GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FRONTLINE [353]

14.12.2004
17:36
[1]

U-boot [ Karl Dönitz ]

FRONTLINE [353]

Jest to wątek dla pasjonatów czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej (choć nie tylko).
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań ;-)

BEZWZGLĘDNIE WYMAGAMY KULTURY OSOBISTEJ I KULTURY WYPOWIEDZI!
Cenimy biegłość w posługiwaniu się językiem polskim ;-)


Obecnie na tapecie mamy:

- CALL OF DUTY: UNITED OFFENSIVE
- NAVY FIELD
- HALF LIFE 2


Czekamy niecierpliwie na:

- SILENT HUNTER III
- BROTHERS IN ARMS
- WARTIME COMMAND: BATTLE FOR EUROPE 1939-1945
- CLOSE COMBAT: FIRST TO FIGHT
- CLOSE COMBAT: RED PHOENIX
- COMBAT LEADER: CROSS OF IRON
- CALL OF DUTY: UNITED OFFENSIVE KOX MOD (final version)
- LADDER PL CoD:UO S&D


Bawimy się czasem także w:
- IL2 Sturmovik (specjalista - Martins, Otto)
- IL2 Forgotten Battles (specjalista - Martins, Otto)
- Close Combat (i wszelki stuff związany z tą serią :) (specjalista - wszyscy! :)
- Medal of Honor: Allied Assault
- Medal of Honor: Allied Assault "Spearhead"
- Medal of Honor: Allied Assault "Breakthrough"
- UFO: Aftermath (specjalista - Sławek, matchaus and more :)
- Gothic II (specjalista - Otto, Wallace, Sławek, matchaus)
- Silent Storm (specjalista - RaV, Sławek, Koval, matchaus, Yaca)
- Silent Storm: Sentinels (specjalista - matchaus)
- Civilisation III (specjalista - Martins, Yaca)
- Combat Mission (gra Slawekk, Koks, Dogon)
- Heroes of Might and Magic IV (specjalista - (Woytek, Chrees, Yaca i Martins)
- Hattrick (specjalista - Wallace, Mackay, Sławek)

(całej masy innych tytułów nie ma sensu wymieniać...)

Śmiało można więc szukać u nas towarzyszy do wieczornej bitewki w którąś z w/w gier.

Wątek powstał z inicjatywy grupy osób, które uczestniczą w naszych rozmowach :-)

Nasza strona w internecie:
https://www.frontline.prv.pl (Sturmgrenadierzy)
https://www.luftflotte.prv.pl (Lotnicy)

Nasza ferajna w Clan Base:
https://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147

Nasza ferajna w ESL:
https://www.esl-europe.net/team/1015697/


Oto link do wcześniejszej części -->

14.12.2004
17:45
[2]

Cappo [ Konsul ]

serwer już stoi ktoś go wyłączył chyba:/

14.12.2004
17:47
smile
[3]

ultiva2 [ Konsul ]

Właśnie zasysam Navy Field, konto już założyłem. Ciekawe czy przypadnie mi do gustu i czy będę wiedział o co w tym biega?
Dziś wieczorem próba generalna:)

Ściągnąłem i odpaliłem - muzyczka ze wstępu zwala z nóg-zaje.....
Wchodzę dalej...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-14 18:46:45]

14.12.2004
18:59
[4]

Toolism [ JCreator ]

No Horvat niestety za cholerę czasów PRL'u nie pamiętam z własnych wyobrażeń. Natomiast mój ojciec zagorzały antykomunista, dopilnował żebym zapamiętał jak to w PRLU było. Nic mnie już nie szokuje ale i nie smieszy tak jak kiedyś.. Cieszę się że żyję w tej a nie innej Polsce:)

14.12.2004
19:15
[5]

U-boot [ Karl Dönitz ]

A więc zaczeło się

już walczą :-))

Najpierw było ich niewielu

14.12.2004
19:16
[6]

U-boot [ Karl Dönitz ]

ale swą postawą dlai przykład i zmobilizowali innych

walki na szerokim froncie trwają !!!

Ku zwycięstwu droga nas wiedzie

14.12.2004
19:39
[7]

Toolism [ JCreator ]

Cholera.. KAMERADEN!!! HILFE!!

Mam problem z napięciem jeśli chodzi o AGP.. standardowo ustawione jest ono na 1.55 tak ( tak ustawilem to w biosie..) to jest tryb DEFAULT , ALE czytniki ( zarówno te softwareowe jak i biosowe) WSKAZUJĄ 1.60V!.. natomiast po przełączeni kompa w tryb NORMAL.. gdzie napięcie ustalone jest na 1.60V czytniki wskazują że podnosi się ono do 1.66V.. co robić? Co sprawdzać? Jak działać? HILFE.. Zauwałyłem że jeśli odpalę sobie np benchmarka w trybie normal czyli z niby napięciem 1.6V a praktycznie z 1.66V.. to GEFORCE wywala błąd i komp się zawiesza, gdzieś po paru pierwszych minutach! Jestem tym faktem bardzo zmartwiony!!!

jeszcze raz.. HILFE!

14.12.2004
23:22
smile
[8]

Lipton [ 101st Airborne ]

Woytek--> To była przecież mała przenośnia z tą prewencją:D
Co do kary śmierci to nie ma co zaczynać dyskusji, bo ani ja Ciebie nie przekonam, ani Ty mnie:) A poza tym to mam na tym punkcie małego pierdolca, więc mogłoby się skończyć niesympatycznie:D Ale z chęcią bym poczytał te źródła:) O ile jest taka możliwość to bardzo poproszę:))

15.12.2004
01:22
smile
[9]

Chrees [ Konsul ]

Lipton ------------> Masz pierdolca na punkcie kary śmierci? Zatem dobrze Ci radzę, nie zaczynaj dyskusji ze MNĄ. Mogłaby się zakończyć niesympatycznie.

Walki na Froncie zakończyły się wielkim i spodziewanym zwycięstwem pomimo nieuprawnionych posiłków ze strony Kameraden z BB dla Kameraden z OBC :>

15.12.2004
01:24
smile
[10]

matchaus [ Legend ]

Właśnie zakończyliśmy sparing z połączonymi siłami OBC-BB
I już nie było różowo... oj nie :)

Arnhem - my jako Axis - 8:2

15.12.2004
01:27
smile
[11]

matchaus [ Legend ]

Arnhem - my jako Allies - 2:8
(niestety nie mam screena)

Wniosek z Arnhem:
KIEDY WRÓG STAWI NAM ZDECYDOWANY OPÓR, NIE MAMY (WSZYSCY) POMYSŁU NA ATAK JAKO ALLIES...
(syndrom 'Hunta' znów działa :)
Tym razem chyba zbyt późno się zorientowałem, że najlepszą taktyką będzie powolna eliminacja... mea culpa :/

15.12.2004
01:28
smile
[12]

matchaus [ Legend ]

Cassino - my jako Allies - 6:4

(bez większych niespodzianek, potwierdzamy dość dobrą dyspozycję na tej mapce)

15.12.2004
01:30
smile
[13]

Chrees [ Konsul ]

Matchaus -----------> Zagubiony screen z Arnhem.

15.12.2004
01:31
smile
[14]

w o y t e k [ Gavroche ]

Lipton---> no ufam, że z tym "pierdolcem" to też jest taka mała przenośnia :) Przyszłemu mistrzowi palestry, panu życia i śmierci, nie do twarzy z "pierdolcami". :))

15.12.2004
01:35
smile
[15]

Chrees [ Konsul ]

Lipton, zadanie na jutro ---------------> Jaki jest sens KARY. Czemu ma służyć zdaniem przyszłego ekhem... prawnika?

15.12.2004
01:40
smile
[16]

matchaus [ Legend ]

Cassino - my jako Axis - 9:1

Wbrew pozorom nie było wcale tak łatwo! Rushe Obeja wywoływały przedwczesną siwiznę ;)
Było trudno, ale nie ciężko.
Po raz kolejny pokazaliśmy, że Niemcami potrafimy się tutaj "jako-tako" wybronić.
Należy jednak wziąć pod uwagę, że "w Alliesach" pozostało tylko dwóch BB do końca walk.
A nie ukrywajmy, że to im należy przypisać gros sukcesów naszych "zjednoczonych gości" :)
(Oczywiście nie mam nic przeciwko udziałowi BB w naszych sparingach! Nie dośc na tym - uważam, że powinno się grać z właśnie z wymagającymi przeciwnikami!)

Wynik całego spotkania - 25:15.
(na Arnhem mieliśmy remis - 10:10... wywalczony niejako rzutem na taśmę :D)

Do zobaczyska na serwerku :)

15.12.2004
05:44
smile
[17]

Lim [ Senator ]

Gratulacje panowie, podobno kolega Obej to prawdziwy zawodowiec a i Lechmanowi jak widzę nic nie brakuje - trudno więc było się uporać z tymi psami wojny ;)
Wczoraj nie miałem nawet cienia szansy by wejść wieczorem na TS...ostatnie dni przypominają mocno latający cyrk Monty Pythona - w COD'a grałem ostatni raz w zeszłym tygodniu ale mam nadzieję mocno poprawić statystykę jeszcze przed świętami
OK. komu w drogę temu czas :)

15.12.2004
08:42
[18]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Witam
Wczoraj wyskoczyłem nagle z powodu przerwy konserwacyjnej mojego dostawcy internetowego, o której kompletnie zapomniełem. Allies na Arnhem, to faktycznie trauma. Kto by przypuszczał, że rush środkiem zadymionej ulicy przyniesie efekt :)

15.12.2004
10:57
smile
[19]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Życzę Panom Wesołych i radosnych Świat oraz Szczęśliwego nowego Roku :D

Niechaj Mikołaj przyniesie wam prezenty zależności od potrzeb i wymagań zainteresowanych !!!
Oby jak najmniej rózg a dużo zrozumienia od naszych „lepszych połówek”

Do siego roku :))

Krwawy

15.12.2004
10:58
smile
[20]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

wiadomosc z ostatniej chwili:

podobno pan M. wymienia elfów na... :D

15.12.2004
10:59
[21]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

i...

15.12.2004
11:00
[22]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

i jeszcze raz i...

15.12.2004
11:01
smile
[23]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

oraz i..

15.12.2004
11:02
smile
[24]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

ostatnie i... :D

15.12.2004
11:02
smile
[25]

matchaus [ Legend ]

Trzymaj się Krwawy, byku krasy! :)

Powodzenia i do zobaczenia wkrótce!

Ja zawsze piję jeden z toastów "za tych co na morzu", teraz moje myśli będą bardziej "ukierunkowane"! :)
Stopy wody pod kilem!


Byłbym na śmierć zapomniał...

Najlesze życzenia Bożonarodzeniowe i Noworoczne!!!


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-15 11:03:47]

15.12.2004
11:06
smile
[26]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Dzień dobry !

Tak -wczoraj Panowie z BB pokazali nam nasze braki jako alianci ..oj tak . W zasadzie obrona ich była prawie nie do przeskoczenia mimo kombinacji i zmian taktyk ..tylko jakieś nieszablonowe zagrania przynosiły skutek jak wspomniany rush przez środek ulicy w dymie ;)) Tylko spary z wymagającym przeciwnikiem ukażą nam słuszną drogę do zwycięstwa przez pot i łzy :))
Ale było fajnie :)

pozdrawiam !

15.12.2004
11:26
smile
[27]

matchaus [ Legend ]

Panowie!

Zapraszam na małe polowanie :)
Szukamy w necie jak najlepszej ceny na kartę jaką ostatnio kupił Sław - Winfast (Leadtek) GF 6800 128 MB 256 Bit TV (A400)
Ja znalazłem w cenie 1180 PLN.

A czemu mi na tym zależy?
Możliwe, że jeszcze w tym roku wykonam pewną małą zmianę w swojej konfiguracji :))

15.12.2004
11:27
smile
[28]

Slawekk [ Senator ]

Witam
Sooori za moje nieregulaminowe próby baszy :[ Dwa razy przez to padlem ale nauczka jest na przyszłość i obiecujwe nigdy wiecej....no chyba ze inaczej sie nie da :)))))
Strasznie słabo mi sie wczoraj grało mam ostatnio jakis kryzys który na mojej ulubionej planszy Cassino nie pozwalał rozwinąc skrzydel mega sux :[[[[

A zadymiona ulica na Arnhem + rush środkiem to naprawde niezłe rozwiązanie. Przetrenowane w ostatnim treningu, szkoda, ze nie wpadlismy na to szybciej. Środek ulicy kryty jest najczęściej tylko od strony A przez snajpera na kladce + STG w płonących ruinkach wiec przy 4 rushujacych+ dym + ubezpieczenie z tyłu jest duza szansa na sukces.

15.12.2004
12:01
smile
[29]

Chrees [ Konsul ]

Krwawy ------------> Trzymanko Stary! Nie szalej za bardzo, wracaj szczęśliwie!

Sławko -------------> Pamiętam, pamiętam... A z tym, że Ci się źle grało to już nie szalej. Każdy ma wahania formy, nawet tacy zagorzali Vronole, jak Ty!

Matchaus ----------> No już taniej niż o jakieś 5 zł niż tutaj to chyba nie znajdziesz. Cena jest doskonała, kupuj kupuj. Masz na uwadze ewentualne software'owe odblokowywanie potoków? Gdybyś był szczęściarzem mógłbyś mieć z tego prawdziwego 16-potokowca, wiesz? ;-) (Na PEWNO wiesz!).

15.12.2004
12:16
smile
[30]

matchaus [ Legend ]

Chrees ---> Wiem :D
Zmiana grafy chodziła mi po głowie od dłuższego czasu. Ale powoduje to u mnie jeszcze większy zgryz i kwas :)
Dlaczego? Ponieważ planuję zmianę kompa pod koniec stycznia (zaznaczam - planuję! :)
I teraz trza by się przesiaść na nową podstawkę LGA775. A jeśli nowa podstawka, to i złącze PCI-E :/
Z RAMem można jeszcze sobie jako-tako poradzić (gniazda na DDR2 i zwykły DDR), ale nie z PCI-E :|
Tyle, że to PCI-E to NA RAZIE barachło! Nie warte inwestycji...
Ale zmiana to zmiana - jestem skazany na to PCI-E. Ale w takim razie - skoro zmiana kompa i PCI-E, to po co mi DZIŚ coś na AGP?!
Ale nic nie jest proste do konca... mam dwóch kupców na moją starą grafę, a przecież MUSZĘ z niej jak najszybciej spylać! :/
Co robić, co robić?... :)

Sław ---> Pamiętaj, że jeśli nie możesz być "Ownatorem" czy "Vronolem" zawsze zostaje posada "Repedajły"! :D
A Repedajło, to taki mały "specjalysta" od podkładania ładunków, ew. ich rozbrajania. :)
W stylu - nikt nic nie wie, a repedajło właśnie podłożył! :)))

15.12.2004
12:17
smile
[31]

Yaca Killer [ **** ]

Chreesio --> taniej niż 5 zł powiadasz, że nie znajdzie ?? :>

Mati cena brutto dla Ciebie wyniesie 1150 zł.

15.12.2004
12:39
smile
[32]

Slawekk [ Senator ]

Tjaaa matchaus dobrze piszesz. kupisz jedno musisz zmienic kolejne i kolejne i kolejne....
Mie po zmianie karty grafy (cena Yacy cooool) czeka jak najszybsza (piątek z mackayem) zmiana obudowy. Stary zasilacz nie moze poradzic sobie z karta i napędami działajacymi razem :((
no nic kolejna faktura NA SPRZET PIECHOTA NIE CHODZI !!!
Co powiecie na to to ponizej:
Chieftec DX-01 Black, Silver , White
Dragon Series; zasilacz: 360W; glebokosc: 470mm, szerokosc: 205mm, wysokosc: 522mm; panel 2xUSB, 1x FireWire; gwarancja: 24 miesiace
cena netto: 336 zł cena brutto: 409 zł


Nie jestem Vroonolem nie jestem Ovnatorem czy innym repajłą. Ja jestem Sławekk poprostu Slawekk :)))) Spadek formy to wpływ oslepiajacej mnie zastępczej lampki na stoliku. Musze kupic żaróweczki do starej Ikeyowej lampki i forma wróci !!! :)))wehehehehe

15.12.2004
12:46
smile
[33]

Slawekk [ Senator ]

A tak BTW to skąd wy macie te określenia :vronol i ovnator ??? Nagle sie pojawiły w naszym słowniku, ale jaka jest ich etymologia, co to znaczy naprawde (jesli cokolwiek znaczy) ????
:))))

15.12.2004
12:49
smile
[34]

Slawekk [ Senator ]

Kox wspominał tez coś o skillerze (mozna skumać), a ja dodam rushera (wiadomo kto to) i tornistermastah (ten co nieźle rzuca tornistrem z TNT )
wehehehe

15.12.2004
12:54
smile
[35]

rav76 [ Konsul ]

Matchaus --> naprawdę nie pamiętam co to był za sklepik...<memory reset>

Sław --> mam taką obudowę, jest super, można tylko zasilacz wybrać inny np. Chieftec HPC-360-302-DF.
Zerkini do linki -->
CHIEFTEC DX-01B-D-U 385.00 zł

15.12.2004
13:02
[36]

Snoozer [ Centurion ]

jako że pisza tu specjaliści od II Wojny Światowej to mam pytanko czy czytał ktoś książkę

Antony Beevor'a: Berlin - upadek 1945.

Jako że jest gwiazdka, chciałem zrobic sobie prezent, ale ryzykownie jest kupować ksiazke za 50 dych która może się okazać fuszerką.

15.12.2004
13:07
smile
[37]

matchaus [ Legend ]

Snoozer ---> Ja czytałem. Bierz w ciemno :)

Książka jest co prawda nieco (subiektywnie!) gorsza od "Stalingradu"* tegoż autora, ale to naprawdę kawał porządnej lektury!

* - to też subiektywne odczucie. Stalingrad po prostu mnie bardziej interesował :)

15.12.2004
13:16
smile
[38]

matchaus [ Legend ]

Rav ---> A więc łączny koszt obudowy i zasilacza to ~ 450 PLN.
Ale czym się kierować w wyborze obudowy? Tego jest od grona i trochę! :)
(wiadomo, że montaż "bezśrubowkrętowy", że solidna, że przewiewna, ale czy jest jeszcze coś? Kolor? smak blachy? :D)

15.12.2004
13:20
[39]

Chrees [ Konsul ]

Sławko ----------> Obudowa, niezła okazja. Jeśli chcesz koniecznie Chiefteca, to się z Tobą zamienię na swoją wehehehhe. Zwróć uwagę, cena Chieftecowa (zasiłkę kupisz i tak osobno). Widziałem ją na żywo, jeśli już masz wydać kasę... rozważ :-)

Yaca ----------> Odsiecz jak pod Wiedniem! <uscisk>

15.12.2004
13:29
[40]

Snoozer [ Centurion ]

pytam bo czytam ostatnio ksiażkę o podobnej tematyce ... JURGENA THORWALDA - WIELKA UCIECZKA. Ksiazka jest pełna zwrotow typu:
tłum dzikich mongołów napadł na spokojne niemieckie miasteczko i wziął w swoje brudne, barbarzyńskie łapy niemieckie dziewczęta lub pierdoły w stylu Poznań staroniemiecka prowincja i inne tego typu bzdury.


15.12.2004
13:47
smile
[41]

rav76 [ Konsul ]

Ten montaż "bezśrubowkrętowy" to lekka "kiszka" :)) ponieważ do napedów optycznych trzeba najpierw przykręcić szyny, a dyski trzeba przykręcić w odpowiednich "szufladkach". Dopiero po tych operacjach wyjmowanie napedów odbywa się bez pomocy śrubokreta.

Fajna sprawa to szybki dostęp do "flaczków", panel boczny zamykany na specjalny zatrzask ( dodatkowo zabezpieczony kluczykiem :))
Wszystko wykonane jest solidnie, można sobie czasem na takiej obudowie klapnąć i odpocząć :))

Dodatkowo zakupiłem sobie maty wyciszające i obkleiłem wnętrze obudowy. Mam w środku 6 wentylatorów ( procek, grafika, dyski, 2 na zasilaczu i jeden wyciagający powietrze z obudowy). Lekki szum oczywiście pozostał, ale nie jest on uciążliwy dla ucha.

15.12.2004
13:47
smile
[42]

matchaus [ Legend ]

Snoozer ---> Zwróć uwagę, że książkę napisał Anthony Beevor a nie jakiś JURGEN ;))

Takich zwrotów tam na pewno nie spotkasz :)


Chrees ---> Ale odpowiedz na pytanie - czym się te Antec'i różnią od Chieftec'ów? :)
Są solidniej wykonane? Mają lepiej rozmieszczone wentyle? Zwróciłem uwagę, ze ten Antec jest oparty tylko na wentylach 80 mm. To lepiej??

15.12.2004
13:52
smile
[43]

matchaus [ Legend ]

Yaca ---> Danke, danke!
Ale warunki zakupu musimy omówić poza forum :)
(O moją starą grafę już się "tłuką" mój brat i Wojtas (kumpel z Konina) :)


Rav i reszta "moderów" :) ---> Stanę przed KONIECZNOŚCIĄ kupna takiej obudowy, więc każda rada jest MILE widziana! Te maty można gdzieś zamówić? No i Chieftec wydaje mi się ROZSĄDNIEJSZY cenowo... Co jeszcze dokupić tak od razu? Wentyle? Ile i jakie?
(Chrees ma tylko dwa z tyłu dodatkowo "zwolnione")

Jestem na polu obudowy i zasilacza troszkę zielony :)

15.12.2004
13:56
smile
[44]

matchaus [ Legend ]

Aaaa... tu są te maty! :)

Musze poważnie pomyśleć o wyciszeniu i moddingu :))

15.12.2004
13:57
smile
[45]

rav76 [ Konsul ]

"Chesiek" 385 z zasiłką.

15.12.2004
13:58
smile
[46]

rav76 [ Konsul ]

"Antoś" 619 zł z zasiłką.

15.12.2004
14:00
smile
[47]

rav76 [ Konsul ]

Chrees to jakbyś polecał Sławkowi zakup PIV....
O quffa zdrada.....

15.12.2004
14:04
smile
[48]

rav76 [ Konsul ]

Sław a jak juz masz wydać kasę to.....

15.12.2004
14:15
smile
[49]

Slawekk [ Senator ]

koledzy, ja chce kupic obudowe z dobrym zasilaczem w dobrej *(czyt niskiej) cenie, a nie wibrator analny :))
Aaaaa Rav te obudowy wygladaja jak kubistyczne wyobrażenia lorda vadera, albo monolity z odyseji kosmicznej 2001, ja chce cos normalnego. no chyba ze to jest teraz normą :)))))))))

15.12.2004
14:26
smile
[50]

rav76 [ Konsul ]

Matchaus --> ja kupiłem takie -->

15.12.2004
14:32
smile
[51]

rav76 [ Konsul ]

Coś normalnego....hmmm
whehehe.........

15.12.2004
14:33
[52]

K_o_v_a_L [ Konsul ]

To ja też polecę Chiefteca ale BX, tam naprawdę montaż jest bezśrubkowy, tzn nie trzeba używać śrubokręta. Bo śrubki są i owszem ale szybkowkręty. Jakby co służę dokładnym opisem. Naprawdę super obudowa.

15.12.2004
14:40
smile
[53]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Tak widze iż każdy cosik chce zmodernizowac w swym kompie ...Toż to wór bez dna ;) Ale cóż zrobić gdy potrzeba taka ;) Takie wyciszenie dobra rzecz gdy komp stoi w pokoju gdzie się spędza dużo czasu i na pewno miło gdyby go nie było słyszeć ...Ehh..wszsytko kosztuje niestety -a w moim przypadku najpierw generalna wymiana a potem ewentualnie jakies bajery ;)
Może uda mi się wszystko wymienic przed świętami - bo taki sygnał dostałem ...oby ...
matchaus --> napisałes iż PCI - E to ..barachło ...oj kurcze mam nadzieję iż się nie przejadę ....niestety nie kupię GF 6800 (zdaje się jest tylko na AGP) a GF 6800 GT to nie na moje mozliwości bo to jest juz na PCI ...takze mój strzał to GF 6600 GT i to musi mi wystarczyć na jakiś dobry czas .... W USA te rzeczy mają o wiele tańsze ...u nas to wszystko takie drogie uff :((

15.12.2004
15:30
smile
[54]

Chrees [ Konsul ]

Po pierwsze dzięki Maciowi za godzinną rozmowę o sprzęcie, jak zawsze parę starć podejść, filozofij kupowania, używania... a i tak wszystko rozstrzygną bashe na Cassino! :D Obiecana lineczka na dole, Wallace chyba taką właśnie ma, może rzuci małą recenzją :>

RAV -----------> Sam mam "Czesia" i nie narzekam, ale Anteca ujrzałem live i 400zł za wersję bez zasilacza wydaje mi się rozsądną "promocją" ;-)

Koval, RAV, Matchaus ----------> Bezśrubkowość nie jest BARDZO istotna, ponieważ nie pamiętam kiedy ostatnio użyłem śrubokręta, sporo pogrzebuję w obudowie i do TEGO narzędzi nie potrzeba. Mam jakiegoś "chesiowego" MXa i też jest ok :-)

Matchaus -----------> Po zmianie karty przestaniesz potrzebować mat wygłuszających. Byłeś u mnie i słyszałeś kompa bez mat, było ci...jak? cicho :-) Ostatnio znów działam na 6 wentylkach (2 przód obudowy wooolnoobrotowe, 2 tył obudowy wolnoobrotowe, 1X1000 obr/min na grafice, 1X1500 obr/min na procku), muszę zredukować te 2 z przodu, tylko mi się nie chce :> )
Wentylatorki? Nexuski latają po 30zł, Macek też ma, mam nadzieję, że mimo to również doradzi:
https://online.bestcom.com.pl/produkty?CMD=DOC&id=50438
Zawsze przydają się oporniki lub płynne regulatory obrotów :D

Póki co nie znajduję się w gronie kupujących :-|, ale mam nadzieję, że rozliczne rozpełzłe po FrL-KG/W Gwiazdory przyniosą wam same fajne i wydajne prezenty! :D

15.12.2004
15:44
smile
[55]

ultiva2 [ Konsul ]

Mam problem z Navy Field. Otóż jak wypływam w morze, wybieram misję treningową i zaczyna się bitwa i wszystko jest ok, ale do czasu. Po pewnej chwili przestają działać mi klawisze odpowiedzialne za silnik a klikanie PPM nie powoduje skrętu mojej fregaty- płynie sobie prosto i moje komendy ma gdzieś- kto wie co jest grane?

15.12.2004
16:09
[56]

olivier [ unterfeldwebel ]

ultiva2. Zmień FCS(auto) (system kontroli ognia czyli ten "radar") na FCS zwykły, ten auto to jakaś nowość powodująca różne ciekawe figle, sam nie wiem bo nigdy żadnych auto-bzdetów nie używałem.

15.12.2004
16:22
smile
[57]

Chrees [ Konsul ]

Dogon ----------> PCI-E samo w sobie nie jest złe, tylko że nie ma żadnego na dzień dzisiejszy uzasadnienia dla zmiany standardu z AGP na tenże. Przepustowości dostępne na AGP starczą jeszcze spokojnie na minimum 2 następne generacje grafik (jak nie więcej), nie... nie starczą... starczyłyby :DD

15.12.2004
17:00
smile
[58]

matchaus [ Legend ]

Dzięki, dzięki Chreesiolu za graść cennych porad :)

PCI-E jako łacze to przyszłość! Złe absolutnie nie jest, ale:

1. Już chodzą słuchy, że za pół roku ma wyjść jego nowy standart! :))
2. Obecne karty grafiki go nie wykorzystują i pewnie troszkę czasu upłynie zanim zaczną wykorzystywać.
(sytuacja analogiczna do łącza AGP, tylko kto to dziś pamięta? ;))

15.12.2004
17:10
smile
[59]

Cappo [ Konsul ]

już AGP 8x nie dawało nic wynki były takie same jak na 4x

15.12.2004
18:54
smile
[60]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Ehh...to mnie pocieszyliście ..tyle kasy człowiek będzie wydawał a to w sumie nic pewnego na przyszłość -ale myśle iż jakiś czas bedzie wystarczało ;)

15.12.2004
19:12
smile
[61]

Cappo [ Konsul ]

!!!!!!!!!!!!!UWAGA!!!!!!!!!!
wszyscy niech lukną na forum admina link-------> nowe hasło na rcon i private sloty

15.12.2004
21:04
[62]

Toolism [ JCreator ]

Obudowy, obudowy.. nie od dziś wiadomo, że HORVAT ma najlepszą, jedynie słuszną obudowę, zapraszam do lektury..

15.12.2004
22:12
[63]

Toolism [ JCreator ]

O MOJ BOZE;) patrzcie jestem GENERAł;) hehehe po 3 latach prawie na forum, napisałem wreszcie 1000 posta hahahaha.. szybki ze mnie człowiek prawda?:)

Chrees --> jaki tytuł proponujesz?:) Może Chrees hunter albo OWNATORZ?:) a moze Vronol nr 1?

15.12.2004
22:50
smile
[64]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Ja mam chiefa serii BX, czyli beznarzędziowy :). Duzo miejsca, błyskawiczny montaż, jak dla mnie bomba. Wentyli żadnych ani mat wygłuszających jeszcze nie zakładałem. Mogę ją polecić

15.12.2004
23:25
smile
[65]

Lipton [ 101st Airborne ]

Woytek--> Hehehe:D

Chrees--> Kurcze mówiłem, żeby nie zaczynać dyskusji...:D Kary w ogóle tak? Nie kary śmierci? No więc mam dosyć specyficzny pogląd na ten temat. Bo dla mniena przykład nie istnieje coś takiego jak resocjalizacja. Dlatego sensem kary w moim odczuciu ma być odizolowanie niebezpiecznego dla otoczenia człowieka od reszty społeczeństwa (mówię o przestępcach w sensie "gangsterach":P itp. bo złodzieje to inna bajka). Dla mnie nie powinien taki koleś mieć szansy na powrót do społeczeństwa. Jeden błąd = koniec zabawy. Ponadto więzienie o zaostrzonym rygorze, bez litości strażników, praca itd. Gdyby tak wyglądała kara to spełniała by moim zdaniem najważniejszy swój cel. Jej widmo wisiałoby nad każdym człowiekiem, który chciały uczynić coś złego. A obecnie? Więźniowie sami mówią, że woleli wrócić do więzienia gdzie mieli TV, jedzenie i wszystko co chcieli niż żyć na wolności gdzie o wszystko trzeba się samemu zatroszczyć (przenośnia:P). Wiec czego taki gościu ma się bać popełniając przestępstwo?


Btw przyjeli przedwczoraj 31 osób na Prawo na UG. Są to te osoby którym brakowało 1-2 pkt a nie dostały się z odwołań. Z około 60 osób, zdecydowało się przyjść 31...widać wcale im tak nie zależało. Co najśmieszniejsze to dziewczyna która rozpętała całą te aferę (jest teraz w Gdyni w prywatnej szkole, też na prawie) powiedziała, że "jest mi tutaj fajnie i nie chcę już zmieniać otoczenia"...no comments:P

16.12.2004
00:18
smile
[66]

w o y t e k [ Gavroche ]

Lipton ---- W 1967 roku opublikowano raport Prezydenckiej Komisji do Spraw Przestrzegania Prawa z którego jasno wynikało, że istnienie kary śmierci i jej stosowanie nie powoduje zmniejszenia wskaźnika zabójstw. (President's Commission on Law Enforcement and the Administration of Justice (1967). The Challenge of Crime in a Free Society. Przytaczam za E. Aronson - "Człowiek-istota społeczna" PWN Warszawa 1967 str. 349). Polecam cały rozdział o agresji u człowieka, jest tam wiele danych o wpływie surowości kary na przestępców.
Odnośnie KS zobacz też dane Amnesty International, wspartą najnowszymi pozycjami z tego zakresu ( w lince - punkt 6.) cytowana tam literatura: Roger Hood , The Death Penalty: A World-wide Perspective, Oxford, Clarendon Press, wydanie trzecie, 2002, str. 230

16.12.2004
01:03
smile
[67]

Chrees [ Konsul ]

Horvat ------------> Skill Mastah? Vronol number One? Horvath the Ownator? :-D

Lipton -------------> Resocjalizacja dla Ciebie nie istnieje? Kara: jej sensem ma być WYŁĄCZNIE odizolowanie? Mam nadzieję, że jako przyszły prawnik, zmodyfikujesz swoje poglądy. Jeśli nie to życzę Ci, żeby Cię wywalili; nie chcę mieć w naszym, i tak już zdziczałym, kraju następnego prawnika o takich zapatrywaniach: są one głęboko niekatolickie (ukłon w Twoją stronę) i, co gorsza, głęboko niehumanistyczne. Nie mówię już o konsekwencjach Twoich "poglądów" ---------> Taki koleś nie powinien mieć szansy powrotu do społeczeństwa? Chciałbyś, żeby zasądzano wyłącznie KS? Aż szkoda słów.
P.S. W styczniu zaczynam aplikację kuratorską, w chwili obecnej jestem kuratorem społecznym Lipek. Twoje poglądy mnie mrożą.

Z innej beczki: [FrL- KG/W] Martins powrócił na serwer, żeby ukarać pokemony, które zapomniały truchleć na dźwięk JEGO IMIENIA :D

16.12.2004
08:42
smile
[68]

Chrees [ Konsul ]

Horvat ---------> Pytałeś swego czasu o wojnę w b. Jugosławii. Znalazłem ten artykuł specjalnie dla Ciebie :D

16.12.2004
10:07
smile
[69]

Slawekk [ Senator ]

Witam
LIpton pisze: "... i wszystko co chcieli niż żyć na wolności gdzie o wszystko trzeba się samemu zatroszczyć (przenośnia:P). Wiec czego taki gościu ma się bać popełniając przestępstwo?
Nooo może sie bać , że po popełnieniu przestępstwa nikt go nie złapie i nie trafi do raju czyli za kratki :))))
BTW znam pare osób po wyrokach, które teraz robią wszystko żeby byc uczciwymi ludźmi, pracują i wstydza sie swojej przeszłości.
Spokojnie koledzy Llipton jest na I roku czyli pewnie kodeks Hammurabiego teraz wałkuje. Da Bóg że doczeka czasów kiedy będą przerabiać inne ustawy prawne co powinno zredukowac jego poglądy :)) <uścisk>

16.12.2004
11:06
[70]

Lipton [ 101st Airborne ]

Horvat--> No to przygotuj się na takiego prawnika, bo ja się ze studiów nie zamierzam ruszać a i poglądy raczej nie ulegną mi zmianie. Po to poszedłem na prawo. Najchętniej to sam bym wystrzelał połowę dresów chodzacych wolno po ulicach, a którzy swoim postępowaniem zasłużyli sobie w sumie na dożywocie. No chyba, że Twoim zdaniem miło jest się mijać wieczorem na ulicy z takimi ludźmi. Obejrzyj sobie Skazani na Shawshank (przypominam oparty pośrednio na faktach jak większość tego typu książek Stephena Kinga), a jeżeli już widziałeś to jeszcze raz i potem zacznij mówić o resocjalizacji...Btw mnie mroża takie poglądy jak Twoje. Nie życzę Ci tego w żadnym razie, ale daje sobie rękę uciąć, że gdyby ktoś porwał, pobił, zameczył i zgwałcił kogoś Tobie bliskiego, a potem dałbym Ci spluwę to nie zastanowił byś się więcej niż pół sekundy i sam wymierzyłbyś sprawiedliwość.


Slawekk--> :D Kodeks Hammurabiego przewałkowalismy na pierwszych 10 minutach zajęć:P Właściwie już z punktu widzenia historycznego przerobliśmy wszystkie kodeksy, które należało przerobić.

16.12.2004
11:07
smile
[71]

Lipton [ 101st Airborne ]

Aha i zapomniałem dodać, że nie napiszę już nic więcej w tym temacie bo obiecałem sobie nie wdawać się w dyskusje na ten temat, bo ciśnienie już mi skoczyło:D


Woytek--> Dziękuję za źródła:)!

16.12.2004
11:17
smile
[72]

matchaus [ Legend ]

O Matko Przenajświętsza... Lipton... co się stało?!
Nie miałem pojęcia jakim się stajesz człowiekiem...

<ciary mi przechodzą po plecach>

16.12.2004
11:38
[73]

Lipton [ 101st Airborne ]

Matchaus--> Bo to tak się łatwo mówi, dopóki zło nas nie dotyka. Znam takich ludzi, którzy zawsze byli zagorzałymi zwolennikami resocjalizacji, dożywocia a nie kary śmierci itd. Wiesz jak takie podejście się szybko zmienia? Wystarczy jedna tragedia wśród bliskich i ludzie zmienili poglądy o 180 stopni. A ja chociaż sam siebie nie oszukuje twierdząc, że chciałbym, żeby człowiek który zabił kogoś mi bliskiego poszedł siedzieć do więzienia i żył tam za dniówkę większą niż sieroty w domu dziecka:( bo gdyby taka sytuacja się wydarzyła to nie chciałbym, żeby ten koleś miał kiedykolwiek jeszcze szansę chodzić po tej samej ziemi co ja.

16.12.2004
11:50
smile
[74]

Slawekk [ Senator ]

Ok, sprawe dresów i przestępców juz mamy zalatwioną. A co z chorymi psychicznie, kalekami, homoseksualistami, żydami i cyganami ???

16.12.2004
11:54
smile
[75]

Slawekk [ Senator ]

Dobra bo święta idą , a tu zamiast o miłosierdziu o komorach gazowych zaraz zaczniemy gadać.

Panowie mam małe pytanko :) Chce sobie kupic kuchenke mikrofalową, ale nigdy z czegos tak wyrafnowanego jeszcze nie kozystalem i zupełnie nie wiem na co zwracać uwage. Z grillem, z opiekaczem, funkcja taka sraka, a tu jeszcze pojemność od 17 l do 23 z tego co widzialem na reklamówkach. Na konie csprawa firm, ale to pewnie wsioryba, bo wszystko i tak z jednego zakładu pod pekinem pochodzi :)
Podpowiedzcie mi koledzy na co zwracac uwage kupując to cudo techniki :)))

16.12.2004
11:54
smile
[76]

Yaca Killer [ **** ]

Sławku --> no jak to co ? Zapomniałeś już jakie plany wobec nich miał Nasz Fu .. Fu .hrrrrrrrr

;)

16.12.2004
11:57
smile
[77]

Slawekk [ Senator ]

<------- apage...

16.12.2004
12:11
smile
[78]

Lipton [ 101st Airborne ]

Dobra, spadam na uczelnie:) Może to dobrze, nie bedzie mnie przynajmniej kusić wdawanie się w dyskusje:D

Slawekk--> W domu mam kuchenkę mikrofalową, już kilkuletnią, bez żadnych dodatkowych funkcji i powiem szczerze że nie odczuwamy ich braku. Tzn. kuchenkę używamy jedynie do odgrzania mleka do płatków na śniadanie, do podgrzania napoju, a czasami obiadu. No i oczywiście przydaje się przy rozmrażaniu. Nie wiem po jąką cholerę byłaby nam funcja grilla w kuchence...:D

Pozdrawiam

16.12.2004
12:30
[79]

Yaca Killer [ **** ]

Dopiero teraz znalazłem chwilkę, żeby przejrzeć przebieg dyskusji, która miała miejsce w ostatnich dniach (vide: bombardowanie Drezna).

Moje zdanie w powyższym temacie ukształtowała lektura książki Voneguta "Rzeźnia nr 5" (tym, którzy nie czytali polecam). I jednoznacznie stwierdzam, że jest to jedna z bardziej haniebnych akcji przeprowadzonych przez wojska alianckie. Nie można szukać żadnego usprawiedliwienia dle tego typu występków. Było to zwykłe, niczym nieuzasadnione ludobójstwo (inna sprawa, że zawsze sie zastanawiałem ile musi zginąc osób, żeby uznać mordowanie ludzi za zbrodnię przeciwko ludzkości ... 10, 1000, 80 000 ??).

Nie wiem, czy przypadkiem sie nie pomylę, ale to chyba właśnie w Dreźnie zginęła największa liczba ludności cywilnej w wyniku nalotu bombowego.

16.12.2004
12:47
smile
[80]

olivier [ unterfeldwebel ]

Witam mroźno ciepłego poranka:p

Echem...kolega Lipton ma poglądy conajmniej oryginalne, ale ja nie widze w absolutnie nic złego i nie wiem skąd ta wielka konsternacja. Wymiar sprawiedliwości to dosyć oryginalna dziedzina, niestety większość absolwentów kierunku Prawa to bezideowe miernoty bez jakiekokolwiek światopoglądu szczególnie w kwestii wymiaru sprawiedliwości, marzący o kasce i jakimś ciepłym stołeczku w jakimś urzędzie, a już staż w przytulnej kancelarii to zupełne marzenie. Podejście Liptona (życzę zachowania go przez całą pięciolatkę, bo studia to w dużej części pranie mózgu) wysoce predysponuje go ku pracy w prokuraturze (adwokatury to raczej nie, chyba że pranie mózgu zakończy się efektem echem pozytywnym czego nie życzę:), co w tym dziwnego przynajmniej w teorii taka jest funkcja prokuratury (nie nie kochani nie sugerujmy się Polską bo to wyjątkowy kraj..) by przestępcę w oparciu o dostępny materiał dowodowy pogrążyć najbardziej jak się da, funkcją zaś obrony BRONIĆ NAWET NAJWIĘKSZEGO SKURWIELA WINNEGO DZIESIĘCIOKROTNEGO ZABÓJSTWA, należało by zapytać który zawód i które podejście jest zdrowsze moralnie...

Jakiekolwiek porównania Polski ze Stanami Zjednoczonymi z wielu względów nie mają najmniejszego sensu, jeśli chodzi zaś o słowa Bo to tak się łatwo mówi, dopóki zło nas nie dotyka to dokładnie tak kochani, dokładnie. Wyobraźmy sobie że pijany kierowca rozjeżdża nam matkę, żonę, ewentualnie dwójkę dzieci i dostaję dwa lata w zawieszeniu (wiele podobnych wyroków zapada)...No ja przepraszam z całym szacunkiem, ale gdyby mnie coś takiego dotknęło, przy takiej wydolności ślepej, głuchej (oczywiście na sprawiedliwość) Temidy znalazł bym kogoś kto za odpowiednią opłatą wymierzył by winnemu najwyższy wymiar kary...

16.12.2004
12:48
smile
[81]

matchaus [ Legend ]

Lip ---> Ja Cię lubię, Ty jesteś kumpel i ja Cię z tym nie zostawię :))
No ale jak mam to powiedzieć? Że tak nie można? :)
Osobiste tragedie NIE MOGĄ stanowić podstaw prawa! Staaaary :|
Zemsta jest naturalnym odruchem, ale to niepojęte, że TERAZ mamy (ludzkość) się nią kierować w stanowieniu prawa!

Lip.. o co chodzi? O miłość? Ktoś Cię skrzywdził? Ktoś Cię aż tak głęboko zranił?
Ktoś popełnił wobec Ciebie grzech zaniedbania?
Ech.. trzeba Cię ratować przed... samym sobą :)


Sław ---> Kiedyś poważnie myślałem na temat kupna mikroweli :)
Ale nie kupiłem. Stwierdziłem, że na razie to dla nas niepotrzebny bajer...
Niemniej - grill kwarcowy się przydaje i weź taką z tym grillkiem (wiem od znajomych).
Wiem do tego, ze fajne mikrofale robi LG - takie z opiekaczem do grzanek.
(zaraz poszukam linki).
Ale to już kwestia uznania. Również co do mocy, to najlepiej to pewnie wyjaśni sprzedawca.
Kwestia koloru i panela sterujacego to już kwestia gustu :)
Kupuj i powiedz co kupiłeś.

16.12.2004
13:00
smile
[82]

olivier [ unterfeldwebel ]

Oj matthaus chyba za bardzo dałeś się nabrać na ten humanizm serwowany w polskich sądach, prawo ma służyć sprawiedliwości nie oskarżonym....

16.12.2004
13:24
smile
[83]

Chrees [ Konsul ]

Olivier -----------> Czy każde "ideały" są lepsze niż ich, jak powiadasz, brak? Oczywiście, że Wymiar Sprawieliwości ma służyć wymierzaniu sprawiedliwości a nie głaskac po główkach przestępców (co obecnie często się dzieje nie z winy złego, czy łagodnego prawa, lecz nieudolności w jego stosowaniu). Czy kara w założeniu ma służyć wyłącznie pomszczeniu ofiary, czy też jeszcze czemuś? Jeśli tylko temu pierwszemu to masowo ferowane wyroki śmierci w Chinach powinny być dla nas wzorcem do naśladowania. Czy na prawdę uważasz, że ktokolwiek tutaj nie pałałby żadżą zemsty na kimś, kto skrzywdziłby jego bliskich? I czy naprawdę TO powinno leżeć u podstaw Prawa: Żądza zemsty (rzecz ludzka)? Powinniśmy kastrować gwałcicieli, ucinać ręce złodziejom, wyłupiać oczy podglądaczom, łamać na kole a potem ćwiartować żywcem morderców? Po co zatem cała ta zabawa w Sądy, domniemanie niewinności i inne smiesznostki? Przeciez starczyłoby rzucić takiego Samsona na pastwę zebranych w tym celu specjalnie ludzi. Sprawiedliwości stałoby się zadość; nie marnowalibyśmy czasu i publicznych pieniędzy na jakieś tam procesy, tyrady Oskarżycieli i Obrońców; po co to? To przecież farsa, prawda? Uważasz, że wszyscy, którzy mają poglądy bardziej miękkie od tych Liptona chcieliby zamienić więzienia w szwedzkie pensjonaty, w których nie stresowałoby się przestępców, którzy mieliby tam warunki lepsze niż na wolności (oczywiście w nagrodę za to co zrobili)?? Wujek Adi, częsty gość w naszym wątku, też miał WIZJĘ, też wiedział najlepiej, nieważne że był niedouczony i skrzywdzony przez życie (straaasznie mi Go pewnie szkoda, nie? wehehehehhehe).

16.12.2004
13:32
smile
[84]

matchaus [ Legend ]

Ehehehe - a miałem rano napisać Chreesowi, że wiem kto poprze Liptona w tym katastrofalnym radykalizmie :)))
Oli ---> Ja się nie dałem nabrać na humanizm sądów! Ja się dałem nabrać na SWÓJ WŁASNY HUMANIZM :))
(i słowo "nabrać" zyskuje nowego, podwójnego znaczenia po tym co tu przeczytałem :)
Ekzekwowanie prawa to jest podstawa! Często u nas nieobecna...
Hehe - uśmiecham się, ale to jest to uśmiech niejako z politowaniem.
Nie - nie nad Lipem i Olivierem. Nad utopią wszystkiego co się kryje w stwierdzeniu "człowiek z natury jest dobry".
Chcecie krwi robaszki. Chcecie sprawiedliwości opartej na zemście i przekonaniu, że ze skazanego nic już nie będzie...
Gdzie leży wina? W rodzinie i szkole!
I teraz co? Rodzinę wyrżnąć a szkołę spalić - te instytucje się nie sprawdziły! :)
Nie na darmo faszyści krzyczeli (zyskując społeczne poparcie), że chcą ładu i porządku!
Bo jak nadać wymiar prawny legalnemu ludobójstwu? :DDDD
Oczywiście przesadzam, ale do jakiego stopia? Do jakiego stopnia...

Marność nad marnościami i wszystko marność...


Sław ---> Obiecana linka :)
(A Tak ładnie pisałeś o ciemnościach stanu wojennego... sam zobacz - przy takim podejściu MAŁO KTO by ów stan przeżył! :))

16.12.2004
13:35
[85]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Znowu tematy kontrowersyjne poruszyliście ...
Kara śmierci --> uważam że jesteśmy cywilizowani i przy naprawieniu skuteczności w w wymierzaniu tych kar co już mozna zasądzić to powinno wystarczyć .. a więc jestem przeciw . Oczywiście jakby mnie spotkało coś takiego jak opisujecie wyżej na pewno bym chciał zemsty - to normalne ! Ale do tych kar obecnych jednak dorzuciłbym aby podczas wykonywania tychże kar pozbawienia wolności skazani wykonywali pracę . Na pewno by się znalazło tyle rzeczy do zrobienia bo w końcu łożymy na ich utrzymanie sporo pieniędzy . To jest moje zdanie -choć wiem iż żadna kara nie przywróciłaby życia ukochanej osoby , tym bardziej kara śmierci !
Znając opinie morderców i innych zwyrodnialców w krajach gdzie owa kara jest wykonywana to akurat najwyższy wymiar kary nie odstraszył bandziorów ...
Niech ktoś się weźmie za wymiar sprawiedliwości i naprawi to co mamy -bo mamy chaos , korupcje i także nędznych ludzi reprezentujących prawo (oczywiście nie wszyscy ) ...wspaniałych biegłych sadowych którzy udają iż pracują i sprawy się przedawniają ...albo ostatnia sprawa gdzie w otoczeniu prezydenta są ludzie którzy mają na sumieniu ...ehh
Jestem prostym człowiekiem i tak tylko sobie myślę ...ehh..

pozdrawiam !

16.12.2004
13:46
smile
[86]

Chrees [ Konsul ]

Dogon ----------> Dawnymi czasy były W ZK zakłady pracy. Oczywiście, że byłoby fajnie do tego wrócić. Znaczny odsetek więźniów chętnie pracowałby w czasie odsiadki. Na pewno bardziej przysłużyłoby się to ich resocjalizacji, która dziś w ZK jest czystą, kontrfaktyczną utopią.

Sławek ---------> Bierz tę kuchenkę, to jest model GT!! :D

16.12.2004
13:48
[87]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Sławku - ja mam od 6 lat kuchenkę mikrofalową Panasonic z mocą max 800 W i możliwością ustawienia czasu grzania z dokładnością do 1 s. Bardzo przydatna sprawa szczególnie do podgrzewania mleka dla Bartka (210 ml. x 800 W x 25 s i mlesio gotowe) Często też przygrzewam obiad Mateuszowi (zanim zje, to dwa razy mu ostygnie :). Funkcji rozmrażania nie używam, grila nie mam i jest mi nie potrzebny, bo używam piekarnika z termoobiegiem w dużej kuchence.

A na poważne sprawy nie będę zabierał głosu, bo jestem zbyt zarobiony. Z punktu widzenia pracy chciałbym, żeby już był luty

16.12.2004
14:12
smile
[88]

Chrees [ Konsul ]

Sławek, okazja! CZTERY MAGNETRONY (analogowy odpowiednik nadchodzących 32-potokowych kart graficznych ATI)!

16.12.2004
14:13
smile
[89]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Chrees --->nic dodać , nic ując -praca wychowuje i tyle ! Postrachem dla przestępców jest nie wysokość kary ...ale nieuchronność czyli że się go złapie ...
Dość tych tematów ...radujmy się świętami ,odpoczynkiem przy kolorowej choince , bliskimi z którymi nie widzimy się na codzień - a ten okres tuż,tuz .. :)) A jutro oczywiście spotykamy się o 22 co by wyjasnić i skorygować plany ataku na Arnchen ;))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-16 14:13:24]

16.12.2004
14:24
smile
[90]

matchaus [ Legend ]

ZA DZIESIĘĆ MINUT KONIEC CIEKAWEJ AUKCJI! KTO JESZCZE NIE MA PŁASZCZAKA NIECH LICYTUJE! :)
(kumpel ma takiego w pracy. Panel - bydle :D)

16.12.2004
14:49
smile
[91]

matchaus [ Legend ]

A tu mamy aukcję naprawdę ciekawego panelka!

Można go spokojnie polecić!
Oczywiście czas reakcji to 25ms! Sprzedający podaje tylko czas otwarcia! :)
(matryca jest typu TFT - przy tym czasie reakcji będzie ładnie "chodzić" w grach!)
Ale co do reszty - nie mam pytań! :)

Dobry sprzęt za dobrą kasę.

16.12.2004
15:35
[92]

Toolism [ JCreator ]

Lipton napisał:
Horvat--> No to przygotuj się na takiego prawnika, bo ja się ze studiów nie zamierzam ruszać a i poglądy raczej nie ulegną mi zmianie. Po to poszedłem na prawo. Najchętniej to sam bym wystrzelał połowę dresów chodzacych wolno po ulicach, a którzy swoim postępowaniem zasłużyli sobie w sumie na dożywocie. No chyba, że Twoim zdaniem miło jest się mijać wieczorem na ulicy z takimi ludźmi. Obejrzyj sobie Skazani na Shawshank (przypominam oparty pośrednio na faktach jak większość tego typu książek Stephena Kinga), a jeżeli już widziałeś to jeszcze raz i potem zacznij mówić o resocjalizacji...Btw mnie mroża takie poglądy jak Twoje. Nie życzę Ci tego w żadnym razie, ale daje sobie rękę uciąć, że gdyby ktoś porwał, pobił, zameczył i zgwałcił kogoś Tobie bliskiego, a potem dałbym Ci spluwę to nie zastanowił byś się więcej niż pół sekundy i sam wymierzyłbyś sprawiedliwość.

Lipton --> ja wiem Łukasz że mnie kochasz;) ale to nie ja o tym pisałem;) zauważ że swojego zdania na temat kary śmierci jeszcze na naszym forum nie wyrażałem. Chodziło ci oczywiście o SŁAWKA;) ale wybaczam Ci:)

16.12.2004
15:35
[93]

ultiva2 [ Konsul ]

Nawiązując lekko do tematu wczoraj obejrzałem film Hitler the rise of evil -jestem pod wrażeniem i stąd pojawiła się u mnie sygnaturka, ale pewnie ten temat już macie dawno obgadany więc odmeldowuję się.

16.12.2004
15:41
[94]

Toolism [ JCreator ]

Chrees --> wybacz ale co o co ci chodzi?:) CO ty mi tu jakichś porytych radykałów karzesz czytać?:) Już gdzieś w pierwszej połowie postanowiłem że nie będę dalej tego syfu czytać jak natrafiłem na zdanie..

Serbowie prezentują sobą po prostu ten typ Europejczyka, który przez wieki niepodzielnie panował na naszym kontynencie. Dla nich podążanie drogą honoru, wierności i dumy jest stanem naturalnym - tak jak dla demokraty oszustwo, korupcja czy moralny relatywizm.

Wysoki sądzie.. nie mam więcej pytań.

16.12.2004
15:46
smile
[95]

Slawekk [ Senator ]

horvat?????? ---> jak to ?? a czy ja wywalałem liptona ze studiów?? a niech mu ziemia lekka bedzie!!!!! a mnie reka Boska broni przed takimi zapedami !! ja zycze liptonowi wszystkiego najlepszego !!! czas leczy rany a wraz z doświadczeniem wpływa na światopoglądy i poglądy. Papier i ekran monitora przyjmie wszystko, a życie weryfikuje.
Co innego snuc fantasmagorie że "ja to gołą reka ścisne żabe", a co innego spotkać żywa żabke na łące.
keep usmiech na ustach and mery chystmas for all :))))

16.12.2004
15:49
smile
[96]

Chrees [ Konsul ]

Oj kufa Horvat, pomyłka :D
Tobie chodziło o Chreesa (nie Sławka), mi zaś o Liptona (nie o Horvata) :-)))

P.S. Naprawdę Ci się nie spodobało? beeeeeeeeeee! wehehehehhe
Może TO trafi do Twojego serca? Autor jest znanym i szanowanym bojownikiem o NASZĄ sprawę. Ein Kampf, Ein Sieg, Ein F....chrrrrchrrrrrrrr...... ciiiiiiiiiiiiiii !!!! :DD

16.12.2004
18:03
[97]

olivier [ unterfeldwebel ]

Chrees, a cóż to za zacne kręgi w których się zaczytujesz?:DD Hehe niezły cytat Horvat przytoczył, jak znajdę czas to przejrzę :p

Zapewne nad sensem wykonywania śmierci w majestacie prawa można się wypowiadać godzinami, a ilu ludzi tyle i poglądów na ten temat. Matthausie drogi karę śmierci wymyślono na długo przed tym zanim komukolwiek przyśnil się faszyzm, nie nazwę Stanów Zjednoczonych krajem faszystowskim (oj niektórym w tym momencie aż oczy zabłysły:p) bo demokracja (i jej fundamenty w tym wymiar sprawiedliwości) tam jest posunięta o epokę w stosunku do naszego kraju. Lipton śmiem wierzyć przesadził, bo jesli kara śmierci to nie za kradzieże czy za niepłacenie alimentów ale już za morderstwo ze szczególnym okrucieństwem, seryjne zabójstwa i podobne paragrafy jak najbardziej. No naprawdę nie mówcie że sprawców takich przestępstw można resocjalizować, do dopiero w Polsce, ja w krasnoludki nie wierzę:) Hm co my tu mamy...

31.03.2004 r. Na kary po 25 lat więzienia skazał w środę Sąd Okręgowy w Łodzi dwóch siedemnastolatków oskarżonych o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem młodego mężczyzny. Wyrok nie jest prawomocny.

Sprawcy zadali swojej ofierze niemal 160 ran kłutych, ciętych i tłuczonych. Obaj skazani będą mogli ubiegać się o przedterminowe warunkowe zwolnienie dopiero po 20 latach pozbawienia wolności.

"Po tym procesie zaczynam tracić wiarę w człowieka, zwłaszcza młodego, bo okoliczności tego zdarzenia są przerażające" - mówił uzasadniając wyrok sędzia Marek Chmiela.

Do zbrodni doszło w lutym ubiegłego roku. W pobliżu dawnego wysypiska śmieci na łódzkim osiedlu Retkina znaleziono zmasakrowane zwłoki 21-letniego mężczyzny. Ofiara miała na ciele prawie 160 ran kłutych, ciętych i tłuczonych, zmiażdżoną głowę i połamane wszystkie żebra.

Kilka dni po zabójstwie policja zatrzymała 16-letnich wówczas gimnazjalistów Łukasza J. i Piotra P. oraz 14-letnią Zuzannę W., podejrzanych o dokonanie zbrodni. Na wniosek prokuratury sąd postanowił, że dwóch nastolatków, ze względu na charakter zbrodni, będzie odpowiadać jak dorośli. 14-latkę nieprawomocnym wyrokiem sąd rodzinny skazał na trzy lata zakładu poprawczego w zawieszeniu.

Przed sądem Łukasz J. i Piotr P. nie przyznali się do winy (ten ostatni przyznał się w prokuraturze, ale później to odwołał). Kilkakrotnie zmieniali swoje wyjaśnienia. Postępowanie nie pozwoliło na jednoznaczne ustalenie motywu zbrodni. Jedna z przyjętych wersji mówi o rozliczeniu związanym z narkotykami, inna, że poszło o 14-latkę.

Sąd, wydając wyrok, uznał, że wina oskarżonych nie budzi wątpliwości, a zbrodnia była wyjątkowo przerażająca. "Liczba ran wskazuje na wyjątkowe bestialstwo. Dla oskarżonych taka wartość, jak ludzkie życie, nie ma żadnego znaczenia" - podkreślił w uzasadnieniu sędzia Chmiela. Sąd wymierzył im kary - zgodne z żądaniem prokuratora - po 25 lat więzienia. To najwyższa kara, na jaką można skazać osoby nieletnie. Sąd nie dopatrzył się żadnych okoliczności łagodzących. Uznał, że biorąc pod uwagę ich okrucieństwo, muszą być poddani długiemu procesowi resocjalizacji. Stąd decyzja, że będą mogli wystąpić z wnioskiem o przedterminowe zwolnienie dopiero po 20 latach.

Sąd podkreślił również, że przerażająca była postawa oskarżonych w trakcie procesu. "Często się śmiali. Brak było poczucia winy, nie było z ich strony jakiejś refleksji, jeśli chodzi o to, co zrobili" - uzasadniał sędzia. Dodał, że badający ich biegli psychiatrzy stwierdzili, że w kontaktach z rówieśnikami nadrzędną wartością dla nich była siła i jej okazywanie innym.

Obrończynie oskarżonych, które - jak same przyznały - w swojej praktyce nie miały do czynienia z tak okrutną zbrodnią, nie wykluczają apelacji.

Matka ofiary uważa, że zabójcom jej syna należy się kara śmierci. "Dlatego, że nie mamy w Polsce kary śmierci, to małolaty robią to, co robią" - dodała.
Tak ci młodzi wiekiem a jakże dojrzali panowie zostana w przyszłości naukowcami którzy wymyslą lek na raka...idźmy dalej....

Gliwicka prokuratura okręgowa skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie bestialskiego zabójstwa małżeństwa S. z Gliwic-Łabęd w lutym tego roku - poinformowała rzeczniczka prokuratury Ewa Zajączkowska. Aż pięciu z sześciu oskarżonych w tej sprawie mężczyznom grozi dożywocie.

Bandyci weszli do domu w Gliwicach, splądrowali mieszkanie i uprowadzili właścicieli - 29-letnią Małgorzatę i o dwa lata młodszego Pawła. Skrępowanych przez kilkanaście godzin wozili samochodami. Potem oboje zamordowali i zostawili w lesie.

"Działanie sprawców miało cechy okrucieństwa, które przejawiało się w świadomym wyrządzaniu pokrzywdzonym większego cierpienia fizycznego i psychicznego ponad to, które było konieczne do spowodowania ich śmierci" - podkreśliła prok. Zajączkowska.

Na pomysł dokonania rozboju wpadł Roman C. Zwerbował braci Tobiasza i Sergiusza W. Sprawcy wybrali willę w Gliwicach-Łabędach, spodziewając się, że gospodarze są bogaci. Wtargnęli do domu i obezwładnili właścicielkę, splądrowali mieszkanie, a kiedy do domu wrócił mąż, także jego związali. Ukradli małżeństwu daewoo nubirę i fiata punto, wrzucili swoje ofiary do jednego z samochodów. Wmawiali im przy tym, że wywiozą ich tylko za miasto, żeby nie mogli powiadomić policji.

Ze swymi ofiarami bandyci przejechali kilkaset kilometrów, najpierw do Wrocławia, potem na teren województw świętokrzyskiego i małopolskiego. W tym czasie daewoo nubira, którą prowadził Roman C. miała dwie kolizje. Po jednej z nich, w jednej z miejscowości w Świętokrzyskiem, C. powiedział kompanom, że małżeństwo trzeba zabić, bo kobieta widziała ich twarze.

Roman C. i Tobiasz W. zabrali kobietę do zagajnika. Prowadzili ją przez wieś, miała skrępowane ręce i zakryte oczy. Żaden z mieszkańców nie zwrócił na to uwagi. W tym czasie wyciągano nubirę z rowu, w czym pomagał ktoś z mieszkańców - powiedziała prok. Zajączkowska. W lesie sprawcy brutalnie zamordowali Małgorzatę, potem ciężko pobili Pawła. Jeszcze żywego przywiązali za ręce do dwóch drzew, gdzie zmarł.

Po napadzie ojciec Małgorzaty S. zgłosił policji włamanie do mieszkania w Łabędach. Sądził, że jego córka wyjechała z mężem na weekend i w tym czasie okradli ich złodzieje.

W zatrzymaniu bandytów pomógł przypadek. Tego samego dnia, kiedy zgłoszono włamanie, w Gliwicach policjant zatrzymał do rutynowej kontroli fiata punto. Okazało się, że kierowca nie jest właścicielem auta; twierdził, że je pożyczył. Dokumenty były w porządku. Policjant wylegitymował i spisał dane kierowcy i pasażerów, po czym zezwolił im na dalszą jazdę. Kiedy ten sam policjant przyszedł później do komendy na odprawę, dowiedział się o zgłoszonym włamaniu. Skojarzył je z kontrolą samochodu.

Krótko potem zatrzymano wszystkich sześciu mężczyzn, którzy mają związek ze sprawą. To osoby znane już wcześniej policji, uzależnione od narkotyków.

Roman C. i Tobiasz W. odpowiedzą za dwukrotne zabójstwo, rozbój i pozbawienie wolności ze szczególnym udręczeniem. 17-letni brat Tobiasza, Sergiusz, jest podejrzany o rozbój i pomocnictwo w zabójstwie. Na dwóch kolejnych mężczyznach ciążą zarzuty pomocnictwa w popełnieniu rozboju i zabójstw, natomiast ostatni podejrzany - który przyjął od kompanów skradziony małżeństwu sprzęt - odpowie za paserstwo. Główni sprawcy przyznali się do winy.
E tam to mały pikuś...coś lepszego...

Na 25 lat więzienia i pozbawienie praw publicznych na 10 lat skazał poznański Sąd Okręgowy zabójców 6-letniego Krystiana: 19-letnią Beatę Wachowiak, przyrodnią siostrę ofiary, i 17-letniego Piotra Adamczyka.

Trzeci z oskarżonych, 18-letni Sławomir J., został skazany na 1,5 roku więzienia za utrudnianie śledztwa.

Krystian zginął, bo miał opowiadać rodzicom, z kim i gdzie jego przyrodnia siostra spędza wolny czas. 7 lipca 2002 roku Beata Wachowiak i jej koledzy zabrali Krystiana na spacer. Sławomir J. odłączył się od nich, zanim dotarli na miejsce zbrodni. Tam, na terenie pobliskiej budowy, Beata Wachowiak poderżnęła chłopcu gardło nożem, a Piotra Adamczyka poprosiła o dobicie chłopca. Adamczyk kilkakrotnie rzucił w głowę leżącego chłopca cegłami. Po zabójstwie sprawcy wrócili do domu, a później przez całą noc, wraz z policją i sąsiadami, uczestniczyli w poszukiwaniu zaginionego dziecka.

Gdy w policyjnym śledztwie ustalono ich prawdziwą rolę w zaginięciu i śmierci Krystiana, prokuratura oskarżyła całą trójkę o zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.

Sąd uznał dwoje oskarżonych za winnych zabójstwa, ale nie dopatrzył się znamion szczególnego okrucieństwa. Natomiast wobec trzeciego zmienił kwalifikacje czynu i skazał go na 1,5 roku za to, że nie powiadomił policji o zabójstwie, mimo iż wiedział, że ofiara została zamordowana.

Przedstawiając przebieg zdarzenia sędzia prowadzący sprawę wzruszył się na tyle, że musiał ogłosić 10 minutową przerwę.

Wyrok nie jest prawomocny. Obrona zapowiada apelację. Sąd zgodził się na podanie nazwisk skazanych.
Tak, budujące takich przykładów mógl bym tu wkleić ze sto, dwieśćie trzysta..ale nie mam czasu:)Wprawdzie nie znalazlem nic o jakimś polskim Haniballu Lecterze ale to chyba nie konieczne.

A tak postepują barbarzyńscy komuniści:
W Chinach stracono kobietę i dwóch mężczyzn, winnych porwania i sprzedaży 11 dzieci.

Egzekucja została przeprowadzona w Kunmingu w prowincji Yunnan (Junan), gdzie w latach 2001-2003 trójka kierująca całym gangiem porwała i następnie sprzedała co najmniej 11 chłopców w wieku 2-3 lat.

Sąd w Kunmingu skazał kilka innych członków gangu, zajmującego się handlem żywym towarem, na kary więzienia od sześciu lat po dożywocie.

Co roku w Chinach porywanych jest kilka tysięcy dzieci, kupowanych następnie przez rodziny bezdzietne albo chcące mieć męskiego potomka lub też poszukujące bezpłatnych służących czy przyszłej żony dla syna.

Chłopcy, porwani przez rozbity w Kunmingu gang, byli następnie sprzedawani (cena wynosiła 11 tys. juanów, czyli około 1300 USD) do nadmorskiej prowincji Fujian (Fukien). Siedmiu chłopców znaleziono, po czterech zaginął wszelki ślad.


Ja jestem tylko malutkim człowieczkiem nie zaś konstytucjonalistą, etykiem czy filozofem, tyle że głos 75% malutkich ludzików będących za przywróceniem najwyższej kary w tym rzekomo demokratycznym kraju nie może i nie będzie wiecznie ignorowany.

16.12.2004
18:11
[98]

olivier [ unterfeldwebel ]

Jeszcze dodam tylko że można się przerzucać szczytnymi ideałami i etyką, ale już nie takie szczytne ideały u wielu ludzi nikły w obliczu konkretnego przykładu, konkretnej zbrodni. Holocaust i 6 mln zamordowanych może być nic nie znaczącym faktem, a wystarczyłoby znać jedną z tych osób i już staje się wielką tragedią. Nikt mnie nie przekona że wstrzyknięcie trucizny bezwględnemu zabójcy po sprawiedliwym procesie jest nie w porządku, a w porządku jest poderżnięcie przez niego gardła niewinnej ofierze na ciemnej klatce schodowej dla paru złotych...

16.12.2004
19:18
[99]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Witam

Ciekawa dyskusja sie rozpetala wiec pozwolcie ze i ja dorzuce swoje 3 grosze.
Niestety mimo iz raczej wierze w ludzi nie wierze w zadna resocjalizacje ( przynajmniej w naszych warunkach ). No bo co jest potrzebne do "nawrocenia" sie kryminalisty na dobrą drogę ?. Dobra wola, ok, tej nikomu nie mozna odmowic. W koncu omylnosc jest rzeczą ludzka ( Lipton zapewne zamiesciłby odpowiedni cytat z łaciny :) , aczkolwiek w przypadkach jakie podal Oli nie widze szans na jakąkolwiek chęc zmiany samemgo siebie. No ale przyjmijmy ze gosc ma szczerą chec zmiany i trafia do pudla na 1,5 roku ,bo kare musi odbyc. Jego pech polega na tym ze raczej nikt nie dobiera pensjonariuszy pod wzgledem wielkosci przewinien. Wsadza sie ich tam gdzie sa miejsca. A wiec oszusci , zlodzieje, gwalciciele i mordercy siedza sobie razem odpowiednio ksztaltujac umysly wspoltowarzyszy ( oczywiscie raczej nie zakladaja kółka różańcowego ).
No ale przyjmijmy że nasz kandydat do resocjalizacji trafil do spokojnej celi z kilkoma oszustami podatkowymi i dorbnymi wlamywaczami. I teraz moje pytanie , na czym miala by polegac jego resocjalizacja? . Na milych pogadankach ?, na wyuczaniu nowego zawodu? , po co ?, skoro pracy nie moga znalezc absolwenci szkol i uniwersytetow, a co dopiero gosc po wyroku. Nie ma dla takiego czlowieka zadnych perspektyw. Wiec po wyjsciu i tak bedzie dalej kombinowal , co predzej czy pozniej spowoduje jego powrot do wiezienia , lub do gleby. Cala kasa przeznaczona na jego resocjalizacje pojdzie sie po prostu jeb..ać a zapłacimy za to my wszyscy.
Reasumujac. Kara powinna odstraszac czyli zamiast wygodnych i cieplutkich miejscowek - ciezkie roboty w kamieniolomach, przy budowie drog, czy na zamknietych polach - to dla tych najwiekszych zbrodniarzy. Jak dla mnie wiezienie powinno byc samowystarczalne dla siebie. Skazancy sami powinni zadbac o jedzenia dla siebie - uprawianie pól , wypiekanie chleba i itp.
Chcesz jeść - parcujesz, nie chcesz pracowac, mozesz zdychac. Z drugiej strony tym ktorzy w jakims stopniu przejawiaja chec do resocjalizacji umozliwic start w normalnym zyciu, dac im cel, mozliwosc zdobycia pracy i itp. W przypadku najmniejszego zlamania prawa idzie do wiezienia , takiego jakie opisalem powyzej. A sama resocjalizacja by przypominala bardziej oboz dla piechoty morskiej niz swietlice szkolna z milymi pogadankami. Dzieki temu instruktorzy od razu by wiedzieli kto ma chec na resocjalizacje a kto nie, zreszta po "zaliczeniu" takiego pobytu nawet Ci ktorzy nie chcieli sie za bardzo zresocjalizowac na poczatku zmienili by zdanie.
Taki system doskonale sie sprawdza w stanach zjednoczonych ( ogladalem kilka programow ) i jesli wierzyc statystykom bardzo malo tych ktorzy ukonczyli "kurs" wraca do wiezień. Oczywiscie jest tylko jedna szansa na pobyt na kursie, albo sie ją wykorzysta albo asta lavista :)
I na koniec sama kwestia kary smierci. Cholernie trudna sprawa do osadzenia dla sedziego czy tez innej instancji ktora bedzie o tym osadzac. Przytoczone przez Oliego "perełki" , ktorych ostatnio jakos ciut duzo sie pojawia w naszy kraju bez watpienia zasluguja na kare smierci. Jesli wine udowodni sie bezsprzecznie w 100% , bez cienia watpliwosci. A przeciez wystarczy tylko krotka chwila zastanowienia zeby nabrac watpliowsci . Bo sedzia przeciez nie bedzie sie kierowal ,a przynajmniej nie powienien emocjami. Musi chlodno skalkulowac wszystkie fatky i wydac wyrok. Jedyny przypadek w ktorym by nie mial watpliwosci to przyznanie sie oskarzonego do winy , bez skruchy czy cienia zalu. Wtedy faktycznie wydanie wyroku by bylo formalnoscia.
Ale czy napewno.............?


Polecam obejrzec film " Live of David Gale" , polskie tłumaczenie jest troche inne - bodajże "życie za życie" z Kate Winslet i Kevinem Spacey'em. Doskonale sie wręcz nadaja do naszej dyskusji.

Pozdrawiam

16.12.2004
19:24
[100]

Toolism [ JCreator ]

Przestańmy już.. ja jestem dobrym człowiekiem i chciałbym żeby inni również postępowali dobrze.. Nie rozumiem czemu ja mogę, wy możecie a miiliony przestępców nie mogą.. przecież wszyscy jesteśmy podobni.. umiemy kochać umiemy nienawidzieć ale też umiemy nad swoimi emocjami panować.. oj..:(

16.12.2004
19:25
[101]

Lipton [ 101st Airborne ]

Horvat--> Tamto było do Ciebie:) (w większości przynajmniej) I masz rację, kocham Cię:D


Olivier ma rację, niejasno to sprecyzowałem, oczywiście, że nie kara śmierci dla złodziei itd., tylko dla morderców popełniających zbrodnie z zimną krwią. To tylko tytułem sprostowania:)

16.12.2004
19:33
[102]

Lipton [ 101st Airborne ]

Juzio--> Errare humanum est:)

Swoją drogą pięknie ująłeś to jak powinno wyglądać więzienie. Takie więzienie + kara śmierci i jest jakaś nadzieja moim zdaniem na poprawę sytuacji.
Co do sprawy sędziów, to w przypadku przestępst w których byłoby możliwe zastosowanie kary śmierci, powinno być zmienione polskie prawo procesowe i powinna być dopuszczona zamiast sędziego ława przysięgłych, trochę na wzór USA. Bo jest zagrożenie, że znalazłby się sędzia fanatyk, który sypał by karą śmierci na prawo i lewo (hmmm:D), a inny w ogóle by jej nie chciał stosować.

16.12.2004
19:43
[103]

Lipton [ 101st Airborne ]

Matchaus--> Nie chodzi o kierowanie się zemstą w procesie stanowienia i stosowania prawa. Po prostu chodzi o to, żeby kary były współmiernie wysokie do poniesionych szkód i strat. A moim zdaniem odzwierciedleniem straty poniesionej śmiercią ukochanej osoby, jest właśnie to co człowiek uważa za słuszne, czyli "zabić".
Piszesz o winie w rodzinie i szkole. Nie zgadzam się, winę sprowadziłbym tylko do rodziny i otoczenia (to wynika z pierwszego, bo jakby rodzice zajmowali się dzieckiem to ono nie wpadłoby w złe towarzystwo), bo od wychowania są rodzice, a teksty niektórych ludzi: "szkoła jest od tego by wychowywać" to jest jedna wielka brednia, a dlaczego to już chyba każdy wie:)
Btw nikt mnie nie skrzywdził, nikt mnie nie zranił:D Wręcz przeciwnie czuję się kochany i zawsze byłem kochany:P

16.12.2004
20:22
smile
[104]

matchaus [ Legend ]

Zapraszam do wątku Frontline w 354-tej odsłonie
(link)

16.12.2004
20:58
smile
[105]

T_bone [ Generalleutnant ]

Olivier---> No więc krótka opowiastka jak to zostałem zbanowany w NF.
Założyliśmy ten szwadron tak jak planowaliśm i mieliśmy odbywać manewry w których nikt nie ginie, podobno to było dozwolone na innych serwerach bo przecież czemu klany nie mogą sobie postrzelać (tak mówił przynajmniej "kolega" z Malezji ehhehe) :P
Wszyscy stwierdzili że skoro nie zabronione to czemu nie... Ja miałem wątpliwości ale biorąc pod uwagę że twórca odpowiedział niedawno na pytanie- "kiedy gra stanie się płatna ??" -"Jeszcze nie w tym roku" to stwierdziłem że i tak pewnie już długo nie pogram, a napewno nie zdobędę fajnego okrętu przy tym sadystycznym systemie kasy i punktów.
Szwadron powstał i pojawił się min. problem ze strefami czasowymi ehehe (sądziłem też że będzie specjalny tryb bitew klanowych... nie było) tak więc ja miałem okazję dwa razy wpaść na te "zaplanowane strzelania", rzecz to była nudna, nie dawała tyle ile się oczekiwało a już napewno nie była warta konsekfencji i czasu (chociaż nagle stałem się wymiataczem w krążowniku bo nauczyłem się strzelać :P). Wkrótce potem na forum NF jakiś Nuki pozamieszczał fotki battle room-ów na których pisało Clan Only itp. jakieś wycinki rozmów w których ktoś mówił o tym że sobie strzelamy dla kasy. No i wybuchł skandal niczym afera Rywina z nami w roli "grupy trzymającej władze", screeny nukiego były niczym wzmianka "I czasopisma" itd. Padały pytania, odpowiedzi...
Dziś rano developerzy zdecydowali o wiecznym zbanowaniu 2 liderów i banie na dwa tygodnie dla całej reszty (zabawne że niektórzy chyba wogóle nie mieli okazji brać udziału w tych bitwach, więc może zbanowali ich za posiadanie krążowników heh).
Zasadniczo już kilka dni temu stwierdziłem że ta gra jest pokemońsko nałogowa dla mnie, wieczny pościg za exp. i kasą.... to nie jest raczej normalne (powinni gre rozbudować :P). Inna sprawa że chyba nigdy nie byłem taki mastha and ownator w żadnej innej grze netowej więc pewnie tak na mnie to podziałało. Dziś założyłem sobie drugie konto dlatego że... nie mam właściwie w co innego grać ehehe, no i w jeden dzień zdobyłem 12 lvl kosząc większe okręty które myślały że walczą z jakimś nowym "zielonym". Wątpie jednak czy będę grał na drugim koncie bo to nie ma sensu, więc...

Jeśli ktoś chciałby pograć w Navy Field to dysponuje zaawansowanym kontem gry do przekazania :P

P.S Całą listę "zbananowanych" masz na stronie głównej NF jako pierwszy news :P


© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.