Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1317
Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Powiadają, że w puszczy żubr jeno występuje, ale okazuje się, że nie jest to do końca prawdą. Lechiander też występuje, tyle, że jako wielki spec od Half-life`a i Fallout`a, czym zwiększa znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się naszą karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? W razie czego przypomnijcie sobie Mazia. Tego Mazia, co to zimą chodzi w misiu. W swięto zawsze wkłada krawat pod kołnierzyk, krawat z gumka, trochę pije, lecz jak leży! Jednym słowem - pan poeta, wasz liryczny, zwiewny przyjaciel! [Tu ukłon w stronę dam]. Gilmar także pije, piwo Tychy, sam aromat... i podobno on właśnie mówił, że z ryb to tylko rypanie i walenie. Czy może z waleni to tylko ryby i... nie wiadomo. Zresztą, kto by to wszystko dziś pamiętał? Ważne, ze oto ostatni kowboj Rzeczpospolitej, co klamry jego ogłaszają :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Teraz spokojnie mogę iść chorować dalej.
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Piotrasq---> Długo coś chorujesz ...
Dobra włanei rozpoczynam weekend :)
Mysza [ ]
Ooo! Nowe! No to zabazgrolę jeszcze sobie, zanim zniknę... :P :)
Lena --> No to radosnego weekendzenia się! :)
Piotrasq --> Chory, chory... ja też jeszcze niby chory, nie? A poza tym... Ty masz, brachu, gotowca przecież... :P :)
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
A ja chyba będę dziś w pracy nocować :/ Ten weekend zaczął się dla mnie zajebiście wręcz...
TrzyKawki [ smok trojański ]
Cześc orły, sokoły!
Czy ktoś z was miał może problemy z połączeniem internetowym po instalacji Skype'a?
Lechiander [ Wardancer ]
Kawek ---> Po Skejpie żadnych problemów z niczym nie miałem.
TrzyKawki [ smok trojański ]
A ja i owszem ... zaczęło się wszystko kisić w pewnym momencie ... ani strony otworzyć, ani gg - nic - nawet własciwości przeglądarki nie mogłem obejrzeć. A odinstalowałem - chodzi :-O
Wiolax [ Senator ]
Hejky Smoky :)))
też mi się właśnie weckend rozpoczął....
Gambit bardzo dziękuje za porady...na pewno skorzystam :)))
mam tylko wątpliwości co do nabijania poziomu...bo jak ja dobrnę (jeśli) do 50... to gdzie rothonu bedzie ze swoimi postaciami? :] ;]
Jakby nie patrzył, to róznica w poziomach wypada na constans. ;)
A i jeszcze jedno mnie zastanawia...o ile w singielku grając zadania, nawet te poboczne, sa jakoś poukładane, usystematyzowane, to w multi free, każdy biegnie gdzie chce...hmmm...czy jest w tym jakiś sens? Na razie słabo go widzę...poza tym dolączając się do któregś z serwerów często trafiam na ukończone zadania, puste skrzynie , rozbite wazy...wiem, wiem...najpierw Bronze<10 ;))))
Marudzę troche...globusa mam ;)):P
Meg, mam nadzieję, że podreptałaś do domku :)
U mnie demko Settlersów nie poszło, albo za słaby kompina, albo coś wtedy karta szwankowała...(demo wywalone, może jeszcze spróbuję kiedyś zainstalowac ponownie...choć to nie ten sam urok, co w starych) ale jakby nie patrzył prędzej zrozumiem kanciaste niemieckie słowa, niż śpiewne francuskie trele ;)))
btw do czego dookoptować? ;D:)))
Piotrasq, gdzieś tu mam rachunek za prąd...aaa jest...stawki:
0,3302 zł za 1 kWh
1,35 - opł. abonamentowa za m-c
8,40 - opl. stała przesyłowa za m-c ... wszystko brutto
poza tym.. chorybzdy...zdrowiejcie :)
ło matko i córko!!! to chyba mój najdłuższy post na forum :) muszę go wydrukować i powiesić nad materacem :D:D:D
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-17 19:27:55]
TrzyKawki [ smok trojański ]
Koniecznie. Doświadczenie uczy, że w przypadku obszernych, szansa na ich przeczytanie drastycznie maleje :-D
Wiolax [ Senator ]
TrzyKSmoki, ale koniec przeczytałeś :P ;)
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
Wiolax ---> Niestety jestem :( I jeszcze chwilę będę (mam nadzieję, że to nie eufemizm...)
Dokooptować Ciebie chcieliśmy do grona posiadaczy abonamentów, którzy chcą, żeby w zamian przeterminowanego kodu GOL dał Lechowi nowy kod. Chyba Lechu Premium nie rozwali.... ;)
TrzyKawki ---> Trzeba dobrze wyważyć. Baaardzo długich postów, w dodatku pisanych ciurkiem faktycznie nie chce się czytać. Ale z drugiej strony, jeśli 10 ekranów dałoby się skondensować do dwóch linijek tekstu - też niedobrze i tego też nie chce mi się czytać.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Wiolax ---> to lipa, bo ja mam tak samo. A myślałem, że mam taniej... buuuuu...
TrzyKawki [ smok trojański ]
Meghan - Ty naprawdę za dużo pracujesz, bo cię poczucie humoru opuszcza :-D
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
Kawowy ---> A wiesz Ty, że masz rację? Ostatnio to same braki zauważam: humoru, cierpliwości, wyrozumiałości, chęci do pracy, czasu wolnego... Całe szczęście, że jeszcze fizycznych braków nie mam, ale starość nie kalosz, zaniedługo się zacznie. Choć włosy to pewnie sama sobie z rozpaczy wcześniej powyrywam ;)
TrzyKawki [ smok trojański ]
To już są was dwie, zadowolone przynajmniej ze swego wyglądu :-D
Wiolax [ Senator ]
Meg...no teraz to żeś w domu powinna byc :)))
...i...dokooptować...zawsze :);)
Piotrasq jak to lipa?! przynajmniej nie mam powodów psioczyć na niezaradność moich administratorów...po równo jest ;)
bez przerwy wywala mnie z serwera...i nie da się grać...
ale ja tfardka jestem ;P;)))
wracam...
Lechiander [ Wardancer ]
Wiola ---> Ta jes! Nie daj się, nie bądź miętka. :-)
A tak w ogóle to zazdroszcze uporu. Mnie juz pewnie dawno by coś strzeliło. :-)
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
TrzyKawka--> A z tym wyglądem "was dwie" to do mnie ? Zdradzę Ci sekret--> wcle nie jestem zadowolona...po winie wreszcie to z siebie wywaliłam......
Lechiander [ Wardancer ]
Po winie??? Ta ma dobrze...
Wszyscy chleją, się bawią, łupią, a ja po obejrzeniu filmu o zjebanej końcówce (jak zwykle) idę spać. Jutro do roboty...
Dobranoc Złe Smoczki!
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
taaaaaaak nawet świetnie.... aż klaszczę i stepuję.......
TrzyKawki [ smok trojański ]
A ja zacząłem mieć zasmarkane życie... Idę spać.
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
ja też ....
Mysza [ ]
Lena --> Trza było brać to wino, w pojazd się jakiś pakować i do Kutna! Nigdy, cholibka, nie stepowałem... :P :D
Kawczak --> Ciągle to Twoje życie, brachu, jakieś za-... to może teraz w końcu pora na za-jebiste, co? :D
Wnerwiłem się Wam powiem, tak poza tym... akurat gg mi potrzebne i bydlę nie działa... Skype za to, @#$%^, działa sobie w najlepsze... :/
Wiolax [ Senator ]
Smoki moje kochane...fajowa jazda z tym graniem z ludziami :D:D:D
super jest...troche za często mnie wywala, ale...
nareszcie oprócz chaotycznego biegania za kims, czy przed kimś, czy obok...nawiązałam kontakt i współpracę...hmmm...z innymi graczami...w zasadzie sztuk dwa.....ale to i tak dużo...i ...no...co iii...sami lepiej ode mnie wiecie :)))
ps...miejcie na uwadze, że nie miałam okazji do tej pory smigać w sieci....i wybaczcie te chałasy o tak późnej godzinie ;P;)))
Wiolax [ Senator ]
Dzień Dobry :)
i dobranoc....
rozgrywka była pasjonująca.....no i nabiłam do 15 poziomu :)))
A myślałam, że to takie trudne w czasie będzie...
TrzyKawki [ smok trojański ]
Dzień.
Okropny zresztą. Ma ktoś chusteczkę na zbyciu?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ja pierdziele, do piatej rano? A ja myslalem, ze cos pogramy dzisiaj kolo poludnia...
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
buhahaha a w EQ2 wyje...wywróciły się servery wczoraj i leżą wszystkie do tej pory ; )
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Platne serwery sie wywalily? Prosze, prosze... A tak zesmy sie z free shardow ultimowych smiali *rechocze*
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> ano, wprowadzili jakis patch, coś pozmieniali i pewnie cóś tam spowodowało crash ; ) tyle że goście od EQ2 w przeciwieństwie tych od darmoej ultimy pracuja non stop żeby uruchomić spowrotem ;p bo te servery zarabiająjakieś 100 000$ dziennie ; )
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Hahahahaha, mi5aser, stary wyjadacz jestes, a opowiadasz mi tu takie truizmy. Jedni sa na etatach, a drudzy robia to po szkole. Jeden serwer zarabia 100.000 baksow dziennie, drugi nic. Jedni pracuja non stop (bo serwer zarabia 100 tysiecy baksow), drugi spi. Efekt? Taki sam *smiech*
Ale masz racje, roznica jest zasadnicza. Optycznie to samo, ale roznica jest! :-))
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
cześć smoki !
Mysza---> Teraz coś stepuje w mojej głowie ;)
A ta w ogóle to chyba dzisiaj bede mulić....
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A się ze mnie śmiali...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-18 11:31:32]
Wiolax [ Senator ]
rothonu...przecież nabijam ;)))
to teraz byłoby południe...ehhh nie mogę, tzn. w zasadzie to mogę, ale jak usiądę przed tym nałogiem, to nic innego nie zrobię...a już wypada ogarnąć hacjendę i zjeść coś normalnego :)
szans na wyspanie nie było...
bo sasiedzi pode mną wiercą, tłuką, wkuwają, przesuwają...szalenizna na całego :)
Piotrasq nic podobnego....;)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wiolax--> Znalazlem takie -->
Chcesz czy sprzedawac?
TrzyKawki [ smok trojański ]
Karbowane Boskie Skrzydsłoostrza? TO jest BROŃ -------->
Wiolax [ Senator ]
rothonu wymienimy się :)
tylko czy ja toto moge załozyć przy 15 levelu?
ale ja roztropna jestem...wampirowe rzeczy wczoraj sprzedawałam!!!
TrzySmoczki :P a Twoj deadryczny miecz porażeń lepszy ;))))):P
btw co to za gra...może i było, ale nie pamietam :)
aha...jeszcze...jak screena zrobić? :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-18 13:00:06]
TrzyKawki [ smok trojański ]
Było. :-P
Wiolax [ Senator ]
i tak mi się nie podoba, to nie pogram, to i po co to know ;DDDD
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ale know how screena to by się przydało ? :-P
Wiolax [ Senator ]
o tak.... mój drogi, skrzydlaty potworku :PPP
mam pewne przypuszczenia, ale...tak, przydałoby się ;D
....przy okazji grania w Sacred zauważyłam jak zubożał mój angielski, ale jak to mówią organ nieużywany zanika ;PPP choć wczoraj jakos się dogadałam :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
To pewnie dośc zaskakujące, ale może print screenem? :-P
Wiolax [ Senator ]
w tym kierunku zmierzały moje przypuszczenia...ale kto pyta nie błądzi..
najwyżej kogoś zezłości :DDD;P
TrzyKawki [ smok trojański ]
Mnie na pewno nie. Konstatuję natomiast, że niejeden organ ci zanika :-P
Wiolax [ Senator ]
czemu nigdy nie zaprzeczałam, ale o takich sprawach to sie głośno nie myśli ;PPPP
i nie konstatuj, bo muszę słownika poszukać :DDD
TrzyKawki [ smok trojański ]
Kto nie ma w głowie, ten ma w nogach :-P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dobrze TrzyKawki mowi, PrintScreenem, wyjscie z gry i wklejenie do pliku. Nawet w Paintcie.
I o zadnych wymianach nie mowie, pytam czy chcesz? Na 15 nie zalozysz, ale moze pozniej sie przyda (dokladnie na 47 hiehiehie). W krzynce sobie zlozysz. To rzadki przedmiot :-)
Jestem teraz w grze, wejsc na braz?
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-18 13:23:46]
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
TrzyKawki--> Widzę , że zdrowie Ci powraca :)
Skąd Wy bierzecie siłę na to granie po nocach ?
TrzyKawki [ smok trojański ]
A w niektórych gierkach, bezposrednio po naciśnięciu rzeczonego, zapisuje w katalogu z gierką. W bitmapie, rzecz jasna :-)))
Wiolax [ Senator ]
no cóż...najwyżej zupa się przypali...:)))
rothonu na zamknietym? w prywatnych?
i chcesz...jak daja to biorę ;)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wiolax--> Na zamknietym. Braz. Free game. Pierwszy od gory. Juz ide! :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-18 13:24:44]
TrzyKawki [ smok trojański ]
Kargulena - Wcale mi nie wraca. Czuję się, jakby mnie walec przejechał. No i smarkam strasznie. Stąd i ten smarkastyczny nastrój ;-))))
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Chociaż tyle dobrego, że mnie żadne wirusy od dawna nie dogoniły (odpukać !)
A teraz zniknę zanim narażę się na jakąś smarkastyczną uwagę :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No co jest Wiolax? Nudzi mi sie troche tak czekac!
Wiolax [ Senator ]
sorki rothonu...ale z tego wszystkiego zwiesił mi się komp...ja nie mam takiego odrzutowca :)))
właże...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Tiaaaaa... a ja tam schne z nudow...
Wiolax, szkoda mi czasu na takie sterczenie, idziesz, albo nie. Powiedz, ze o 18:00 to przyjde o 18:00 :-)
Braz. KGN 0110. Czekam od 20 minut, wrrrrrr
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-18 13:42:21]
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Może zupa jednak ważniejsza ?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Juz jestesmy! Ja, to ta z prawej :-))
Wiolax [ Senator ]
wymiana complite :P
tylko utraciłam połączenie :(
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wiolax--> Zrobmy moze tak, rob te zupe, czy co tam trzeba, nabij sobie ze 30 i polatamy, bo teraz, to troche kijowo, Ciebie maltretuja, a mnie nuda zzera ;-)
Ja tez utracilem, wiec sie wywalilo ogolnie :-)
Ide sobie walne pieska :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-18 14:04:33]
Wiolax [ Senator ]
OK rothonu :)))
też chciałam dać łobrazeczek, ale za duzy był...kombinuje jak zmniejszyć...
i racja...zupa nade wszystko ;)))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wiolax, pozwol, ze opowiem nasza przygode. Otoz, w lobby, w glownej hali przekazujemy sobie z Wiolax graty. Ja rzucam skrzydla, Wiolax bierze, Wiolax rzuca rune i... jakis kutas "myk" i zajebal! Patrzymy, no kto? Polaczek. Tylko polaczki lootuja. I jeszcze pierdoli, ze ukradl, bo mu jednej brakowalo. No nie zabronic polaczkom grania w komputer? Tylko! Wstyd mi za tych wsiokow wszedzie. Na OSI tylko tak nie bylo, bo za duzo granie kosztowalo, a tak, na necie... wies tanczy i spiewa. Szkoda, ze nie mozna zaciukac gada...
Wiolax [ Senator ]
rothonu...trzba było przyjąć propozycje handlu ode mnie...nie wiem czym tam byłeś zajety, ale mi wyświetlał sie komunikat, że "propozycja handlu odrzucona"...
ale fakt...zabrał runę...powiedział tylko, że jak znajdzie jakąś to mi odda :DDD
ciekawe kiedy i gdzie? ;DDD
A dla równowagi tylko dodam, że wczoraj spotkałam tez Polaka, z którym się fajnie grało i bez takich zagrań...żeby było smieszniej jakis czas do niego po angielsku zagadywałam... oddał mi np. bezinetresownie wszystko co miał dla mojej 2 levelovej postaci
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-18 14:28:08]
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wiolax--> Zaraz, czekaj... to mnie pokazywalo caly czas "propozycja handlu odrzucona"! Z 5 razy proponowalem!
Wiolax [ Senator ]
nie wiem rothonu...jak to wytłumaczyć...specjalnie teraz zaglądałm do książeczki...
wczoraj mi to działało :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Moze jakis blad? Aaaa, pies to drapal! Nekst tajm zadziala! :-)
TrzyKawki [ smok trojański ]
A nie dało się go pokarbować tymi no ...skrzydłoostrzami? Byłoby bosko! :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wlasnie sie nie dalo i to jest najwieksza wada multi w Sacred. Jest specjalny serwer do PK, ale to juz nie to samo. Tam laza gladiatorzy, tylko po to, zeby sie naparzac. A generalnie to na wszystkich, poza <10, powinno sie zrobic mozliwosc klepania w rylo kazdego goscia. Wtedy bylby porzadek wielki! :-)
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Dla wszystkich kichających, skacowanych lub w inny sposób niedomagających przyniosłam odrobinę soku wyciśniętego ze świeżej pomarańczy ;-)))
TrzyKawki [ smok trojański ]
rothon - Jak tak sobie pomyślę, to pewnie dochodziłoby wtedy do innych nadużyć :-D
Kargulena - Ja dożylnie poproszę :/
Wiolax [ Senator ]
coż...ten...no.... chaos...
melduję posłusznie, że zbliżam się do 19 poziomu :D
znów przyjdzie cały tydzień mieszkać w bałaganie :D;)))
Kargulenko...nie kicham, ale sobie łyknę ;)
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Wiolax--> proszę bardzo Tobie też się przyda po nieprzespanej nocy :)
TrzyKawki--> A jak ja Ci kroplówkę podłączę skoro mdleję na widok igły ? :>
Wiolax [ Senator ]
Kargulenko zanosi sie na drugą nieprzespaną :);))):P
znów mnie wywaliłoz gry...a tak ładnie tłukliśmy potwora :D;)
Lechiander [ Wardancer ]
Ehhh, zazdroszcze trochę Wam tej gierki... :-)
Postanowiłem przerwać abstynencję okrutną i uciążliwą. Wale pieski, ale tylko złe. Nie wściekłe. Czy można czymś zastąpić tabasco? :-)
Prosiłbym o w miarę szybką odpowiedź. :-P :-)
Mysza [ ]
Hejka smoczory!
Wpadam ino na momencik, co by dać znać, że żyję... wiem, wiem... spodziewaliście się dobrych wieści... przykro mi, że Was rozczarowałem... :P I powiem więcej: jest gorzej niż myślicie - naprawdę zacząłem się dobrze czuć... cały dzień dziś w biegu (m.in. kupiłem chrześniakowi zajebisty prezent), a teraz czas na zasłużoną "rodzinną wigilię" ze znajomymi... już się boję niedzielnego poranka... :P :)
Wszyscy w coś grają, to i ja się pochwalę... wróciłem znów do największego hitu w historii gier... w moim małym światku... "West/East Front"... to jest giera! Już któryś z kolei rok mija... a ja katuję w kolejne kampanie jak opętany... kiedyś to strategie robili... :D
1...
2...
3...
4...
5..
6... próba dodania tego posta...
Mysza [ ]
...i oczywiście jeszcze okazało się, że obrazek za duży... ech... no to wytniemy tu i tam... :P :)
Wiolax [ Senator ]
tym razem wyszłam po dobroci ;D:)))
trzeba się na noc przygotować...a ja się zastanawiałam ki diabeł...te pieski :DDD
to ja sobie kotki wezmę, dobrze ;))))
Mysza[k]u coś jak Civ... w podobie...
Chciałabym kiedyś w sieci pograć i w Civ i w Settlersów i w HoMM.... w moje pierwsze gry...ale nie wszystko naraz :)
Mysza [ ]
Wiolku --> To jak bedziesz chciała w Herosków "trójkę"... dawaj znać! Ja maniakiem jestem... się zgadamy i popukamy! :D:D
A to w co gram, to raczej typowa strategia pola walki... do Civ raczej mało podobna, bo nic się tu nie buduje, nie wynajduje... tylko kolejne potyczki toczy... i liczy na to, ze dowódctwo łaskawie podeśle czasem czołg, czy dwa w ramach uzupełnienia batalionu... :P :)
Lechiander [ Wardancer ]
Hallo!!! Ja czekam na odp. jakąs, bo to ważne, cholera mać. ;-)))
Wiola ---> No, jak słyszę HoMM, to normalnie dreszczy dostaję. :-) Zresztą Osadnicy i Civ to też. :-P :-))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Lechu - ja nie wiem. Ostatnio to ty bywałes wściekły. Czy ja wiem czym tam się poiłeś? ;-)
Mysza - No ba! Ostatnio nawet koleś prosił mnie o instrukcję Do Panzer Generala2 ... bo jeszcze nie wszystko obcykał :-D I mam , kurak prośbę : mógłbyś być radosny nieco ciszej? ja wiem, że Myszy ciężko posądzać o humanitaryzm, ale nie tańczcie mi nad głową z przytupem! ;-) Chyba, że mnie dobijesz ...
Wiolax [ Senator ]
Granie prze sieć, to było takie moje małe marzenie, ktore się wreszcie spełniło ;D
Więc kiedyś na pewno popykamy sobie razem! :))) Najwięcej mam problemów z konfiguracją serwerów, czy jak to tam nazwać...techniczne sprawy....
ale wszystko po kolei...na razie Sacred...
a i ciszej panowie:P (ja przecie jestem spokojna) bo Smoki chorują ;)))
Lechiander [ Wardancer ]
Kawek ---> Ale to nie mnie mają pić, tylko ja mam pić, więc wściekły Lechu nie wchodzi w rachubę w ogole! :-) Poza tym, to byłoby baaardzo niezdrowe i zapewniam, że skończyłoby się nagłym zejściem pijącego. :-P :-D
TrzyKawki [ smok trojański ]
Przez zawarte w tobie trujące matabolity? :-D
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Lechu--> Pij pij a jutro będziesz czuł się gorzej jak ja dzisiaj rano a soczku nie dostaniesz bo sie skończył :P
Lechiander [ Wardancer ]
Kawek ---> Metabolity to pikuś! Jak mawiała wrózka do Hitlera. :-) Dioksyny! To jest przyszłość. ;-)) :-D
RYbka ---> Ja tam soczek mam, malinowy. :-) Tylko nie wiem dalej, czym zastąpić tabasco! Piprzem!? Ale ja i tak pieprzem ile moge. :-))
Lechiander [ Wardancer ]
No i w pizdu, wylądował... :-( :-///
BTW Jak się pisze: w pizdu? Razem, czy osobno?
TrzyKawki [ smok trojański ]
Osobno!
Lechiander [ Wardancer ]
Kawek ---> Tak myślałem, ale chcialem się jeno upewnić... :-)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Dzisiaj miałem dzień zastanawiania się nad sobą i stwierdziłem, że wszyscy powyżej 30-tki grający w gry są nienormalni...
Gilmar [ Easy Rider ]
Wiem.
Ośmielę sie stwierdzić, że świadomość ta ułatwia życie w "normalnym" swiecie...
Lechiander [ Wardancer ]
A ja potwierdzam...
Wiolax [ Senator ]
Ufff.... to znaczy, że ja jeszcze chwile jestem normalna :)))))
co Was takie dziwy nachodzą???
to ja lece grać, bo to normalnie nie można z Wami :PPPP
btw wywaliło mnie znowu...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Fakt. U mnie w dziale szczyt osiagniec to kulki. W gry graja najwyzej dzieci moich wspolpracownic i wspolpracownikow. Smieszna sprawa, szef dzialu, a klepie w gierki komputerowe calymi dniami. Jak dziecko. Ciekawe, jak oni to oceniaja? :-))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Patrzcie, jaki noz do ryb znalazlem :-)))
ronn [ moralizator ]
spać! :]
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Aaaaa, Wiolax, co powiesz na takie? :-))
TrzyKawki [ smok trojański ]
W sam raz na święta :-))) rzekł kolejny nienormalny i udał się na pielgrzymke do posągu Malacatha
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dokladnie! :-))
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Widzę, że te całe Sacred jest równo zerżnięte z Diablo.
Lechiander [ Wardancer ]
A ja sie naprułem jak worek wczoraj i dobrze. Tego mi trza było. A teraz mam kacora giganta i umieram. :-) Walnąć klinika? :-P :-D
A w ogóel to siora mi się zwala z gościną! Już się zaczyna... Cholerne święta...
Jest nadzieja, że wejdzie, popatrzy i powie: Wiesz, Lechu, zapomnaiała czegoś, muszę jefhać". :-)))
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Cezść Smoki !
Lechu--> Może siostra wyprowadzi Ci przez ten czas gospodarstwo domowe na prostą ? :P
TrzyKawki [ smok trojański ]
Aaaa ... psik !!!
Lechiander [ Wardancer ]
Kawek, na zdrówko! :-)
RYbka ---> Może...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Piotrasq--> Masz racje, zerzniete rowno. Ale jak dla mnie to dobrze. Bo lepsza kopia czegos dobrego, niz gowno warte nowosci :-)
Lechiander [ Wardancer ]
Już pisałem, ale jeszcze raz walne. Mi się bardziej Scred od Diablo podobało. Pomomo tych wszystkich bugów.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Lechu ----> przykro mi, ale się nie znasz. Kompletnie.
Mysza [ ]
Wstałem... podniosłem się... i nawet żyję... chociaż lepiej nie pytajcie "jak?"... bo sam nie wiem... idę podpalić kilka Shermanów na Sycylii... to uspokaja... :P :)
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
TrzyKawki---> Skoro nie śpisz całe noce to nie jest dziwne, że cie wirusy dopadają !
Znalazłam dla Ciebie kaczuszkę :)
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Mysza---> He he jutro będzie lepiej :P
TrzyKawki [ smok trojański ]
Jakie nie śpię? Spałem. Całe 6 godzin. Ładna, tylko czy to na pewno kaczuszka? :>
Lechiander [ Wardancer ]
Piotrasq ---> Nawzajem. ;-) :-P
Dodam tylko, ze chodziło mi o Diablo 2, oczywiście. :-))
Mysza [ ]
Lenka --> Ja mam maleńką nadzieję, że to "dobrze" nastąpi już dzisiaj... może tak za kilka godzinek? Mogłoby, wiesz? :P :D
Kawczor --> Panzera I i II to ja przeszedłem już tyle razy, że... zresztą... cały czas leżą na dysku i wciąż wracam... :)
No to masz wampiryczną kaczuszkę chaosu... :P :D
btw: zna ktoś sposób jak uruchomić Panzera IIID i/lub Scorched Earth pod XP? Bo nijak nie potrafię... :/
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Mysza---> Mnie wczoraj przeszło około 17 chyba ale ja małe ilości alkoholu wchłonęłam :)
Nadzieja jest zawze ;]
Mysza [ ]
Lena --> Weź Ty mnie nie strasz, co? :P :D
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Mysza--> Skoro się śmiejesz to znaczy, że albo Cię jeszcze trzyma i dopiero się zacznie albo nie jest tak źle jak piszesz :D
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mnie tez sie Sacred bardziej podoba niz Diablo. Oczywiscie jedynka Diablo to klasyka klimatu, rzecz wrecz obowiazkowa dla kazdego gracza kompowego, cos niesamowitego, z czym konkurowac sie nie da w zaden sposob (mowie o piorunujacym efekcie Diablo w czasie, gdy sie pokazalo, wiadomo, ze nie dzis, tu i teraz), tytul, ktory pozostaje dzis poza konkursem. A w relacji Diablo II - Sacred, u mnie prywatnie wygrywa Sacred :-)
Mysza [ ]
Lena --> albo Cię jeszcze trzyma i dopiero się zacznie A prosiłem! A błagałem! Nie strasz!! :P :D
Ale luzik... zaraz idę z dżamniastym na spacerek, to się sklepik odwiedzi i przyklini cosik... :D
A może to po prostu histeria? :P :)
anyway... gdyby nie pewne przeciwskazania, to pewnie wczoraj byłbym na warszawskim spędzie golowym... i to dopiero byłby kac! :P :D
Lechiander [ Wardancer ]
rothon dobrze prawi! Piwa mu dać! ewentualnie niech sam się przejdzie do lodówki. :-))
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Mysza---> Ja właśnie na drugi dzien mogę tylko colę z cytryną, której zresztą w normalne dni nie pijam w ogołe . Alkoholu żadnego w siebie na drugi dzień z rana nie potrafię wlać...a ponoć to pomaga.
Mysza [ ]
rothon --> I mnie się Sacred podobało bardziej, niż przereklamowane D2... ale mimo to, dość szybko się znudziło... dobiłem w singlu gdzieś do połowy gry (jak potem się przekonałem czytając po wszystkim solucję), odstawiłem ją "na chwilkę"... i już jakoś nic mnie nie wróciło na mojej wampirzycy łono... więc poszło w diablu z dysku... :P :)
A jedynka Diablo? No był to wtedy klimat, był... ale... nigdy nie wciągnęło mnie aż tak, jak np. M&M VI, czy Bugggerfall... :)
Mysza [ ]
Lena --> A ja odkryłem coś genialnego na naprawdę ciężkie kace... właśnie takie, kiedy sama myśl o zwykłym piwie dreszcze i skurcze wywołuje... to lekarstwo nazywa się "Redds"... nigdy nie nazwałbym tego piwem, ale jako napój antykacowy jest rewelacyjne... soczek z procentami... więc skutecznie wyłącza suszarkę w pyszczku, dodatkowo klinując organizm... :)
Lechiander [ Wardancer ]
Podobno milczenie oznacza zgodę..., więc walnąłem. Nie było źle i już jest lepiej. :-))
W Diablo jedynkę nawet teraz potrafię poułpać sobie, tak jak w Starcrafta zresztą też. :-)
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Mysza--> Obojętnie jaki smak ? A wiesz, że spróbuję ja nawet po małej dawce alkoholu czuję się następnego dnia fatalnie. Dochodzi do tego, że wolę nie pić czasem w ogóle, nawet przy fajnej okazji, bo mnie wizja poranka dnia następnego przeraża.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A ja nie mam jedynki Diablo w domie. Pozyczylem kiedys i pooooszlooooo... nawet nie pamietam komu. W kazdym razie nie mam :-(
Lechiander [ Wardancer ]
rothon ---> A chcesz?
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Oj, Lechu, jakbysmy sobie zaczeli wysylac, przesylac... klopotu sobie narobisz tylko :-)
Lechiander [ Wardancer ]
rothon ---> A czemuż to ironizujesz? :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ironizuje? W zyciu! jezeli to cokolwiek zle zabrzmialo to przepraszam. Chcialem tylko powiedziec, ze juz mi dosc podeslales, zeby teraz jeszcze na leb brac sobie te wszystkie wysylania.
Mysza [ ]
Lena --> Ja pijam, jeśli już, tylko ten podstawowy... to jabłkowy zdaje się jest... :) Naprawdę polecam, szczególnie, jeśli jest tak jak mówisz... ale uważaj... bo to zdradliwy napój... pijesz jednego - lepiej.... pijesz drugiego - jeszcze lepiej... kończysz trzeciego i... czujesz jak fazka wraca i masz ochotę na coś mocniejszego... :P :)
rothon --> Hehehe... co się z moim Diablo teraz dzieje, tego już nikt nie wie... zresztą, przynajmniej z połową gier tak jest... a ja się tylko cieszę jak dziecko, że po 1,5 roku wrócił do mnie mój Torment w ślicznym digipaku... a już straciłem nadzieję...
Ale jeśli szukasz, to popytam wśród kumpli... i może jakoś Ci się zrewanżuję za tą Ultimę... :)
Lechiander [ Wardancer ]
rothon ---> Tak jak mówiłem przy HL, pewne rzeczy wysyłam ze szczerej i nieprzymuszonej chęci oraz z prawdziwą przyjemnością. Naprawde. :-) I nie bierz do bani całych tych wysyłek. ;-)
Tak więc mówisz i masz. :-)
Jest też inna alternatywa, jakby co. D1 jest w sprzedaży, w jakiejś Klasyce, czy jakoś tak.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Taaaa, Torment tez poszedl w pizdu! Braciszek koledze pozyczyl i... pomachac, bo nie pamieta nawet ktoremu. A takie fajne pudelko bylo! Eeee...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Lechiander--> Gdzie jest w sprzedazy? Ja nie widzialem.
Wiolax [ Senator ]
Cześć Smoki :)
...przesadziłąm wczoraj i za to dzis dopiero się zewlokłam....
oczy i głowa bolą, do wymiany! ;)))
Ale, rothonu, mam już 31 level! :))) Zabiłam trzy Smoki, oczywiście przy współpracy z napotkanymi i zapoznanymi gladiatorami i magami :)));P Kilka pajączków mutantów...nie powiem ile razy umierałam :P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wiolax--> Widzialem w statsach. Zerkam sobie od czasu do czasu! :-))
A ja wreszcie moge jezdzic konno! Wzialem sobie jezdziectwo jako umiejetnosc i poruszam sie kobylami po swiecie. Tego mi brakowalo przed Plusem najbardziej. Niby nic, a ja lubie :-))
Lechiander [ Wardancer ]
rothon ---> Widziałem na pewno w jakimś supermarkecie. Popatrz, Ty z miasta, ja teraz nie mam szans na to, żeby Ci cokolwiek powiedzieć więcej. Gdzies jest na pewno w jakimś Mediamarkcie czy innym Geanie.
Wiolax [ Senator ]
rothonu, czyli, że przedtem nie dało sie jeździć na konikach? Właśnie też je lubię, tylko za każdym razem muszę zeskakiwać do walki :))) Nie rozszerzam tej umiejętności, ale może przy innej postaci.
Ta tarcza, to od jakiegoś zestawu? set sie na to mówi? bo run, to te umiejętności...Ludzie sie mnie o jakies sety pytają..
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wiolax--> Dokladnie. Klamoty biale sa zwykle, zolte i zlote to rary, niebieskie sa magiczne, a zielone pochodza z zestawu, czyli seta. Uwaga - gdybys znalazla cos setowego dla wompierza, to chetnie odkupie lub wymienie. Nie sprzedawaj ich w sklepie, dobrze?
Mam jak dotad 4 graty setowe i... zaden wampirzy nie jest :-(
Wiolax [ Senator ]
OK rothonu :)
mam dla wampirzycy trochę tego, ale nic z seta :)
gramy?
Lechiander [ Wardancer ]
Piwa bym się napił...
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
A ja zrzuciła z pięć kilo :P
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
TrzyKawki---> Po wnikliwszym przyglądnięciu się kaczuszce stwierdzam, że to chyba jednak kurczaczek :) Aaaaa najładniejszy był z całego zbioru „kaczuszki” cóż za ironia J))
Lechiander [ Wardancer ]
Rybka ---> Może pomóc? :-P :-))
Firefox poszedł dzisiaj do piachu po paru dniach testingu.
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Lechiander---> A znasz jakieś skuteczne metody ? ;_)
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Chyba nie sądzisz , że po piwo Ci polecę ? :P
Lechiander [ Wardancer ]
Ano znam. A po pifko polecisz później najwyżej. ;-)) :-P
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Poszczujesz mnie wilkiem ? :) Zamkniesz w komórce ? I bedziesz głodził ? :)
Jesli tak to wierzę w skutecznośc, reszta na mnie nie zadziała :D
Lechiander [ Wardancer ]
Będę Ci ganiał... po polach i lasach... m.in. ;-)) I zaddziała, zadziała, gwarantuję. :-)
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
A co ja zając jakiś jestem żeby kicać tak bez sensu całymi kilometrami ? :D
Lechiander [ Wardancer ]
Zaraz tam kicać. ;-))
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Najlepsze by były długie spacery z plecakiem i wesoła brygadą, jedzenia by było mało bo tyle ile by mi sie chciało dźwigać ... ehhh.... i tak z miesiąc, ze 4 kilosy by poszły ! :)
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
...a od pracy bym tez odpoczęła.....teraz to sobie skopałam poniedziałek podwójnie ;D
Lechiander [ Wardancer ]
I oto właśnie chodzi, też!. :-)
Survival Ci zrobię. :-))
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Lechiander---> Ale taki, żebym zbyt często nie płakała na przykład ze złości :)
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Dobranoc
Lechiander [ Wardancer ]
Rybka ---> Tak to nie da rady! Trochę złości jest wskazane nawet. :-)
Też brykam spać. Branoc Smoczęta. :-)
Wiolax [ Senator ]
Witam Dobre Smoki :)
wyspane? :>
mi po czterech godzinach snu troche ciężko sie odnaleźć w rzeczywistości ... ;)
Kargulenka, Lechi...piszę się na ten survival ;)))) O ile nie jest, to zamknięta impreza ;P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wiolax--> Moze przystopuj, co? Jeszcze nam sie, choroba, wylozysz z wyczerpania :-)
Hahaha, ale zgonow, to zaliczylas piekna ilosc :-))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-20 07:25:32]
Wiolax [ Senator ]
rothonu, a weź i przystopuj! ;)))
kiedy ja mam taki charakterrrrek ;P
A jak się kładę spać, to i tak mi się śni, że gram i biję w smoka, albo innego stwora zmutowanego :))) Więc po co spać...gram :)
A gdzie to widać rothonu, tą ilość zgonów? :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A tutaj -->
Podalem linka, wpisz imie bohatera, wyszukaj i popatrz na statsy, ranking itd. :-)
Wiolax [ Senator ]
nie no... fajne!!!
w domku popatrze...rzeczywiście poległam kilka i razy ;P
zobacze jak Ty...sie tam przedstawiasz...
Serafią trudno się gra.
Istnieje jeszcze prawdopodobieństwo, że nie umiem za bardzo ustawić umiejetności, i skacze tylko z dwoma mieczykami. Z reszta nie przepadam za czarami...choć wszystko przede mną :)))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-20 07:37:54]
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wiolax--> Czary czarami, ale specjalne umiejetnosci to sie czasem przydaja. No i fajne kombosy. ja np. uzywam stale i wciaz "Poteznego uderzenia", "Szerokiego uderzenia", "Przemiany w wampira" i kombosa 4x"Potezne uderzenie" (kilkanascie tysiecy obrazen w takiej serii zadaje). Popatrze, co tam serafia ma i cos pokombinujemy :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-20 07:47:21]
Lechiander [ Wardancer ]
Bry!
Śnieg zasyapał wszystko, ledwo się przebilem przez te zaspy, poważnie. :-)) Zajebiście się jechalo. Tylko te samochody nie bardzo!
Serinką chyba Gambit gra, więc może pomoże z kombosami. :-)
Wiola ---> Imoreza jest otwarta jak najbardziej, zanczy zamknięta też, żeby nikt mi nie uciekł i potem padł z głodu w lesie. :-)) ;-))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
...dzieńdoberek...
Huuuurrrraaaa!!!! Jestem na wolności!!!! Witam wszystkich bardzo serdecznie =) Co słychać??
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Jak to na wolnosci? Posadzili Cie Holgan razem z poslem P.? :-))
I co, za kaucja? :-))
Lechiander [ Wardancer ]
Z wojska dostała przepustkę 48 pewnie. ;-))
Wiolax [ Senator ]
Właśnie też używam kombosa z czterema "potężnymi uderzeniami", takie trzy miecze na runie, bo nie pamietam, czy to to dokładnie. Lubię jak moja Serafka fika, ale inne postacie o podobnym levelu rozwalają czarami aż miło :))))
Lechi, a to jednak bedziesz karmił nas ;)
Cześć Holgan :)
Czyli juz po rehabilitacji? :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A moze ja zaloze nowy odcinek, co?
Dobra, co sie bede pytal, zakladam!
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-20 08:13:17]
Lechiander [ Wardancer ]
Wuiola ---> Jak to karmił? Survival, to survival, a nie żłobek dla panienek z dobrych domów. :-P :-)) Robaczki te sprawy! ;-))
rothon ---> Pewnie. :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Juz: