Jerryzzz [ Senator ]
Jak pocieszyć dziewczynę? cz. 44 - Odliczanie czas zacząć...
===========
INTRODUCTION
===========
Za oknem noc co jakiś czas rozświetlana wystrzałem. Niezorientowani
pomyśleliby, że nowa rewolucja nadchodzi. Wszyscy świętują koniec roku i
nadejście nowego. Zima - tylko kalendarzowa. Śniegu nie ma. Gdzieś na
peryferiach miasteczka stoi piętrowy domek z wysokim dachem, pod którym
znajduje się pokaźny strych. Na parterze nie palą się żadne światełka, a z
komina wystaje rakieta wycelowana w niebo. Wygląda na to że stali bywalcy
czekają w środku, aż jęknie wielki dzwon i oznajmi nadejście północy. Nad
mocnymi, drewnianymi drzwiami na zardzewiałych łańcuchach widnieje mocno już
podstarzały,pokryty grubą warstwą śniegu szyld z napisem: "J k po esz ć d
iew ynę"...
Jednak w środku cały parter wyłożony drewniana boazerią. Na ścianach wiszą
starodawne lampy naftowe, które dają nikłe światło. Dookoła porozwieszane są
plakaty pewnej pięknej kobiety w całkiem niejednoznacznych pozycjach. To
nasza patronka: Jessica Alba. Przy ścianie znajduje się kamienny kominek, w
którym palą się rozżarzone do czerwoności drwa. Ciepło bijące z niego daje
poczucie bezpieczeństwa. W pobliżu stoi kilka drewnianych stołów, dookoła
których zebrali się stali bywalcy. Przy pierwszym z nich siedzą: jakiś
nieznajomy - To właśnie dzięki jego pracy, wnętrze karczmy wygląda tak
ciekawie. Trzeba przyznać, że całkiem niezły z niego dekorator. Tuż obok, z
do połowy pełnym kuflem piwa, siedzi SULIK. Kilkudniowy zarost
odstaje mu z twarzy, gdyż ostatnimi czasy nie ma czasu na niepotrzebną
higienę. Zajęty jest zgłębianiem tajników alkoholu oraz metodami jego
pochłaniania i właśnie to zajmuje mu większość życia. Właśnie nad czymś
rozmyśla i chyba nikt i nic nie jest w stanie zgadnąć o czym... :)
Towarzyszy im niejaki Mad_Angel, jednak tylko duchem, ponieważ ciałem
leży pod stołem.. :) dookoła niego walają się puste butelki i kufle po
piwie. Będzie ich ze dwadzieścia. Nie zmienia to faktu, że gdy jest trzeźwy
(czy też nie :]) zawsze można z nim pogadać o czymkolwiek. W szczególności
lubi typowo męskie tematy w stylu "pogadajmy o kobietach". Przy drugim
stoliku zażarcie debatują Coolabor, Arcy HP i
bartushan. Oczywiście naprzeciw tychże postaci stoją kufle z piwem,
niektóre puste niektóre pełne... Ten pierwszy najlepiej ze wszystkich wie
jakie są najlepsze filmy, na co warto pójść do kina (szczególnie z
dziewczyną i co z nią w nim robić :])i jak stworzyć niepowtarzalną atmosferę
podczas oglądania filmu. Arcy HP to człowiek jeszcze dość młody ciałem, ale
umysłem wybiega daleko w przyszłość. Nie zmienia to faktu że sączy browary
na równi z innymi i co najważniejsze: zna się na kobietach! (choć często
boryka się z problemami "technicznymi" jak chce wyjechać do jednej...)
bartushan natomiast... co tu dużo mówić. Pójdzie z tobą do spowiedzi jak i
uda się nawet na satanistyczną imprezę. Niezniszczalny koleś. :) Podobnie
jak reszta piwo to jego paliwo. Za świeżo wybudowanym barem stoi barman
KaM1kAzER To dzięki niemu bywalcy mają co pić, gdyż co jakiś czas
udaje mu się zwędzić spod hipermarketów ciężarówkę z dostawą browarów. :)
Naogół jest spokojny, lecz gdy go ktoś wyprowadzi z równowagi to... (...)
...dlatego zawsze ma przy sobie ostry niczym brzytwa i długi niczym szabla,
zakrzywiony nóż. Na szczęście jeszcze nikt go nie zdenerwował na tyle, żeby
zrobił z niego użytek. W chwili obecnej nalewa n-te piwo do kufla, tym razem
dla siebie. Spijając potężny łyk podchodzi do stolika i dołącza się do
rozważań i dyskusji. Tuż obok, przy stole bilardowym, zmęczeni gadaniem i
myśleniem, grają: Jerryzzz, S1KoRC, Qba19 i
-=chudy=-. Jerryzzz popijając niewiadomo którego już browara, usilnie
stara się trafić w tą cholerną białą bilę, ale coś mu nie idzie.... Ciągle
myśli o kimś... o niej... o tej jedynej... Wkółko opracowuje nowe techniki
podrywania... Ciągle zastanawia się co zrobić aby go pokochała... Nie
znalazł na razie odpowiedzi...
...na razie. :)
S1KoRC z kolei ćmiąc najwyższej klasy cygaro, puszcza kółka z dymu.
Cierpliwie czeka na swoją kolejkę w bilarda. Oczekiwanie umila mu oczywiście
pełny kufelek z piwkiem, który niebawem będzie pusty. Zastanawia się gdzie
pojedzie na ferie zimowe... Ale dla niego i KaM1kAzER odpowiedź jest jasna.
:) Pojadą tam gdzie od zawsze jeżdżą i jak zawsze spróbują poznać nowe
kobiety :) Dzięki S1korowi w karczmie stoi sprzęt audio, z którego po cichu
sączy się muzyka dodając tym samym uroku całej atmosferze. Qba19 z kolei,
siedzi na czarnym hokerze i czeka na swoją kolejkę w bilarda... Zastanawia
się gdzie pojedzie z dziewczyną swoim nowiutkim Subaru Imprezą WRC... :)
Natomiast -=chudy=- stoi z boku przyglądając się partyjce bilarda. Jednak
wygląda jakoś... nieobecnie... Jest z nami tylko ciałem, a duchem... chyba
tylko on wie gdzie. Stoi nieruchomo, ściskając mocno kufel piwa w dłoni...
Podchodzi do niego Oxydrene i machając palcami przed oczyma, sprawdza
czy chudy w ogóle kontaktuje. Stwierdziwszy ze jednak nie, prosi barmana o
piwo i dosiada się do stolika. Zastanawia się co się dzieje z -=chyudym=-...
czyżby zasnął na stojąco?
Na piętrze słychac jakieś kroki... Po chwili w przejściu pojawia się ONA...
To Kozia, młoda i piękna kobieta, swoim wdziękiem i wyglądem powala
wszystkich na kolana... Nawet -=chudy=- zobaczywszy ją, powrócił do zmysłów
i uśmiechnął się pod nosem :) Wszyscy zastanawiają się, czemu zawdzięczamy
Kozi jej ciągłą obecność w wyłącznie męskim towarzystwie... Zaraz za Kozią
pojawia się Marksman. Do karczmy dołączył niedawno, ale to właśnie
dzięki niemu jest u nas weselej... dzięki niemu także jest tu Kozia...
Ciekawe co robili razem u góry? :)
Ni stąd ni z owoąd rozlega się pukanie do drzwi... S1KoRC otwiera i widzi
zmarzniętą, piękną dziewczynę. To Bettka niewiadomo skąd do nas
trafiła :) Na początkek dostaje od barmana grzane piwko, potem rozgaszcza
się w karczmie... i o dziwo: wcale nie planuje nas opuścić :) Oczywiście
Markos z Nyhos'em zaraz się do niej dosiadają i umilają czas
swoim towarzystwem... Gdzieś z tyłu przysiadł kaies i samotnie popija
winko z gwinta...
-----
Info
-----
W tym wątku dyskutujemy na temat sposobu podrywania dziewczyn, pocieszania
ich, zdobycia ich serc oraz wszystkiego, co z nimi (i nie tylko) jest
związane. Czytając poprzednie części można naprawdę się wiele ciekawego
dowiedzieć :) Stali bywalcy jak zawsze służą dobrymi radami, pomagają w
nietypowych jak i typowych sytuacjach dotyczących płci pięknej. Jeżeli to
właśnie Ty borykasz się z trudnościami i problemami z kobietami, powiedz o
co chodzi, a nasi ludzie na pewno znajdą jakieś rozwiązanie :] Ostatnio
zawitały do nas także nowe twarze, którym obecnie pomagamy. Jeżeli Ty chcesz
zyskać pewność siebie, zadać jakieś pytanie albo po prostu pogadać - nie
krępuj się! Wal śmiało! Nie masz przecież nic do stracenia, a wręcz
przeciwnie! Dzięki nam możesz tylko zyskać! :)
(prosimy tylko o podawanie kilku kluczowych informacji, które są wręcz
niezbędne do naszej analizy i pomocy. Podaj swój wiek, do jakiej szkoły
chodzisz, gdzie poznałeś/widziałeś dziewczynę, jakie są twoje plany w
stosunku do niej oraz wszystko, co uznasz za pomocne :])
---------------------
Lista bywalców:
---------------------
- Arcy Hp
- bartushan
- Bettka
- -=chudy=-
- Coolabor
- dHq
- Immothep
- Jerryzzz
- kaies
- KaM1kAzER
- Kozia
- Mad_Angel
- Markos
- Marksman
- Mazio
- Nyhos
- Oxydrene
- Qba19
- S1KoRC
- Stranger
- Sulik
+ BONUS: Jessica Alba
----------------------
Co na patelni:
----------------------
Postanowienia noworoczne
Wspomnienie Janusza Kuliga [`]
Gdzie kochać się z panną podczas imprezy?
Odpowiedzialność, a kontakty z rodzicami
n'Joy T
___________________
Ogłoszenia parafialne:
Odliczamy godziny do Sylwestra! I nie chodzi tu wcale o Marksmana :)
OGŁOSZENIA WAŻNE
[31.12.2003] 13:40 Soulcatcher [ Prefekt ]
Można się wygłupiać w kategorii "Karczmy" za zgodą innych stałych
czytelników danego wątku. (...)
----------------------
Poprzednia część:
----------------------
Jerryzzz [ Senator ]
Jeszcze logo :P
Pierwszy, buehehehe :D
Jerryzzz [ Senator ]
Witam Cie Koziu serdecznie ---> ;*
Marksman [ Promyk ]
eeeee.... Outlook to rozjebał... skubany...
Jerryzzz [ Senator ]
No to zabijmy chama! :D Ja mam glany na nogach ]:->
Jerryzzz [ Senator ]
Pytanie do facetow:
Czy gdybyscie dostali propozycje udzialu w sesji rozbieranej dla gazetki dla pan (hmm... Playgirl? :>) za 8.000 zł (pełen negliż) to zgodzilibyscie sie, wiedzac, ze ujrza was kobiety w calej Polsce? :>
Pytanie z gatunku podchwytliwych :>
Marksman [ Promyk ]
Jerryzzz - nie... mam potwierdzone podejrzenia, że takie gazetki kupuje przynajmniej jedna moja ciocia... zaraz by w całej rodzinie ploty były...
Jerryzzz [ Senator ]
Marksman ---> Hehe, w tym wlasnie tkwil haczyk :D
Marksman [ Promyk ]
*dał Outlook'owi w buzię... kilka razy*
Marksman [ Promyk ]
Jerryzzz - Ha!! przewidujący jestem!!
*Leje Outlooka*
Jerryzzz [ Senator ]
*Odlewa sie na Outlooka, niechcacy zahaczając moczem o Marksa :/*
Jerryzzz [ Senator ]
No i Marksman sie zmyl :] Zostalem sam :(
Kozia [ Generał Krokiecik ]
Ja jeszcze jestem Jerry :)
Jerryzzz [ Senator ]
I dopiero teraz mi to mowisz? :)
Wiesz Koziu, jakos zimno tu w tej karczmie, w kominku zgaslo, moze podsuniesz sie troche mnie blizej? :)
Kozia [ Generał Krokiecik ]
Nie Jerry, nie ^^ Pamietaj, ze mam dziewczyne ;)
Idz lepiej, cos z kominkiem zrob ;>
Jerryzzz [ Senator ]
Łeeee... Popsulas caly klimat :(
BTW: Mozesz wskoczyc na gg?
Kozia [ Generał Krokiecik ]
Po co na GG ? Przciez i tak jestesmy sami ^^
Jerryzzz [ Senator ]
Hmmm... No faktycznie. ale wiesz, te przemykajace cienie... Ten dreszczyk na plecach. Koziu, przynajmniej usiadz przy moim stoliku...
Kozia [ Generał Krokiecik ]
*rozglada sie szybko po karczmie* Ale ... ale tu nikogo nie ma .... Taka cisza ...
I jaki dreszczyk ^^ ? *podchodzi do stolika Jerry'ego usmiecha sie i siada na stoliku*
blood [ Killing Is My Business ]
sami ? ;] huehue .. pamietaj .. nie odwracaj sie za siebie ... :)
Jerryzzz [ Senator ]
Koziu, czy nie zastanawialas sie kiedys, jak potoczyloby sie Twoje zycie dalej, gdybys zrobila cos absolutnie szalonego?
*Pomału wyciąga dłoń w stronę dłoni Kozi, lecz z szybkością błyskawicy zabiera ją z powrotem*
Kozia [ Generał Krokiecik ]
Blood!
Nie przeszkadzaj, slyszysz ?! ^^
blood [ Killing Is My Business ]
nie tylko slysze, ale i widze !!!
*policzkuje jerryzzza* ;p
Kozia [ Generał Krokiecik ]
Na przyklad co ;) ? *wpatruje sie przenikliwie w Jerry'ego*
Samo to, ze nadal tu z toba jestem jest szalenstwem ^^
Jerryzzz [ Senator ]
PRIVATE MESSAGE TO BLOOD: *mowi szeptem* - Przyjdz jutro rano, teraz karczma zamknieta!
*Wypycha delikatnie blooda za drzwi, zamyka drzwi na klucz po czym zaslania wszystkie rolety i zapala swiece*
Jerryzzz [ Senator ]
Dlaczego uwazasz, ze przebywanie ze mna sam na sam jest szalenstwem? Szalenstwem byloby... Hmmm... Zaprzestanie wpatrywania sie w Twoje piekne oczy, Koziu...
blood [ Killing Is My Business ]
*wygnany z piaskownicy, rzucil z oburzeniem wiaderko i grabki, po czym uciekl z placzem do domu*
Kozia [ Generał Krokiecik ]
Przestan ... To nieprawda ... *czerwieni sie zerkajac spod rzes na Jerryzzza*
Jerryzzz [ Senator ]
*Delikatnie dotyka dloni Kozi*
Czy wiesz, ze za Toba poszedl bym nawet w ogien? Ukrywalem to przed chlopakami, ale to szczera prawda. Jestes dla mnie kims wiecej niz tylko "stałą bywalczynią"...
Kozia [ Generał Krokiecik ]
Jerry .... ja ..... nie wiem co powiedziec .... Czy ty ... Co ty wlasciwie do mnie czujesz ?! *otwiera delikatnie usta wyrazajac w ten sposob swoje niedowierzanie*
Marksman [ Promyk ]
*patrzy*
Ania wypytuje o moje byłe... i czy nie miałem szans na niespodzinkę... bojem sie
Kozia [ Generał Krokiecik ]
*lekko oszolomiona patrzy na Marksmana*
Co ty tu .. ?
A ... a ... Ania ? jaka Ania ? *zdezorientowana*
Jaka niespodzianka ?!
Jerryzzz [ Senator ]
*Zastanawia sie, jak Marksman mogl wejsc przez zamkniete drzwi :]*
No bo widzisz Koziu... Czy nie uwazasz, ze do siebie pasujemy? Razem tworzylibysmy udana pare...
Marksman [ Promyk ]
Kozia - od godziny mam ją na telefonie... a niespodzianka - motylki, kwiatki... i takie sprawy...
*znikł*
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-31 02:40:10]
Jerryzzz [ Senator ]
I nie zwracaj uwage na Marksmana. Uwierz mi, to tylko przywidzenia, to przez ten dreszcz emocji...
Kozia [ Generał Krokiecik ]
Jerry tez to poczules ? .... ten dreszcz ... ?!
I co ty powiedziales .... ze my .... ze ... para ?! *otwiera szeroko oczy*
Jerryzzz [ Senator ]
Tak skarbie, para, no wiesz, motylki, ptaszki...
*Ujął delikatnie ramię Kozi i przyblizyl swoja twarz do jej lica*
Kozia [ Generał Krokiecik ]
*zaczerwienila sie mocno, gwaltownie wstala, popychajac przy tym lekko Jerry'ego i potracajac pare krzesel, podeszla pod bar*
Para ...
*nalala sobie szybko piwa*
Para ?!
*szybko wychylila kufel*
Jerryzzz [ Senator ]
*Wstal i otrzepujac sie podszedl do plecow Kozi*
*Polozyl raz jeszcze swoja reke na jej ramieniu i szepnal do ucha:*
Koziu, to nie to mialem na mysli. Wiesz, bardziej chodzilo mi o chwilowe urozmaicenie naszego nundnawego i monotonnego zycia. Przepraszam cie...
Kozia [ Generał Krokiecik ]
Za kogo ty mnie masz !? *robi zamach reka, probojac spoliczkowa Jerry'ego*
Jerryzzz [ Senator ]
Usiadl w najciemnieszym kacie sali i opuscil glowe.
*Szlocha i mowi sam do siebie:*
Dlaczego zawsze musze wszystko spartolic? Dlaczego?
Kozia [ Generał Krokiecik ]
*patrzy ze wspolczuciem na Jerry'ego* Ja ... ja nie chcialam ... przepraszam :(
*podchodzi do Jerryzzza i przytula go* Wybacz mi, prosze ...
Jerryzzz [ Senator ]
Ech, przestan... Glupio wyszlo, to ja jestem wszystkiemu winien. Przepraszam. Moze usiadziemy razem przy kominku? Bedzie cieplej...
Kozia [ Generał Krokiecik ]
*pozwala sie zaciagnac po kominek*
Hmm ... ale zeby bylo cieplej najpierw go trzeba chyba rozpalic ^^
*patrzy pytajaco na Jerry'ego*
Jerryzzz [ Senator ]
*Bez zadnego slowa bierze sie od razu za rozpalanie w kominku. Uklada drzewo, podklada pod spod papier, zapala zapalke i podpala w kominku. Czeka, az ogien "zlapie" drzewo*
*W blasku ognia wpatruje sie w błyszczące oczy Kozi*
Kozia [ Generał Krokiecik ]
*patrzy gleboko w oczy Jerry'emu, tracac zupelnie kontakt z rzeczywistoscia, po czym opiera glowe na ramieniu Jerryzzza*
Jerryzzz [ Senator ]
*Delikatnie dotyka glowy Kozi i glaszcze po wlosach, szepczac do ucha czule slowka*
Kozia [ Generał Krokiecik ]
*w cieplych ramionach Jerry'ego zasypia*
Jerryzzz [ Senator ]
*Delikatnie caluje usta zasypiajacej Kozi*
Kozia [ Generał Krokiecik ]
*czujac czyjes usta na swoich wargach otwiera szeroko przestraszone oczy, a widzac Jerry'ego uspokaja sie oddajac pocalunek*
Jerryzzz [ Senator ]
Spij dobrze Koziu, w moich ramionach jestes bezpieczna...
*Przytula mocno do siebie Kozię, nie mogac przestac sie w nia wpatrywac...*
Kush [ miejsce na twoja reklame ]
ale ona ma siersc na twarzy...
Kozia [ Generał Krokiecik ]
*Kozia wstaje i ciagnie Jerry'ego za rekaw kieruje sie w strone schodow* Chodz ze mna ...
Jerryzzz [ Senator ]
*Bez slowa sprzeciwu idzie za Kozia*
Kozia [ Generał Krokiecik ]
Kush, wiem, ze zazdroscisz nam naszego uczucia, ale nie zepsujesz tej pieknej chwili ! *aaa*
Jerryzzz [ Senator ]
*Oddal sie do dyspozycji Kozi, a po chwili trwajacej wiecznosc, zasnal*
Marksman [ Promyk ]
Skończyłem tę rozmowę... rekordy...
A tu widzę - telenowela... cholera... i nie jestem w obsadzie...
Marksman [ Promyk ]
Powinienem iść spać... nie chce mi się... cholera...
Arcy Hp [ Pan i Władca ]
Bry ;-)
Coy2K [ Veteran ]
OMG :)))))))))))) Kush...aahhahahahahaha niezłe wejście :)))))))) hahahahaa zakrztusiłem się mlekiem jak to przeczytalem hahahaha
S1KoR© [ alkoholik ]
a co wy tu wczoraj scenariusz do dalszych odcinkow "Zbuntowanego Aniola" pisaliscie?? ;] i jeszcze to mega wejscie kush'a ...normalnie boska parodia hehehe ROTFL
Kozia [ Generał Krokiecik ]
To bylo podle ;)
S1KoR© [ alkoholik ]
ale jakżesz zabawnie to zabrzmialo :D i to w idealnym momencie...
Kozia [ Generał Krokiecik ]
Co ty nie powiesz ^^
S1KoR© [ alkoholik ]
Ty lepiej opowiadaj jak tam Twoj romansik z jeżym... :]]
Arcy Hp [ Pan i Władca ]
Kozia nia podłe ale zajebiste :P Też sie uśmiałem nieźle :D Tutaj taki cudny romantyzm..... i nagle Kush was zagiął :P
Kozia [ Generał Krokiecik ]
*poklada sie ze smiechu* Jak tak dzis wyglada romantyznm to ja dziekuje ^^
Yyy ... romans z Jezym ? ... ahhh ... on jest taki .... cudowny .... i wiesz .... powiedzial .... Czy wiesz co on powiedzial ?! .... ze bedziemy para ! .... jestem taka szczesliwa ....
ucia-lucia
S1KoR© [ alkoholik ]
no widzisz koziu, jedni sa szczesliwi innym sie nie powodzi :] ciesze sie Twoim szczesciem,tylko bez sprosnych zachowam mi tu prosze, tak zeby was nikt nie widzial latajacych nago po karczmie ;]
Coy2K [ Veteran ]
hahaha ale teraz to sobie wyobrazcie...tak kazdy sobie czyta, scena przy kominku, plomienie oswietlają twarz Kozi, Jeryz ją obejmuje a tu nagle sierść na twarzy :))))
S1KoR© [ alkoholik ]
no mowie - swietna parodia by z tego byla, tudziez next part of "fiorella" :]]
Arcy Hp [ Pan i Władca ]
No własnie popieram Sikora , jak zobacze Twoje owłosienie na klacie Jerrego to Von z karczmy!
-=chudy=- [ ]
Buehehe... :D Tak mi sie chce smiac ze nawet nie wiem co napisac mam :) Nomanie jezyk w gebie zgubiłem :) Hyhyhyhy.... A tak przy okazji to dzieńdobry wszystkim zaraz ide jeśc jakieś sniadanie...
S1KoR© [ alkoholik ]
kozia a tak na powaznie nie bierz tego do siebie, to ze masz wszedzie mase wlosow, wcale w niczym nie przeszkadza...:] jak juz Ci kiedys mowilem - bądz taka jaką jestes i jaką Ciebie inni akceptuja, nawet chocby za cene tych wlosow :P:P
Kozia [ Generał Krokiecik ]
Tak, Sikorku, tak ^^ Zaakceptujcie moje wlosy na klacie i w uszach =) Prosze :oD
*idzie spac, bo ciezka noc przed nia :(*
Jerryzzz [ Senator ]
Kuuurde, dopiero wstalem, a Wy juz tu pogaduchy :D
Qba19 [ Junior WRC ]
Heh i do tego perwersyjne pogaduchy :)
Jak tam przygotowania do sylwestra? prowiant zakupiony ?:D
TheMaster [ Konsul ]
Wiem, że założyłem już taki wątek, ale widzę że to jest sporo znawców tematu ;p, no więc:
Jaką wódkę na Sylwestra?
Tak to już dziś, a ja nie wiem co do picia kupić... hm, może mi doradzicie? Na forum jest chyba sporo koneserów :) wszelkie maści trunków. No więc jaką wódkę kupić? Tak aby była niezadroga hmmm tak ok. 20zł za 0,5 l (bo sporo tego trzeba) i dobrze wchodziła, nie musi mieć szczególnego kopa, grunt to żeby dało się ją pić i dobrze szła. Bo kiedyś - jakiś rok temu strułem sie potwornie wódką i nie mogę jej pić od tamtego czasu, po prostu nie daje radę. A jeśli nie wódkę to co?
Jerryzzz [ Senator ]
Wlasnie ide sprzatac, dlatgo bede duzo pozniej, albo dzis juz wcale :]
Qba19 [ Junior WRC ]
The Master -> mam ten sam problem tzn strucie się vodką więc kupuje "Przepalanke Krakowską" (ok. 18 zł za 0.5 l) wchodzi elegancko :)
kaies [ pmpmmmmffmppfmm ]
Ja od pewnego czasu nie moge parzec na wodke to pije balsam pomorski :) tylko nie pamietam ile kosztuje :D u mnie chyba cos 24 za 0,5l...A dobra wodka za ok.20 zl to...hmm...Ja chlalem na wakacjach cos z ruska nazwa...chyba krolewska jakos zrusyfikowana :)
S1KoR© [ alkoholik ]
ja tam preferuje finlandie 0,5 w plastikowej butelce za cale 16 zeta:] normalnie burżujstwo sie szerzy :] a tak tanio bo hurtem od kumpla bierzemy, voda sprawdzona, sponiewiera jak powinna, a kumepl ją z bezclowych sklepow kupuje na promie do karlskrony ;]
Marksman [ Promyk ]
TheMaster-łatwo wchodzi Żołądkowa Gorzka - nawet bez zapity...
Więcej nie powiem, bo nie kojarzę cen tego co pijem...
S1KoR© [ alkoholik ]
dobra moi drodzy, wlochaci, niepijacy i pijacy, teskniacy i romansujacy, obserwujacy i nie :) - ja wybywam na tańce i hulanki, wiec zycze wam dobrego wskoku do nowego roku i oby okazal sie lepszy niz ten mijajacy...:] (buzki dla pań a panom...piwka :]) cya till tommorow (o ile kac pozwoli:])
**HAPPY NEW YEAR!!!!!**
Arcy Hp [ Pan i Władca ]
Ja także dołączam się do życzeń Sikora :-) To mój ostatni post w tym roku ( na szczęście :P) więc do zobaczenia w Nowym Roku ! :-)
Jerryzzz [ Senator ]
SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU 2005, TO OSTATNI MOJ POST W TYM ROKU... chyba :D
Qba19 [ Junior WRC ]
Siedze sobie wlasnie u Bartushana... i pisze zapewne ostatniego posta w tym roku.
Wszystkiego...dosiego... :)
Markos [ Konsul ]
Do siego roku!
Niech Wam się szczęści! Abyście mieli mniej porażek w miłości, a co za tym idzie mniej problemów.
I żeby pocieszanie dziewczyn było jeszcze łatwiejsze ;]
Marksman [ Promyk ]
To ja też życzę wszystkim - Szczęśliwego Nowego Roku
*poszedł do Ani, która jest dziś sama w domy... ciekawe czy coś nabroją*
kaies [ pmpmmmmffmppfmm ]
Dobry dobry :) Siedze u kolezanki i czekamy na reszte ludu :) A jak u Was?Jestem tutaj juz sam?Mam nadzieje ze tak i zesie dobrze bawicie`:) Napisze jeszcze pozniej nie cieszta sie :)
Jerryzzz [ Senator ]
ierwaszu post w ym toku, ale zabawa dopiwro aie zaczyna :D Pozdoriwenia! Jest dobrze~!
Kochanm was! :P JEst3esvie boscy i wracam na imoree! :P
Kozia [ Generał Krokiecik ]
kocbahamy was cghlopacy ! Ja i oguhalby. O szczesliwego nowego rokju,
w sumie to duzo fahjnych dupa ale to nie zupelnie bo my jestemy fajne dup :D i aby zycie winem sie lalo :D
Coy2K [ Veteran ]
taaa :) no coz...zyczenia nie do konca zrozumiale, ale wypada podziekowac Kozi i innym "dupom" ;)))
Jerryzzz [ Senator ]
Coy, trrzy ery prowbowalem sie alozbgoqwac! :D YTrzymaj sie i nie pij sa duzo :D
Coy2K [ Veteran ]
ehehe to lepiej sie nie loguj bo ja trzy razy czytalem Twojego posta zeby zrozumiec jego tresc :) a pije tylko red bulle :)
Jerryzzz [ Senator ]
Koneic impezy, ale pijemy dalej :P Doberze miec impreze u sibei w dmum, prznajmniej mozena pokonserwowac z golasami-nagusami :D
Brisk. [ Chomik ]
po sasiedzku g00d jear ppl :]
Jerryzzz [ Senator ]
brisk moj bracie iwtam ciw:D
Brisk. [ Chomik ]
noi no no tylko bez koligacjiczy jak to sie mówwi roidzinnych prosze :D
TrzyKawki [ smok trojański ]
Bluurpd!
Brisk. [ Chomik ]
3K jakośsie spodziewałem że styać Cie tylko na tyle :D
Jerryzzz [ Senator ]
risk - co to sa koligacje? PEwnei jutro sobie rpzypomne co t, zlae dzis nie jestem w stanie ;D
TRzykawki - ty jestes ten z wedzmina? :P
K@mil__ [ Konsul ]
A co tam, niech strace.... Wyjatkowo napisze w karczmie :)
Po prostu Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku, dla Sylwester to nic szczegolnego, ale pamietam jak kiedys bylo to zamkniecie za soba jakiegos okresu zycia :)
PS. Biorac pod uwage ilosc przelanych procentow, moze nastepna czesc nazwiecie "Jak ocudzic dziewczyne ?" ?
Brisk. [ Chomik ]
tak w wiedzminie był 3k :D
koligacje to coś chuybna koło pokrewieństwa czy cós :D
Brisk. [ Chomik ]
ja pijem cos takiego ---->
i popijam na zmiane debowka i szampanem :]
Jerryzzz [ Senator ]
brisk 00-- ja pitole, ja s tovba niejestem spokrewinony, ale btratem lda mie jestes :) Ja dzis pilem...
*patrzy na butelke(
Gold cos tam, cos tam - rkaie cos, ze w wodce plywa zloto isamuje jak eukaliptus i doprawialm sie szmpadnem iwienm :P
Jerryzzz [ Senator ]
choerka wyejblem kanapke napoldloge:D
Brisk. [ Chomik ]
a ja mam dokladnie taka butelke jak na zdjeciu rtj njuz prawie nie mam :D
a pokresdwienstwa zostawmy na pojutrze :D
Jerryzzz [ Senator ]
Aha, jezhdze pielm dzis wsciekle psy :P TRoche teog blo :P
Jerryzzz [ Senator ]
Ja wysiadam, jutro mrrnie ma forum nie ujrzycie, vo bede leczyl kaca giganta :D A wypilem dzis najwiecej w mom calym xyticu :)
Jerryzzz [ Senator ]
O_O klawiatura sie mach a"D
Jerryzzz [ Senator ]
Ide zrobic sikui :D moge byc prboleym :::P
Marksman [ Promyk ]
czwrta proba i se zalohgowalem
wrociem od Ani po piersehj kltni w tum roku
3 butyle wina n as 2 osobty tio za duxzo
szczeslwgo nwego
ridsk - dla cibe tez
[edit - tłumaczenie na polski]
Czwarta próba i się zalogowałem
Wróciłem od Ani po pierwszej kłótni (i godzeniu się) w tym roku
3 butelki wina na nas swoje to było zbyt wiele
Szczęśliwego nowego roku!
Brisk - dla Ciebie też
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-01 14:01:06]
Jerryzzz [ Senator ]
mArksamn 0--> ja sie logewwalem 6 razy, bo z zhaslem mialem problemy :p doisgo roku i nie klosc sie z Ania RL:D
Marksman [ Promyk ]
jerz - taik jsak ija,., alke mnsm laTWE
[edit - tłumaczenie na polski]
Jerryzzz - tak jak ja... ale ja mam łatwe...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-01 13:59:31]
Marksman [ Promyk ]
io pstrwam se z nisa ni kliociuc
[edit - tłumaczenie na polski]
postaram się z Nią nie kłócić
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-01 13:58:48]
Jerryzzz [ Senator ]
ja bym cie na trozzwo nie zrozumial, ale teraz rozumeim :)
Marksman [ Promyk ]
no Marksman radzilbym Ci zmienic haslo bo faktycznie latwe :)
Marksman [ Promyk ]
tu Coy z tej strony zeby jasnosc byla...ok juz sie wyloguje i bedzie git, przyjacielska rada zmien haslo bo ktos moze nie byc taki mily jak ja i sobie skorzystac :)
Jerryzzz [ Senator ]
je, ty gadasz do sibei schizoferniku (kurede, ale trudny wyraz :D0
Coy2K [ Veteran ]
ok juz nie bede, ale tak mnie korciło...trafilem za drugim razem haselko :)
Marksman [ Promyk ]
altr ego - wylguj se
traz ne zmnie bo jtro bdze problm
[edit - tłumaczenie na polski]
Alterego - wyloguj się
Teraz nie zmienię, bo jutro będzie problem...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-01 13:58:05]
Jerryzzz [ Senator ]
faza, jak za 3000 0 0 000 postt :D u
Coy2K [ Veteran ]
Marksman gdyby nie to ze napisales ze haslo jest latwe to bym raczej nie probowal :) zacheciles mnie tym :)
Marksman [ Promyk ]
Coy - nie msa prblymu
[edit - tłumaczenie na polski]
Coy - nie ma problemu
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-01 13:57:16]
Coy2K [ Veteran ]
acha...nie ma sensu kupowac gol smsa :) lepiej wykupic jakis dluzszy abonament :) chyba ze z punktow Golowych to rozumiem :)
Jerryzzz [ Senator ]
oje tez jest latwe, ale zapiernwniam,z e nie zlapiecie jakei, zwlasca ty cOy :)
Marksman [ Promyk ]
Pnowe - idse spdac
jtro sdie mie ne spdzweajce - kac gigfnt sopdxzewny
Brdnoc
[edit - tłumaczenie na polski]
Panowie - idę spać...
Jutro się mnie nie spodziewajcie - spodziewam się kaca giganta
Branoc
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-01 14:10:49]
Jerryzzz [ Senator ]
branoc marks :)
Marksman [ Promyk ]
coy - wem, ale msam kaptal mnut w komrce - o pncuy by prxzepadlko - nie malem wkszego wscia
[edit - tłumaczenie na polski]
Coy - wiem, ale mam kapitał minut w komórce i o północy by przepadlo - nie miałem większego wyboru...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-01 13:55:56]
Marksman [ Promyk ]
^polnocy
Branmoc
[edit - tłumaczenie na polski]
^północy
Branoc
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-01 13:54:53]
Coy2K [ Veteran ]
Jeryzzz gdyby bylo latwe to by kazdy zalapal, latwe moze dla Ciebie np. imie kota czy cos takiego :)
Jerryzzz [ Senator ]
Coy - ten, kto waznie sledzil moje posty na form i tak by zlapal jakei to hasl :) A moj coy nazywa sie Puma :)
Aha, przeprasz, ze zachowywalem siw w stosunku do ciebie w tamtym roku jak burak., Fajnie by bylo, zebys sie odezwal do mnie na gg, bo zdazylem cie stamtad wypierodlic ;p\_
Coy2K [ Veteran ]
hehehe dzieki, ale nie chce mi sie przegladac wszystkich Twoich postow :)
a co do wyjebania na gg to sie nie martw, mialem formata pare dni temu i tez Cie nie mam :)
Jerryzzz [ Senator ]
Alw widzisz, kicknij na moja ksywke i tma bedzie moj nunmer :)
Kush [ miejsce na twoja reklame ]
hehe
mnie tez wypp z gg? (hope so) :)
Jerryzzz [ Senator ]
Jak chcez, to cie moge wyjebac z huhkiem :D
Immothep [ Errare humanum est. ]
Czy tylko ja sie nie upilem mimo ze pilem? ;D
Niektore posty ciezko rozszyfrowac :)
Jerryzzz [ Senator ]
Immothep -ja ci erozumiem brachu d;
Coy2K [ Veteran ]
Immothep a czego nie rozumiesz ? :)
Jerryzzz [ Senator ]
Ja was rozmeim w pelni, a zwlaszcza MArksa :D
Immothep [ Errare humanum est. ]
Jerryzzz ---> ale ja cie nie bardzo rozumiem ;P
Dobra ja tam sie zbieram spac, milej nocki i lekkiego kaca jutro :)
Jerryzzz [ Senator ]
btanoc
Kozia [ Generał Krokiecik ]
Dzien dobry ^^ Kto sie podszyl pod Kozie *zla* ?!
Jerryzzz [ Senator ]
Koziu ---> A w ktroym miejscu? :)
Ludzie, w zyciu tyle nie wypilem, a kaca NIE STWIERDZONO :D
I widze, ze dawalem czadu tez na forum :)
Marksman [ Promyk ]
jak Jerryzzz - kaca brak... zaraz te literówy wyżej skasuję, bo to wstyd...
i zmienię hasło... i stopnie zmienili...
Jerryzzz [ Senator ]
Marks ---> Kurde, stary, ja tez nie mam kaca! :D U mnie z minusowym rankingiem zmienili stopien, za co bardzo Adminom dziekuje :)
Jerryzzz [ Senator ]
Nie! Nie edytuj literowek! Stary, to pamiatka! :D
Marksman [ Promyk ]
Jerryzzz - popatrz jak to rozwiązałem... literówy zostały...
Nie mam kaca - ale jeść też mi się nie chce...
Marksman [ Promyk ]
Hasło zmienione - ale tego już nie będę w stanie wpisać po pijaku...
Jerryzzz [ Senator ]
Marks ---> Pomysl z tlumaczeniem dobry :) Ide zrobic kac-kupę. Ma ktos maske przeciw-gazowa? :D
Gul'dan [ Konsul ]
Witam.
Ehhh juz moge zaczac?? Jestem na wizji?? aha. Chciałbym sie Wam wyzalic:
Wczoraj obaliłem z kolega 0,5 litra 4 piwa i 5 szampanów i byłem napruty jak, jak nie wiem co :P Problem tkwi w tym ze pilismy to tylko we dwóch i nie było z nami zadnej dziewczyny. Co robić??;)
Marksman [ Promyk ]
Gul'dan - Problem tkwi w tym ze pilismy to tylko we dwóch i nie było z nami zadnej dziewczyny.
Wy... ten tego... wylądowalićsie razem?? Jeśli nie - to w czym problem??
Jerryzzz [ Senator ]
Ja wypilem 5 wscieklych psow, 3 kielonki Gold cos tam (taka wodka - smakuje jak eukaliptus a w srodku plywaja kawalki zlota), 3 lamki wina i 4 szampana.
Gul'dan - zrob sonie badania na obecnosc Aids :D
Jerryzzz [ Senator ]
U mnie to bylo 2 facetow (razem ze mna) i 5 kobitek :)
Gul'dan [ Konsul ]
Nie nie bez skojarzen:D Troszks samotnie nam było...
Oczywoiscie do niczego nie doszło!!!:D
Marksman [ Promyk ]
Ja miałem stosunek ilości dziewczyn do chłopaków - 1:1 - ja i Ania...
Poszły 3 wina (nie najtańsze i z najniższej półki - trochę się wykosztowałem), Szampan (ochyda - tak słodkiego jeszcze nie piłem) i żołądkowa gorzka....
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-01 15:40:36]
Jerryzzz [ Senator ]
Czemu nikogo nie ma? :(
Qba19 [ Junior WRC ]
Heh. heh. heh. :)
Nieźle się bawiliście, że też mnie nie podkusiło żeby włączyć kompa jak wróciłem do domu.
A sylwester był taaaaaaaaaaaaaak wypasiony (Bartushan coś o tym wie) i umówiłem się z koleżanką na soczek, druga do mnie wydzwaniała :) casanova ze mnie :P
No kaca nie mam i jest ołrajt. chce sobie popatrzec na scary movie 2 na polszmacie
Marksman [ Promyk ]
Jestem po poprawkach... z rodzinką...
21 ludzi mi się do domu zwaliło... daaaawno takiej imprezy nie było... chyba na jakąś komunię...
Mam już taką wprawę w otwieraniu szampanów że korek został mi w dłoni i nic nie wyleciało... i ten szampan był smaczniejszy niż wczoraj... ech... piękny ddzień...
S1KoR© [ alkoholik ]
O Mój łeb....dawno sie tak nie nawalilem!!...idew kime bo ledwo widze...jutro napisze jak bylo...;]
Markos [ Konsul ]
O ble ... ale miałem lipnego sylwka ... Towarzystwo do bani -- znałem 5 osób na 30, reszta to jakieś chamstwo z niewiadomo skąd. Rany, a dziewczyn jak na lekarstwo. Chała i tyle. Jedna z gorszych imprez. Więcej na takie coś się nie piszę.
Arcy Hp [ Pan i Władca ]
U mnie sylwek był bardzo spoko :-) Byly 3 osoby ale i tak było wybornie :D
A za to dziś znów sie spotkałem z wybranką mego serca i jestem wniebowzięty :-)
Jerryzzz [ Senator ]
Arcy - przykazanie XI - nie dobijaj
Arcy Hp [ Pan i Władca ]
Jerryzzz nie wiem czy zauważyłeś ale mamy takie same tagi przy xywach :P (Odgapiałeś z pewnośćią! :D)
A co sie stało Jery ?
Hitmanio [ KG 21 ]
Jerryzzz - przykazanie XII - nie dobijaj dobijającego, ani żadnej rzeczy, która Jego jest :P
Jerryzzz [ Senator ]
Arcy ---> To ja bylem pierwszy senatorem, ale ukrywalem sie pod [ Ostatni Mustang ] :D
Hitmanio [ KG 21 ]
Jerryzzz => Przestań ukrywać prawdę ! Wyzwól swą moc ! Pokonaj strach ! Zapłać mój mandat ! :)
Jerryzzz [ Senator ]
Hitmanio ---> Przestalem ukrywac prawde! Zrobilem kupe! Pokonalem strach! Zaplac sobie sam :P
Arcy Hp [ Pan i Władca ]
Wiem wiem że byłeś lepsiejszy :D
Marksman [ Promyk ]
Taka małe pytanie:
Jak daleko bylibyście w stanie przyjechać gdybyście dostali zaproszenie na imprezę - np na Sylwestra?? bylibyście w stanie pół kraju przejechać??
Arcy Hp [ Pan i Władca ]
Marksman o ile byłaby to NAPRAWDE fajna imprezka , starzy znajomi , fajni ludzie , jakaś wybranka serca , to jasne że TAK!! :)
Jerryzzz [ Senator ]
Jesli czekalaby tam na mnie orgia, to przejechalbym cala Polske :D No ja mysle, ze 200 km to max
Hitmanio [ KG 21 ]
Jerryzzz ==> Akurat! Duzą ? To czemu śpisz z włączonym światłem ? Daj kasę to zapłacę, bez łachy :D
Jerryzzz [ Senator ]
Jerryzzz ---> Duza i smierdzaca :] Bo to byla kackupa :D
Jerryzzz [ Senator ]
NEXT PART:
Marksman [ Promyk ]
Dla niedoinformowanych - przez zdjęcia następna część wylądowała w erotyce, czyli w razie czego - nie została usunięta... dziękuję za uwagę...