
Maliniarz [ Konsul ]
Ksiazka, ktora zmienila Twoje zycie ...
Czy jest jakas ksiazka (moze byc film), ktora zmienila Wasze podejscie do zycia (lub zycie samo w sobie) ? Jak macie kilka pozycji - prosze, nie krepujcie sie ;) Czekam z niecierpliwoscia na godne polecenia tytuly ...

Belm [ Konsul ]
Kamasutra

Sir klesk [ Sazillon ]
Harry Potter xD

elessar89 [ Pretorianin ]
"Hobbit" i "Władca Pierścieni" - rozwinęły moje horyzonty i sprawiły, że inaczej myślę o niektórych sprawach.
White Star [ Soldier ]
film - Formuła:D
neXus [ Fallen Angel ]
Film - "Bladeruner"
Ksiazka - "Wladca Pierscieni"

Cap'n Pimp [ Generaďż˝ ]
Kamienie Na Szaniec

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]
elementarz - nauczyłem się liter :)

Nazgrel [ Jedi ]
Czytając książke od religi nieźle się usmiałem.

WindowsXP [ Konsul ]
Harry Potter, po przeczytaniu zacząłem wyznawać satanizm.
Orrin [ Najemnik ]
Hobbit
dzieki tej ksiazce zaczalem czytac

Sir klesk [ Sazillon ]
WindowsXP --> Ty tez?! :D
White Star [ Soldier ]
tez pomyslalem o kamieniach na szaniec...niedawno przeczytalem i mi sie spodobała jako jedna z niewielu lektur...
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
Michael Ghiglieri - Ciemna strona człowieka. W poszukiwaniu źródeł męskiej agresji.
Przesłanie książki dosyć drastyczne i kategoryczne: jesteśmy zwierzętami, kierują nami instynkty, a cywilizacja i kultura mogą posłużyć jedynie do próby okiełznania owych instynktów. Początkowo takie podejście budzi mocny wewnętrzny sprzeciw - po akceptacji wiele klocków zaczyna do siebie pasować. Naprawdę.
Kurdt [ Kocham Olkę ]
"Kosiarz" T. Pratchetta. PoO jej przeczytaniu zacząłem zupełnie inaczej patrzeć na śmierć, narodziny, życie po życiu. No i "O psie który jeździł koleją". Dosadny opis psa rozerwanego na strzepy przez pociąg sprawił, że świat już nigdy nie będzie taki sam. :)
Jogurt Truskawkowy [ bez owoców ]
Już w krótce... "Danie które zmieniło twoje życie!!"
Maliniarz [ Konsul ]
Jogurt - chcesz to zakladaj taki watek, jak nie masz nic madrego do powiedzenia w tym.

Lupus [ starszy general sztabowy ]
No może nie książka , ale książeczka .
Wojskowa .

Mortan [ ]
Waldemar Łysiak - Lepszy
No i pewnie Silmarillion(wiadomo kogo) tez w pewnym okresie wplynal na zainteresowanie fantasy (grami i literaturą)
A jeszcze wczesniej to chyba Chłopcy z placu broni .
co do filmu to bylo ich za duzo zeby wybrac ten jeden, ale na pewno wazne są: Siedmiu Wspaniałych, Konwój, Skazani na Shawshank...
Meghan -- > ksiazki nie czytalem, ale z przeslaniem sie zgadzam :)

MAROLL [ Legend ]
Taaa Kamienie na Szaniec najlepsza lektura do tego uczy nas wiele o życiu zdecydowanie ją wybieram:))
Pozdro dla chłopaków:)

ronn [ moralizator ]
1984

okix [ Ze Francesco ]
Skarbczyk do Komuni :D
Bodokan [ Starszy od węgla ]
Powiesc - "Znaczy Kapitan" - jak bylem w IV klasie podstawowki, przeczytalem ta ksiazke i postanowilem zostac marynarzem. Z uporem dazylem do tego celu i zdalem egzaminy do Liceum Morskiego w Szczecinie w 1978 roku :-).
Jestem zywym przykladem faktu, ze przeczytanie jednej ksiazki ( co nie znaczy, ze tylko jedna przeczytalem ;-) ), moze wplynac na cale zycie :-)

Grummy [ Legionista ]
"Władca Pierścieni" bo dał mi wiare w elfy

bebzoon [ bucydonna ]
książka kucharska - zacząłem tyć... :(
Marksman [ Promyk ]
https://www.bogatyojciec.pl/main.php?recenzja=1&isbn=83-913100-7-8 - ta książka... zmienia sposób myślenia...
sir balor [ Centurion ]
Nie ma książki , która zmieniła moje życie, ale po obejrzeniu FIGHT CLUBU troche się zmieniło i pod innym kątem patrze na życie

Struś Lopez [ Centurion ]
Dzieci z Bullerbyn ;-)

kowalskam [ Nightmare ]
Edgar Allan Poe- opowieści niesamowite
Sherlock Holms
Vejt [ The Chronicles of Vejt ]

Mazio [ Mr.Offtopic ]
Elementarz (bodajże Kalskiego)
Vejt [ The Chronicles of Vejt ]
chyba Kompania Braci wraz z serialem
Arxel [ SperMan ]
o tak kompania braci to byl serial :]
a obecnie czytam (h=jak mam czas) ksiazke Kevina M. "Sztuka Podstępu"
choc sam poczatek mnie sie nie podoba
a jako lektura szkolna musze czytac Pana Tadka - beznadzieja

pisz [ nihilista ]
wiem, że wielu ludziom życie zmieniła książeczka wojskowa
Fett [ Avatar ]
oj dużo tego było.
z ksiązek to chyba biblia :)
Vejt [ The Chronicles of Vejt ]
opowieść o losach Kompani E 101 powietrznodesantowej polecam
Walrus [ Centurion ]
Niemal każda przeczytana książka w jakiś sposób zmienia nasze życie. Bywają jednak takie, które szczególnie zapadają w pamięć i na długie lata kształtują nasze postrzeganie świata. Wymienię kilka takich książek z dzieciństwa, gdyż one wydają mi się dziś szczególnie istotne, w jakiś sposób mnie pozytywnie nakręciły.
Pierwsza książka którą czytałem wręcz nałogowo i często do niej powracałem to „Król Artur i rycerze Okrągłego Stołu”. Autora niestety nie pamiętam, tytułu również nie jestem na 100% pewny, a chętnie wróciłbym do tego zbioru opowiadań. Choćby po to by ożywić parę wspomnień z dzieciństwa. Książka miała dość nietypowy format, nieco węższa niż kartka A5 i niemal dwukrotnie wyższa, dość gruba, w twardej okładce. Ktokolwiek pamięta? Ktokolwiek wie?
Inna książka, a w zasadzie kilka książek, to zbiory opowiadań o Hodży Nasreddinie Zdzisława Nowaka. Natchnęły mnie one zamiłowaniem i szacunkiem dla logicznego myślenia, matematyki i filozofii ogółem. Jak również wzbudziły fascynację kulturą Wschodu, do dziś jednym z marzeń pozostała chęć odwiedzenia Buchary i Samarkandy.
Ostatnią ważną pozycją mojego dzieciństwa jest „Hobbit” J.R.R. Tolkiena. Wchłonąłem książkę dość późno bo w wieku około 10-11 lat. I to głównie „winą” tej książki oraz następnych tegoż autora „Władcy Pierścieni” i „Silmarillionu” jest moja dzisiejsza kilkusettomowa kolekcja Fantasy i SF oraz wiele roczników „Fantastyk”. Poszukiwałem wciąż dzieła z gatunku, które będzie potrafiło dorównać potędze „Władcy”. Nie znalazłem, ale nie żałuje poszukiwań, przeczytałem dzięki temu wiele rzeczywiście wspaniałych książek.
Walrus [ Centurion ]
Dodam jeszcze, iż istotną pozycję wśród książek mojego dzieciństwa i wczesnej młodości stanowiły wszelkiego rodzaju mitologie (przede wszystkim grecka i rzymska, ale również egipska, etruska, celtycka i każda inna jaka tylko wpadła mi w ręce), a następnie książki dotyczące historii starożytnej. Trudno dziś wymienić jakąś szczególna pozycję, ale wszystkie razem wywarły na mnie z pewnością swoje piętno.
Teedi [ Centurion ]
Mistrz i Małgorzata.....fantastyczna książka, totalnie zakręcona, wymagajaca skupienia i wysilenia szarych komórek
Trylogia Władcy Pierścieni - za pobudzanie wyobraźni...i calokształt ;)
iNfiNity! [ Senator ]
Andy Mcnab - "Natychmiastowa Akcja"
MOD [ Generaďż˝ ]
Rok 1984
von Izabelin [ Luftgangsta ]
Das Boot (książka i film)
Indoctrine [ Konsul ]
Encyklopedia, spadła mi na głowę :D
A na poważnie, "Bajki robotów" Lema, w 4 klasie podstawówki. Od tego czasu pochłaniałem każdą fantastykę jaką trafiłem :)

Xaltorun [ Konsul ]
film - teenage mutant ninja turtles, superman, spiderman, liga sprawiedliwych
buahah bardzo ambitny wątek...

Mortan [ ]
Xaltorun ---> watek jest ambitny, ale niektóre posty są malo ambitne ;)

viesiek [ hoo-doo ]
rok 1984 Orwella
nie wiem czy jakos zmienila moje życie, ale jest to zdecydowanie najlepsza ksiazka jaka przeczytalem :)
WSWH Dibhala [ Generaďż˝ ]
Ksiazki Terry Pratchetta zdecydowanie zmieniły moje podejście do lduzkich spraw.
Ale czy moge pdoac jakieś konkretne tutuły? Hmm...chyba nie, choc spróbuje : o śmierci - Mort, Kosiarz ; o paru innych sprawach : cała reszta ? :P

Mysza [ ]
Walrus --> Chyba wiem o czym mówisz... mam ją w swojej biblioteczce domowej... Roger Lancelyn Green "O „Królu Arturze i rycerzach Okrągłego Stołu”... faktycznie - kultowa pozycja mojego dzieciństwa... :)

Mysza [ ]
A właśnie... dla mnie taką książką był "Eden" Lema... wtedy po raz pierwszy odkryłem fantastykę... to była jakaś 5-6 klasa podstawówki... zaraz potem kultowe "Piaseczniki" Martina, "Aleja potępienia" Zelazny'ego, "Władca..."... i wsiąknąłem... :P :)
McClanesHungOver [ Konsul ]
"Książe" Niccolo Machavelli
Werter [ 1488 ]
książeczka, może nie wojskowa, ale czerwona;-)
HopkinZ [ Senator ]
Hmm, wiele było takich książek. Wielki wpływ na psychikę na pewno miały "Medaliony".
Poza tym doskonałe powieści "Życie Pi" oraz "Alchemik".
A film? Gwiezdne Wojny - to dzięki nim zacząłem się interesować fantastyką wszelkiego rodzaju.

Walrus [ Centurion ]
Mysza -> O to to! Jestem niemal pewien, że to to. Chyba odwiedzę dawno nie widzianą bibliotekę i spróbuję odnaleźć ten zakurzony wolumen (w razie czego powiem, że dla dziecka coś szukam ;), bo wszystko wskazuje na to, że nie było reedycji. Wirtualny browar dla Ciebie Mysza --->
(z opcją zamiany na żywiec, jeżeli tylko nadarzy się kiedyś taka okazja:)
„Piaseczniki” – taak, ten numer „Fantastyki” mam specjalnie zaznaczony właśnie ze względu na to opowiadanie, absolutnie wspaniałe.

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
"Hobbit". Przez tą książkę, od 30 lat czytam tylko fantastykę i pokrewne.

Aroslav [ Chor��y ]
'Siewca Wiatru' Kossakowskiej Książka ta uświadomiła mi że rozejmy i ciche umowy są możliwe na wszystkich szczeblach:)
'Kroniki Wampirze' Anny Rice
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Frank Herbert - Diuna
ssummoner [ Nagi Golas ]
Trylogia Władcy Pierścienia, moja pierwsza książka w klimacie fantasy. Później przeczytałem "Kolor Magii" T. Pratchetta i tak rozpoczeła się przygoda ze Światem Dysku. Chyba mogę powiedzieć że po przeczytaniu tych powieści coś się w moim życiu zmieniło.

Aroslav [ Chor��y ]
A film...wszystkie częśći Indiany Jones (oczywiście te z Fordem!!!) Przez długi okres swego życia widziałem siebie wyłącznie w roli archeologa:) Nic z tego nie wyszło:( ale do tej pory kocham historię!!!
The LasT Child [ GoorkA ]
O Lechu, Czechu i Rusie
po przeczytaniu tej ksiazki poznalem jak nudne to jest i obecnie od pazdziernika mecze Ojca Chrzsetne i sie ciesze bo w zeszlym tygodniu przeszedlem polowe
Mentor12 [ Łowca Piersi ]
Elementarz :D
SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]
Diuna albo Paragraf 22 - nie mogę się zdecydować.
SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]
Chociaż z drugiej strony... nie sposób nie wspomnieć o powieściach Davida Webera z kapitan Harrington i przyjaciółmi w roli głównej. W ciągu dwóch miesięcy przeczytałem trzynaście książek (w tym e-booki kupione od wydawcy, papierowe edycje jeszcze nie są nawet dostępne).
Nie mówię, że jest to arcydzieło, ale niektóre tomy czyta się naprawdę jednym tchem. Military science-fiction at its best... gdyby nie to, że jest jeszcze cykl RCN Davida Drake. Polecam gorąco! Tom czwarty już w 2005 roku!
No i tak to zawsze jest, kiedy rozmawia się o książkach... idę stąd, bo zaraz dopiszę tu jeszcze jakieś 10 000 tytułów... :D

Adamss [ -betting addiction- ]
Nie ma takiej i nie sądzę, żeby kiedykolwiek była jesli chodzi o mnie.
Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]
LotR... od tego zaczeła sie "zabawa" w fanrastykę... to przez nia znam kupe ludzi jeżdze na konwenty... gram... prowadze.. jestem tym kim jestem...

davis [ ]
O Psie Który Jeździł Koleją (czy jakoś tak) - pierwsza książka która wyzwoliła we mnie dotąd nie ujawnione pokłady wrażliwości - wiek około 12 lat.
Nieco później w czasie trwania pewnych wakacji (chyba byłem w 8 klasie czy coś) nudziło mi się. Wpadłem na pomysł przeczytania czegokolwiek. A byłem wtedy absolutnym ignorantem książkowym, nie czytałem dosłownie nic poza lekturami które musiałem czytać. U cioci gdzie spędzałem wakacje znalazłem wyciętą z Fantastyki powieść "Gwiazdy - Moje Przeznaczenie" Alfreda Bestera. I pochłonąłem tę książkę. Myślę że ta powieść wyznaczyła kierunek moich zainteresowań na całe życie. Fantastyka to jest to. Od tego czasu czytanie stało się moim hobby (obok kompa).
Kruk [ In Flames ]
"Wywiad z Wampirem"
Upaja.

Lim [ Senator ]
Winnetou , Old Surehand - Karola Maya
XX lat od tego czasu minęło ale dzięki nim polubiłem czytać książki które mają kilkaset stron :)
iKzIvaeEr [ l33t ]
"Pan Tadeusz"
"Potop"
i wiele innych ciekawych lektur ;>
Ginter !!!! [ Major ]
nie ma takiej książki

ribik [ Konsul ]
Instrukcja obsługi prezerwatywy, bo się urodziłem
iKzIvaeEr [ l33t ]
ribik -> czyli mówisz, że 'wypadek przy pracy'? ;P
Judith [ Gladiator ]
Pierwszą taką książką był dla mnie Kajtuś Czarodziej. Niby wszystko ok, ale potem mroczne fragmenty przy koncu.. Dla małego dziecka to był lekki szok światopoglądowy :) Potem były Baśnie braci Grimm, długo, długo nic, cykl "Diuna" Franka Herberta, Tetralogia Ziemiomorze, a potem zaczęło się na poważnie: "Proces", "Dżuma", "Mistrz i Małgorzata", "Zbrodnia i Kara", "Sklepy cynamonowe" - wszystko to cykl przełomów w świadomości licealisty. Na studiach zaś pochłonął mnie Heraklit, Hume, Pascal, magowie naturalni (np. Ficino, Keppler, Bruno), na końcu zaś Frege Berkeley i Derrida.
Obecnie moja fascynacja skupia się na powrót w kręgu literatury, choc nie pozbawionej domieszki filozofii - "Statek" Łysiaka to obowiązkowa lektura dla wszystkich mężczyzn i kobiet, nie bojących się prawdy o swojej płci w ostrych słowach :) Wszystko ubrane w szatę powieści senasacyjnej, polecam!
Conroy [ Dwie Szopy ]
Rok 1984 Orwella.