GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Gwiezdne Wojny i nie tylko - FORUM SENATU REPUBLIKI #29

30.12.2004
12:31
smile
[1]

Lim [ Senator ]

Gwiezdne Wojny i nie tylko - FORUM SENATU REPUBLIKI #29

Dawno , dawno temu w odległej galaktyce.... Senat Republiki był miejscem spotkań przedstawicieli gatunków, ras i narodów zamieszkujacych układu planetarne ze wszystkich zakątków poznanego Wszechświata. Korzystając z tak znakomitego przykładu zbieramy się tu po raz dwudziesty dziewiąty by prowadzić rozmowy na temat wspaniałych Star Wars oraz wszystkiego co się z nimi wiąże.

Pozwolicie że przypomnę Wam historię Galaktycznego Senatu. Stara Republika łączyła niezliczone układy gwiezdne. Tysięce lat wcześniej mieszkańcy galaktyki toczyli ze sobą długie i krwawe wojny. Dopiero potężni rycerze Jedi - strażnicy mistycznej potęgi zwanej Mocą zdołali zaprowadzić pośród nich pokój i sprawiedliwość. Pod przewodnictwem Senatu Galaktycznego cywilizacje rozwijały się a Republika rosła w siłę, osiągając szczyty potęgi. Lecz ceną wygodnego trybu życia była słabość. Instytucje rządowe zaczęła ogarniać korupcja i rozprężenie a liczebność Jedi zmalała do zaledwie kilku tysięcy. Wówczas załamała się równowaga Mocy - nadszedł czas wielkich zmian. Potężny lord Sith - Darth Sidious wprowadził w życie ostatnią fazę planu swojego zakonu - planu który Sithowie realizowali skrycie od tysięcy lat i którego celem było przejęcie całkowitej władzy w Galaktyce. Na przeszkodzie w jego realizacji stali jednak rycerze Jedi - podstępny Sith postanowił więc ich zniszczyć. Sidious wykorzystując swoje zdolności zyskał ogromne wpływy w słabnącej Republice. Pod przybranym imieniem Palpatine zdołał dzięki intrygom zapewnić sobie zaszczytną funkcję Kanclerza który będac politykiem silnym i pozornie prawym miał byc nadzieją na powrót ładu i praworządności.
Uzyskawszy tak wielką władzę przystąpił do realizacji swojego planu. Posługując się przywódcą ruchu Separatystów - renegatem Jedi - Hrabią Dooku , podstępnie wplątał Republikę w wyniszczającą Wojnę Klonów która wybuchła pomiędzy Separtystami na czele których stał Dooku a armią republiki wspieraną przez rycerzy Jedi. Ze zmagań tych Republika wyszła pozornie zwycięsko, lecz Jedi ponieśli w tych walkach straty tak wielkie że Sith Sidious mógł wreszcie otwarcie przeciw nim wystąpić. Tak więc przy pomocy armii klonów nad którą przejął całkowitą kontrolę oraz co ważniejsze wskutek zdrady najpotężniejszego spośród Jedi Anakina Skywalkera - zakon został zniszczony a nieomal wszyscy rycerze Jedi zginęli. Kiedy wreszcie Sith uporał się ze swoimi odwiecznymi adwersarzami ogłosił powstanie Galaktycznego Imperium opierającego swą siłę na armii klonów i nowopowstałej Flocie Imperium. Nastąpił mroczny czas chaosu i nowego konfliktu ponieważ okrutne rządy tyrana spowodowały wybuch Rebelii. Były to zmagania zacięte i krwawe. Sojusz Galaktyczny był bliski klęski lecz dzięki męstwu powstańców a przede wszystkim bohaterskiej postawie ostatniego spośród Jedi - syna Dartha Vadera , rebelianci zdołali pokonać Imperium i przywrócić ład i porządek w galaktyce. Postawa Luka Skywalkera ma tak wielkie znaczenie gdyż dokonał on w najważniejszej chwili swojego życia wlaściwego wyboru. Wyboru którego nie potrafił dokonać jego ojciec Anakin. Darth Vader zdradził zniszczył Jedi i Republikę ale jego jego syn pomimo pokus ciemnej strony przywrócił równowagę MOCY. Stało się tak jak glosiła przepowiednia - Skywalker był wybrańcem. Wydaje sie że dla galaktyki nastały szczęśliwe czasy spokoju i prosperity. Będzie tak ponieważ rządy sprawują obecnie ludzie rozsądni i uczciwi oraz zapewne dlatego ze nad przestrzeganiem prawa czuwają nowe pokolenia rycerzy Jedi - jednakże walka nie skończyła się jeszcze i nadal trwa - Ciemna Strona jest wciaż jest bardzo silna...

30.12.2004
12:36
[2]

Lim [ Senator ]

Po tradycyjnym wstępniaku kilka spraw organizacyjnych .
Rozmawiamy tu o Star Wars oraz tym co się z nimi wiąże więc o filmach , książkach , grach , komiksach, gadżetach , muzyce filmowej - czyli tym wszystkim co każdy fan SW zna dobrze i co bliskie jest jego sercu. W tym wątku możesz również znaleźć ciekawych rozmówców na temat Science Ficton w książce i filmie. Wszelkie tematy zwiaząne z szerzej pojętą fantastyką są również mile widziane. Prosimy natomiast o poszanowanie odmiennych gustów i preferencjii oraz powstrzymywanie się od nerwowych i zbyt emocjonalnych wypowiedzi.
Zapraszamy do korzystania z Holonetowych połączeń do następujących miejsc www.theforce.net oraz www.gwiezdne-wojny.pl
Drodzy szanowni koledzy :)
Zakładając ten wątek mam świadomość że upływający rok 2004 był jednym z najwspanialszych w życiu każdego fana Star Wars. Mieliśmy okazję zagrać w świetne gry o tematyce gwiezdno-wojennej, doczekaliśmy się wydania doskonałej Klasycznej Trylogii na DVD a przede wszystkim mieliśmy okazję rozkoszować się czasem oczekiwania na ten NAJWAŻNIEJSZY DZIEŃ - dzień premiery III Epizodu Wojen Gwiezdnych. Co zmieni się wraz z nadejściem Nowego Roku ? Przecież do premiery EIII pozostało ponad 5 miesięcy... a jednak rok 2005 będzie datą pewnego przełomu w historii Star Wars. Czy zakończy się pewien etap w przygodzie naszego życia czy pojawi się jakaś Nowa Nadzieja ??
Wszyscy znamy urok oczekiwania na ważne wydarzenie - bardzo obawiam się tego dnia w którym powrócę z premiery Zemsty Sithów ...jaki będzie ten następny poranek ? Użyjcie wyobraźni i odpowiedzcie sobie - jaki będzie dla Was ten dzień ?

30.12.2004
12:53
[3]

Ben_K [ Pretorianin ]

Dokładnie tak, osoba która podkładała głos pod Bena opowiadającego historię była straszna, chciało by się powiedziec, profanacja, dodatkowl Lord Wader dopelnial czary goryczy, co za idiota mógł przełożyć słowo Vader tak dosłowinie, wystarczy posłuchać jak mowią to aktorzy w filmie i po kłopocie, ale nie polacy głupi naród musi mieć inaczej.

30.12.2004
14:25
smile
[4]

Lim [ Senator ]

Zapraszam wszystkich do obejrzenia fan-filmu, zwiastuna ROTS składającego się z ukończonych scen, pochodzących z wszelkich dostępnych źródeł - jest tam kilka bardzo interesujących ujęć a przede wszystkim kapitalny motyw muzyczny :)

Ben ---> jak dokładnie brzmiało to tłumaczenie ?

30.12.2004
16:47
smile
[5]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Lim-----> dzięki za założenie nowej części.

Cóż...na pewno poranek TEGO DNIA będzie smutny - oto nigdy więcej nie zobaczymy SW na dużym ekranie (chyba że pojawi się SSE w 50 lat po premierze oryginału).

30.12.2004
19:55
smile
[6]

Ward [ Generaďż˝ ]

ello w tych ostatnich godzinach starego roku
powiedzieć chceę że przez ten cały rok nic mnie tak nie zdołowało jak to co przeczytałem
i powiem jeszcze że myślę nic się nie stanie - rano każdy wstanie z gową pełną wrażeń po zemście sithów, wierzę w to - poważnie !

30.12.2004
20:08
smile
[7]

eJay [ Gladiator ]


Nastepny rok nie moze byc zly:) Wychodzi przeciez Zemsta Sithow, bedzimy podniecac sie kolejnym trailerami, zdjeciami, grami na motywach filmu itd.:)

30.12.2004
20:11
[8]

Ward [ Generaďż˝ ]

eJay - oczywista sprawa
tylko że ja nie zgadzam się że nagle w jakiejś próżni wszyscy fani sw zawisną

30.12.2004
22:19
smile
[9]

Da_Mastah [ Generaďż˝ ]

Jaki bedzie moj poranek po obejrzeniu Ep. 3? Wesoly... bo pojde do kina jeszcze raz :-D

Pozdrawiam

31.12.2004
10:49
smile
[10]

Ward [ Generaďż˝ ]

chyba i w świecie gwiezdnych wojen mieli problemy z kasami chorych bo ten gość do stomatologa nie mógł się chyba dostać a skutek widać z daleka :->
nowy rok nadchodzi , przygotowani jesteście na dodzinę 0.00 ?

31.12.2004
11:43
smile
[11]

HopkinZ [ Senator ]

Ben--->
Zaraz, zaraz... zdubbignowali "lord Vader. Tak? Powstań!" ? Rotfl, to juz mnie organ odpowidający za dubbing nieczym nie zaskoczy :)

Senatorzy --->
trudno życzycc czegoś innego, niż sukcesu III epizodu w nadchodzacym roku :). Tako więc życzę i wiem, że i wy mi tego samego życzycie :D.

31.12.2004
17:57
smile
[12]

Lim [ Senator ]

Do nadejścia Nowego Roku pozostało nam 6 godzin.
Pragnę Wam wszystkim złożyć życzenia spełnienia wszystkich marzeń na cały następny rok.
Liczę ze najpiękniejsze marzenie spełni się 19 maja kiedy zobaczymy III Epizod Star Wars - czego Wam i sobie życzę !

na fotce niezbędnik małego pirotechnika - Marcin wystrzeli rakiety z litrowej butelczyny którą wcześniej opróżnię :)

31.12.2004
18:49
[13]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Niech Moc będzie z Wami w 2004 r ;-)

31.12.2004
18:49
smile
[14]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

tj. oczywiście w 2005 r ;-)

31.12.2004
20:28
smile
[15]

Ward [ Generaďż˝ ]

do siego roku jedi !
taxi czeka, butelki zapakowane, emule ustawione ,krawat ściska szyje- u sąsiada wypiłem 2 x 50
- do jutra !!!

01.01.2005
09:43
[16]

Ben_K [ Pretorianin ]

I tak oto mamy rok 2005. Rok wielkich nadzieji i oczekiwania na Epizod III. Mam nadzieje że czas jaki pozostał do godziny R III 0:00 nie będzie się wam ciągnął w nieskończoność i wszyscy będziemy zadowoleni z tego co zobaczymy.

01.01.2005
12:19
smile
[17]

Ward [ Generaďż˝ ]

ello w nowym roku
Ben zostałeś pierwszym który doszedł do siebie i zrobił wpis w senacie , gratulacje !
co prawda nie pierwszym fanem na golu bo jeden kolegen cykliczną planuje rozmowę o star wars w karczmie o nazwie bajkowej - Internetowy Klan Rycerzy Jedi" #1 :->
pewnie jak kac przejdzie to tu wpadnie i będzie z niego pożytek a jak nie to świat i gol zapomi o następnym wątku cyklicznym

01.01.2005
16:45
smile
[18]

Lim [ Senator ]

Witam kolegów w Nowym Roku.
- kac trzyma mnie mocno bo pisząc posta do naszego wątku opublikowałem go w innym miejscu - na szczęście u dobrych znajomych , hehe
a więc --->
Wczoraj nie udało mi się (jakby ...niestety) spędzić Sylwestra w wąskim gronie znajomych bo wskutek przemyślnych intryg frakcji zawsze spragnionej zabaw spotkaliśmy się w większej grupie - a więc: było więcej alkoholu, więcej fajerwerków, więcej wyjącej przeraźliwie muzyki a co za tym idzie ból głowy i kac był proporcjonalnie większy .
Opowiem krótko pewne zdarzenie z wczorajszej nocy.
O północy wylegliśmy jak wszyscy całą szarańczą by odpalić fajerwerki i wtedy przydarzyło się coś niesłychanego. Trzymając w jednej dłoni aparat i szampana a w drugiej zapalniczkę i wielolufową kostkę odpaliłem ją w zadawało by się prawidłowy sposób gdyby nie to że...po starcie paka uniosła się w powietrze i zaczęła razić silnymi ładunkami w kierunki ...ZIEMI , pociski odbijały się od niej i rozsypywały się we wszystkich kierunkach rozrywając się na ścianach budynku między grupami ludzi oraz nad ich głowami. Gdybym miał miecz świetlny odbiłbym pociski niestety nieświadom zagrożenia pozostawiłem go w domu (heh). Oglądającym bardzo się to podobało - sądzili widocznie ze tak miało być , jednak ja oczami wyobraźni widziałem tytuły prasowe w gazetach : Zemsta Sithów na przywitanie Nowego roku .

Brzmi to śmiesznie ale granica między zabawą a katastrofą była bardzo cienka ..cóż jeszcze raz Moc była ze mną i zebranymi tam imprezowiczami i dzięki niej nikt z gapiów nie poległ ;)

01.01.2005
20:05
[19]

Ptosio [ Legionista ]

Potempewne bedzie oczekiwanie na 3 trylogie ktora sie kiedys pewnie pojawi, po Roftj tez ludzie pewnie odczuwali to co my dzis odczuwamy a oni odczuja to pewno jeszcze raz.

02.01.2005
12:11
smile
[20]

eJay [ Gladiator ]

Witam w nowym roku. dzisiaj w sieci dorwalem nowy trailer zrobiony przez fana:) Bardzo mi sie spodobal:) Naprawde polecam go sciagnac i obejrzec. Jedyna wadą jest slaba jakosc, ale naprawde wiele tam widac:)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-02 12:15:48]

02.01.2005
14:43
[21]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Witam!

Jeśli chodzi o mojego sylwestra - spędziłem go w ścisłym gronie znjaomych z różnych kierunków studiów ;-) Zgodnie z najlepszą tradycją każdy z nas przyniósł "towar" więc humory nam dopisywały. Tak bardzo że nie zauważyliśmy nadejścia Nowego Roku i świętowaliśmy dalej - dopiero około 1.00 przypomniałem sobie o powodzie dla którego wszyscy się zebraliśmy i pobiegłem po szampana mrożącego się w lodówce. Reszte szczegółów dot. ww. imprezy może pominę milczeniem ;-)

A teraz gorący news: nowy RTS osadzony w świecie Gwiezdnych Wojen

This new PC game is set two years before ANH with a certain amount of cross over from Episode 3. Screen shots look superb. It appears to include ground battles set in dessert and greenland areas with attacking AT-AT's and a new Imperial ground based vehicle called "TIE Crawlers" which I've not seen before (cross between a tank and a TIE Fighter). The action also takes place in space with rebel fleets taking on Star Destroyers (think of the game Homeworld). Unsure when the game will be released as it is in the early phases of development.

02.01.2005
14:46
smile
[22]

Lim [ Senator ]

Good work eJay !

Trailer jest znakomity, trudno uwierzyć ze to fan film. Przyznam że po poznaniu wielu spoilerów w nowy rok wszedłem z poważnie nadszarpniętą wiarą w TO co ma nadejść w maju ale ten film wlał nową nadzieję w moje serce :)

02.01.2005
16:40
smile
[23]

Ward [ Generaďż˝ ]

Waterhouse - a co powoduje taką utratę pamięci :->
dobra - ja wierzę ze to fajny film ale u mnie obraz i dźwięk jakieś pokaszanione są
to zwykły filmik na jabuszko chyba, działa wam po pobraniu ?

02.01.2005
21:52
smile
[24]

Ward [ Generaďż˝ ]

wreszcie działa - w głowę zachodziłem czemu ten qt nie chce pokazać pliku i nawet zainstalowałem najnowszy player dla jabuszka
a wystarczyło pobrać jeszcze raz film z lineczka , całkiem ciekawe ujęcia tam widać szkoda że jakość fatalna
ktoś wie co to za muza leci w tle filmu ?

02.01.2005
21:55
[25]

HopkinZ [ Senator ]

A ja objerzałem własnie po raz kolejny materiał z 4 cd Gwiezdnej Trylogii... i przy powrocie JEdi bardzo fajnie opisane sprawę :]. "zdesperowany Lucas wiedział co chce zrobić. Spoczywała na nim ogromna odpowidzialność, fani mieli wielkie oczekiwania odnośnie trzeciej części Gwiezdnych Wojen. I nie zawiedli się. Lucas stworzył wspaniały film itd. itd."

No to ja mam naidzjeę, że podobnie będzie z Zemstą Sithów :].

Cytat może być bardzo dosyc trochę niepoprawny z treścią slów narratora, jednak mówi on o tym samym :].

02.01.2005
22:06
[26]

Osacz [ ony ]

Witam Wszystkich w Nowym Roku A.D. 2005 i życzę Nam aby EP. III zmiażdżył Nas jak mnie Sylwester :D

Ponawiam pytanie odnośnie tych skanów komiksów - czy znajdzie w zbiorach ktoś Rogue Squadron?
A odnośnie zakończonego już porównywania SW do ST - oglądaliście Star Wars vs. Star Trek 2001 (brzmi jak jakiś crossover prawda? ale nim nie jest :D) to film dok.) ?

03.01.2005
14:30
smile
[27]

Ward [ Generaďż˝ ]

patrzałem dzisiaj na duży nagłówek o nazwie -poważny spoiler
wchodziłem tam, zaznaczałem tekst i wychodziłem by za wiele się nie dowiedzieć , jednak po jakiejś chwili się zmusiłem - ciekawość wygrała :->
i co tam czytam , nic ciekawego spolier mały i to jeszcze napisany tak żeby humor poprawić
- Kenobi będzie biegł przed siebie , aby sprawić puls Padme hee-hee
ten trailerek który wczoraj oglądałem mnie zadziwił bardzo bo tam są sceny z ataku klonów pomieszane sprytnie z takimi których nie widzieliśmy chyba jeszcze, na przykład jak się dobrze przyjrzeć jest tam walczący w jakimś korytarzu ciemnym mistrz Adi-mundi
Osacz - jest taki komix w sieci ale prawie niedostępny , powiedz coś o tym Star Wars vs. Star Trek 2001
w to że lucas nas nie zawiedzie i ja z całych sił wierzę - zobaczymy jak będzie :->

03.01.2005
14:49
smile
[28]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Witam

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU

Mam dla was krotka informacje.
Dzisiaj o 20:00 na TV4 bedzie wyswietlana pierwsza ( z trzech ) czesci nowej ekranizacji powiesci Herberta - Diuny.

Pozdrawiam

03.01.2005
14:54
[29]

Mago8 [ Pretorianin ]

-->Juzio

dzięki za przypomnienie

Ostrzegam wszystkich co książki nie czytali bo mi osobiście film ten nie przypadł do gustu przede wszystkim ze względu na błazeńskie stroje i niski budrzet
Jeśli już to lepiej obejrzeć pełnometrażowy film Diuna Davida Lyncha tyle tylko że jest tam sporo pozmieniane

03.01.2005
15:03
smile
[30]

Ward [ Generaďż˝ ]

no może harkoneni mieli mundury jak lokaje ale reszta filmu jest całkiem dobra
szkoda że to serial i zawsze trzeba czekać na następną część i jak się zapomni to kanał

03.01.2005
19:36
smile
[31]

Lim [ Senator ]

Dzięki za przypomnienie Juzio , film nagrałem kiedyś zna kasetę VHS z HBO ale łatwiej będzie chyba obejrzeć dzisiejszy odcinek niż odszukać kasetę :)
Do kinowej Dune nie można tego mini serialu porównywać ale jest wart obejrzenia.
Nabrałem wielkiej ochoty by pograć dzisiaj w Dune Emperora !

04.01.2005
19:48
smile
[32]

Reppu [ Pretorianin ]

niech wam się spełnią wszystkie wasze życzenia w nowym roku
Na ten rok życzę sobie internetu dobrego w domu bo ostatnio nawet w pracy nie mam zbyt wielkich możliwości , teraz walczę z padającym systemem ggggrrrrr

04.01.2005
20:49
smile
[33]

eJay [ Gladiator ]


Na necie pojawilo sie zdjecie, przez ktore o malo sie nie poplakalem:) Prezentuje ono najwazniejszych dla fabuly filmow starej i nowej trylogii bohaterow, ktorzy ustawili sie razem...chlip chlip...Zwroocie uwagę jak wyglada Grevious i Jake Lloyd po 5 latach:)

05.01.2005
00:09
smile
[34]

Ward [ Generaďż˝ ]

super fota !
tyle że ja zrobiłem chlip chlip ze złości
nie mam nic do jar jara ale taką fajtłapę w centrum posadzić to jest mały skandal

05.01.2005
00:13
[35]

Ward [ Generaďż˝ ]

aha-coś chciałem jeszcze zapytać
eJay - co miałeś na myśli pisząc o Greviousie ?
nie widzieliśmy chyba gościa jeszcze a może czegoś nie załapałem ;->

05.01.2005
13:45
smile
[36]

eJay [ Gladiator ]


Ward------------->Chodzi mi o to, ze zostal wpleciony w to zdjecie jako jedna z wazniejszych postaci:)

05.01.2005
23:49
smile
[37]

Lim [ Senator ]

Fotka naprawdę ładna z tym zastrzeżeniem że ustawienie postaci jest nieco dziwne - Mark Hamill na szarym końcu , zresztą i H. Ford jest niezbyt szczęśliwy pomimo tego ze księżniczka uwiesiła mu się na ramieniu ;)
Czy ktoś gra w Jump to Lightspeed ? Ponoć dla posiadaczy darmowych kont na fileplanet udostępniono darmowy trial. Pamiętam że ktoś grał w Galaxies - może Karrde i Ben ?

06.01.2005
00:23
smile
[38]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Lim----> no i Jar Jar w środku ;-) Brakuje także Aleca Guinessa.....

06.01.2005
02:20
[39]

Maq [ Pretorianin ]


Lim - ja gram w SWG i JTL. Superek.

06.01.2005
04:44
smile
[40]

Karrde [ Pretorianin ]

Witam Senatorów!

Tak jest, Senatorze Lim, gram w Galaxies i również od pewnego niedługiego czasu gram w Jump to Lightspeed. Cóż mogę powiedzieć - rozstrzeliwanie imperialnych TIE to wielka radocha, choć niekiedyi niezłe wyzwanie. Jak choćby ostatnio, gdy wraz z kolega Estelem wylecieliśmy na małe polowanie w okolicach Dathomiry (ja zasiadłem w wieżyczce Y-Winga, którego pilotował rzeczony kolega) - trzeba uczciwie przyznać, iż dwa razy zostaliśmy przez imperialnych po prostu "zpwnowani", a raz udało nam się cudem uciec w nadprzestrzeń. Inna rzecz, że i my kilka razy pwnowaliśmy imperialnych i to oni musieli ratować się ucieczką.

Zaś ja obecnie zakończyłem służbę w jednostce na Korelli i dostałem przeniesienie na Lok, by z ramienia rebelli wspomóc tam pewnego przemytniko-pirata imieniem Nym. Coś tylko czuję, iż bedę musiał wymienić mojego poczciwego Łowcę Głów na coś lepszego (a na co mam certyfikat, czyli jak na razie na Y-winga), bo coś ostatnio za często zamawiam w stacji kosmicznej na orbicie Lok opcję "repair".

Tyle wiadomości z frontu. :)

Senatorze Maq - można wiedzieć w jakiej galaktyce przebywasz? Bowiem ja, jak i większość moich znajomych przebywamy na Eclipse i z otwartymi ramionami powitalibyśmy kolejnego członka polskiego teamu. :)
No i oczywiście pod warunkiem, iż nie jesteś imperialną świnią, bo w tym wypadku jedyne co dostaniesz, to blasterowy bolt między oczy. :>

06.01.2005
16:16
[41]

Ward [ Generaďż˝ ]

Karrde - a ile czasu w tygodniu poświęcasz tej grze?
i czy na długo jest trial Lightspeeda?

takie coś znalazłem, traktuje to o najlepszych wydaniach filmów na DVD w 2004 -
Bardzo szanowany i opiniotwórczy w USA magazyn "Rolling Stone" opublikował listę najlepszych wydań DVD mijającego roku. Na pierwszym miejscu uplasowała się Klasyczna Trylogia Gwiezdnych wojen, na drugim miejscu rozszerzona wersja "Władcy Pierścieni: Powrotu Króla", a na trzecim miejscu "Shrek 2".
1. Gwiezdne Wojny Trylogia
2. Władca Pierścieni: Powrót Króla (wersja rozszerzona)
3. Shrek 2
4. Fahrenheit 9.11
5. Super Me Size
6. Pasja
7. Spider-Man 2
8. Kill Bill (obie części)
9. Harry Potter i więzień Azkabanu
10. Trylogia Matrixa
11. Pojutrze
12. Krucjata Bourne'a
13. The Battle of Algiers
14. Świt żywych trupów
15. Powrót do Garden State
16. Hellboy (wersja reżyserska)
17. Zakochany bez pamięci
18. Wredne dziewczyny
19. Zestaw pięciu filmów Johna Cassavetesa
20. Ja, Robot
21. Zakładnik
22. Napoleon Dynamite
23. Szkoła Rocka
24. Hero
25. Zabawy z piłką
-całkiem ciekawa lista ale kilku pozycji nie widziałem na oczy nawet w reklamach
wredne dziewczynki, zabawa z piłką , zakochany bez pamięci - co to jest , filmy o miłości czy dla dzieci ;->

06.01.2005
18:54
[42]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Widać z tego że trylogia na DVD musiała być rzeczywiście fajnie wydana, pewno dali masę dodatków, stąd miejsce.

06.01.2005
19:34
[43]

Ward [ Generaďż˝ ]

Viti - pytasz bo nie widziałeś jeszcze ?
dodatków tam jest wiele na 4 płycie - poza tym na płytach jest fajne menu i drobne zmiany oraz poprawki w filmach- jest co oglądać, może ktoś cię poratuje bo to trzeba koniecznie mieć !

06.01.2005
19:57
[44]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ward - Nie pytam, przypuszczam. Z czasem ściagnę z osiołka.

06.01.2005
20:46
[45]

HopkinZ [ Senator ]

Zemsta Sithów nadciąga, już tylko pięc miesięcy. Tymczasem nie tylko Senat lecz cały świat dopieszczany jest rysunkami, artami czy tapetami z uniwersum Star Wars.

Poniżej poleccam link. Żadnych spoilerów tam nie ma, jedynie miażdżące zdjęcie Vadera.

06.01.2005
23:41
smile
[46]

Ward [ Generaďż˝ ]

HopkinZ - ładowała się ta fota całą minutę , pewnie mój prześwietny sąsiad pobiera jakiś obraz filmu dvd z sieci , pozdrawiam :->
ale czuję się wciśnięty w fotej tym zimnym spojrzeniem Vadera

07.01.2005
14:42
smile
[47]

Lim [ Senator ]

Ward ---> Pamiętasz rozmowę Vadera z Lando ?
Czy jesteś niezadowolony z wysokich limitów ? Lepiej nie mów tego głośno bo te limity mogą się jeszcze zmniejszyć ;)
Viti ---> w 2004 roku wyczerpałem budżet na wysyłki pocztowe na następny rok ale zawsze możesz zaGGadać do kogoś w tej sprawie może coś wymyślimy bo pobieranie 16 GB z sieci to nielada wyczyn. No chyba że poczekasz na RIP'y ale wtedy nici z pięknego menu.
Fotka którą zamieścił HopkinZ pochodzi z okładki z 4 płyty DVD Klasycznej Trylogii i jest faktycznie niesamowita. Ciekawe jest to ze mój znajomy napisał że OD RAZU widać że to Anakin a nie Vader - ciekawe po czym to poznał :)

08.01.2005
00:57
smile
[48]

Ward [ Generaďż˝ ]

yy aa no nie Lordzie jestem bardzo zadowolony z transferu i umowy ;->
oglądałem teraz film nalepsi z najlepszych - wiele lat temu bardzo mi się podobał ,teraz był naiwny i nudny ale jedno się nie zmieniło - głos VADERA zawsze jest ten sam
jutro jest fajny program dokumentalny na TV4 - Historia Gwiezdnych Wojen - musicie go zobaczyć jeśli ktoś nie widział to koniecznie !

08.01.2005
11:58
smile
[49]

Ward [ Generaďż˝ ]

nocne fochowe rozmowy na temat star wars i kina brazylijskiego ;->

08.01.2005
19:51
smile
[50]

Lim [ Senator ]

Good work Ward , Imperator to wynagrodzi :)
Poleciłem ten lineczek innym kolegom z pewnością docenili przenikliwość kolegi pisza
Ten text pretenduje do golowej maliny roku :
no ja nadal nie rozumiem (Star Wars) - idiotyczna, amerykańska papka z debilnymi dialogami i stereotypowymi, płaskimi postaci
rozumiem że w tamtych czasach efekty specjalne były powalające i stąd ludziom został sentyment

...boleję nad zastwem tematu kolegi pisza, choć jak wiadomo są gusta i guściki .
Czy ktoś ogladałe program który był na dzisiaj TV4 ? Niestety nie miałem dziesiejszego popołudnia czasu by popatrzeć w TV a jestem bardzo ciekaw czy to materiał który kiedyś oglądałem. Rozpoczynał się od sceny w której Luke podpala stos pogrzebowy swojego ojca...

08.01.2005
20:21
smile
[51]

eJay [ Gladiator ]


Witam Senatorów:) Ward - Goog Job:) Pisz bredzi, a pewnie trzyma light sabera pod poduszka:) Ja zapraszam was do sciagniecia tasera z powstajacego FanFilmu o roboczym tytule "Star Wars Revelations". Tak na moje oko, to wyglada to narazie na najwieksza pod wzgledem rozmachu produkcję amatorską o tej tematyce:)

08.01.2005
23:11
smile
[52]

Da_Mastah [ Generaďż˝ ]

No Pany, dawno mnie tu nie bylo :-) Coz... Klasa maturalna :-)

Lim ---> Nie, ten dokument, to chyba jedyny o SW, jaki maja :-> powtarzany kilka razy co roku w Polsacie lub TV4, ktory opowiada bardziej o tworzeniu "Mrocznego Widma" a cala reszta to krotkie wypowiedzi ludzi zaangazowanych w tworzenie Sagi (posrednio i bezposrednio). Film zaczyna sie od wypowiedzi Ewana McGregora, ktory siedzi w sali projekcyjnej i oglada "Nowa Nadzieje". Jak chcesz, to sobie obejrzyj jutro (w niedziele) o 14:00, albo w poniedzialek zdaje sie o 15:45 :-)

Dobra, Panowie widze ze chyba dawno nie zadalem jakiegos pytania, na temat ktorego wspolnie rozwodzilismy sie przez kilka czesci. Moze by tak cos nadrobic zaleglosci w pisaniu elaboratow? :-D

Nie wiem czy ten temat juz kiedys wczesniej poruszalismy czy nie, w kazdym razie interesowala mnie pewna rzecz... Religia w SW a konkretnie przeznaczenie/predestynacja. Czy faktycznie wszystko to, co dzieje sie w filmach jest z gory ukartowane, co wyjasnialoby widzenie przyszlosci przez Jedi? A moze nic nie jest ukartowane, nic nie jest nikomu pisane, wszystko dzieje sie tu i teraz (trust your feelings), nie ma patrzenia w przyszlosc, wiara czyni cuda, dla chcacego nic trudnego itd...? A moze i jedno i drugie? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Przeznaczenie czy kazdy jest kowalem wlasnego losu?

Pozdrawiam

09.01.2005
12:17
[53]

Ward [ Generaďż˝ ]

najpierw moze wynotujmy kiedy jedi powołuje się na przeznaczenie -jak to wynotujemy to przypomnijmy czego to dotyczyło a jak poskładamy te puzzle to będziemy mieli cały obraz i przy okazji ocenimć będzie mozna czy było coś w tych przepowiedniacz czy nie :->
Yoda i Mace windu mówi w ataku klonów że Qui-gon sadzi że anakin jest tym który ma równowagę wprowadzić i przypomina tą starą legendę
-skupić się trzeba i wynotować podobne przypadki

09.01.2005
22:01
[54]

HopkinZ [ Senator ]


Mocium Senatorzy!

Wybaczcie, iż przerweWam na chwilkę dyskusję, jednak sprwa ejst nagląca. Otóż przeglądając zasoby holo-netu natknąłem sie na tkaą ciwkaą oferte, która oferuje nasz cudowny film Atak Klonów w dwupłytowym wydaniu DVD w cenie 50 złotych. Dodam tylko, iż w MEdia MArktach i Empikach wciąż dostac to można po 90 złotych. Okazja jest więc niezł i warto by o tym pomyślec, o ile nie ama się ejszcze tego filmu w kolekcji.

10.01.2005
07:45
smile
[55]

Lim [ Senator ]

Witamz rana.
Wczorajszy dzień dochodziłem do siebie po wizycie znajomych i nie mogłem odnieść się do tego o czym wspomniał Da_Mastah. Sprawa o tyle prosta w przypadku wiadomych intencji Lucasa jako autora który wypełnił Sagę mistycyzmem , prosta nie jest jeśli by spróbować przeanalizować wiarę Jedi w przeznaczenie które doprowadzi ich do zguby. Czy zgodzicie się z tym że wiara w wybrańca który przywróci równowagę mocy wiązać się musiała z wielkimi zakłóceniami Mocy...a wiec z zagładą Jedi ? Czy ktoś z Rady zakonu zdawał sobie sprawę że nadchodzi okres wielkich zmian ...i to nie tylko ustrojowych w galaktyce. Jeśli bowiem Jedi wierzyli w TO co mówi przepowiednia, powinni wiedzieć że stan sprzed wojny klonów nienaturalny.
Dziwnie to brzmi , prawda ? Tylko jeśli istniała równowaga mocy to po co miał zjawić się ktoś kto miał ją przywrócić ??
No proszę - prosty i przyjemny temat okazuje się wcale nie być takim prostym ;) Pamięta ktoś gdzie i kiedy wspomina się w Sadze o przeznaczeniu i równowadze mocy ?
... Mroczne Widmo sprzedają gdzieś za 50 złotych ? Mam płyty DVD ale może ktoś się skusi :)

Trailer gry SW Republic Commando jest od jakiegoś czasu dostępny - czego niestety o grze nie można powiedzieć - jednak zapowiada się hit , również koledzy z FrL będą chyba zadowoleni.
Wymagania gry są niestety dość wysokie :procesor: Pentium III or Athlon 1.0 GHz (zalecany: Pentium 4 2.0 GHz, or Athlon XP 2400 2.0 GHz) Pamięć: 256 MB RAM (zalecane: 512 MB RAM)
Grafika: 64MB 3D z obsługą Vertex Shader i Pixel Shader
System operacyjny: Windows 98SE/ME/2000/XP , 2GB wolnego miejsca na dysku.

10.01.2005
14:50
[56]

Ben_K [ Pretorianin ]

Przeglądająz zdięcia zamieszczone na Bastionie dochodze do wniosku, że powataje gra strategiczna na miare Dune battle for empire oby jak najszybciej się ukazała.

10.01.2005
15:17
smile
[57]

Lim [ Senator ]

Ben ---> gram w Emperora do dzisiaj a dla rozgrywek w sieci zrezygnowałem nawet z ,,softu'' dostarczonego przez przemytników.
Powiedz Ben jak sądzisz - czy zniszczenie Jedi było ceną za przywrócenie równowagi Mocy ?

10.01.2005
15:39
[58]

Karrde [ Pretorianin ]

Najpierw trzeba się raczej zastnowić co oznacza ta "równowaga Mocy".
Jak wiadomo Moc dzielimy na Jasna i Ciemną. Szybki skrót myślowy -> wyginięcie Jedi było środkiem do uzyskania tej równowagi.
Jednak należy pamiętać, że podział na Jasną i Ciemną Moc jest podziałem stworzonym przez ludzi (czy też inne obce istoty) - tak naprawdę Moc jest jedna. I teraz pytanie - czy ta przepowiednia jest tak stara, iż odwołuje się do Mocy, jako jedynej (i w tym wypadku co może oznaczać ta "równowaga"), czy też jest to jakiś relikt podziału na Ciemną i Jasną, a wtedy -> patrz skrót myślowy.

Zas co do przeznaczenia, to wydaje mi się, iż wiążące sią tu słowa Yody, gdy Luke ma wizję na Tatooine - "Przyszłość w ruchu jest, trudno dostrzec coś". Jest w ruchu, więc zależy od naszych działań.

10.01.2005
19:20
[59]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Buahahaha... TIE fighter na gąsiennicach myślałem że zejdę ze śmiechu. Jak na razie strategie w klimacie GW, były delikatnie mówiąc kiepskie.

10.01.2005
19:49
smile
[60]

Maq [ Pretorianin ]


Karrde - przebywam na Eclipse, a pomieszkuje sobie w Deadwood na Dantooine.:) W świecie SWG występuje jako Abyddos Rupikos.

10.01.2005
20:05
smile
[61]

Karrde [ Pretorianin ]

Viti --> nie ma się z czego śmiać. To jest "Century", czyli popularnie zwany "czołg TIE". Lekki i tani pojazd produkowany masowo. Fakt, iż jest to niemal T/F na gąsienicach sprawia, iż podobnie jak ten gwiezdny myśliwiec jest on niezwykle sterowny i szybki (na płaskim terenie wyciąga nawet 90 km/h), a do tego banalny w obsłudze. W potrzebie mogą nim nawet sterowac piloci po krótkim przeszkoleniu.
Co innego jednak jego występowanie w grze - z tego co mi wiadomo, to toczy się ona w okresie Ep IV-VI, a te czołgi wprowadzono do użycia po śmierci W.Adm. Thrawna - i jeżeli z tego się śmiałeś, to Cię rozumiem.

Maq --> no to świetnie! :) Ja również zamieszkuję galaktykę Eclipse, a swój domek postawie w niedługim czasie w Tiriusie na Talusie. Musimy się jakoś skontaktować - moje alter-ego to Martan Brix.

10.01.2005
21:25
smile
[62]

Da_Mastah [ Generaďż˝ ]

Heh, jakbyscie odgadli moje zamiary, przywolujac Yode na pierwszym miejscu... :-)

Mozliwe, ze sa w Sadze elementy przeznaczenia, ale moim zdaniem nie sa one tak typowe, jak np. w antycznych tragediach greckich, typu Fatum, albo ironia tragiczna czy hamartia. Tez mnie sie wydaje, ze to co sie dzieje, zalezy od samych Jedi: ich woli, wiary i nadziei. Stad przywolane przeze mnie "trust your feelings", co wskazywaloby na to, ze wszystko dzieje sie jakby w "czasie rzeczywistym", ze tak to ujme :-)

Wlasnie mam tez podobne zdanie, jak Karrde na ten temat :-)

Tak przyszlo mi do glowy, ze watek przeznaczenia, ingerowania w rzeczywistosc, przewidywanie przyszlosci i odgorna sile/Moc, ktora jest wszechobecna i w niej wszystko sie dzieje zapozyczyli i rozwineli bracia Wachowscy w Matrixach. :-) Tam tez byl Wybraniec, ale on kontrolowany byl przez maszyny, chociaz mial decydujacy wplyw na zdarzenia. Tam bylo typowe przeznaczenie, bo komus bylo dane cos zrobic badz nie. A takze wydarzenia nieprzewidywalne, badz nagle zmiany w otoczeniu typu: "przecieli kabel", "Deja Vu" czy "pewnie zmieniaja cos w Matrixie" :-D - to tym ostatnim tak chcialem zaznaczyc ten "ruch Mocy", jaki mamy w SW :-)))

Pozdrawiam

10.01.2005
22:05
smile
[63]

Ward [ Generaďż˝ ]

Szybki skrót myślowy - tak napisał Karrde
tylko czy taki skrót oddaje sprawiedliwość wysiłkowi sitha by zapanować nad galaktyką i czy taki skrót rozgrzesza jedi za wszystkie ich winy ?
można by pomyśleć że palpatine nie musiał się wysilać zbytnio bo i tak to wszystko było gdzieś tam zapisane i przeznaczone
jakby to takie było proste to by sprawa decyzji żadnego nie miała znaczenia - a miała i to największe bo
anakin zdecydował po jakiej byś stronie , zdradził, zabił i ostatecznie to on zniszczył republikę a nie palpatine stworzył imperium
o kur...cze całkiem przypadkiem odkryłem że to całkowicie prawdziwie nazywamy Anakina we wstępniaku wybrańcem !!

12.01.2005
02:33
smile
[64]

Lim [ Senator ]

uuuuf , dopiero przed kwadransem mój Milenium Falcon dopiero wylądował przed domem :)
Ciekawe spostrzeżenie - otóż Ward odkrył nagle to Anakn jest wybrańcem.
Zapytam :
czy ktoś miał wątpliwości co do tego ze kluczem do rozwiązania konfliktu w galaktyce i przyszłości zakonu Jedi jest rodzina Skywalkerów ?
Waterhouse ---> trzymam kciuki za nową kartę...choć na ogół nowe karty działają bezproblemowo po przyniesieniu ze sklepu ;)
Ben ---> jestem w wielkiej rozterce , trzymam kciuki za Ciebie choć jednocześnie liczę ze Epizod III obejrzymy razem w starym kraju ;)

na fotce fajny ,,motor'' z ROTS :)

12.01.2005
02:37
smile
[65]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Lim-----> wystarczył odpowiedni (choć rzadki ) sterownik do mojego chipsetu ;-) I już mam te 7500 3dmarków 2003 ;-)

12.01.2005
08:21
[66]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Witam

Moje zdanie na temat religi w swiecie GW jest nastepujące.
Lucas aby nie byc posadzony o jakąkolwiek stronniczosc nie pokazal zadnej religi w GW. Ludzie nie modlą sie, nie wzywają imienia Boga, nie odwiedzają miejsc kultu. Jedyny przejaw jakiejs wiary ukazany jest w "Powrocie Jedi" , kiedy Ewokowie biorą C3PO za jakies bóstwo , ale jest to tak marginalne ze mozna caly film traktowac nawet jak ateistyczny.
Z drugiej zas strony jest kult Mocy ktory w pewnym stopniu zastepuje religie. Sa rycerze Jedi , ktorzy spelniaja role kaplanow i sa skupieni w zakonie czyli czyms co u nas jest nierozerwalnie zwiazane z czczeniem Boga. Sama natomiast moc nie jest czyms nadnaturalnym , poniewaz jest wszedzie, otacza i przenika wszystko i wszystkich i dopiero umiejętne ukierunkowanie jej przez osobe mającą zdolności powoduje powstanie zdarzen mogacych byc okreslonymi jako cud.
Reasumujac mysle ze Lucas przedstawiajac to wszystko w ten sposob stworzyl cos co jest ponad barierami religijnymi i tak samo moze byc dobrze odbierane przez katolikow, buddystow jak i zydow, a jednoczesnie pokazal ze przyszlosc nie jest z gory ustalona i zalezy od naszego postepowania i naszych czynow.

I na koniec taki ladny cytat mi sie przypomnial - "Jednym z największych cudów boskich jest umożliwienie zwykłym ludziom dokonywania niezwykłych rzeczy [149] . H_ Jackson Brown"

Pozdrawiam

12.01.2005
08:31
smile
[67]

Lim [ Senator ]

Witam :)
Zanim nawiążę do tematu chcę się ,,pochwalić'' e wreszcie zdobyłem TEN kultowy film na płycie DWD
a więc mała zagadka na początek dnia : do kogo należą te piękne oczy ?

12.01.2005
08:37
smile
[68]

Lim [ Senator ]

...i co to za okropna kreatura ?
Przy okazji , również w pierwszych słowach tego filmu wspomina się o wybrańcu - jak widać niezależnie od galaktyki kult mesjasza jest zawsze obecny, jakkolwiek mu na imię :)
Juzio ---> krótka ale bardzo treściwa to opina , postaram się dodać coś do tego jak tylko znajdę wolną chwilę tego ranka ;)
Masz może ,,ochotę'' na ten film ??

12.01.2005
09:13
smile
[69]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Lim--> no baa, oczy pięknej Jessiki i Gildianin mogą oznaczac tylko jedno - Inwazja ..ehh pomylily mi sie filmy, mialem powiedziec Arrakis :)

Z checia bym widzial ten filmik w mojej kolekcji :)

12.01.2005
13:36
[70]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Witam!

Cóż...sam Lucas powiedział "I think that there is a God. No question. What that God is or what we know about God, I'm not sure.

W GW można z łatwością odnaleźć wiele wątków religijnych - GL zapożyczył wiele zarówno z buddyzmu jak i z chrześcijaństwa( np. odkupienie Vadera za jego grzechy, wątki apokaliptyczne etc).

13.01.2005
00:44
smile
[71]

Ward [ Generaďż˝ ]

ciekawe to jest ze siedziba jedi nazywana jest świątynią a jakoś nic świętego tam nie widziano
i racje ma Juzio kiedy pisze o C3PO że to jedna scena w której coś o wierzeniach się wspomina
-czyli jedi wierzyli w moc bo trudno nie wierzyć jak się mocą na codzień posługuje ale reszta mieszkańców galaktyki chyba raczej bała się tylko jedi niż ich pracę doceniala bo trudno specjalne dowody wdzięczności odszukać w sadze za to że jedi chronili pokój przez tysiące lat
mozna zapytać czy rada jedi wierzyła w to przeznaczenie którym był ponoć Anakin, czy była całkiem ślepa prawie do samego smutnego końca ?
myślę tak - jedi musieli zostać zniszczeni bo okazali się najsłabszym ogniwem między tymi co się mocą posługiwali , sith robił to lepiej i musiał wygrać - a mieszkańcy np. takiej stolicy zasłużyli na okrutnego Palpatine bo jakoś im widocznie ta sielanka z czasów republiki nie odpowiadała albo nie wystarczała :->
a zresztą pytanie mam takie - KTO UDOWODNI że palpatine to okrutny i zły władca ?
co zrobił złego może ktoś odpowie ;->

13.01.2005
01:15
[72]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Karrde - Powiem że się nie wysilili z designem tego pojazdu, brakuje jeszcze X-winga na kółkach ;D

Ward - Z Palpim jest jak z bosem mafii. Sam osobiście nikogo nie zabił, chociaż próbował; zobaczymy jak będzie w E3.

13.01.2005
09:27
smile
[73]

Ward [ Generaďż˝ ]

Viti - ale powiedz mi co niby takiego okropnego zrobił palpatine - poza zniszczeniem jedi oczywista sprawa :->
a pojazdów nie ma co się śmiać federacja ma wprowadzić nowe droidy w zemście sithów - i one mają się poruszać na gąsienicach ;->

13.01.2005
18:07
smile
[74]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ward - A co zrobił Hitler albo Saddam, sory za porównanie?

13.01.2005
18:13
smile
[75]

Ward [ Generaďż˝ ]

Viti - a co zrobił Napoleon albo Aleksander Wielki ?

13.01.2005
18:31
smile
[76]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Ward---> porównujesz Napoleona do Hitlera?

13.01.2005
18:41
[77]

Ptosio [ Legionista ]

1. Oszustwo przy zdobywaniu władzy (i nie mów że każdy polski polityk...)
2. Sposób jej sprawowania (Zniszczenie Aldran odnoszenia się do swoich ludzi)
i wiele, wiele innych.

13.01.2005
19:04
smile
[78]

Ward [ Generaďż˝ ]

Waterhouse - aż mnie trochę zatkało, nic takiego nie pisałem ale coś przeczuwam że dobrze przeczytałeś to co napisalismy ale inaczej na historię patrzysz
ja porównuję Napoleona do Aleksandra a tych panów do - zgadnij do kogo ;->

13.01.2005
21:23
smile
[79]

Ward [ Generaďż˝ ]

Ptosio -w odpowiedzi
1 oszustwem nazywać nie mozna zdobycia władzy nad galaktyką przez jednego człowieka
2 palpatine nie maczał palców w zniszczeniu alderana
3 wiele,wiele innych -ale wiele jakich ;->

13.01.2005
23:14
[80]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Ward-----> to można było wywnioskować z Twojej wypowiedzi poprzedającego postu Viti'ego

1. Legalnym przejęciem władzy bym tego nie nazwał.
2. Oczywiście że nie miał nic współnego. Zniszczenie Alderaanu nie miało nic współnego z Imperium!!

14.01.2005
00:47
[81]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

2 palpatine nie maczał palców w zniszczeniu alderanaWidzę że w dalszym ciagu nie rozumiesz.

14.01.2005
10:14
smile
[82]

Ward [ Generaďż˝ ]

Viti - to nie chodzi o zrozumienie a tym bardziej o ocenę tego zrozumienia tylko o punkt patrzenia na historię galaktyki
-jak o alderan rozmawiamy to choćby nie wiem jak się starali zwolennicy rebelli to nigdzie nie znajdą rozkazu, podpisu, archiwalnego hologramu w którym palpatine rząda zniszczenia planety alderan nie obarczajmy -wiadomo że dokonał tego wielki moff Tarkin nikogo o zgodę nie pytając
Waterhouse znowu zaprzeczam :->
Viti porównał Palpatine do hitlera i stalina a ja do Napoleona i Aleksandra - bo nawet jakby się brzydzić jego metodami to wielki wojownik i polityk co swoimi czynami udowodnił ;->

14.01.2005
13:24
[83]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Ward-----> o ile wiem, to na piśmie nie ma też rozkazu Hitlera nakazującego eksterminację Żydów. Ale była to pewnie samowolna decyzja któregoś z jego podwładnych, a on sam o niczym nie wiedział.

14.01.2005
15:04
smile
[84]

Ward [ Generaďż˝ ]

o nie senatorze Waterhouse !
kronikarz historii galaktyki Lucas wszystko dobrze opisuje i nawet pomimo tego że oczernia sithów a reklamuje ile tylko wlazie republikańskie zwyczaje to nawet on nie pokazał nigdzie że to palpatine kazał zniszczyć alderan - kto to zrobił napisałem wcześniej i palpatine nie miał z tym nic wspólnego

14.01.2005
15:23
[85]

Ptosio [ Legionista ]

Ale odbyło to się z użyciem imperialnego sprzętu i za zgodą palpatima .Wszyscy wiem jak np. taki vader traktowal ludzi i karal ich za najmniejsze przewinienia niezaleznie od zaslug i stopnia a w ROTJ vader wypowiedzial o ile mnei pamiec nei myli zdanie "imperator nei jest tak poblazliwy jak ja".

14.01.2005
16:05
[86]

Ward [ Generaďż˝ ]

Ptosio - dobrze pamiętasz ale nikt w sprawie alderana nie pytał o zgodę albo radę palpatine , to był rejon wielkiego moffa i on robił co chciał pewnie pamiętając by nie podpaść palpatine którego znał od wielu lat - a skoro znał to wiedział że vader to przy nim łagodna osobowiść
tylko czy to wina czy zasługa palpatine że rządził twardą ręką ?
Wszyscy pamiętają do czego doprowadziła stara republika -władza palpatine czymś się musiała odróżniać żeby być skuteczną - zwolennicy republiki krzyczeli pewnie że to tyrania ale jakoś nic nie wiadomo by pożegnanie słabej i skorumpwanej republiki budziło u większości jakiś sprzeciw, wiemy że rebelianci byli w mniejszości co znaczy ze większość przywitała imperium z nadzieją na przyszłość po zamieszaniu ostatnich lat

14.01.2005
18:58
[87]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Ward---> nie pytał o zgodę albo radę palpatine , to był rejon wielkiego moffa i on robił co chciał pewnie pamiętając by nie podpaść palpatine którego znał od wielu lat - a skoro znał to wiedział że vader to przy nim łagodna osobowiść

Czy naprawdę jesteś aż tak naiwny? Poza tym zniszczenie Alderaanu było przedsięwzieciem o ogromnym znaczeniu i na wielką skalę - a władca absolutny Imperium, dzieki któremu wybudowano DS miałby o niczym nie wiedzieć? To nie ma żadnego sensu. Wielki moff w swoim regionie miał może autonomię w podejmowaniu decyzji, ale nie w tym przypadku.

rebelianci byli w mniejszości co znaczy ze większość przywitała imperium z nadzieją na przyszłość

A jak ta większość miałaby wyrazić swoje niezadowolnie? Może nie głosując na Palpatina w następnych wyborach?

14.01.2005
19:39
[88]

Ward [ Generaďż˝ ]

Waterhouse - dowody jakieś istnieją na to że palpatine wydał rozkaz ?
można winić tarkina o to że wydał rozkaz ale palpatine o tym nie wiedział bo rozkaz wydał wielki moff w czasie przesłuchania księżniczki
i czy to wielka zbrodnia zgładzić miliony wrogów imperium ?
wszyscy sympatycy rebelii powiedzą że tak ale co robiła republika z układami które miały dosyć jej nieudolnych rządów ?
poczekajmy na powrót sithów to wielu oczy ze zdziwienia szeroko otworzy O_o
a to ze senatorowie zgodzili się na rządy palpatine to wiemy bo senat istniał przez 20 lat po przejęciu rządów przez sitcha

14.01.2005
19:47
smile
[89]

eJay [ Gladiator ]


Witam Senatorow. Sprowadzila mnie tu dosyc dramatyczna sytuacja. Mianowicie zrobilem formata dysku i wcielo moje save'y do KOTORa:/ Mam prosbe: czy moglby mi ktos (kto gra oczywiscie aktualnie w tą grę lub grał niedawno) podelsac save z Dantooine z początku gry, ewentualnie z koncowki na Taris? Z gory dziekuje, dziadek Palpatine w młodych Sithach wam to wynagrodzi:)

Wybaczcie, ze akurat pytam w tym watku, ale sami wiecie:) Sprowadzila mnie tutaj Moc, to nie moze byc przypadek:)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2005-01-14 19:46:55]

15.01.2005
04:28
smile
[90]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Ward-----> dowody jakieś istnieją na to że palpatine wydał rozkaz ?

A czy potrafisz udowodnić a contrario że takiego rozkazu nie wydał?
No tak przecież Tarkin podjął decyzję pod wpływem impuslu -
"Co mam dziś w planie...tortury 9.00, odprawa 11.00 a co później...Nic?Już wiem!!! Dzisiaj roz*.*lę Alderaan"
Czy twierdzisz zatem, że Tarkin samodzielnie dysponował mocą superlasera? Z DS mógłby zagrozić Imperatorowi - autoryzacja otwarcia ognia, podobnie jak dziś jest to z bronią nuklearną, musiała wyjść z "góry"( o czym wspomina Przewodnik po Technice pod hasłem "superlaser" ). Poza tym nie sądzę aby P. , bezpośrednio zaangażowany w budowę superbroni, nie był informowany (choćby przez Vadera) o jej aktualnych działaniach.

z układami które miały dosyć jej nieudolnych rządów

Nieudolne rządy Republiki trwały 20,000 lat. Efektywne rządzy Imperium trwały kilka dekad.

to wiemy bo senat istniał przez 20 lat po przejęciu rządów przez sitcha

Czyli senatorowie wiedzieli o tym kim jest Palpatine i godzili się na to? Ciekawe.

15.01.2005
11:53
[91]

Ben_K [ Pretorianin ]

Slow kilka odnośnie Palpatina.
Już samo to, że dał całkowitą swobobę swoim gubernatorom, Moff Tarkin, było faktem współ odpowiedzialności za to czego dopuszczali się oni na podległych im terenach. Zniszczenie Aldatanu przez Tarkina przy pełnej akceptacji, bo przeciez po jego zniszczeniu nie padły nawet słowa "przepraszam za mojego człowieka", ze strony Palpatina. Kto jak nie Palpatine rozwiązał Senat by jego ludzie w terenie mieli całkowitą swobodę działania? Więc prosze tu członków imperium o troche autokrytycyzmu jeżeli mówią, że Palpatine jest cztsty jak łza.

Jeżeli chodzi o świątynie Jedi, że nie ma w niej żadnej świętości, to osoba która wykazała by się odrobiną inicjatywy znalazła by informacje o tym, że Jedi nie afiszowali się niegdy ze swoja innością, nie stawiali Mocy pomników ani kościołów. Ponieważ jednak byli zakonem, a świątynia służyła im do medytacji i kontemplacji Mocy, to nazwanie jej inaczej nież świątynia było by straszną pomyłką.

15.01.2005
12:50
[92]

Ward [ Generaďż˝ ]

Waterhouse - mam udowodnić że palpatine wydał rozkaz mimo że nie ma dowodów na to ze go wydał - sprytnie z punktu widzenia polityka ;->
to jest jeden z powodów dla którego senat zostanie rozwiazany a jedi zbyt wpatrzeni w swoją wzniosłą tradycję - a za mało w przyszłość , zostaną zniszczeni
i trudno teraz powiedzieć czy sith się ujawni przed wszystkimi- naszej na 100% NIE bo ogólnie moc będzie zapomniana już we wczesnym imperium- i to mnie trochę dziwi.
Ben - ja nie mówię ze jest czysty jak łza ale to nie on wydał rozkaz a jeśli nawet by wiedział (a nie wiedział) to było uzasadnione i nie było czymś o wiele bardziej okrutnym od tego co robiła republika w czasie wojen klonów

15.01.2005
12:57
smile
[93]

Lim [ Senator ]

Witam szanownych kolegów .
eJay ---> niestety KOTOR to historia sprzed 2 formatów i jednego dysku ale jeszcze kogoś zapytam :)
Ward ---> nie mam co do tego absolutnej pewności ale ciemną stronę w Tobie wyczuwam ;)
Przyglądałem się wczoraj z wielkim zaciekawieniem tej rozmowie, zastanawiając się w jaką stronę potoczy się dyskusja.
Zapytam Warda : czy poza świadomością że poczynania Palpatine budziły sprzeciw i odrazę jego politycznych przeciwników to z bezpośredniego kręgu popleczników Sitha był ktoś kto znalazł się u jego boku za sprawą innych uczuci niż strach, żądza władzy, nienawiść, pycha ?
Jakie były relacje pomiędzy zwolennikami rządów Palpatine, wiemy coś o tym ?

Odnośnie świątyni Jedi i wierzeń w MOC. Jak byli postrzegani Jedi przez np. społeczeństwo Coursant i mieszkańców galaktyki , poszukajcie odpowiedzi w filmie . Wiele to wyjaśnić może by nie przesądzając oceny Zakonu i nieuchronności(?) jego zagłady (w myśl przepowiedni o przywróceniu równowagi) wyrobić sobie opinię czy wkład Jedi w działania był pożyteczny i konstruktywny czy też panaceum na wszelkie zło i niedoskonałości było utworzenie Imperium na gruzach republiki .
I jeszcze jedna kwestia: czy sami Jedi wierzyli w przywrócenie równowagi – jeśli tak to co wiemy o tym w tej chwili , poszukajmy odpowiedzi w swojej pamięci i kadrach filmu :)

15.01.2005
13:28
[94]

eJay [ Gladiator ]


Lim---------->Dzieki:)

I jeszcze jedna kwestia: czy sami Jedi wierzyli w przywrócenie równowagi – jeśli tak to co wiemy o tym w tej chwili , poszukajmy odpowiedzi w swojej pamięci i kadrach filmu :)

To zalezy co rozumiemy pod pojeciem "rownowaga". Sithowie jako "siła" niszowa w galaktyce stali gorzej jesli chodzi o reputację. Dlatego dla Palpatine'a bylo wazne, aby pojawil sie ktos, kto zrowna sily. Tym kims mial byc wlasnie Anakin. Patrzac jednak z pozycji Jedi, rownowaga polegala na wyeliminowaniu wszelkiego zła (choc to w filmie nie jest do konca powiedziane) czyli jakby nie patrzec Sithow. Jako, ze kodeks rycerzy mowil o pokojowym i dyplomatycznym nastawieniu to mozna uznac, ze powstanie armii klonow bylo pierwszym krokiem do zmuszenia Jedi, aby ci walczyli i dązyli do samodestrukcji (Wojna Klonow). Dlatego rownowaga dotyczy obu stron, mimo, ze w EIII wszystko sie wyjasni:)

15.01.2005
14:35
[95]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Ward----> powinieneś dowieść, że Imperator jako naczelny dowódca sił zbrojnych Imperium nie wiedział nic o tego typu akcji. P. cały czas wiedział doskonale co się dzieje z DS i nie reagował - tylko (można nawet przyjąć że milcząco) aprobował. Ergo: jest odpowiedzialny za zniszczenie planety - tak jak dowódca odpowiada za czyny swoich podwładnych.

Dziwi mnie klasyfikowanie "dzieła" Imperium pod Alderaanem jako aktu wojny. Przypominam, że formalnie nie było stanu wojny między tymi podmiotami, co więcej Alderaan nie może być uznany za cel stricte militarny. Dlatego też zniszczenie planety było w świetle (naszego) prawa aktem terrorystycznym i zbrodnią ludobójstwa. Natomiast co do tego co "Republika wyczyniała w czasie wojny klonów" nie bede się wypowiadał, gdyż nie posiadam informacji na ten temat - proszę mnie oświecić.

15.01.2005
14:56
[96]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ward - Ale jako że Palpatine był największą fiszą i to on zarządzał tym cyrkiem, on ponosi odpowiedzialność za czyny swoich podwładnych. Nawet jak Palpatine nie dał rozkazu 'ognia' to wydał rozkazy które umożliwiały wydanie rozkazu zniszczenia planety. Typowa dyktatura, jeden odpowiada za wszystko, co nie znaczy że inni są bez winy (nie mogą się wykręcać tym że dostali nakaz, ponieważ dostali tylko pozwolenie na nieograniczone działania) bo dostali rozkaz. Jest to typowy trik który stosowano jako linię obrony na procesie w Norymberdze. Wtedy nie ma winnych bo head-chief nie dał rozkazu zniszczenia tylko 'wolną rękę' w działaniach (jest rozgrzeszony) a ci nie odpowiadają ponieważ dostali (wg. nich) rozkaz zniszczenia.

15.01.2005
15:58
smile
[97]

Lim [ Senator ]

Panowie - za kwadrans wychodzę na urodziny ...i to XXX urodziny
a więc trzymajcie za mnie kciuki bo wczoraj widzialem przygotowania do tej imprezy , butelki stały w szeregach jak szturmowcy podczas inspekcji Dartha Vadera :)

W rozmowę aktywnie się włączę jeśli tylko nie włożą mnie w karbonit po tej imprezie.

15.01.2005
18:26
smile
[98]

Ward [ Generaďż˝ ]

Waterhouse,Viti - to nie chodzi o to że nienawiść do jedi wynika z tego że yoda jest niski , na wielkie uszy i zieloną skórę- ja oceniam bezprzykładną masakrę jakiej dokonała republika na rasach i systemach które chciały postawić szlaban korupcji i niedołęstwu jakie prezentowała republika
patrząc na powstanie imperium to wprowadzenie może pruskiego drylu i tak było lepsze od rozwiązłości i upadających zwyczajów w życiu i polityce w ostatnich latach republiki
a rola może i brutalnego sitha jest w tym nie do przecenienia, tylko ze zaraz możecie powiedzieć że scerny z zemsty sithów pokazują go jako szalonego starca z czerwonym mieczem co sympatycznym nie jest widokiem - ale oceniajmy to co zrobił a potem oceńmy dopiero metody
mielismy popatrzeć w filmu sceny by ocenić jedi, proszę bardzo
- pierwsza scena pokazuje aroganckiego mistrza jedi który ''chce załagodzić'' konflikt - ale jakimi metodami ?
po prostu chce wymóc swoje rozwiązanie o interesie obu stron niewiele myśląc, zastrzegam ze Qui-gona podziwiam ale jak pamiętacie nawet on z radą nie zawsze się zgadzał a wykonywał rozkaz rady jedi w tej misji - wnioski same się nasuwają :->
sam bym w pierwszych cheragach był obrńców republiki gdyby nie to ze ona razem z jedi jej obrońcami straciła swoją szansę na następny 1000 lat istnienia w pokoju- sith poczuł swoją szansę i prawie sam jeden zmienił historię- jest chyba co podziwiać ?

15.01.2005
18:44
[99]

Da_Mastah [ Generaďż˝ ]

A rozwiazujac wczesniej poruszona przeze mnie sprawe, to sam Lucas powiedzial, ze: "(...) czlowiek jest kowalem swojego losu" w Trylogii, wiec juz chyba nic nie trzeba wiecej dodawac... Ogladalem dzisiaj ten godzinny wywiad z nim na TV 4. Bedzie powtorka jutro i w poniedzialek. Zaznaczam, ze jest bardzo duzo o religii w Sadze, wiec akurat na temat :-D

Pozdrawiam

15.01.2005
20:00
[100]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Ward---->

Na początek ustalimy pewne, wspólne dla nas fakty -inaczej dyskusja nie ma sensu.
Po pierwsze, nie widzialiśmy jeszcze ROTS, wiec darujmy sobie komentarze na temat tego filmu jak i przewidywania co też w tym dziele może się wydarzyć.
Po drugie, Ruch Separatystów ( o którym chyba wspominasz w zdaniu a oceniam bezprzykładną masakrę jakiej dokonała republika na rasach i systemach które chciały postawić szlaban korupcji i niedołęstwu jakie prezentowała republika) powstał wyłacznie po to aby umożliwić P. dojście do władzy, a "masakra" została spowodowana tylko i wyłącznie makiawielicznymi poczynaniami Sitha.

Nie rozumiem Twojego zachywtu nad totalitarym Imperium i jego twórcą. Równie dobrze można podziwiać Hitlera za to że "sam jeden zmienił historię" i wyprowadził Republikę Weimarską z chaosu i degeneracji. Neonaziści robią to po dziś dzień.

16.01.2005
03:38
smile
[101]

Ward [ Generaďż˝ ]

Waterhouse -mój **** tak mówił (fajne gwiazdki- takie miałem wstawić) -szanuj waterhouse bo poczujesz potęgę ciemnej strony- ale ja znienawidziłem wredne sposoby działanie jedi które poznałem między DRUGIM a TRZECIM epizodem -skoro jedi mieli zostac zniszczeni ja nie uronię jednej łzy nad ich losem ;->
Da_Mastah - kiedy i gdzie mwisz??

16.01.2005
04:04
[102]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

Ward------> to właśnie jest Twoja konstruktywna i merytoryczna odpowiedź..... szkoda.

16.01.2005
12:22
smile
[103]

Ward [ Generaďż˝ ]

Waterhouse - widzę ze nie tylko ja nie mogłem zasnąć ;->
i ja wcześniej o coś zapytałem-spodziewać się możesz długiej odpowiedzi ale oceń choć pierwsze sceny mrocznego widma i powiedz coś o dyplomacji w wydaniu jedi :->

16.01.2005
14:09
smile
[104]

Ward [ Generaďż˝ ]

oglądacie TV4 teraz ?

16.01.2005
14:12
[105]

HopkinZ [ Senator ]


Już tak, danke Ward :).

16.01.2005
23:51
[106]

waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]

nowa część

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.