skink [ Junior ]
padł twardziel - pomocy
Mam problem
Mój twardy to Western Digital 80GB. Miałem zainstalowanego Windowsa i Lunuxa. Chciałem się pozbyć Linuxa więc skasowałem partycje pod menadżerem dysków windowsa. Potem pojawiły mi się wolne obszary w sumie ok 140GB. Pomyslalem ze sobie zaloze tam partycje ale gdy to zrobilem inne moje partycje sie skasowaly. Czy da sie odzyskac dane z nich?
Bardzo bym był wdzięczny za pomoc
Dzięki
sirQwintus [ Generaďż˝ ]
Mój twardy to Western Digital 80GB. Miałem zainstalowanego Windowsa i Lunuxa. Chciałem się pozbyć Linuxa więc skasowałem partycje pod menadżerem dysków windowsa. Potem pojawiły mi się wolne obszary w sumie ok 140GB
czary mary ? widzę że to sprawka harrego pottera
Ward [ Generaďż˝ ]
ale mnie przestraszyłeś , myślałem że piszesz że dyski WD sa do kitu
a to wina fachowego podejścia do sprawy a nie dysku :->
poszukaj gdzieś programu finalrecovery- ale musisz mieć full wersję bo demko czy trial tylko maleńkie pliki odzyskuje
sirQwintus [ Generaďż˝ ]
ale WD są do kitu
miałem 2 i 2 padły po niecałym roku - mam samsungi i jakoś zyje
ale z tym powiekszeniem pow. o 80% to się lekko zdziwiłem
psotnica [ Centurion ]
Podstawa w NIEPADANIU HDD TO NIE NOSIĆ DYSKÓW
Romanujan [ Konstruktor Katapult ]
skink->Chciałeś założyć 140GB partycję na 80GB dysku? O ty oszuście jeden, dobrze ci tak!
dalu [ Pretorianin ]
no tez musze potwierdzic ze WD`ki sa do kitu...chociaz na poczatku byly super szybkie i ciche...ostatnio wysiadla mi 80`ka JB, ludzie jak dysk zaczyna wam coraz glosniej chodzic, zaczyna dziwnie swiszczec to lepiej zrobic backup`a :)
kupilem samsunga i narazie jest O.K. (odpukac:)
piokos [ ]
Ja mam WD Caviara i go nienawidzę. Głupi bydlak. Głośne to cholerstwo jak nie wiem co.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-27 18:06:04]
Kacha [ Generaďż˝ ]
A ja mam seagate 40GB chyba ze 2 lata i nadal jest bardzo cichy!