GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

WWWAiS czyli z Nowym Rokiem - nowe picie

05.01.2005
13:35
smile
[1]

L@WYER [ Valaraukar ]

WWWAiS czyli z Nowym Rokiem - nowe picie

W tej części jak zwykle się opluwamy, warczymy i gryziemy (albo podgryzamy),nie jesteśmy mili dla siebie (aczkolwiek niekoniecznie), a wszyscy nie stosujący się do zasad zostaną surowo ukarani z zastosowaniem Zestawu Małego Kata i prasy do jaszczurek ;) . Tematem po(d)stawowym są jak zwykle sprawy dla nas priorytetowe, tzn. gdzie i kiedy spotkamy się celem spożywania napojów (zazwyczaj) alkoholowych. Okazja do kolejnych spotkań nie ma zazwyczaj większego znaczenia. Częstokroć okazją staje się sam fakt zdobycia środków na picie ;D .
Dysponujemy młodym, dobrze zadbanym łomem i kajdankami obszytymi różowym futerkiem .Prasa do jaszczurek znajduje się chwilowo w serwisie.
Ochotnicy proszeni są o zgłoszenie się mailem.

Dysponujemy również tłuściutkim Herr Świnką, którego skonsumujemy w swoim czasie ;> a obecnie go tylko kompromitujemy, komplementując tu i ówdzie, celem lepszego utuczenia. Zapisy na poszczególne kawałki Herr Świnki - mailem.

Apel do kobiet: więcej wyrozumiałości dla męskich potrzeb i zachcianek !!!
Apel do mężczyzn: Pijcie więcej !
Apel do ludzi z Burakowa: WON JAK NAJDALEJ STĄD !!!

Na zdjęciu obok - tańce, hulanki, swawole ..

Korzystając z okazji prosimy o spożywanie jak największej ilości piwa, większą ilość spotkań, w ogóle większą ilość i jakość .

05.01.2005
13:37
smile
[2]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

05.01.2005
13:38
smile
[3]

L@WYER [ Valaraukar ]


Piotrasq --> powtarzasz się :P ...

05.01.2005
13:38
[4]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Melduje sie w nowej i zmykam dokonać przegladu zawartosci lodówki :D

05.01.2005
13:41
smile
[5]

legrooch [ Legend ]


05.01.2005
13:45
smile
[6]

L@WYER [ Valaraukar ]


Shadow --> ja zaraz spadam do domu uczynić to samo ... Zaczyna mi już burczeć w brzuchu ...

legrooch --> et tu brute ...?!?

Eeeeeeh, następnym razem nie dam się zahibernować ...

05.01.2005
13:46
[7]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

-->legrooch
drukarka juz dziala...

-->L@WYER
XP bo mam 0,5 GB ramu i klaiwsze bez przewodowe które nie zawsze chcą pod win 98 chodzić....

05.01.2005
13:47
smile
[8]

legrooch [ Legend ]


05.01.2005
13:50
smile
[9]

L@WYER [ Valaraukar ]


MaLLy(R) --> nie przepadam za XP, bo usiłują za mnie myśleć - i imho nie wychodzi im to za dobrze ... Moje 2000 uważam za wystarczające .

legrooch --> czy ta smycz Cię dusi, i nie możesz słowa nawet wyartykułować ??

Do miłego wszystkim ...

05.01.2005
13:52
smile
[10]

legrooch [ Legend ]


05.01.2005
14:04
smile
[11]

legrooch [ Legend ]


05.01.2005
14:17
smile
[12]

legrooch [ Legend ]

Odzyskałem głos :)

05.01.2005
14:25
[13]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Brawo! Syropek na gardziolko pomógł? :)

05.01.2005
14:28
smile
[14]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

Raczej "żona" jest daleko i poczuł się wolny....

05.01.2005
14:29
smile
[15]

legrooch [ Legend ]


Właśnie się zastanawiam gdzie zniknęła. Telefonu nie odbiera. Martwię się :/

05.01.2005
14:31
smile
[16]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

legrooch--->zrob "test czapki";)))))))))

05.01.2005
14:32
smile
[17]

legrooch [ Legend ]

? Tzn?

05.01.2005
14:34
[18]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

wsadz na glowe kapelusz, czapke czy tam jakies inne nakrycie glowy (ew. kask, helm), jak dasz rade to niemasz sie czym martwic...:)))))

05.01.2005
14:39
[19]

legrooch [ Legend ]

???? Nie łapię.... :/

05.01.2005
14:42
smile
[20]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

no to zacznij sie martwic:)))

05.01.2005
14:51
[21]

legrooch [ Legend ]


Kuźwa, wyłączyła telefon :/

05.01.2005
14:55
smile
[22]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

moze sie wyladowal??

05.01.2005
14:57
smile
[23]

legrooch [ Legend ]

Wieczorem ładowała.
Boję się o nią :/ powinna wrócić 2 godziny temu :/

05.01.2005
14:58
smile
[24]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Czy zauważyliście, że na razie kobiet brak ???

05.01.2005
14:59
smile
[25]

Yans [ Więzień Wieczności ]

legrooch ====> może spotkała jakieś kumpele albo "niechcący" poszła na ciucho-zakupy ?! ;-)

05.01.2005
15:01
smile
[26]

legrooch [ Legend ]

W tym sęk, że to odpada :/

05.01.2005
20:48
smile
[27]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Jak to nie ma tutaj kobiet, ja jestem.

Dostałam jutro wolne, bo nie będzie się zbyt wiele działo. Ha. Jak przyjemnie... :) Będę mogła z czystym sumieniem zerwać z abstynencją :)

05.01.2005
20:55
smile
[28]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ach, zapomiałabym:
Jak to nie ma tutaj kobiet, ja jestem. - na pewno bardzo się z tego powodu cieszycie, prawda? ;P :>

05.01.2005
21:54
smile
[29]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Stanowczo za dużo piszecie, przydałoby się wprowadzić jakieś II przykazanie WWWAIS np. Nie będę statsował nadaremnie (= pod nieobecność Yagienki)

Gwiazd: im ciągle mało:P))

05.01.2005
21:55
smile
[30]

Siwy4444 [ Senator ]

Cieszę się z radości. :)

05.01.2005
22:01
smile
[31]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

To wzruszające, doprawdy, że aż tak się za mną stęskniliście... :>
Będę więc sobie tutaj siedzieć i statsować, żebyście mogli się do woli nacieszyć moją obecnością.
Teraz to się dopiero cieszycie, nie? :>

05.01.2005
22:05
smile
[32]

Siwy4444 [ Senator ]

Teraz to już szał radości.

\o/

05.01.2005
22:11
smile
[33]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


KUrna ostatnio mnie nie bylo i raczej nie bedzie do dwunastego. powód- egzaminy próbne i mam zajjoba w domu. ogólnie nie zdziwie sie jak w goole nie bede mogl siadac do kompa do 11:/ paranaoja :/ a te 2 godziny któremoge teraz wykorzystac cale zapełnione są grą w W:40k DOW:) Zajebcza gra powiem tylko WaaaaaaAAAAAAAAAAGGHHHH!!!:›

05.01.2005
22:11
smile
[34]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

*patrzy łaskawym okiem*
Zostanie Ci to zapamiętane, synu :)

05.01.2005
22:12
smile
[35]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Oczywiście zapamiętane zostanie Siwemu, Filet nie przeczytał ostatnich postów i nie wykazał należytego entuzjazmu na mój widok :PPP

05.01.2005
22:13
smile
[36]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


:) kurde nie wiem czmeu mam teraz smaka na wino. ale nie jakies burżujskie a owocowe za pare zlotych:) hmmm nie chce mi sie czytac ale domyslam sie ze mialas jakas dluga przerwe;) ja mialem dluzsza ale za malo mnie znaja zeby tesknic;)



EDIT: AAA KuRWA wlasnie po raz 50 dzisiejszego dnia uslyszalem piosenke LOse my BReath:/ Przeciez mozna sie zachlastac:(

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-05 22:13:36]

05.01.2005
22:19
smile
[37]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Miałam cos napisać złośliwego a propos przerw ale się powstrzymałam, choć to podobno nie zdrowo;)

05.01.2005
22:20
smile
[38]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

A skąd, jaką tam przerwę :) Ja jestem na równi z Paudynem naczelnym statsiarzem tego wątku ;)) Radości domagam się kompletnie bez okazji, a może nawet po to, żeby zrobić na złość tym, którzy mnie nie lubią.

btw: co to za kawałek, o którym piszesz? <nie słucham radia, jadę zwykle na swoich płytkach>

05.01.2005
22:21
smile
[39]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


acóż to za okazja bo wrodzone lenistwo nie pozwla mi przekopac sie przez poprzednie posty:P Kawalek jest Destiny's CHild. Ja na to mówie dicho ale podobno fachowo pop to sie nazywa;) takie jak tysiące innych ich piosenek:P


PS. yagienka wczesniej mialem to powiedziec- strasznie fajny masz stopien:) pomyslowy i jakos tak ladnie brzmi:]


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-05 22:21:08]

05.01.2005
22:23
smile
[40]

Siwy4444 [ Senator ]

Gwiazd: Mówiłem że jestem sympatyczny. ;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-05 22:21:46]

05.01.2005
22:24
smile
[41]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


Jak to nie ma tutaj kobiet, ja jestem. - na pewno bardzo się z tego powodu cieszycie, prawda? ;P :> O ot chodz Gwiazda? no cóz ja na razie powstrzymam sie od wypowiedzi;)

05.01.2005
22:29
smile
[42]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Filet --> aha :) Czuję się oświecona w kwestii kawałka. Nie wpadł mi to tej pory w ucho, ale to pewnie dlatego, że uszy mam wypełnione zwykle czymś innym :)

yagienka --> nie powstrzymuj się, to naprawdę niezdrowo, poza tym nie wierzę, że nie chcesz tego powiedzieć ;>

Siwy --> ja doskonale o tym wiem - no ale w końcu ja jestem równie sympatyczna i wrażliwa jak Ty, więc świetnie Cię rozumiem. Powiedziałabym nawet, że ta sympatia i wrażliwość to nasze wrodzone cechy osobnicze.
I przyznaj się, na pewno znasz ten kawałek Destiny's Child, w końcu powinieneś słuchać takich rzeczy jak na uczuciowego chłopaka przystało ;))

05.01.2005
22:31
smile
[43]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


Gwiazd - ignorancja w takich przypadkach to błogosławieństwo:]

05.01.2005
22:31
smile
[44]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Zamykam oczy, wiedżę przestrzeń...

Jedna z bardziej niedocenionych piosenek Perfektu. W cieniu Autobiografii i Nie Płacz Ewka, a jednak stawiam ją na równi z tymi dziełami...

05.01.2005
22:32
smile
[45]

Siwy4444 [ Senator ]

Gwiazd: Ja słucham takich rzeczy, że zwykli ludzie przy tym mdleją. Nie wiem jak tak wrażliwy gość jak ja, może coś takiego zdzierżyć. :)

05.01.2005
22:32
smile
[46]

legrooch [ Legend ]

Dalej jej nie ma :(

05.01.2005
22:33
smile
[47]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


imo Perfekt tez mi sie juz przejadł. Rozumiem klasyka ale bez przesady:P


legrooch- ????

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-05 22:32:16]

05.01.2005
22:34
smile
[48]

yagienka [ pułapka na Misia ]

wczesniej mialem to powiedziec- strasznie fajny masz stopien:) pomyslowy i jakos tak ladnie brzmi:] - aj chyba się wzruszę <wzrusza się> dziękuję <dziękuje i wzrusza się jeszcze bardziej>

05.01.2005
22:35
smile
[49]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


ej serio to bylo bez ironii:P naprawde podob a mi sie i wyroznia sie od innych:]

05.01.2005
22:37
smile
[50]

yagienka [ pułapka na Misia ]

legrooch: przyznaj się co jej zrobiłeś, albo czego jej nie zrobiłes?

05.01.2005
22:38
[51]

HopkinZ [ Senator ]

Siwy--->
znam ten ból (?). Btw. "zwykli ludzie", hehe ;).

legrooch--->
Znikający Punkt spoko =]. Zupełnie o czym innym ale na styl Big Empty, DOnnie Darko czy Interstate 76 <peace>.

Gwiazd--->
bardzo się cieszę (my) y.

05.01.2005
22:38
smile
[52]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


kurna komu i o co chodzi ( dżeny? )

05.01.2005
22:40
[53]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Paudyn --> a ja niespecjalnie lubię Perfect. Jeden z niewielu zespołów, którego w życiu bym sobie w chałupie nie włączyła - i to pomimo tego, ze wiele kawałków to klasyka.

Siwy --> o, to mnie zainteresowałeś. Czekam na szczegóły, bo bardzo jestem ciekawa przy czym mdleją zwykli ludzie :) U mnie kiedyś pies świrował wchodząc do mnie do pokoju, ale mu przeszło. Jedynie Diamandy Galas i Aborym do dzisiaj nie może wytrzymać, ale poza tym przestał już wyć ;))

HopkinZ --> ach, ach, jak mi miło, wiem, że kłamiesz, ale i tak mi miło ;DD

05.01.2005
22:41
smile
[54]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


Hopkinz nie rozpuszczaj jej;)

05.01.2005
22:41
smile
[55]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Filet --> legroochowi zginęła Yeenny <popatrz na posty około godziny 14:30>

Rozpuszczać, rozpuszczać, potrzebuję dzisiaj dużo ciepła!!! :D

05.01.2005
22:41
[56]

HopkinZ [ Senator ]

Gwiazd--->
nigdy nie kłamię.

;)

05.01.2005
22:43
smile
[57]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


Lol ale ILEK sobie z niego żartował. to juz było chamskie...no cóż miejmy nadizeje ze telefon sie wyladowal a ona utknela tylko w jakims gigakorku:)


HopkinZ- taaaa jasne:P



Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-05 22:42:33]

05.01.2005
22:44
[58]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Filevandrel: też jej nie dostrzegłam ironii rzecz jasna:))

obok prezentacja idealnego prezentu dla Misia niestety z dostawą 50 dolcow:((((( <szlocha pomstując i wygrażając>


05.01.2005
22:46
smile
[59]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

legrooch :::> Przejrzałem tą ofertę "nowa idea dla firm" i jutro się przenoszę ;>

Gwiazd ::::> Klasyki też mam ostatnimi czasy dosyć. Dlatego obecnie słucham nieco mniej znanych utworów grupy. Co nie znaczy, że gorszych "Zamykam oczy..." jest naprawdę świetnie dopracowana muzycznie. Jeden z niewielu naprawdę coś wartych polskich zespołów... zespołów z historią i duszą, które nie przeminą za lat 10 bez echa, jak to będzie miało miejsca z pozostałym plastikiem, stanowiącym 99% polskiej sceny muzycznej.

05.01.2005
22:47
smile
[60]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


HEHEHEHEHEHEHEHEHEH!!!!! dobre:)

05.01.2005
22:48
[61]

HopkinZ [ Senator ]

Happy three Friends? Uchhh, wszystkie atomy mojego ciała wołają o pomstę do nieba :).


A tutaj coś ładnego na styczniową tapetkę:

05.01.2005
22:49
smile
[62]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Panowie, ja jestem uroczo naiwna i łykam te wszystkie Wasze wkręty jak bażant stonkę, jak mi będziecie wmawiać, że nie kłamaliście, to uwierzę :P

yagienko --> okrutne, do tego jeszcze bokserki z Arnoldem i Misio może zostać miszczem ;))) <Miśczem?>

Paudi --> alez ja się zgadzam. Doceniam wkład zespołu w polską scenę muzyczną, serio - i wiem, ze to kawał historii i klasyki. Tyle tylko, że nie zmienia to mojego podejścia do kapeli - a polega ono na omijaniu się raczej szerokim łukiem.
Zapewniam Cię, że mam do Perfectu i tak cieplejsze uczucia niż do tak przeze mnie nielubianego Manowar ;)))

05.01.2005
22:49
smile
[63]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

50 dolców za taką szmatę tylko dlatego, że ma HTF na nadruku? To już lepiej sobie zrzucić screena i zrobić na miejscu w Polandzie ;o)

05.01.2005
22:50
[64]

Vejt [ The Chronicles of Vejt ]


Gwiazd -- :)

05.01.2005
22:50
smile
[65]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


ok spadam i nie wiem którego wpadnę z nowu . I pozdrawiam tradycyjnym warhammerowskim WAAAAAAAAGGGGGGHHHHHHHHHHHH!!!!!!!!!!!!!!!

05.01.2005
22:53
smile
[66]

Siwy4444 [ Senator ]

Gwiazd: Głównie grindcore i death metal. A tak ogólnie to całej extremy i mocnego rave jak się nawinie. Im bardziej dekiel odskakuje podczas słuchania tym badziej mi się podoba. :)

05.01.2005
22:53
smile
[67]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Filet, mylisz okrzyki, na tym wątku wołamy GROARGH!

05.01.2005
22:54
[68]

HopkinZ [ Senator ]

Gwiazd--->
w tkaim razie nie da się ciebie przekonać, że się nie kłamie bo tak czy wspak uzansz wyznanie prawdy za kłamstwo, i tak dalej, robiąc taka pętlę? Eee, późno już =).

Filet--->
raczej GROAAGRH! :)

05.01.2005
22:55
[69]

yagienka [ pułapka na Misia ]


Koszulka kosztuje 15$ dostawa zaś ponad 30$ - USA być niestety daaaleko. A to model dla mnie:))

05.01.2005
22:56
smile
[70]

HopkinZ [ Senator ]

edit:

co to znaczy infernale? Po włosku/hiszpańsku to?

Siwy--->
Yhm, myślałem, że z czymś bardziej egzotycznym wyskoczysz :).

05.01.2005
22:56
smile
[71]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Koszty dostawy dwukrotną wartością ceny...? Ja pier***

05.01.2005
23:02
smile
[72]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Siwy --> good :)
btw: wobec tego nie jestem zwykła. Nie mdleję :)

HopkinZ --> *patrzy nieufnie* Czy to jakieś zadanie z logiki? Ja się zgubiłam w tym kto kłamie, a kto nie i co wtedy mam sądzić ;)

[btw: co do infernale, to tylko "La Masquerade Infernale", że sobie pozwolę pozostać w kategoriach muzycznych ;)))]

yagienko --> a mają jakieś koszulki dla mnie? ;)))

05.01.2005
23:13
smile
[73]

yagienka [ pułapka na Misia ]

może ta w twoim "ulubionym" kolorze;))

05.01.2005
23:16
smile
[74]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

*kwiczy ze śmiechu*

06.01.2005
01:05
[75]

Siwy4444 [ Senator ]

Ech. Próbuję przeczytać manual do Anarchy Online ale jakoś nie idzie. Chyba pójdę spać.

06.01.2005
01:08
smile
[76]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ja buszuję po sieci i zastanawiam się nad pomalowaniem paznokci, ale nie chce mi się iść po lakier :)

06.01.2005
01:09
[77]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ja się za to wqurwiłem. Pierwszy raz mamy tak mało examów, a po raz pierwszy jest taki rozrzut pomiędzy nimi (20 dni!!!). Ci, którzy chodzili na wykłady, mają jedną zerówkę gratis i mogą skończyć sesję już 3 lutego, podczas gdy ja będę się jeszcze pierdolił 9 lutego... ech, ludzie pracujący zawsze mają pod górkę ;o(

06.01.2005
01:14
smile
[78]

Siwy4444 [ Senator ]

Ja się jutro dowiem kiedy dokładnie mam egzaminy.

Gwiazd: Na noc się na bóstwo robisz? :)

06.01.2005
01:18
smile
[79]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Studia... ech, kiedy to było ;))
Swoją drogą to trochę przerażające - przez 5 lat nie wyobrażałam sobie, że mogę skończyć ze słodkim studenckim życiem, po czym okazało się, że przerażająco szybko zaakceptowałam fakt, iż radosne lenistwo i ogólny bałagan życiowy się skończyły. Pod koniec studiów zaczęło mi się robić tak strasznie żal, że to już, koniec, the end, la fin, finito - ale ta żałoba trwała jakieś 2 dni, po czym się skończyło. A jeszcze na 3 roku byłam pewna, że rozpacz będzie trwała tygodniami ;))

Siwy --> no ba, a jak mi się jakiś fajny pan przyśni? ;)))
<lubię mieć pomalowane pazury, ale jak maluję je rano, to od razu o coś rozmazuję np. jedząc albo ubierając się - a nocą zdążą mi spokojnie wyschnąć gdy będę siedziała przed kompem klepiąc w klawiara>

06.01.2005
01:20
smile
[80]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ja, szczerze mówiąc, mam już dość studiowania. Chcę nowego wyzwania. Nowej przygody.

06.01.2005
01:22
smile
[81]

Siwy4444 [ Senator ]

Gwiazd: Na przykład blondynek wieczorową porą z pomponem. :)

Już ledwie widzę. Zaraz zjeżdżam do boksu.

06.01.2005
01:27
smile
[82]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Paudyn --> kiedy szłam na studia, chciałam robić doktorat. Przeszło mi, ale mam sentyment do tego pomysłu i poczucie, że kompletnie nie wykorzystałam tego, co oferował mi wydział. Teraz myslę, że może jednak byłam głupia, trzeba było o to walczyć. Tyle tylko, że w pewnym momencie miałam tak strasznie dosyć studiowania... ale to może przez ten bałagan na moim wydziale.
Wciąż się waham, czy nie zacząć następnego kierunku zaocznie. Ciągnie mnie, żeby jeszcze coś porobić.

Siwy --> pompon obowiązkowo, blondynek niekoniecznie :)

06.01.2005
01:32
smile
[83]

Siwy4444 [ Senator ]

Ja również mam dosyć studiowania, ale myślę że jak odpocznę po tym maratonie to mnie najdzie ochota na doktorat. W zasadzie to już ją mam, tylko że jak pomyślę o kolejnej kilkuletniej jatce to krew mi kamienieje w żyłach. To wszystko oczywiście jak mi się uda skończyć te studia na których aktualnie biję rekordy. ;)

Śpijcie dobrze.

Nite!

06.01.2005
01:37
smile
[84]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Branoc, niech Ci się przyśni blondynka wieczorową porą... pompon opcjonalnie ;)
Paudynowi oczywiście życzę gorącej mulatki :) Może być Tajka, jeśli dobrze pamiętam. Na pompony litościwie spuszczę zasłonę milczenia :)

Zmobilizuję się chyba i pójdę po lakier. Tylko nie mogę się na kolor zdecydować...
<ech, kobiece dylematy ;)))>

06.01.2005
01:42
smile
[85]

Siwy4444 [ Senator ]

Nie chcę żeby miała pompon! Lakier oczywiście w kolorze blue.

Idę bo mnie zaraz sędzia na ławkę kar wyśle.

\o/

06.01.2005
01:48
smile
[86]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

No wiesz co. Taki fajny pompon, a Ty wybrzydzasz :P

Blue? Niech no poszukam. *przekopuje się przez stos swoich lakierów*
Dwa bardzo intensywnie i soczyście granatowe <w tym jeden lekko brokatowy>.
Jeden błękitny, właściwie tak jasny, że wygląda wręcz na kremowy.
I jeden dwukolorowy - butelkowa zieleń, która pod odpowiednim kątem padania światła zmienia się w zielonkawy granat.

Przemyślę to. Pewnie i tak zdecyduję się na zupełnie inny kolor ;))

06.01.2005
09:38
[87]

Romanujan [ Konstruktor Katapult ]

(...)
Jeden z pierwszych zapisów w "Przistoynych i akuratnych profecyach" dotyczył własnej śmierci Agnes Nutter.
Anglicy, będąc w ogóle gatunkiem bezdennie tępym i leniwym, nie przepadali za paleniem kobiet w takim stopniu, jak to się działo w innych krajach Europy. W Niemczech stosy budowano i podpalano regularnie i z teutońską dokładnością. Nawet pobożni Szkoci uwikłani przez całe swe dzieje w przewlekłą walkę ze swymi odwiecznymi wrogami Szkotami, zdobyli się ledwie na parę całopaleń dla rozproszenia nudy długich zimowych wieczorów. Ale Anglicy nigdy nie przejawiali do tego ochoty.
Jedna z przyczyn ku temu, być może miała coś wspólnego ze sposobem, w jaki zginęła Agnes Nutter, co mniej więcej położyło kres modzie polowania na czarownice w Anglii. Wyjący tłum, doprowadzony do ostatecznej furii jej zwyczajem ujawniania inteligencji, krążenia po okolicy i leczenia ludzi, przybył do jej domu pewnego kwietniowego wieczoru i stwierdził, że siedzi ona w płaszczu i oczekuje ich.
- Omieszkaliście* - powiedziała im. - Powinnam ia była gorzeć od dziesięciu minut.
A wówczas powstała i z wolna, chromając wyszła z domu i podążyła przez środek nagle umilkłego tłumu aż do stosu pośpiesznie skleconego na wioskowym wygonie. Legenda mówi, że z trudem wspięła się na stos i otoczyła słup za sobą rękami.
- Zadzierzgnięty należycie - rzekła zdumionemu tropicielowi wiedźm. A potem, gdy włościanie chyłkiem mieli się ku stosowi, uniosła swą piękną, oświetloną pochodniami twarz i wyrzekła:
- Przysuńcie się zaiste blizko, dobrzy ludzie. Przybliżcie się, aż nieomal ogień was przipiecze, bo poprzysięgam was, że każden uźrzeć musi, jak ostatnia prawa wiedźma w Angliey ginie. Bo wiedźmą wierę iestem, jako taka zostałam przekonana** chocia y nie wiem, jaką moja prawdziwa zbrodnia bydź miała. A przeto niechay moja śmierć będzie przesłaniem dla świata. Przysuńcie się zaiste bliży, rzekłam, y zapomniycie*** dobrze. Los wszelakich, którzy do Rzeczy się mieszają, o których y poiąć są niewładne.
Potem zaś, zdało się, z uśmiechem spojrzała na niebo nad wioską i dodała:
- To y ciebie się tycze, ty pomięszany stary głupcze.
Zaś po owym dziwacznym bluźnierstwie nic już nie powiedziała. Pozwoliła się zakneblować, a gdy pochodnie przyłożone zostały do suchego drewna, stała z wyniosłą miną.
Tłum przybliżył się jeszcze, w nim zaś jeden czy dwóch ludzi nie całkiem pewnych, czy jeśli dobrze pomyśleć, uczynili rzecz właściwą.
W trzydzieści sekund później wybuch zmiótł wioskowy wygon, skosił w dolinie do czysta wszystko co żywe, a widoczny był daleko, nawet w Halifax.
Wiele w następstwie debatowano, czy zostało to zesłane przez Boga czy przez Szatana, ale list znaleziony później w domku Agnes Nutter wskazywał, że jeśli nawet nastąpiła jakaś boska czy diabelska interwencja, materialnie dopomogła jej zawartość spódnic Agnes, wśród których z niejaką zapobiegliwością ukryła osiemdziesiąt funtów prochu strzelniczego i czterdzieści funtów bretnali.
Ponadto Agnes pozostawiła na stole kuchennym, obok kartki odwołującej abonament na mleko, skrzynkę oraz książkę. Dokładna instrukcja określała, co należy uczynić ze skrzynką i równie dokładnie dotyczyła tego, co trzeba uczynić z książką: należało ją odesłać synowi Agnes, Johnowi Device.
Ludzie, którzy ją odnaleźli - a byli to mieszkańcy sąsiedniej wsi, których obudziła eksplozja - najpierw pomyśleli, by zignorować instrukcje i po prostu spalić domek, ale następnie rozejrzeli się dookoła po migoczących płomykach oraz naszpikowanych gwoździami szczątkach i doszli do wniosku, że tego nie uczynią. A ponadto liścik Agnes zawierał zasmucająco dokładną przepowiednię, co się stanie z tymi, którzy nie wykonają jej poleceń.
Człowiekiem, który podpalił stos Agnes Nutter, był major tropiciel wiedźm. Znaleziono jego kapelusz na drzewie o trzy mile stamtąd.
Jego nazwisko, wyszyte na nader pokaźnym kawałku wstążki, brzmiało Nie-Cudzołóż Pulsifer i był on jednym z najpilniejszych tropicieli wiedźm. Być może dostarczyłaby mu pewnego zadowolenia wiedza, że jego ostatni żyjący potomek w tym właśnie momencie kieruje się, choćby i nieświadomie, ku ostatniej żyjącej potomkini Agnes Nutter. Mógłby doznać uczucia, że wreszcie dokonuje się pewna pradawna zemsta.
Lecz gdyby wiedział, co w istocie nastąpi, gdy ów potomek ją spotka, przewróciłby się w grobie, gdyby oczywiście kiedykolwiek takowy posiadał.
(...)

------------
* Spóźniliście się.
** Osądzona.
*** Zapamiętajcie.

06.01.2005
10:02
[88]

legrooch [ Legend ]

Sprawa się ostro skomplikowała. Nie wróciła na noc. Nie wiem co dalej. Byłem już na policji.

06.01.2005
10:11
[89]

Yans [ Więzień Wieczności ]

legrooch ====> mam nadzieję, że nie robisz sobie jaj ?!

06.01.2005
10:18
[90]

legrooch [ Legend ]

Yans ==> Nie. Odezwała się, ale ma dziwne plany.

06.01.2005
12:46
smile
[91]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

-->legrooch
Teraz to i ja zaczynam się martwić...
Co ona kombinuje ???

06.01.2005
12:49
[92]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Mnie się trochę przysnęło, bo w końcu dzisiaj dzień wolny od pracy, więc jak otworzyłam w końcu ślepia, to była 12:15 :))

Panie i panowie, proponuję zrobienie listy na jutrzejsze spotkanie, bo jak ktoś - wzorem MaLLy'ego - nie czytał poprzednich części, to nawet pewnie nie wie, że cokolwiek takiego jest planowane, a w ten sposób może się komuś rzuci w oczy :))

Pierwsze w nowym roku spotkanie radosnej ekipy - 06.01.2005. [piątek], g. 19:00, MA:
1. Misiostwo
2. L@WYER
3. Paudi
4. ...a zresztą sami się wpisujcie, bo nie pamiętam kto zadeklarował udział, a nie chce mi się szukać po poprzednich częściach :)))

06.01.2005
13:15
smile
[93]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

Mnie raczej nie będzie...

06.01.2005
13:40
smile
[94]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Gwiazd ====> spać do 12.15, co za kosmiczny śpioch z Ciebie, ot nawet dla mnie lekka przesada, a lubię pospać :-D I dlaczego nie widzę Cię na poniższej top liście ?!

Pierwsze w nowym roku spotkanie radosnej ekipy - 06.01.2005. [piątek], g. 19:00, MA:
1. Misiostwo
2. L@WYER
3. Paudi
4. Yans + jego Połóweczka (pod warunkiem, że przeżyję piątek i wyjdę o ludzkiej porze z fabryki)
5. ...a zresztą sami się wpisujcie, bo nie pamiętam kto zadeklarował udział, a nie chce mi się szukać po poprzednich częściach :)))


PS. GROARGH !

06.01.2005
16:14
[95]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

GRRROOAGH!

Dla innych dzień dobry :D

Zaliczyłem ćwiczenia z gleb :P Jestem wielki :D Jeszcze tylko egzamin :P A przysżły tydzień zapowiada sie przeuroczo - trzy kolosy semstralne + dwie zerówki. Nie ma szans sie nauczyć, w związu z tym w MA sie pojawię, choć nie wiadomo kiedy :D

Pierwsze w nowym roku spotkanie radosnej ekipy - 06.01.2005. [piątek], g. 19:00, MA:
1. Misiostwo
2. L@WYER
3. Paudi
4. Yans + jego Połóweczka (pod warunkiem, że przeżyję piątek i wyjdę o ludzkiej porze z fabryki)
5. Shadow
6. ...a zresztą sami się wpisujcie, bo nie pamiętam kto zadeklarował udział, a nie chce mi się szukać po poprzednich częściach :)))

06.01.2005
17:03
smile
[96]

legrooch [ Legend ]

Zguba odnaleziona :DDDD

06.01.2005
17:07
[97]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

-->legrooch
gdzie ją wcięło na tyle czasu ??

06.01.2005
18:49
smile
[98]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Aaaaale popijawa...

06.01.2005
19:39
smile
[99]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Hi dzieciaki! Co tak cicho??

06.01.2005
19:47
smile
[100]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

A nic... powinienem sie uczyć, ale mi sie nie chce, więc siedze cicho i udeje że mnie nie ma :P

06.01.2005
19:56
smile
[101]

yagienka [ pułapka na Misia ]

jak tak to sobie pogram Leniwce:P

legrooch: to dobrze!!! :)))

06.01.2005
20:55
smile
[102]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Bry.
Wróciłam z popijania. Dziś jednak nie domagam się dzikiego entuzjazmu na mój widok <aczkolwiek ewentualne okrzyki radości mile widziane :P>

Co tu tak cicho i pusto???

06.01.2005
21:12
smile
[103]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Przenosimy sie do panienek...

06.01.2005
21:19
smile
[104]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Jakich panienek?!

06.01.2005
21:21
smile
[105]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

KOleżanek ze studiów robiących urodziny...

06.01.2005
21:22
smile
[106]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Rozumiem. Zdradzasz mnie i moje chwytne uda! Ach, ach, prawie cierpię ;))

06.01.2005
21:27
smile
[107]

Siwy4444 [ Senator ]

\o/

06.01.2005
21:29
[108]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

-->Gwiazd
Chcesz mogę cie pocieszyć/pogłaskać...
Twoje chwytne uda też. :)

06.01.2005
21:37
smile
[109]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Och, jakiż entuzjazm - Siwy, przyznaj się, że aż Ci łza wzruszenia spływa na mój widok z tej radości ;))

MaLLy--> wyłączność na chwytne uda ma Paudyn, a ponieważ jeszcze niedawno kręcił się po wątku, to się boję dawać je komukolwiek innemu, bo jeszcze Cię pobije ;))
Zgłoszę się do Ciebie jeśli będę potrzebowac głaskania - obiecuję!

Czy pamiętają panowie, że jutro spotkanie w MA?

<i jeszcze toast likierkiem, który sobie przyniosłam z barku.... ;)))>

06.01.2005
21:38
smile
[110]

HopkinZ [ Senator ]

erotyka 18+

06.01.2005
21:40
[111]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

-->Gwiazd
Wiem o MA ale wtych godzinach robie za murzyna....

06.01.2005
21:40
smile
[112]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

HopkinZ --> ke?
Chyba nie ze względu na te uda? ;))

06.01.2005
21:41
smile
[113]

HopkinZ [ Senator ]

Chwytne uda i dziewczyny Paudyna wystarczą :D

06.01.2005
21:43
smile
[114]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

MaLLy --> to się pojaw jak już skończysz "robić za murzyna", ja pracuję do 22:00, więc jestem usprawiedliwiona, ale Ty chyba kończysz troszkę wcześniej, a zatem możesz się objawić po pracy :))

HopkinZ --> taaaaa, Paudyn i jego dziewczyny to temat, który już kilka razy rozstrząsaliśmy na tym wątku ;)))

06.01.2005
21:44
[115]

MaLLy(R) [ Ghoul's Shadow ]

ja mógłbym pojawić sie najwcześniej o 21....
to nie ma nawet lekkiego sensu....

06.01.2005
21:45
smile
[116]

Siwy4444 [ Senator ]

Gwiazd: Na razie się kręci. Spłynie wieczorem jak będziesz odchodziła ku pościeli. ;)

06.01.2005
21:50
smile
[117]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

MaLLy --> a to czemu nie ma sensu? Z tego, co mi przekazał mąż, to impreza się zapowiada na tę z gatunku dłuższych.

Siwy --> przezornie przyszykuj sobie już teraz chusteczki, bo jako młodzieniecowi wrażliwemu i wruszliwemu* niechybnie wyrwie Ci się wówczas z piersi niepohamowany i rozpaczliwy szloch ;))

*mój własny neologizm, proszę się nie czepiać, bo utworzony w zgodzie z regułami języka polskiego

06.01.2005
21:52
smile
[118]

HopkinZ [ Senator ]

erotyka 21+

06.01.2005
21:55
[119]

casnova14 [ Centurion ]

jezeli chcesz dostac karte doładowującą twoj telefon o 20 lub 30zł wyslij meila o treści TAk na [email protected]

06.01.2005
21:58
smile
[120]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


Filevandrel [człowiek o trudnym nicku]


ok spadam i nie wiem którego wpadnę z nowu . I pozdrawiam tradycyjnym warhammerowskim WAAAAAAAAGGGGGGHHHHHHHHHHHH!!!!!!!!!!!!!!!



Gwiazd [buszująca w wątkach]

Filet, mylisz okrzyki, na tym wątku wołamy GROARGH!

O co wlasciwiwe chodiz z tym GROARGH???? ja tam wrzeszcze WaaaaAAAAAAAAAAAGHHH!!!:] gracze powinni wiedizec o co chodzi:) a raczej gracze lubiacy warhammera;)

06.01.2005
21:59
smile
[121]

Siwy4444 [ Senator ]

Gwiazd: Na to jestem zawsze przygotowany. ;)

Idę grać w sesję.

06.01.2005
22:03
[122]

HopkinZ [ Senator ]

Filet--->
przeczytaj wstępniak do przedostatniego WWWAiS

06.01.2005
22:04
smile
[123]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Filet --> hehe, a wwwaisowcy powinni wiedzieć o co chodzi z GROARGH ;))
Krzyczymy tak od czasów październikowego [?] koncertu Samaela, na który poszła część forumowiczów - legrooch wywrzaskiwał "groargh", żeby nam udowodnić, że tego typu zespoły to jedynie ryczenie... a reszcie ekipy straszliwie się ten okrzyk spodobał i na złość legroochowi zaczęliśmy się tak witać :) No a potem stało się to już tradycją ;))
GROARGH!

HopkinZ --> jestem w wyjątkowo dobrym nastroju, obawiam się, że za chwilę cyferek Ci zabraknie ;))) :P

Siwy --> to to jednak miękki jesteś ;))) Wiedziałam.

06.01.2005
22:04
[124]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Dłuuugie to Beyond Divinity gram i gram a końca nie widać...zmęczyłam się

06.01.2005
22:09
smile
[125]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


zaiste ciekawe:)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-06 22:13:45]

06.01.2005
22:09
smile
[126]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

A cierkwe, cierkwe ;)))

06.01.2005
22:15
smile
[127]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


jakies urojenia gwiazda???? ;P

06.01.2005
22:20
smile
[128]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Cziter, cziter!!! :PP

06.01.2005
22:22
smile
[129]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


:P widzisz oto potęgę Mayclubu:P normalnie to byl jeden z trafniejszych zeszłorocznych zakupów:]

06.01.2005
22:25
smile
[130]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Eee tam, ponoć w kategorii Premium odchodzi jeszcze gorsze statsowanie niż tutaj, prawda to, drogi Filecie? :>

06.01.2005
22:39
smile
[131]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


Tak droga Gwiazdo. ALe prawdą jest też że na strefie premium mozna spytać się albo powiedzieć rzeczy, których na normalnym forum nie mozna. NO i jakie tam czasem jaja odchodzą. NIgdy nie zpaomne jakk Mentor 12 próbował zjechać Soula ale troche mu nie wyszło:P ogólnie niezłe jaja:] a do tego z abonamentem nie mam reklam ( dlateog sie wlasnie zdecydowalem- wkurzlao mnie jak wszedzie bylo to Huja ) :P

06.01.2005
22:50
smile
[132]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Czyli jedno wielkie statsiarstwo :P

Na reklamy nie zwracam uwagi, a w każdym razie aż tak mi nie przeszkadzają - jestem m.in. po specjalizacji medialnej i licencjacie z reklamy, więc patrzę na nie z ciekawością.

06.01.2005
22:52
smile
[133]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


taaak a ja jestem szarym konsumentem nazwijmy to i chcialbym zeby bylo ich jak najmniej i jestem nawet gotow poniesc dodatkowe koszta w zwiazku z tym. okk ide dzis wczesniej spac bo w Kosciele przybilem gwozdzia :] normalnie siedzie w lawce a nagle LUP!!!!> Filet usnal i przywalil glowa w lawke z przodu. Jestem naprawde nieziemsko zmeczony:/

06.01.2005
22:53
[134]

HopkinZ [ Senator ]

Premium jest niemoderowany, trzeba coś więcej mówić :)?

06.01.2005
23:01
[135]

yagienka [ pułapka na Misia ]

HopkinZ: nie trzeba, to się wi...

06.01.2005
23:02
smile
[136]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Niemoderowany - to wyjaśnia Wasze statsiarstwo w tamtej kategorii. Ja sobie spokojnie statsuję tutaj ;))

Przypomniało mi się, a szkoda, żeby w tym zalewie stasiarstwa zniknęło ;)))
Pierwsze w nowym roku spotkanie radosnej ekipy - 06.01.2005. [piątek], g. 19:00, MA:
1. Misiostwo
2. L@WYER
3. Paudi
4. Yans + jego Połóweczka (pod warunkiem, że przeżyję piątek i wyjdę o ludzkiej porze z fabryki)
5. Shadow
6. ...a zresztą sami się wpisujcie, bo nie pamiętam kto zadeklarował udział, a nie chce mi się szukać po poprzednich częściach :)))

06.01.2005
23:03
smile
[137]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


Chuj a ja nie moge bo mam utro spotkani8e o bierzmowania a juz opuscilem 2 z 4:P

06.01.2005
23:16
[138]

legrooch [ Legend ]

Połówka w domu, po długiej rozmowie starych z nią i ze mną.
Jutro się okaże, czy zamieszkamy razem u mnie :D.
Ale wtedy mosty za starą (może i starym) zostaną spalone.
Ale mam ochotę jebnąć tej babie :/

06.01.2005
23:17
smile
[139]

legrooch [ Legend ]


A co do piątku - wielkie nic raczej z nami. Aczkolwiek kto wie :) Ale raczej wątpię.
Na sobotę też były plany, ale się rozwiewają :/

06.01.2005
23:28
[140]

HopkinZ [ Senator ]

Gwiazd-->
kto ma abonament ten ma.

Huh, dostąłem właśnie pierwszą w swoim życiu komórkę. Telefon komórkowy, mówiąc po polsku.

06.01.2005
23:34
[141]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Głowa mnie boli. Chyba spać pójdę.

Ale najpierw pomaluję paznokcie <maszyna losująca wybrała kolor delikatnego fioletu>

07.01.2005
00:46
smile
[142]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Mąż mnie kusi jakimiś "plebejskimi popijawami" i zaspokajaniem "niskich popędów". Jak tu się nie skusić? ;oP Nie wiem, w jakiej będę formie, ale postaram się choć na chwilkę pojawić.

Pierwsze w nowym roku spotkanie radosnej ekipy - 06.01.2005. [piątek], g. 19:00, MA:
1. Misiostwo
2. L@WYER
3. Paudi
4. Yans + jego Połóweczka (pod warunkiem, że przeżyję piątek i wyjdę o ludzkiej porze z fabryki)
5. Shadow
6. Meghan spuszczona ze smyczy :>
7. ...a zresztą sami się wpisujcie, bo nie pamiętam kto zadeklarował udział, a nie chce mi się szukać po poprzednich częściach :)))

07.01.2005
01:07
smile
[143]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Witam serdecznie moja Nieoficjalną Kobietę Na Boku ;>

Gwiazd ::::> Chcesz przytulasa? ;oP

07.01.2005
01:11
smile
[144]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Pewnie!

07.01.2005
01:13
smile
[145]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

<przytula i głaszcze po główce>

07.01.2005
01:15
smile
[146]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Paudynku, co Ci się stało, że mnie tak traktujesz? Aż tak się cieszysz, że mnie jutro <dzisiaj właściwie> nie będzie?
A może Ty po prostu nawalony jesteś, co? :>

07.01.2005
01:19
smile
[147]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Oj, jestem nawalony. Dawno nie mieszałem tylu róznych wódek, z wiśnióweczką włącznie...

07.01.2005
01:22
smile
[148]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Cholera, trzeba to wykorzystać, bo jutro wrócisz do normy i się skończy dzień dziecka - PRZYTULAJ!!! :D

07.01.2005
01:24
smile
[149]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

<przytula>

07.01.2005
01:25
smile
[150]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

A drapanko? :>

07.01.2005
01:26
smile
[151]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

*drap* *drap* *drap* *drap*

07.01.2005
01:29
smile
[152]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Madonno, ja muszę to zapisać. ON MNIE PODRAPAŁ!!!

*zachłannie* A teraz po lewej łopatce, bo mnie swędzi! Da się? :)))

07.01.2005
01:35
smile
[153]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

<drapie w lewą łopatkę*

07.01.2005
01:47
smile
[154]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Jestem w szoku. Albo jestem w niebie przez to drapanko. Jakoś nie mogę się zdecydować czy się bać, czy rozwalić na środku wątku i domagać większej ilości drapania :D

Przytulanie, głaskanie, drapanie, może teraz kolacja przed kompa? :>
Eeeee, to chyba nie przejdzie... ;)))
To może jeszcze jednego przytula :D

07.01.2005
01:58
smile
[155]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

<przytula>

... po czym udaje się na spoczynek.

Branoc.

07.01.2005
02:02
smile
[156]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

<szybko łapie przytula i ucieka, bo jeszcze Paudyn się rozmyśli i zabierze ;))>

Też spadam, bo mnie łeb od dwóch godzin napieprza.
Branoc, miłych snów.

07.01.2005
02:41
smile
[157]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Co Wy sie tak wcześnie kładziecie :-)
Nie nadazam za tym watkiem, jestescie za szybcy na mnie. Wiem, wiem, czas w Wawie plynie inaczej ;-)
Jesli na jakiekolwiek pytania albo gadki nie odpowiedzialem, to poprosze powtorke na gg.
Jesli nie bylo zadnych pytan ani gadek do mnie skierowanych - ja tez wcale za wami nie tesknie :P

07.01.2005
08:15
smile
[158]

legrooch [ Legend ]


peeyack ==> :PPPPP Nie bądź taki hop do przodu! :))))

PPPPPOOOOBBBUUUUUUDDDKKKAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wstawać ziomki :>

07.01.2005
09:21
smile
[159]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ja już odprowadziłem samochod do warsztatu, marne pionki ;oPPP

07.01.2005
09:23
[160]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Paudyn---->co sie stalo??

07.01.2005
09:24
[161]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

ILEK :::> Luzy na maglownicy.

07.01.2005
09:28
[162]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

ciekawe ile skasuja...moj ojciec ma kumpli w ITSie i ostatnio przytaszczyl do domu nowki koncowki drazkow i nowego magla do 306-tki...oby trzeba bylo tego uzyc jak najpozniej (w sumie nie zanosi sie co jak na francuza jest sporym zaskoczeniem:)))

07.01.2005
09:35
smile
[163]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Generalnie, facet ma warsztat koło Babic i kasuje niewiele, w związku ma cholerny ruch przez cały rok. Ojciec miał zapasową maglownicę do Grenady z czymś tam jeszcze, teraz trzeba to zamontować, bo chyba nie będą już poprawiać starej.

07.01.2005
09:41
smile
[164]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Sieeemmmaaaagrrrroooargghh wszystkim ale mam zapieprz dzisiaj :-/

07.01.2005
09:45
smile
[165]

artaban [ swamp thing ]

Yans --> Ty masz zapieprz? :) Ja w tym tygodniu jeszcze nie wyszedłem normalnie z roboty :) Wszystkim się coś na mózg rzuciło i mamy morze zleceń i przetargów. Wczoraj np. pracowałem 10-24 :) Bożż, godzimy pracy, jak na infolinii za dawnych czasów :) Nie, Paudi? :)

07.01.2005
09:51
[166]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

cos w tym jest...ja tez ostatnio dlugo w robocie siedze...

07.01.2005
09:54
smile
[167]

legrooch [ Legend ]

I dobrze wam tak :> Jak ja miałem zapieprz, to wszyscy po mnie jechali, gupki GGGRRROOOOOAAAAAARRGGGGGGHHHHHHH!!!!!

Jeszcze 6 godzin i weekend :DDD

07.01.2005
09:58
[168]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

a zebys wiedzial ze dobrze...nie dosc ze mam placone za godzine to jeszcze pokserowalem sobie wszystkie notatki...spokojnie ogladnalem wczorajsze skoki...cisza spokoj:)))

07.01.2005
09:59
smile
[169]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Legrooch-->GGGRRROOOOOAAAAAARRGGGGGGHHHHHHH!!!!! - zaczynasz mówić jak człowiek :D

Najwyraźniej wszyscy maja zapieprz... wiecie, nowy rok, nowe fudusze, nowe checi... nie nalezy sie przejmować za miesiac wszystkim przejdzie i powróci cudowne lenistwo i stagnacja :D

07.01.2005
10:01
smile
[170]

artaban [ swamp thing ]

Nie jest żle :) Wczoraj ok 22.30 przyszła szefowa z winem :) Obaliliśmy z kolegą i od razu się lepiej pracowało :)

07.01.2005
10:03
[171]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Kermit--->moze ty juz sobie daruj te reklamy po pijaku bo sie bede bal zajrzec do gazety ew. wlaczyc tv:)))

07.01.2005
10:06
smile
[172]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Kermit ::::> Taaa.. ja też czasami zostaję na dwie zmiany ;oP

Swoją drogą na ostatni tydzień, z racji sesji, biorę sobie L4 :o)))))

07.01.2005
10:07
smile
[173]

Yans [ Więzień Wieczności ]

artaban ====> zapieprz (dzisiaj po prostu nastąpiła eskalacja) to ja mam cały tydzień, przyłążę wcześniej, wyłażę później, a do tego mojemu nowem szefowi zaczynają przychodzić coraz ciekawsze pomysły do głowy. Strach się bać, co będzie dalej ???!!!

legrooch ====> sam jesteś gupek :-D i nie bój się, jeszcze Cię Zapieprz dopadnie ;-p

07.01.2005
10:19
[174]

HopkinZ [ Senator ]

Cichutkie groaarg!

07.01.2005
10:29
smile
[175]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

HopkinZ---->ja ci bekne...

07.01.2005
10:42
smile
[176]

legrooch [ Legend ]

HopkinZ ==> Nie wypada w towarzystwie wydawać niekulturalnych odgłosów :>

Yans ==> Nie boję się o zapieprz! A gópek to ty jesteś! Przez o z kreską!

Shadow ==> Zwierzęta na nowy rok mówią ludzkim głosem przypominam :> (przynajmniej w Raszynie)

07.01.2005
10:45
[177]

HopkinZ [ Senator ]

'Gdybym ja beknął, to wy byście już nie żyli' :P, przyznać się heh.

07.01.2005
10:46
[178]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Legrooch-->hehe, ciekawe jak długo Ci to zostanie? :p

07.01.2005
10:53
[179]

L@WYER [ Valaraukar ]

Witam wszystkich. Stolik jest zarezerwowany na 19tą wstępnie na osiem osób (czasami i ja miewam przebłyski optymizmu) ... Ehhhh nie ma to jak "dobra" wątroba . Jak tak dalej pójdzie, to ja dziś soczek będę popijał ...

07.01.2005
10:57
[180]

legrooch [ Legend ]

L@WYER ==> Na nas nie licz :/ Ale na NAS :)

Shadow ==> Może tydzień, może 3 dni... Nie wiem ile taki okres trwa :/

07.01.2005
11:41
smile
[181]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Kurwa, kurwa kurwa!!! Właśnie dostałem propozycję nie do odrzucenia, czyli na 19 do pracy, jak oni mnie czasami wqurwiają!!! Dobrze, że jak się uda, to od marca, będę już daleko stąd...

07.01.2005
11:42
smile
[182]

legrooch [ Legend ]


???
A kiedy ten cały Therion czy co tam miało być w W-wie?

07.01.2005
11:44
smile
[183]

L@WYER [ Valaraukar ]


legrooch --> Tiamat bodajże ... A co, chcesz dołączyć ?

07.01.2005
11:48
smile
[184]

legrooch [ Legend ]


Nie... Chyba mi okres mija :) (GRROOAARGG>..... co za dziaGROAdostAARRGGH!!!wo!)

07.01.2005
11:52
smile
[185]

L@WYER [ Valaraukar ]


Hmmmm ... Chcesz o tym porozmawiac ?

07.01.2005
11:54
smile
[186]

legrooch [ Legend ]

No ba... :) Jasne że tak! :>

07.01.2005
11:54
smile
[187]

artaban [ swamp thing ]

L@wyer --> A może wytłumaczymy mu to na przykładzie?

07.01.2005
11:54
smile
[188]

legrooch [ Legend ]


Dobra, idę śniadać, palić i wszystko związane z karmieniem organizmu :)))

07.01.2005
11:57
smile
[189]

L@WYER [ Valaraukar ]


legrooch --> no to startuj ... z rozmawianiem, rzecz jasna ...

Kermit --> no wiesz, stary ... jakby co, ja mam akwarium ... :D

07.01.2005
11:59
smile
[190]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Pierwsze w nowym roku spotkanie radosnej ekipy - 06.01.2005. [piątek], g. 19:00, MA:
1. Misiostwo
2. L@WYER
3. Yans + jego Połóweczka (pod warunkiem, że przeżyję piątek i wyjdę o ludzkiej porze z fabryki)
4. Shadow
5. Meghan spuszczona ze smyczy :>
6. ...a zresztą sami się wpisujcie, bo nie pamiętam kto zadeklarował udział, a nie chce mi się szukać po poprzednich częściach :)))

07.01.2005
11:59
smile
[191]

legrooch [ Legend ]

Akwarium to i ja mam :>>>
I to nie w piwnicy, tylko w pokoju. Nawet coś w nim pływa :>

07.01.2005
11:59
[192]

legrooch [ Legend ]

Dobra, idę jeść :>

07.01.2005
12:01
smile
[193]

L@WYER [ Valaraukar ]


Paudyn --> GRATULACJE !!! Jako jedyny byłeś aż tak ambitny ... Nic, tylko Ci tej ambicji pozazdrościć ....

legrooch --> znając Ciebie, wolę nie wiedzieć, CO pływa w Twoim akwarium ... I w CZYM pływa ...
smacznego

07.01.2005
12:04
[194]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

To nie ambicja, to walka o dwa miesiące w pracy... w styczniu wylecieli kolejni. Jak ja nienawidzę jebanych molochów, do tego monopolistów.

07.01.2005
12:05
[195]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Paudi, nie możesz mi tego zrobić, jak to - NIE BĘDZIE CIĘ DZISIAJ??!! *płacze*

Ponieważ zaspałam, a miałam ambitny plan załatwienia kilku rzeczy przed pracą - macham jedynie odnóżem górnym i oddalam się w bliżej niesprecyzowanym kierunku.
GROARGH, panie i panowie!

07.01.2005
12:09
smile
[196]

L@WYER [ Valaraukar ]


Małżowinka --> następna ambitna się objawiła ... Świat się kończy, tylu ich w okolicy ...

Paudyn --> nie Ty jeden za nimi, delikatnie mówiąc nie przepadaz ...


07.01.2005
12:11
[197]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

No i czego szczekasz? Przecież było wiadomo, że w piątek pracuję, nikt do mnie w ostatniej chwili nie zadzwonił, żeby mi złożyć propozycję nie do odrzucenia... :)

07.01.2005
12:12
[198]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Za to to ja sobie kuźwa L4 na cały tydzień zażyczę i nie będzie przebacz ;>

07.01.2005
12:12
[199]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

ja tam lubie swojego "molocha":))))w pon. przychodzi admin walczyc (czyscic) mojego kompa:))

07.01.2005
12:13
[200]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Paudyn--->ty tam jestes na jakiej umowie??

07.01.2005
12:14
[201]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Na umowie o pracę tymczasową, która jest odnawiana co miesiąc.

07.01.2005
12:16
[202]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

szkoda...by sie w marcu calatwilo zwolnienie na pol roku:)))

07.01.2005
12:18
smile
[203]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ale nie będzie Cię dzisiaj... *nadal płacze*

A w przyszłym tygodniu proszę zrobić spotkanie w sobotę, bo ja w tygodniu nie mogę - i niech Paudi sobie od razu tę sobotę rezerwuje :>

07.01.2005
12:20
smile
[204]

L@WYER [ Valaraukar ]


Małżowinka --> jak się zdaje Ty, poza ambicją ;P , to masz jeszcze same wymagania ...

07.01.2005
12:26
smile
[205]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Wybrzydzasz. Wymagam, żebyś przestał wybrzydzać! :D

btw: przywiozę, pamiętam o nim. I nie wiem po jaką cholerę brałam, z przyzwyczajenia zapewne :P

Idę suszyć łeb.

07.01.2005
12:28
smile
[206]

artaban [ swamp thing ]

All --> Gdzie w tym mieście jest jakieś biuro paszportowe w okolicach centrum? Najlepiej otwarte w sobotę (w co jednak nie wierzę). Normalnie używam google, ale chyba mam jakąś zaćmę :/

07.01.2005
12:29
smile
[207]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

ILEK :::> I tak biorę, choć jedynie na tydzień. Nawet mam już termn swojej przyszłej choroby: 19-25.01

07.01.2005
12:30
smile
[208]

L@WYER [ Valaraukar ]


PRZYZWYCZAJENIA ?!? Jakiego przyzwyczajenia, do ciężkiego grzyba ?!? A(L)PAGE SATANAS, jeszcze mi tego tylko brakowało ...

07.01.2005
12:31
[209]

L@WYER [ Valaraukar ]


Kermit --> teoretycznie przy placu Bankowym coś takiego było, o ile mnie pamięć nie myli - jak bedę tam dziś przejeżdżał (o ile będę) to spojrzę .

07.01.2005
12:34
smile
[210]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Paudi --> to sobotę już zarezerwowałeś na spotkanie? :>

Mężu --> normalnie, przyzwyczaiłam się :P To jak ze szmatką. Swoją drogą sam widzisz jak się ze szmatką skończyło :))))

07.01.2005
12:36
smile
[211]

L@WYER [ Valaraukar ]


Ale z TYM tak się nie skończy. No pasaran :P .

07.01.2005
12:37
[212]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Kermit--->jakies?? najblizsze na Andersa...po przekontnej z Intraco na samym rogu...

Paudyn---->w imieninki sie na zwolnienie idzie...hue hue:)))

07.01.2005
12:38
smile
[213]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ukradniemy :>>>

offtop:
Paudi, Twój naprędce stworzony Picasso z wątku o rysowaniu domku położył mnie na ziemi. Moc!! :D

...czy ja mogłabym w końcu ruszyć tyłek i iść do pracy? Jeszcze muszę na pocztę zawinąć,a już jestem spóźniona...

07.01.2005
12:38
[214]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

przektontna...kurwa jakie posrane slowo:))

07.01.2005
12:39
[215]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

co ja pisze...widac ze nie pije hehe

07.01.2005
12:39
smile
[216]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

ILEK :::> Się zobaczy, bo kolejny fajny termin na zwolnienie, to: 25-31.01 ;>

Gwiazd :::> Oczywiście, że zarezerwowałem. Od 9 do 15. Od 15 mam już od dawna zarezerowany czas, na pracę ;>

07.01.2005
12:39
smile
[217]

L@WYER [ Valaraukar ]


"Ukradniemy" - Tak sobie tłumacz :P ... Co do spóźnienia - to już tradycja - nic nowego ...

07.01.2005
12:39
[218]

legrooch [ Legend ]

Biuro jest na Koszykowej przy Konstytucji. Odcinek od Wisły do placu. (numer bodajże 1 albo 3)

07.01.2005
12:41
smile
[219]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Blond(yna) ::::> Masz coś do mojego obrazka? W podstawówce wyciąłem taką pracę, że powędrowała do Galerii Zachęta, więc nie podskakuj ;>

07.01.2005
12:42
smile
[220]

artaban [ swamp thing ]

Iluś --> Na Andersa (wg google) to są biura paszportowe w Koszalinie i Iławie :)

legrooch --> A merci, dobry człowieku. Już sprawdzam.

07.01.2005
12:43
smile
[221]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Paudi --> świetnie, wobec tego możemy pić od 9 do 15 :P
A obrazek iście szatański, zajekurwabiście mi się podoba, możesz go tu zamieścić dla innych? :))

07.01.2005
12:45
[222]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

bylem tam w Pazdzierniku...siostra odbierala paszport wiec zoliborz obsluguje napewno...moze to jest na Muranowskiej??

07.01.2005
12:46
smile
[223]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]


07.01.2005
12:48
smile
[224]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Paudi--->przeslij mi sms-em namiary na swojego dilera:))))

07.01.2005
12:49
smile
[225]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]


ILUŚ ::::> Widze, że mój tekst użyty kiedyś w stosunku do Lutego Tura jest w modzie...

07.01.2005
12:51
smile
[226]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Moc, impresjonizm zmieszany z abstakcją, ale efekt boski, nie wiem co bierzesz, ale też to chcę! :D

------------------>

07.01.2005
12:51
[227]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

wiesz...jak ja slyszalem ten tekst to nawet Yazz ktory mi powiedzial o tym forum sam jeszcze na nim nie siedzial:)))

07.01.2005
12:52
smile
[228]

artaban [ swamp thing ]

Paudi --> Grało się w Another World jak było się małym Paudynkiem? :)

All --> Dlaczego stołeczne urzędy są tam mało uwirtualnione? Znalazłem już adresy biur paszportowych we wszystkich miastach poza Warszawą. Dla dobra teorii uznaję, że Wesoła jest już poza granicami.

Wysłać i tak muszę podanie do Białego, ale formularz mi potrzebny - ten zaś powinienem dostać w dowolnym biurze paszportowym.

07.01.2005
12:52
smile
[229]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

<::::::::: Gwiazd

ILUŚ :::> Nie tłumacz się, jesteś po prostu marnym xeroboyem i kwita...

07.01.2005
12:53
smile
[230]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

kermit :::> Grało się grało. W końcu klasyka ;>

07.01.2005
12:54
smile
[231]

L@WYER [ Valaraukar ]


Miasto jest mało uwirtualnoine, bo pieniądze na uwirtualnienie zostały rozkradzione albo wydane bez większego sensu na pierdoły jakoweś ...

07.01.2005
12:54
smile
[232]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

To najbardziej oczojebny pulpit, jaki miałam, coś czuję, że długo z nim nie wytrzymam, ale efekt jest, matka weszła do pokoju i aż ją w drzwiach cofnęło jak zobaczyła dobór kolorów :D:D:D

07.01.2005
12:55
[233]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

tia...ale w tym przypadku akurat nie ciebie "xeruje" - marny pionku:PPPP

07.01.2005
12:56
smile
[234]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

ILUŚ :::> Oczywiście, że mnie, tylko jako członej (LOL) niższej kategorii o tym nie wiesz, bo nie jesteś wtajemniczony ;>

Gwiazd ::::> Użyj okularów przeciwsłonecznych ;oP

07.01.2005
12:57
smile
[235]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

edit: członej = członek

07.01.2005
12:58
smile
[236]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Przypomniało mi się:
Niech ktoś da znac Juście, że dzisiaj spotkanie w MA, ostatnio nie widziałam jej w sieci, więc nie wiem czy wie.
I przypilnujcie MaLLy'ego, żeby przyjechał :))

Paudi --> w tym przypadku to oczy należałoby chyba sobie wydłubac, nie zasłonić :P

07.01.2005
12:59
smile
[237]

artaban [ swamp thing ]

Paudi --> To ten podziemny strumyk naprowadził mnie na właściwy trop :)

07.01.2005
13:00
smile
[238]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Gwiazd :::> Skoro tak, to dłub ;oP

kermit :::> Podziemny to on jest, ale u początku swego biegu, a nie u ujścia ;oPPP

07.01.2005
13:02
smile
[239]

artaban [ swamp thing ]

Paudi --> Możliwe też, że ta rozdzielczość i jakość tekstur sugerowały mi korzenie twórczości :P

07.01.2005
13:03
smile
[240]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

kermit :::> Prędzej zestaw barw...

07.01.2005
13:04
smile
[241]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Prosze si etutaj nie wykruszać ze spotkania pod pozorem pracy:PP (Paudyn współczuję - ja bym powiesiła)
BTW czemu oni na tych wykładach mowią o tym co ja już wiem...bo to że inni mogą nie wiedzieć jakoś mnie nie interesuje:P

07.01.2005
13:06
smile
[242]

L@WYER [ Valaraukar ]


yagienka --> może przed wykładem trzeba coś mocniejszego :> spożyć - wtedy percepcja się zmienia ...

07.01.2005
13:06
[243]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

yagienka :::> Dlatego chcę od marca zająć się czymś innym. Jak nie Anglia, to praktyki w PIMOT, a może w MGIPS. Wszystko się zobaczy.

07.01.2005
13:11
smile
[244]

artaban [ swamp thing ]

yagienka --> Niektórzy się wykruszają pod pozorem spędzenia pierwszego wieczoru od dłuższego czasu we własnym łuchu, z drinkiem w łapie i kolejnymi odcinkami "Na południe" na kompie :P Przy całej sympatii dla reszty towarzystwa - rano wstawiłem do lodówki żołądkową i mam zamiar ją dziś zmóc!

07.01.2005
13:11
smile
[245]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Dobra, panie i panowie, ja pozwolę sobie spłynąć do pracy.

Ponieważ Paudyna i tak nie będzie, mogę się z czystym sumieniem przyznać, że wieczorem się oczywiście objawię :) Ucieknę wcześniej z pracy <zresztą jest duża szansa, że skończymy dzisiaj wczesniej>, a jeżeli się nie da, to najwyżej dojadę do Was ciężką nocą :)
Teraz możecie szalec z radości :P

Pierwsze w nowym roku spotkanie radosnej ekipy - 06.01.2005. [piątek], g. 19:00, MA:
1. Misiostwo
2. L@WYER
3. Yans + jego Połóweczka (pod warunkiem, że przeżyję piątek i wyjdę o ludzkiej porze z fabryki)
4. Shadow
5. Meghan spuszczona ze smyczy :>
6. Gwiazd & [prawdopodobnie] Kermit
8. Hayabusa
9. ...a zresztą sami się wpisujcie, bo nie pamiętam kto zadeklarował udział, a nie chce mi się szukać po poprzednich częściach :)))


Dajcie znać Juście i przyszpilcie MaLLy'ego, naprawdę. Ja nie mam już na to czasu.
Pozdrawiam serdecznie, do zobaczenia wieczorem :)

07.01.2005
13:13
smile
[246]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Kermit --> nie przyzwyczajaj się do tego swojego pomysłu, wieczorem widzimy się w MA i koniec :) Uznaj to za odwet za sylwestra ;> Najwyżej uciekniesz sobie wczesniej do chałupki :)
Rzekłam!

07.01.2005
13:14
smile
[247]

yagienka [ pułapka na Misia ]

L@WYER: a ja naiwna spożyłam śniadanie....
Paudyn: to zdecydowanie lepszy pomysł niż TPSA; wczoraj pukał do nas jakis akwizytor tych szmaciarzy i bardzo sobie szybko poszedł....moja postawa i ton wypowiedzi wyraźnie wskazywały na calkowity brak zainteresowania jakąkolwiek promocją w wykonaniu tej firmy

07.01.2005
13:15
smile
[248]

artaban [ swamp thing ]

Gwiazd --> Jeżeli dziś nastąpi odwet za Sylwestra to stracisz szansę na wybór sylwestrowania w roku następnym :P

07.01.2005
13:15
smile
[249]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

kermit ::::> Masz Na Południe na twardzielu?????!!!!! Kiedy wpaść do Ciebie ze swoją Barracudą?

07.01.2005
13:17
smile
[250]

artaban [ swamp thing ]

Paudi --> Ja regularnie kasuję to, co oglądam :) Zawsze na twardym jest ok. 8 odcinków :) aktualnie 4-5 ostatnich z 1. sezonu i z 4 pierwsze z drugiego :)

07.01.2005
13:17
smile
[251]

yagienka [ pułapka na Misia ]

ta lista....podoba mi się.... coraz bardziej !!!

07.01.2005
13:17
smile
[252]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Kermit --> nie podskakuj, bo dobrze wiesz, że za sylwestra powinnam mieć prawo wyboru imprez przez następne parę lat :P
Do zobaczenia wieczorem w MA :P

07.01.2005
13:18
smile
[253]

L@WYER [ Valaraukar ]


To co ja dziś spożyłem nie zasługuje na nazwę "śniadanie" . Jak tak dalej pójdzie, to niedługo będę szkielet przypominał ...

07.01.2005
13:21
smile
[254]

artaban [ swamp thing ]

Paudi --> A w ogóle o co ci chodzi? Przecież jesteś zosłowany, nie? :)

Gwiazd --> No, niby racja :) Ale już uprzedzam, że długo nie wytrzymam w pozycji siedzącej. O 22.30 mam ostatni tramway i nic mnie nie powstrzyma :)

07.01.2005
13:22
smile
[255]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

kermit :::> Tak, ale zanim mi się pościąga, to minie trochę czasu ;> Jakie masz odcinki i sezony?

07.01.2005
13:23
smile
[256]

yagienka [ pułapka na Misia ]

Gwiazd&Kermit: to musiał być jakiś zajebisty sylwester...hehe

07.01.2005
13:26
smile
[257]

artaban [ swamp thing ]

Paudi --> Rzuć no okiem na piątego posta nad twoim :P

yagienka --> Uhm. Jeden z tych :) A do tego wyciągnąłem ją na niego prawie na siłe, bo miałem "dobre przeczucia" :)

07.01.2005
13:28
[258]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

E tam, lipa ;>

07.01.2005
13:49
smile
[259]

L@WYER [ Valaraukar ]

Kermit --> hiehiehie ... "Dobre przeczucia" to Twój odpowiednik mojej "kobiecej intuicji" ??

07.01.2005
13:52
smile
[260]

artaban [ swamp thing ]

L@wyer --> Uhm. Antyteza hanosolowego "I've got bad feelings about this" :)

07.01.2005
13:57
smile
[261]

artaban [ swamp thing ]

Specjalnie dla Misia!
Typy rycerzy Jedi.

dynastyczni:
"Bedę Jedi, tak jak mój ojciec."

detektywi-amatorzy:
"Tylko Imperialni szturmowcy są tak precyzyjni."

dyplomaci:
"Powiedziałem ci prawde... z pewnego punktu widzenia."

matematycy:
"Koło się zamyka..."

trenerzy:
"Biegnij Luke, biegnij!"

upierdliwi:
"Zrób to albo nie rób w ogóle. Nie ma próbowania."

hipohondrycy:
"I've got bad feelings about this..."

frustraci:
"Noooooooooooo....!"

misjonarze:
"Niepokoi mnie brak pańskiej wiary..."

biznesmeni:
"Zmieniam umowę. I módl się, żebym nie zmienił jej bardziej!"

formaliści"
Apology accepted. captain..."

antydynastyczni:
"The son of Skywalker must not become a Jedi."

suflerzy:
"- Jego karta identyfikacyjna nie jest ci potrzebna.
- Twoja karta identyfikacyjna nie jest mi potrzebna.
- To nie są roboty, których szukacie.
- To nie są roboty, których szukamy."

astmatycy:
"Khhhhhhhhh"

odźwierni:
"Welcome, young Skywalker. I have expected you."

planiści:
"Everything is proceeding as I have forseen..."

pazerni:
"Ty, jak twój ojciec, jesteś teraz MÓJ!"

astronomowie:
"To nie księżyc!"

z kompleksem niższości:
"Wojny nie czynią nikogo wielkim."

z kompleksem wyższości:
"Aren't you a little short for a stormtrooper?"

globtroterzy:
"Nigdzie nie znajdziesz gorszego gniazda zepsucia i występku..."

medium:
"I sense something... a presence I haven't felt since..."

staroświeccy:
"Don't be too proud of this technological terror you've constructed."

chwalipięty:
"If you strike me down, I shall become more powerful than you can possibly imagine."

psycholodzy:
"It is the name of your true self. You've only forgotten."

maturzyści:
"When I left you, I was but the learner; now I am the master."

odźwierni (v2):
"Close the blast door! Close the blast door! ...
Open the blast door! Open the blast door!"

uprzejmi:
"Sorry about the mess..."

marzyciele:
"... I can imagine quite a bit..."

dietetycy:
"Jak urosłeś taki duży, jedząc coś takiego?"

impotenci:
"Jestem już za stary na takie rzeczy..."

służący:
"What is thy bidding, my master?"

miłosierni:
"No disintegration."

dociekliwi:
"Gdzie są plany, które otrzymaliście?"

mechanicy:
"Może mam wysiąść i popchnąć?"

zadufani:
"Imperator nie jest tak wyrozumiały, jak ja."

odkrywcy:
"I find your lack of faith disturbing..."

iarze:
"With your wisdom, I'm sure we can work out an arrangement."

mechanicy (v2):
"You've got something jammed in here real good."

mechanicy (v3):
"That thing is operational."

hydraulicy:
"There's an awful lot of moisture in here."

"burdel-tata" Jedi:
"I want you to take her. I mean it, take her!"

zaznajomieni z klawiaturą PC:
"Control, control! You must learn control!"

dietetycy (v2):
"Well, one thing's for sure: we're all going to be a lot thinner!"

wykształceni na literaturze Henryka Sienkiewicza (aka Święty Piotr Jedi):
"Oota-goota, Solo?"

optymistyczni stratedzy:
"... albo to będzie najkrótsza ofensywa w historii."

członkowie Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami:
"Wiedziałem, że zastanę tu ciebie, trzymającego Vadera na smyczy."

kompletnie zalani:
"Always two there are, no more, no less."

pustelnicy:
"Rozmowa i tak się nie kleiła."

trenerzy (v2):
"Jeszcze tylko jeden sezon."

humaniści:
"Ja mam odróżniać terminal od gniazdka?"

gruboskórni:
"They all sense it, why can't you?"

zasadniczy:
"A teraz zginiesz."

opętani:
"Vader jest na tym statku."

ekshibicjoniści:
"At last we will reveal ourselves to the Jedi."

07.01.2005
14:00
smile
[262]

L@WYER [ Valaraukar ]

Kermit --> Mój ulubiony tekst z pierwszej trylogii - The's no try . Do, or do not ...


BTW - dowcip, który od kilku dni mnie wciąż śmieszy :

Rozmawia dwóch kolegów:
- Ty wiesz, mamy już wszystko !
- Jak to?
- Ojciec wrócił wczoraj z sanatorium i przywiózł syfilis. A matka mu powiedziała, że tylko tego nam jeszcze brakowało ...

07.01.2005
14:02
smile
[263]

artaban [ swamp thing ]

upierdliwi:
"Zrób to albo nie rób w ogóle. Nie ma próbowania." :)

Ten jeden obcięty rodzaj to oczywiście wazeliniarze, tylko cenzura obcięła :)

07.01.2005
14:06
smile
[264]

L@WYER [ Valaraukar ]

Niezłe, nie ma co ... Typy dla mnie :

sufler:
"- Jego karta identyfikacyjna nie jest ci potrzebna.
- Twoja karta identyfikacyjna nie jest mi potrzebna.
- To nie są roboty, których szukacie.
- To nie są roboty, których szukamy."

i

kompletnie zalani:
"Always two there are, no more, no less."

07.01.2005
14:07
smile
[265]

yagienka [ pułapka na Misia ]

dobre, ale teraz bedę się zastanawiać jaki typ mam w domu....

07.01.2005
14:08
smile
[266]

artaban [ swamp thing ]

typ dla blondie-->

humaniści:
"Ja mam odróżniać terminal od gniazdka?"

07.01.2005
14:11
smile
[267]

L@WYER [ Valaraukar ]

yagienka --> hiehiehiehie ...

07.01.2005
14:13
smile
[268]

artaban [ swamp thing ]

yagienka --> Ale przynajmniej wiesz, że ewentualny potomek będzie "dynastyczny" :)

07.01.2005
14:13
[269]

yagienka [ pułapka na Misia ]

przedyskutujemy to jak wróci....a wtedy wyjdzie szydło itp.....pustelnik???

07.01.2005
15:13
smile
[270]

L@WYER [ Valaraukar ]

Jak to ładnie ujął kiedyś Talleyrand - wystrzegaj się swoich pierwszych odruchów - z reguły są szlachetne ... I w ten sposób zaraz ruszam w trasę Poznańska - Arkadia - Poznańska ...
O ja ...

07.01.2005
17:56
smile
[271]

L@WYER [ Valaraukar ]

No dobra, za godzinę z hakiem (bo mieszkam stosunkowo blisko MA i moge się nieco spóźnić), powinienem być w MA. jeśli ktoś przyjdzie przede mną, to pytać o stolik zarezerwowany na moją ksywkę - i tyle .
Do miłego wszystkim

07.01.2005
20:10
smile
[272]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

HMMM nareszcie weekend:] spedze go pod znkiem Waaagh!

07.01.2005
23:09
smile
[273]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

Z serii "Złote myśli" : "Nieważne kto głosuje, wazne kto liczy głosy" powiedział Jóżef Stalin:]

07.01.2005
23:14
smile
[274]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ja zaś 5 minut temu dotarłem do domu...

07.01.2005
23:15
smile
[275]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


kurde już myślałem że bede na pustej karczmie pisał bo nikogo nie ma:P

07.01.2005
23:21
smile
[276]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

Paudyn- pięc minut i od rauz do kompa????? uzalezniony;) ok ja spadam spać bo jutro mnie czeka rozeznawianie się w sprzęcie- kupuje sobie snowboard:]

07.01.2005
23:22
smile
[277]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Zgadza się.. większość czynności, które teraz wykonuję (praca, studia), to komp ;o)

07.01.2005
23:25
smile
[278]

HopkinZ [ Senator ]

Łelkam.

Polecam "Alexandra". Jak zwykle nie zgadzam się ze znakomitą większością krytyków filmowych.

Produkcja p[rzedstawia tylko kilka epizodów z zycia króla. Film skupia się na jego problemach emocjonalnych, wątek homoseksualny jest, według mnie, bardziej traktowany jako szczera przyjaźń. Cóż, Ameryka to Ameryka, to że jeden pocałunek Colina Farela z jakimś tancerzem wzbudza szok i daje argumenty by "smarować" po Stonie do dziś jest dla mnie zagadką.

Co więcej, ejst to jedna z największych zalet filmu. Batalistyka tutaj schdozi na drugi plan i bardzo dobrze. Prawde powiedzawszy w trzygodzinnym filmie sa ino dwie sceny, w którym czujemy, że powinnismy sie teraz zająć przeżywaniem cudów techniki, czyli podziwianiem bitwy.

Gra aktorska, nieca patetyczna - owszem - lecz naprawde miło ogląda się krzyk rozpaczy Angeliny Jolie (mi na myśl przyszło powiazanie z Drew Barrymore w 'Donnie Darko', kto widizałten wie :D) oraz huśtawka nastroju samego Alexandra. Ładnie to wygląda i chociaż może być trochę naiwne to jednak... ekhm, to jednak "łądnie to wygląda" :P.

Poza tym, nikt nie pisał przed projekcją "film oparty na faktach historycznych", więc, imo, nalezy to potraktować jako rozrywkę w wykonaniu Olivera Stone'a i tyle.

07.01.2005
23:34
[279]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Jak zechcę pójśc na film psychologiczny, to się wybiorę na dramat z nękaną rodziną w tle. Oczekiwałem czegoś w rodzaju Troi, czyli militarnej rozrywki, a tutaj wielka kupa, bo reżyser ukazał wewnętrzne rozterki bohatera... grubymi nicmi to szyte i ja się wcale nie dziwię, że znakomita większość osób jeżdzi sobie po tym filmie.

07.01.2005
23:42
smile
[280]

legrooch [ Legend ]

Nie widziałeś waćpan, a opinię wystawiasz?
Jak Ci od McDonalda zza wielkiej wody?

07.01.2005
23:44
smile
[281]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Jeśli ktoś pisze, że sceny batalistyczne to margines, a film ma między innymi etykietkę "wojenny", to jak można to ocenić?

07.01.2005
23:48
smile
[282]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

poza tym, nikt nie pisał przed projekcją "film oparty na faktach historycznych"

Oficjalna etykietka tego filmu: Biograficzny/Wojenny/Dramat historyczny.

Wiem jedno. Obejrzę na divixie, nie mam zamiaru wyrzucać kasy w błoto. Recki widzów są czasami naprawdę przydatne.

08.01.2005
00:13
[283]

HopkinZ [ Senator ]

Jescze jedno, znalazłem właśnie na onecie ciekwy artykuł na temat Alexandra:

https://film.onet.pl/F,9776,1210369,artykul,1,600,artykul.html

Przeczytajcie i wyobraźcie sobie Alexandra zupełnie ianczej opisywanego. W filmie jego "szaleństwo" i "mania wielkości" przedstawione są z pobudek wpływu matki na jegozycie oraz wspomnianej wczesniej huśtawki nastrojów. Rzuca się jednak w oczy, że Alexnader przedstawiony w filmie Stone'a jest o wiele bardziej "miłosierny".


I jescze cytat z recenzji Polityki:

"Klęskę „Aleksandra” przypieczętowuje nieznośnie patetyczna muzyka Vangelisa oraz nierówna warstwa wizualna, osiągająca poziom kiczu w przebarwionej na czerwono scenie śmierci bohatera poniesionej na polu bitwy ze słoniami."

Odnośnie muzyki - zgodzę się. PAtetyczna, jednak dwa czy trzy utwory sa fajne. A Vangelis, cóż, nie każda muzyka się w końcu podoba.

"Przebarwiono na czerwona scena smierci". Po pierwsze to ALexander wtedy nie umarł, więc recenzent chyba widział screena z filmu jak bohater miałstrzałę w ciele. Ale nie o tym.
Widzieliście film "Hero"? Tam kolory mają duże znaczenie. Stone jak to Stone (vide Born Killers), owa "kiczowata" scena, imo, z kiczem nie ma nic wspolnego. Urozmaicanie i różnorodnośc obrazu to jednak plus niż minus, czego autor z Polityki nie wziął pod uwage. Poza tym owe przebarwienie na czerwono ładnie podkreśla całą scenę rzezi. I nie ejst to "presycenie" tylko - według mnie - w sam raz.

Paudyn--->
skoro intersuje cie głównie batalistyka w tym tytule to nic nie stracisz na dinxie =].

08.01.2005
00:19
smile
[284]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

HopkinZ :::> Coś mi przypomniałeś. Jeśłi chcesz zobaczyć prawdziwe szaleństwo, okrucieństwo i bezsilnośc, także te wplecione w realia historyczne, polecam filmy Wernera Herzoga, zwłaszcza "Aguirre, gniew boży".

legrooch :::> Wiem, co miałem Ci przesłać...

08.01.2005
03:47
smile
[285]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ja i Kermit postanowiliśmy zacząć weekend od porządnego pijaństwa. Mamy za sobą pół butelki gorzkiej żołądkowej w rozmaitych drinach i pijemy sobie radośnie dalej. W końcu najbliższe dwa dni wolne. A co.
Pozdrówka.

08.01.2005
05:10
smile
[286]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Yyyyyyyyyyyyy.
PRAWIE obaliliśmy tę butelkę, ale nawet my idziemy już spać ;)) <reszta na jutro :D>
Branoc, dobrych weeknedowych snów :)

08.01.2005
09:40
smile
[287]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]

Banda alkoholików:P

08.01.2005
10:38
smile
[288]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

W drinkach? To nie alkoholizm, to starość :oP

08.01.2005
12:15
smile
[289]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Bry :)
Właśnie powoli wstajemy, ale nie jesteśmy do końca pewni, czy nam się chce, więc robimy to bez specjalnego zapału i dzikiego entuzjazmu ;)) Możliwe, że postanowimy sobie jeszcze pospać :P
btw: No kurde, Paudi, jasne, że w drinach, samą mieliśmy walić? ;))

A tak w ogóle to spotkanie okazało się jak zwykle udane, nawet bardzo udane - nieobecni powinni żałować, bo mają czego, toczyliśmy różnego rozmowy na tematy wszelakie, było przeuroczo :) Shadow przyprowadził swoich mężczyzn [Paudynku, czy jesteś zazdrosny? ;)], można było też zobaczyć mojego męża w wersji całkowicie ogolonej i ogólnie działo się, oj działo... ;) Tylko wciąż nie wiem dlaczego Yans w pewnym momencie opowiadał o jakimś sado maso, bo za późno poszłam podsłuchiwać i już nie usłyszałam żadnych pikantnych szczegółów, a powtórzyć nie chciał ;D
Serdeczna pozdrówka i dziękówka dla wszystkich za fajny wieczór. Oczywiście widzimy się za tydzień? <tylko w sobotę, w sobotę, ja bardzo nalegam... ;)))>

Aaaaaaa, Shadow - oczywiście zgubiłam gdzieś po drodze maila do Marcina [czy jak mu tam było] :D

08.01.2005
12:22
smile
[290]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

08.01.2005
12:24
smile
[291]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

No i czego się śmieje, e? :>

08.01.2005
12:26
smile
[292]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Przeczytałem Twojego pościaka i tak mi się jakoś wesoło zrobiło ;oP

08.01.2005
12:29
[293]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

To taki nerwicowy śmiec z zazdrości pewnie :P

Mój komp zwalił sie do koca, pogrzebałem troche i mi pisze, że dysk systemowy jest uszkodzony, niesformatowany etc, a mam tam trochę ważnych danych i średnio mi się to podoba łagodnie rzecz ujmując.

Chyba po raz ierwszy byłem po spotkaniu wwwaisu tak wczesnie w domuu, wyszlismy z formy czy co?

Gwiazd-->ano Marcin. Chyba [email protected], ale może gdzieś walnąłem literówkę :P

08.01.2005
12:29
smile
[294]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

No widzisz, jak ja Ci potrafię humor poprawić? :P To za to drapanko i prztulanie ostatnim razem :)

08.01.2005
12:31
smile
[295]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Dzięki. Dodatkowo przekonałem się, że moja kobieca intuicja działa ;>

Shadow ::::> No własnie, wychodzicie z wprawy, dlatego teraz będę musiał się przerzucić na akademik, co by swoją podszlifować ;oD

08.01.2005
12:31
smile
[296]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Chyba po raz ierwszy byłem po spotkaniu wwwaisu tak wczesnie w domuu, wyszlismy z formy czy co? - nie, po prostu powiedziałeś, że nie możemy się przenieść do Ciebie do mieszkania dziadków ;D Nie rozumiem kompletnie, bałeś się o Rekinka czy co? ;PP <bdw: uważam, że ktoś powinien zamieścić tutaj zdjęcie Rekinka dla tych, którzy nie pamiętają tego cuda :)]

Ok, się odezwę - najwyżej okaże się, że ktoś inny dostanie to, co mu miałam wysłać :))

08.01.2005
12:36
[297]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Gwiazd-->bo dzis się "uczę" :P więc chciałem o cywilizowanej porze pójść spać. A skoro komp mi nie działa, to nie mam pokusy i moze faktycznie do jakiejs książki zajrzę. Rekinka nie wkleję, bo nie mam do zdjęcia dostępu...

08.01.2005
12:39
smile
[298]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

To ja go wkleję jak tylko wrócę do domu :)) Jest za piękny, żeby go nie przypomnieć... i przynajmniej będzie wiadomo, co ukradnę przy następnej wizycie u Ciebie :P ;D
A dlaczego Trupia Główka nie ma zdjęcia? ;O

Głodna jestem... muszę pogonić Żabę, żeby zrobił jakieś sniadanko :))

08.01.2005
12:47
[299]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Gwiazd-->bo jej zdjecia można znaleźć wszezie w necie, a rekinek jest jedyny i niepowtarzalny. I masz zakaz dożywotni (albo nawet dłuższy) wchodzenia do mieszkania moich dziadków :D

A teraz zabieram sie za teledetekcje środowiska, dobranoc (bo pewie zaraz zasnę nad ksiązką).

08.01.2005
12:52
smile
[300]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Za późno, ze mną jak z wampirem - już raz zostałam zaproszona, więc wsunę się kiedyś po cichu do chałupki, zabiorę Rekinka i rozpłynę się w czarnej nocy :>

A teraz idę jeść, może coś sobie obejrzymy z Kermitem.
Niech ktoś założy nowy, mnie się nie chce myśleć, a poza tym na kompie Kermita nie ma zdjęc z naszych imprez, więc nie byłoby niczego do wstępniaka.
Pzdr.

08.01.2005
13:21
[301]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Gwiazd-->przypominam, ze tam byla powódź.. płynaca woda to bariera dla wampirow :D

08.01.2005
18:22
smile
[302]

yagienka [ pułapka na Misia ]

czyżby was wcięło, a jeśli tak, to ciekawe gdzie?
Misio mi własnie robi naleśniczki, a musicie wiedzieć, że dobre robi mniam:))

08.01.2005
18:43
smile
[303]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ja w końcu dotarłam do domu po popołudniu z Żabą :)

Założę nową, bo ta się przycina.

08.01.2005
18:54
smile
[304]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Sio! ====>

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.