^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Pod Rozbrykanym Nazgulem" ksiega 16
Witamy Cię zagubiony wędrowcze-czyś jest hobbitem, czy Elfem, czy też może krasnoludem, zatrzymaj się na chwilę i podumaj z nami. Zamów dzisiejszy specjał-potrawkę z królika z ziołami, przyprawioną lembasami i wypoczywaj. Mamy też swietnie, lotlorianskie piwo.
Od Araba, kastore, Berena i krasnoluda;) Fudoshina dowiesz się nadzwyczajnych rzeczy z historii Śródziemia, sprawdzisz swoją wiedzę o nim, a z AQA i Tofu podyskutujesz w języku Elfów. Z LooZ^'em, ^quqoch'em^ i Owenem popalisz fajkowe ziele i obgadasz najnowsze doniesienia ze Śródziemia. Z Thintilem będziesz mógł pisać pieśni dotyczące urody Pani tej Karczmy, niejakiej FoXXXMagdy, a z Rivenem obgadasz sprawy organizacyjne.
Czasami wpada tu tez blumchen, ktora zajmuje sie Karczma na czas nieobecnosci Pani.
Nam wszystkim możesz przedstawić swoje przeżycia i wątpliwości związane z czytaniem Czerwonej Księgi i zapisków Froda i Bilba...
Jesli chcesz podzielić się z nami swoją twórczością związaną ze Śródziemiem, to dobrze trafiłeś...
A jeśliś ciekaw co Twe szlachetne imię znaczy w najpiękniejszej mowie świata-Quenyi, to kliknij na podanego niżej linka i idź za światłem...
Śpiewaj więc z nami:
"A droga wiedzie w przód i w przód,
Choć się zaczęła tuż za progiem-
I w dal przede mną mknie na wschód.
a ja wciąż za nią - tak jak mogę...
Skorymi stopy za nią w ślad-
aż w szerszą się rozpłynie drogę,
Gdzie strumień licznych dróg już wpadł...
A potem dokąd? Rzec nie mogę."
"Droga wybiegła hen, gdzieś w dal,
Za drzwiami się zaczyna tuż,
Daleko zaszła droga ta.
Kto może, niech ją goni już !
Niech w podróż nową puszcza się,
Lecz ja zdrożone nogi mam,
Światło gospody wzywa mnie,
Prześpię się i wypocznę tam. "
Bawcie się wiec, lecz uważajcie na krążące w poblizu stada Orków-wróg nie śpi!
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"I to:"
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
Czyzby pierwszy?
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Wlasnie, mosci Aragorn nie bylby rad gdyby sie dowidzial ze pani nazywa go indiancem..."
LooZ^ [ be free like a bird ]
a ja ktory ? ;)
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Witaj mopanku, jako ze przy jednym stole siedzimy piwo niechaj sie na moj koszt poleje. Szynkarko!"
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Chodzi o mnie? Nazywam go tak tylko, gdy widze go na pewnych dziwnych rycinach... a pani droga kami-niech poczyta wczesniejsze części...Arweny juz dawno nie ma;) DOBRANOC [drzwi zatrszanely sie z hukiem]
kami [ malutkie maleństwo ]
A ja bym chetnie tez sie tu wprowadzila, ostatecznie moge spac w stajni:) choc konia nie przypominam :)
Arab [ Senator ]
Mosci quqochu, jestes szybszy niz blyskawica. Nawet sie nie zorientowalem, ze zdazyles zalozyc watek. Niechcialbym cie spotkac na polu bitwy, jako twoj przeciwnik :)
kami [ malutkie maleństwo ]
Ale co mnie jakas Arwena ...:) A zreszta moze znajde sobie kogos innego:)
LooZ^ [ be free like a bird ]
Szykuje nowa wersje plakatu tego po prawej ;) tylko juz nie wiem gdzie zmiescic te wszystkie sypialnie :) Moze jakies pomysly ?
kami [ malutkie maleństwo ]
Arab--> jeszcze nie wiesz co los przyniesie, moze zatrudnie sie jako sprzataczka na sgh;) i sie spotkamy
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Ach, przepraszam mosci Arabie, toz to Twoja byla kolej, nastepnym razem zostawie dla Ciebie. A jezeli chodzi o bitewne pole to juz powtarzalem ze malo w Srodziemiu przciwnikow mnie godnych!"
_mixer [ Konsul ]
---Do wszystkich wojowników wschodnich krain - właśnie w TV zaczął się film Kurosawy "Straż przyboczna" z samurajami w roli głównej.!! Hej , gdzie w tej oberży jest Magiczna Skrzynka z Ruchomymi Obrazami?!?!?!
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
_Witajcie M. ^Q a i wy loodkowie i nieloodkowie , dawnom tu nie zagladal (z przyczyn technicznych), ale widze ze karczma prosperuje i to coraz lepiej. Dzieki Ci wielkie za piwo, a ze w dobrym zem jest humorze to kolejka dla wszystkich- powiedziala dziwna postac pojawiajaca sie, jak zwykle, niewiadomo kiedy.
Arab [ Senator ]
Zobaczcie od kogo otrzymalismy pozdrowienia :) ----------------------->
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
M. Looz, moze bys tak pietro dobudowal?
Arab [ Senator ]
Kami ---> W razie czego pojde i zdam egzamin za ciebie, tylko musze miec twoje zdjecie, by moc sie przebrac :)
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"A to jeszcze dorzuce, azeby ten pan od pozdrowien mi nie siadl na kolanach..."
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
M. ^Q czyzby nowy plakat tej przecudnej gospody??
kami [ malutkie maleństwo ]
Arab --> a jestes drobnym blondynem 160 cm wzrostu???? Wowczas mozemy zalatwiac sprawe:)
Arab [ Senator ]
kami---> A juz myslalem, ze dostane twe zdjecie. Jestes sprytniejsza niz myslalem :)
_mixer [ Konsul ]
Cholera, Chciałbym to zobaczyć , jakby taki Mifune zasunął z katany temu przemądrzałemu Aragornowi...
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Mosci Stitchu zagladnij do czesci 14 tam sie wyjasnia. A Pani, Panno Kami... Zycze szczescia. A tak w ogole to musze podarzyc do mojego pokoju i oddac sie w objecia Morfeusza... Dobranoc Rodzino!"
Arab [ Senator ]
Mosci mixerze: Mifune, katana, a coz to jest? Pierwsze slysze. Chodz napijemy sie piwa i mi o tym opowiesz.
kami [ malutkie maleństwo ]
Arab--> moze kiedys:)
LooZ^ [ be free like a bird ]
Ten plakat jest super tylko ze nei ma sypialni, a jako 3 obrazek to nie wiem czy jest sens. Ale jest naprawde super :) A co do mojego plakatu to nasza Pani musialaby zgodzic sie na przebudowe ;)
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Moznaby tegoz waszmoscia co zrobi ten rysunek poprosic o jakis nowy obraz, nieprawdaz?"
Arab [ Senator ]
kami---> a dlaczego nie dzis. Mamy piekna ksiezycowa noc, wszyscy karczmarze juz poszli spac, tylko my sami....
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
A no prawdaz M. ^Q , a no prawdaz, trzeba by bylo, a ja standardowo juz 13 szczesliwa zajmuje.
_mixer [ Konsul ]
No jak to , Arabie , nigdy w swych wędrówkach po Śródziemiu nie dotarłeś NA WSCHÓD OD MORDORU ???? Żyje tam szlachetna rasa żółtych ludzi... Chyba ich stworzył któryś z Valarów po przejedzeniu się cytrynami.
Arab [ Senator ]
Ejze, a co wy za przebudowy tu planujecie moi drodzy karczmarze?
kami [ malutkie maleństwo ]
Arab--> ide spac zaraz a ty mi takie rzeczy, znowu cos wysnie i co wtedy? ;))))))) Jak jakies znajde godne twego spojrzenia to ci dam znac.:) A tymczasem dobrej nocy.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Widze tu jakies rozterki rasowe... Hehe"
_mixer [ Konsul ]
Wpiszcie mnie w końcu do tej kuchni na przypiecku będe siadywał. Arabie , nawet taka książka była :-))) : "Na wschód od Mordoru"
Arab [ Senator ]
Dobranoc piekna kami, slodkich snow
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Zegnam sie i ja."
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
Droga Kami moze, W.P> przenocuje w pokoiku oddanym do mojej dyspozycji ??
LooZ^ [ be free like a bird ]
Alez Panie Arabie, ja sie nigdzie nie wybieram ;) A to uaktualniony plakat, na ktorym widac rozbudowana karczme (prosze sie nie pchac, to nie sluzy ogladaniu) z pomoca moich przyjaciol krasnoludow ktorym wielce dziekuje. Po tej ciezkej pracy jakiegos wina bym sie napil...
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
Hmm, chyba troszke sie spoznilem, mocne te piwo jest, oj mocne...
LooZ^ [ be free like a bird ]
Eh... od tego ziela az plakatu nowego zapomnialem.
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
Wino dla M. Looz-a !! Na moj rachunek.
Arab [ Senator ]
Mosci LooZie, toz to bedzie olbrzym na miare Morii. Krasnoludy ze wszystkich stron swiata, nawet te zolte o ktorych wspomina mistrz mixer beda tu przychodzily. Pieknie :)
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
Hmm, po namysle to prosze o 3 dzbany wina, 2 na V stol, a jeden dla mojej skromnej osoby-powiedziala postac z c ciemnego kata karczmy.
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
Cos cicho sie robi i pustawo troche.-powiedziala postaz z rogu izby jakby do siebie
LooZ^ [ be free like a bird ]
Czekam na zapisy :) 5 sypialni do rozdania mosci rycerze.
Arab [ Senator ]
Dobranoc i tobie mistrzu quqochu A ty panie stitchu lepiej zostaw Pania kami w spokoju albo poczujesz ma zlosc na sobie...
LooZ^ [ be free like a bird ]
A gdzie moj krasnolud ulubiony ?
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
M.Arabie nie szukam zwady- powiedziala postac ktora w mgnieniu oka pojawila sie przy Arabie w postawie z rekami skrzyzowanymi na piersiach, z ciezarem ciala przelozonym na lewa noge, w pozycji, z ktorej mogl zaatakowac w ulamku sekundy. -Jak juz mowilem, nie jestem z tego swiata i wiele moge zdzialac, ale nie che nikomu wrzadac krzywdy.
Arab [ Senator ]
A o kim to mowisz panie architekcie? Czyzby o... (nie wiem, doprawdy nie wiem)
Arab [ Senator ]
Zanim tajemnicza postac skonczyla wypowiadac ostatnie slowo elf juz znalazl sie za nim z wyciagnietym mieczem: Ja tez nie pragne zwady
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
A dla rozladowania sytauacji to zapraszam do mojego stolu, na wino, ktorego powinno cos jescze zostac w tym dzbanie- powiedziala postac powoli odchodzaca, z kocia zrecznascia manewrujaca po zaciemnionym i zadymionym pomieszczeniu w strone swojego poprzedniego miejsca.
LooZ^ [ be free like a bird ]
Panowie, nie ma powodow do zwady. Usiadzie obok i napijcie sie ze mna.
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
Nie radze, M. Arabie, szczerze nie radze, mam dziwne odruchy gdy ktos staje z wyciagnietym zelazem za moimi plecami. Wiec przyjmujesz propozcje M. Elfie?
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
...napicia sie ze mna?
Arab [ Senator ]
Alez z przyjemnoscia mosci Stitchu :)
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
O widze, ze dla M. Looza tez pzyniesliscie kufel.
LooZ^ [ be free like a bird ]
No to pijemy panowie, moze opowiecie co sie w waszych krainach dzieje, bo ja od czasu przybycia tu gluchy siedze.
Arab [ Senator ]
Podczas moich rozlicznych podrozy znalazlem cos calkiem ciekawego :)
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
Przez ten dzionek, wolny od chaotycznych teleportow udalo mi sie co nieco zarobic, wiec mozna teraz troche powydawac-powiedziala postac z dziwnymi oczami Chociaz szkoda mi tego likantropa, praktycznie sam wszedl pod miecz-to wypowiadawszy juz troche sciszonym glosem.
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
Moja kraina pewnie was nie zainteresuje, bo jest w innym swiecie, a jesli juz pragniecie wiedziec to pochodze z Poviss.
Arab [ Senator ]
Was? Poviss? Nie slyszalem, niestety o takiej krainie. Opowiadaj mosci Stitchu!
LooZ^ [ be free like a bird ]
O... jak mi przed chwila ktos doniosl kami oznacza Bog. Czy to prawda ? Czyzby zaszczycil nas swa obecnoscia ktorys z bogow srodziemia ?
Arab [ Senator ]
No to ja tez sie zegnam ze wszystkimi. Dobranoc!
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
Dobrej nocy M.Elfie
Arab [ Senator ]
kami bogiem? no niesadze, ale z kobietami to nigdy nic nie wiadomo :))
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
M. Looz O ile dobrze kojarze Kami to Bog po japonsku, prawda, czy moze jednak nie?
LooZ^ [ be free like a bird ]
dobranoc ci Arabie :)
Arab [ Senator ]
Mosci LooZie obudziles mnie tym pytaniem. Musze piwa sie napic. A co do kami to sprawdzilem i zgadza sie. Jest to Bog po japonsku. Nie dziwne, ze mi sie spodobala :)
Arab [ Senator ]
No dobra, teraz to juz na powanie ide spac. Koniec tego odswiezania :)
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
M. Arabie a o Poviss porozmawiamy moze jeszcze kiedys o ile bedziesz pan chcial
Stitch001 [ Vatt'ghern ]
Widze, ze cos pusto, wiec i ja udam sie na spoczynek. Dobrej nocy szynkarko & all.
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Witam mosci Panowie <powiedzial usmiechniety jak zwykle krasnolud, upuszczajac sobie w tym momencie na prawa stope swoj wielki topor- Kommosa> o zes w morde kobolta!!!
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Wybaczcie Panowie zem dzis tak pozno przybyl ale zatrzymala mnie bardzo interesujaca projekcja magiczna Europa Universalis II zwana... jenom rozpoczal ogladanie, problem wymaga glebszego zapoznania...alem wiedzial zem przyobiecal ma obecnosc wiec jezdem! PIWA!!
LooZ^ [ be free like a bird ]
Pozwolisz przyjacielu ze sie z toba napije ? Chociaz patrzac na siebie w lustrze wydaje mi sie ze powinienem isc spac. Ale nie zostawie przeciez krasnoluda samego przy stole. PIWA!!
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
<nieco zmartwiony rozgladajac sie z rogu sali> No coz....widac za pozno zem przybyl, nie zastalem juz ani Pani, ani Rycerza LooZ^a <podrapal sie w brode, zarzucil warkocze na ramiona i wyjal zabrudzona karte pergaminu> ZNOW TUM BYL MOSCI LOOZ^ie ALEM ZMITREZYL ZBYT WIELE CZASU I WASZMOSC PEWNIE JUZ UDAL SIE DO SWEJ SYPIALNI. NIESTETY Z RACJI NA DLUGA PODROZ KTORA MUSZE ODBYC W CZASIE WEEKNDU ZAPEWNE NIE BEDZIE MNIE TU W NASZEJ KARCZMIE, CHOC... MOZE TAM GDZIE BEDE (u rodziny) W ODLEGLYCH GORACH MOJA SIOSTRA UDOSTEPNI MI PROJEKTOR MAGICZNY I ZJAWIE SIE TU JAKO PROJEKCJA ASTRALNA JEDYNIE ACZ ZAWSZE PODYSKUTOWAC BEDE MOGL... <chwycil Kommosa i zamaszystym ruchem przyrabal karte w miejscu dokladnie tym samym jak uczynil to dzien wczesniej, po chwili podrapalsie w glowe i dopisal> POZDROWIENIA DLA RESZTY TU ZGROMADZONYCH ZAZWYCZAJ Z KTORYMI JUZ NIE JEDEN ANTAL PIWA WYCHYLILEM...
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
<krasnolud na dzwiek wypowiadanych slow odrocil sie i zamachnal sie swym wielkim toporem lecz gdy ujrzal rycerza mu znanego w jednym momencie wstrzymal topor w locie jakby byl zapalka, a na jego twarz wyplynal szeroki usmiech> Mosci LooZ^, zostawil zem wczoraj wiadomosc, dyc ja troszka za mocno przyrabala do sciany... mam nadzieje ze waszmosc znalazl moja wiadomosc. Ale ale... z okazji spotkania trza PIWA sie napic, ANTAL nam tu mosci karczmarzu!!!
LooZ^ [ be free like a bird ]
Witaj Jolo ! Zasmucila mnie wielce wiadomosc ze jutro odchodzisz, gdyz teraz samotnie bede musial w karczmie przebywac o tej porze. Licze ze siostra twa ukaze swe serce dobre i pozwoli ci dyskusje prowadzic. Usiadz przyjacielu i odloz swoj topor ogromny. Piwo ! Tego nam potrzeba !
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Mosci rycerzu to jeno na trzy dni wyprawa, a liczyc na serce mej siostry moze sie uda z tym projektorem. No coz z tym karczmarzem...? PIWA karczmarzu bo zaraz tam z moim Kommosem pomaszerujem!
LooZ^ [ be free like a bird ]
Coz tam panie slychac nowego w srodziemiu ? Jakies wiesci o powierniku pierscienia ?
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
A muszem sie przyznac zem dzis jeno uslyszal ze armie mordoru gotuja sie do ostatecznego starcia,a wiesc o powierniku zaginela... Ze strachem przyjmuje wiadomosc ze moglby byc zgubiony WYPIJMY ZA NIEGO <ryknal krasnolud i jednym haustem wychylil calutki kufeL> Karczmarzu toc to piwo sie juz konczy!!! Donosże szybciej!
LooZ^ [ be free like a bird ]
Wiesc o ostatecznej bitwie juz do mnie dotarla. Przykre jest to ze juz nie zdaze dotrzec na czas, do Gondoru dluga droga. Pozostaje nam liczyc na krola ktory powrocil by pokonac nieprzyjaciela. Podobno jest nim Aragorn, a co nasmieszniejsze podobno Pani nasza gdzies sie z nim ostatnio spotkala w okolicy. W niespokojnych i dziwnych czasach nam przyszlo zyc. Ciekawe jak tam ten hobbit sobie daje rade... ciekawe..
Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]
Pozno juz mosci rycerzu, zdrzemnac mi sie wypada gdyz jutro z rana w droge mi wyruszyc idzie... Wroce za 3 dni i wtedy mysle ze spotkac sie nam uda. Pozostaje nadzieja na magyje, ale to wszystko zalezy... Powodzenia Panie na szlakach i w karczmach i nie zapominaj o przyjaznym Ci krasnoludzie J'Olusie, Jolem zwanym ! <to powiedziawszy podniosl swoj topor i skierowal sie do sypialni>
LooZ^ [ be free like a bird ]
Zegnaj, dobrej drogi zycze, a na mnie takze pora juz przyszla. Bywaj
gofer [ ]
witam wszystkich, jako niedoświadczony susełek, muszę pędzić na nauki tajemne, lecz zawsze znajdę czas aby zająć moje 25 miejsce, usiąść, łyknąć aspirynkę (lub cuś w tym stylu) i popić soczkiem
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Czy ktoś mnie w końcu postawi na stanowisku nr 2? Czy mam to sam zrobić, ni e obrażając nikogo oczywiście.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"I znowuz witam wszystkich bywalcow. Jak tam poczucia?Imc BenAdarze z miejscem powinienes do mosci LooZ a podarzac..."
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Czyzbym sam goscil w oberzy?"
LooZ^ [ be free like a bird ]
Ja juz jestem, witam jesli ktos jeszcze pozostal [rozglada sie po karczmie] Mosci Iarwainie za momencik uaktualnie plakat.
kami [ malutkie maleństwo ]
Stitch001 --> dziekuje za propozycje:) Arab--> zadziwiasz mnie i fascynujesz coraz bardziej, chyba zabawie tu dluzej:) Kami to owszem Bog, w dawnych czasach elfy nadaly mi ten przydomek gdyz jak twierdzily jestem istota boskiej urody ;) hihi, to mi sie udalo nie?
kami [ malutkie maleństwo ]
Coz tu tak pusto? Gdziescie sie mosci panowie podziali?
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Mości LooZ^ poleję Ci piwka za ten przydział :-)
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Jak pozwolicie Panie LooZ^ to sobie tarczę powieszę nad moim siedzeniem??? Oczywiście tóż obok kominka tam gdzie taki lekki półmrok panuje.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Wasc BenAdarze przechodzisz samego siebie. No moje oczy nie moga sie nacieszyc takim widokiem naszej karczmy!"
LooZ^ [ be free like a bird ]
Oczywiscie mosci Iarwainie. Juz poprawilem plakat i to miejsce mozna uznac za twoje *usmiecha sie*
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
Rozwiaja się nam karczma nie? Napuszył się jak paw Iarwain i poszedł robić sobie tarczę.
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
"Zapraszam do nowej izby:"