wikser [ Pretorianin ]
jak dlugo dojrzewasz,kobieto?
nie chodzi mi o strone fizyczna, tylko mentalna.
w ktorym momencie wydaje ci sie ze masz jako tako uksztaltowany swiatopoglad, ze dobrze wiesz czego chcesz od zycia, co jest naprawde wazne dla ciebie. kiedy uwazasz ze doroslas do zwiazku ktorym jestes, ze naprawde myslisz ze mozesz z nim spedzic reszte zycia.
jako mlody 23 letni facet nie wydaje mi sie ze jestem dojrzaly,wcale wogole ani troche, zdaje sobie sprawe z wielu rzeczy, m.in. z tego, ze z wiekszosci chyba jeszcze nie, nie znam zycia i szukam odpowiedzi na wiele pytan.
a jak to jest z toba, kobieto?
pozostawiam temat a sam ide spac. dobranoc.
krol artur to slaby film

ronn [ moralizator ]
na pewno jestes pijany :)

pasożyt [ amator brzoskwinek ]
wcale nie, bardzo fajny temat, i mialbym cos na ten temat do napisania,( z obserwacji ) ale jako ze nie jestem kobieta to nic nie napisze

ronn [ moralizator ]
Nie pisalem, ze temat nie jest ciekawy, tylko ze sam pisze podobnie gdy jestem pijany pasożycie :)

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]
no?! Gdzie te baby? :>
zapewne "dojrzewają" :>
_________________
^^^ - joke :]

DeV@sT@toR [ Senator ]
pasożyt ---------> Bardzo możliwe, że coś wypił, nie chodzi o pytania, ale ich formę :)

rethar [ Pretorianin ]
Że też na takie poważne gadki zbiera się ludziom w nocy, kiedy się "rośnie"

neXus [ Fallen Angel ]
Hmmmm temat ciekawy...
Sam się nad tym zastanawiałem. Ale chyba to trudno uogólniać - każda osoba dorasta w innym momencie...
Niektórzy wcale :)

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]
nexus ---> zdaje ci sie bo rośniesz :>

neXus [ Fallen Angel ]
KaM1kAzE® -> Stary, ile ja bym dał żeby faktycznie tak było :D

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]
:D
neXus ---> też ci sie zdaje :)
....chyba :)
A pozatym jakaś kobita by sie wkońcu wpisała może?
To wkońcu o was i DLA was ten wątek :)
Rgds
Kam1kaze

peeyack [ Weekend Warrior ]
Z tego co ja widze, to zdarzaja sie dwudziestoparoletnie i niedojrzale jak cholera. A zeby jeszcze ktoras wiedziala, czego chce...
A podobno to kobiety szybciej osiagaja dojrzalosc... Obawiam sie , ze jedynie fizyczną

Buczo. [ Bradypus variegatus ]
Sam fakt że są niedojrzałe nie jest tak dobijający jak ich przekonanie o tym że są.

marko74 [ Pretorianin ]
<--- Buczo

VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
hihihihihihi..... no czekamy na wypowiedz kobiet... czekamy.... i tak sobie jeszcze poczekamy..... potem przypomnimy o pytaniu... znowu poczekamy.... troche sie zirytujemy ze nie ma odpowiedzi..... poczekamy.... potem skonczy sie nam cierpliwosc :)..... i juz nie bedziemy czekac na odpowiedz? :D

Bilbo_B [ crazy Hobbit ]
peeyack, Buczo ==> znam nawet 30 letnie kobiety, ktore sa niedojrzale... Odwalaja takie numery, że faceci rwą sobie włosy z głowy a porównać to można do zachowania małych dzieci w piaskownicy i ich walki o łopatkę.... Buczo ujął to najlepiej jak mozna!!
Czamber [ Czamberka ]
..widzę, że sami dojrzali mężczyźni się tu wpisali..
wydaje mi się, że o dojrzałości swiadczy także nasza samodzielność [ nie tylko finansowa ], uniezależnienie od rodziców, odpowiedzialność za swoje czyny i słowa, nasze zachowanie w wielu sprawach..
ukształtowany światopogląd - owszem, mam..
czego chce od życia - wiem, inna sprawa, czy to osiągnę..
ważnych dla mnie jest wiele rzeczy, spraw, ludzi.. naprawde ważna jest dla mnie miłość
dorosłam do związku, w ktorym jestem, nigdy nie angażowałam sie w coś, co nie mialo szans na przetrwanie, więc naprawdę myślę, że mogę spędzić z Nim reszte życia..
ale czy to świadczy o mojej dojrzałości? chyba nie do końca..
na dojrzałość wpływają także doświadczenia, które mieliśmy w zyciu..
zgadzam się z peeyack'iem, że wiele dwudziestroparoletnich kobiet jest niedojrzałych, ale tak samo jest z mężczyznami, niestety..
prosty przykład - mało który by chcial wziąść odpowiedzialność za przygodną noc z dziewczyną, która potem [ wpadka ]zaszła w ciążę [ znam paru takich, niestety :-( ].. inna sprawa, że to jego obowiązek, ale wykpić się od odpowiedzialności ojca można się zawsze pieniędzmi..
i tu kieruje pytanie do mężczyzn - uważacie się za dojrzałych? jesli tak, to dlaczego? :-)

stary1970 [ Generaďż˝ ]
Za mało jest kobiet na GOLu. A właśnie, ile ich jest łącznie ???
Kush [ miejsce na twoja reklame ]
slownie: dwanascie i pol (nie zdradze kto...)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
uważam się za dojrzałego od zawsze ; )) i zawsze po jakimś czasie się okazuje że dojrzały nie byłem ; )

Bilbo_B [ crazy Hobbit ]
Czamber (-ka)==> Uwazam sie za dojrzałego. Dlaczego? Uważam, że główną cechą dojrzałości jest branie odpowiedzialności za swoje czyny! Dojrzałem do odpowiedzialności! Ponoszę ją za to co i jak robię. Umiem spojrzeć na siebie krytyczni i w myslach opierniczyć za to co robie. Uważam, że wyciąganie wniosków ze swojego postępowania jest cechą dojrzalości oraz to że tym co robimy nie ranimy innych.
Samodzielny jestem od wielu lat wiec nie wiem czy można to zaliczyc do cech bycia dojrzałym... Znam osoby samodzielne od wielu lat jednocześnie będące totalnie niedojrzłymi osobnikami
(i osobniczkami ) traktującymi życie jako jedną wielką imprezę bez żadnych zobowiązań.
ukształtowany światopogląd - mam
czego chce od zycia - wiem ale jak napisalas można tylko dotego dążyć ale czy się osiągnie to czas pokaże
doświadczenie życiowe - mam i to bogate i pozytywne i negatywne...
wikser [ Pretorianin ]
czamber, jesli mozna, ile masz lat? albo inaczej, kiedy zdalas sobie sprawe z tych wszystkich rzeczy to ile mialas lat? ze dojrzalas do zwiazku, ze jestes odpowiedzialna itd.
Guderianka [ Konsul ]
panowie-nie moge się wypowiadać za wszystkie kobiety-lepiej unikać uogólnień.Jeśli o moją skromną osobę chodzi-miałam 18 lat i myslałam ż ejuz jestem dojrzała-myliłam się...miałam 19 lat chciałam skakać na spadochronie,biegałam w mundurze po poligonie, strzelałam z kałasznikowa...miałam 20lat i myślałam z ejestem dojrzała..upss-znowu się myliłam....urodziłam dziecko, przezyłam śmierć Taty i rozwód, samotnie wychowywałam niepełnosprawne aczkowliek cudowne dziecko.....myślałam że po tych doświadczeniach dojrzałam..baaa...byłam nawet pewna...poznałam Guderiana i się jak małolata zakochałam i mentalnie odmłodniałam...mam skończone 25 lat problemów full-optymizmu i uśmiechu jeszcze więcej...czy już dojrzałam?nie wiem-powiem wiem za jakiś roczek hihih;)
Czamber [ Czamberka ]
Bilbo_B ... cieszę się, że uważasz sie za dojrzałego, niestety dużo facetów których znam umywa ręce od jakiejkolwiek odpowiedzialności, już nie mówiąc o tym, by zachowywali się dojrzale w wielu sytuacjach, w którcyh widzę ich na codzień..
wikser ... nie napisałam, że czuję się dojrzała.. bo w głębi serca jestem często bardzo dziecinna [ ale tylko wtedy, gdy wiem, że mogę sobie na to pozwolić ].. odpowiedziałam tylko na pytania, które postawił autor wątku [ sugerując, że właśnie te cechy mówią o naszej dojrzałości ]
nie wiem, jak zachowałabym sie w wielu sytuacjach wymagających ode mnie dojrzałych decyzji. O tym pewnie przekonam się niedługo.. i będę wtedy mogła stwierdzić, czy dojrzałam do wielu rzeczy..
Jesli zaś chodzi o miłość mojego zycia, to to się czuje po prostu.
liczy się głównie tylko to, co jest teraz, a teraz czuję, że jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie [ nigdy sie tak wcześniej nie czułam, mimo, że przeżyłam już trochę w związkach.. ] i będe z Nim do końca życia :-)
A lat mam 22, wiem - mało, wszystko przede mną. Jednak czuję, że jestem odpowiedzialna, że posiadam te cechy, o które pytał autor wątku. Ale czy jestem dojrzała? Dojrzały człowiek kojrzy mi sie z 80 letnim staruszkiem [ staruszką ] ;-)
MAROLL [ Legend ]
Przyznajcie mi racje wiecej na naszym forum jest mężczyzn( nie dyskryminuje tutaj mniejszości kobiecej) dziewczyny rzadko kiedy interesują sie grami i wogóle komputerami więc dajmy już im spokój uszanujmy te dziewczyny które dojrzały do kopmutera:)))

Mortan [ ]
MAROLL -->Ameryke odkryles, ze grami interesuje sie wiecej facetow nic kobiet i analogicznie na forum jest miej kobiet, wystąp jeszcze do urzedu patent i nagrode Nobla :)
ps. w ogóle
marko74 [ Pretorianin ]
Czamber---> piszesz
"... mało który by chcial wziąść odpowiedzialność za przygodną noc z dziewczyną, która potem [ wpadka ]zaszła w ciążę [ znam paru takich, niestety :-( ].. inna sprawa, że to jego obowiązek, ale wykpić się od odpowiedzialności ojca można się zawsze pieniędzmi.."
czy chociażby 50 % odpowiedzialności za tzw. wpadkę nie leży po stronie kobiety ?
dlaczego uważasz że wziecie odpowiedzialnosci za taką wpadkę to cyt "jego obowiązek" ? - w świetle prawa w Polsce - tu się zgodzę, ale spróbujmy się od tego oderwać
może to tylko moje widzimisę, ale myślę że gdybym był dziewczyną to własnie wtedy szczególnie uważałbym na tzw. niechciane skutki, chociażby dlatego żeby nie musieć nosic w sobie niechcianego... życia. żebysmy się zrozumieli : nie odbijam piłeczki w strone kobiet, ale protestuję przciwko obwinianiu mężczyzn "brakiem odpowiedzialności" za to co się nieraz stanie; Wy ( kobiety) też macie mózgi, więc używajcie ich, oby z lepszym skutkiem od Nas :-)
pozdrawiam
marko74 [ Pretorianin ]
a zapomniałem: Twój wiek: 22 lata to wcale ani mało ani dużo, nie miej żadnych kompleksów z tego tytułu pod względem tzw. życiowego doświadczenia
jak dla mnie liczy się to co kto ma w głowie, a nie ile lat depcze ziemię, bo jedno do drugiego ma tyle co nic
pozdrawiam jeszce raz
Czamber [ Czamberka ]
marko74 .. jasne, że masz racje z tym, że dziewczyna takze ponosi odpowiedzialność za ciążę. czasem zdarzają sie wpadki i co tu zrobić, jesli ktos uważa aborcję za dzieło szatana [ ;) ] ( no, ale to już temat na inną dyskusję ) a przygodny facet nie chce miec nic do czynienia z przyszłą matką a tymbardziej z dzieckiem, można wystąpić do sądu o przyznanie alimentów, ale nie zmusi sie nikogo, by był 'ojcem', takim, jakiego potrzebuje chyba każde dziecko. Znam własnie taką sytuacje, niestety.. wpadka, urodziny, samotna matka dostająca grosze od "ojca dziecka" :-( No, ale to tylko przykład.
... gdybym był dziewczyną to własnie wtedy szczególnie uważałbym na tzw. niechciane skutki, chociażby dlatego żeby nie musieć nosic w sobie niechcianego... życia. żebysmy się zrozumieli : nie odbijam piłeczki w strone kobiet, ale protestuję przciwko obwinianiu mężczyzn "brakiem odpowiedzialności" za to co się nieraz stanie; Wy ( kobiety) też macie mózgi, więc używajcie ich, oby z lepszym skutkiem od Nas :-)
mnie nie chodziło o seks bez zabezpieczenia, gdzie wiadomo jak sie to skończy [ noo, przynajmniej jest duże prawdopodobieństwo ] ale wypadek, gdy dziewczyna bierze tabletki, ale mimo to zaszła w ciążę na przykład.. a zdarzają sie takie przypadki niestety.. :-( więc nie ma tutaj głupoty "przed" - niezabezpieczenia sie .. tylko głupi przypadek, że cos nie zadziałało jak powinno.
no i co do wieku znowu musze się zgodzić, że liczy sie to, co ma się w głowie.. jednak niestety często spotyka się czlowiek z tym, że nie traktuje sie go poważnie, a przynajmniej tak jak innych, starszych ludzi..
.. ja także pozdrawiam :-)
Kozia [ Generał Krokiecik ]
Dojrzala kobieta ? Nie znam takiej ;)
Zreszta, po co komu dojrzewac, ja zawsze bede mala dziewczynka ^^
Kozia [ Generał Krokiecik ]
Dojrzala kobieta ? Nie znam takiej ;)
Zreszta, po co komu dojrzewac, ja zawsze bede mala dziewczynka ^^
Kozia [ Generał Krokiecik ]
Sorki, za dubla ;)
*to znak, ze mam racje ;)*

Lipton [ 101st Airborne ]
Uważam się za dojrzałego, bo:
- jestem dojrzały:P
- odpowiedzialny
- wiem czego chcę od życia
:D

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]
Czy ja sie uważam za dojrzałego?
Odpowiedź: NIE
Pomimo tego, że pracuje, studiuje, jestem praktycznie uniezależniony od rodziców (tyle że z nimi mieszkam). Dokładam sie do żarcia, płace coponiektóre rachunki etc. Moznaby powiedzieć ze to już wstęp do dojrzałości, ale ja mam inne zdanie na ten temat.
Otóż:
Mam 20 lat. W życiu zaznałem już duzo porażek i uniesień, dużo goryczy i słodyczy. Jednak bycie dojrzałym zobowiązuje poniekąd do bycia poważnym, nie tylko w pracy, w domu, ale także wśród znajomych, przyjaciół - WSZĘDZIE. A właśnie to mi sie najbardziej niepodoba, ponieważ mam "szaloną" osobowość, jestem dziki i nieobliczalny. Dlatego nawet gdybym chciał być poważny, nie potrafiłbym tego zagrać. (Aczkolwiek jak najbardziej jestem odpowiedzialny za swoje czyny i zawsze mam głowę na karku) Jednak na tą prawdziwą dojrzałość jeszcze poczekam (póki mogę) bo chcę do końca wykorzystać to, że jestem młody, żeby później nie żałować, że (jak niektórzy moi znajomi) ze nie wykorzystali swojej młodości i przywilejów płynących z nich. Pozatym IMO człowiek dojrzałym staje się dopiero po śmierci, albo (jak to Czamberka ujęła) dopiero na starość, ponieważ już fizycznie nie może sobie pozwolić na wygłupy. A póki ciało i umysł sprawne, nawet z pozoru najbardziej dojrzali ludzie czasem zachowują się jak 20stolatki :>
Pozdrawiam:
Kam1kaze.

Cradle of Filth [ Konsul ]
mam 21 lat i nie jestem dojrzały, mało tego nawet nie chce byc dojrzaly bo to nudne zycie bycie dojrzalym...
Cradle of Filth [ Konsul ]
chociaz z drugiej strony, jesli szukam dziewczyny to chce zeby byla dojrzala,moze tak nie do konca ale w miare, w sensie w miare zdecydowana czy chce byc ze mną czy nie...
Dundee [ Centurion ]
... gdybym kiedys potrafil odpowiedziec swojemu dziecku na kazde zadane przez niego pytanie na miare jego wieku i mozliwosci rozumienia,gdybym przy tym nie potrzebowal go oklamywac ale mial odwage pokazac mu swiat takim jakim jest naprawde,i ochronic go przed nim, gdybym umial odpowiedziec dlaczego...no nie wiem, ale to jak narazie dla mnie mrzonki...mozna byc odpowidzialnym ale co to znaczy byc dojrzalym? sama trudnosc zdefiniowania tego pojecia jest wyzwaniem...a moze bycie dojrzalym jest jakos samo w sobie takie niedojrzale? ja tam tesknie za byciem dzieckiem ...
hohner111 [ DragonHeart ]
Ja mam 19 lat i jestem totalnie nie dojrzały...i nie chce być...chce być dzieckiem i już :) Może kiedyś nadejdzie chwila gdy zmądrzeje, dojrzeje itd. :) Narazie moja dziewczyna jest bardziej dojrzała odemnie...przynajmniej ona wie czego chce, w związku "to ona jest mężczyzną" :P bo ja nigdy nie wiem właśnie czego chce i decyzje w sumie zostawiam jej :P Bo wole miec cos z głowy i zająć się w spokoju przyziemnymi, łatwymi prostymi rzeczami :) Więc w moim przypadku 3x dojrzalsza odenie jest moja dziewczyna (tez 19 lat)