HiTmAnEk [ Pretorianin ]
"Grzecznosc nie jest nauka latwa ani mala" - twoj glos o kulturze bycia wspolczesnej mlodziezy.
Mozecie mi pomoc ?, mam na jutro napisac wypracowanie na taki temat :/
P.s Help me pliss :)))
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Nom chlopie w czym masz problem? rozejrzyj sie do okola i zobacz jakie skurw**** chodza po ulicy. Nie mowie to oczywiscie o CALEJ mlodzierzy ale niech nikt mi nie mowi ze sie na takich nigdy nie natknal...
HiTmAnEk [ Pretorianin ]
O to chodzi ze ja juz je napisalem, dostalem 2 i mam napisac nowe na ten temat, dlatego prosze o pomoc :))
Fudoshin [ Generaďż˝ ]
Gdybys mial "grzecznosc matka glupich" to moglbym cos napisac ;))
Madril [ I Want To Believe ]
opisz kulture dresow ;-)
anonimowy [ Legend ]
Opisz jak to słabe jednostki (kolos) uciekają w świat agresji, czy na na forum czy z siostrą :)
FreemaN [ ]
HiTmAnEk hobbicie :> napisz o tych brzydkich huliganach i grafficiarzach co ich tak lubisz :)
Power [ Konsul ]
opisz kulture brudasów jak siedzą w bramie i piją jedną nalewke na 10 osób ;)))))
~Łupieżca~Umysłów~ [ sp. z o.o. ]
Drechy to temat rzeka polecam - ikażdy chyba zna przykłady ich działalności :-) Pozdrawiam.
YackOO [ Konsul ]
Bardzo ciekawy temat... Osobiście uważam, że stan młodzieży coraz bardziej się pogarasza. Niestety. Jeżeli traficie kiedyś do kina na jakiś film i akurat będzie tam jakaś szkoła (np. zawodowa) usłyszycie komentarze, wygwizdywanie, głośnie klnięcie, rzucanie puszkami, guamami, jajami, i wszystkim czym się da... W moim odczuciu też młodzież jest coraz mniej czuła. Nie ruszają ich niektóre rzeczy, które są smutne, dramatyczne, czy okrutne. Tak było np. niedawno w Oświęcimiu, też miałem przyjemnośc trafić na "młodzież", która widząc wyniszczone ciała ludzi z obozu, zdjęcia, texty, najzwyczajniej w świecie się śmiała z wszystkiego, totalna olewka... Kiedyś tak nie było. Popytajcie kiedyś kogoś co się dzieję w szkolach (nawet gimnzjum). Uczniowie w nich palą papierosy, trawkę, dewastują wszystko, wyzywają i zastraszają siebie i coraz częściej nauczycieli. Teraz wszystko im wolno i korzystają z tej wspaniałej "demokracji" Nieraz widżę na ulicy pijanych nastolatków, narkomanów nawet czasem, ale już powoli zaczynam się przyzwyczjać... Zastanawiam się jednak co jest przyczyną takiego zachwania? Brak wychowania w domu, może wpływ środowiska, media, ogólne spopularyzowanie i zachwycanie brutlanością? Nie znam przyczyny, może tylko oni znają... Oczywiście teraz uogólniełm całą sprawę, ale niestety prawda jest taka, że większość zachowuje się paskudnie. Są ludzie powazni, dobre wychowani, ale to są tylko jednostki, które w tłumie się nie liczą, gasną w nim, a czasem nawet pod presją grupy robią to co reszta. W dodatku z roku na rok jest coraz gorzej co możemy zauważyć chyba wszędzie. Jestem ciekaw czy młodzież z tego wyrośnie, czy w życiu dorosłym będą się zachwywać podobnie. Może moda na chamstwo i bezwzględność przeminie i znów wrócimy do jako-takiej normalności. Czas pokaże... Howgh
_mixer [ Konsul ]
twoj glos o kulturze bycia wspolczesnej mlodziezy.<<<<< ----coś takiego po prostu nie istnieje , poza kilkoma enklawami konserwatystów...
eLJot [ Konsul ]
Yack00 ---> Niestety muszę Ci przyznać rację, a najlepszym dowodem na to jest wątek, który pojawił się nie tak dawno o "zabawnych" sytuacjach w szkole. Była tam mowa o niszczeniu toalet, podpalaniu drzwi, wyrzucaniu sprzętu przez okno, itd. Ale jest też promyk nadzieii. Przed paroma dniami szedłem z garażu do domu (ok 21.30) i zobaczyłem pod sklepem grupkę młodzieży (długie włosy,glany,gitarka). Popijali coś (najprawdopodobniej piwko :), ale nie usłyszałem żadnego przekleństwa i na dodatek jedna dziewczyna przeszła paredziesiąt metrów, żeby wrzucić coś do kosza na śmieci.
YackOO [ Konsul ]
eLJot --> Właśnie to jest przykład, że czasem można spotkać tych ludzi " z tłumu" W sumie byli po pweku i jeszcze potrafili się kulturalnie zachwać... Niestety takich nie ma za wiele. Teraz widzi się kolesi z Dresolandii z pałkami w jakiś większych grupkach, bo przecież samemu chodzić nie będą. Szukają tylko słabszych od siebie i potem mają radochę jak komuś coś zrobią, coś ukradną, zdemolują. Jestem ciekaw, co powiedzą swoim dzieciom, jak ich zapytają co robili w młodośc... Slina im przez gardło przejdzie. Jeszcze przypomniało mi się kilka incydentów ze szkół... z 3 piętra wyleciala ławka (dosłownie!!!) na szczęście nikomu nic się nie stało... Jeszcz buteleczka od frugo wyrzucona też z 3 piętra trafiła w samochód. Kompletny brak wyobraźni i odpowiedzialności ech, szkoda słów...
wich3r [ Sprzedam nerkę ]
Kultura... nie jest nauką wszystko zależy od rodziców jak człowieka dobrze wychowali to kulturę ma we krwii i nie jest todla niego żadnym problemem...
anonimowy [ Legend ]
Podobno już starożytni egipcjanie psioczyli na młodzież :) Ale fakt faktem że teraz zagęszczenie "łaciny" na metr kwadratowy wypowiedzi typowego nastolatka jest stokroć większe niż parę lat temu. Całkiem niedawno biedny qbik11 odbierał siostrzenicę ze szkoły (gimnazjum) i na korytarzu hm..... ujrzał totalny burdel. Chciałem salwować się ucieczką........
HiTmAnEk [ Pretorianin ]
FreemaN dlaczego twierdzisz ze ja ich lubie ?czy napisalem tak gdzie kolwiek ? nie przypominam sobie.Chcialem tylko wiedziec jakie macie zdanie na te tematy.
MOD [ Generaďż˝ ]
wich3r>>Masz racje. Moja mama pracuje w gimnazjum.Sa tam uczniowie , ktorzy normalnie bluzgaja na nauczycieli. Ze szkoly nie mozna ich wyrzucic bo rodzice sie nie zgadzaja! Rodzice albo nie interesuja sie swoimi dziecmi albo im na wszystko pozwalaja.
Czacha [ inquisitor incognito ]
Ja tylko wtrace ze nie tylko mlodziez wyrzuca przez okno lawki ;-) Ze 2 lata temu, w dwoch z Bialostockich akademikow przy politechnice, mialy miejsce zawody... khem.. w wyrzucaniu sprzetu AGD przez okno. Dokladnie, to konkurencja polagala na tym, ktory z "zawodnikow" cisnie dalej pralka/lodow/telewizorem/szafa ;-))) Cala rzecz dziala sie podczas juvenalii, wiec to jest poniekad usprawiedliwieniem zaistnialej sytuacji.. jednak rektor nie podszedl do tego az tak ulgowo i zawieszono okolo 50 studentow z czego czesc zostala wydalona z uczelni ;-) Ale i tak dresy sa plaga naszego spoleczenstwa.. niedlugo wyprzedza naszych "kibicow" w rankingu "popularnosci". Aaa.... "skejci" rowniez wychodza z cienia... yhhhh..
Y-Duck [ Pretorianin ]
Temat wypracowania wybitnie z zakresu fantastyki popularno-naukowej ;>>
kastore [ Troll Slayer ]
Uważam że stan posiadania majątkowego też nie jest bez wpływu na zachowanie się młodzieży. Aczkolwiek nie można wyznaczyć dokładnie tendencji zachowywania sie "biedniejszej" i "bogatszej", należ zauważyć, że dzieci z dobrych zamożnych domów często gęsto wchodzą na złą ścieżkę. Moim zdaniem dzieje sie tak z powodów braku poszanowania człowieka i jego własności, które taki młody człowiek za młodu nie nabył, przywykły do luksusowych albo przynajmniej do bardzo dobtych warunków życia. Takie dzieci a później młodzi ludzie bardzo często też nigdy nie byłi wychowywani mocniejszą ręką, nigdy nie dostali po dupie, nigdy nie byłi nawet karceni. Z drugiej strony brak luksusów może prowadzić do sytuacji ekstremalnych i patologicznych , ale to już inna bajka. Można też wysnuć wniosek że wychowanie przez rodziców ma ogromne znaczenie w zachowaniu się młodzieży. Jeżeli rodzice nie interesują się tym co robi ich pociecha to może to doprowadzć do sytuacji kiedy dziecko wychowuje ulica, a to nie najlepszy przykład. To samo jeżeli rodzice zwalają wychowanie dzieecka na komputer czy telewizor po to tylko żeby mieć choć trochę spokoju. Natura obdarzyła czlówieka znakomitym mechanizmem uczącym - bólem. Wiemy że jeżeli coś spowoduje ból to nie należy tego powtarzać (np wkładać ręki pod gorącą wodę). Jeżeli dziecko będzie karcone za złe zachowanie wpoi sobie świetnie co powinno robić a czego nie. Wszyscy którzy uważają że bicie dziecka może prowadzić do skrzywienia jego psychiki nie za bardzo rozumieją o co chodzi. Bicie to jedno a karcenie za złe zachowanie to inna sprawa. uff mam nadzieje że zbyt dużych głupot nie napisałem :)