Brisk. [ Chomik ]
Karczma "Pod Głodnym Trollem" czesc 209
Wprowadzenie do naszego świata
Tak... każdy przybywający rozpoznaje niepowtarzalny klimat tego miejsca. Nadzwyczaj przyjazna atmosfera, wspaniałe piwo i zakąski, a co najważniejsze wspaniałe towarzystwo. Tuż przy barze siedział zawsze elf Blood_x - legendy głoszą, że wraz ze swoją partnerką niejednego smoka położyli na łopatki, aczkolwiek jej w Karczmie nigdy nie widziano. Czasami jedynie można wyczuć w powietrzu jego obecność jego ducha.Tuż obok Orrin - najczęściej zamawiający; stały klient - ten mocną ma głowę. Tak go to przywiązało do tego miejsca, że postanowił tu zamieszkać (w tajemnicy powiem pięknym paniom, że mieszka na pierwszym piętrze w pokoju nr 13, ale ja nic nie mówiłem :)). Czasami bywa w Karczmie, mężny człowiek Sir Klesk, który zawsze tutaj szykuje się do kolejnych bitw wraz ze swymi najemnikami. Tam gdzie niegdyś siedział jeden z pierwszych podejmujących Karczmę, trochę nienormalny, Luty Tur pozostało tylko krzesło, pewnego dna zbzikował i po prostu podskoczył, a następnie wyparował. Jedni odchodzą, a inni przybywają tak też przybył właśnie Gris. Ten niziołek odbył w swojej dziedzinie wieloletnią praktykę, co można poznać po jego okrąglutkim kształcie. Łatwo z nim nawiązać rozmowę (pod warunkiem, że nie jesteś kobietą), więc z pewnością chętnie wyjawiłby Ci sekret wspaniałej potrawy. Pędź do kuchni to może go jeszcze zastaniesz zanim przyśnie pod piecem. Masz szczęście - nie zdążył jeszcze zasnąć, gdyż akurat coś pichci. Wróćmy jednak do głównej sali, bo nie mam zamiaru rozczulać się nad szczegółami. Kolejny stolik zajmuje Ehhh, o którym nie mogę dużo powiedzieć ze względu na jego tajemniczość (kiedyś mały i niepozorny, ale ostatnio zaczął dużo jeść i urósł do wzrostu prawie równego wyrosłemu trollowi - tym samym okazało się iż jest jednym z 3 naczelnych pół-demonów, z czego pozostałe 2 już dawno zaginęły). Bardzo ważnym miejscem w Karczmie jest jeszcze kominek, w którym zawsze pali się ogień podniecany przez szefa ochrony Karczmy - wielkiego Trolla Sulika, który jednocześnie jest swoistą maskotką Karczmy. Niektórzy wędrują po świecie, aż w końcu dowędrują do pewnego miejsca w którym zostają na stałe. Właśnie tak trafił tu Danley, który zawsze wędrował po świecie, niejedno widział i niejednego dokonał, jednak w Karczmie postanowił pozostać na stałe. Jest on człowiekiem, jako wojownik jest szlachetnym paladynem, wynajmuje pokój nr 9. Zawsze lubi sobie łyknąć piwka korzennego, które wcześniej lubi nalać sobie sam. Natomiast w najciemniejszym i najdalszym kącie Karczmy, przy jedynym stoliku z napisem "Rezerwacja", zawsze siedzi tajemnicza postać licząca cały czas pieniądze Karczmy i tym samym nie pozwalająca na bankructwo owej, a tą tajemniczą postacią jest nam dobrze znany BriskShoter uwielbiający wylegiwać się w łaźni i popijać tam piwo w spokoju zastanawiając się jaki numer wyciąć po wyjściu z łaźni, jest on też człowiekiem ubóstwiającym poruszać się w samym ręczniku po Karczmie tym bardziej im więcej niewiast jest w pobliżu. Na zapleczu pośród garnków czai się z mieczem wyszykowanym na Smoki i innych nie mniej groźnych przeciwników waleczny, acz czasem majaczący prze sen o wielkich bitwach z przeszłości: wojak a zarazem kucharz drogi M-Hunter, któremu czasem trzeba wylać kubeł zimnej wody na głowę, aby się trochę opamiętał. Wszystkim przynosi jedzenie i napoje kelner centaur o zacnym imieniu QQuel, który jest jednym ze współzałożycieli Karczmy, a ostatnio słuch po nim często ginie i podobno widuje sie go wtedy daleko na wschodzie walczącego z gryfami - tak przynajmniej mówią plotki. Wróćmy jeszcze na chwilę do ochrony Karczmy, w której pracuje wiele osób, które to były już wymienione, ale oprócz nich są też iluzjonista Xelloss. Przejdź więc może na chwilę do jego stolika - tylko ostrożnie, lubi ten człowieczyna czasem znienacka rzucać na prawo i lewo zaklęciami oślepiania - ma on bardzo potężną moc magiczną, ale sam czasem nie wie jak jej użyć. W ochronie pracuje również bard i właściciel Karczmy Dubroles we własnej osobie, jest on elfem światła i znakomitym magiem oraz bardem - jego przemówień słuchają wszyscy z zapartym tchem, a natomiast jego magicznej mocy boją się nawet najpotężniejsze stworzenia i wysłannicy zła. Karczmę czasem też odwiedzają różni goście. Ostatnio w zaczęła przesiadywać tu przeurocza półelfka martusi_a, która w spokoju w kąciku przy stoliku popija sobie nektar i tak sobie popijając obserwuje poczynania gospodarzy - co prawda jest z konkurencji, ale jak sama powiada "Trzeba żyć w przyjaźni z sąsiadami". Ostatnio w Karczmie pojawił się ponownie zacny wojownik z morskiego rodu Sahaugin we własnej osobie 1michał, który to od czasu do czasu w obliczu zagrożenia chętnie pomaga. Do Karczmy wkraczał też czasem podobno bogaty Dwalin posiadacz wielu kopalni i ogromnego majątku, ale plotki głoszą iż co niedziele można go spotkać żebrającego pod pobliską kaplicą. A wszystkiego dopatruje z nikąd i zewsząd będąc wszystkim, a zarazem niczym trój osobowa postać Narratora, który to został stworzony do pilnowania porządku w Karczmie, ale tym samym spowodował wiele zamieszek. Ostatnio przybyli dwaj nowi karczmarze zwani: Word, który jest wszędobylskim wojownikiem i mimo swojego wieku i tego że się często potyka wpadając najczęściej na niczego niespodziewające sie niewiasty, dalej potrafi laską odganiać napastników, oraz Craven, który poszedł w ślady swojego dziadka i wyszedł z lasu "Trzech Elfów” w poszukiwaniu przygód. Wszyscy wiemy, że w Karczmie powinno się dużo dziać i tak też jest. W ostatnich dniach Karczma funkcjonuje jak nigdy dotąd, gdyż ciągle mamy nowych gości, którymi są arthemide, Rogue, Gambit, BiZkiT77 i madrico. Na razie są tylko gośćmi wiec nie znając ich zbyt dobrze, nie wiem co mógłbym o nich napisać, ale w przyszłości na pewno się to zmieni. Czasami przychodzi do nas także Justa, dziewczyna w niepoprawnie krótkiej szacie, która z wiadomego tylko jej powodu upodobała sobie naszą Karczme. Ostatnimi czasy po wszystkich imprezach sprząta nam Cradif, który zatrudnił się jako nowy sprzątacz, a od rana zwykle pije z Danley'em piwo schłodzone prosto z beczki, która w lodówce cierpliwie na nich czeka i nie ważne skąd się tam wzięła (chodzi mi o beczkę, nie lodówkę :D). Za Karczmą Hellcat prawie codziennie wieczorem parkuje swojego smoka, który nieposłusznie czeka, aż go ktoś zje, jednak nie może się doczekać ostatnio, gdyż prawie nikomu po trunku nie chce się wychodzić z Karczmy. Z Blendon'em wieczorami, a niekiedy nawet w ciągu dnia prowadzi się niezapomniane rozmowy - przy piwie oczywiście:D. Kto pije "od czasu do czasu... od przytomności do nieprzytomności i tak w kółko"?:D No cóż, odpowiedź jest jedna: krogulczas inaczej zwany Aschkerot'em, który oprócz picia lubi także napadać na karawany, oczywiście te nocne:D. Po takim napadzie jest zawsze najbogatszym człowiekiem w Karczmie, przez co ma dodatkowe obowiązki - stawianie piwa:D. Ku uciesze dotychczasowych mieszkańców Karczmy, pokój zaczęła wynajmować FemmeFatale. Ta Przedstawicielka Płci Pięknej wywołała tak duże zamieszanie i zaciekawienie swoim wprowadzeniem się, że Zarząd musiał specjalnie dostosować jej pokój oraz zabezpieczyć przed działaniem magii, aby reszta Bandy nie narzucała się jej. W myśl zasady, że skarby trzeba chronić wszystkimi dostępnymi środkami, pokój ten też jest dodatkowo potajemnie chroniony przez Trolla SULIK'a, BriskShoter'a i oczywiście Word'a, jedynego członka Bandy, który może wchodzić do tego pokoju :D W slady FemmeFatal poszła także Mroofka, która w najlepsze zadomowiła sie w Karczmie i dotrzymuje kroku w piciu reszcie Bandy. Swoją żywiołowością potrafi przekonac do siebie każdego, dzięki czemu także dostaje to co chce:) Na szczęście Mroofka nie zdobedzie tak łatwo wpływu na Zarząd Karczmy, ponieważ jest on tfardki a nie mientki i odporny nawet na uroki PPP :D Do Bandy dołaczyli także TrzyKawki i Hadriel. Ten ostatni to Archanioł (upadły nie upadły tego nie wiadomo, ale na pewno jeden z najwiekszych w Karczmie awanturników i łowców przygód:D, który aż strach pomyśleć dlaczego osiadł akurat w takim miejscu jak nasza Karczma. Jedno jest pewne, póki co jest mu tu dobrze, ponieważ Góra zawsze stawia piwo. W pobliżu Karczmy trzeba uważać na smoka który parkuje w okolicy a należy do Hellcat'a. Godnym zauważenia jest, że Hellcat bardzo lubi pokazywać swoje cudo innym tak więc chętnych zapraszamy do stajni lub za Karczme :D (Karczma nie ponosi odpowiedzialności za straty moralne po tym spotkaniu ;D Coraz częściej w Karczmie widywany jest także Banita, któremu baaardzo przypadło do gustu to miejsce. Niektóre żródła donoszą jednak, że prawdziwym celem wizyt Banity jest pilnowanie SULIK'a i BriskShoter, którzy ostatnio darzą wiekszym zainteresowaniem niejakiego Allana :D Ale bądżmy szczerzy, Pierwsza Dama Bezsenności Justa sie dowiedziała tak wiec z pieknej męskiej przyjażni nici :D (choć nigdy nic nie wiadomo :D A pozostaje miec nadzieje, że Ci wspaniali przedstawiciele płci meskiej wyjda zopresji cało :D Nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał o kolejnej PPP, która ostatnio umila swoją obecnością oraz uśmiechem nudne życie Karczmiarzy a mianowicie o ZeTcE:D, która w nagrode za sprzątanie (do którego nikt jej nie zmuszał) dostała specjalny strój, jak najbadziej pasujący do jej pięknych oczu :D W Karczmie znalazł swoje miejsce także niejaki Torn. Powiadają, że nie ma ani takiej rzeczy ani takiego miejsca, którego ów wędrowiec w ostrzępionym, zakurzonym, czarnym płaszczu by nie widział. Niedawno pojawił się Krondar, osobnik z zapędami na Członka Zarządu Karczmy (i nie tylko :D Być może by mu sie to udało, gdyby nie jego działania na boku (jak choćby niezgodna z prawem karczmianym przebudowa pokoju). W ostatecznym rozrachunku zostało mu to zapomniane, bo w końcu to dzięki jego inicjatywie w Karczmie została (przynajmniej na razie) na dłużej kolejna PPP, Elfka Czamber, która uwielbia przesiadywać z wyciągniętymi nogami w swoim fotelu przy kominku popijając wino. Oboje zamieszkali w tym nieszczęsnym przebudowanym pokoju, który na szczęście tak jak i inne pokoje jest dżwiękoszczelny :D Do Elity Koneserów Złotego Trunku ostatnio próbuje dołączyć nowy mieszkaniec Solymr, który jednak musi jeszcze dużo ćwiczyć żeby dorównać Orrinowi. Mówi o sobie, że jest Paladynem w co mało kto wierzy z powodu jego wiecznej chęci do walki z osobami mało co mu przeszkadzającymi i wręcz niewinnymi oraz dość częstego zaglądania do kufla, w którym to twierdzi, że ma sok jabłkowy :D Ostatnio Krondar ma nowego pupilka zwanego pieszczotliwie ze wzgledu na jego posture Maziem. I tak nasz Mazio cieszy sie beztroskim życiem, kąpielami w balii pełnej piwa i pląsami po całej Karczmie ku radości Karczmiarzy. Od jakiegoś czasu pojawia się tajkże Elfka Eilane, która wnosi młodzieńcza świeżość w mury tego przybytku. Po okresie pozornego spokoju nasze progi stanęły ponownie otworem przed kolejnymi gośćmi i to nie byle jakimi. Najpierw zjawiła sie niezwykła łuczniczka Diamand. Jest to bardzo interesująca postać, ponieważ, co prawda nie sprawia kłopotów i jest wyjątkowo posłuszna zwłaszcza woli Członka Zarządu ale coś cały czas knuje :D Na dobre w Karczmie zadomowiła się także miła i zawsze wesoła Serina, bardzo zdolna młoda masażystka :D Wśród gości od czasu do czasu przewija się Wiolax, szpieg z Krainy VL :D Od jakiegoś czasu w Karczmie zaczęła się pojawiać i spędzać tu coraz wiecej czasu [ ku niewątpliwej uciesze Zarządu :> ] piękna i tajemnicza EwUnIa :D
A dla wszystkich przygrywa autor i tylko czasem skoczy do kąta na partyjkę szachów...[
===================================================
[31.12.2003] 13:40 Soulcatcher [ Prefekt ] https://www.encyklopedia.gracza.pl
Można się wygłupiać w kategorii "Karczmy" za zgodą innych stałych czytelników danego wątku. (...)
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2848137&N=1
Brisk. [ Chomik ]
Zarząd Życzy Miłej i Udanej Zabawy :] I żeby nikt nie smiał sie temu sprzeciwić :>

Hellcat [ Legend ]
Przeklejone :]
Robione na szybko podczas odpoczynku psiaka :)
Wioluś...oj, teraz to mi miło :)

Wiolax [ Senator ]
Flyby...
choćby ze sto razy się rodził
to jeszcze nikt nie dogodził
wszystkim razem i każdemu osobno
gdzies tak słyszałam...podobno :)
Helluś cos Ty ja tak umęczył? :>
wpadł szef, jak tajfun i ani ześmy sie obejrzeli jak wpadlismy do nowej ;)))
nawet nie alarmował! :P

Flyby [ Outsider ]
Wiem o tym Wiolu :-)..Gdybym chcial wyrazic sie brzydko to bym powiedzial - to kurtuazja...przemawia przeze mnie :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 23:50:24]

Szenk [ Master of Blaster ]
Trolle w nocy rozrabiały
teraz, w dzień, by tylko spały
Ale Szenk ich zaraz zbudzi
bo samemu mu się nudzi :)

Flyby [ Outsider ]
...Witaj Szenku..aaa..ciszej prosze..
biedna glowe ledwo nosze..
moja ona czy nie moja
moze to ta pozyczona?

Szenk [ Master of Blaster ]
To nie mogę walnąć w dzwon?

Flyby [ Outsider ]
..jak chcesz zebym sie rozlecial to wal..

Szenk [ Master of Blaster ]
No dobra - nie walnę :)
Choć mnie korci :)

Flyby [ Outsider ]
Moze troche pozniej...a narazie
...siade sobie na lawie
i w pania Senator sie pobawie..
Tu mam ciasteczko
starawe deczko..
Jak je pokrusze
to spozyc musze..
Tutaj cukierek
..oj szelesci papierek..
ja sie tak nie bawie
na pozniej zostawie..
Tu mleko znowu
chyba wystraszone
bo takie jakby
kiszono-skwaszone..
A tu jabluszko
co to? Dziurawe..
Robak sie pyta
czy je zostawie..
Oj..cos mi sie zdaje..
zaraz bede bidny
dostane opieprz solidny..
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-10 15:31:58]

Szenk [ Master of Blaster ]
Oj tam, zaraz opieprz. Najwyżej dosięgnie Cię piękna rączka sprawiedliwości senatorowej :D

Flyby [ Outsider ]
To moze ja sie lepiej schowam Szenku? Jak co to mow ze mnie nie ma..

Wiolax [ Senator ]
jednego dzwon korcił...sie nudził
i w kółko o nudzie marudził
drugi siedział na mojej ławie
ja zaraz mu się pobawię!
jak sięgnę rączką za grzywki
to zrobię Wam masę rozrywki ;PPP
Oooo...
lecz wszyscy się bawią...chyba w chowanego :>
no trudno ;] nie będę dziś opieprzu solidnego ;):P
Cześć Trolle :))

Flyby [ Outsider ]
Oj pani Senator..ja caly czas pod slonecznikiem..gdzie mi tam do lawy..Szenku to ty wal w ten dzwon jak masz jeszcze sile..tak
Pani Senator na pewno w dobrym humorze dzisiaj..nie?
O ladne uczesanie widze..tak

Szenk [ Master of Blaster ]
Walnąłbym, ale nie chce mi się ręką ruszyć :)
Cześć, Wiola z rączką zza grzywki wystającą :)

Wiolax [ Senator ]
Hej chłopcy :)
humor?
na poły wesoły ;)
jeszcze brykam...
tzn. chwilowo awaria ... brykacz mi sie zaciął :P

-=]o[=- [ Generaďż˝ ]
mam takie pytanko: czym zajmujecie się w tej karczmie, do kogo jest skierowana itp? (bo jakoś ten wstęp mnie odstraszył i nie mam ochoty go czytać.)

Flyby [ Outsider ]
..niezaleznie od wstepu ...hm.. drogi Jo..z karczmami juz tak jest ze nigdy nie wiadomo gdzie trafisz...
Wiolu..zacial sie brykacz? (oglada brykacz)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-10 18:09:36]

Mati176 [ Mówcie mi Mefiu!!! ]
Dobry!
Jak tam leci Panom i Paniom (:>) , jak sie czuje szanowny zarząd?I Brisk jak tam te Twoje Insomini (dobrze napisałem?)...
-=]o[=- ------LOL :PPPP

Flyby [ Outsider ]
Dzien dobry Mati176...z tym leceniem to calkiem niezle gdyby nie zaciecia..
Wiolu..brykacz wyglada niedobrze..ma brzydki kolor..
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-10 18:16:07]
EwUnIa_kR [ Legend ]
cześć trolle:-)
ładny obrazek:]

Flyby [ Outsider ]
Bez watpienia jestes Ewuniu ladnym obrazkiem - kontempluje :-)
tfu..nie pluję po zadnych katach...Poodziwiam
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-10 18:25:56]
EwUnIa_kR [ Legend ]
flyby--->:*
chodziło mi o sunflałer:-)

Flyby [ Outsider ]
(rumieniec)..dziekuje Ewuniu..to obrazek ze stalego skladu Wysokiego Zarzadu..
EwUnIa_kR [ Legend ]
domyśliłam się...
<jeszcze jeden buziak dla flyby>
EwUnIa_kR [ Legend ]
patrz jaki dramat....
EwUnIa_kR [ Legend ]
oo nie zmieścił się;D nie chce mi się zmniejszać...

Flyby [ Outsider ]
..ja.. Ewuniu.. moze nie zasluguje? (zmien na jpg..to pewnie bmp)
..zaniose buziaki do skrytki
gdzie najdrozsze chowam..
troche tam pusto..
nic to, kiedys
wiecej dodam.. :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-10 18:39:41]
EwUnIa_kR [ Legend ]
jotpeg ale za duży..
a zasłużyć zawsze zdążysz:P

Flyby [ Outsider ]
mam taka nadzieje..Bo inaczej wciaz bede sie rumienil :-)
I co z tym jpegiem?
EwUnIa_kR [ Legend ]
no dobra dobra....zachowujesz się jak mały chłopiec:D
jpga nie bedzie;D

Flyby [ Outsider ]
(patrzy na siebie i widzi ze ma krotkie spodenki)..Chyba przesadzilem :-)
Traktowalas jpega ACD?
EwUnIa_kR [ Legend ]
nie jestem u siebie...nie mam czym zmniejszyć a nie chce mi się ściągać acdsee...

Flyby [ Outsider ]
Tak..to tez byl slonecznik?..Niech zgadne..swiateczne cos?
EwUnIa_kR [ Legend ]
nie;D to był calsberg:D

Flyby [ Outsider ]
..mm doobry..Flyby lubi
EwUnIa_kR [ Legend ]
ewunia woli wareczkę albo dębówkę...

Szenk [ Master of Blaster ]
cześć, trolle
wpadłem na chwilę tylko, bo roboty mam mnóstwo :/
w piątek wieczorem - też coś
łyknę coś na chybcika i popatrzę na czerwonego jak piwonia Flyby'ego :)
EwUnIa_kR [ Legend ]
ok..idę do spanka...rano na basenik:-)
miłego wieczorku prosze państwa...
flyby---->:*:*:*

Flyby [ Outsider ]
..o konkret :-) Dobranoc Ewuniu...Dobrego dnia..
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-10 19:07:03]
EwUnIa_kR [ Legend ]
*wróciła się żeby cmoknąc szenka*
:*

Szenk [ Master of Blaster ]
ojej *spłonił się jeszcze bardziej niż Flyby*
papa - Ewunia :)
*cmok-cmok*
EwUnIa_kR [ Legend ]
strasznie dziś całuśna jestem:]
może poczekam...jeszcze ktoś przyjdzie i uda mi się wycyganić jakiegoś cmoka na dobranoc:]

Szenk [ Master of Blaster ]
To ja wyjdę i jeszcze raz wejdę :D
EwUnIa_kR [ Legend ]
hahaha to ja się jeszcze raz żegnam:D
flyby--->:*:*:*
szenk---->:*:*:*

Szenk [ Master of Blaster ]
to ja muszę oddać :)
:* :* :* :*

Flyby [ Outsider ]
Szenku..podtrzymaj mnie bo caly drże..Ewuniu..ale pogrom..
nie no Szenk jest lepszy..doswiadczony widac :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-10 19:16:46]
EwUnIa_kR [ Legend ]
no dobra idę.....3majcie się:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*

Szenk [ Master of Blaster ]
Biedny Flyby - teraz będzie cały tydzień dochodził do siebie, a o fruwaniu to już chyba zapomni, bo jeszcze gotów ponad atmosferę ziemską się unieść nieopatrznie :D

Wiolax [ Senator ]
Cześć Ewunia :):*
ładne rzeczy się tu wyrabiają... :P
zabuziakowaliści i zacmokaliście pół karczmy ;D:)))

Flyby [ Outsider ]
Prawda jest Szenku..w glowie mi sie kreci..Ewunia jest wspaniala..
Ooo pani Senator..my tu..To znaczy Szenk, tak ..prawda Szenku?
My dyskutowalismy...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-10 19:20:26]

Hellcat [ Legend ]
A zostało coś dla mnie? :D

Szenk [ Master of Blaster ]
Tak, dyskutowaliśmy bardzo... hm..... poważnie na różne poważne i ważkie tematy dotyczące... hm.... różnych poważnych i ważkich tematów... :)

Wiolax [ Senator ]
rączka rączke myje ;P
nie ma to jak solidarność ... w dyskusji ;)
Cześć Helluś :)

Flyby [ Outsider ]
..i te tematy lataly
i w buziaki sie zmienialy
na scianach siadaly..
jak kto przechodzil
skakaly..
O tam sa...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-10 19:31:21]

Szenk [ Master of Blaster ]
Rączki umyte - jakby co :)
Cześć Hellkacie :)
Hellcat [ Legend ]
Cześć Wioluś :* :)
6 Szenk :)
Przejeżdżałem kole Twojej robótki ostatnio :)
I znów nic nie wybuchło :]

Flyby [ Outsider ]
Jestes pewny Szenku?..
Witam Hellcat..

Szenk [ Master of Blaster ]
A bo ciągle mi się mylą te kolory drucików :/
Flyby ---> Sprawdzę jeszcze, ale wydaje mi się że je myłem :)
Tylko mydełko było jakieś nieużyte i wydawało dziwne dźwięki podczas namydlania :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-10 19:38:26]
Hellcat [ Legend ]
Szenk...znowu sie zawiedłem... :(
Cześć Flajbaj :)

Wiolax [ Senator ]
Helluś... ja też przejeżdżałam i się nie chwalę :P
Chłopaki....no ładnie teraz to ręce umywacie? ;))):P

Szenk [ Master of Blaster ]
Hellcuś ---> Nie przejmuj się - nie pierwszy to raz i nie ostatni :D
Hellcat [ Legend ]
Wioluś...ale ja tam jeżdże w celu zobaczenia jak bucha...Szenk :D
Szenk...kiedyś Ciem znajdem! :P
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-10 19:47:52]

Szenk [ Master of Blaster ]
Hellcuś ---> A co zrobisz z tym Ciemem, jak go znajdziesz?

Wiolax [ Senator ]
Helluś to się pewnie najeździsz jeszcze ;P;)))
Szenku wygląda na opanowanego...
Hellcat [ Legend ]
Szenk, ziem :D
Wioluś, ja mam czas :>

Szenk [ Master of Blaster ]
Ha, udało mi się wynegocjonować wcześniejsze pójście do domciu :DDD
Na razie :)

Wiolax [ Senator ]
Helluś on też ;PPPP tzn. czas...
Szenku papa...niektórzy to się umieją ustawić :)))
see you later...aligejter :P

Brisk. [ Chomik ]
Guess who's back, guess who's back,
guess who's back, guess who's back,
guess who's back, guess who's back,
guess who's back...

Mysza [ ]
Ja? :P :D

Hellcat [ Legend ]
A, przekopiuje...po co się męczyć...
Im bliżej do świąt tym każdy weekend i nawet zwykły dzień są gorsze...bynajmniej nie dlatego że jak dla mnie święta moga nie istnieć...
Wielka w tym zasługa pewnej osoby...
Brisk. [ Chomik ]
kolejna inosmniowa noc :]
Za oknem gwiazdy dwie
kot bury w chmurach mknie.
Gdy spać nie będziesz mógł
sen podaruję ci.
Od księżyca wezmę nić
od gwiazd wypożyczę igłę.
I złoty płaszcz
bajeczny senny płaszcz uszyję
byś mógł spokojnie spać.
I kota w chmurach schwycę
i gwiazdy ci nachylę...
EwUnIa_kR [ Legend ]
a dzisiaj ja powiem dzień dobry...
Jest tam tak cicho, że słyszymy
piosenkę zaśpiewaną wczoraj:
"Ty pójdziesz górą, a ja doliną..."
Chociaż słyszymy - nie wierzymy.
Nasz uśmiech nie jest maską smutku,
a dobroć nie jest wyrzeczeniem.
I nawet więcej, niż są warci,
niekochających żałujemy.
Tacyśmy zadziwieni sobą,
że cóż nas bardziej zdziwić może?
Ani tęcza w nocy.
Ani motyl na śniegu.
A kiedy zasypiamy,
We śnie widzimy rozstanie.
Ale to dobry sen,
ale to dobry sen,
bo się budzimy z niego...................
Brisk. [ Chomik ]
to ja tez powiem Dzień Dobry Ewuniu :]
EwUnIa_kR [ Legend ]
a mi się chce spać;D
Brisk. [ Chomik ]
Mi nie :] Choć łoczy mam jak u wq...nego kłółika :>
EwUnIa_kR [ Legend ]
a ja iść zaraz na basenik w ramach zajęć qrde rekreacyjnych:>
Brisk. [ Chomik ]
to sie qrde Ci odechce spać :>
EwUnIa_kR [ Legend ]
gorzej jak tam usnąc...i zatonąc jak titanic:D
Brisk. [ Chomik ]
podejrzewam że ratownicy Ci nie pozwola zatonąć :>
EwUnIa_kR [ Legend ]
musiało by być przynajmniej 3 żeby mnie wyciągnąc z 90 cm:D
Brisk. [ Chomik ]
maxymalistka :>
Brisk. [ Chomik ]
miłego Ewuniu :]
Zarzad bedzie pozniej...
EwUnIa_kR [ Legend ]
papa idę popływać..
zostawiam of korz buziaki dla szenka i flyby.
:*:*:*:* podzielcie się..tylko się nie pobić;D

Hellcat [ Legend ]
Halo ;)
Ja też kcem :D
A...bu :P
EwUnIa_kR [ Legend ]
masz i nie płacz:*:*:*:*:*:*
narka.

Wiolax [ Senator ]
Witam z rana.... trochę zaspana :):P
ziefff....am sobie,
az tu nagle wyskoczył mi zawias w szczęce...to boli ....
a mi nadal chce się ziewać...Trolle to mają przekichane :P
auuć...boli *ziewnęła*

Flyby [ Outsider ]
..slysze plusk wody
co z basenu zwiala
gdy Ewunia nura
doń dala..
A takze gdzies
zgrzytaja
zawiasy czy szczeki..
jakby ktos
przechodzil ciezkie meki..
O a tutaj..zatrzymam sie chwile
caluskow cala sterta
to ja wezme co moje
i te dla Szenka tez zabiore..
Avi_vampire [ Cień Nocy ]
*do karczmy wchodzi dość wysoka, w czarnym płaszczu osoba. spod kaptura widać tylko oczy, które we wszystkich budza lęk. ale.... kogoś ta osoba przypomina... czyżby tu już kiedyś nie była? a no tak...*
Siema!!! pamięta mnie ktoś jeszcze? czy już raczej nie?

Wiolax [ Senator ]
z rana się witałam...to powitam się i z wieczora
na witanie się zawsze jest dobra pora :)
Oj Trolle cos mocno zajęte...
nie popiję dziś z Wami grzańca
nieskorzyś cie dzisiaj do tańca
ani do żartów, ani do śmiechów
ani do wspólnych uciechów :)))

Hellcat [ Legend ]
Ja jestem, tylko sie nie odzywam :)

Wiolax [ Senator ]
Cześć Helluś :)
A co taki milczący dziś jesteś? ;)
*zajada mandarynki...prawie nie ruszając szczęką...ciągle boli...*

Wiolax [ Senator ]
dla miłosników róż :)
a miłosnik.... wygląda tak================>>>>

Flyby [ Outsider ]
..roze..i tyle czerwieni..
nie daloby sie
na cos innego
jej wymienic?
N.p. na gole aniolki
co nazywaja sie
Amorki...:-)

Wiolax [ Senator ]
amorki...amorkami...
jak róże... różami....
tylko Amorki gołe... cenzuralne
a czerwone róże całkiem niebanalne ;)

Flyby [ Outsider ]
..banalne jak banany
te roze
a amorki.. ooo
sa male i Duze
te drugie jak lataja
niespodziankami blyskaja..

Wiolax [ Senator ]
Oj Flyby...
nieładnie tak rzucać bananami...
w pachnące róże ubrane pąsami
Amorki mnie nęcą, amorki mnie kuszą
ale przyrzekłam wierność tylko różom...
choć........niespodzianki lubię :)
szczególnie, gdy w różach sie zagubię...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-11 23:02:29]

Flyby [ Outsider ]
..gdy amorek zamiast luku
kuszę dostanie
slub wiernosci rozom
zlamany zostanie..
Teraz co bedzie
pewnie zapytacie?
Nieszczęśni..
pani Senator
nie znacie..
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-11 23:14:32]

Wiolax [ Senator ]
A pani Senator była taka miła...
po prostu się w różach swoich zagubiła
i próżne wołanie, amorków strzelanie...
bo co sie stało, to się nie odstanie :p
lecz nieostrozna przy tym nieco była
i trochę sie w rózach swoich poraniła :p
lecz nie ten ból co dawały jej rany
tylko ten kolec nieopatrznie złamany.....
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-11 23:32:24]
Flyby [ Outsider ]
...Widzicie?
pani Senator nad kolcem
sie pochylila
ile w tym wdzieku
ile uczucia
no i jaka sila..
Kolec jej niestraszny
juz czule go gladzi..
..troche posykujac,
zranienie sie jadzi..

Wiolax [ Senator ]
czas skończyć to wspólne bajanie...
pani Senator idzie na posłanie ;)
dobranoc Flyby :)
dobranoc Trolle :)
...gdziekolwiek jesteście
Hellcat [ Legend ]
Kącik poezji?

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Czeeść :)

Wiolax [ Senator ]
no ładnie...jak ja idę spać to oni się schodzą :P
Brisk. [ Chomik ]
YoO Zarezad wrócił :>
Piotrasq Ty tutaj? To nie będzie ujma na Twym honorze pisać w jednym watku ze mną? :>

Flyby [ Outsider ]
Dobranoc pani Senator i ty karczmo stara, dobranoc bywalcy

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Brisk ----> będzie. Dlatego znikam.
Brisk. [ Chomik ]
Piotrasq i niech tak zostanie :>
Brisk. [ Chomik ]
heh a ja sobie słucham mjuziki, ogladam filmiki......i chyba pora na kolejny :] za niedługo sie zainstaluje w wygodniejszym miejscu i bede miał wtedy tak jak ten miś --->
You woke up this morning
Got yourself a gun,
Mama always said you'd be
The Chosen One.
She said: You're one in a million
You've got to burn to shine,
But you were born under a bad sign,
With a blue moon in your eyes.
You woke up this morning
All the love has gone,
Your Papa never told you
About right and wrong.
But you're looking good, baby,
I believe you're feeling fine, (shame about it),
Born under a bad sign
With a blue moon in your eyes.
You woke up this morning
The world turned upside down,
Thing's ain't been the same
Since the Blues walked into town.
But you're one in a million
You've got that shotgun shine.
Born under a bad sign,
With a blue moon in your eyes.
When you woke up this morning everything you had was
gone. By half past ten your head was going ding-dong.
Ringing like a bell from your head down to your toes,
like a voice telling you there was something you should
know. Last night you were flying but today you're so low
- ain't it times like these that make you wonder if
you'll ever know the meaning of things as they appear to
the others; wives, mothers, fathers, sisters and
brothers. Don't you wish you didn't function, wish you
didn't think beyond the next paycheck and the next little
drink' Well you do so make up your mind to go on, 'cos
when you woke up this morning everything you had was gone.
When you woke up this morning,
When you woke up this morning,
When you woke up this morning,
Mama said you'd be the Chosen One.
When you woke up this morning,
When you woke up this morning,
When you woke up this morning,
You got yourself a gun.

Wiolax [ Senator ]
Witam sie w Trollowni :P;)
Już widzę zarząd.... jak wypoczywa zainstalowany w nowym miejscu...
tak jak moje nowe sterowniki :P

Flyby [ Outsider ]
(oglada nowe sterowniki pani Senator)
..No calkiem, calkiem..
Witam Wysoki Zarzad w ladnym szlafroczku...

Wiolax [ Senator ]
Flyby.... pragne zwrócić rownież Twoja uwagę na przecudne bamboszki zainstalowane na nogach Wysokiego zarządu ;))):P
Coś mnie tylko serce boli .... czy to nie te kłółiki nieszczęsne? ;P
pewnie nie znalazły kapci i cierpia za bałaganiarstwo i niezdarność własną..... ;))))

Flyby [ Outsider ]
Taaak...wygladaja na dobrze wyprawione..
i jeszcze nie rozdeptane..

Wiolax [ Senator ]
i w jakim twarzowym kolorze som ;))):P
podobnie jak poły szlafroka...twarzowe :P

Flyby [ Outsider ]
...Jak milo ..rozowe bambosze
uszkami strzyga,
w takt muzyki
teraz..podliczyc
mozna..z tygodnia
wyniki..
Nic to ze jutro
poniedzialek,
ze zimno na dworze
znow tydzien minie
i bambosze wloze...
(mysle ze nalezy mi sie cukierek od Wysokiego Zarzadu)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-12 22:26:03]

Wiolax [ Senator ]
Flyby...ja myslę .....że i ze dwa
tylko..... czy zarząd ci je da?!
Wysoki zarzadzie... proponuję podjąć myśl zaopatrzenia karczmy w choinkę!
czas najwyższy, bo gotowi nam wykupić sprzed nosa ;)
wykonawstwem obarczyć maluckich ;P
dobranoc :)
poniedziałek jutro...e nawet wtorek już :)

Flyby [ Outsider ]
Poniedzialek..ee tam
..czai sie swit
po nocy..na progu
dnia..
i Ty go nie znasz
jeszcze
nie znam go ja..
Nie ma co pytac
co przyniesie,
radosc..
czy smutek da..
bedzie jak ma byc..
lub jak bylo
odpowiedź w sobie ma..
Resztek dobrej nocy zycze pani Senator i Wysokiemu Zarzadowi
Brisk. [ Chomik ]
zwyczajem :>
Wiolax nie jeszcze nie zainstalowanym :> Wszystko już mam ustalone prtawie i 1-2 tygi i bedzie k00l :> Szkoda że nie do końca bedzie jak miałem nadzieje, ale nie można miec wszystkiego....
Brisk. [ Chomik ]
Widziałem iniemamocnych ^^ całkiem przyjemny film :]
Nie widziałem za to Bridget Jones The Edge of Reason, i chyba dłuuuuuuuuugoooo nie oglądne tego :]
Jeden z utworów z filmu, Wy sobie posluchajcie a ja ide lodówkować a potem ide odzwyczajać sie od starego miejsca spoczynkowania :> Trzeba by pomyślec też o jakotakim doprowadzeniu sie do użytkowania przed rankiem :> Branoc :>
Hearts gone astray
Keeping up when they go
I went away
Just when you needed me so
You won't regret
I'll come back begging you
Won't you forget
Welcome love we once knew
Yeah
Open up your eyes
Then you'll realise
Here I said was my
Everlasting love
Need you by my side
Girl to be my pride
You'll never be denied
Everlasting love.....
Hearts gone astray
Keeping up when they go
I went away
Just when you needed me so
You won't regret
I'll come back begging you
Won't you forget
Welcome love we once knew
Yeah
From the very start
Open up your heart
Feel the love you've got
Everlasting love....

Wiolax [ Senator ]
Dzień Dobry Trolle :)))
Ano ... tak to jest z tymi instalacjami...ehhh...ale za którymś razem wychodzi dobrze :)
Coś mam dziś ogromny zapał do pracy :);)
Pewnie dlatego, że 13 mamy...hmmm.....

Brisk. [ Chomik ]
Pufam do Was :D
Wiolax no ja też mam zapał mimo że wyspałem sie jak łoś na wysypisku smieci w Nowym Yorku ale jest on ciut ograniczany przez leżący za oknem śnieg :>

Szenk [ Master of Blaster ]
Kurde - trolle wesołe jak skowronki, mimo że jest poniedziałek i na dodatek trzynasty :/
Brisk. [ Chomik ]
Z jedenj wesoło z drugiej wrecz przeciwnie :-)

Szenk [ Master of Blaster ]
U mnie dzisiaj chyba tylko ta druga strona występuje :)
Brisk. [ Chomik ]
u mnie ta pierwsza jest taki patyczkiem dżgajacym to drugą by sie ta druga tak nie rozpychała :>
bedem pozniej :> w okolicach obiadu prze mnie szukac :]
papapa

Szenk [ Master of Blaster ]
Hmmm, którego obiadu - mojego czy Zarządu? Hmmm...
Brisk. [ Chomik ]
mojego obiadu :>
Brisk. [ Chomik ]
* pogasił, posprzatał, pozamykał i poszedł spać *

Wiolax [ Senator ]
Wstawać Głodne Trolle!!! :P;)))
A dziś 14.XII....i brak mi zapału do pracy....
W dalszym ciągu........ choinki ni hu hu :P
zarządowi tylko te...rózgi się marzą...eee...albo bicze wodne :P:))))
W ogóle to gdzie Wy się podziewacie Trolle, co?

Flyby [ Outsider ]
(przylecial sobie bo dawno nie przylatywal)
(usiadl sobie pod slonecznikiem i zaczal dzien od czytania listow)
..o ty latajaca wywloko
za nisko latasz
i budzisz Zuzie
kij ci w oko..
..glupi list..co tam mamy dalej..
..Donos.
donosze ci Flyby,u
ze bedziesz mial jak w raju
jak mnie poprosisz o reke
i kupisz nowa sukienke..
..Oczywiscie niepodpisany..tak i reklamy pokarmu dla chomikow..
Czy mi sie wydaje?
Hen gdzies tam spod nieba
Glos pani Senator
rankiem sie rozlega ..mam nadzieje ze na dobra pogode..
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-14 07:26:38]

Wiolax [ Senator ]
Flyby z Ciebie ranny ptaszek jest...normalnie ;):)
Pani Senator idzie pogrzmieć...eeee...poświecić radioaktywnym blaskiem...raczej :P
...w pracy ;P;)))

Flyby [ Outsider ]
Pani Senator przykladem swieci -
spiewaja wierszokleci..
Ten blask od rana
prowadzi w dzien Flyby,a :-)

Wiolax [ Senator ]
No i pogrzmaiała...se...ehhh...gardło boli...
nauczanie koleżanek jest żmudne i męczące...:)))
nagadałam się...oj nagadałam...;)

Szenk [ Master of Blaster ]
Pouczyłbym sobie jakieś koleżanki :D

Wiolax [ Senator ]
A co? Liczysz na kolorowe pastylki? :P

Szenk [ Master of Blaster ]
Też :D

Flyby [ Outsider ]
Jak bedziesz rozdawac Wiolu te pastylki..to mnie tez..
..po jednej, fruu..same skrzydelka machaja
po drugiej..rozki wyrastaja
po trzeciej..buum, dopalacz sie wlacza
i Flyby leci w Kosmos
gwiazdy poroztrącać..
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-14 14:14:21]
Brisk. [ Chomik ]
* pogasił, posprzatał, pozamykał i poszedł spać * :>
Brisk. [ Chomik ]
albo raczej czuwać...
:]

Szenk [ Master of Blaster ]
*pozapalał, nabałaganił, pootwierał i przyszedł posiedzieć*

TrzyKawki [ smok trojański ]
Dobry. Kontrola czystości rąk i pogladów na życie. Ma ktoś jakieś? ;-)

Szenk [ Master of Blaster ]
Ja mam czyste poglądy na życie :)
*chowa rączki za plecami*

TrzyKawki [ smok trojański ]
Zaraz, zaraz ... co tam obywatelu ukrywacie - proszę pokazać!

Szenk [ Master of Blaster ]
Nie mam nic do ukrycia, panie władzo :)
*pokazuje lewą rączkę, prawą wkładając do kieszeni*

TrzyKawki [ smok trojański ]
Proszę mi wyjąć rękę z kieszeni munduru! Nie, nie - kopertę można zostawić! Taaak ... widzę, że wszystko w porządku. Miłego dnia :-D

Szenk [ Master of Blaster ]
*macha przyjaźnie panu władzy, przekładając do swojej kieszeni zegarek kieszonkowy w kopercie z 24-karatowego złota, wypchany portfel i jeszcze parę drobiazgów, na których identyfikację przyjdzie czas nieco później*

TrzyKawki [ smok trojański ]
"Chyba był grzeczny?" Zastanowił się Święty Mikołaj przebrany za funkcjonariusza i podążył w kierunku służbowego renifera :-)))

Szenk [ Master of Blaster ]
*Oczywiście że był grzeczny - parska z dobrze udawanym oburzeniem, wyglądając jednocześnie przez okno i przyglądając się podejrzliwie dziwnemu kształtowi, ukrytemu w wielgaśnym worku, targanym z widocznym wysiłkiem przez władzę przebranego za Mikołaja przebranego za władzę*

TrzyKawki [ smok trojański ]
Zaraz! - zastanowił się św. Mikołaj - Skoro ten gapiący sie przez okno to Szenk i na dodatek był on grzeczny, to kogo taszczę na plecach? I dlaczego? A może ktoś tu udaje? Tylko kto?
Nie był to jednak dobry czas na rozmyślania, bo worek - najwyraźniej za nic mając sobie dyskrecję - po wrzuceniu na siodło, jęknął.
Dojdziemy do tego podczas przesłuchań - uśmiechnął się Mikołaj i uważnie włączył się do ruchu nie uruchamiając z oczywistych powodów sygnałów świetlnych i dźwiękowych.

Flyby [ Outsider ]
(przelotem)
..Pozdrowienia dla pani Senator, Szenka..Wysokiego Zarzadu i stalych bywalcow..
"Dalekie sa kraje
i bliskie sa kraje
gdzie dżamble
pedza życie..
Zielone glowy maja
zielone ręce mają
i po morzu pływaja
w sicie.."
...Hmm..dziwny ludek, może się zaadaptuję..

Wiolax [ Senator ]
Witam Trolle ... moje kochane :)
...widzę... choinki jak nie było, tak nie ma....ale Mikołaj był ;)
ponieważ padam na pyzaty, pyskaty pyszczek ... melduje się i odmeldowuję...
...jednocześnie ;)
ide spać :P *poszła...sobie*
Brisk. [ Chomik ]
* pogasił, posprzatał, pozamykał i poszedł spać * Branoc...

Wiolax [ Senator ]
A może czuwał? :>
żeby budki nie roznieśli...;))))
dobry dzień :]
*zieffaaa...*
Brisk. [ Chomik ]
czuwa zawsze :]
* leni sie *

Wiolax [ Senator ]
czujnie chociaż? :>
*pracuje*

TrzyKawki [ smok trojański ]
Ty się Brisk nie leń, bo kto te kłaki posprząta, skoro ty się lenisz!

Szenk [ Master of Blaster ]
*leni się pracując, pracując się leni*
Dzień dobry :)
Brisk. [ Chomik ]
Sie lenie póki moge :] Jak pójdzie dobrze to na zakupy świąteczne dzis sie wybiore :]

Wiolax [ Senator ]
same leniwce?

TrzyKawki [ smok trojański ]
Lubię poleżeć na kanapie,
czasem se ziewnę się podrapię,
się znudzę to se muchę złapię
albo na sufit się pogapię...
Odprężam się, albowiem wiem już
jak wielką siłę ma mój geniusz,
z łatwością mógłbym tego dowieść
pisząc nowelę, albo powieść...
A ja, a ja robię sobie jaja,
a kto w tym sztuki szuka
prędzej się doszuka zbuka.
Bo ja, bo ja robię sobie jaja,
a kto w tym sztuki szuka
napotyka zbuka
Gdzieś hen tam na wysokiej turni
dęci klienci durni wtórni,
powietrze taki zanieczyści,
a wieniec ma z laurowych liści.
Coś tam pod nosem bąka chmurnie,
mrożony kurczak na koturnie,
co kontempluje własne dzieło,
bo ma nagrane na video.
Lubię poleżeć na kanapie,
czasem se ziewnę się podrapię,
się znudzę to se muchę złapię
albo na sufit się pogapię...
Myślałem – będę miał natchnienie,
a teraz mam wrażenie, że nie,
widocznie miał odmienne plany
intelekt mój nieskrępowany.

Wiolax [ Senator ]
TrzyKawki...zaczerpnięte...czy własne myśli prawisz, hę? :>

TrzyKawki [ smok trojański ]

Wiolax [ Senator ]
nieładnie tak... sam język wypinac bez komentarza żadnego ;))))))
szczególnie jak się miła pani zapytowuje ;P;DDDDD

Szenk [ Master of Blaster ]
Ten jęzor starcza za komentarz :D

TrzyKawki [ smok trojański ]

Szenk [ Master of Blaster ]
Hmmm, dzisiaj czwartek?
A więc stoję i myślę :)

Wiolax [ Senator ]
Szenku, to może lepiej się połóż od razu...
i tak w końcu wg schematu Ci to wypadnie, a tylko nastoisz się i narozmyslasz...niepotrzebnie ;):P
Brisk. [ Chomik ]
mędrkować sie im zachciało pffffffff :>

Szenk [ Master of Blaster ]
Wiola ---> Nie poganiaj mnie. Na razie stoję i myślę, czy się położyć :)

Wiolax [ Senator ]
Brisk'u...my nie chcem, ale musiem :>
...taki job ;P
Szenku...boisz się, że stracisz oddech? ;P:))))

Szenk [ Master of Blaster ]
Najpierw oddech, potem pewnie równowagę i położę się wtedy zupełnie bezplanowo i na dodatek może to nastąpić w miejscu niezbyt się do leżenia nadającym :)
Wysokie Zarządzie Wielce ---> Bo my ludzie - znaczy trolle - inteligene... ligentne jesteśmy wielce :)

TrzyKawki [ smok trojański ]
To nie ulega wątpliwości. I szybkie.

Wiolax [ Senator ]
Szenku...ale ...podobno...w miłym i kolorowym otoczeniu ;)))
Chyba warto :);P

Brisk. [ Chomik ]
Jesteście malućkie :D

Szenk [ Master of Blaster ]
Kolorowym? Czyżby trolle z Afryki albo z Indiów miały nas nawiedzić?

Wiolax [ Senator ]
Szenku, ja nie wiem kim Ty się tam otaczasz :P
ale o te miłe panie i kolorowe pastylki mi szło ;)))):P
zarządzie Wysoki...tak! My są malućkie ;P
btw gości będziem mieli....zza wody może? Szenk coś głosi...

Szenk [ Master of Blaster ]
Sam jesteś malućki, wielgoludzie jeden, Zarządzie Wysoki, no :)
Wiola ---> Aaaa, pastylki. Ale dzisiaj mnie główencja nie boli. Muszę sobie jakąś dolegliwość wymyślić, żeby koleżanki mogły się wykazać :)

Brisk. [ Chomik ]
jueżeli bedą prezenty to zarzad sie zgadza na gości :D

Brisk. [ Chomik ]
**********************************
KONIEC CZĘŚCI 209 ZAPRASZAMY DO 210..............
**********************************************