Wiolax [ Senator ]
Karczma "Pod Głodnym Trollem" czesc 208
Wprowadzenie do naszego świata
Tak... każdy przybywający rozpoznaje niepowtarzalny klimat tego miejsca. Nadzwyczaj przyjazna atmosfera, wspaniałe piwo i zakąski, a co najważniejsze wspaniałe towarzystwo. Tuż przy barze siedział zawsze elf Blood_x - legendy głoszą, że wraz ze swoją partnerką niejednego smoka położyli na łopatki, aczkolwiek jej w Karczmie nigdy nie widziano. Czasami jedynie można wyczuć w powietrzu jego obecność jego ducha.Tuż obok Orrin - najczęściej zamawiający; stały klient - ten mocną ma głowę. Tak go to przywiązało do tego miejsca, że postanowił tu zamieszkać (w tajemnicy powiem pięknym paniom, że mieszka na pierwszym piętrze w pokoju nr 13, ale ja nic nie mówiłem :)). Czasami bywa w Karczmie, mężny człowiek Sir Klesk, który zawsze tutaj szykuje się do kolejnych bitw wraz ze swymi najemnikami. Tam gdzie niegdyś siedział jeden z pierwszych podejmujących Karczmę, trochę nienormalny, Luty Tur pozostało tylko krzesło, pewnego dna zbzikował i po prostu podskoczył, a następnie wyparował. Jedni odchodzą, a inni przybywają tak też przybył właśnie Gris. Ten niziołek odbył w swojej dziedzinie wieloletnią praktykę, co można poznać po jego okrąglutkim kształcie. Łatwo z nim nawiązać rozmowę (pod warunkiem, że nie jesteś kobietą), więc z pewnością chętnie wyjawiłby Ci sekret wspaniałej potrawy. Pędź do kuchni to może go jeszcze zastaniesz zanim przyśnie pod piecem. Masz szczęście - nie zdążył jeszcze zasnąć, gdyż akurat coś pichci. Wróćmy jednak do głównej sali, bo nie mam zamiaru rozczulać się nad szczegółami. Kolejny stolik zajmuje Ehhh, o którym nie mogę dużo powiedzieć ze względu na jego tajemniczość (kiedyś mały i niepozorny, ale ostatnio zaczął dużo jeść i urósł do wzrostu prawie równego wyrosłemu trollowi - tym samym okazało się iż jest jednym z 3 naczelnych pół-demonów, z czego pozostałe 2 już dawno zaginęły). Bardzo ważnym miejscem w Karczmie jest jeszcze kominek, w którym zawsze pali się ogień podniecany przez szefa ochrony Karczmy - wielkiego Trolla Sulika, który jednocześnie jest swoistą maskotką Karczmy. Niektórzy wędrują po świecie, aż w końcu dowędrują do pewnego miejsca w którym zostają na stałe. Właśnie tak trafił tu Danley, który zawsze wędrował po świecie, niejedno widział i niejednego dokonał, jednak w Karczmie postanowił pozostać na stałe. Jest on człowiekiem, jako wojownik jest szlachetnym paladynem, wynajmuje pokój nr 9. Zawsze lubi sobie łyknąć piwka korzennego, które wcześniej lubi nalać sobie sam. Natomiast w najciemniejszym i najdalszym kącie Karczmy, przy jedynym stoliku z napisem "Rezerwacja", zawsze siedzi tajemnicza postać licząca cały czas pieniądze Karczmy i tym samym nie pozwalająca na bankructwo owej, a tą tajemniczą postacią jest nam dobrze znany BriskShoter uwielbiający wylegiwać się w łaźni i popijać tam piwo w spokoju zastanawiając się jaki numer wyciąć po wyjściu z łaźni, jest on też człowiekiem ubóstwiającym poruszać się w samym ręczniku po Karczmie tym bardziej im więcej niewiast jest w pobliżu. Na zapleczu pośród garnków czai się z mieczem wyszykowanym na Smoki i innych nie mniej groźnych przeciwników waleczny, acz czasem majaczący prze sen o wielkich bitwach z przeszłości: wojak a zarazem kucharz drogi M-Hunter, któremu czasem trzeba wylać kubeł zimnej wody na głowę, aby się trochę opamiętał. Wszystkim przynosi jedzenie i napoje kelner centaur o zacnym imieniu QQuel, który jest jednym ze współzałożycieli Karczmy, a ostatnio słuch po nim często ginie i podobno widuje sie go wtedy daleko na wschodzie walczącego z gryfami - tak przynajmniej mówią plotki. Wróćmy jeszcze na chwilę do ochrony Karczmy, w której pracuje wiele osób, które to były już wymienione, ale oprócz nich są też iluzjonista Xelloss. Przejdź więc może na chwilę do jego stolika - tylko ostrożnie, lubi ten człowieczyna czasem znienacka rzucać na prawo i lewo zaklęciami oślepiania - ma on bardzo potężną moc magiczną, ale sam czasem nie wie jak jej użyć. W ochronie pracuje również bard i właściciel Karczmy Dubroles we własnej osobie, jest on elfem światła i znakomitym magiem oraz bardem - jego przemówień słuchają wszyscy z zapartym tchem, a natomiast jego magicznej mocy boją się nawet najpotężniejsze stworzenia i wysłannicy zła. Karczmę czasem też odwiedzają różni goście. Ostatnio w zaczęła przesiadywać tu przeurocza półelfka martusi_a, która w spokoju w kąciku przy stoliku popija sobie nektar i tak sobie popijając obserwuje poczynania gospodarzy - co prawda jest z konkurencji, ale jak sama powiada "Trzeba żyć w przyjaźni z sąsiadami". Ostatnio w Karczmie pojawił się ponownie zacny wojownik z morskiego rodu Sahaugin we własnej osobie 1michał, który to od czasu do czasu w obliczu zagrożenia chętnie pomaga. Do Karczmy wkraczał też czasem podobno bogaty Dwalin posiadacz wielu kopalni i ogromnego majątku, ale plotki głoszą iż co niedziele można go spotkać żebrającego pod pobliską kaplicą. A wszystkiego dopatruje z nikąd i zewsząd będąc wszystkim, a zarazem niczym trój osobowa postać Narratora, który to został stworzony do pilnowania porządku w Karczmie, ale tym samym spowodował wiele zamieszek. Ostatnio przybyli dwaj nowi karczmarze zwani: Word, który jest wszędobylskim wojownikiem i mimo swojego wieku i tego że się często potyka wpadając najczęściej na niczego niespodziewające sie niewiasty, dalej potrafi laską odganiać napastników, oraz Craven, który poszedł w ślady swojego dziadka i wyszedł z lasu "Trzech Elfów” w poszukiwaniu przygód. Wszyscy wiemy, że w Karczmie powinno się dużo dziać i tak też jest. W ostatnich dniach Karczma funkcjonuje jak nigdy dotąd, gdyż ciągle mamy nowych gości, którymi są arthemide, Rogue, Gambit, BiZkiT77 i madrico. Na razie są tylko gośćmi wiec nie znając ich zbyt dobrze, nie wiem co mógłbym o nich napisać, ale w przyszłości na pewno się to zmieni. Czasami przychodzi do nas także Justa, dziewczyna w niepoprawnie krótkiej szacie, która z wiadomego tylko jej powodu upodobała sobie naszą Karczme. Ostatnimi czasy po wszystkich imprezach sprząta nam Cradif, który zatrudnił się jako nowy sprzątacz, a od rana zwykle pije z Danley'em piwo schłodzone prosto z beczki, która w lodówce cierpliwie na nich czeka i nie ważne skąd się tam wzięła (chodzi mi o beczkę, nie lodówkę :D). Za Karczmą Hellcat prawie codziennie wieczorem parkuje swojego smoka, który nieposłusznie czeka, aż go ktoś zje, jednak nie może się doczekać ostatnio, gdyż prawie nikomu po trunku nie chce się wychodzić z Karczmy. Z Blendon'em wieczorami, a niekiedy nawet w ciągu dnia prowadzi się niezapomniane rozmowy - przy piwie oczywiście:D. Kto pije "od czasu do czasu... od przytomności do nieprzytomności i tak w kółko"?:D No cóż, odpowiedź jest jedna: krogulczas inaczej zwany Aschkerot'em, który oprócz picia lubi także napadać na karawany, oczywiście te nocne:D. Po takim napadzie jest zawsze najbogatszym człowiekiem w Karczmie, przez co ma dodatkowe obowiązki - stawianie piwa:D. Ku uciesze dotychczasowych mieszkańców Karczmy, pokój zaczęła wynajmować FemmeFatale. Ta Przedstawicielka Płci Pięknej wywołała tak duże zamieszanie i zaciekawienie swoim wprowadzeniem się, że Zarząd musiał specjalnie dostosować jej pokój oraz zabezpieczyć przed działaniem magii, aby reszta Bandy nie narzucała się jej. W myśl zasady, że skarby trzeba chronić wszystkimi dostępnymi środkami, pokój ten też jest dodatkowo potajemnie chroniony przez Trolla SULIK'a, BriskShoter'a i oczywiście Word'a, jedynego członka Bandy, który może wchodzić do tego pokoju :D W slady FemmeFatal poszła także Mroofka, która w najlepsze zadomowiła sie w Karczmie i dotrzymuje kroku w piciu reszcie Bandy. Swoją żywiołowością potrafi przekonac do siebie każdego, dzięki czemu także dostaje to co chce:) Na szczęście Mroofka nie zdobedzie tak łatwo wpływu na Zarząd Karczmy, ponieważ jest on tfardki a nie mientki i odporny nawet na uroki PPP :D Do Bandy dołaczyli także TrzyKawki i Hadriel. Ten ostatni to Archanioł (upadły nie upadły tego nie wiadomo, ale na pewno jeden z najwiekszych w Karczmie awanturników i łowców przygód:D, który aż strach pomyśleć dlaczego osiadł akurat w takim miejscu jak nasza Karczma. Jedno jest pewne, póki co jest mu tu dobrze, ponieważ Góra zawsze stawia piwo. W pobliżu Karczmy trzeba uważać na smoka który parkuje w okolicy a należy do Hellcat'a. Godnym zauważenia jest, że Hellcat bardzo lubi pokazywać swoje cudo innym tak więc chętnych zapraszamy do stajni lub za Karczme :D (Karczma nie ponosi odpowiedzialności za straty moralne po tym spotkaniu ;D Coraz częściej w Karczmie widywany jest także Banita, któremu baaardzo przypadło do gustu to miejsce. Niektóre żródła donoszą jednak, że prawdziwym celem wizyt Banity jest pilnowanie SULIK'a i BriskShoter, którzy ostatnio darzą wiekszym zainteresowaniem niejakiego Allana :D Ale bądżmy szczerzy, Pierwsza Dama Bezsenności Justa sie dowiedziała tak wiec z pieknej męskiej przyjażni nici :D (choć nigdy nic nie wiadomo :D A pozostaje miec nadzieje, że Ci wspaniali przedstawiciele płci meskiej wyjda zopresji cało :D Nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał o kolejnej PPP, która ostatnio umila swoją obecnością oraz uśmiechem nudne życie Karczmiarzy a mianowicie o ZeTcE:D, która w nagrode za sprzątanie (do którego nikt jej nie zmuszał) dostała specjalny strój, jak najbadziej pasujący do jej pięknych oczu :D W Karczmie znalazł swoje miejsce także niejaki Torn. Powiadają, że nie ma ani takiej rzeczy ani takiego miejsca, którego ów wędrowiec w ostrzępionym, zakurzonym, czarnym płaszczu by nie widział. Niedawno pojawił się Krondar, osobnik z zapędami na Członka Zarządu Karczmy (i nie tylko :D Być może by mu sie to udało, gdyby nie jego działania na boku (jak choćby niezgodna z prawem karczmianym przebudowa pokoju). W ostatecznym rozrachunku zostało mu to zapomniane, bo w końcu to dzięki jego inicjatywie w Karczmie została (przynajmniej na razie) na dłużej kolejna PPP, Elfka Czamber, która uwielbia przesiadywać z wyciągniętymi nogami w swoim fotelu przy kominku popijając wino. Oboje zamieszkali w tym nieszczęsnym przebudowanym pokoju, który na szczęście tak jak i inne pokoje jest dżwiękoszczelny :D Do Elity Koneserów Złotego Trunku ostatnio próbuje dołączyć nowy mieszkaniec Solymr, który jednak musi jeszcze dużo ćwiczyć żeby dorównać Orrinowi. Mówi o sobie, że jest Paladynem w co mało kto wierzy z powodu jego wiecznej chęci do walki z osobami mało co mu przeszkadzającymi i wręcz niewinnymi oraz dość częstego zaglądania do kufla, w którym to twierdzi, że ma sok jabłkowy :D Ostatnio Krondar ma nowego pupilka zwanego pieszczotliwie ze wzgledu na jego posture Maziem. I tak nasz Mazio cieszy sie beztroskim życiem, kąpielami w balii pełnej piwa i pląsami po całej Karczmie ku radości Karczmiarzy. Od jakiegoś czasu pojawia się tajkże Elfka Eilane, która wnosi młodzieńcza świeżość w mury tego przybytku. Po okresie pozornego spokoju nasze progi stanęły ponownie otworem przed kolejnymi gośćmi i to nie byle jakimi. Najpierw zjawiła sie niezwykła łuczniczka Diamand. Jest to bardzo interesująca postać, ponieważ, co prawda nie sprawia kłopotów i jest wyjątkowo posłuszna zwłaszcza woli Członka Zarządu ale coś cały czas knuje :D Na dobre w Karczmie zadomowiła się także miła i zawsze wesoła Serina, bardzo zdolna młoda masażystka :D Wśród gości od czasu do czasu przewija się Wiolax, szpieg z Krainy VL :D Od jakiegoś czasu w Karczmie zaczęła się pojawiać i spędzać tu coraz wiecej czasu [ ku niewątpliwej uciesze Zarządu :> ] piękna i tajemnicza EwUnIa :D
A dla wszystkich przygrywa autor i tylko czasem skoczy do kąta na partyjkę szachów...
Wiolax [ Senator ]
Sielanka pod rządami naszego Zarządu :>
Zarząd Życzy Miłej i Udanej Zabawy :] I żeby nikt nie smiał sie temu sprzeciwić :>
......................................................
w imieniu zarządu Wysokiego zaprasza malućka W. :)))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-08 18:11:10]
Szenk [ Master of Blaster ]
Hihihi, Zarząd płeć zmienił czy to chwilowe zastępostwo? :)
Flyby [ Outsider ]
...a co tam plec - uroda sie liczy jak mawiali starozytni Grecy...
Szenk [ Master of Blaster ]
To ja się uprę, że płeć też ważna :)
Wiolax [ Senator ]
...toć to przeciez bluźnierstwo prawie! wyplujcie lepiej te słowa ;)))
zarząd jest tylko jeden i to Wysoki w dodatku!!!
swoją drogą, to gdziez on sie zapodział...pewnie ważne sprawy załatwia...
Szenk [ Master of Blaster ]
Ja nie wiem, gdzie jest Zarząd :)
Niczego ostatnio nie zaminowywałem, niczego nie kopałem, wnyków nie zakładałem, ani tym podobnych pożytecznych robót drogowych nie uprawiałem :)
Flyby [ Outsider ]
Sugerujesz Wiolu ze plec zmienia? To dopiero...
Wiolax [ Senator ]
Flyby... ja o pci nic nie mówię, to Wy coś tam pleciecie całyczas ;))))
Flyby [ Outsider ]
...nie maaa to jak plec bialaaa
na wszystko doskonala
wez..przyloz ja do rany
to zywot masz...hmm doskonaaaly
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-08 18:24:24]
Szenk [ Master of Blaster ]
Ja tam wolę płeć piękną - może być biała, żółta czy mulatkowa :)
Flyby [ Outsider ]
..najlepiej wez koteczke
pomruczy ci troszeczke
ogonkiem powachluje
i troszke pofiglujeee...
Flyby [ Outsider ]
..po brzuszku bedziesz
drapal
to tylko zwiekszysz zapal
a potem ona sama
grzac bedzie cie do ranaaa...
Bo ja lubie koty Wiolu..nie?
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-08 18:35:46]
Szenk [ Master of Blaster ]
Flyby ---> Ty na pewno o kotkach mówisz? :)
Wiolax [ Senator ]
Flyby...a kto Cię tam wie? ;)))) :P
ale sie rozpędziłes!
Szenku o kociczkach raczej...ale ja sie nie znam...;))))
tymczasem Trolle...
może nawet Dobranoc :)
nie dam rady dłuzej...
katar mi nos zatyka
przez usta oddycham
męczę sie okrutnie...
a niech to dunder...lutnie ;P:)))
Szenk [ Master of Blaster ]
buuuuu
Flyby [ Outsider ]
...nasza pani doktor na chorobie Wioli nie zna sie - zwalniam ja w trybie natychmiastowym...ja sie tak nie bawie...Nie choruj Wiolu..wiem ze nic nie poradzisz...(smutnieje)
Flyby [ Outsider ]
.
Szenk [ Master of Blaster ]
*poszedł zapalić, żeby sobie humor poprawić*
Flyby [ Outsider ]
To ja tez Szenku..
Hellcat [ Legend ]
Melduje się na nocną wartę.
Szenk [ Master of Blaster ]
Grzeczny Hellkacik :D
Brisk. [ Chomik ]
YoOoooooooooooooooooooooooooooo :D
Zycie zarzadu wyglada tak: niby sen -> praca -> KrK -> miłe osóbki w tym jedna wyjatkowa :]
* smieje sie z Forcy*
Forciu prosze Cie miła nie bierz tego do siebie ale smiech mi towarzyszył cała droge :P A i tak Cie lubie :P ps. soo to za foch był dzisiaj? :>
Prezes a.k.a. Hellcat do mnie na gygy sie zgłosi :>
Wiolu gj malućka :>
Reszta---> spocznij :>
Hellcat [ Legend ]
Brisiu, understood...over & out :)
I dziękuje :)
Wiolax [ Senator ]
*goraco...duszno... pić sie chce ... coś piszczy ... sms ... pić!...kuchnia...nie ma picia...o jest...a może złote flaki's...balkon...mleko...duszno...zimne mleko ...aaa dobre flaki's...dobre mleko :)))*
Witaj o Wysoki zarządzie...cos Ci z przekazem sie porobiło "gj"? :> podkręć gałką bo trzeszczy
over, over...bez out na razie :P
Cześ Hell'u :)
Hellcat [ Legend ]
GJ - Good Job
Z powodu awarii oka, jestem zmuszony zejść z posterunku pół godzinki wcześniej
Branoc Wam Tam :)
And...4 chosen one [a właściwie two :P] > :*:*
Szenk [ Master of Blaster ]
Co tu tak pusto?
Gdzieś rozdają cukierki, a ja o niczym nie wiem? :)
Wiolax [ Senator ]
nie tak znowu pusto :P
*siedzi w kącie i popija fervex....*
kurka!...co ja piję!
*zamieniła szklanki ;P...teraz siedzi i popija lekarstewko :)*
ps. mała :) jak to we wszystko? ;D *zczerwieniła sie*
Ty mnie normalnie napastujesz :P:P;DDD
Mysza [ ]
No właśnie, właśnie! Jakie pusto? :D Wiolka lekarstwa popija, myszy grasują... to nie jest żadne "pusto"! :D
Szenk [ Master of Blaster ]
Myszy grasują, jak nie ma kota :)
A w ogóle to był tu kiedyś jakiś kot?
Wiolax [ Senator ]
Ale ja jestem trąbka! ;P
nawet Dzień Dobry nie powiedziałam! :))))
tradycyjnie zwalam, to na chorobę ;D
Witaj Szenku :)
Cześć Mysza[k]u :)
Helluś jak tam oko? :)
btw ten nasz zarząd szyfrem gada...i juz wyobrażałam sobie, a wyobrażnię posiadam niejaką, że on jakieś czary rzuca albo coś gorszego ;):P
Szenk [ Master of Blaster ]
Też nie powiedziałem "dzień dobry", ale ja jestem niewychowany, więc mi wolno :)
Zarząd pewnie za dużo użył pewnych substancji, mających dziwny wpływ na psychikę i fizjologię ludzką - i teraz pewnie zwalcza wpływy i skutki :)
Flyby [ Outsider ]
(wypuszcza kota z worka)
..Milo wszystkich powitac a zwlaszcza pania Senator dochodzaca, mam nadzieje, do zdrowia :-) Kot jest wielofunkcyjny..
Szenk [ Master of Blaster ]
Wielofunkcyjny? Czyli konkurencja dla Zarządu :D
Flyby [ Outsider ]
W zadnym wypadku Szenku.. co najwyzej jest uzupelnieniem..
Szenk [ Master of Blaster ]
Czyżbyś sugerował, Flyby, że nasz Zarząd wymaga uzupełnienia? :D
Flyby [ Outsider ]
..uzupelnieniem nieobecnosci chwilowej naszego, jedynego, niezastapionego, Wielkiego Zarzadu..Ufff
Szenk [ Master of Blaster ]
Chyba jakoś wybrnąłeś :D
Flyby [ Outsider ]
Ty chcesz Szenku zebym wyladowal w kopalni?
Szenk [ Master of Blaster ]
Nieee. Wykazuję tylko słabe punkty Twoich wypowiedzi, żebyś później wiedział, co powiedzieć, w razie gdyby chapnęła Cię jakaś komisja zarządowa :)
Wiolax [ Senator ]
Cześć Flyby :)
true, true ;))))
dochodze jakoś do siebie...powoli.... ale dojść nie mogę
Flyby [ Outsider ]
Pocieszyles mnie..Zawsze czujny jestem dla dobra Zarzadu z przyleglosciami..Baaacznosc!
..Kompania honorowa odbiera powitanie pani Senator..
Na praawo patrz..
..Nie trabic! Dopiero jak pani Senator dojdzie..do siebie
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 15:51:28]
Szenk [ Master of Blaster ]
Wiolax ---> A butki masz wygodne? Bo to przy chodzeniu (czy dochodzeniu) bardzo ważne jest :)
Flyby ----> Czuj duch, bo wróg nie śpi :)
Wiolax [ Senator ]
Szenku dochodzenie juz było ;))))
nic nie wykazało...oprócz tego, że winny jest tylko za rękę nie złapali ;P:)))
Flyby, co za kompanijne trąby ściągnąłeś? ;))) :P
Flyby [ Outsider ]
(kompania defiluje przed pania Senator)
...Orkiestraaa..Znowu im traby zamokly..
..czy w deszczu
czy w sniegu
pilnuj szeregu..
eej..wygladz twarz
nadzieje za matke
masz...Maaarsz
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 16:26:30]
Szenk [ Master of Blaster ]
Człowiek nie został stworzony do pracy + jestem człowiekiem = nie zostałem stworzony do pracy :)
Brisk. [ Chomik ]
Wysoce wielofunkcyjny Zarząd moze i cos zwalcza ale własnie wrócił z pracy, gdzie w przeciwieństwie to maluczkich obiboków pracował :> Zreszta teraz też ma taki zamiar :> Zarzad jest też zadowolony ze swojej kondycji, bo pokonał dzis ponad 7km w górach na nogach i nie padł po drodze :>
Stocznij Banda, rozejść sie :>
Brisk. [ Chomik ]
sie znaczy spocznij :D
Szenk [ Master of Blaster ]
Chętnie spoczołbym, ale w pracy jestem i nie za bardzo mam jak :)
Flyby [ Outsider ]
Wedle rozkazu..pracowac tam przy taczkach..szanowny pan zostal stworzony do tego co robi skoro to robi..
Szenk [ Master of Blaster ]
Eeee, chyba jednak spocznę :)
Brisk. [ Chomik ]
a ja chyba potrzebuje jakiejś chwilowej rozrywki bo sie skupic nie moge :D Więc zarzad tez se gdzies spocznie i bedzie pózniej :D
Szenk [ Master of Blaster ]
No to sio :)
Eeee, gdzie ten edit...
Papa, chciałem powiedzieć :D
Brisk. [ Chomik ]
Szenk jak wróce to lepiej bym wrócił w dobrym humorze jeżeli kcesz to przeżyć :P
Szenk [ Master of Blaster ]
To lepiej wróć, Zarządzie Wielce Wysoki :)
Flyby [ Outsider ]
Obywatel Szenk ryzykuje zycie stojac tak na skrzyzowaniu - obywatel niech sie rozejdzie do pracy..
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
szenki tylko nmie skacz pod karetę bo nie będe miał z kim grać w karty a tak poza tym poraz kolejny powóciłęm i postanowiłem biernie udzielać sie na karczmie
Szenk [ Master of Blaster ]
Flyby ---> Próbuję się rozejść, ale jakoś mi nie wychodzi rozchodzenie się w cztery kierunki naraz :)
Wodzu ---> Udzielać się biernie? Zdolna, bestia :)
Wiolax [ Senator ]
to ja też wrociłam...;))))
poudzielam sie czynnie...dobrze :D:D;P
Witaj Wodzu, gdzie żeś bywał...? ;)
proszę się nie rozchodzić!!!
będę grzeczna! ;DDDD
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 17:47:26]
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
kurde pomyliło mi się e tam mniejsza z tym . słcuahjcie tego widzisz tego briska ??????? To jest zwykły banan a widzisz Wiolax ????????? to jest chiqita fajne co
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
Wiolax szukałem drugiej połowy i znalazłem ;];];];];];];;]
Szenk [ Master of Blaster ]
Wodzu ---> Szukałeś większej, czy mniejszej połowy? :)
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
kobiecej to raczej mniejszej ale znalazłem i to się liczy
Flyby [ Outsider ]
Marny twoj pioropusz WODZU jak Zarzad wroci..Kompania honorowa niestety padla pani Senator..pogrzebie ich w ogrodku gdzie spoczywaja inne moje ulubione zwloki..
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 17:54:15]
Wiolax [ Senator ]
Wodzu, e tam.... pomyliło zaraz...troche sie rozpędziłeś ;))):P
i jak ta połowa?:)
mniejsza powiadasz! ;))):P
chyba wzrostem, to się mówi niższa :PPP
Flyby nie dali rady? ;P
przesilenie zimowe, albo brak witamin...;)))
ale przez chwilę zgrywali sie juz noga w noge :P
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 17:54:12]
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
oj wiolaź to kogo miałem napisać ewunie nie , flyby nie , szenka nie ( buhahahahaha ) Briska napisałęm to tylko ty zostałaś ;];];];];];];];];]
Szenk [ Master of Blaster ]
Wodzu ---> Jeszcze są Myszy, Kawki i inne stworzonka :)
Flyby [ Outsider ]
WODZU ty na pisarza wyrastasz..
Przyjda inni Wiolu..ochotnikow do honorowej nigdy nie brakuje..defilady im w glowie, panny, zaszczyty..
Wiolax [ Senator ]
i nici z grzeczności :PPP
muszę sobie "pobrykać" ;)))
to ten fervex tak działa....
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 18:00:23]
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
JAJAJAJAJAJAJAJAJAJAJAJAJAJAJAJAJAJAJAJA ja moge być w zaraądzie zaszczyty mam pióropusz mam itp. itd. a na śniadanie zrobię jajecznice
ps.mam napad tekstów z shreka i epoki lodowcowej ostatnio to sie nie denerwujcie
Flyby [ Outsider ]
Nie rozumiem pani Senator..powitanie bylo..no bez finalu ale sie starali
..teraz rozumiem..:-)
..raz kozka mala brykala
na ksiezyc sobie skakala..
a przeciez sami wiecie
tak skakac nie da sie przecie.. :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 18:07:34]
Wiolax [ Senator ]
Wodzu ja tam lubie zabawne teksty :)))) Czasem mogę tylko nie zatrybić,
ale denerwować się? ja?....nigdy ;P
Szenku nie wymieniłeś jeszcze paru...może Ci wybaczą:P ;)
Flyby, a co ja niby powiedziałam...zgrywali sie czas jakiś, a potem ich pogrzebałeś...Ty niedobry jesteś...:]
nie doszukuj sie tego czego nie ma :PPP
no i zrozumiał...a ja tyle napisałam ;D:P
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 18:06:41]
Szenk [ Master of Blaster ]
Wilolu ---> Bo ja tylko tak naprzykładowo wymieniłem parę stworzonek. Inni niech się nie nerwują - może Wodzu i ich wybierze jako np. trzecią, albo czwartą połówkę :)
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
wow wiolaź mnie broni ale fdajnie a ja taki młody
Flyby [ Outsider ]
Ja tylko o brykaniu pani Senator, przeciez jest napisane, nie?
Wiolax [ Senator ]
Wodzu, bo Ty tfardki jesteś...nie ma co...
chodź pod skrzydła...:))):P
Flyby podnies prawe skrzydełko...trzeba Wodza bronić ;))):PPP
Wodzu przed czym (kim)? :P;)))
Szenku wybrnąłeś! :P
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 18:16:06]
Flyby [ Outsider ]
Do boooni ..Bronmy WODZAA...przed nim samym
Raczej nie wlaz mi pod skrzydlo bo oslepniesz..takie jest czaarne
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 18:15:47]
Wiolax [ Senator ]
Flyby...
kiedy ja lubie sobie pobrykać...
niczym powietrze radość połykać
skakać na księżyc, skakać w przestworza
jak przysłowiowa koza ;P
*poszła po fervex...bo dobry jest ;)))...*
poważnie...też
Szenk [ Master of Blaster ]
Wiolax ---> Ciaglę brnę :)
Flyby [ Outsider ]
(przybija na scianie zakaz skakania po karczmie bez spadochronu)
(..i brniecia bez kaloszy)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 18:24:06]
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
AAAAAAAAAAAAAA ciemnośc widze ciemnosć ciemnośc widze i brońcie mnie przed zarządem bo to banany s i chcą mnie wyje.....rzucić do broni rodacy
Szenk [ Master of Blaster ]
Flyby ---> A w bamboszach można skakać? :)
Flyby [ Outsider ]
WODZU ..za falszywe alarmy mozesz trafic do kopalni..wywolywanie wilka z lasu..hmm
Szenk..w miejscu
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 18:28:12]
Szenk [ Master of Blaster ]
W miejscu to sobie można podreptać :)
A Wiola co tak zamilkła - ciągle ten Pervers pije? :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 18:31:59]
Flyby [ Outsider ]
Prawdopodobnie uzaleznila sie..:-) Nie jestem pewny tylko czy od tego..no..Perversu?
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 18:34:34]
Wiolax [ Senator ]
*spogląda na swoje bambosze...przekrzywiając głowę na prawo :)*
Wodzu.... jakkolwiek sie wyrażasz pamietaj, że zarząd patrzy...a on wredny jest ;P:)))
więc... zachowuj się :P
byle jak, ale sie zachowuj ;):P
hmmm.....
Ciekawe od czego Wy jesteści uzależnieni? Ferversy jedne! ;):PPP
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 18:38:33]
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
już sie uspokoiłem . ale traz czekjacie rysuje plan karczmy
Flyby [ Outsider ]
Przyznaj sie Szenku..(oglada sie)..Ty tez Wodzu mozesz..Jeszcze ktos tam jest?
Szenk [ Master of Blaster ]
Ja się do niczego nie przyznaję. Ja nic nie wiem. To nie ja. To oni :)
Wiolax [ Senator ]
Flyby... Ty mi tu Wodza do nałogu nie namawiaj! :P On za młody jeszcze
...płuca ma czyste i zdrowe ...tak myślę ;)))))
A Wy sie możecie nałogować...pfff...tylko przed karczme trzeba wychodzić! ;)):P
Wodzu dorysuj tam drzwi, a jakże!
ps szkoda tylko, że mrozu nie ma :(:P
Flyby [ Outsider ]
Albowiem Oni nie wiedza co czynia Szenku...straszne..
Tak, niech oni ida palic na mroz..nam sie nie spieszy
..stoja zwloki i dymia
zepsute organa maja
dymno w w glowie
o czyms tam
jeszcze mysla..
o czym?
nikt sie nie dowie..
Ta zewloka to ja
tam ty stoisz..
Popatrz mlody
niezepsuty..
Czy sie nie boisz?
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 18:59:42]
Szenk [ Master of Blaster ]
Wybyłem na chwilę oddać się nałogowi, ale już jestem z powrotem :)
Flyby [ Outsider ]
Heroiczna postawa..Szenku
..we mgle posagi stoja
to oni..im nic juz nie zaszkodzi
nikt ich nie pogoni..
winorosl ich oplata, pety dymia..
a oni trwaja w szponach nalogu
co chca czynia.. :-)
(sztachnal sie skrycie, moze Wiola nie zauwazy)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 19:19:46]
Szenk [ Master of Blaster ]
Wzruszyłem się. Zacząłem wyglądać w swoich oczach na heroiczną postać co najmniej :D
Flyby [ Outsider ]
Taak..to piekne ale niewygodny postument i ptactwo na glowe brudzi..I te panienki ze szkolnych wycieczek..kazda chce sprawdzac czy ten..lisc, jest prawdziwy..
Szenk [ Master of Blaster ]
Nic to - heroista wszystko zniesie. No, prawie wszystko :D
Flyby [ Outsider ]
Prawie..wlasnie Szenku..czy mi sie wydaje czy pani Senator znowu na delegacji?
Strasznie ostatnio zajeta tym na P...nie, na F.. chemia..
Szenk [ Master of Blaster ]
Flyby ---> Podobno miała gdzieś dojść, albo do kogoś. Na razie doszła do Ddw :)
Wiolax [ Senator ]
*pije mleko, żeby zneutralizować chemie ;P...i popić gold flaki...
niemniej jednak zauważyła co miała zauwazyć...
gupia nie jest, a i sprytna bywa i przebiegła :PPP*
Szenk [ Master of Blaster ]
Wiolax ---> Czy mi się zdawało, czy miałaś dojść, a nie przebiec?
Flyby [ Outsider ]
Tak Szenku..zauwazylem :-) Mleeczko popija i neutralizuje..niby chemie :-)
Wiolax [ Senator ]
Szenku, bo jak żem zobaczyła ten liść, to chciałam być przed panienkami ze szkolnych wycieczek
...a nie po ;)))):P
Flyby [ Outsider ]
(sprawdza czy jeszcze ma lisc) Szenku..lepiej uwazaj
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
ja chce verwersa BBBBBBBUUUUUU
Szenk [ Master of Blaster ]
Wiolu ---> tylko uważaj, nie puszczaj - bo on jest na gumce :)
Wiolax [ Senator ]
ja chce tylko popatrzeć... z.. boczki,
zanim ta wycieczka rozerwie go na strzepy :P;D
Wodzu... to zgubny nałóg...nie wolno! :P;)))
Masz tu mleko i gold flaksa, wzoruj się na wzorach...chociażby matematycznych ;)))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 19:59:27]
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ziew dobry :o)
Flyby [ Outsider ]
(idzie na wszelki wypadek po pomoc muzealna..zastanawia sie)
Bedzie potrzebny konserwator, czy nie bedzie potrzebny?
Zieeeef - Trzykawki - doskonaly :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 20:03:23]
Wiolax [ Senator ]
Witaj TrzyKawki :)
wcześnie...:P;)
zegar biologiczny Ci sie przestawił? ;);P *miało zabrzmieć dowcipnie...:P*
Flyby na moje oko, to jeden konserwator nie da rady! ;D:P
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 20:14:02]
Szenk [ Master of Blaster ]
Jeśli już, to wolałbym jakieś konserwatorki :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Nic mi się nie przestawiło. Jeszcze od wczoraj nie spałem i dlatego ziewam :-D Na jedno oko nie wystarczy jeden konserwator? Bo duże, czy pracochłonne?
Szenk [ Master of Blaster ]
TK ---> Konserwatorki potrzebne są do tego, aby dbać o pewien eksponat :)
Wiolax [ Senator ]
Szenku, Ty to zawzięty jesteś *kreci glowa:P*
nie wystarcza Ci szkolnej wycieczki? :>
3K nie widzę.... liść mi zasłania widoki...ale domyślam się, że jeden nie da rady ;P;)))
Flyby [ Outsider ]
Jasne..tyle lisci..moze kombajn?
Szenk [ Master of Blaster ]
A jak się poruszę, to tak fajnie szeleszczą :D
TrzyKawki [ smok trojański ]
" ... bo ja, mówi, jestem z lasu, jestem z lasu i już"
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
TrzyKawki---> To sie podrap w głowkę i liścia sobie schowaj ;-)))
Czołem brygada ! :-)
Wiola jeszcze dojdzie do tego, że jak tu nie zaglądnę to się nie dowiem co u Ciebie słychać ;))
Szenk [ Master of Blaster ]
Cześć Kargulena, a już myślałem, że to zamówiona konserwatorka :)
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Szenk--> tak sobie dedukuję i chyba o liscia Ci nie chodzi :D Tow takim razie co tak szeleści ? :-)))
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
A zakonserwowana może być ? :D
Wiolax [ Senator ]
Hej Kargulenko :) Broń Cie broń sie nie konserwuj!;P
Świeżą Cie lubię...;))))
poza tym ja zaglądam do Smoka regularniej niż Ty do Trolla :P;)
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
No właściwie do trola zagladam ale się nie wypowiadam :-)) Poza tym ja nie mam głowy by tyle knajp jednego wieczora obskoczyć :)
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
ups..Karczm :P Bo jeszcze urażę kogoś nieumyślnie ;)
Brisk. [ Chomik ]
* w jednej rece trzyma widły, w drugiej pochodnie i przeciska sie przez tłumy napadalców w Karczmie *
Nie no ludzie Zarząd wrócił i nawet nie ma gdzie zaparkować :> Czyj to osioł parkuje na moim miejscu w stajni?:>
TrzyKawki [ smok trojański ]
Kazdy uraża jak potrafi :-D
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
TrzyKawki--> Ktoś się pytał o osła w stajni , nie Twój czasem ? ;-)))
Brisk. [ Chomik ]
Ktoś?:> Ktoś?:> Ochrona:> Do kopalni prosze tego gościa :>
Wiolax [ Senator ]
No to skoro tak, to Kargulenko doskonale wiesz co umnie słychać :P:)
zarzadzie już zabieram tego uparciucha,
uwziął się na miejsce Najwyższego
i ychaaaa okrutnie sobie z tego ;D
...słyszysz zarządzie?
chciałam jeszcze dodac o Najwyższy posród malućkich, że kopalnie przepelnione ;PPPP
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 20:59:27]
Brisk. [ Chomik ]
Wiolax yyy a osioł to jadalne jest? :D
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Przepraszam my się jeszcze nie znamy..miło mi Kargulena *dygnięcie* ;)
Zaraz tam do piwnuicy ! A co ja ogórek korniszony ?:P
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
heheh kopalnie pomyliłam z piwnicą ;-)))
Ale wejście zrobiłam ;-)) idę się okopać :)
Brisk. [ Chomik ]
Kargulena witam witam :D A do piwnicy bym Cie raczej nie wpuścił :> Wystarczy że Wiolax cukierki podprowadza na boku :> Do kopalni do innych "gości" jak najbardziej :>
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Ja tam się stresuję w ciemnych ciasnych pomieszczeniach...ufff. czuję ulgę....
Wiolax [ Senator ]
zarzadzie....gris zaginął, a ten tu oto to prędzej baran jest, bo nawet osioł, by zwiał na widok najokrutniejszego i wrednego Wysokiego zarządu ;))))))
zadek ma niezły ...szynka bedzie dobra :PPP
i Wiolax cukierków nie podprowadza...sa jej podrzucane, o! ;P;)))
Brisk. [ Chomik ]
Wiolax no nie podzielam Twojego zainteresowania baranami :P
A ciemne, ciasne pomieszczenia ja lubiem :>
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
To Wiolu przycupnę obok Ciebie , może ktoś we mnie omyłkowo trafi...cukierkiem albo jakimś winkiem :-)
Szenk [ Master of Blaster ]
Aż się boję wyjść na fajkę, bo potem mogę sobie miejsca w środku nie znaleźć :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Kargulena - Wolę jeździć na ośle niż na bykach :-P
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
TrzyKawki--> A to się nie kłóci aby z Twoim temperamentem ;-)
Wiolax [ Senator ]
Kargulenko, jak zarząd rzuca to specjalnie nie łap, no... może pare na wymiane...hmm...wiesz on landryny zapodaje...
Szenku, a mówiłam...zgubi Cię ten nałóg ;P;)))
Szenk [ Master of Blaster ]
Nie!!! Nie mogę go zgubić. On jest taki fajny :)
Właśnie wybiera się do domu, więc musze za nim lecieć :)
Bawcie się dobrze i tradycyjnie - nie róbcie tego, czego i ja bym nie robił :D
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Wiolax--> Lubię landrynki, krówki, irysy (jesli ktoś pamięta) a najbardziej ptasie mleczko waniliowe :) A jak rzucą piernikiem to zrobię unik ;)
Flyby [ Outsider ]
Wlasnie wrocilem z malej konserwacji..hmm, moze konwersacji..sie mowi..I witam Kargulene..witam..zmieszcze sie na suficie?
Szenkowi dobranoc...No dali mi jakies konserwy Wiolu..Pisze "Podrobki"
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 21:20:51]
Wiolax [ Senator ]
papa Szenku obyś był piersi od nałogu ;P;)))
i oczywiście zrobimy, to czego ty byś nie robił...
dobranoc...
Flyby i co? dobrze jesteś zakonserwowany? ;>:))))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 21:16:22]
TrzyKawki [ smok trojański ]
Kargulena - Nie kłóci się. On z niego rży :-D
Wiolax [ Senator ]
TrzyKawki prędzej yyychaaa, chyba, ze to ten...no mutant jest..jak go tam zwą...osłokoń ;P;)))
Kargulena co do cuksów sie umówimy...łapmy wszystko, a podział bedzie sprawiedliwy ;))) ja biorę czekoladowe, lizaki i pierniki...Tobie przypada reszta z tych które wymieniłaś :))))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 21:21:24]
Flyby [ Outsider ]
To jest osloproblem raczej..
TrzyKawki [ smok trojański ]
Wiolax - Nie mutant ino krzyżówka międzygatunkowa. Koniosioł - czyli muł (za przeproszeniem szanownych państwa)
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
TrzyKawki--> To w takim razie powinien mieć zamuła a nie rżeć. Czym ty go karmisz ? :-)
Flyby [ Outsider ]
Moze je "Podrobki" albo "Podroby"..etykieta niewyrazna..
...muly stworzenia potezne
o nawet smoki dzwigaja..
Niestety maja wade
bo sie nie rozmnazaja..
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 21:34:58]
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Flyby---> Ale jakiś dziwnie przyklapnięty. Słyszałam , że właściciel to mały skąpiec...znaczy się ten ..no...realista :-)))
Flyby [ Outsider ]
Karguleno - z tego co ja wiem to muly lubia osty i takie tam kolczaste..przy takim panu chyba im tego nie brakuje :-)
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
To teraz rozumiem skąd ten niezdrowy wygląd--- > niestrawność ;-P
Flyby [ Outsider ]
Wyglada na to..Karguleno..ze jestes w stanie bardziej mu zaszkodzic ;-)
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Jaaa ? Możliwe, o mułach mam w sumie blade pojecie ;-)
Flyby [ Outsider ]
Ale o wlascicielu wieksze :-)
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Eeeee tam ;)
Chhyba muszę już iść bo jeszcze mnie ktoś ostami pokarmi ;-)
Flyby [ Outsider ]
Szkoda..nie mam slodyczy niestety..tak ..ani ostow
ale ciesze sie ze moglem z toba porozmawiac
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 21:58:35]
Wiolax [ Senator ]
*brutalnie wypchnięta przez jakies siły nieczyste... własnymi rekoma spreparowane...powraca na ławę karczmianą z torebką cuksów ;)))*
Kargulena prosze bardzo iryski dla Ciebie, dla mnie krówki, albo odwrotnie;)))
Flyby prawdziwy oblatywacz musi mieć przy sobie słodycze:P
zeby nie zasłabnąć w czasie lotu:P;)
Flyby [ Outsider ]
Zalezy co oblatuje..Wiolu :-) Ale co racja to racja..
..on zawsze dla dam
bomboniery mial
slodyczy tyla
az razu pewnego uslyszal
..a pierscionka nie ma?
I pani dala dyla..
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 22:12:46]
Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Mnie również miło Flyby ;-)
Wiolka dawaj krówkę albi dwie... i tak dzisiaj mam dzień tucznika ;-)
No i teraz już chyba znikam, zmęczenie mnie dopadło...
Dobranoc
Wiolax [ Senator ]
Kargulenko ja taki dzień, to mam codzień ;)):P
choć ostatnio staram sie zamiast cukierków zajadać równie słodkie serki waniliowe,
albo płatki z mlekiem.....
kalorii pewnie tyle samo, ale sumienie spokojniejsze...nie kłuje w boki :))))
i... dobranoc słodkich snów
do zobaczenia znów :))
w Trollu również...
Flyby, nie ważne co, ale jak....
żeby mi to ostatni raz było, że nie masz ;PPP ;D
Flyby [ Outsider ]
Dobranoc Karguleno - wpadnij tutaj jeszcze..
..bede sie staral miec te wszystkie pysznosci..Wiolu
..rozowe cuksy
i dropsy mietowe
czerwone malinki
ciasteczka waflowe..
torciki wedlowskie
biale marcepany
Gdziez sa.. ah
gdziez sa
moje przyszle damy?
(spiewa rzecz jasna cichutko)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 22:32:08]
Hellcat [ Legend ]
Ogarnąlem się wieczorowo :D
I moge sobie postats...pogadać :)
I wiecie co...rośnie mi :D
Flyby [ Outsider ]
O witaj Hellcat .m.. dobrze wymawiam?
...chcesz konserwy?
Wiolax [ Senator ]
Flyby starać sie, a mieć...róznica zasadnicza :P;)
ale ... lista wygląda ciekawie ;)))
chyba pod choinkę torbę Ci sprawie...
taką dużą, jukową z rączkami
żebyś mógł obdarowywać damy tymi delicjami :P
Hi Helluś :) Żeby Ci tylko oko nie wypadło ;P;)))
apetyt Ci rośnie...może? :>
Flyby [ Outsider ]
Protestuje pani Senator..albo dla mnie albo dla dam..
Wszystko slyszy..piosenka byla ludowa i ludowe tesknoty wyrazala a nie moje..
Hellcat [ Legend ]
Pies mi rośnie...Wy...degeneraci!! :D
A konserva...to zależy jaka jeszcze bo na przykłąd byczków w tomacie to osobiście nie cierpię:D
Flyby [ Outsider ]
I jeszcze nas nazywa za nasze dobre serca...Podroby w sam raz - tak pisze..
Hellcat [ Legend ]
Własnie...cHam jeden!! :|
Flyby [ Outsider ]
Szynki nie mam..Zaszkodzily podroby kiedys? Hmm..
Hellcat [ Legend ]
A mówią że to ze mną się dziwnie rozmawia :D
Wiolax [ Senator ]
Helluś, a tobie pod choinkę
przyprawię wesoła minkę
żebys nigdy nie chodził taki *w domysle zły*
dołoże ze dwa buziaki ;P
Lepiej pokaż tą swoja małą tu prędziutko! ;)))
Cuda i dziwy się dzieja
nie sami ze sobą, lecz pieją
niby to o tym i owym
różnie się słyszy wymowy :P
Flyby ... ludowa nie ludowa to przeciez padły słowa ;P:)
Flyby [ Outsider ]
To pewnie przez akcent..albo zgryz
Wiolu..to ja sie teraz bede bal mowic
..zla wymowa
nie te slowa
ile razy trzeba
sie rodzic
zeby wszystkim dogodzic?
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-09 23:07:10]
Hellcat [ Legend ]
Robione na szybko podczas odpoczynku psiaka :)
Wioluś...oj, teraz to mi miło :)
Brisk. [ Chomik ]
**********************************
KONIEC CZĘŚCI 208 ZAPRASZAMY DO 209..............
**********************************************