TrzyKawki [ smok trojański ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1319
Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach...Powiadają, że w puszczy żubr jeno występuje, ale okazuje się, że nie jest to do końca prawdą. Lechiander też występuje, tyle, że jako wielki spec od Half-life`a i Fallout`a, czym zwiększa znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Na szczęście w końcu zwyciężył rozsądek oraz poczucie realizmu i ostatnio pełni rolę bardziej zgodną ze swoimi predyspozycjami. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? W razie czego przypomnijcie sobie Mazia. Tego Mazia, co to zimą chodzi w misiu. W swięto zawsze wkłada krawat pod kołnierzyk, krawat z gumka, trochę pije, lecz jak leży! Jednym słowem - pan poeta, wasz liryczny, zwiewny przyjaciel! [Tu ukłon w stronę dam]. Gilmar także pije, piwo Tychy, sam aromat... i podobno on właśnie mówił, że z ryb to tylko rypanie i walenie. Czy może z waleni to tylko ryby i... nie wiadomo. Zresztą, kto by to wszystko dziś pamiętał? Ważne, ze oto ostatni kowboj Rzeczpospolitej, co klamry jego ogłaszają :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Juuuuuuuupppppiiiiii =D =)))))
ha! Pamięta się jeszcze te stare dobre czasy =) !!
Rogue [ Mysterious Love ]
Dzien dobry :)))))))))))
TrzyKawki [ smok trojański ]
He ... tak się zastanawiam po tym poście o traktowaniu prądem ... Holgan - To co tobyło za sanatorium? :-D
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Instytut badań doswiadczalnych nad wytrzymałościa człowieka na bodźce zewnętrzne w celu poszerzenia możliwości przetrwania gatunku ; ) w skrucie IBDnWCnBZwCPMPG ; )
Lechiander [ Wardancer ]
Mikser ---> Tak, tak! Tez tak robię, tyle, że mi się niechce zaiwaniać do korkow. ;-))
Holgan ---> Ja nic nie muszę sugerować. Wystarczy spojrzeć na zdanko o aucie. ;-)) A swoją drogą to użyj, no! Uzyj! :-P :-))
TrzyKawki [ smok trojański ]
To co innego ... a już myślałem, że jej się poprawi :/
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Lechu --> na przyjemność trzeba sobie zasłużyć =P
mixer --> oooo... widzę, że też tam byłeś?? ?? =D =P
TrzyKawki --> jakby mi się poprawiło, to nie gadałabym z Wami =P
TrzyKawki [ smok trojański ]
Albo wreszcie zaczęłabyś :-P Do rzeczy :-PPP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
PP --> ale w takim przypadku byś za mna nie nadążał... a ja mam miękkie serce...
Lechiander [ Wardancer ]
Holgan ---> OK, postaram się! :-))
TrzyKawki [ smok trojański ]
I twardą głowę?
Deser [ neurodeser ]
dziewionty ;)
joł... wreszcie :)))
Holgan - bardzo Ci dziekuję za pamięć o mojej skromnej osobie, a zarazem reklamę ośrodka gdzie może powinienem się udać :DDD Wielkie buziaki :* To kiedy znów pijemy ? ;))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Lechu --> =))
PP --> ja mam twarą głowę a Ty jesteś Twardogłowy !! !! !!! !!! =D =)
Deser --> miałeś przyjechać. Pomyślcie z PP o Sylwestrze... no chyba, że w tawenie =P ....eeee... w T. jeszcze nie byłeś, będzie wesoło =P =D
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Twardo głowy ?? to zobaczcie to:
12,3 promila alkoholu stwierdzono we krwi 45- letniego mieszkańca jednej ze wsi pod Skierniewicami. Mężczyzna w stanie upojenia alkoholowego wracając z libacji został potrącony przez samochód.
Przeżył zarówno wypadek, jak i ilość wypitego alkoholu, mimo że śmiertelną dawkę alkoholu przekroczył - według specjalistów - trzykrotnie.
Jak poinformował PAP w poniedziałek Arnold Lorenc z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi, 45-letni mężczyzna wracał na początku grudnia wieczorem z libacji środkiem drogi. Nadjeżdżający skodą 20-latek nie zauważył pijanego i potrącił go. W wyniku wypadku pieszy znalazł się w szpitalu z urazem głowy oraz wieloodłamowym złamaniem podudzia.
"Pierwszego dnia nie był w stanie odpowiedzieć na żadne pytanie. Nazajutrz powiedział jedynie jak się nazywa, bo całej sytuacji, która sprowadziła go do szpitala, jak i wcześniejszego alkoholowego upajania, nie pamiętał" - powiedział Lorenc.
Ponieważ mężczyzna nie był w stanie dmuchać w alkomat, pobrano od niego krew i przesłano ją do badania w laboratorium Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Badanie wykazało, że mężczyzna miał 12,3 promila alkoholu we krwi. Przekroczył dawkę śmiertelną trzykrotnie - według specjalistów śmiertelna dawka to 4- 4,5 promila alkoholu. Mężczyzna wciąż przebywa w szpitalu.
TrzyKawki [ smok trojański ]
Holgan - Tobie jeszcze ten szok po elektrowstrząsach chyba nie przeszedł.... Skoro TY masz twardą głowę, to TY jesteś twardogłowa przecież !!!
Holgan [ amazonka bez głowy ]
TrzyKawki --> taki stary, a taki... Potworze - istnieje znacząca różnica pomiędzy twardymi kościami a zatwardzonym umysłem. Ja mam twarde kości i sprawny umysł, a Ty... =P =D
TrzyKawki [ smok trojański ]
Holgan - Ty może przestań brać te prochy... Twarde kości? Chyba nie za bardzo, skoro po tym wypadku zaczynasz pisać o swoim umyśle jako o sprawnym :-P A jedyne zatwardzenie jakiego doświadczyłem do tej pory nie nadaje się do opisania na szanujacym się forum. Ale ziółka mi pomogły.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
TrzyKawki --> osłabiłeś mnie...
Lechiander [ Wardancer ]
Tygrys ---> Zapomniałeś, co? :-)
tygrysek [ behemot ]
dobry
Lechu --> przesyłka nie dotarła ?? :( nie sprawdzałem rano maila. nadrobię to dziś :)
all --> ktoś chce na maila 40 MB teledysk z kociakami w roli głównej ?? w nocy moge wysłać chyba, że ktoś chce sobie sam sciągnąć to: Fatboy Slim - The Jocker
naprawdę świetny teledysk
Kargulena --> ostatnio od rana jestem troszkę zapracowany i w okolicach południa jestem dopiero wolny ... a wtedy kawa już powinna być przeszłością :)
Gilmar [ Easy Rider ]
Witajcie Smoki!
Dziś dowiedziałem się o niecodziennym prezencie, jaki przygotowała moja firma, dla długoletnich, oddanych pracowników.
Po pierwsze, obiecane nagrody jubileuszowe z okazji 30-lecia reaktora, przelane na konta nie bedą, z powodu braku pieniędzy.
Po drugie, pensje za grudzień przelane na konta nie bedą, z powodu braku pieniędzy.
Po trzecie, firma nie przyjmuje reklamacji. Nie ma , nie będzie, proszę sie nie dowiadywać.
Po czwarte, firma życzy Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim swoim pracownikom, bez wyjątków.
I to by było na tyle... aha, mam juz siekierę i idę do pobliskiego zagajnika, przygotować odpowiednie kołki, celem zatkania otworów fizjologicznych sobie i swoim bliskim...
Kończę ten przydługi wywód i życzę wszystkim Wesołych Świąt!
Prezenty kupcie sobie sami. Na Boga, niech Wam tylko firmy nie robią prezentów...
*wyszedł, mamrocząc pod nosem coś, co tylko dorożkarze i węglarze starej Pragi, mogliby docenić.*
Lechiander [ Wardancer ]
Gilmar ---> W mordę! Nawet normalnej wypłaty nie dostaniecie??? :-// :-(
Tygrys --- OK, czekam cierpiwie. :-)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Witam.
Porządki porobione, choinka kupiona, zdrowie podreperowane - można poszaleć w NFS2 :)
Gilmar ---> to smutne :(
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-21 13:34:14]
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Gilmar ---> nooo ja tak miałem wzeszłym roku ... w ramach prezentu dali mi ... obniżkę pensji ... radzę szukać nowego pracodawcy bo od tego ludzie się ewakułują w pierwszym kwartale i będzie juz tylko gorzej :/ No i cóż na święta wszystkiego dobrego i oby nowy rok przyniusł zmiany na lepsze :/
tygrysek [ behemot ]
Gilmar --> ciężka sprawa ale czy firma nie powinna być odpowiedzialna wam pracownikom wyjaśnień poprawu stanu finansowego firmy ??
czy ktoś wie może kiedy jest mecz NHL all stars vs. POLAND ??
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Tygrys NHL all stars ? nie ma takiego ; )) będzie NHL kto chciał vs. Poland ; )
tygrysek [ behemot ]
to kiedy jest mecz NHL kto chciał vs. POLAND ??
bo to dobra okazja uwalenia się :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
tygrys--> Jutro o 20:30 na 1 TVP. Podobno skrot I tercji i na zywo II i III.
AQA [ Pani Jeziora ]
Dzień dobry :)
Właśnie wróciłam z zakupów przedświątecznych (ambitnie - dzień bez samochodu:)) i mam powyrywane ręce ze stawów :)
Gilmar ---> współczuję ...
tygrysek ---> pozdrowienia Puynnemu przekazałam - podziękował i kazał odpozdrowić :)
Mikser ---> czytasz czasem wcześniejsze posty w Karczmie ?:P
A tak ogólnie, to pogoda do bani, a Święta w tym roku w weekend wypadają. Całe szczęście, że jakieś dni wolne do oddania za to będą :)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
AQA ---> nie ; )
AQA [ Pani Jeziora ]
Mikser ---> nie, to nie; przynajmniej odpowiedź szybka :P
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
dobra znalazłem ; ) Emilka śpi średnio 2 godziny w dzień i 3 w nocy. w przerwach je i zaciesza a w trakcie spania wali w pieluche ; ) ostatnio robi coraz dłuższe przerwy w spaniu ; )
AQA [ Pani Jeziora ]
Mikser ---> co za poświęcenie :P
No ale jak to ? Dziecko Wam śpi 5 godzin na dobę, czy coś źle zrozumiałam ?
I żeby nie było brzęczenia ze stron "karczemników", że monotematyczna jakaś jestem :P
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
AQA --> niee chodzi o interwały ; ) 2 godziny spania/przerwa/2 godziny spania a w nocy 3 ;p i tak w koło macieju ; )
Lechiander [ Wardancer ]
AQA ---> Co Ty taka jakas monotematyczna jesteś? ;-))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
*bzzzzzz, bzzzzz*
Mysza [ ]
Zdrawtswujtie tawariszczi smokaszczi!
Jaki zwalony dzień... Wy też tak macie? Spać tylko się chce... i spać... i jeszcze spać... a tyle różnych do zrobienia i załatwienia... jak zwykle lipa, jak to mawia Piotrasq... :P :D
rothon --> Eee... Kanon robił to jakoś lepiej... :P :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mysza--> Kanon wszystko robi lepiej, wiem :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> co tam bzykasz ? :p
TrzyKawki [ smok trojański ]
Żłobek "Pod Poetyckim Smokiem" :-P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser--> A tak se, z nudow, lamie zalecenie! :-D
I nie bzykam, tylko brzecze :-))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-21 15:03:57]
AQA [ Pani Jeziora ]
Mikser ---> aaa :) No to fajnie macie, chyba, że te przerwy też dwugodzinne :))
Lechiander ---> a widzisz, jakos mi sie tak porobiło ostatnio i pewnie jeszcze przez jakis czas tak zostanie :) Poczekaj, poczekaj i Ty bedziesz, chyba, że taki od razu odchowany Ci sie trafi :)
TrzyKawki ---> trzeba powoli świeży narybek (nasmocznik ?:) wprowadzac do Karczmy :)
Lechiander [ Wardancer ]
AQA ---> Oj, wątpie. ;-) Poza tym to "chyba" wcale by mi nie przeszkadzało. :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
AQA --> no niee ale coraz dłuższe, leży gapa i się śmeije do nas ; ))
rothon ---> ee tam to ja wole bzyknąć niż brzęczeć ; ) polecam ci naprawdę sprubuj ;p
AQA [ Pani Jeziora ]
Lechiander ---> wątpisz, że będziesz, że się przytrafi czy, że odchowany będzie ? :P Poza tym, jak to mawiają mądrzy ludzie, nie znasz dnia ani godziny :)))
Lechiander [ Wardancer ]
AQA ---> We wszystko. Choć nadzieja jakowaś jeszcze niby jest, w tych owych :nie znasz dnia ani godziny". :-)
AQA [ Pani Jeziora ]
Lechiander ---> chcieć, to móc :))) Poza tym, wy - mężczyźni możecie do końca życia tatusiami zostać :))
Czy ktoś tutaj grywał w M&M6 ? Potrzebuję paru porad, a w seryjnym wątku pewnie się nie doczekam :)
AQA [ Pani Jeziora ]
Na razie uciekam :) Miłego popołudnia życzę i liczę na jakiegoś znawcę MM-ów :)
Mysza [ ]
AQA --> Ja swego czasu namiętnie się w M&M6 zagrywałem... ale to było lata temu... może jednak nie wszystko zdążyło uciec wraz z galopującą sklerozą... :P :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
M&M6, pewnie! Tyle, ze wieki temu. Nic nie pamietam z warstwy questowej.
Mysza [ ]
rothon --> Ja lata temu, Ty wieki... wątek Matuzalemów, kurna, jakichś... :P :D
AQA --> Z porad ogólnych, to powiem tylko, że koniecznie trzeba rozwijać na maksa magię powietrza i wody... najlepsze czary tam są... w tym "Fly" obejmujący całą grupę, bez którego później nie paradiosz... i równie ważny "Town Portal"... to mała różnica w stosunku do Herosków, gdzie on w magii ziemi był... :)
tygrysek [ behemot ]
dzięki rotonu
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Jak tam ?
Wiolax [ Senator ]
Piotrasq całkiem, całkiem ;)))
...znaczy sie idem spac...polowanie w Ancarii czas zakończyć...
rothonu, a ty co? czekam na tej pustyni i czekam ;( :))):P
branoc Smoczaści :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
A to śpiochy!
Lechiander [ Wardancer ]
... okropne... zresztą...
Witam!
Wiecie jak kiepsko się jeździ po lodzie bicyklem? A w zasadzie po tym, co zostało po wczorajszej odwilży i zamarzło? Ja wiem. :-P :-)
Wiolax [ Senator ]
dobry Smoczaści :)
E tam...pewnie karpie duszą ;)))
Lechi, no to zdradź tę tajemnicę ;))):P
Lechiander [ Wardancer ]
O! Już jedna z wrednych się pojawiła. ;-))
Wiola ----> Ciekawość to pierwszy stopień..., a na pierwszym największa szansa odnóża śliczne sobie połamać. :-)) :-P Ale Ci powiem, bardzo kiepsko. :-D
BTW Może duszą karguleny? :-)) Swoją drogą, ciekawe, jak smakują... :-))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Świńtuch :-D A monocyklem pewnie gorzej ... Zresztą, jak mówi stare kocie przysłowie : przy jednej ... ośce, to i kot zdechnie :-D
Wiolax [ Senator ]
gdzie Lechi...się pojawiła?
*rozgląda się sennie*;)
poza tym...może trzeba było zmienić opony na zimówki ;PPP:D
wtedy byś ślicznych odnózy o stopnie nie potykał :P;D
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-22 08:17:26]
Lechiander [ Wardancer ]
Kawek ---> Miło mi, Lechu jestem. ;-))
A swoja drogą, do kogo/czego pijesz? Pewnie Wioli! :-D
BTW zdecydowanie wolę bicykle. Koty dobrze prawią. :-)
Wiola ---> Pewnie oczu nie założyłaś jeszcze, co? ;-)) Wszystko na to wskazujea zwłaszcza posądzenie mnie o posiadanie ślicznych odnózy. :-)) :-D
Zimówki mam... łyse. :-P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wiolax--> O 2 nad ranem to ja sie po pustyniach nie wlocze! Hahahaha
A wiesz, ze wczoraj zaciukalem Sislitha na zamknietym? Nie na prywatnym, tylko na srebrnym zamknietym free :-)
Wiolax--> Oooo, czyzby nowa postac? :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-22 08:40:42]
Wiolax [ Senator ]
rothonu Sislitha? gdzie on jest?
Chyba musze zacząć się trochę rozglądać po Ancarii, bo tylko biegam i zabijam..i nie wiem co, kto, i gdzie :|:P
poza tym tamta postać za dużo razy ginęła i taka przypakowana byle jak i byle gdzie...i taka jakas testowa, choć levela mi szkoda :) Ta nowa Keysha też już trzy razy ginęła, chioć tak się starałam :)))
Lechi, założyłam, założyłam, tylko nie przetarłam ;P ;DDDD i oczy zapuchnięte i zmęczone ;)
aaa... rothonu, a jak się założy na się całego seta, to postac jakaś doskonalsza, co to daje? :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wiolax--> Jak sie zalozy calego seta, to dostaje sie dodatkowy bonus. Rozny dal roznych setow. Zaraz zerkne, czy w opisie setow jest o tym mowa i powiem.
A Sislith jest na polnocy, we Frostgardzie. Zreszta, pelne imie tego smoka, to Sislith Strażnik Frostgardu. Drogi do niego strzega giganci, stada snieznych goblinow, wilki sniezne, a otacza go cala kupa fruwajacych jakis, goblinow i innej choloty. Na koncu tej drogi, jest sam smok ziejacy niebieskim plomieniem :-)
Wiolax [ Senator ]
A to co innego rothonu :)
u tego smoka byłam już trzy razy :)))) fakt, nigdy go sama nie zabiłam, zawsze w teamie :)))
a te opisy setów, to na GOLu może?
No i żeby nie być gołosłowną, zaczęłam czytać poradnik :D
Lechiander [ Wardancer ]
Wiola ---> Przekrwione i zaropiałe także??? :-) ;-) I pewnie zamalowane wszystko. :-)
A ja mam nadzieję, że mi do świąt przejdzie nie-ochota na łupanie... Gorzej, że na pifko nie ma... Co ja będę pił? Herbatę??? :-(((
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Eeee, kupa to zadna przyjemnosc i zadna trudnosc. Zabic smoka samemu, to jest dokonanie :-)
Opisow setow na golu nie ma. Sa na stronkach, ktorych linki podane sa we wstepniaku cyklicznego.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Mnie po chorobie też zupełnie nie ciągnie do picia.
Wiolax [ Senator ]
Lechi, przekrwione jak najbardziej :P ropy nie widzę, ale ...ja w ogóle dziś mało dostrzegam, a i wczoraj lusterko pobiłam :P;)
zamalowane? nie..no chyba, że sińce pod oczami policzyć...to taaakkk! :PPPP
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon & Wiolax --> Jeśli chodzi o sety, to dodatkowy bonus jest nie tylko za założenie całego seta. Pojawia się już przy trzech i pięciu (chyba) kawałkach. Oczywiście dla całego jest największy, ale można sobie wypracować jednocześnie cząstkowe bonusy z dwóch setów
TrzyKawki [ smok trojański ]
Oczywiście, że kupą to żaden honor !!! Będę tępił takie przypadki, jakem Villentrettenmerth!!!
Gambit [ le Diable Blanc ]
Kupą, to Smoka można udusić jak będzie zbyt wonna.
Wiolax & rothon --> Kiedy Was można na serwerze znaleźć? Poganiałbym z Wami :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit, Ty mi lepiej powiedz, skad kupic sety dla wampira :-)) Na tym srebrnym zaden kolo nigdy niczego nie ma. Sa w cyklicznym jacys powaznie ludzie, z ktorymi moge zahandlowac lub sie powymieniac? :-))
Gambit--> Mnie bardzo roznie. Wczoraj bylem od ok. 17:00 do mniej wiecej 19:30. W poniedzialek w ogole nie gralem. Dzis moze tez od ok. 17:00, ale w Wigilie bede rano :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-22 09:21:58]
Wiolax [ Senator ]
rothonu, ale samemu, to w singla mozna pograć
a w multi?.... to chyba się parami, conajmniej, chodzi :) ;)
Gambit, a czy w Sacreda da się grać banda na bandę, tudzież 1 na 1. Hmm, bo jeśli tak, to jak to wygląda...zabija się siebie nawzajem, czy raczej kto pierwszy pokona Smoka, czy inne zadanie? :)
Gambit, ja na razie mały poziom mam, ale pracuje nad tym....
przeważnie zawsze jestem na zamkniętym...w pierwszej opcji, czyli prywatne rozgrywki, i jak jest stworzone, to z reguły w Broken Wings...
Ale można też odszukać gracza, o czym zapewne doskonale wiesz :)))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-22 09:24:16]
Lechiander [ Wardancer ]
Też bym z nimi poganiał... W sumie to na takie jakies łupanie jakoś mnie bierze. Samemu się nie chce... :-(
Wiola ----> Ktoś Cię pobił :-) ;-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Na multi, droga pani, takze sa bledni samotni rycerze, ktorzy z byle jakim parobkiem, przypadkiem na goscincu napotkanym nie ruszaja w droge :-)
Wiec chyba jednak nie parami conajmniej :-)
Wiolax [ Senator ]
a faktycznie rothonu ;P
spotkałam takich błędnych rycerzy :))) ale sympatycznych, co nieco mi dali i nawet sety...i za darmo :))) W ogóle cieszy mnie bezinteresowność taka :)
Ja wczoraj byłam po 20-tej...w Swięta nie będę...wybywam...dopiero po :)
Lechi, tak miałam bliskie spotkania trzeciego stopnia! :P;)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> No to chyba masz pecha. Zapytaj na cyklicznym, albo zerknij do handlowego. Może ktoś coś ma...
Czekaj ja mam kawałek. Buty Annouka. Jak jesteś zainteresowany, to dam Ci wieczorem.
Lechiander [ Wardancer ]
Eeee, no dooobra, nie będę sie wcinał ciągle. ;-) Se pogadajcie w spokoju o Sacredzie. :-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
A ja i owszem. Jako żem w nastroju świątecznym, to sobie zaśpiewam :-)))
WINO PROSTE
Owocowy bukiet ma,
więc je każdy chętnie chłepce.
Flaszka z brązowego szkła,
baba z cycem na nalepce.
Wino proste musi być,
żeby naród je zrozumiał,
By go żaden wredny wstyd
nie pił, jak od majtek guma.
Wino proste musi być,
żeby człowiek miał uciechę.
Wino proste musi być,
żeby wszystko było w dechę,
by położyć się na ziemię
i problemów więcej nie mieć.
Kiedy ci na świecie źle,
gdy zakochasz się w dziewczynie,
a ta larwa nie chce cię –
wypij wino, to ci minie.
Kiedy cię rozboli brzuch
nagle, nie wiadomo czemu,
zamiast jedno pić we dwóch,
lepiej wypij dwa samemu.
Wino proste musi być,
żeby człowiek miał uciechę.
Wino proste musi być,
żeby wszystko było w dechę,
kiedy człowiek ma potrzebę,
by walnęło nim o glebę.
Wina, wina nigdy dość,
wino zawsze wypić ma kto,
pijesz wino – jesteś gość,
łatwiej się prowadzi traktor.
Pijesz ty i piję ja
oraz cała reszta pije.
Z gwinta do samego dna,
prosto w opuchnięte ryje.
Kiedy pan zaprosi panią
na flaszeczkę smaczną, tanią,
ona w mig się robi czuła,
on fantazję ma jak ułan,
zaraz mu się robi błogo –
już mu wszyscy skoczyć mogą!
Żeby człowiek miał uciechę.
żeby wszystko było w dechę,
by położyć się na ziemię
i problemów więcej nie mieć.
Chleją wioski, chleją miasta,
wydobycie siarki wzrasta,
cały kraj się z ruin dźwiga,
wszystko przed oczami miga.
Wino proste musi być,
żeby naród je zrozumiał,
by go żaden wredny wstyd
nie pił, jak od majtek guma.
Owocowy bukiet ma,
więc je każdy chętnie chłepce.
Flaszka z brązowego szkła,
baba z cycem na nalepce.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Wiolax --> No to mi się też podoba. Jak komuś jest niepotrzebne, to oddaje. Nie ma takiej maniany, o jakiej się czasem w Diablo słyszy.
Co do grania versus, to są servery Player vs. Player, tam można się "pobawić" w rzezanie.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Lechu --> No co Ty...przeca siem nie wtącasz. A jakbyś się na Sacredowych serverach pojawił, to byłoby miło :)
Wiolax [ Senator ]
No własnie Lechi!
... poszło by się paką na Smoka ;))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Jestem zainteresowany, bo juz dla kazdej postaci znalazlem, jeno dla wompierza nie!
A wieczorem, to ktora? :-))
Oj, Wiolax, Sacred to bzdurna, taka nie wymagajaca wiele nawalanka. Zapytaj mi5asera, jakie cuda robi sie w EQ, EQ2, zapytaj Gambita, co sie dzieje w swiecie Ultimy. A i ja cos tam moge o Ultimie napomknac. To sa giery, gdzie sie dopiero otwieraja mozliwosci wspolpracy, a nie jakies, przyjemne, ale prosciutkie h&s jak Sacred :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A Ty Lechiander nie gadaj tak, tylko podnies sie, idz do sklepiku, kup Sacred Plus i do boju! :-))
Lechiander [ Wardancer ]
Tez mam świąteczny nastrój. --> :-]
Gambit,, Wiola ---> Ano miło byłoby. Jak tak słucham, to aż oj. :-)
rothon ----> W przedświąteczny tegoroczny zajebisty czas, tak się złożyło, że kasy na pifko nie mam, na opał, na papierochy, a nawet na żarcie. Więc sam rozumiesz. :-))
Poza tym mogę też zapomnieć o sklepiku, w którym byłoby Sacred i inne dobrocie. Ale mając na wzgledzie powyższe, może tak i lepiej. :-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Lechiander --> No tu się z rothonem nie zgodzę. Sacred Plus nie kupuj, tylko Sacred. Bo dodatek mozna ze free z sieci pobrać. No chyba, że łącze masz słabe...
rothon --> No w Ultimę to ja już daaaaawno nie grałem. Teraz w Lineage 2 trochę pykam, a wczoraj instalnąłem sobie Anarchy Online (ale to siakieś dziwne jest). Co do wieczora...Jeżeli tylko przekazanie itemu, to po 17 o dowolnej porze mogę wskoczyc na chwilę. Jeżeli celem wspólnej gry przy okazji, to dopiero po godzinie 20.00 (chyba, że serwer Lineage będzie działał...bo muszę tam podgonić do 20 poziomu)
Deser [ neurodeser ]
Dobry Smoki :)
A ja się do Age of Wonders II Magia Cienia przyssam w święta :) (oczywiście tylko na chwilkę jako odpoczynek od NwN :))) Reszta czasu to bedzie expienie na Embaros :D
aaaa... no i jakieś Gorki 02 dostałem... i nie mam czasu zainstalować :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Hej Deserzasty! - A Romę ruszyłeś? :-D
Gambit [ le Diable Blanc ]
Deser --> Expienie na Embaros powiadasz??? A Gwena wie, że Ty expisz a nie odgrywasz :P
Deser [ neurodeser ]
TrzyKawki - żartujesz :) Roma poleżała i już nie mam. Jak nie Ciekawość to Cahir się pałeta po Embaros, a jak nie postacie to Anouk unosi się im nad głowami :))) No i znajdz ty czas na coś innego (no na piwo to znajdę :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Slusznie, Gambit ma racje, Sacred trza kupic, a Plusa sciagnac :-))
Gambit--> O 17:00 bede na pierwszym free silver od gory, nie pamietam jakie tam cyfry w tym pokoju. Pomieniamy sie, a na lazenie umowimy najwyzej pozniej przez GG lub karczme.
Wiolax [ Senator ]
rothonu....na pewno są lepsze gry od Sacreda, ale od czegoś trzeba zacząć :)))
a i fakt, że jeszcze w tyle starych bym pograła...online...a i tyle nowych jest,
a ja i tak już prawie nie śpię ;):P
Lechi...ale może poświąteczne, zajebiste czasy... lepsze będą... :)
ps myślicie, że na kartki świąteczne, to za późno już?
a... i tak wyślę :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-22 10:08:52]
TrzyKawki [ smok trojański ]
To ... tem tego, Deser ... w pierwszy - drugi dzień świąt może? Albo dziś wieczorem, ale to jeszcze nic pewnego :-)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> No to między 17.00 a 17.15 Cię znajdę...
Lechiander [ Wardancer ]
Wiola ---> Może... :-)
Kartka -->
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit--> Taaa jest!
Deser [ neurodeser ]
Gambit - a nie mogę z Gweną i Noną poexpić ? :) a poza tym to Ty dobrze wiesz jak ja ładnie expię :))) (od lipca 7 lvl - a tam są magicy co w miesiąc robią 12 :) tylko po co ? )
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Aaaa, Wiolax, pelny opis setow:
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> Muszę przygasić Twój optymizm. Po pierwsze nie jest pełny, bo u Serafii brakuje Pioruna Serejskiego i Gromu Serejskiego (tak na początek). Po drugie o ile go nie uaktualnili, to ma on zastosowanie dla wersji 1.66 i wcześniejszych (a to sporo przed Plusem). No i po trzecie, jest tam masa koszmarnych błędów jeśli chodzi o to, co wchodzi w skład poszczególnych setów (na przykład Ostrze Wiary Uriela jest w kilku setach).
tygrysek [ behemot ]
witam serdecznie Smoki
co jest złego w TBS'ach ?? dlaczego tak wszyscy mi odradzają sugerując kupienie mieszkania za odstępne albo branie kredytu na mieszkanie w banku.
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Cześc smoki !
Jestem na urlopie taram taram :PPPP
Lechu---> Intersuje Cię jak smakuje duszenie kargulen czy duszona kargulena ? Bo się pogubiłam :)
TrzyKawki---> Kolejny śpioch na posterunku ...eeee melduje się ! :P
Lechiander [ Wardancer ]
Ryba ---> Wszystko! Każda opcja. :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit, do optymizmu takiego, ktory mozna przygasic daleko mi jeszcze, ale dziekuje za dobre checi. Kwestia jest taka, ze innego spisu nie znam. Chyba, ze ten z Junkersa, ale ten adres nie wchodzi. Nie wiem czy tylko dzis, czy generalnie. Druga sprawa, to fakt, ze trudno mi bedzie odniesc sie do tego co mowisz. Nie wiem, czy te czesci, ktore dotad zebralem (i na multi i w singlu) to 1% wszystkiego, czy moze 99%. No i trzecia sprawa, kronikarstwo to jedna rzecz, a przyblizona informacja dla Wiolax na poczatek, to rzecz odrebna. Jezeli zechce badac to zagadnienie, to zbada. A taki link... wydawalo mi sie, ze moze cos wniesc pozytecznego, nawet jezeli nie idealnego merytorycznie. To drugie pozostawiam badaczom pisma swietego, do ktorych Wiolax, poki co sie nie zalicza, skoro pyta. Ale, jezeli ona sama powie, zebym to wymazal, to wymaze tego linka.
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Lechiander--> A nie może być bez duszenia ? :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Smażona lepsza :-)))
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
A może grilowana ? :>
Deser [ neurodeser ]
ależ ta praca męczy... i jeszcze kurna jutro trza... to chore ;)))
Mysza [ ]
Byle... gorąca... :P :D
Lechiander [ Wardancer ]
Ryba ---> Może być, pewnie! Zależy co w zamian. :-))
Ale takie male przyduszanko...? :-P
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> Spis setów (tylko jakie są i jakie przedmioty wchodzą w ich skład) jest w pliku do którego link poniżej. Co do efektów setowych, to kilka z nich jest na pewno w poprzednim (cz 24) cyklicznym.
Wiolax [ Senator ]
nic nie wymazywać mi tu! :)))
jak znajde chwile, to na wszystko pozerkam i bliżej się przyjrzę :)
i każda pomoc jest dla mnie ważna i cenna...dzięki :)
ps. co zwierają wstępniaki do klanu, czy można je porównać do wstepniaka w karczmie? :)
A może jakis link do jakiegoś zrzeszenia maniaków gry ;)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit, thx, tego linka chyba nie ma na cyklicznym? Zreszta, niewazne :-)
Aaaa, jeszcze jedna sprawa, czy figurki uzyskuje sie w jakis szczegolny sposob, od jakis szczegolnych, scisle okreslonych przeciwnikow, czy losowo, tyle, ze z malym prawdopodobienstwem?
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-22 11:09:52]
tygrysek [ behemot ]
taki fanatyzm, że już nie widać nie fanatyków
nie wszyscy grają w sacred, niektórzy wolą na przykład SW:KotOR'a
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> Ten link jest od części 25. W dziale Ważne pliki
Wiolax --> Jakie wstępniaki do klanu?
Mysza [ ]
A ja właśnie wczoraj odkryłem pewną ciekawą rzecz... otóż kupując w NFSU jakiegokolwiek SUVa, odblokowuje się nowy rodzaj wyścigów, tylko dla tej klasy wózków... hehehehe... ścigaliście się kiedyś samochodami pancernymi? Polecam... wypas... :D
No i mój batalion w końcu dostał upgrade'y... teraz chłopaki śmigają nowiutkimi Panterkami... kuźwa... to zdecydowanie najlepsze czołgi II wojny, tłuką Shermany przez pół mapy... gdybyśmy mieli ze 2 takie + "Rudego" w 1939.... :P :D
Attyla [ Legend ]
hejka! Co słychać? Dawno nie byłem. serwuje jeszcze ktoś zieloną herbatkę?
Gambit [ le Diable Blanc ]
UWAGA!!!
Wiadomość dla następującej grupy ludzi: Holgan, Kapuhy, Winetou.
Poczytajcie i pomyślcie, czy warto się na to złożyć.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
..&^$&%&$&*^(*^%...
to jest chciałam powiedzieć:
...dzieńdoberek...
o rany... ledwo co wyszlam na wolnosc a tu ... o ptactwo mnie prześladuje... Na podwórku w fimie takiego orła... o rany... gwiazdki do tej pory lataja mni przed oczami...
Attyla --> w zasadzie tak, ale dziś samoobsługa bo barmanka się potłukła... =) (uściski dla Ciebie)
Gambit --> brzmi całkiem całkiem...
Rogue [ Mysterious Love ]
Dzien doberek:))))))))))))
Gambit-- słonko a jeszcze mnie sie nie pytałes czy dasz rade do kompa zasiac o 17.00 :PPPPPPPP A zgoda musi byc:PPPPPP
Holgan-- slonko oni poporstu chca Cie wykonczyc :PPPPPPPP
Gambit [ le Diable Blanc ]
Attyla --> Witaj, witaj...
Herbatkę się serwuje...inne rzeczy też.
Holgan --> Trza jeszcze Poznań podpytać co o tym sądzi, coby koszty zminimalizować (no i Wojtek). Tak przy okazji, to kilka ciekawych rzeczy mam na oku. Ale to sprawa do baaardzo gruntownego przemyślenia.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Rogue --> a niemogliby załatwić sprawy jednostrzałowo i bezboleśnie??
Gambit [ le Diable Blanc ]
Rogue --> Slonko Ty moje Najdroższe :* Ja wiem, że zgoda musi być, ale tylko w przypadku dłuższych posiedzeń. A ja tylko na 5 minut coby Rothona Wampirzycę materialnie wspomóc. Tak...też Cię Kocham :*
Rogue [ Mysterious Love ]
Holgan-- no cóz mysle ze oni luba patrzec jak ofiara sie meczy PPPPP
Gambit-- słonko tez Cie kocham :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Gambit --> jeśli coś wymaga przemyślenia to trzeba będzie konsultantów zatrudnić. W końcu ani Ty ani ja nie nadajemy się do myślenia.... =)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Rogue --> ale ja mam już dosyć... =P ... boli!!!!
Rogue [ Mysterious Love ]
Ja moge podjac za was decyzje :)))))))i kazdy da po 32zł i po problemie :))))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Holgan --> Zerknij sobie pod poniższy link. Pozycje: Drakon i Arena Maximus
Przy okazji zerknij też na Zaginione Miasta i info o sieciowej wersji tej gry.
A jak zerkniesz i się wypowiesz, to spróbujemy Posen odpytać.
Rogue [ Mysterious Love ]
Holgan-- wierze :( I Ty to chyba masz pecha ledwo co złozona na nowo to juz sie sypiesz:)
Gambit [ le Diable Blanc ]
Rogue --> Kochanie, to tylko wydaje sie takie proste.
Po pierwsze nie każdy będzie może chciał się złożyć (na przykład Dibbler, albo Łuksi), co jest zupełnie zrozumiałe i nie można tego mieć nikomu za złe.
Po drugie (co wiąże się z pierwszym) trzeba pomyśleć o sensowności takiego zakupu w świetle częstotliwości grania i kwestii "gdzie ma to leżeć", bo przecież składali by się na to ludzie z trzech miast.
Jak widzisz kwestie są ciężkie.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Gambit --> oki.
A przy okazji... nadal się w singla w Sacrata ćwiczę. Jestem w tym dużym mieście i dostałam questa - niezauważona mam podmienić dokumenty.
Miałam wczoraj chwilkę czasu i ... nie udało mi się!!! A kilka razy próbowałam. Miałeś coś takiego? Jak to przejść?? Wiem, już że w sumie tak nie dokońca wiadomo, które dokumenty są "dobre" a które "złe"...
Rogue --> pewnie po 2 dniach mieli mnie już dosyć w biurze tyle tylko, że sknocili sprawę... buuuu... partacze... popatrz z kim ja muszę pracować =P ;) =)
Rogue [ Mysterious Love ]
Gambit-- kochanie ale ja tylko zartowałm .....
Holgan-- no tak musisz chyba ich nauczyc jak robi sie dobra robote:P
Ok zmykam bo młoda teraz chce pograc:)))))))
Gambit [ le Diable Blanc ]
Holgan --> W tym queście to akurat, które są dobre, które złe nie masz co kombinować. Podmianka i tak idzie z automatu. Tu trzeba być cholernie szybkim. Powinno to być tak:
1. Jak dostaniesz questa to idziesz tam gdzie masz zrobić podmiankę
2. Jest tam taki koleś przy "stoliku" To na tym stoliku są dokumenty do podmianki, ale trzeba wywabić kolesia
3. Kawałek wyżej i w lewo jest coś co nazywa się "Dzwony" jakieśtam
4. Podchodzisz do onych, klikasz na nie i natychmiast uciekasz w dół, w wąskie przejście między domami. Musisz to zrobić bardzo szybko, bo po kliknięciu na te dzwonki, koleś od stołu teleportuje sie do nich
5. Jeżeli koleś sie teleportował i nie drze ryja, coby Cie usiekli, to znak że nie widzieli Cię. Dajesz w długą do stołu przy którym siedział i klikasz (albo na stół, albo dokumenta - o ile tam są) i jak tylko podmienisz dajesz dyla za bramę.
Jak bedziesz miała jeszcze wątpliwości to dzwoń...bo to jest najlepszy pisany spoil jaki dam radę wyprodukować.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Gambit --> acha.. oki - teraz przypominam sobie, ze zleceniodawczyni coś o dzwonie wspomninała. Sprobuje je znalesc i zalatwic sprawe. Dzięki. A czy moglbys mi na @ wrzucic instrukcje jak sie na serwer zalogować itp itd?? Moze w swieta udaloby sie spotkac w sieci?? =))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Pięknie olaliście tygryska. Sikiem prostym. Podoba mi się wasz styl :D
tygrysek ----> powiem tak: TBSy to dziadostwo i dlatego lepiej wziąć kredyt w banku :)
Lechiander [ Wardancer ]
Piotrasq ---> A może nie mam pojęcia żadnego o TBS-ach???
Rogue [ Mysterious Love ]
Piotrqasq-- ja go nie olałm tylko ba GG mu napisala to on mnie olał bo nic nie odpisała .....
I fakt TBS to nic nie warta inwestycjia i mas kłopotów i problemów wiemy cos o tym bo sami chcielismy tak upic ....
tygrysek [ behemot ]
ale dlaczego Piotrasq ??
dziadostwo bo dziadostwo czy są jakieś komplikacje o ktorych zupełnie nie wiem ??
bo kredyt to jest kwota 120 tys. pln zeby kupić nowe miekszanie a na to zdolności nie dostanę
kredyt na kwotę 30 - 40 tys. pln dostanę, ale mieszkanie za odstępne najczęściej jest ruiną i wymaga następnej takiej kwoty na doprowadzenie stanu do uzywalności
a TBS ... 500 - 700 pln miesiecznie, wkład 15 - 30 tysięcy i prawo dziedziczenia oraz kilka innych rzeczy. ogólnie oferta idealna dla biedaków takich jak ja ... ale nie wiem dlaczego dziadostwo.
wszyscy odpowiadają: "bo tak"
Wiolax [ Senator ]
Piotrasq....a ta Twoja opinia i porada, to też tygryskowi nic nie da...
dziadostwo....mówi wiele, ale i nic jednocześnie ;))):P
Cześć Rogue :)
Ja o TBSach nawet nie myslałam, czyli nic nie wiem, a przynajmniej nie konkretnie...nie podoba mi się taki sposób zakupu mieszkania :)
Gambit, chodzi mi o historię klanu, czy jak to się tak nazywa :)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
tygrysek ----> mnie to nigdy nie interesowało, ale opieram się na dwóch przykładach moich kumpli. Jeden czeka już czwarty rok, i "już zaraz, lada dzień...", drugi dostał mieszkanko, odpierdzielone jak sie masz, glazury, terakoty, full wypas, tylko na dzień dobry czynsz podnieśli z obiecywanych 600 zł. do 1200. I obaj kasy nie mogą odzyskać, bo muszą znaleźć frajerów na swoje miejsce. Inaczej z kasy nici.
tygrysek [ behemot ]
czyli głównie narzekactwo jest na niewywiązywanie się firm z umowy lub modyfikacje umów. to jestem w stanie zrozumieć
Rogue [ Mysterious Love ]
Tygrysku -- napisze Ci jeszcze tu zebys sie nie czepiał......TBS-y to tak naprawde nigdny nie jest twoje mieszkanie nie wolno ci go wynajac nikomu obcemy nie mozesz sprzedac miasto ma prawo ponoszenia opłat jak im sie podoba płacisz tam za wszysko nawet nawt za trawe która rosnie przed blokiem ...to ze mówia o takich sumach opłat jak podałes to zapomnij bo po miesiacu lub dwuch Ty nie zarobisz na same opłaty bo mamy znajomych ktry tak mieszkja i ich miesiecznie same opłaty wynosza 1200 zł. a gdzie zycie i inne wydatki .......I jest jeszcze cała mas innych spraw tak naprwde to nie ty mozesz wzias kredy na to mieszkano tyklo moga to zrobic Twoi rodzice bo rzeciesz ty mody i bedny i nie stac cie takie sa wymogi w tym calym budowinciwe i bez uracy z tym biedny i młody pisze tylko to co pisze w regulaminie ....I tak powaznie to 100% pewnoci sza jak kupisz normalne mieszkano w bloku ...bo tam jest cała mas róznych kruczków.....
Rogue [ Mysterious Love ]
Tygrysku-- u nas sie wywiazuja a ludzie i tak pluja sobie w brode ze tam mieszkaj i jak piotrasu pisał szukaj jeleni coby to pozamieniac ..
TrzyKawki [ smok trojański ]
Jak tam? :-)))
Lechiander [ Wardancer ]
Jakoś leci... nie tylko czas...
TrzyKawki [ smok trojański ]
<próba aparatu głosowego> Lulajże jeżuuuniu ... <działa>
TrzyKawki [ smok trojański ]
E tam, pewnie mnie ochrzanią, ale założę nową. :-)))
TrzyKawki [ smok trojański ]
I
V
V
V