby jest promocją zespołu.

08.01.2005
19:31
[92]

Riven [ infamousbutcher ]

spoko.

nie interesuje mnie ten spor, tyle.
moze zle sie wyrazilem - watpie, zeby w ten sposob chcial wypromowac swoja muzyke, po prostu nie w porzadku wydaje mi sie zapewnianie o poprawie wlasnego zachowania w kontekscie smierci Dime'a. Tyle. Eot.

NP - Amon Amarth - For The Stabwounds In Our Back

Fajnie sie ich slucha. Jest dosc melodyjnie, ale i ciezko. Przyjemna muzyka.

09.01.2005
02:00
[93]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Kindermetal to jak widzę, bardzo popularne słowo. Ciekawi mnie, ilu z Was wie skąd się wzięło.

09.01.2005
02:23
smile
[94]

Monther [ Generaďż˝ ]

od Justina Timberlake'a?

09.01.2005
02:35
[95]

blood [ Killing Is My Business ]

Riven - promowanie ? ...... po co ma sie on promowac ? spojrz na liczy sprzedanych plyt, przeciez Megadeth to zespol legenda, imo najlepszy zespol. Praktycznie cala plyta kill em all zostala napisana przez Mustainea, call of ktulu czesc przez mustejna, lepper messiah przez mustejna .. a ty gadasz o promowanió

09.01.2005
03:03
[96]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Monther ---> Jeżeli słuchanie blacku wiąże się z byciem "złym" to proponuję Ci jedną rzecz: kulę w łeb. Nie wypowiadaj się o rzeczach, o których najwyraźniej nie masz zielonego pojęcia.

NP. War - We are War

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-09 03:02:41]

09.01.2005
03:16
smile
[97]

Siwy4444 [ Senator ]

Natomiast ja słucham najczęściej grindcore. Nawet nie chcę wiedzieć co w związku z tym się ze mną dzieje. ;)

09.01.2005
08:41
smile
[98]

Kicab [ ]

Mam problem w czoraj widziałem na Vivie teledysk Manowar tylko nie pamietam tytułu. Na teledysku cały zespół jest w jakis kamieniołomach i graja . Czy ktos z mojego skromnego opisu moze mi powiedziec jaki tytuł ma ta piosenka.

09.01.2005
09:09
[99]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Kicab ---> Nie słuchaj Manowar, bo skończysz jak Wszebłąd.

NP. War - We are War

09.01.2005
11:17
smile
[100]

Siwy4444 [ Senator ]

On jeszcze nie skończył.

09.01.2005
11:20
[101]

Monther [ Generaďż˝ ]

Impaler ---> Ale co? Bo nie rozumiem? Oczywiście, że nie mam zielonego pojęcia o blacku, napisałem przecież. Ale chyba nie powiesz mi, że ci nabici kolcami wyrażają swoim image'm, muzyką i scenografią na koncertyach chrystusową ideę przebaczenia, miłości i dobra w rozumieniu baranka bożego? Hę?
Nie obrażaj się i nie urażaj. Zaznaczyłem, że poprzedni post dotyczy niektórych , a w szczególności tych ofotografowanych na stronce.

A tak w ogóle,
Czy mógłbyś mi w takim razie opowiedzieć coś ciekawego na temat blacku? Skroro masz na ten temat coś sensownego do powiedzenia, bardzo fajnie byłoby co byś mnie oświecił. Na przykład właśnie jakie idee (czy jakkolwiek to zwać) przenoszą przez koncerty, skąd te make-upy i po co, skąd głowy baranów... W ogóle, o co w tym chodzi i do czego to przypiąć. I po czym poznać, czy coś jest blackiem prawdziwym (dla dorosłych), czy też nie (dla dzieci).
Ja bardzo chętnie poczytam [nie ma tu ironii].

09.01.2005
11:23
smile
[102]

Monther [ Generaďż˝ ]

A poza tym nie napisałem, że słuchanie blacku wiąże się z byciem złym, tylko, że łatwo można przyjąć pozę złego między innymi dzięki blackowym rewkizytom. I to pociąga dzieciaki.

09.01.2005
11:29
[103]

peanut [ kriegsmaschine ]

znaczy sie krieg?;)

09.01.2005
11:29
[104]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Monther ---> Po kolei:

1. Nie obrażam się i nie urażam. Musiałbyś się bardzo postarać, żeby w jakikolwiek sposób osiągnąć jedno z powyższych.

2. Jesteś przykładem wiejskiego podejścia do muzyki. 15 lat skończyłem już ponad 10 lat temu, żeby podniecać się kto jest prawdziwy a kto nie - jeżeli w ogóle podchodzisz do tego w ten sposób oraz żądasz jasnych i klarownych odpowiedzi na tak durne pytania to szczerze współczuję na dalszej drodze życia. "Prawdziwy", pfff... Prawdziwy to był Mayhem wpisując w logo słowa "The True".

3. A cóż ja Ci mam o blacku powiedzieć. Dupa-Dupa na perkusji, skrzek, szatan i jazda. Przekaz? A cóż mnie to do cholery obchodzi. Słucham muzyki bo mi się podoba, a nie dlatego, że stoją za nią jakieś ideały. Nawet jeśli jakieś są to i tak mam je w dupie. Co stoi za make-upami, głowami baranów? A co ma stać? Każda muzyka ma swój styl, czy komuś się to podoba czy nie.

4. Bycie złym? Nie żartuj.

NP. Sanctum - Let's Eat

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-09 11:28:40]

09.01.2005
12:41
[105]

Monther [ Generaďż˝ ]

Impaler

ad 2.
Ja!? Ja mam wiejskie podejście?! Pytanie o prawdziwe i pozerskie zespoły jest akurat tendencyjne. Sądziłem, że to wyłapiesz.

ad 3.
To jest w sumie dość dziwne, w takim razie. Takie teatrum bez przekazu? Czyli jest to zwykłe "ubranie" muzyki po prostu? No cóż, właściwie to szkoda. Myślałem, że stoi za tym coś, czego nie jestem w stanie pojąć wiejskim umysłem.

ad 4.
Ja nie żartuję, spójrz na młodzież. Zrozum co cały czas piszę.

P.S.
Też zaliczam się do "over 25", chociaż nawet mając lat 15 nie podniecałem się prawdziwością i pozerskością. Miałem to od zawsze generalnie w dupie. Jakkolwiek trochę mnie ciekawiło, w jaki sposób ludzie dokonują selekcji.

09.01.2005
12:43
[106]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Jak Cię to ciekawi to rozmawiaj z tymi ludźmi a nie ze mną.

09.01.2005
12:47
[107]

Werter [ 1488 ]

ja się wetnę i polecę ostatni pełny album Temnozor, czyli Horizons..., który właśnie męczę.
recenzji itd. nie będzie, za to na dole link do jednego utworu, dla mnie genialny kawałek, hehe.

09.01.2005
12:50
smile
[108]

Monther [ Generaďż˝ ]

Ok, wydawało mi się, że skoro dosyć dobrze się orientujesz w tych klimatach, to i o różnych dziwnościach, w stylu "true" itd. też coś opowiesz (jak encyklopedia :-))...

peanut ---> no właśnie, krieg... możesz to jakoś rozwinąć?

09.01.2005
12:52
[109]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Monther ---> Nie jestem żadną wyrocznią w jakiejkolwiek dziedzinie, to po pierwsze. Po drugie mam naprawdę, naprawdę, naprawdę głęboko gdzieś czy coś jest "prawdziwe" czy nie. Mam większe zmartwienia w życiu.

NP. Emperor - Anthems to the Welkin at Dusk

09.01.2005
13:03
smile
[110]

Kicab [ ]

Słucha ktos moze My Dying Bride jak nie to polecam płytki trinity , the light at the end of the world , the angel and the dark river.

09.01.2005
13:07
[111]

SamHaukneS [ śliski dżons ]

witam. dawno sie tu nie wpisywałem chyba :/
-co sądzicie o twórczości Yngwiego Malmsteena?
-wiecie kto to Joe Stump ?

09.01.2005
13:09
[112]

ssaq [ Konsul ]

Monther --> nie wypowiadaj sie na tematy o ktorych sam mowisz ,ze nie masz pojecia.Jezeli nie rozumiesz blacka to znaczy ,ze nie jest ona dla Ciebie. Zeby jednak co nieco zrozumie trzeba by bylo dojsc do genezy powstania blacka i jego historii. Jakbys ja poznal to moze cos by Ci zaswitalo. Czepieasz sie cwiekow , kolcow i corpse paintingu. Uwazam ,ze te wszystkie elemnty sa nie odzowna czescia Black Metalu. Wprowadzaja one pewien specyficzny klimat. Moglbys sie zapytac rownie dobrze , po co w operze tpy spiewaja we frakach ,a w latach siedemdziesiatych noszono sygnety i afro. To jest pewna konwecja tej muzki. Mowisz ,ze masz ponad 25 lat i nawet nie rozumiesz tak prostych rzeczy :/

U.V. Impaler --> martwi mnie ,ze splycasz black metal tylko i wylacznie do riffow i growlu. Ta muzyka (zreszta jak ,prawie, kazda inna niesie ze soba duzo wiecej). Moim zdaniem rownie dobrze moglbys sluchac zespolu mazowsze, czy muzyki biesiadnej :/

09.01.2005
13:10
[113]

Monther [ Generaďż˝ ]

Werter ---> ale po jakiemu oni śpiewają?

09.01.2005
13:11
[114]

Werter [ 1488 ]

Monther --->
po rosyjsku.

09.01.2005
13:17
[115]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

ssaq ---> Nie spłycam, po prostu już dawno przestały mnie interesować ideologie stojące za zespołami blackowymi, podziały i inne duperele. Poza tym nie siedzę już w metalu tak jak kiedyś.

Werter ---> Cienki ten Temnozor. Nokturnal Mortum dużo lepszy.

NP. Puissance - State Collapse

09.01.2005
13:17
[116]

Monther [ Generaďż˝ ]

ssaq ---> Jak to nie rozumiem? Co Ty gadasz? Przeca napisałem: Problemy mają ci, którzy artystyczną wizję, kreację, jakąś fikcję twórczą, traktują dosłownie i śmiertelnie poważnie. I tyle.

A sam dla siebie chciałem się czegoś ciekawego na ten temat dowiedzieć, dlatego pytałem o to Impalera. Jeśli możesz polecić jakąś polskojęzyczną stronę o blacku jako stylu, ze wszystkimi jego atrybutami, to bardzo chętnie coś na ten temat poczytam. O genezie, o której wspomniałeś, również.
Piszesz do Impalera, że ta muzyka niesie coś więcej. Śmiało, napisz co to takiego. Byłbyś chyba pierwszym w historii tego wątku, który porządnie uzasadniłby stwierdzenie "ta muzyka niesie ze sobą dużo więcej"

Kicab ---> a czemu akurat te?

09.01.2005
13:33
[117]

Sharky [ Generaďż˝ ]

Kicab --> ten Manowar to prawdopodobnie "Warriors Of The World United",a czkolwiek sporo ich teledyskow ma podobna konwencje ;)

U.V. Impaler --> ciekawe, ja jakos nie skonczylem jak Wszebłąd mimo sluchania Manowar :)

SamHaukneS --> Yngwie Malmsteen jakos nie przypadl mi do gustu, aczkolwiek sluchalem tylko jednego albumu (Concerto Album). Joe Stump nic mi nie mowi, ale Google cos tam wynalazlo, chociazby to ze gral solo oraz w zespole The Reign Of Terror. Link: https://www.joestump.com/

09.01.2005
13:38
[118]

ssaq [ Konsul ]

Na zyczenie Monthera skrobne pare zdan. Na poczatek troche histori ( moze sie tu wkrasc troche bledow bo pisze na szybko , jak ktos cos wychwyci to prosze o skorygownie). Ogolny styl grania zapoczatkowal Quorthon ze zwoim zespolem batory.Bylo to na poczatku lat 80. Nazwa gatunku wziela sie od nazwy plyty zespolu Venom ktora wlasnie nosila nazwe "Black Metal". Quorthona poznal Dead (i chyba Euronymous) - pozniejsi zalozyciele zespolu Mayhem. Euronymous zalozyl ze swoimi znajomymi satanistyczna organizacje Black Circle. Ogolnie spotykali sie , palili koscioly i ostro sie bawili :) .W sklad tej organizajci wchodzily takie legendy jak Varg , Dead ,Euronymous, Satyr i wiele wiele innych. Takie byly poczatki w baaardzo wielkim skrocie. Black niesie ze soba nienawisc do kosciola katolickiego ( prawda jest taka ,ze tak jak powiedzialem Monther wielu kinder metali obnosi sie nienawiscia do kosciola wlasnie dlatego ,ze sluchaja takiej muzyki , a w niedziele z babcia chodza do kosciolka i grzecznie sie modla) i ogolnie religi chrzescijanskiej.Nastepna sprawa to czarny stroj. Wzial sie on z checi odroznienia sie od fanow Death Metalow ktory na poczatku lat 90 byl bardzo sztampowy i po prostu juz wymeczony. To wlasnie od Blacka wziely sie cwieki ,lancuchy i czarne ubrania. To byla tak jak juz powiedzialem chec pokazania "innosci" od wszytkiego co bylo do tej pory. Z ta muzyka idzie rowniez styl zycia. Zycia czlowieka niezaleznego i wolnego. Nie spetanego lancuchami zadnych religi , roznymi zakazami czy nakazami. Co do growlu to jest on technika spiewu (zreszta bardzo ciezka) ktorej normalnie nauka w szkole muzycznej trwa rok.

Jak bedziecie mieli jeszcze jakies pytania to mozecie smialo zadawac.

09.01.2005
13:42
[119]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

ssaq ---> Hehehe...

1. Growl nie ma nic wspólnego ze śpiewem i w życiu nie słyszałem, żeby ktoś uczył w szkole "growlować". Poza tym, growl jest zjawiskiem w black metalu stosunkowo rzadkim, zwłaszcza w norweskim do którego pijesz.

2. Mayhem nie założył Dead, który dołączył do składu dużo później. Organizacja "The Black Circle" jest tak samo mityczna jak i cała otoczka wokół norweskich black metalistów.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-09 13:43:20]

09.01.2005
13:44
[120]

Riven [ infamousbutcher ]

blood, czy ty masz jakies problemy z rozumieniem tekstu pisanego?

moze zle sie wyrazilem - watpie, zeby w ten sposob chcial wypromowac swoja muzyke, po prostu nie w porzadku wydaje mi sie zapewnianie o poprawie wlasnego zachowania w kontekscie smierci Dime'a. Tyle. Eot.

wydaje mi sie, ze to dosc jasne - nie gadam o zadnym 'promowanió'. Omg, kolejny wielce urazony fan Dave'a...

ssaq --> przylaczam sie do prosby Monthera, chetnie poczytam.

NP - Death - Sacred Serenity

09.01.2005
13:47
[121]

ssaq [ Konsul ]

U.V. Impaler --> tez sie dziwilem ,gdy sie o tym dowiedzialem ,ale growl to jest technika spiewu ktorej sie normalnie mozna nauczyc w szkole muzycznej.No i black metal nie moze istenij bez growlu. Nie wiem co nazywasz grwolem ,ale nie znam zadnej kapeli norweskiej ktora by go nie uzywala. A co do Deada masz racje. Byl on jedynie pozniejszym wokalista tego zespolu ,lecz jest postacia tak charakterystyczna i tak kultowa ,ze stal sie on pewnym symbolem tego zespolu.

09.01.2005
13:50
smile
[122]

Riven [ infamousbutcher ]

o sorry, nie odswiezylem strony i nie zauwazylem, ze juz odpisales.

Nadal nie rozumiem jednak po co komu lancuchy i robienie z siebie wielkich mistykow (mowie glownie o fanach).
Mozna byc amoralista bez tego.
Co do czarnych ubran i cwiekow - to praktykowal np. Slayer pare lat wczesniej (nie wiem jednak kto jako pierwszy zaczal ich uzywac).
Natomiast wzmianka o growlu, ktory - jak wspomnial UVI - rzadko kiedy uzywany jest w blacku, po prostu mnie rozbawila ;). A mozna zapisac sie do klasy w ktorej ucza blackowego pisku? :))

09.01.2005
13:51
[123]

Riven [ infamousbutcher ]

*znowu lag*

ssaq --> skad mozna dowiedziec sie, gdzie ucza growlu ?

09.01.2005
13:54
[124]

ssaq [ Konsul ]

Ja was przekonywal nie bede ,ze mozna sie uczyc growlu. Nie wiem ,gdzie wy mieszkacie ,ale w Krakowie jest taka szkola. Aha i ciesze sie ,ze moglem Cie rozbawic Riven. Nie wiem tylko ,czy wiesz ,ze ty mi dales wiekszy powod do smiechu swoim postem :)

09.01.2005
13:55
smile
[125]

ssaq [ Konsul ]

No i oczywiscie Bathory ,a nie jak napisalem "batory" . Ah te literowki :P

09.01.2005
13:56
[126]

Riven [ infamousbutcher ]

oo, a coz w nim takiego smiesznego? po prostu pytam.

09.01.2005
14:05
[127]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Growl to technika robienia wyziewu wprost z przepony i raczej nie ma nic wspólnego ze skrzekliwym charakterem vokilli w niemal każdej norweskiej kapeli. Chyba, że dla kogoś growl produkowany przez Bentona i "growl" Ihsahna, Vikernesa, Attili, Maniaka to jedno i to samo.

ssaq ---> Ciekawe rzeczy odpowiadasz, zapodaj adres tej szkoły. Poza tym, nie obraź się, ale moim zdaniem masz raczej mgliste pojęcie o muzyce black metalowej, przynajmniej po tym co zaprezentowałeś wcześniej.

Co do black metalu. Chyba żaden gatunek metalu nie miał takiej otoczki jak black metal norweski i zapewne to jest powodem dzisiejszych podziałów. Morderstwa, palenie kościołów, ataki na "nieprawdziwych" to coś, co kręci ludzi, zwłaszcza młodych. Trudno więc oczekiwać, żeby dzisiaj pozbyć się tego bagażu, tym bardziej, że z każdym rokiem kult rośnie. Podobnie jest z tzw. "komerchą", którą jedna kapela praktykuje a inna już nie, chociaż obie sprzedają płyty. Pamiętam komentarze, że Mayhem sprzedał się przy okazji "Grand Declaration of War". Płyt poszło na całym świecie około 40 tysięcy - doprawdy zawrotna to ilość. Poza tym Mayhem bardziej sprzedałby się, gdyby nie próbował iść pod prąd tylko wrócił do klimatów rodem z "De Mysteriis dom Sathanas", ale tego black metaliści z klapkami na oczach zrozumieć już nie potrafią.

NP. Puissance - State Collapse

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-09 14:06:29]

09.01.2005
14:21
[128]

peanut [ kriegsmaschine ]

ehhehehe, niedlugo ktos w rockzuls zauwazy, ze z metal rox zrobil sie watek iscie rozrywkowy;)

np impiety - anal madonna

09.01.2005
14:23
[129]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

peanut ---> Po początkowej euforii konkurencja wyraźnia padła na ryj.

NP. Gorelord - Zombie Suicide Part 666

09.01.2005
14:41
[130]

peanut [ kriegsmaschine ]

[']
najwyrazniej karczmiany blichtr nie sluzy watkom traktujacych o muzyce, nawet tej spod znaku linkin park. a koniec koncow, do wymiany mp3s lepiej nadaja sie gowniane p2p;)

np. impiety - divine hutamahan frostfuck

09.01.2005
14:42
[131]

Werter [ 1488 ]

U.V. Impaler --->
wg mnie to znakomita płytka, materiał ten bardzo przypadł mi do gustu.
Co do Nokturnal Mortum, to w Temnozor udziela się między innymi Knjaz Varggoth, taka ciekawostka.


NP Nokturnal Mortum - The Taste Of Victory (aż musiałem porównać)

09.01.2005
14:44
[132]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Werter ---> Produkcja mnie odstrasza i te schowane w tyle wiosła.

NP. Gorelord - Zombie Suicide Part 666

09.01.2005
14:57
[133]

Monther [ Generaďż˝ ]

Heh... bardzo się cieszę, że skłoniłem was jednak do ciekawej dyskusji.
ssaq ---> czyli przekaz jest prosty: czerń przeciw bieli; opozycja; bunt; nienawiść (jednak!) i nietolerancja (?)
A już zupełnie na marginesie i zupełnie osobiście z mojego punktu widzenia: dziwna to manifestacja wolności i stylu życia człowieka wolnego, niezależnego, która jest tak hermetyczna i homogeniczna formalnie (mam na myśli image)... Czy to na pewno o to chodzi?

Co do growlu, to hm... jestem zaskoczony, że jakaś szkoła muzyczna prowadzi zajęcia kształcące ten sposób ekspresji wokalnej.

peanut ---> co z tą wojną, walką? chodzi li tylko o kościół, czy może w ogóle nie ma nic wspólnego z dzieciątkiem Jezus?

09.01.2005
15:04
smile
[134]

Riven [ infamousbutcher ]

:) no i chyba nie dowiemy sie gdzie ucza growlu. A tak chcialem ryknac jak Benton kiedys :( :)))
<-- Monther

Co wiecej - sprzeciwianie sie jakiejs ideologii na sile i tylko po to, zeby zachowywac sie odwrotnie jest uleganiem jej. Zacytuje pewien artykul:

Pseudosataniści uwielbiają się obnosić ze swą pogardą dla moralności chrześcijańskiej, oraz robić rzeczy na odwrót, by zademonstrować swoją rzekomą "wolność". Niestety, jeśli ktoś ma potrzebę działania przeciw, nie jest wolny.

09.01.2005
15:08
[135]

ssaq [ Konsul ]

U.V. Impaler -- > chetnie poslucham dlaczego twoim zdaniem mam "mgliste pojecie" o black metalu.

09.01.2005
15:20
[136]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Choćby dlatego, że upierasz się przy stwierdzeniu "black metal nie może istnieć bez growlu", co jest wierutną bzdurą.

09.01.2005
15:24
[137]

ssaq [ Konsul ]

Prosze podaj mi zespol blackowy w ktory wokalista nie growluje.

09.01.2005
15:26
[138]

ssaq [ Konsul ]

No moze poza ,wymieniona tu wczesniej , plyta temnozora "Horizons". Na wczesniejszej "Vedovstvom Krepka Chernaja" wokalista dosc sprawnie przeplata "normalny" wokal z growlem.

09.01.2005
15:28
smile
[139]

Riven [ infamousbutcher ]

wtrace sie do dyskusji -- Emperor? Mayhem? Burzum?

09.01.2005
15:31
[140]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Anaal Nathrakh, Emperor, Burzum, Mayhem, Satyricon, Darkthrone, Enslaved, Usurper, Keep of Kalessin, chłopie, nie chce mi się dalej wymieniać...

09.01.2005
15:33
[141]

ssaq [ Konsul ]

Emperora nie znam zbyt dobrze ,ale na plycie ktora mam (Wrath of the Tyrant) wokalista popisuje czystym growlem. W burzumie i mayhemie mozemy uslyszec bardzo orygnalne wykonania growlu , ale w dalszym ciagu to jest growl!

09.01.2005
15:34
smile
[142]

Riven [ infamousbutcher ]

szczegolnie w Jesus Tod, Dunkelheit albo War :))))

09.01.2005
15:35
[143]

ssaq [ Konsul ]

U.V. Impaler --> wszystkie zespoly ktore wymieniles posluguja sie growlem :)

co do tych sie nie wypowiem bo nie znam ->Enslaved, Usurper, Keep of Kalessin

09.01.2005
15:36
[144]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

ssaq --> Posłuchaj vokilli zespołu Iniquity w tym flashu, co linka daję poniżej, a potem porównaj to z Burzum - z bardzo oryginalnym wykonaniem growlu. Jak dla mnie EOT, ja chyba innego metalu slucham.

NP. War - We are War // BTW. słyszał ktoś War a zwłaszcz ten jebitny krążek?

09.01.2005
15:41
[145]

Werter [ 1488 ]

ja słyszałem "We Are Total War", całkiem konkretny.

09.01.2005
15:51
[146]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

"We are War" jest jeszcze bardziej konkretny, zwłaszcza numer o uroczym tytule "Ave Satan".

NP. War - We are War

09.01.2005
17:19
[147]

Kicab [ ]

Sharky <<<< wielkie dzienki o to własnie chodziło

09.01.2005
18:30
[148]

peanut [ kriegsmaschine ]

monther, w wolnym tlumaczeniu z aryjskiego "krieg" oznacza wojne. a czym wojna sie charakteryzuje, chyba pisac nie musze? okreslenie nierozlacznie zwiazane z nsbm czyli nurtem w bm, opartym o ideologie nacjonalistyczne, zwlaszcza nazizm. kiedys, zdaje sie, juz ten problem rozstrzasalismy na lamach, wiec nie bede do tego wracac.
rozpisanie wszystkiego czym rzadzi sie scena bm, w sposob czysto matematyczny, nie jestem w stanie. tak naprawde, trudno jest w kilku zdaniach scharakteryzowac byt, bedacy suma duzej liczby indywidualnosci. moge natomiast powiedziec, ze z pewnoscia w tej zabawie nie chodzi o bycie zlym tudziez kreowanie wlasnego wizerunku na te modle. jezeli juz, choc i tak jest to dosc marginalne, chodzi o zaprowadzenie wlasnego porzadku, wykorzystujac do tego brutalna sile i rozpierdol. miedzy innymi, za to grischnack odsiaduje 21lat, a faust bodajze 14 (za "granie w koci, koci, lapci z homoseksualista";) nie wiem jednak czy spalenie kosciola, bedace przejawem nienawisci do chrzescijanstwa, jest rownoznaczne z byciem zlym?
jest to raczej urzeczywistnienie legendy bycia 'true' (z czasow black circle), do ktorej niektorzy pozerzy daza poprzez ubieranie sie w spadochrony i inne gowno. tacy wlasnie debile, kreuja sie na strasznie zlych, posepnych i bluznierczych satanistow, a co drugi popierdala w koszulce nirvany albo zakreca sobie wlosy na zel. wszeblad co prawda jest poganinem, ale na jego widok tez sie robi smutno [zdjecie];)
wypadaloby sobie uswiadomic, ze grischnack nie robil tego co robil bo tworzyl muzyke pod szyldem burzum. on w cos wierzyl i to urzeczywistnial, a przy okazji znajdowal w tym inspiracje dla swojej muzyki. bo muzyka, jaka by nie byla, jest li tylko sztuka, a ulomy sniace o przeistoczeniu sie w legendarnego rycerza szatana za sprawa sluchania mayhem/burzum/darkthrone/immortal/emperor, trafiaja potem do metalrox, cieszac sie ze swojego mroczngo wizerunku, ktory wzbudza litosc;) najzwyczajniej w swiecie, niektorym zbyt latwo przychodzi sprawodzanie wszystkiego do wspolnego mianownika, a jeszcze latwiej - stawianie znaku rownosci pomiedzy muzyka, a ideologia zycia jej odbiorcow. no bo ilu zacnych metalistow z naszywkami legion of doom, kataxu, burzum czy absurd spaliloby kosciol albo wykopala trupa? predzej znalezliby miejsce w ekspozycji necrobobsleddera;P

np. burzum - erblicket die tochter des firmament

09.01.2005
19:03
smile
[149]

Monther [ Generaďż˝ ]

peanut ---> hehehehe... no widzisz... i takie wyjaśnienie / rozjaśnienie to ja rozumiem. I przy okazji się uśmiałem nieco ;-)
a ulomy sniace o przeistoczeniu sie w legendarnego rycerza szatana za sprawa sluchania mayhem/burzum/darkthrone/immortal/emperor..... - kwiknąłem :-)
Heh, no ale sam przyznaj, nawet z tego co piszesz wynika dokładnie to, o czym pisałem ja... że bm i jego atrybuty doskonale nadają się (nie mówię, że zawsze są) dla kreowania wizerunku legendarnego rycerza szatana przez groteskowych młokosów. To samo z kreowaniem się na bycie złym (np. w znaczeniu kultu rzeczonych: brutalnej siły i rozpierdolu w opozycji do chrześcijańskich wyobrażeń [bo przecież też nie sa to powszechnie respektowane zasady i spotykane postawy] o byciu dobrym i miłosiernym wobec bliźnich) . Na marginesie, całkowite wcielenie jednych czy drugich idei w życie jest nierealne; jedyni "true" w tym znaczeniu albo siedzą w pierdlu z jednej strony, albo w zakonie o zaostrzonej regule z drugiej :-)
Cieszę się, że ostatecznie się to wyjaśniło w sposób rzeczowy. Miałem dokładnie takie samo podejście do tematu jak Ty, tylko nie czułem się kompetentny, żeby o tym napisać w taki sposób.

<----

09.01.2005
19:13
smile
[150]

Riven [ infamousbutcher ]

No , teraz juz chyba alles klar. A wiec - krieg! :)

Czy ktos poleci mi cos w stylu Spawn of Possession? Cholernie spodobala mi sie ich plyta self-titled.

NP - Spawn of Possession - Hidden in Flesh

09.01.2005
20:56
[151]

peanut [ kriegsmaschine ]

tak jak napisal uvi, wiekszosc otoczki towarzyszacej bm jest rekwizytem kreujacym pewien wizerunek muzyki. wazne jest jednak to, zeby nie zapominac o drugoplanowej roli, jaka wszystko to pelni. maczugi, pieszczochy, poodwracane krzyze - owszem, atrybuty budujace klimat, ale nie stanowiace wykladni dla tworzonej muzyki. w koncu niedorzeczna wydaje sie sytuacja, kiedy goscie z gorgoroth, daja koncert odziani w trampki i t-shirty z trzema paskami, wyspiewujac kolejny raz incipit satan;) bm to w glownej mierze antychrzescijanistwo, a to wiaze sie z pewna konwencja (w koncu kazda wiara-religia, potepia wszystkich, ktorzy jej nie wyznaja i skazuje na pieklo... wszyscy najpierw pojda do piachu, a stamtad prosto pod miecz allaha, krzyz chrystusa albo komore gazowa buddy).
To samo z kreowaniem się na bycie złym (np. w znaczeniu kultu rzeczonych: brutalnej siły i rozpierdolu w opozycji do chrześcijańskich wyobrażeń [bo przecież też nie sa to powszechnie respektowane zasady i spotykane postawy] o byciu dobrym i miłosiernym wobec bliźnich).. wiesz, gdyby grischnack byl zlem wcielonym to pewnie zabilby babcie, u ktorej kazdego ranka kupowal pieczywo;) oni nie atakowali jednostek, a jakas ideologie - w ich mniemaniu nie majaca racji bytu. palili koscioly, ale przeciez nie palili wiernych. czlowiek to zwierze stadne i oni rowniez do takich sie zaliczali - tyle, ze swoje poglady manifestowali w sposob bardzo dosadny. a ze przy okazji przejawiali talenty muzyczne i tworzyli cos nowego, innego - mistycznego, dla wielu stali sie legenda...
poza tym, tak jak napisales - w wiekszosci siedzi niechec albo nienawisc do czegos/kogos. z drugiej jednak strony, ta sama znakomita wiekszosc odzegnuje sie od morderstw czy radykalnych czynow w imie jakiejs idei. owszem, perwesje perwersjami, wszystko dla ludzi i od ludzi uzaleznione. a dokladniej - od ich hierarchi wartosci.
ps. jeszcze jeden shot wszebada, tym razem w kamuflazu.
np. beherit - satanic chaos

09.01.2005
22:31
[152]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

peanut ---> To drugie zdjęcie pochodzi właśnie z czasów, kiedy Wszebłąd tworzył true metalową hordę o nazwie Bloodied Lemans of Alahpadge (mogłem coś popieprzyć w nazwie, ale kto by spamiętał takiego potworka) i jednocześnie była to jedna z pierwszych fot, która wylądowala na łamach Necrobobsledder Fagazine.

Własnie na przykładzie takich zdjęć najlepiej widać, jak bardzo trzeba mieć nasrane we łbie, żeby traktować tego typu ludzi poważnie. Pamiętam jak w jednej z rozmów pochwalił się, że w rodzinnych Kielcach butuje wszystkie untrue metalowców. Pomijam fakt, że ten sam obrońca cnót prawdziwego metalisty dorysowywuje w Paincie krew na łapie i błysk w oczach. Zdjęcie dobrze oddaje wizerunek dzisiejszego metalisty - troglodyty, który wyskakuje znienacka z jaskini.

Nie mam odwagi potępić kogoś, kto na początku lat dziewięćdziesiątych wziął się w Norwegii za palenie kościołów. Bo chociaż sam czyn wyda się wielu ludziom mało chwalebny, tamtejsi sataniści nie ograniczyli się do pustego gadania, ale przeszli do czynu. Jak bumerang wraca mi przed oczy sytuacja z tarnowskiej ulicy, kiedy to dwóch ubranych w kostki metalistów zaczęło strugać pajaca przed zakonnicą. To jest właśnie ta skala, którą można odróżnić ludzi prawdziwie oddanych idei od typowych, polskich zjebów. Nie twierdzę, że każdy powinien teraz gonić z kanistrem benzyny i dawać upust swojej antychrzejściańskiej postawie, ale łatwiej jest mówić o byciu black metalistą aż do bólu niż próbować faktycznie zagrozić - było nie było - opozycji.

Więcej dodawać nie musze, peanut wyłożył sprawę wystarczająco jasno., no może poza tym że Faust jest już po wyroku. Na pewno cos kombinował niedawno z Dissection.

NP. War - We are War

09.01.2005
22:33
[153]

Werter [ 1488 ]

"w koncu kazda wiara-religia, potepia wszystkich, ktorzy jej nie wyznaja i skazuje na pieklo..."

straszna bzdura, tak na marginesie.

09.01.2005
22:49
[154]

peanut [ kriegsmaschine ]

moze i bzdura, ale skoro jest kilka religii i kazda (chyba? a przynajmniej islam i chrzescijanizm) z nich przewiduje potepienie dla inowiercow, a wyznawac wiare mozesz tylko w jednego boga... to u tego drugiego skazujesz sie na nielaske. zwykla logika, chyba ze gdzies w niej popelnilem blad;)

Nie twierdzę, że każdy powinien teraz gonić z kanistrem benzyny i dawać upust swojej antychrzejściańskiej postawie, ale łatwiej jest mówić o byciu black metalistą aż do bólu niż próbować faktycznie zagrozić - było nie było - opozycji.

samo dobre, krol jest nagi;)

09.01.2005
23:03
[155]

Monther [ Generaďż˝ ]

a wyznawac wiare mozesz tylko w jednego boga...

Chociaż bóg chrześcijan, Żydów i muzułmanów to jeden i ten sam koleżka, ale to tak na marginesie. Różni są tylko prorocy.

09.01.2005
23:10
[156]

peanut [ kriegsmaschine ]

teologiem nie jestem, chociaz ostatnio ktos zapodal artykul jasno nakreslajacy islam - jego podstawa jest ksiega inspirowana biblia. bog pewnie ten sam. dlaczego wiec prowadza taka zacieta wojne z niewiernymi psami chrzescijanskiego swiata? taka blyskotliwa mysl chcialem wtracic, ale sie chyba nie udalo;P

np. satyricon - mother north

09.01.2005
23:55
[157]

Priest [ Generaďż˝ ]

O zesz chyba dam duzego plusa stacji VIVA. Nigdy nie ogladalem jej. Teraz z nudow skakalem po stacjach i uslyszalem, ze puszczaja cos mocniejszego. Nawet nie pamietam co :-P Przeczekalem i pokazali liste przebojow. Nazwy wiekszosci zespolow z niej nic mi nie mowia poza Meta, Machine Head i niestety Slipknot, ale w czesci z nich slyszalem growl. Oczywiscie jesli dobrze rozpoznalem :-) Dopiero od roku interesuje sie tym rodzajem muzyki.

Raczej nie spodziewalem sie, ze w takiej stacji moze byc miejsce na program poswiecony metalowi. Nie wiem ile z tych kapel to nu-metal, ale zdecydowana wiekszosc raczej nie.

10.01.2005
00:12
[158]

The LasT Child [ GoorkA ]

hehe po wypowiedzi Monthera widac jaka jest fobia przed tym by nie zostac nazwanym antysemita ;)

chrześcijan, Żydów i muzułmanów

tylko Zydow jest duza litera :)

Priest --> ja dawno nie ogladalem Viva Rock, ale dzieki temu programowi poznalem kilka nieazlych kapel jak poszerzalem horyzonty...

10.01.2005
01:19
[159]

Werter [ 1488 ]

po pierwsze, to religii jest kilka tysięcy, a nie kilka i cały czas powstają nowe ruchy religijne.
jednymi z najliczniejszych są m.in chrześcijanizm, judaizm i islam, który wyrastają jakby z jednego pnia - chrześcijanizm ma korzenie w judaizmie, a islam w chrześcijanizmie. żaden muzułmanin nie prowadzi wojny z "niewiernymi psami chrześcijańskiego świata", bo akurat chrystian islam traktuje jako "młodszych braci" (trochę średnie określenie, bo z chrześcijanami się muzułmanie nie bratają, tylko ich tolerują, w przeciwieństwie do wyznawców innych religii, a tym bardziej ateistów), tzn. zasada jest mniej więcej taka, że chrześcijanie z czasem powinni przejrzeć na oczy i zrozumieć, że to nie Jezus, a Mahomet jest najwyższym prorokiem, a świętą księgą nie stary i nowy testament, a koran. to tak w skrócie;-)

10.01.2005
01:23
[160]

Werter [ 1488 ]

ale zapomniałem o głównym temacie, otóż religia chrześcijańska, a dokładniej rzymsko-katolicka wcale nie zakłada potępienia innowierców. polecam poczytać dekrety i deklaracje soboru watykańskiego II.

10.01.2005
03:38
[161]

blood [ Killing Is My Business ]

eh .. ;/ boli mnie serce az jak ogladam zdjecia satanistow albo czytam o nich ... ;/

10.01.2005
10:56
[162]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

blood ---> Boli jeszcze bardziej, jak na spadochronie rzekomego "satanisty" przybite są następujące naszywki: marihuana, Cradle of Filth i 2TM2,3.

NP. Mz.412 - In Nomine dei Nostri Satanas Luciferi Excelsi

10.01.2005
18:22
smile
[163]

Riven [ infamousbutcher ]

Na poprawe humoru zacytuje recenzje plyty zespolu Horde ze strony Usvart-Zine:

JEZUS TEŻ LUBI METAL, O ILE DZIAŁA ON NA JEGO KORZYŚĆ! Czemu black metal nie mógłby być narzędziem w rękach Jezusa??? Ja nie znajduję odpowiedzi! Halleluja! Ta płyta uświadomiła mi po raz kolejny głupotę szatana! Jezus walczy jego własną bronią, a jak potężna jest to broń możemy zaobserwować wszędzie. Super "pułapka" na satanistów. [;)]

(..)

Ogólnie to superszybka muzyka bez "symfonicznych" urozmaiceń, po prostu 40 minut potężnej sieczki. Jeśli ktoś preferuje Emperora lub tego typu klimaty, niech natychmiast pozbędzie się tego, i niech się nie martwi bo Bóg da mu dużo więcej, dużo lepszej muzyki, czego przykładem może być np. HORDE z "Hellig Unsvart".



No tak, juz lece kasowac Emperora. Anthems sie nie umywa :D

10.01.2005
18:23
[164]

Riven [ infamousbutcher ]

...link

10.01.2005
18:40
[165]

Werter [ 1488 ]

a słyszałeś ten materiał, że się śmiejesz?

10.01.2005
18:42
[166]

Riven [ infamousbutcher ]

Nie. I nie smieje sie z pozytywnej oceny tylko formy tej recenzji. Poza tym lekkim samozaprzeczeniem dla mnie jest juz sama nazwa unblack metal.

10.01.2005
18:56
[167]

Werter [ 1488 ]

ja w tym nie widzę nic szczególnie zabawnego, może pomijając fragment o anonimowym muzyku. formą ta recenzja niewiele się różni od recenzji wydawnictw BM umieszczanych na podobnych stronkach, tylko że prowadzonych przez mrocznych metalistów.
i czego zaprzeczeniem jest nazwa unblack metal?

10.01.2005
19:06
[168]

Riven [ infamousbutcher ]

strony prowadzone przez mrocznych metalistow rowniez nie grzesza poziomem i mam do nich podobny stosunek.

co do nazwy - zle sie wyrazilem. ale co powiesz o piosence "Drink From The Chalice Of Blood"? Po prostu nie pasuje mi to do gloszenia pokoju, milosci blizniego i slowa bozego.

Okej, moze za bardzo sie tego czepiam. Sa bardziej zalosne zespoly 'trv' black metalowe. Mimo wszystko jednak nie potrafie wyobrazic sobie muzyki Darkthrone z tekstami "Milujcie sie" :))

10.01.2005
20:20
smile
[169]

Monther [ Generaďż˝ ]

TLC ---> to nie żadna fobia. Żydzi to naród, dlatego wielką literą. Reszta to nazwy wyznawców określonej religii, a tych - o ile wiem - w języku polskim nie piszemy zaczynając od wielkiej litery.

10.01.2005
22:20
smile
[170]

Monther [ Generaďż˝ ]

Pytanie poważne:

Czy Dimmu Borgir, to "prawdziwy" back (chodzi mi o to, czy zgodny z "prawidłami" gatunku), czy nie? Czy mówiąc, że słucha się blacku i zaczyna od: "no na przykład Dimmu Borgir" to jest ok, czy raczej faux-pas w środowisku słuchających blacku?

Tym razem naprawdę bez ironii. Chodzi mi w szczególności o płytę "Death Cult Armageddon". To zdaje się najnowszy ich produkt.

10.01.2005
22:22
smile
[171]

Riven [ infamousbutcher ]

Ma ktos moze koncertowa wersje A Fine Day To Die w wykonaniu Emperora? Podobno czesto grali to na zywo...

10.01.2005
22:48
[172]

peanut [ kriegsmaschine ]

monther, nie bardzo. jezeli oceniac zespol za caloksztalt pracy, to nie - nie dla mnie.

ps. (pytanie zainspirowane wkladka do bookletu z tymi strasznymi panami w cwiekach?;)

10.01.2005
22:49
[173]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Gdyby prześledzić karierę Dimmu Borgir od samego początku, to aż tak źle nie było, hehe ;) Aż wygrzebię Stormblast.

NP. GGFH - Disease

10.01.2005
22:54
[174]

NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]

Monther --> z Dimmu możesz śmiało słuchać For All Tid i Stormblast, reszty nie tykaj bo będziesz pozer.

10.01.2005
23:03
[175]

Riven [ infamousbutcher ]

Dimmu Burgerow ;) lubie Puritanical... czasem posluchac. Z najnowszej plytki podoba mi sie Progenies of the great apocalypse (wiem, komercha straszna, bo jest teledysk :)), ale generalnie to dosc nudna plyta. Enthrone... w ogole mi sie nie podoba, to samo ze Spiritual ... Starsze wydawnictwa (te jeszcze niepozerskie :))) jakos nie przypadly mi do gustu.

NP - Ulver - The Argument, Plate 2

10.01.2005
23:07
[176]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

"Komercha, pozerskie, niepozerskie" - srać na to i słuchać tego, co się komu podoba.

NP. Dimmu Borgir - Stormblast

10.01.2005
23:11
smile
[177]

Riven [ infamousbutcher ]

Jestem za dodaniem powyzszego do wstepniaka.

NP - Ulver - Plates 5-6

11.01.2005
01:15
[178]

Monther [ Generaďż˝ ]

Necro ---> Nie interesuje mnie, czy będę pozer, czy nie. Chodzi mi raczej o jakieś tam, małe "wgryzienie się" w black. A że mam pod ręką Dimmu Borgir, to pytam czy to jest reprezentatywne dla gatunku.
Kiedyś, baaardzo dawno temu (jakieś 10 lat wstecz), koledzy raczyli mnie blackiem. Ale ani nie pamiętam zespołów, ani tym bardziej płyt. Pamiętam, że wówczas uznałem ich po prostu za pojebów :-) i słuchałem sobie niezależnie swojego ulubionego thrashu i deathu. Oczywiście ta sytuacja (ich zamiłowania do wrzasków) nie przeszkadzała nam być zajebistymi kumplami, chlać wspólnie okrutnie tanie wińsko w Rynku i w ogóle... W związku z tym, że ja również nie posiadałem w garderobie nic w kolorze innym niż czarny i byłem generalnie strasznie potwornym i przerażającym metalem, to nasza przyjaźń nie ucierpiała :-) Mimo, że jawnie wyznałem paru znajomkom-blackowcom, że wydaje mi się, iż mają nierówno pod deklami :-) A raz nawet prawie miałem dziewczynę-blackówę, która, ubrana w koszulkę DarkThrone, wyzywała komary od chrześcijańskich kurew, wgniatając je w oparcie ławki naprzeciw katedry... :-) Nasz związek nie miał szans. Ona była wówczas na etapie bycia mrocznym rycerzem (mroczną damą?) szatana. Ależ wtedy się działo... :-) Spotkałem ją później parę razy w czasie studiów, robiła budownictwo (bardzo kobiece ;-)), ja architekturę, więc trochę pokrewnie. I ku mojemu zdumieniu, kobieta nadal chodziła w naprawdę ekstrawaganckich, czarnych strojach (zdecydowanie bardziej haut cauture niż pret-a-porter :-)) i zdawała się być wciąż powkręcana w bm klimaty...
Ehh... były czasy. Się rozgadałem, nie wiem po co... ;-)

11.01.2005
01:52
[179]

blood [ Killing Is My Business ]


taaa thrash to jest to
nie trawie blacka, jestem wierzacy

11.01.2005
07:15
[180]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Co ma do tego wiara? Osobiście słucham muzy dla muzy, a nie dlatego, że stoi za nią jakaś taka to, a taka ideologia. Podoba mi się zespół blackowy, słucham zespołu blackowego, podoba mi się death, słucham deathu. Generalnie black nie podchodzi mi muzycznie. Zresztą, skoro jesteś aż taki wierzący, w ogóle nie powinieneś słuchać metalu, przecież to muza szatana i na dodatek niesie śmierć ;o))

11.01.2005
08:12
[181]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Ja słucham muzy dla kolegów i uczę się "składów" na pamięć, co by zabłysnąć wśród metalowej kliki.

NP. Gluecifer - Basement Apes

11.01.2005
13:21
smile
[182]

Heart Beat [ Pretorianin ]

Walicie takie smuty, że aż w dupie szczypie.

np. Anaal Nathrakh The Oblivion Gene (Domine Non Es Dignus)

11.01.2005
13:40
[183]

Riven [ infamousbutcher ]

czy Wam tez nie dziala search na www.metal-archives.com ? ;/

U mnie to samo co u Gooz'a --> The Oblivion Gene.

Milutkie :) Poczatkowy riff pod wzgledem melodii zalatuje mi troche Vaderem.

11.01.2005
13:40
[184]

Werter [ 1488 ]

hehe, parę lat temu w Krakowie wypadało znać składy tego co się miało na koszulce / bluzie. inaczej można było stracić ww. szmatkie;-)

11.01.2005
13:42
[185]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Werter ---> To chyba raczej kilkanaście lat temu :) Rządziła bajera: - Skład! - 100% bawełny.

NP. Green Carnation - Light of Day, Day of Darkness

11.01.2005
15:23
smile
[186]

Hellraiser [ Born To Raise Hell ]

Ja słucham muzy dla kolegów i uczę się "składów" na pamięć, co by zabłysnąć wśród metalowej kliki.

...a na kostce masz przyszyte cale dyskografie ulubionych zespolow*



* - nawiazanie do nowego typu naszywek - okladek plyt

11.01.2005
15:30
[187]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Hellraiser ---> Nie ma takiego spadochronu, który by to pomieścił.

NP. War - We are War.

11.01.2005
15:33
[188]

Hellraiser [ Born To Raise Hell ]

To w takim razie mozna nosic na kazdy dzien inna kostke promujaca jakis zespol...

11.01.2005
17:08
smile
[189]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Premiera Running Wild "Rogues En Vogue" - Rolf przypomina mi trochę Lemmy'iego, a Running Wild Motorhead, oczywiście pod względem konsekwencji w tym, co robią ;-)

Album "Rogues En Vogue" ukaże się 21 lutego nakładem G.U.N./BMG. Jego wersja limitowana zawierać będzie dwie bonusowe kompozycje "Cannonball Tongue" i "Libertalia".

Oto pełna lista utworów z płyty "Rogues En Vogue":

1. Draw The Line
2. Angel Of Mercy
3. Skeleton Dance
4. Skulls & Bones
5. Born Dead, Dying Worse
6. Black Gold
7. Soul Vampires
8. Rogues En Vogue
9. Winged & Feathered
10. Dead Man's Road
11. The War
12. Cannonball Tongue (limited-edition bonus track)
13. Libertalia (limited-edition bonus track)

11.01.2005
18:20
smile
[190]

Heart Beat [ Pretorianin ]

Ktoś kojarzy zespół Sludge i może coś o nim napisać?

12.01.2005
03:21
smile
[191]

Werter [ 1488 ]

pewnie mało kto o tym wie, więc informuję, że można zaciągnąć z sieci (np. za pomocą emule) amatorskie video z koncertu Watain w Szczecinie. waży ~300MB, trwa 24 minuty. warto obejrzeć, chociaż z tego co słyszałem w Warszawie było o wiele lepiej.

12.01.2005
09:50
[192]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

peanut ---> Słuchałeś już nowy Stillborn?

12.01.2005
10:08
[193]

The LasT Child [ GoorkA ]

lol co to za zjeb na fotce Wertera?

12.01.2005
10:52
[194]

peanut [ kriegsmaschine ]

uvi, proste. na poczatku nawet myslalem, ze to azarath;) po calkowitym przesluchaniu moge stwierdzic, ze stworzyli solidna porcje deathowego wyziewu - szybkiego, brutalnego i rozpierdalajacego mozg. chlopaki daja rade, szatan macha bania;)

tlc - chain albo curse, ignorancie;P

12.01.2005
11:18
[195]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

No to ładnie. Jak ktoś jeszcze nie wie o czym mowa to zapraszam na oficjalną stronę chłopaków. Znajduje się tam jeden krótki utwór taneczny w mp3.

12.01.2005
11:27
[196]

The LasT Child [ GoorkA ]

hoh zaraz ignorancie? nie kazdy musi znac wszystkie undergroundowe blackowe hordy ;]

12.01.2005
11:41
[197]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

The Last Child ---> A może chciałbyś, żeby koledzy na scenie tak wyglądali? -->

12.01.2005
11:56
[198]

peanut [ kriegsmaschine ]

taa, piosenekcza w sam raz na dancing z okazji dnia babci i dziadka. maryla sie chowa;)

ps. tlc, to za tego "zjeba".

12.01.2005
12:01
[199]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

peanut ---> Cokolwiek by o Stillborn nie mówić, nie da się ukryć, że muzyka "wchodzi" gładko i od razu.

12.01.2005
12:31
[200]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Następny proszę:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.