GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

uraz-mozliwy powrót do sportu??

28.12.2004
23:50
smile
[1]

frag [ Pretorianin ]

uraz-mozliwy powrót do sportu??

właśnie w sobote doznałem urazu-lekarz powiedział że najprawdopodobniej zerwanie więzadła bocznego(ale postanowił na 10 dni zagipsować by obrzek zmalał i wtedy w 100% zdiagnozować)-dodam że miałem krwiaka w kolanie(zwykle przy zerwaniach)
i pytanie: czy po tego typu urazie mozna uprawiać sport wyczynowo(treningi i mecze piłkarskie)??
jeśli chodzi o sam uraz-to nastąpiło wygięcie kolano w kierunku drugien nogi(na bok sie wygieło)
,może ktos jednak uważa(podtrzyma na duchu, da nadzieje) że to nie musi być zerwanie bocznego
ps. wiem że powrót do sportu jest mało prawdopodobny(na przykładzie mojego brata-ale on zerwał krzyżowe, a także na przykładzie kolegi który przeszedł 4 operacje (takze krzyżowe) i musiał skończyć z piłką)

28.12.2004
23:57
smile
[2]

tomirek [ ]

Z tego co pamietam ze szkoly to zerwane wiezadla nie zrastaja sie i konieczny jest zabieg chirurgiczny (trza je po prostu zeszyc). Jezeli tego nie zrobisz to raczej mozesz zapomniec o wyczynowym sporcie - moim zdaniem (ale moge sie mylic) zerwane wiezadlo bedzie powodowalo, ze kolanko nie bedzie do konca stabilne i przy duzych obciazeniach moze ci sie wyginac nie w ta strone co trzeba.

28.12.2004
23:58
[3]

Fett [ Avatar ]

Jezu, wy mnie straszycie. Od kilku dni czytam o urazach zwlaszcza kolanowych a jutro ide na badania bo kolanem ledwo ruszam :D

29.12.2004
00:05
[4]

tomirek [ ]

Fett --->>> ja nikogo nie strasze tylko pisze to co pamietam ze szkoly zerwane wiezadla sie nie zrastaja i tyle (miedzy matura a studiami zrobilem jeszcze 2 letnie studium terapii zajeciowej a jako specjalizacje mialem min masaz i fizykoterapie) :( Zreszta przypomnij sobie, ze jak jakiemus pilkarzowi zrywaja sie wiezadla to zawsze konczy sie to na stole chirurgicznym, potem rehabilitacja i jak ma szczescie to po kilku tygodniach wraca do lekkich treningow

29.12.2004
00:07
[5]

Fett [ Avatar ]

prześwietlenie nic narazie nie wykazało to moze nie jest tak źle ;)

29.12.2004
00:09
[6]

gereg [ zajebisty stopień ]


oxzywiscie, ze trzeba przyszyc lub przysbrubowac... bez
tego byloby jak ze zrastaniem sie nienastawionej kosci po zlamaniu otwartym ;-)

29.12.2004
00:10
[7]

frag [ Pretorianin ]

tomirek ale weź pod uwagę sprzet jakim dysponuja kluby/kliniki w których piłkarze(czy ogólnie sportowcy) sie leczą
mój brat miał operacje i ...po próbie powrotu do p.ręcznej.....musiał miec druga operacje
podobnie z kolega o którym juz pisałem
mówie o leczeniu w państwowym szpitalu(mój brat był leczony w chyba najlepszym państwowym w Warszawie-jesli chodzi o tego typu urazy-i co?? koniec ze sportem)

29.12.2004
00:12
[8]

Arczens [ Legend ]

Kilku tygodniach to chyba jak ma robiona operacje przez specjaliste w prywatnej klinice i taka operacja kosztuje kilkanascie tysiecy. Jak ma robiona w normalnym szpitalu to rehabilitacja moze potrwac nawet koło roku.

Fett => Jak nie mozesz wyprostowac nogi w kolanie to prawdopodobnie masz roztrzaskana łekotke. W takim przypadku najpierw wycinaja pokruszone czesci a dopiero potem jest rekonstrukcja wiezadeł.

29.12.2004
00:26
smile
[9]

tomirek [ ]

frag --->>> ja nie pisze o jakosci leczenia i sztabie specjalistow - nadmieniam tylko, ze bez zabiegu chirurgicznego zerwane wiezadlo sie nie zrosnie. I tyle. Natomiast faktem jest, ze absolutnie nie mozna porownac panstwowej sluzby zdrowia do najlepszych w swiecie, prywatnych, specjalistycznych klinik, w ktorych leczy sie gwiazdy sportu. :(
Taka jest brutalna prawda....

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.