GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Problem z komputerem... przed samymi swietami... cholera jasna :|

11.12.2004
23:33
smile
[1]

mmomm [ Centurion ]

Problem z komputerem... przed samymi swietami... cholera jasna :|

Witam wszystkich.

Bylbym wdzieczny za kazda sugestie i uwage.

Problem jest taki: otoz kilka dni temu mojej kobiecie wysiadl komp (dane kompa beda ogolne, bo nie ma pelnej dokumentacji - plyta SOLTEK <muzyczna zintegrowana>, procek - P4 1,6, ram - 256, nvidia gforce 64m) . Zwiesil sie i po kazdym zrestartowaniu zwieszal sie i zwieszal. Poczatkowo myslalem, ze to wina albo systemu albo jakiego programu, ktory jest zainstalwoany.
Kiedy usiadlem zeby zrobic cokolwiek, nie udlao mi sie nawet wejsc do ustawien BIOS, zwiesil sie na przeliczaniu pamieci, co wazne - nie restartuje sie sam, tlyko zwiesza! :|
I kiedy restartowalem go po raz kolejny i koeljny, to czasmi wlazilem do windowsa, po kilkunastu sekundach znowu zwiecha, innym razem zwieszal sie w ustawienaich biosa itp.
Pomyslalem ze to moze wina jakeigs wirusa... probowalem z plyt bootowalnych, z dyskietek systemowych. Nic. Czasmi wchodzil na setup danej plyty, czy dyskietki systemowej i po zaraz lub po paru sekundach zwieszal sie.
W czasie tej zabawy wyszlo, ze pare dni wczesniej (do komputera podlacozna jest wieza), przy podlaczeniu sluchawek do wiezy, w glosnikach nagle huknelo. Pomyslalem, ze to moze przepiecie jakies i poszlo cos na karcie muzycznej, a skoro karta jest wbudowana... to cos na plycie jest uszkodzone.
Rozkrecilem kompa, ale jako ze nie znam sie na budowie itp, to moje ogledziny sprowadzily sie do sprawdzenia czy sie cos nie spalilo (czytaj. nie ma czarnych, zweglonych sladow :)). Nic nie znalalzem poza pewnym szczegolem. Otoz, od plyty glownej odchodzi kabel, ktory jest polaczony z obudowa coolera. kabel ten pierwotnie przylegal cala koncowka do obudowy :) (przyklejony tasma). Zauwazylem ze jedna czesc tasmy jest odklejona. Oderwalem i zakleilem na nowo, inna tasma.
Zlozylem obudowe, ale problem pojawial sie znowu. Po paru dniach dalo sie zauwazyc taka prawidlowos. Im dluzej komputer byl wylaczony, tym dluzej chodzil. Nie wiem czy nie jest to zwiazane z tym kablem.
Dla mnie wyglada to tak: cos sie nagrzewa (chyba procek) kabel do coolera jest zle sklejony do obudowy, przez to info odnosnie temp. procka, nie dochodzi. Procek sie grzeje, cooler nie zwieksza obrotow, wystepuje jakas temperatura krytyczna. Komp sie zwiesza.
Nie wiem czy akurat tak to wyglada.
Jesli kwestia z kabelm jest wlasciwym tu problemem, to prosze o uwagi jak powinien byc poprawnei przyklejony kabel z plyty glownej do coolera (miedzy zeberkami, na zeberkach itp.??)
Czekam tez na wszelkie inne sugestie.

Jestem laikiem hardware'owym :) wiec prosze o wyrozumialosc :)
Poza tym swieta i ida ma byc duzo wolnego... a co tu robic jak komp nie chodzi :P

Dzieki z gory

11.12.2004
23:37
[2]

>Luzer< [ Music Addict ]

Ja bym stawiał na pamięci
Ale żeby wiedzieć na pewno, trzeba pójść do kogoś i posprawdzać po kolei cześci (zmieniać z dobrymi)

12.12.2004
00:08
smile
[3]

soze [ sick off it all ]

zmien RAM.... wsadz inny

luzer dobrze gadA!:)..PODMIENIAJ ELOEMENTY ALE IMHO WYSTARCZY RAM..PYTANIE KOSC CZY GNIAZDO:)

12.12.2004
00:09
smile
[4]

soze [ sick off it all ]

sorki za capsa :D

12.12.2004
00:13
[5]

Chacal [ ? ]

stawiam na przegrzanie procesora.
sciagnij program Speed Fan do kontroli temperatury i rpm wiatraków.
wiatrak wyczyscić albo wymienic

12.12.2004
00:21
[6]

mmomm [ Centurion ]

Dzieki....

z RAMem chyba nie bedzie problemow, jesli chodzi o sprawdzenie. Gorzej bedzie z prockiem. Nie uda mi sie sprawdzic, co z temperatura, bo po prostu po kilkudziesieciu sekundach (o ile wejde do windy) jest zaraz zwiecha... Poprobuje z wyczyszczeniem coolera, moze akurat :|

AW dzieki

12.12.2004
02:05
[7]

rg [ Zbok Leśny ]

Ao temperature sprawdz organoleptycznie - jesli sie nie sparzysz to jest ok.

A moze zasilacz poszedl w diably? Jak wyglada owo zawieszenie? Pojawiaja sie syfy na ekranie czy poprostu stoi w miejscu?

12.12.2004
02:46
[8]

mmomm [ Centurion ]

Przy sprawdzeniu organoleptycznie - nic... nie ma zadnej wysokiej temperatury itp.
Nie wiem czy zasilacz poszedl, chyba nie, bo wtedy chyba nic by sie nie wlaczylo.
Kwestia zwiechy kompa - jednym slowem dziala losow, czasami po wejsiu do setupa BIOSU na jakiej kategorii sie zwiesza (nie wysietla wszystkich elemntow np. wysiwetli kategore do polowy ekranu), co dzinwe zauwayzlem ,ze gdy jakos wejdzie do windowsa (XP), to kiedy wlacza sie scandisk xp, nigdy sie na nim nie zwiesza, zawsze po wejsciu. Z tym ze, jak wspominalem wczesniej ,czasami mozna cos o 2,3 minuty zrobic i wtedy zwiecha.
Po dluzszym czasie restartowania, zwiesza sie najczesciej przy przeliczaniu RAMu.

12.12.2004
03:01
[9]

Chacal [ ? ]

cos mi sie przypomniało. Identyczne objawy miałem kiedy zdechła mi karta grafiki. Czasem zwiech po godzinie, czasem po pół. Po jakims czasie wieszał sie jeszcze przed załadowaniem OS.

24.12.2004
14:00
[10]

mmomm [ Centurion ]

sprawa rozwiazana - okazalo sie ze obluzowal sie radiator na procku, a dodatkowo nie wytrzymala obciazen obudowa radiatora - przez to rosla temperatura (nawet do 90 c. na CPU) i zwiecha byla. teraz powinien smigac juz.

dzieki za wskazowki i rady
wesolych swiat

pozdrawiam

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.