GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FRONTLINE [354]

16.12.2004
20:21
smile
[1]

matchaus [ Legend ]

FRONTLINE [354]

Jest to wątek dla pasjonatów czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej (choć nie tylko).
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań ;-)

BEZWZGLĘDNIE WYMAGAMY KULTURY OSOBISTEJ I KULTURY WYPOWIEDZI!
Cenimy biegłość w posługiwaniu się językiem polskim ;-)


Obecnie na tapecie mamy:

- CALL OF DUTY: UNITED OFFENSIVE
- NAVY FIELD
- HALF LIFE 2


Czekamy niecierpliwie na:

- SILENT HUNTER III
- BROTHERS IN ARMS
- WARTIME COMMAND: BATTLE FOR EUROPE 1939-1945
- CLOSE COMBAT: FIRST TO FIGHT
- CLOSE COMBAT: RED PHOENIX
- COMBAT LEADER: CROSS OF IRON
- CALL OF DUTY: UNITED OFFENSIVE KOX MOD (final version)
- LADDER PL CoD:UO S&D


Bawimy się czasem także w:
- IL2 Sturmovik (specjalista - Martins, Otto)
- IL2 Forgotten Battles (specjalista - Martins, Otto)
- Close Combat (i wszelki stuff związany z tą serią :) (specjalista - wszyscy! :)
- Medal of Honor: Allied Assault
- Medal of Honor: Allied Assault "Spearhead"
- Medal of Honor: Allied Assault "Breakthrough"
- UFO: Aftermath (specjalista - Sławek, matchaus and more :)
- Gothic II (specjalista - Otto, Wallace, Sławek, matchaus)
- Silent Storm (specjalista - RaV, Sławek, Koval, matchaus, Yaca)
- Silent Storm: Sentinels (specjalista - matchaus)
- Civilisation III (specjalista - Martins, Yaca)
- Combat Mission (gra Slawekk, Koks, Dogon)
- Heroes of Might and Magic IV (specjalista - (Woytek, Chrees, Yaca i Martins)
- Hattrick (specjalista - Wallace, Mackay, Sławek)

(całej masy innych tytułów nie ma sensu wymieniać...)

Śmiało można więc szukać u nas towarzyszy do wieczornej bitewki w którąś z w/w gier.

Wątek powstał z inicjatywy grupy osób, które uczestniczą w naszych rozmowach :-)

Nasza strona w internecie:
https://www.frontline.prv.pl (Sturmgrenadierzy)
https://www.luftflotte.prv.pl (Lotnicy)

Nasza ferajna w Clan Base:
https://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147

Nasza ferajna w ESL:
https://www.esl-europe.net/team/1015697/


Oto link do wcześniejszej części -->

16.12.2004
20:43
[2]

w o y t e k [ Gavroche ]

Olivier ----- > jeszcze raz niektóre cytaty, które przytoczyłeś:

Działanie sprawców miało cechy okrucieństwa, które przejawiało się w świadomym wyrządzaniu pokrzywdzonym większego cierpienia fizycznego i psychicznego ponad to, które było konieczne do spowodowania ich śmierci

Ofiara miała na ciele prawie 160 ran kłutych, ciętych i tłuczonych, zmiażdżoną głowę i połamane wszystkie żebra

Liczba ran wskazuje na wyjątkowe bestialstwo. Dla oskarżonych taka wartość, jak ludzkie życie, nie ma żadnego znaczenia

Pytam: byłbyś wstanie coś podobnego zrobić? Możesz wyobrazić sobie siebie na miejscu mordercy? NIE!!! A wiesz dlaczego? Bo dzięki Bogu miałeś rodziców, środowisko i trochę szczęścia w loterii genetycznej, które sprezentowały Ci na starcie wewnętrzne zapory nie pozwalające nawet myśleć o podobnym czynie. Wstrętem, odrazą napawa Cię sama myśl o tym, jak można coś podobnego uczynić drugiemu. Podobnie jak mnie. Podobnie jak każdego z nas.

Wiem że trudno to przyjąć, ale ludzie, którzy są zdolni do takich czynów to kaleki duchowe . Są wstanie patrzeć na ludzkie cierpienia i nic nie odczuwać. O zgrozo bywają nawet i tacy, którym to sprawia dziką radość...
Kiedy mówimy że jakieś zachowanie jest "nienormalne", to chcemy przez to wyrazić jak bardzo obcy jest nam ten czyn. Trudno o bardziej obce akty niż te powyżej, zatem trudno o większą nienormalność. Kodeksowy termin "poczytalność" jest pojęciem ukutym przez teoretyków prawa. Zupełnie ignoruje ustalenia psychologii ostatnich lilkudziesięciu lat. Wystarczy że wiem jak się nazywam i w którym roku żyję, wystarczy że zdaję sobie sprawę że jak walnę młotkiem w głowę gościa to on straci życie i ktoś będzie z tego mocno nie zadowolony - i juz jestem poczytalny. Nieważne że wyprucie flaków człowiekowi jest dla mnie równie łatwe co wbicie gwoździa w ścianę. Mogę odpowiadać za swój czyn.

Tylko proszę Cię nie mów mi w tym miejscu, że gdyby mi zamordowali kogoś bliskiego to śpiewałbym inaczej. Może bym i śpiewał, może i nie, nie wiem tego i Ty też tego nie wiesz. Jestem jednak tylko człowiekiem, więc jest całkiem prawdopodobne że przynajmniej w pierwszej chwili chciałbym natychmiastowego odwetu. Antropolodzy dawno ustalili, że zemsta jest rodzajem czynności magicznej, mającej na celu odwrócenie zła, które zaszło. Jest działaniem całkowicie irracjonalnym polegającym na tym, że poprzez usunięcie przyczyny sprawczej nieszczęścia (w tym przypadku mordercy) człowiek podświadomie ma nadzieję na cofnięcie zła, które się wydarzyło. Ale tego jak wiemy - nie da się już cofnąć. Dlatego sędziami w sprawach o morderstwo, gwałt, kradzież nie są ofiary/rodziny ofiar morderstw, gwałtów, kradzieży.

Ja poprzez mój sprzeciw wobec KS wyrażam, jak bardzo obcy jest mi świat, w którym można na chłodno zabić i zadawać cierpienia drugiemu człowiekowi. Bo KS to nie tylko śmierć. To długotrwała tortura psychiczna poprzedzające egzekucję, kiedy w każdym szmerze, w każdym trzasku na korytarzu więziennym skazaniec słyszy kroki strażników, którzy go zaraz wywloką i zarżną . Brrrrr... ja się nie godzę na taki świat.

Lipton---> mały eksperymencik myślowy: ktoś gdzieś kogoś zabija. Brutalnie, w sposób podobny do wyżej opisanych. Doniesienia prasowe wywołują Twoje oburzenie, chętnie spijasz obietnice o zaostrzeniu wszelkich kar z ust prawicowych polityków. Morderca zostaje pojmany i skazany na śmierć. Kilka lat później, kiedy korowody apelacyjne dobiegną końca, w Twoim mieszkaniu dzwoni telefon. To pracownik Ministerstwa Sprawiedliwości z informacją, że zostałeś wytypowany do wykonania egzekucji. ".... wzywa Pana do stawienia się w Areszcie Śledczym nr 1 w Poznaniu, przy ul. Młyńskiej o godz. 11-tej celem ...." etc.

Poszedłbyś?

16.12.2004
20:49
smile
[3]

matchaus [ Legend ]

Panowie Olivier i Lipton - nie mam słów! :)
Oto graść "luźnych" spostrzeżeń.

Więcej wypadków? Ograniczyć prędkość do 40 km/h!
Albo lepiej - do 30 km/h!

Więcej bestialskich mordów - podwyższyć wymiar kary!
Na maksa - "czapa"! A jak będzie gorzej, to więzienie dla rodziców!
A jak się trafi wielokrotny morderca, to można się pokusić o przykładowe wyroki dla rodziny do trzeciego pokolenia!

Nie ma resocjalizacji - a więc nie ma szans dla nikogo z więźniów!
Więc po co ich wogóle wypuszczać? Do obozów pracy!
I niech tyrają do końca swych dni za miskę ryżu!

Komu powinno zależeć na resocjalizacji więźniów? Państwu? Phi! Dobre sobie!
Wiadomo, że państwo jest biedne! Trzeba TYLKO wykształcić odpowiednio ukierunkowanych prawników! Już oni zrobią porządek! (i ład)

"Po prostu chodzi o to, żeby kary były współmiernie wysokie do poniesionych szkód i strat."
Racja - przecież życie jest bezcenną wartością! Ale zależy CZYJE życie, prawda? :DDDDD
Bo przecież Bóg jest nam do niczego niepotrzebny! Sami umiemy zadbać o siebie!
Chwasty trzeba wyrywać na przekór wszelkim przeciwnością losu, knowaniom zbirów spod ciemnej gwiazdy i (tfu!) dziedzictwa kultury! (a co o wogóle jest?! widział ktoś to to?!)
(P.S. dzieci katów będą zwolnione z lekcji filozofii :DDDD)


"A moim zdaniem odzwierciedleniem straty poniesionej śmiercią ukochanej osoby, jest właśnie to co człowiek uważa za słuszne, czyli "zabić".

Strzeżcie się pensjonariusze Domów Dziecka - wasi zabójcy mogą liczyć na łaskę! :DDDD

" Bo jest zagrożenie, że znalazłby się sędzia fanatyk, który sypał by karą śmierci na prawo i lewo (hmmm:D), a inny w ogóle by jej nie chciał stosować."

Inny by jej nie chciał stosować?! Jak to?! To trzeba by delikwenta przymusić!
A jak będzie oporny to do Obozu Pracy (przykład wyżej)!
KAŻDY SĘDZIA POWINIEN WYROBIĆ ROCZNĄ LICZBĘ KAR ŚMIERCI!
(tę liczbę się jeszcze ustali, spokojna głowa!)

Każdy adept sztuk prawniczych powinien zacząć swe studia od lektury "Nędzników" Wiktora Hugo!
Jean Valjean powinien być przykładem dobrze ukaranego złoczyńcy!

Kolejne lektury to już będzie czysta formalność...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-16 20:49:58]

16.12.2004
20:59
[4]

olivier [ unterfeldwebel ]

Co do przytoczonego przykładu to nie tak Wojtku. Gdyby już to się miało odbywać w cywilizowanym kraju jakim jest Polska to na myślę że na wzór amerykański w postaci zastrzyków poddawanych przez automatyczną maszynę, do tego nie potrzeba kogoś takiego jak "wykonawca" a jeśli chodzi o inne metody to nie jest on typowany.

Ale co tam najwazniejsze że na bazie tych smutnych przemysleń zaowocowała odwzajemniona miłośc między Horvatem a Liptonem, może coś z tego będzie...[ja nic nie mówiłem whehe]

16.12.2004
20:59
[5]

T_bone [ Generalleutnant ]

:Przeniesione z poprzedniego wątku hehe:

Olivier---> Krótka opowiastka jak to zostałem zbanowany w NF.
Założyliśmy ten szwadron tak jak planowaliśm i mieliśmy odbywać manewry w których nikt nie ginie, podobno to było dozwolone na innych serwerach bo przecież czemu klany nie mogą sobie postrzelać (tak mówił przynajmniej "kolega" z Malezji ehhehe) :P
Wszyscy stwierdzili że skoro nie zabronione to czemu nie... Ja miałem wątpliwości ale biorąc pod uwagę że twórca odpowiedział niedawno na pytanie- "kiedy gra stanie się płatna ??" -"Jeszcze nie w tym roku" to stwierdziłem że i tak pewnie już długo nie pogram, a napewno nie zdobędę fajnego okrętu przy tym sadystycznym systemie kasy i punktów.
Szwadron powstał i pojawił się min. problem ze strefami czasowymi ehehe (sądziłem też że będzie specjalny tryb bitew klanowych... nie było) tak więc ja miałem okazję dwa razy wpaść na te "zaplanowane strzelania", rzecz to była nudna, nie dawała tyle ile się oczekiwało a już napewno nie była warta konsekfencji i czasu (chociaż nagle stałem się wymiataczem w krążowniku bo nauczyłem się strzelać :P). Wkrótce potem na forum NF jakiś Nuki pozamieszczał fotki battle room-ów na których pisało Clan Only itp. jakieś wycinki rozmów w których ktoś mówił o tym że sobie strzelamy dla kasy. No i wybuchł skandal niczym afera Rywina z nami w roli "grupy trzymającej władze", screeny nukiego były niczym wzmianka "I czasopisma" itd. Padały pytania, odpowiedzi...
Dziś rano developerzy zdecydowali o wiecznym zbanowaniu 2 liderów i banie na dwa tygodnie dla całej reszty (zabawne że niektórzy chyba wogóle nie mieli okazji brać udziału w tych bitwach, więc może zbanowali ich za posiadanie krążowników heh).
Zasadniczo już kilka dni temu stwierdziłem że ta gra jest pokemońsko nałogowa dla mnie, wieczny pościg za exp. i kasą.... to nie jest raczej normalne (powinni gre rozbudować :P). Inna sprawa że chyba nigdy nie byłem taki mastha and ownator w żadnej innej grze netowej więc pewnie tak na mnie to podziałało. Dziś założyłem sobie drugie konto dlatego że... nie mam właściwie w co innego grać ehehe, no i w jeden dzień zdobyłem 12 lvl kosząc większe okręty które myślały że walczą z jakimś nowym "zielonym". Wątpie jednak czy będę grał na drugim koncie bo to nie ma sensu, więc...

Jeśli ktoś chciałby pograć w Navy Field to dysponuje zaawansowanym kontem gry do przekazania :P

P.S Oli->Całą listę "zbananowanych" masz na stronie głównej NF jako pierwszy news :P

16.12.2004
21:01
[6]

w o y t e k [ Gavroche ]

Lipton ----> jeszce jedno: "Nie chodzi o kierowanie się zemstą w procesie stanowienia i stosowania prawa. Po prostu chodzi o to, żeby kary były współmiernie wysokie do poniesionych szkód i strat. A moim zdaniem odzwierciedleniem straty poniesionej śmiercią ukochanej osoby, jest właśnie to co człowiek uważa za słuszne, czyli "zabić". ".

Zastanów się. Przecież chcąc konsekwentnie odpłacić mordercy tym samym, powinieneś.... zabić jemu bliską osobę. Wtedy by miało miejsce dokładne wyrównanie strat między Tobą a mordercą. Co do miejsca po przecinku. Lepszego przykładu na pokazanie bezsensu i wewnętrznej sprzeczności "teorii odpłaty" nie mogłeś wybrać...

16.12.2004
21:08
smile
[7]

matchaus [ Legend ]

woytek ---> Super przykład! W żartach, jeśli chcę komuś "dopiec" przywołuję słowa inspektora Mike'a Torello z "Crime Story":

"Pamietaj, że jeśli zrobisz coś mojej rodzinie, to znajdę cię. Zwiążę a następnie znajdę kogoś kogo kochasz najbardziej. Dziecko, żonę, matkę, kochankę lub psa.
I zabiję na twoich oczach" ;DDDDD

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-16 21:08:11]

16.12.2004
21:09
[8]

Chrees [ Konsul ]

Juzio ---------> Nie do końca jest jak mówisz. Istnieje w więzieniach podział na "cięższe" i "lżejsze". Inną sprawą jest ich przepełnienie, które skutkuje tym, czym skutkuje. Podałeś widzę dobrą receptę i na ten problem: po "resocjalizacji", którą tu proponujesz istotnie niewielu więźniów wracałoby na drogę występku, po prostu opuszczaliby zakłady penitencjarne nogami do przodu (-No i dobrze!! - głos z tłumu...). Istotnie skoro po opuszczeniu ZK szanse na znalezienie pracy maleją, należy chyba wyeliminować te niewartościowe jednostki, po co mają się męczyć w bezowocnym poszukiwaniu pracy po odzyskaniu "wolności" prawda? ;-)
Więzienie ma wyć "samowystarczalne dla siebie"? To może od razu załóżmy jakieś obozy koncentracyjne? One na siebie zarabiały, naprawdę. Torebki ze skóry szły jak woda a i mydło było dobrej jakości.
"Świelica szkolna z miłymi pogadankami" --------> Tak Twoim zdaniem wygląda resocjalizacja? A to ciekawe. Nawet w naszym kraju nie jest tak źle, chociaż źle jest, to prawda.
Już z Ciebie schodzę, ale rozumiesz, nie do końca się z Tobą zgadzam Stary.

Wojtek ------------> Zgrabnie to ująłeś, świeży powiew po moich topornych postach <uscisk>.

16.12.2004
21:14
smile
[9]

matchaus [ Legend ]

Chociaż wiecie co? "Nędznicy" Hugo to jednak zły przykład...

Jeszcze się delikwent zacznie zastanawiać nad motywami samobójstwa inspektora Javert'a...

:o)

16.12.2004
21:15
[10]

w o y t e k [ Gavroche ]

Olivier------> rozmawiamy o wartościach, więc prowadzimy rozmowę z zakresu etyki. Normy etyczne testuje się za pomocą eksperymentów myślowych, które czasem się uskrajnia, tworząc nawet dziwnie wyglądające konstrukcje, aby sprawdzić ich powszechną obowiązywalność.
Pytanie do Liptona powinienem więc poprzedzić następującymi założeniami: "załóżmy, że żyjesz w kraju, w którym stan wiedzy technicznej nie pozwala na zautomatyzowanie procesu egzekucji, załóżmy dalej, że w kraju tym nikt nie chce być zawodowym katem i potrzeba ochotników do wykonywania Kary Śmierci" itd.. etc.. Już chodźby to drugie założenie jest b. mało prawdopodobne, bo w każdym kraju znajdziemy paru sympatycznych osobników, chcących sobie czasem kogoś powiesić, albo posmażyć na krzesełku. Jeżeli to można zrobić bez obawy o karę i jeszcze nam za to płacą to ho ho ho...
Darowałem sobie te założenia, żeby Liptonowi oszczędzić czytania.

16.12.2004
21:44
[11]

w o y t e k [ Gavroche ]

Matchaus ---> Łaaaał, wzruszyłem się, nie sądziłem że w dzisiejszych czasach jeszcze komuś się chce czytać te prześliczne starocie ;))) A pamiętasz ten fragment:


"Gdy zmrok zapadł, około dziewiątej wieczór u stóp Mont-Sant-Jean pozostał tylko jeden czworobok. W ponurej dolinie, u podnóża stoku, po którym wdzierali się kirasjerzy, a który teraz zalewał tłum Anglików, ostrzeliwany ze wszystkich dział zwycięskiej artylerii nieprzyjacielskiej, w przerażającej nawałnicy ognia — ten czworobok walczył. Dowodził nim nie znany nikomu oficer nazwiskiem Cambronne. Po każdej salwie wroga czworobok topniał i odpowiadał strzałami. Na grad kartaczy odpowiadał ogniem z karabinów zacieśniając coraz bardziej swoje cztery ściany. Zbiegowie, zatrzymawszy się na chwilę, by zaczerpnąć tchu, słuchali z daleka w ciemnościach tego grzmotu posępnego, słabnącego coraz bardziej.
Gdy z całego pułku pozostała zaledwie garstka, gdy sztandar był strzępem, gdy wyczerpał się zapas kul, a karabiny stały się tylko kawałkami drewna, gdy stos trupów większy był od gromadki żywych, święta groza przeniknęła zwycięzców na widok wielkości umierających, artyleria angielska nabierając oddechu umilkła. Nastała jakby chwila odprężenia. Walczący widzieli wokół siebie mrowie widm, sylwetki jeźdźców, czarne zarysy armat i blade niebo przebłyskujące poprzez koła i lawety: ogromna trupia czaszka, którą bohaterowie zawsze widzą w dymach bitwy, przybliżała się ku nim i patrzyła. Słyszeli w gęstniejących ciemnościach zmierzchu, jak nieprzyjaciel ładuje działa; zapalone lonty świecące w nocy, jak oczy tygrysów, rozbłysły kręgiem wokół nich i zbliżyły się do armat. Wówczas przejęty wzruszeniem generał angielski — według jednych był to Colville, według innych Maitland — wstrzymując ostatnią chwilę, która zawisła nad głowami tych ludzi, zawołał: „Poddajcie się, waleczni Francuzi!" Cambronne odpowiedział:......."

No właśnie, zagadka dla rozluźnienia atmosfery: co powiedział wtedy Cambronne?

16.12.2004
21:51
smile
[12]

matchaus [ Legend ]

Hehehe, Woytek! Nie pamiętam! :D

Pamietam za to co innego (do tej pory końcówka wiersza kołacze mi w mózgownicy :D), pewnie pośrednio odpowie na pytanie ;)


Bagnet na broń
Kiedy przyjdą podpalić dom,
ten, w którym mieszkasz - Polskę,
kiedy rzucą przed siebie grom
kiedy runą żelaznym wojskiem
i pod drzwiami staną, i nocą
kolbami w drzwi załomocą -
ty, ze snu podnosząc skroń,
stań u drzwi.
Bagnet na broń!
Trzeba krwi!

Są w ojczyźnie rachunki krzywd,
obca dłoń ich też nie przekreśli,
ale krwi nie odmówi nikt:
wysączymy ją z piersi i z pieśni.
Cóż, że nieraz smakował gorzko
na tej ziemi więzienny chleb?
Za tę dłoń podniesioną nad Polską-
kula w łeb!

Ogniomistrzu i serc, i słów,
poeto, nie w pieśni troska.
Dzisiaj wiersz-to strzelecki rów,
okrzyk i rozkaz:
Bagnet na broń!

Bagnet na broń!
A gdyby umierać przyszło,
przypomnimy, co rzekł Cambronne,
i powiemy to samo nad Wisłą.


P.S. Wiktora Hugo (nie tylko Nędzników) czytałem z powodu "propagandy" mojej ś.p. Babci :)

16.12.2004
21:53
smile
[13]

matchaus [ Legend ]

Hehehe! Use Google! Use your mental power! :D


- GÓWNO!

16.12.2004
22:12
[14]

w o y t e k [ Gavroche ]

Brawo!!!

Nie przepadam za przeklejaniem, ale trzeba dokończyć historię:

".....szanującemu się czytelnikowi francuskiemu nie wolno powtórzyć tego, najpiękniejszego może, słowa, jakie Francuz kiedykolwiek wymówił. Nie wolno wprowadzać wzniosłości do historii.
Na własne ryzyko przekraczamy ten zakaz.
Tak więc wśród wszystkich tych olbrzymów był jeden tytan — Cambronne.
Powiedzieć to słowo i umrzeć. Czyż może być coś większego? Albowiem pragnąć śmierci — to umrzeć, i nie jest winą tego człowieka, że zasypany kulami — ocalał.
Zwycięzcą spod Waterloo nie jest ani Napoleon pobity na głowę, ani Wellington cofający się o czwartej po południu, zrozpaczony o piątej, ani Blücher, który wcale nie walczył; zwycięzcą spod Waterloo jest Cambronne.
Porazić takim słowem piorun, który zabija — to zwyciężyć.
Dać taką odprawę klęsce, tak odrzec przeznaczeniu, rzucić taką podwalinę pod przyszłego lwa, cisnąć taką odpowiedź nocnej ulewie, zdradzieckiemu murowi w Hougomont, wąwozowi Ohain, opóźnieniu Grouchy'ego, przybyciu Blüchera; być szyderstwem w mogile; być powalonym, a nie upaść; utopić w tych dwóch sylabach koalicję europejską; ofiarować królom kloaki znane już cesarzom; z najpośledniejszego słowa uczynić najpierwsze opromieniając je blaskiem Francji; zapustami zuchwale zakończyć Waterloo; do Leonidasa dodać Rabelais'go; zamknąć zwycięstwo w jednym najcelniejszym, nie nadającym się do wymówienia słowie; ustąpić z placu boju, a wejść do historii; po takiej rzezi zdobyć się na śmiech — to wielkość!
To znieważyć gromy. To osiągnąć szczyty Eschylosowe.
Słówko Cambronne'a ma w sobie coś z żywiołu; to żywioł pogardy rozsadzający piersi; to wybuchający nadmiar agonii. Kto zwyciężył? Wellington? Nie. Bez Blüchera byłby zgubiony. Blücher? Nie! Gdyby Wellington nie zaczął, Blücher nie byłby w stanie zakończyć. Ów Cambronne, ów zjawiający się na ostatnią chwilę żołnierz nie znany nikomu, ta drobina wojny, czuje, że w tym wszystkim jest jakieś kłamstwo, kłamstwo w klęsce — boleść podwójna! I w chwili gdy wybucha wściekłością, ofiarują mu tę śmieszną rzecz — życie! I jak tu nie bluznąć przekleństwem?
Oto oni wszyscy, królowie Europy, szczęśliwi generałowie, Jowisze gromowładni, mają sto tysięcy zwycięskiego żołnierza, a za tymi stu tysiącami milion; ich działa z zapalonymi lontami szczerzą paszcze; podeptali gwardię cesarską i Wielką Armię, zmiażdżyli Napoleona — został tylko Cambronne. Zaprotestować może już tylko ten nędzny robak. Będzie protestował! Więc szuka słowa, tak jak szuka się szpady. Pieni się z wściekłości i tą pianą jest słowo. Wobec zwycięstwa niezwykłego i lichego, zwycięstwa bez zwycięzców, ten rozbitek podnosi głowę; ulega potędze tego zwycięstwa, ale czuje jego nicość; nie pluje na nie, czyni więcej, przytłoczony ilością, siłą i materią, znajduje nań w duszy stosowne określenie — ekskrementy! Powtarzamy: powiedzieć tak, postąpić tak, znaleźć taką odpowiedź — to zwyciężyć!
W owej tragicznej chwili wstąpił w tego człowieka duch wielkich dni. Nawiedzony tchnieniem z wysokości Cambronne znajduje słowo dla Waterloo, tak jak Rouget de Lisie znalazł Marsyliankę. Wiew huraganu bożego przeniknął tych ludzi; zadrżeli — jeden wyśpiewał najwznioślejszą z pieśni, drugi wydał straszliwy okrzyk.
Ten wyraz tytanicznej wzgardy Cambronne cisnął nie tylko w twarz. Europie w imieniu cesarstwa — to byłoby zbyt mało; cisnął je przeszłości w imieniu rewolucji, słyszymy je i rozpoznajemy w Cambronne'ie ducha dawnych olbrzymów. Rzekłbyś, to Danton przemówił, to Kleber ryknął jak lew.

Na słowo Cambronne'a Anglicy odpowiedzieli: „Ognia!" Zagrzmiały baterie, zadrżało wzgórze, wszystkie spiżowe paszcze rzygnęły po raz ostatni straszliwym ogniem, dym rozlał się szeroko, bielejąc w poświacie wschodzącego miesiąca, zakłębił się, a gdy się rozwiał — nie było już nic. Garstka wspaniałych straceńców została unicestwiona; gwardia nie żyła."

16.12.2004
22:43
[15]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Zmiana tematu !!

Znalezione w necie -->

„Każdemu w łeb, wesoła robota”

Między wrześniem 1939 r. a majem 1945 r. niemiecka poczta polowa dostarczyła ok. 40 mld przesyłek, z czego jedną czwartą stanowiły listy, paczki i telegramy wysłane z frontów. Polskie podziemie przechwytywało część tej korespondencji. Sięgamy do niej po latach.

Najwięcej listów nadchodziło z frontu wschodniego. Nic dziwnego: na wschodzie walczono nie tylko najdłużej, ale także najzacieklej, tutaj wojna była najbardziej brutalna. Pisane pod Moskwą czy Stalingradem listy są dla nas nieocenionym źródłem informacji o ówczesnych postawach, sposobie myślenia, mentalności, skuteczności (i nieskuteczności) propagandy. Źródłem tym lepszym, że kontrolowanym tylko w znikomym stopniu: do dokładnego sprawdzenia 25 mln nadawanych codziennie listów potrzebna byłaby 150-tysięczna armia cenzorów.

W rezultacie kontrola była wybiórcza i stosunkowo dużo defetystycznych, „naruszających dyscyplinę” czy wręcz „szpiegowskich” informacji bez problemu płynęło do Heimatu i odwrotnie – na front. Między innymi na takie listy liczył wywiad ZWZ (a potem AK), od 1941 r. przechwytujący wędrującą przez Polskę pocztę. Dzięki sieci agentów w urzędach pocztowych przejmowano listy, fotografowano, po czym przesyłano adresatom z możliwie jak najmniejszym opóźnieniem, aby uniknąć wykrycia całego procederu. Kopie trafiały do konspiracyjnych analityków, wyciskających z listów najcenniejsze informacje militarne i przygotowujących raporty. Wysyłane do Londynu, trafiały ponoć także na biurko Winstona Churchilla.

Przechwycona poczta pomagała też dokumentować zbrodnie wojenne. W tym samym celu w warszawskich i krakowskich zakładach fotograficznych robiono kopie zdjęć rozstrzeliwań, paleń, egzekucji, które urlopowani żołnierze zostawiali do wywołania.

Kilka teczek z opracowanymi przez akowski wywiad wyciągami z niemieckiej poczty polowej z lat 1941–1944 zachowało się w warszawskim Archiwum Akt Nowych. Poniżej prezentujemy próbkę z 1942 r. Był to rok brzemienny w wydarzenia: czas zagłady Żydów, nasilenia się ruchu oporu i partyzantki, dla niemieckich żołnierzy zaś – rodzącej się świadomości początku końca.

Mimo że o brutalizacji II wojny wiemy już tak dużo, lektura tych listów jest nadal wstrząsająca. Są przerażającym świadectwem tym bardziej, że w ich autorach widać „zwykłych ludzi”. Stacjonujący w Brześciu Litewskim Emil Fritsch pisał: „Praca moja polega na walce z bandytami i tępieniu żydów, a więc ta sama praca co dotąd. Na tym polu dokonałem już do dzisiaj (jestem tu blisko 4 miesiące) niejednego. Nerwy moje ucierpiały znowu trochę, bo praca ta nerwy szarpie, ale musi być zrobiona”.

Pojęcie dobrze wykonywanej pracy używane jest w listach nie tylko wobec Żydów. Starszy szeregowy Heinz Mekler donosił na początku października: „Jestem jednym z tych, którzy przyczyniają się do zmniejszania liczby partyzantów. Ustawiam ich pod mur i każdemu w łeb, bardzo wesoła i ciekawa robota”. Natomiast starszy szeregowy Born chwalił się w maju szwagrowi: „Polujemy na partyzantów, a do tego potrzeba chłopaków bez litości i współczucia. Tak, kochany szwagrze, co wpadnie nam w łapy, nie pożyje i pół godziny, bo na żadną łaskę nie zasługują”.

Nie należały do rzadkości listy – także do ukochanych żon – podkreślające konieczność „ostatecznego rozwiązania” i przyjmujące jego techniczną stronę jako coś absolutnie naturalnego. Szeregowy Lehr zwierzał się na początku października: „O urlopie w tym roku nie ma co marzyć – w maju, czerwcu, przyszłym roku, to może... wszystkiemu winni żydzi. Tu unikają nas jak tylko mogą, gdy słyszą nasze kroki, to schodzą na jezdnię, ściągając czapki. Z czasem to wszyscy tutaj znikną z horyzontu. Najwyższy czas skończyć z tymi wyrzutkami społeczeństwa. W odległości 30 km od Pińska zastrzeliliśmy 5000 takich typów. Musieli się rozebrać doszczętnie, obojętnie, czy kobiety, czy mężczyźni, po tym nastąpił ich koniec. Tak będzie z każdym. Nie będę ci więcej pisał i zatrzymaj to proszę dla siebie, ażeby nie rozniosło się, bo wiesz, co to może spowodować. (…) Obecnie właśnie nasz batalion jest w akcji, polują na partyzantów, tkwiąc po kolana w błocie. Gdyby nas tu nie było, spłonęłoby niejedno gospodarstwo. Chłopi wiedzą o tym i chcąc okazać wdzięczność, oddają nam do jedzenia wszystko, co mają”.

Satysfakcji z wykonywanej pracy nie krył żołnierz Teith, pisząc do swojego byłego szefa:„Od czasu mego wyjazdu z Saarbrücken objąłem moje obowiązki już na trzecim miejscu. Walka z bandami niekiedy jest tak przyjemna jak na froncie. (…) Od kilku dni mamy mrozy, a więc najlepszą okazję wytoczyć walkę bandom w bagnach Prypeci. Praca nasza na wschodzie jest tak różnorodna, że niektóre dni nie wiadomo zupełnie od czego zacząć. Kto dojrzał do dołu, ten musi do niego wejść. Z zakończeniem tutejszego żydostwa działalność band trochę ustała. Życzę każdemu koledze, by tu był w czasie oczyszczania getta. Przeżyć tych nie można spisać na papierze. (…) Praca ta w Brześciu i Mińsku sprawiła mi – nie myślcie sadystycznie – dużo radości”.

Nie brakowało także pragmatycznego podejścia do sprawy. Stacjonujący w Janowie Podlaskim Hans Lustig pisał we wrześniu: „Dziś odbyło się w Janowie wypędzanie żydów. 5000 mieszkańców miał Janów, z tego 3000 żydów. Ale Gubernatorstwo ma być z żydów oczyszczone. (...) 3 wagony otwarte kolejki wąskotorowej naładowano i odwieziono; potem była długa kolumna pieszo i szereg wozów [które] były pełne rupieci, łóżek itp., kobiety z dziećmi, (…) stare baby, mężczyźni wszystko razem przy spazmatycznym krzyku i płaczu. 2 kobiety dawały podczas marszu dzieciom piersi, do wagonu wrzucono ludzi do góry nogami, a jest to jednak na 1 m wysoko, a zajezdni kolejowej nie ma; jeden pchał drugiego, straszny krzyk i straszny obrazek. Jutro ma być dalszy ciąg, a oni już będą wiedzieć, że za 14 dni nie będą już przy życiu. Wówczas polacy będą mieć więcej do jedzenia i będzie też taniej”.
Zaś Willy Schneider informował rodzinę w Kolonii o jednym z miasteczek na (zapewne) wschodzie Polski: „Przed paru tygodniami zostali tu żydzi posłani na łono Abrahama i ja odwiedziłem kilka razy getto. Możesz sobie żywo przedstawić, że nie było to bezowocne. Zabrałem duży kosz pełen bielizny i materiałów ubraniowych, które zabiorę ze sobą lub Wam poślę”.

Ale akowscy analitycy wynajdowali – choć sporadycznie – przykłady współczucia dla mordowanych Żydów. Gefrajter Hirschnik, po narzekaniach na marne jedzenie i brak papierosów, zapisał: „Tutaj w Polsce w Sokolnie [?] usuwa się wszystkich żydów a tych, którzy się ukryli, tych się zastrzela i wrzuca do grobu masowego. Chwycono się takiego środka, że jeżeli polak poszedł do getta żydowskiego lub się go tam spostrzeże, to się go tam też zastrzeli, a żydzi mają ciągle jeszcze kosztowności. A Polacy trzymają się z żydami. A przecież i to są ludzie. Czas by już się wojna skończyła”. Nieznany rangą Otto Heid pisał 12 listopada: „Tu skończyło się z wszystkimi żydami, niektórych w nieludzki sposób zabijano, to są bohaterowie nad bezbronnymi kobietami i dziećmi. Takie postępowanie jest nieludzkie. Dzielnica żydowska jest wymarła i wygląda tam jakby wojna przeszła”.

Miał w tym sporo racji, gdyż i na tyłach nie było bezpiecznie. Zwłaszcza w Polsce. Szeregowiec Heimar Thormann podkreślał wręcz po przeniesieniu z Polski na front wschodni, że „Rosjanin jest o wiele bardziej wartościowym gatunkiem ludzkim niż Polak. Więcej dobroduszni i nie tak mściwi jak ci ostatni”. Na początku października pisał stacjonujący w Opocznie esesman: „Od kilku tygodni nie jestem już w Kielcach, lecz w polskim zbójeckim miasteczku Opoczno. Przydzielono nas tu do plutonu myśliwskiego i mamy w tej nędznej okolicy zaprowadzić porządek, co wcale nie jest takie proste, gdyż są to przeważnie bandy od 12 do 30 ludzi, którzy bezwzględnie nie mają najgorszej broni, tak że nie obywa się bez ofiar, a nawet poległych z naszej strony. Te bandy są tak bezczelne, że napadają nawet na placówki wojskowe. Jesteśmy więc dniem i nocą zajęci szukaniem, jednego dnia tu, drugiego gdzie indziej, ale z wyników jesteśmy poniekąd zadowoleni. Walki są ciężkie, bo oni nie mają nic do stracenia. (...) Jak długo będziemy tu jeszcze polować na zbójów, nie wiadomo, bo jak tu kilku ustrzelimy, to zaraz są nowi z Warszawy”. Stolica jawiła się zresztą w listach jak oaza spokoju. „Warszawę opuściliśmy z ciężkim sercem – donosił również w październiku przeniesiony do Radomia radiotelegrafista Hans Profitlich. – Dostaliśmy się z królestwa niebieskiego do piekła... Zaraz pierwszego dnia mieliśmy do czynienia z partyzantami. Następnie już 2 razy uroczysty pogrzeb... Tu idzie ostro”.
Ale naprawdę ostro było dalej, na froncie, gdzie doświadczenia żołnierzy przekroczyły wszystko, co ojcowie zaznali podczas I wojny, a oni sami w czasie poprzednich kampanii. „Pomyśleć jak pięknie i spokojnie było we Francji, co za porównanie – miejmy nadzieję, że wyjdę cały stąd” – pisał w listopadzie w liście do żony gefrajter Quick.

Jeszcze pół roku wcześniej doniesienia tchnęły większym optymizmem. W kwietniu 1942 r. starszy szeregowiec Kurt Gutknecht mógł pisać do swojej rodziny koło Frankfurtu nad Odrą: „Codziennie maszerujemy naprzód, po 45–50 km i obecnie jesteśmy przy wielkiej autostradzie, która prowadzi do Moskwy, prosta jak świeca. (…) Idziemy piechotą przez Słonim, Baranowicze, Słuck, Mińsk, teraz w kierunku na Moskwę. Dokąd dojdziemy, nie wiadomo, ale że idziemy na walkę to pewne. Mówi się także o walce z partyzantami. (…) Mówią, że wojna z Rosją skończy się w sierpniu”. Jednak latem 1942 r. nie było już chyba wielu optymistów. Z pewnością nie należał do nich Saarlandczyk podoficer P. Marck: „Czy istnieją u was naprawdę tacy idioci – pisał w rodzinne strony w końcu sierpnia – że wierzą w to, iż wojna z Rosją w tym roku się skończy? Ja osobiście takim wariatem nie jestem i z żadnym takim nie rozmawiałem. Poradź mu w każdym razie, by się leczył u psychiatry, lub od razu zamieszkał w domu dla obłąkanych. Czy nie widzicie, co się dzieje na świecie, na środkowym i północnym froncie”.

Przeciwnik, który według goebbelsowskiej propagandy miał być słaby, źle wyposażony, załamany, pokazywał teraz zupełnie inne oblicze: „Siły są wyrównane, nieprzyjaciel ma tak samo dobrą broń jak my, nie możemy tego dłużej znieść, biją nas własną bronią” – żalił się hamburczyk Witold Osinsky. „W dalszym ciągu leżymy niedaleko Rżewa – donosił we wrześniu 1942 r. kapral Richter z Drezna. – Skąd już czerpać siły na to wszystko, aby przetrzymać ciężkie chwile i przetrwać. Liczymy teraz na cudowne jakieś wybrnięcie z tego całego gówna. Czujemy na własnej skórze, że bolszewicy są coraz silniejsi w lotnictwo, myślę, że to nie tak szybko się skończy. Dopóki nie potrafimy zniszczyć kompletnie baz wypadowych, źródeł dostaw i całego przemysłu wrogów, dopóty borykać się będziemy aż do chwili kompletnego wyczerpania się, bo przecież nie poddamy się, wiedząc, że kapitulacja to śmierć naszej ojczyzny i nasza śmierć straszniejsza o wiele niż w [19]18 r. Już wrogowie nasi nie będą nas tak traktowali jak to było po wojnie światowej – wyssają z nas wszystko, a potem tylko pilnować nas będą, abyśmy już nigdy głowy podnieść nie mogli”. Pochodzący z Meklemburgii kapral Schubert nie krył w liście rozgoryczenia: „Zaatakowały nas czołgi, a za nimi piechota rosyjska. Pierwszy atak odparliśmy, z chwilą jednak, kiedy nasze działa odmówiły posłuszeństwa, otrzymaliśmy rozkaz: cofać się. Wyobrażasz to sobie!?”.
W jesiennych listach odbijał się piąty żywioł, z którym kłopoty miał zarówno w Polsce, jak w Rosji już Napoleon – błoto. „Już zaczynają padać deszcze, błotko już przeraźliwe – pisał w połowie września gefrajter Adolf Hahn. – Znowu będziemy czekać na mróz, bo wówczas będzie można ruszyć naszymi czołgami, a gdy przyjdą mrozy, to będą tak silne, że motory będą zamarzać, oddychać nie będzie można, nosy i uszy odpadać będą; więc znowu będziemy musieli czekać i będą mówili, że czekamy aż trochę mróz zelży, gdyż wówczas będziemy mogli ruszyć naszymi czołgami, bo nimi można tylko miasto zniszczyć, zburzyć i opanować. Mróz zelży, to znowu staną nasze maszyny, gdyż grzęznąć będą po osie w błocie i tak ciągle, bez końca, aż do utraty cierpliwości”.

Im bliżej zimy, tym listy wypełniały się coraz większą dawką niepokoju. „Paskudnie zimno – 11 listopada pisał starszy kapral Tischler – nie mamy ciepłego obuwia. W zeszłym roku można było skraść buty filcowe jeńcom lub poległym, w tym roku i tego nie ma”. W podobnym duchu donosił (tego samego dnia) grenadier Schöffel spod Opawy: „Jesteśmy zmęczeni mamy tylko jedno życzenie – wydostać się z tej przeklętej Rosji. Każdy, co spędził tu jedną zimę, wie, co to oznacza. Obecnie dużo rannych i zabitych”.

„Z kompanii prawie nic nie zostało” – pisał w końcu grudnia do mazurskiego Kętrzyna sierżant Radtke. W tym samym czasie także pochodzący z Prus Wschodnich podoficer Regolatt chwalił się, że 15 grudnia został dowódcą kompanii, zaraz jednak tłumacząc, dlaczego: „Z mych towarzyszy z Neukirch pozostał przy życiu tylko plutonowy Ranuschaft i ja. To jest reszta z 240 ludzi”.

Ilu z marznących wtedy w okopach nad Wołgą czy Donem miało wszystkiego dość i marzyło tylko o tym, by cało wynieść głowę z tej całej awantury? Wiedeńczyk kapral Ranges już we wrześniu 1942 r. odsetek takich, „którzy chcą stąd koniecznie uciec, którym ten kraj gardłem wyszedł”, oceniał na 98 proc. „Ja do nich należę – nie ukrywał. – Pieszo poszedłbym do mego pięknego Wiednia”. Jednak spośród tych, którzy w końcu 1942 r. byli na froncie wschodnim, tylko nieliczni zobaczyli ponownie Ren, Dunaj czy Łabę.

16.12.2004
22:45
smile
[16]

Dogon [ Generaďż˝ ]

matchaus ---> ''za tę dłoń podniesioną nad Polską - kula w łeb ! " - kurcze jak to deklamowałem w szkole to coś mnie za gardło ściskało ..uff zdaje się to autorstwa W. Broniewskiego ...
Dzięki za przypomienie ! :)

16.12.2004
23:35
smile
[17]

olivier [ unterfeldwebel ]

Ot cholerka a ja taki nieoczytany. 22 grudnia 1944 roku dowódca obrony Bastogne gen. Anthony C. McAuliffe rzekł na niemieckie żądanie kapitulacji to samo co Cambronne Anglikom, a ja myslałem że amerykański skurczybyk był oryginalny, widać cfaniaczek musiał czytać o szalonych francuzach i tym małym plagiatem zyskał sobie miejsce w historii wwII.

Bone. No cóż śmieszna, dziwna sprawa..Ten nukie to stary ownator ale ta afera to chyba jego zyciowy numer, choć dalej nie rozumiem co wy takiego zrobiliście. No cóż... tak się kończą niebezpieczne związki z malezyjczykami i podobnymi podludźmi, czy ty wiesz że ci barabrzyńcy mają u siebie karę śmierci? a fuj:p

17.12.2004
00:07
smile
[18]

olivier [ unterfeldwebel ]

I coś dla naszych zakochanych pierwszoroczniaków czyli Studentów portret własny, nawet fajnie się czyta choć na przykłady wybrali tam chyba skrajności ze wszystkich univerków w całej Polsce:

17.12.2004
00:34
[19]

Lipton [ 101st Airborne ]

Fuck...wcięło mi posta:( Chociaż może to i dobrze z jednej strony:P

Woytek--> "Zastanów się. Przecież chcąc konsekwentnie odpłacić mordercy tym samym, powinieneś.... zabić jemu bliską osobę. Wtedy by miało miejsce dokładne wyrównanie strat między Tobą a mordercą. Co do miejsca po przecinku. Lepszego przykładu na pokazanie bezsensu i wewnętrznej sprzeczności "teorii odpłaty" nie mogłeś wybrać... " - Czepiasz się:D Zastosowałem tam skrót myślowy i dobrze wiadomo o co chodzi.

"To długotrwała tortura psychiczna poprzedzające egzekucję, kiedy w każdym szmerze, w każdym trzasku na korytarzu więziennym skazaniec słyszy kroki strażników, którzy go zaraz wywloką i zarżną." - właśnie. A Ty myślisz, że jak się czuły ofiary? wleczone do lasu i zarżnięte jak świnie? Ja myślę, że jeszcze gorzej, bo nic temu człowiekowi nie zrobiły, pech po prostu chciał, że się tam znalazły...to dopiero tortura psychiczna. A ten koleś sam sobie taki los zgotował. Jak to się mówi "jego ból" i gówno mnie obchodzi czy cierpi psychicznie czekając na wyrok. Mógł myśleć wcześniej o konsekwencjach swoich czynów...

Co do Twojego pytania, to jak sam zauważyłeś nie wiadomo jak się człowiek zachowa. Ale gdyby stało się to teraz, to wydaje mi się, że nie wahałbym się ani chwili.



Mathchaus--> Dla mnie zycie takiegoe. gościa, który zabija po drodze 10 osób, a potem śmieje się jeszcze z tego w sądzie, bo dostaje dożywocie w 2 gwiazdkowym hotelu, skąd wychodzi po 25 latach i dalej może zabijać, nie jest nic wart W ogóle to szkoda pieniędzy na jego utrzymanie.


Miałem napisane więcej, ale mi wcięło, a nie mam już sił dzisiaj. Ogólnie to są najważniejsze rzeczy.

17.12.2004
01:40
[20]

Chrees [ Konsul ]

Brawo Lipek ---------> A podobają Ci się moje pomysły reaktywacji obozów koncentracyjnych? Myślę sobie, że znalazłbym w Tobie wiernego słuchacza.
Życie mordercy jest dla Ciebie nic nie warte? Super: juz podchodzisz do sprawy (pozbawiania życia innej istoty ludziej) jak on.
Wojtkowi napisałeś, że zastosowałeś skróty my...jakie? --------> chyba się przejęzyczyłeś, zastosowałeś skróty emocjonalne.
2-gwiazdkowy hotel na 25 lat? Weź się puknij w swoją pustą łepetynę. I zastanów się. Poważnie się zastanów co prezentujesz swoją postawą. Nie jako przyszły prawnik. Jako człowiek.

17.12.2004
01:55
smile
[21]

matchaus [ Legend ]

Chrees ---> Daj żesz spokój! Agresja rodzi agresję! Mówiłem przecież!
Ja już nic nie powiem. Przeszedłem dziś wszelkie stadia osłupienia :D
(teraz się uśmiecham, ale wcześniej...)


Pora kończyć walki w CoDzika...
Jak zwykle nudny i subiektywny screen.
(dobrze, że nie mam tego z Arnhem :D)

17.12.2004
01:57
[22]

olivier [ unterfeldwebel ]

Ja tylko chciałem życzyć dobranoc lub dzień dobry, a tu widzę Chreesa nosi..miejmy nadzieje że stary dobry rdzeń frontlajnowy wyjaśni te nieporozumienia w bardziej przyjaznej atmosferze, osobiste inwektywy niezaleznie od pogladów to chyba lekka przesada:) Swoją tezę w tym temacie wyłożyłem i poparłem materiałem dowodowym, jeśli kogoś przekonałem to miło mi jesli nie to też mi miło.

A tu Bone na screenie niszczyciel klasy sommers, ech gdyby mnie wcześniej pokusiło żeby zrobić drugiego us-operatora z alternatywną ścieżką to bym był bogaty. Stateczek to przepiękny, a z jego potrójnych macek torpedowych mało co się wydostanie, co druga bitwa 20k damageu:p

17.12.2004
02:01
smile
[23]

matchaus [ Legend ]

Ufajmy, że Lip i Oli się nawrócą na drogę humanizmu i poszanowania człowieczeństwa!
Bo jeśli nie...

Nie radujcie się z klęski jego.
Bo choć świat powstał i powstrzymał bękarta,
Suka, która go zrodziła, znów ma ruję.


Ja, choć niewierzący, dziś się za Was pomodlę.
Mówię serio - dawno nie miałem takiej potrzeby poprosić Boga o łaski dla kogoś, bądź co bądź, bliskiego.

17.12.2004
02:03
smile
[24]

Chrees [ Konsul ]

Masz rację Olivierze, osobiste inwektywy to osobista przesada. Wybacz Lipton.
Tym niemniej poglądy takie budzą moją oczywistą odrazę. Tak może być? :-)
Stadia osłupienia i ogłupienia też już przeszdłem, starczy już tego. Zostawmy tę sprawę do rozważenia w naszych sumieniach (su...co? hyyyy?!). Nie ma sensu.

17.12.2004
02:04
smile
[25]

Chrees [ Konsul ]

No inwektywy osobiste, przesada już nie :>

17.12.2004
02:19
[26]

olivier [ unterfeldwebel ]

Ja zaś pomodlę się za wszystkich bliskich ludzi którzy stracili bliskich zamordowanych z zimną krwią w bestialski sposób, niech bóg czy jakakolwiek siła porządkująca chaos na tym świecie raczy dać im ukojenie i nadzieje na sprawiedlwość której nie zaznali i niech wybaczy sprawcom bo od nich nawet on sam tego wymagać nie może...

Dobranoc.

17.12.2004
06:33
[27]

Toolism [ JCreator ]

Oli --> ten twój artykuł jest smutny. Ja wiem że niewiele widziałem tutaj na uczelni, ale na razie nic nie wskazuje na to żebym musiał cwaniaczkować jak studenci z tego artykułu. Z drugiej strony co ja widziałem narazie;) prawie nic, ale nadzieję że będzie dobrze można mieć zawsze, ha! tego nikt mi nie odbierze:)

17.12.2004
08:22
smile
[28]

matchaus [ Legend ]

Witam z rana

Obawiam się, że dziś mnie nie będzie. Udaję się z małżonką do kina na 20.00.
Być może wpadnę później, ale nie obiecuję.

Pewnie potrenujecie Sycylję i Foy. Albo atak na Arnhem. Ten atak to dla mnie trauma nieziemska. Czuję się tak jakbym biegał ze związanymi sznurowadłami :)

Admini - Przypominam o potrzebie przeszkolenia naszej trzódki w zakresie obsługi rcona!
Zmiana hasła jest okazją ku przeprowadzeniu krótkiego wykładu :)
Chciałbym by KAŻDY umiał choć zmienić mapę, resetnąć mapkę i... zbanować delikwenta :)

17.12.2004
08:42
[29]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam z rana

Dwie sprawy - oto one:

1.
Przychodzi gość do pani doktor i mówi:
- mogłaby pani mi coś dać bo mam erekcje 24 godziny na dobę
- mogę panu dać spanie, jedzenie i tysiąc złotych miesięcznie.

2.
........niezle wyjscie z progu, niczym Adaś :)

Pozdrowionka

17.12.2004
09:08
smile
[30]

Chrees [ Konsul ]

Matchaus ----------> Potrenujemy skilla, jak zwykle. Tylko, że ja też chyba muszę wybyć na inspekcję kompa znajomej... O 22-23 powinienem jednak się jednak zjawić :D

17.12.2004
09:15
smile
[31]

w o y t e k [ Gavroche ]

He he, Krwawy wypłynął, Ubi przejmuje tekę Ministra Rozrywki:)))) A pamiętacie taką gierkę jak Cywilizacja II i ministra ds zabaw i uciech?

17.12.2004
09:44
[32]

martins [ Konsul ]

Liptonie-> co się stało, kiedy nastąpił „reset” twojej pamięci? Czy takich rzeczy was uczyli w liceum jezuickim, mam nadzieje, że nie?? A może to wina Otta który podczas któregoś ze zjazdów Niesiołowickich wciągnął Cię w „teologiczną” dyskusje, burząc w twym młodym -chłopięcym umyśle cały twój system wartości :P Liptonie i napisz wreszcie, że żartowałeś pisząc, że mógłbyś wykonać egzekucję.
Ps
Na zdjęciu grupka studentów prawa zastanawia się czy prawo jest stanowione czy może naturalne :P

17.12.2004
09:45
smile
[33]

Chrees [ Konsul ]

HEIL to the King, Mastahy! (He's alive! He's alive!)

Matchaus --------> HLC RCON jest w zasadzie bezobsługowy. Podajesz hasło i k(L)ickasz ;-)

Olivier ---------> Zapewniam Cię, że nie byłem takim studentem i postawy w nim prezentowane są mi całkowicie obce (-Zaznaczam również, że nigdy nie znałem, nie znam i nie chcę znać oskarżonego Horvata! Proszę to zaprotokołować Wysoki Sądzie!). Ten Studentów portret własny to był głos w jakiejś dyskusji, którą przeoczyłem?

17.12.2004
10:39
smile
[34]

Chrees [ Konsul ]

Wyszedł nowy patch* do CoDUO. I co dalej ósma klaso?
*1.5.1

17.12.2004
10:55
smile
[35]

rav76 [ Konsul ]

Chreesiu może jakąś linzke zapodasz???

17.12.2004
11:06
smile
[36]

Chrees [ Konsul ]

No na razie nie zapodam. Po odpaleniu oka mi się coś takiego pokazało, ale w necie jeszcze nie znalazłem :-))) yyyyyyy Wybacz Mastah! :DD
Zresztą i tak awangarda codowców z prywatnymi numerami musi poczekać na komunistyczną, jedzącą z jednej miski, brać! :-)

17.12.2004
11:16
smile
[37]

koksbox [ Pretorianin ]

Witam
Chrees, ciekawa informacyja.
qfa ciekawe co poprawia, bo ja nie widze zbytnio rzeczy do poprawiania, poza przepisaniem na nowo CAŁEGO kodu sieciowego :D Dlatego przestalem tworzyc swojego moda.
Pewnie zwieksza czestotliwosc skakania i fragow na sekunde.
weehehehe

17.12.2004
11:20
smile
[38]

rav76 [ Konsul ]

Ehhhh Chrees Tobie w głowie tylko te nagie SSmanki :))))))))))))


Call Of Duty™ Patch Information

Call of Duty™ 1.5 Patch

This is the official release of the v1.5 Call of Duty™ patch by Activision®.

This patch will update Call of Duty™ to version 1.5. It contains one new Multiplayer map (mp_Tigertown) and various Multiplayer adjustments and bug fixes.

INSTALLATION NOTES:

This patch will update ALL retail copies of Call of Duty™ as well as versions patched to 1.2, 1.3, and 1.4. It is all-inclusive, containing the fixes included in the 1.2, 1.3 Beta, 1.3, and 1.4 patches.
It is recommended that any user modifications that have been installed to the Call of Duty™ directory be removed before installing this patch. These modifications are not supported by Activision® and may not be compatible with some of the new features that are included.
Upon installing the 1.5 patch, you may be prompted to re-enter your . Please be sure to have your Call of Duty™ handy.
The full list of changes and additions can be found here.

LOCALIZATIONS NOTE: This patch will update all languages of Call of Duty™ Chinese (Simplified), English, French, German, Italian, Japanese, Korean, Polish, Russian, Spanish and Taiwanese (Traditional Chinese).

File name: CoD_1.5_Patch.exe
File size: 36 MB

17.12.2004
11:21
smile
[39]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Ahoj !

Co do nauki obsługi rconu ...to chętnie się dowiem podstaw -aczkolwiek kiedyś udało mi się mapkę zmienić na serwie bo się serw zawiesił - a ja w te pędy otwieram ten cały rcon i coś o mapach mi sie ukazalo i bęc change map ;) Udało się ..hi,hi... Ale czasem trzeba zrobic coś wiecej jak pokemony się obrzucaja dobrym słowem lub jeden zabija drugiego na respie non stop ...Takze ja chętny poznac komendy jakieś tajemne ;)
To jak z tym patchem ? Patchowac ? Czy gramy na razie na starym ?

17.12.2004
11:23
smile
[40]

rav76 [ Konsul ]

BLA BLA BLA

NEW FEATURES

Added one new Multiplayer map. This map supports all current game types:

mp_tigertown

Tigertown is a small farm town located in Normandy, France which has been partially destroyed by a heavy artillery attack. The environment is designed for "Search and Destroy" as the American Airborne forces push their way up the town's hillside to knock out the flak88 and Tiger tank heavily guarded by the German Waffen SS. The Allied forces need to attack strategically and gain ground quickly so as to distract the Axis from properly defending their positions. Precision flanking from both sides is a key factor when taking over and controlling the town.

Players in HQ, RE, SD, TDM, and BEL games can now call timeouts. To call a timeout, use \matchtimeout in the console. To end a timeout in progress, use \matchtimein. These commands are bindable. (Note to mod-makers: in order to allow your players to call timeouts, the players have to belong to a team.ex: Allies/Axis.)

All time measurements are in milliseconds.

Related server cvars:
1. g_timeoutsAllowed - The number of timeouts allowed per side.
2. g_timeoutLength - The length of each timeout.
3. g_timeoutRecovery - The length of the preparation period which occurs after a time-in is called, or after a timeout expires. This recovery period is used to alert all players that play is about to begin.
4. g_timeoutBank - The total amount of time a team can spend in timeout.
Related client cvars:
1. ui_timeoutsAllowed - Contains the value of the server's g_timeoutsAllowed cvar.
2. ui_timeoutLength - Contains the value of the server's g_timeoutLength cvar.
3. ui_timeoutRecovery - Contains the value of the server's g_timeoutRecovery cvar.
4. ui_timeoutBank - Contains the value of the server's g_timeoutBank cvar.

Added HTTP redirection for Servers running Mods or custom maps. To enable redirection on the server, set sv_wwwDownload to 1. Set sv_wwwBaseURL to the base directory where the files are stored. For example, if the server had a file named 'myfile' meant to be stored locally at \Call of Duty\Main, sv_wwwBaseURL should be set to "https://samplewebpage1.com/". The file should be stored at https://samplewebpage1.com/Main/myfile. To prevent clients from taking up a slot on the server while downloading, set sv_wwwDlDisconnected to 1. This will free up a slot for the duration of the download and the client will attempt to autoconnect when the download is complete. Set cl_wwwDownload to 1 to enable redirection downloading on the client.


MULTIPLAYER ENHANCEMENTS

Client console lock- Servers can now opt to disable a client's access to the console by setting sv_disableClientConsole to 1. Mod creators should reference the "Decimal Type Field" information under Scripting and Mods support.

Added g_deadChat - This server setting gives admins the ability to allow dead players to chat with live players. Set this cvar to 1 to enable dead chatting.

Added extra vote options - Players can now vote to change the killcam, draw friendly icons, and friendly fire settings. (These do not use new cvars, rather they give players the chance to change existing ones: scr_killcam, scr_drawfriend, and scr_friendlyfire.)

Voting cvars for all vote options - Allows server admins to decide which voting options their clients have access to. Set the cvar to 1 if you want to permit players' votes on that option. New Cvars: g_allowVoteKick, g_allowVoteMap, g_allowVoteMapRestart, g_allowVoteMapRotate, g_allowVoteTempBanUser, g_allowVoteTypeMap, g_allowVoteDrawFriend, g_allowVoteFriendlyFire, and g_allowVoteKillCam.

TDM scoring- Added an option to have killing teammates or committing suicide during a TDM game reduce the team's score as well as the individual's. This option is controlled by a cvar (scr_teamscorepenalty) and defaults to 0, which is the original scoring method.

Private clients - The server browser now accurately displays the total number of clients on a server-regardless of whether some of them are private clients. The number of open private client slots is never displayed. Instead, when a private client slot is filled, the perceived max clients value will increase.

Improved portal seams throughout the game.

Corrected an exploit that caused some servers to shut down unexpectedly.

Corrected an issue where screenshots sometimes appeared black on ATI(r) Radeon(tm) 9800 cards

The games_mp.log file now records and formats all information properly in games longer than 999 minutes.

The command "updatescreen" no longer turns off the ambient sound

scr_friendlyfire, scr_killcam, and scr_drawfriend are now read only cvars and need to be setup in a config file prior to running a server. These cvars can be changed in-game by using the voting system provided voting is enabled.


SCRIPTING AND MOD SUPPORT

IMPORTANT NOTE: Several features of the 1.5 Call of Duty(tm) patch are intended for makers of end-user mods or to allow compatibility with certain mod features. Most of the items listed below will only function properly with scripting support from a mod.

New Server-Side Mod functionality - Server admins now have a way to flag pak files as being "Server-Side only" and clients will never attempt to download those pak files, regardless of client or server autodownload settings. To enable this feature, place the following text anywhere in the name of the pak file: "_svr_" (without the quotes). For instance, myservermod.pk3 would become myservermod_svr_.pk3. This allows a server admin to leave downloading on at all times without clients attempting to download the mod and will be especially helpful for modded servers that run custom maps.

Added Squad chat - Players can now be assigned to squads from script. In script, set the "self.sessionsquad" variable to one of the squad values: "free", "squad_alpha" or "squad_bravo". The default setting is "free". There is a new console command, which allows players to send a message to only their squad mates. In the console, type "say_squad <message>". If the player is in a squad, his message will be sent to each of his squadmates. If he is not in a squad, the message will be sent to each of his teammates. Finally, if he is not on a team, it will be sent to everyone. To bind this functionality to a key, use "\bind [key] "messagesquad"".

Increased max cvar limit for MP: MAX_CVARS = 2048

Added Script command for player speed (The "maxspeed" script command sets a player's speed before stance modifiers. If this feature is not used, the game functions as normal.
Ex: self maxspeed(250)

Decimal Type Fields added - Menus can now be tweaked (to compensate for the loss of console access when using sv_disableclientconsole). Print float values by using ITEM_TYPE_DECIMALFIELD in the menu files. Pair up the decimal field with the cvar/itemdef you wish to set and make sure that, within the decimal field's itemdef, there is a cvarfloat defining the field's permitted numerical range.

Added Autodemo - The autodemo capability consists of two script commands: autodemostart and autodemostop. These commands should be placed in the <gametype>.gsc and the syntax of the command is this: player autodemostart();. To enable the autodemo capability on the server, set g_autodemo to 1. To force a client to accept the autodemo command, set cg_autodemo to 1. Autodemos must be enabled on the server in order for the client's setting to matter-if g_autodemo is set to 0, clients will not receive the command.

Added Autoscreenshot - The autoscreenshot capability relies on a script command: autoscreenshot. This command should be placed in the <gametype>.gsc and the syntax of the command is this: player autoscreenshot();. To enable the autoscreenshot capability on the server, set g_autoscreenshot to 1. To force a client to accept the autoscreenshot command, set cg_autoscreenshot to 1. Autoscreenshots must be enabled on the server in order for the client's setting to matter-if g_autoscreenshot is set to 0, clients will not receive the command.

Added a new demo fast forward command - "jumptodemoend".

Added 'getstance()' - A script command which returns which stance a player is in: stance = self getstance(); Returned values will be "stand", "crouch", or "prone."




17.12.2004
11:25
smile
[41]

Chrees [ Konsul ]

Dodon -----------> Patchowanie stestujemy na ludziach ...... znaczy bohaterach-ochotnikach :D

RAV ---------> Nagie SSmanki? Powiedz coś bliżej, jak są ubrane? :>

17.12.2004
11:31
smile
[42]

rav76 [ Konsul ]

Nie ma sie co śmiać, trzeba płakać i czekać na nowy plik który pozwoli zagrać na wersji 1.5.....

17.12.2004
11:49
[43]

koksbox [ Pretorianin ]

Jest juz wersja dla UO:

17.12.2004
12:00
smile
[44]

rav76 [ Konsul ]

Chyba zablokowali "tajne" przejścia:
"Optimized portals on mp_cassino, mp_uo_stanjel, mp_italy, mp_kharkov, mp_ponyri, and mp_sicily."

17.12.2004
12:02
smile
[45]

rav76 [ Konsul ]

The flamethrower weapon has become more powerful.-wehehehehh nareszcie!!!

17.12.2004
12:04
smile
[46]

rav76 [ Konsul ]

Improved window bullet collision allowing players to shoot through all windows on mp_arnhem

to już ostatni :))) " nie chcem ale muszem "

17.12.2004
12:44
[47]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Było losowanie

wyniki takowe są:

Real Madryt - Juventus Turyn
FC Porto - Inter Mediolan
FC Barcelona - Chelsea Londyn
Werder Brema - Olympique Lyon
FC Liverpool - Bayer Leverkusen
PSV Eindhoven - AS Monaco
Manchester United - AC Milan
Bayern Monachium - Arsenal Londyn

Pożegnamy już Real, Barcelone i chyba Milan - mylę się ??

Pozdrowionka

17.12.2004
12:51
[48]

U-boot [ Karl Dönitz ]

I moze jeszzce jedno info, jak to dogadują się Polacy między sobą, ponoć ludzie na poziomie.

Skandal na konferencji Wisły Kraków!

Do skandalu doszło podczas piątkowej konferencji prasowej, na której miał zostać przedstawiony nowy sztab szkoleniowy Wisły Kraków - poinformował serwis wislakrakow.com.

Prezes Wisły Janusz Basałaj przerwał ją w momencie, gdy na sali pojawił się Henryk Kasperczak.

"Trener Kasperczak nie został zaproszony na konferencję, jest to duża niezręczność wobec nowego trenera" - powiedział Basałaj.

Henryk Kasperczak argumentując swoją obecność na konferencji tym, że nadal jest trenerem-menedżerem, nie chciał opuścić sali.

Pozdrowionka

17.12.2004
12:53
smile
[49]

Slawekk [ Senator ]

Witam
Ejj koledzy mówie wam że łatwo jest pisać i mówić, że ja to bym ich sam własnoręcznie, a jak przyjdzie co do czego to karpia nie ma kto zabić, albo wyjąc zdechła mysz z pulapki. Hyhy.
BTW świateczne ogloszenie (moje), trzeba byc twardym nie miętkim jak to mówią hyhy:
Ucinanie karpiom głowy- szybko i tanio. tel (znacie jakby co)
khekhekhekhe

The flamethrower weapon has become more powerful. - jak dla mnie to tragiczna wiadomośc. Miotacz to bron pokemonska i niegodna SSmana.Plulismy, plujemy i pluc na nią bedziemy pfuu pfuuu

Zmieniłem wczoraj lampke i od razu garand inaczej przemówi na cassino wehehehehe.

Ja nie znam oczywiscie żadnych komend rconowych i nie wiem czy koś zechce mnie czegos nauczyć, bo by trzeba zaczynac od zera :/

17.12.2004
12:58
smile
[50]

Slawekk [ Senator ]

uboot--> świetny materiał o listach z frontu!!! Przeczytałem z wypiekami na twarzy.

17.12.2004
13:05
smile
[51]

Slawekk [ Senator ]

Martins--> coby nie podpisac pod tym zdjęciem to i tak wychodzi zabawnie. Ale trafiles z podpisem w sedno buachachacha !!!<uścisk>

17.12.2004
13:06
smile
[52]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Hi,hi ..z tym flamem bedzie ok -nie jeden zakrzyknie "tańcz ogniu , tańcz " .. hi,hi...A i wśród nas są miłosnicy ogni ;))
Czyli tak ..można sobie grę spatchować i bez problemów grac tam gdzie jest serw z grą w wersji 1.41 ?

17.12.2004
13:13
[53]

rav76 [ Konsul ]

Dogon poczekaj jeszcze, serwer też musi mieć patcha 1.5.1 a w przypadku naszego serwera sprawa wylgąda kiepsko gdyż nie wszyscy posiadają tą jedyną , słuszną wersję :>

Trzeba poczekać pare dni aż pojawi się pewien "PLIK" z "Krakowa"

17.12.2004
13:16
smile
[54]

Dogon [ Generaďż˝ ]

To dobrze ..odpuszcze sobie na razie ..i tak łapie się ostatnio iż gram tylko na słusznym serwie a te zachodnie odwiedzam bardzo rzadko .... OK :)

17.12.2004
13:20
[55]

Lipton [ 101st Airborne ]

U-boot--> Real to raczej pożegnamy:) Ale co do Barcelony i Milanu to raczej bym się wstrzymał z taką tezą. Barcelona trafiła nienajgorzej, bo Chelsea gra otwarty futbol, a jak przyjdzie do wymiany ognia z ofensywnymi siłami Barcelony, to raczej Anglicy większych szans nie mają. A Milan powinien spokojnie sobie poradzić z będącymi w kryzysie Czerwonymi diabłami.
Co do sprawy Wisły, to przykre jest to, że wypieprzają najlepszego polskiego trenera, ale jeszcze bardziej przykre jest to, że nie potrafi on przyjać tej sytuacji z honorem. Zresztą ten trener nie miały większych problemów ze znalezieniem pracy na zachodzie, więc tym bardziej ta sytuacja może dziwić.

17.12.2004
14:17
smile
[56]

Cappo [ Konsul ]

Rav trzeba by opdalić download na serwie i zainstalować,ale myśle że poczekamy do jutra żeby nie było cyrków na treningu:)

17.12.2004
14:22
smile
[57]

Cappo [ Konsul ]


Rav jaką słuszną wersje nasz serwer jest dostępny dla wszytskich graczy nie zależnie od wersji nie musimy czekać na pliczki fixed.exe :) co do czekania na kraków dlatego tylko z pudełka CoD:UO Pl przepisałem pewnie ciąg cyfr,literek

17.12.2004
14:42
smile
[58]

rav76 [ Konsul ]

Jeżeli nie będzie problemów , to nie ma co czekać , ściagamy i zmieniamy....

17.12.2004
14:58
smile
[59]

matchaus [ Legend ]

Ale jestem spypłany...
Machnąłem około 4 km. niwelacji w trudnym terenie. Do tego non-stop sypał śnieg :|
Jestem naprawdę zmęczony. Ale nic to. Na 20.00 do kina, a później...
.. zobaczymy :)

Dobrze prawicie odnośnie spaczowania serwera.
Wszystko i tak się sprowadza do spisania kodów z instrukcji ;)

17.12.2004
15:46
[60]

ultiva2 [ Konsul ]

Patch do UO ściągnięty czekam tylko na rozkaz instalacji:)
Trochę ciężki on ci jest- 118 Mb, ale myślę że warto będzie bo wiele razy o mało co nie zginąłem w domku z okienkiem Matchausa ;)/ chyba wiadomo o którą mapę i domek chodzi? ;)/ rzucając granat przez szybkę, nieprzezierną niestety i tylko sprint mnie przed samorozerwaniem ratował. :D

17.12.2004
16:03
smile
[61]

olivier [ unterfeldwebel ]

Whaaaat? 118 MB? To niech mi szanowny dystrybutor raczy go wysłać przez kuriera, człowiek kupuję ucziciwie grę i ma ciągnąć co miesiąc przez pół dnia jakiś shit:(

17.12.2004
16:32
[62]

Cappo [ Konsul ]

Rav nie dziś najpierw niech wszyscy ściągną 118Mb to nie tak chop:)
a na serwa jak skończymy gre się zarzuci żeby się ściągneło chyba że chcesz 118 Mb wrzucać na serwa życze powodznia :) ja ze swoim 128 Kb/s upoladem nie podją bym się tego

17.12.2004
16:41
[63]

Cappo [ Konsul ]

właśnie zasssssssssysam

17.12.2004
16:49
[64]

T_bone [ Generalleutnant ]

Khem no patch ściągnięty w 20 minut ;)

Panowie dziś na treningu będę musiał się ulotnić przed lub o 12 w nocy, mam nadzieję że spotkam już kogoś grającego o 21 heh...

P.S Instalować patcha czy nie ??

17.12.2004
17:08
smile
[65]

ultiva2 [ Konsul ]

To za Krwawego::)


> Pali kogut skręta. Podchodzi kurczaczek.
> - Kogut, cio mas?
> - Marychę palę.
> - Daj pociagnać.
> - Masz, tylko uważaj, bo to mocny sprzęt jest.
> - OK! Wssfffffsffff... - zaciagnał się mały.
> - No i jak, kurczak, czujesz coś?
> - Nić nie ciuje.
> - No to masz jeszcze jednego.
> - OK! - zaciagnał się mały po raz drugi.
> - No i jak, kurczak, czujesz cos?
> - Nić nie ciuje.
> - No co jest - mysli kogut - a, kurde, zrobię mu superskręta! Zawinał
kogut
> prawie wszystko, co miał, w gazetę i dał kurczakowi. Ten znów się
zaciagnał.
> - No i jak, kurczak, teraz czujesz cos?
> - Nić nie ciuje.
> - No żesz, kurwa, jak to nic nie czujesz?!
> - Nić nie ciuje, nie ciuje dzióbka, nie ciuje sksidełek, nie ciuje
nóziek...

********

lato,upal 40 st C w autobusie jedzie pijany facet, a obok niego stoi
grube babsko,trzyma reke na gornej poreczy, a pod pacha kudly jej wisza dlugie jak cholera.pijaczek chwiejac sie spoglada raz na te jej pache i odwraca glowe z obrzydzeniem. Za chwile robi to powtornie i wkoncu nie
wytrzymuje i mowi:
- teeeee,baletnica, - nie za wysoko ta nózia troche?

***********
W autobusie siedzi babcia. Na przystanku wsiada skin, babcia widząc go ustępuje mu miejsce :
- Siadaj biedaku, nie dość że po chemioterapii to jeszcze w butach ortopedycznych.


*************
Facetowi zona zaczela mówic przez sen. Jakies jeki i imie Rysiek...Bez dwóch
zdan doprawiala mu rogi .
Aby to sprawdzic, pewnego dnia udal,ze wychodzi do pracy i schowal sie w
szafie.
Patrzy, a tu zona idzie pod prysznic, uklada sobie wlosy, maluje sie,
perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do lózka. W tym momencie otwieraja
sie drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, sniada cera, czarne, bujne wlosy - jednym slowem
bóstwo. Facet w szafie mysli: "Musze przyznac, ze ten Rysiek ma
klase!". Rysiek zdejmuje powoli koszule i spodnie, a na nim stylowe ciuchy,
najmodniejsze i najdrozsze w tym sezonie. Facet w szafie mysli:"Kur.., ale
ten Rysiek, to jednak jest zaje.....!". Rysiek konczy sie rozbierac od pasa
w góre, a tu na brzuchu krateczka-kaloryfer, wysportowany, a na klacie graja
miesnie. Facet w szafie mysli: "Kur.., ten Rysiek, to ekstra gosc!". Rysiek
zdejmuje super-trendy bokserki, a tu pala az do kolan. Facet w szafie mysli:
"O zesz kur.., Rysiek to zaje..... buhaj!" W tym momencie zona zdejmuje
koszule nocna i pojawia sie brzuch z cellulitisem i
obwisle piersi az do pasa. Facet w szafie mysli:
"Ja pier....! Ale wstyd
przed Ryskiem".

17.12.2004
17:12
[66]

Cappo [ Konsul ]

Bone nie instaluj póki co w sumie nawet nie mamy fixed.exe do mp dla nas bo inaczej gra będzie chciała płyte chyba:/

17.12.2004
17:37
[67]

ultiva2 [ Konsul ]

Do MP nie jest wymagana płyta w napędzie.
Ktoś szukał obudowy, może coś takiego----->

17.12.2004
17:53
[68]

Cappo [ Konsul ]

ja już ściągnąłem serwer ściaga jeszcze jakieś 30 min ale z patchem wstrzymamy sie do jutra:)

17.12.2004
17:57
smile
[69]

matchaus [ Legend ]

Właśnie włączyłem ściaganie pacza.
Za jakieś 10 minut będzie po sprawie.

Wrzucić na FTPa?

17.12.2004
18:07
smile
[70]

Stary ViVa [ Pretorianin ]

Jeszcze nie wrzuciłeś ????

Mat na co liczysz ????

))))

17.12.2004
18:18
[71]

ultiva2 [ Konsul ]

Matchaus a na co do kina się wybierasz?

17.12.2004
18:18
smile
[72]

matchaus [ Legend ]

Viva ---> Pacz już zasuwa na FTPa.
Idę z maksymalną prędkością uploadu (32-33 Kb/s)

Będzie (wg. wskazań) za małą godzinkę.

Szukajcie w UPL-Temp-Maxtor

ultiva ---> Na "To właśnie miłość". Podobnież 'Panie mdleją' :D

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-17 18:18:48]

17.12.2004
18:20
smile
[73]

T_bone [ Generalleutnant ]

Pamiętacie grę Soldiers: Ludzie Honoru ?? Swego czasu wyszedł ogromny patch który zawierał min. nowy tryb multi, mapy, jakieś pojazdy (143 MB). Nie dane mi było tego przetestować bo nie było przez długi czas patcha w wersji PL ale... ostatnio się ukazał więc będę miał okazję zagrać.
O ile pamiętam to RaV miał tą gierkę :)

17.12.2004
18:21
smile
[74]

Stary ViVa [ Pretorianin ]

No tak ważna sprawa , pilnie wysłac super tajną przez poufną tylko do rąk oczu i uszu mich hasełko rcona.
Będę musiał to gdzieś zameldowac wyżej, jak mam pracować bez tego hasła , wyobraża sobie to ktoś.
To na tyle (na razie) to mówiłem ja panie prezesie.

17.12.2004
18:22
smile
[75]

ultiva2 [ Konsul ]

Love Actually --oglądałem, polecam -film jest super- świetne teksty; nie tylko dla pań

17.12.2004
18:23
smile
[76]

matchaus [ Legend ]

Stare to to, ale nie widziałem :D
(żona dostała bilety w związku z jakąś akcją społeczną, czy 'cuś' :))
(link)


Za to za tydzień idziemy na coś dla mnie - "Aleksander" :)
(https://aleksander.filmweb.pl/)

17.12.2004
18:44
smile
[77]

Stary ViVa [ Pretorianin ]

Mat to nie dla mnie tylko aby żołnierze nieszukali po całym Alianckim świecie ))

Czy zna ktoś chiński , ustwilibyśmy spara z Tajwanem))) , mają swoją lokalizację COD-a.

17.12.2004
19:34
[78]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mati --> przecież ten film można dostać w wpożyczalni, napewno idziesz do kina ??

Oglądałem z żoną na własnej kanapie - film faktycznie miły :-))

Miłego zatem oglądania

17.12.2004
20:48
smile
[79]

ultiva2 [ Konsul ]

U-boot ---> faktycznie podejrzana sprawa z tym filmem bo nigdzie już tego nie grają:)
A z moim podejściem agenta;) poszperałem trochę i w miejscu zamieszkania Matchausa w żadnym kinie tego nie grają a co gorsze nie ma też tam żadnego seansu na 20.00-dziwne, very dziwne... :D

17.12.2004
21:32
smile
[80]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Patcha już ściągłem ale nie instalowałem jeszcze ...godzina walki się zbliża ;))

17.12.2004
21:40
smile
[81]

olivier [ unterfeldwebel ]

ultiva. hehe

17.12.2004
22:59
smile
[82]

davhend [ Garrett ]

Graliscie juz na nowej mapce? Ja jeszcze nie. Ciekawe co na niej ciekawego. :D

BTW zapraszam do mojego wątku o CoD:UO. :-)

18.12.2004
01:02
smile
[83]

Chrees [ Konsul ]

Co prawda padałem dosłownie z nóg, ale wszedłem na "moment" na CoDaUO. Szoki i traumy przeplatane z vronolowymi niemal akcjami, w połączeniu z pełnym TSem pomogły mi się nieźle w półśnie zabawić :>
Dobranoc.

18.12.2004
01:05
smile
[84]

matchaus [ Legend ]

Chrees ---> Już spać? eeee :)


Oto awers pewnego bileciku.

18.12.2004
01:06
smile
[85]

matchaus [ Legend ]

I rewers :)

18.12.2004
01:10
smile
[86]

ultiva2 [ Konsul ]

Pograłem se troszkę dziś i jako że żony nie ma mogłem wejść na TS i muszę stwierdzić , że z TS-em się ciężko gra -przyjemniej ale mniej skutecznie bo chłopaki rozpraszają:))).
Mimo że przygotowałem się bardzo dokładnie do boju-------------->
to wyjątkowo marnie mi szło, szczególnie ,że bardzo często na mej krótkiej linii życia pojawiał się imć Horvat bashując, snajpując, pistoletując,mosinując i rozrywając mnie :D

18.12.2004
02:43
smile
[87]

matchaus [ Legend ]

No nic. Pora pomału finiszować z treningiem :)
Szkoda, że towarzystwo tak słabo dopisało, ale jak się nie wie o której NALEŻY kończyć, to...

;D

P.S. ultiva - znów gadali... oj... jeszcze mnie popamiętają! ;))
Na OFICJALNYCH treningach się nie gada o dupie marynie! :)

18.12.2004
10:37
[88]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Wodza nie było i troszkę zołnierze byli rozprężeni ;)) Ja niestety musiałem opuścić serw bardzo gwałtownie i nagle bo...prąd wyłączyli .Po jakimś czasie znowu włączyli i znowu coś siadło -tylko zdażyłem jeszcze wejść na TS aby sie pożegnac -nielubie takich nagłych wyłaczeń prądu bo może uszkodzić sprżet...wolałem nie ryzykowac i wyłaczyłem kompa...
A było fajnie i gromada dopisała :) To ja dziś chyba już zainstaluje tego patcha ...a potem trzba go przetestować co nowego nam niesie ;)

pozdrawiam !

18.12.2004
11:52
smile
[89]

olivier [ unterfeldwebel ]

Dogon, patch tradycyjnie wniesie...nic. Ja ostatnio grając w CoDa czuję się jak pijany epileptyk, kupiłem klawaiturę która w centralnym punkcie mojego tradycyjnego sterowania ma jakiś dziwny niedziałający przycisk (moze ktoś wie co oznacza klawisz o oznaczeniu Fn, u mnie obok prawego Shiftu i prawego Ctrl), do tego moja cudowna optyczna myszka ma problemy z samą sobą więc podłączyłem kulkowego grata...bez rolki - w ten sposób nijak płynnie grać nie idzie, do tego na łepetynie cisną mnie słuchawki nowe słuchawki Creative (70 złoty więc nie takie kiepskie mi się wydawało) tak że po dwóch godzinach już chyba nie idzie wytrzymać...życie komputerowego gracza jest cięzkie....

18.12.2004
12:06
[90]

olivier [ unterfeldwebel ]

Dodam tylko ze patch ma 36 MB, nie jak ktoś straszył ponad 100.

18.12.2004
12:10
smile
[91]

Dogon [ Generaďż˝ ]

olivier ---> masz racje co do żywota gracza ;) Ja np. mam klawiaturę tak starą że strach ,bez zbędnych bajerów (rok produkcji 1997) i nie narzekam bo..nie mam zbędnych przycisków -i podłączoną ją mam przez specjalną dodatkową przejściówkę aby mozna podłączyć pod PS ;) Ale działa dobrze :) Myszkę to prędzej bym chciał wymienić -taką najlepiej bez przewodów bo sie kabelki plączą , ale że mam biurko nie równe (takie słoje mam ) wiec optyczna odpada -chyba że bym musiał blat czymś okleić albo jaką wieksza podkładkę skombinowac aby równa powierzchnia była ..ehh jest tyle rzeczy do poprawienia -słuchawki firmy Manta jakos sprawują imikrofonik przy pokretęłku także działa znośnie -tylko uszy mam ciepłe bo słuchawki sa duże ..uff Ale najwazniejsze jest to co mamy w obudowie -resztę jakoś łatwiej wymienic ;)
Ale klawiatura noname od 1997 jest spoko !! :)))

--> patch do samego CODa ma tyle czyli 36 MB ..ale do dodatku czyli UE ponad 100 MB ;)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-18 12:16:04]

18.12.2004
12:18
smile
[92]

ultiva2 [ Konsul ]

olivier -- owszem patch ma 36 MB ale do COD , do COD UO ma 115 MB / 118 660 KB/


Dogon- prawie w tym samym czasie to info:))
BTW instalować patcha czy nie?

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-18 12:19:46]

18.12.2004
12:37
smile
[93]

ultiva2 [ Konsul ]

Olivier-- to tyle ile udało mi się znaleźć

Jest to dodatkowy klawisz funkcyjny, w kombinacjach z innymi może pełnić różnorakie zadania. W połączeniu z oprogramowaniem od klawiatury zazwyczaj można dzięki niemu tworzyć dodatkowe skróty klawiaturowe nie kolidujące ze standardowymi.

np.
Szybkie uruchamianie programów

Klawisze funkcyjne:
Fn+F1 – przełącznik wstyrzmania
Fn+F2 – przełącznik połączenia bezprzewodowego
Fn+F3 - Klient E-mail
Fn+F4 - Przeglądarka internetowa
Fn+F5 – zmniejszenie jasności
Fn+F6 – zwiększenie jasności
Fn+F7 - LCD on/off
Fn+F8 – przełącznik wyświetlania na LCD/CRT/TV-out
Fn+F9 - Touch-pad On/Off
Fn+F10 – Dźwięk włączony/Mute
Fn+F11 - Ciszej
Fn+F12 - Głośniej

Funkcje klawisza „Fn”: - 7 szybkości powtórzeń kursora Fn+F1~F7 - 108 klawiszy - funkcje Windows 98 - Power + Fn = Power (zasilanie) - Sleep +Fn = Sleep (uśpienie komputera) - Wake Up +Fn = Wake up (budzenie komputera) - Zmiana klawiszy multimedialnych Fn+F12
Klawiatura Classica posiada 2 specjalne funkcje: blokada klawiatury (klawisz FN + F12) oraz regulacja szybkości kursora (klawisz FN + F1 do F8).

Należy też zwrócić uwagę na to, jakiego rodzaju funkcje wymagają stosowania klawisza Fn. Powinien on służyć jedynie do rzadziej używanych, np. kontrolowania jasności obrazu na ekranie.

18.12.2004
12:46
smile
[94]

olivier [ unterfeldwebel ]

Ooo dzięki Ultiva. Małym pocieszeniem jest jednak to że zamiast kucania mogę teraz szybciej wysłać maila:) A tym patchem to zaprawdę śmieszna sprawa, ściągnąłem patcha do CoDa zapomniawszy że ta gra składa się od niedawna z dwóch gier (cóż za przemyslany pomysł twórców), dodano tam jakąś najszkaradnieszą mapę jaką w życiu widziałem, ale przecież gramy teraz w UO więc czas ściągnąć te sto mega:)

18.12.2004
13:30
smile
[95]

matchaus [ Legend ]

Olivier ---> Bierz z FTPa. Właśnie tam wrzucam (dodatkowo) patch do podstawki, czyli CoDa :)

A co do klawiatury, to niebawem przesiadam się na coś takiego ---->
(z Logitecha Internet PRO Keyboard black)

18.12.2004
13:42
smile
[96]

Chrees [ Konsul ]

Matchaus ---------> Ten klawikord jest fantastyczny, ALE ma jedną wadę. Nie można z jego poziomu regulować głosności, z czego często korzystam, również w czasie gry... ;-)

18.12.2004
13:46
[97]

ultiva2 [ Konsul ]

Patcha zainstalowałem. Prawdopodobnie potrzebny jest upgrade punkbustera- przynajmniej na serwerze bo jak tworzyłem nową grę co by mapki przetestować to krzyczał, że niezgodna wersja PB.

I właśnie znalazłem mapkę co się nazywa mp_uo_redoktober i nie wiem czy ona była, czy jest dostarczona z patchem czy też zainstalowałem ją kiedyś przypadkiem- zaczyna się tak----->

18.12.2004
13:47
[98]

ultiva2 [ Konsul ]

Mapa wygląda tak---->

18.12.2004
13:54
[99]

ultiva2 [ Konsul ]

I parę screenów. Mapka jest super, szczególnie do trybu headquarters bo jest spora i nie trzeba czekać po śmierci jak na s&d

18.12.2004
13:56
[100]

ultiva2 [ Konsul ]

Mapkę w lewym rogu można włączyć i wyłączyć

18.12.2004
13:57
[101]

ultiva2 [ Konsul ]

I next

18.12.2004
13:58
[102]

ultiva2 [ Konsul ]

Przedostatni

18.12.2004
13:59
[103]

ultiva2 [ Konsul ]

I ostatni - i co Wy na to?

18.12.2004
14:04
smile
[104]

matchaus [ Legend ]

Chrees ---> Na fotce widać pilocika do którego mam podpięte słuchawki.
To pilotem steruję głośność (i basy) :)
(w systemie mam wszystko na maksa)

A końcówkę mikrofonu mam podpiętą pod 'przedłużkę' mini jack i wpiętą z tyłu kompa.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-18 14:07:52]

18.12.2004
14:07
smile
[105]

matchaus [ Legend ]

ultiva ---> Mapa jest ok! :) Jestem za wrzuceniem na serwer.
(ale zassałeś ją bez patcha)

(Dziś jej poszukam)

18.12.2004
14:11
[106]

ultiva2 [ Konsul ]

Mam ją u siebie nazywa się zzz_mp_uo_redoktober.pk3 i ma 12.6 MB i jakby co to mogę ją gdzieś wrzucić

18.12.2004
14:30
[107]

Cappo [ Konsul ]

a ona jest z patchem czy to jakaś zupełnie "new" i czy ma na s&d?

18.12.2004
14:39
[108]

ultiva2 [ Konsul ]

Z tego co mówi Matchaus to nie z patcha; można ustawić wszystkie tryby rozgrywki, ale na s&d chyba ciut za duża chyba żeby czas zwiększyć ale wtedy ludziska będą się nudzić aczkolwiek można spróbować
Wystarczy chyba na serwa wrzucić i ustawić opcję allow downloading i powiina się zassać

18.12.2004
14:59
smile
[109]

Cappo [ Konsul ]

Matchaus mam podobni przy swoich kolmunach tylko że ja na ilocie mam wejście tylko do słuchawek .................grrrrrrr do mikrofonu już nie:/

18.12.2004
15:00
smile
[110]

Cappo [ Konsul ]

oczywiście miało być *podbnie i *pilocie

18.12.2004
15:09
smile
[111]

rav76 [ Konsul ]

Kupiłem juz prezenty na gwiazdkę ....dla siebie :))))

oto pierwszy ....

18.12.2004
15:10
smile
[112]

rav76 [ Konsul ]

....zapomniałem napisać że w linku jest drugi......

18.12.2004
15:13
smile
[113]

rav76 [ Konsul ]

Matchaus --> Logitech Internet PRO Keyboard black to chyba taka--->

18.12.2004
15:13
smile
[114]

ultiva2 [ Konsul ]

A to prezentów nie przynosi św.Mikołaj?

18.12.2004
15:42
smile
[115]

Stary ViVa [ Pretorianin ]

Oooo do mnie też Mikołaj przyjdzie.

18.12.2004
16:50
smile
[116]

Cappo [ Konsul ]

a więc zainstalowałem sobie patcha pograłem troche na jakimś beligiskim serwie chyba żadnych poważnych zmian nie ma raczej oprócz uwaga teraz
Granaty nie wybuchają w rękach!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! sprawdzałem jak samamemu postawiłem serwer jak i na tym co grałem
miotacz ognia jak widać na screenie działa troszku inaczej a na arhnem dalej są pancerne okna:)

18.12.2004
17:05
smile
[117]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Oto propozycja zestawu, który ma być dla córek (klasa podstawowa) mojej znajomej . To będzie ich pierwszy komputer i trzeba się zmieścić w 3200 zł.

Płyta główna: ASUS A7N8X-X NFORCE2 6CH AGPx8 DDR400
262.34 zł

Procesor: AMD SEMPRON 2600 BOX
375.76 zł

Karta grafiki: GF FX 5500 128MB 128BIT
270.86 zł

Twardy dysk: WD 80GB 7200 8MB CACHE ( WD800JB )
254.15 zł

Pamięć RAM: DDR 512MB PC400 KINGSTON
326.56 zł

DVD-ROM: DVD ROM 16 X 48 LG OEM
98.92 zł

CD-RW: DVDRW LITEON 16X12X 1653S
289.67 zł

FDD: FDD 1,44 MB
30.00 zł

Monitor: LG 17 F700B FLATRON
631.27 zł

Obudowa: CODEGEN 6013L-G1 300W
109.96 zł

Inne: CANON IP2000
327.93 zł


Cena detaliczna zestawu:
2977.42 zł

Jakieś propozycje, co zmienić.

18.12.2004
17:06
smile
[118]

Dogon [ Generaďż˝ ]

A ja teraz grałem na jakimś serwie co gra na raz 50 chłopa ;) Tez mam patcha i jedna uwaga ...miotacz rządzi :) !! Wyrywają go sobie z rąk -kto pierwszy złapie to wymiata -oczywiscie na tyle ludzi zdazyło sie nie raz spalić z dwóch gości na raz ;) Raz sam spłonełem ...uff

18.12.2004
17:15
[119]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Zapomniałem dodać
głośniki Creative SBS350 - 98 zł
+ mysz, klawiatura, i listwa.

18.12.2004
17:32
smile
[120]

Chrees [ Konsul ]

Koval -----------> Wywal to:
DVD-ROM: DVD ROM 16 X 48 LG OEM 98.92 zł
Po co im DWA napędy skoro ten pierwszy to Combo? Dobrze dojrzałem?
Athlon 2500+ jest chyba jeszcze do dostania, cena chyba ta sama, więc.... +256 KB cache, mieć a nie mieć.

18.12.2004
17:33
smile
[121]

Cappo [ Konsul ]

Koval a nie lepiej dorzucić radeona 9550 cena mniej więcej ta sama tylko nie wiem czy uciągnie to ta zasiłka Codegena:?

18.12.2004
17:34
smile
[122]

Chrees [ Konsul ]

yyyyy.... nie Combo tylko klasyczna nagrywarka DVD znaczy... :-> No rozumiem, dawnymi czasy zalecało się "oszczędzanie" nagrywarek i tylko nagrywanie na nich, ale..... 100zł... ;-D

18.12.2004
17:34
[123]

Cappo [ Konsul ]

Dogon daj ip

18.12.2004
17:36
smile
[124]

Chrees [ Konsul ]

Cappo -----------> Koval napisał WYRAŹNIE: córki znajomej. Po co im lepsza grafika?

18.12.2004
17:38
[125]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Cappo ---> ale ja mam NEO ...zmienia się czesto :)

18.12.2004
17:43
[126]

ultiva2 [ Konsul ]

K_o_v_a_L-----> wrzuć to najlepiej na ogólne forum, znajdzie się więcej speców np niejaki Dibhala- gościu zna się na sprzęcie.
1.po co 2 napędy - wystarczy dvd-rw
2. grafika słaba- już lepiej radeona 9550 lub 9600
3. pamięć- chipset działa w trybie dual to lepiej 2 kości po 256 no chyba że planowane jest dokupienie następnej kości 512
4. zasilacz co najmniej 350 W

18.12.2004
17:44
[127]

Cappo [ Konsul ]

Dogon servera tego na 50 osób:)

18.12.2004
17:46
[128]

Cappo [ Konsul ]

Chrees cóki nie córki prędzej czy poźniej głupie simsy będa mulić lepie jteraz wydac pare złoty więcej bo poźniej podejrzewam nie będą chiały nic wymieniać bo chociażby się na tym nie znają

18.12.2004
17:49
smile
[129]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Cappo -->he,he ...już podaje 193.26.133.204:28960 a serwer nazwali UBER 1337 ;)
Tam Arnchen to istna rzeźnia -zadna taktyka nie skutkuje bo to wolna amerykanka ...oczywiście przy trybie S&D ;)

18.12.2004
17:50
[130]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Chrees --> Co do procka masz rację, tylko, że w cenniku sklepu z którego będzie kupowany nie ma takowego (na miejscu zobaczę czy mają i wtedy na pewno wezmę Athlona). Co do DVD pewnie też się nie mylisz (zresztą nie sądzę że będą często używały).

Cappo --> widzisz Chrees zwraca uwagę na każde słówko :), a córki jest tu niezmiernie istotne.

18.12.2004
17:54
[131]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Ultiva2 --> komp jest naprawdę dla osób które dopiero zaczynają z nim przygodę. W duale nie mam zamiaru się bawić. Napęd DVD raczej wyrzucę, a nad grafą pomyślę.

18.12.2004
17:54
smile
[132]

koksbox [ Pretorianin ]

A teraz próba chóru Frontline:

I wszyscy razem do melodii z linku: https://eri.ca/refer/amadolfh.MP3

Am Adolf Hitler Platz
steht eine junge Eiche
sie strebt zur Sonne auf
von Sturm und Not
Sie ist uns Vorbild
treu und brav zu streiten
für unser Vaterland
bis in den Tod

Refrain:
Hell erklinget deutscher Sang
unser ganzes Leben lang
Treue frohe Lieder
klingen immer wieder
|: durch die ganze Welt :|

Am Adolf Hitler Platz
die junge deutsche Eiche
träumt von Vergangenheit
und neuer Zeit
sie träumt vom deutschen Wald
und seinem Frieden
und voller Sehnsucht
wird das Herz ihr weich
Refrain:

Am Adolf Hitler Platz
die junge Deutsche Eiche
sie werde frei und stark
wie Deutsches Land
von Deutscher Kraft
und Einheit soll sie zeugen
den Brüder reichen sich
Getreu die Hand
Refrain:


wehehe, nudzi mi sie troszeczke

18.12.2004
18:01
[133]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Jak wrzucę to na ogólne forum to zaraz będę miał posty typu:
dorzuć stówkę lub dwie i kup to lub tamto . Już widziałem takie posty, a wiem że tutaj mogę liczyć na kilka osób, które dobrze doradzą.

Cena Radeona 9550 jest o 10 zł większa. Jeżeli rzeczywiście jest lepsza to wymienię.

18.12.2004
18:06
smile
[134]

Chrees [ Konsul ]

Kox ----------> Świtna piosenka! Musimy ją kiedyś wieczorkiem zanucić na TSie, na koniec mapki :D
Gram w Undying, które mi poleciłeś. Faktycznie BARDZO fajna gierka. Polećmy ją i reszcie... :>

18.12.2004
18:13
smile
[135]

Chrees [ Konsul ]

Koval, no poczytaj sobie Mastah...

18.12.2004
18:15
smile
[136]

Chrees [ Konsul ]

...tylko oni tam testują tego biednego FXa z 64-bit memory.... ekhe...

18.12.2004
18:22
smile
[137]

Lim [ Senator ]

OK. Chreesiu - do odważnych świat należy, zakładaj następną część wątku !

18.12.2004
18:28
[138]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

Chrees --> no tak Radek wygrywa, tylko ciekawe o ile 128 bitów mogłoby zwiększyć wyniki GF.

18.12.2004
18:38
smile
[139]

Lim [ Senator ]

Koval---> z kim Radek wygrał i co to za Radek - jakiś siłacz ?
:D

18.12.2004
20:00
[140]

ultiva2 [ Konsul ]

Pogrywam sobie w Painkillera i doszedłem do poziomu Stalingrad- mapka niczego sobie- oto parę screenów

18.12.2004
20:02
[141]

ultiva2 [ Konsul ]

I następny

18.12.2004
20:04
[142]

ultiva2 [ Konsul ]

Prawde że ładne- Polacy też potrafią:)

18.12.2004
21:06
smile
[143]

Chrees [ Konsul ]

Lim---------> JA? Nieeeeeeeeee, jestem tylko skromnym lamerem z FrL-KG/W, niech mnie Bóg broni! Niech Mastah LIM założy nowy wątek, PROSZĘ! :D

18.12.2004
21:12
smile
[144]

Chrees [ Konsul ]

Ultiva2 -----------> Painkiller był/jest fajną graficznie i nijaką pod innymi względami grą. Mam część pierwszą, dodatek widzę ma (podobnie jak część pierwsza) bardzo klimatyczne lokacje <OK>

18.12.2004
21:16
[145]

w o y t e k [ Gavroche ]

Skoro nie ma chętnych to ja założę ;)

18.12.2004
21:21
smile
[146]

Lim [ Senator ]

Chreeeeesiu ---> mój kochany SYN(ek) ma dzisiaj urodziny
dzieci się bawią a my ... 40% :)
Wąteczek nowy zakłada więc Chreesiu bo ja wooolno dzisiaj piszę :D

18.12.2004
21:22
smile
[147]

w o y t e k [ Gavroche ]

Oto nowy, jedynie słuszny kierunek pisania:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.