waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Gwiezdne Wojny i nie tylko - FORUM SENATU REPUBLIKI #28
Dawno , dawno temu w odległej galaktyce.... Senat Republiki był miejscem spotkań przedstawicieli gatunków, ras i narodów zamieszkujacych układu planetarne ze wszystkich zakątków poznanego Wszechświata. Korzystając z tak znakomitego przykładu zbieramy się tu po raz dwudziesty ósmy by prowadzić rozmowy na temat wspaniałych Star Wars oraz wszystkiego co się z nimi wiąże.
Pozwolicie że przypomnę Wam historię Galaktycznego Senatu.Stara Republika łączyła niezliczone układy gwiezdne. Tysięce lat wcześniej mieszkańcy galaktyki toczyli ze sobą długie i krwawe wojny. Dopiero potężni rycerze Jedi - strażnicy mistycznej potęgi zwanej Mocą zdołali zaprowadzić pośród nich pokój i sprawiedliwość. Pod przewodnictwem Senatu Galaktycznego cywilizacje rozwijały się a Republika rosła w siłę, osiągając szczyty potęgi. Lecz ceną wygodnego trybu życia była słabość. Instytucje rządowe zaczęła ogarniać korupcja i rozprężenie a liczebność Jedi zmalała do zaledwie kilku tysięcy. Wówczas załamała się równowaga Mocy - nadszedł czas wielkich zmian. Potężny lord Sith - Darth Sidious wprowadził w życie ostatnią fazę planu swojego zakonu - planu który Sithowie realizowali skrycie od tysięcy lat i którego celem było przejęcie całkowitej władzy w Galaktyce. Na przeszkodzie w jego realizacji stali jednak rycerze Jedi - podstępny Sith postanowił więc ich zniszczyć. Sidious wykorzystując swoje zdolności zyskał ogromne wpływy w słabnącej Republice. Pod przybranym imieniem Palpatine zdołał dzięki intrygom zapewnić sobie zaszczytną funkcję Kanclerza który będac politykiem silnym i pozornie prawym miał byc nadzieją na powrót ładu i praworządności.
Uzyskawszy tak wielką władzę przystąpił do realizacji swojego planu. Posługując się przywódcą ruchu Separatystów - renegatem Jedi - Hrabią Dooku , podstępnie wplątał Republikę w wyniszczającą Wojnę Klonów która wybuchła pomiędzy Separtystami na czele których stał Dooku a armią republiki wspieraną przez rycerzy Jedi. Ze zmagań tych Republika wyszła pozornie zwycięsko, lecz Jedi ponieśli w tych walkach straty tak wielkie że Sith Sidious mógł wreszcie otwarcie przeciw nim wystąpić. Tak więc przy pomocy armii klonów nad którą przejął całkowitą kontrolę oraz co ważniejsze wskutek zdrady najpotężniejszego spośród Jedi Anakina Skywalkera - zakon został zniszczony a nieomal wszyscy rycerze Jedi zginęli. Kiedy wreszcie Sith uporał się ze swoimi odwiecznymi adwersarzami ogłosił powstanie Galaktycznego Imperium opierającego swą siłę na armii klonów i nowopowstałej Flocie Imperium. Nastąpił mroczny czas chaosu i nowego konfliktu ponieważ okrutne rządy tyrana spowodowały wybuch Rebelii. Były to zmagania zacięte i krwawe. Sojusz Galaktyczny był bliski klęski lecz dzięki męstwu powstańców a przede wszystkim bohaterskiej postawie ostatniego spośród Jedi - syna Dartha Vadera , rebelianci zdołali pokonać Imperium i przywrócić ład i porządek w galaktyce. Postawa Luka Skywalkera ma tak wielkie znaczenie gdyż dokonał on w najważniejszej chwili swojego życia wlaściwego wyboru. Wyboru którego nie potrafił dokonać jego ojciec Anakin. Darth Vader zdradził zniszczył Jedi i Republikę ale jego jego syn pomimo pokus ciemnej strony przywrócił równowagę MOCY. Stało się tak jak glosiła przepowiednia - Skywalker był wybrańcem. Wydaje sie że dla galaktyki nastały szczęśliwe czasy spokoju i prosperity. Będzie tak ponieważ rządy sprawują obecnie ludzie rozsądni i uczciwi oraz zapewne dlatego ze nad przestrzeganiem prawa czuwają nowe pokolenia rycerzy Jedi - jednakże walka nie skończyła się jeszcze i nadal trwa - Ciemna Strona jest wciaż jest bardzo silna...
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Po tradycyjnym wstępniaku kilka spraw organizacyjnych .
Rozmawiamy tu o Star Wars oraz tym co się z nimi wiąże więc o filmach , książkach , grach , komiksach, gadżetach , muzyce filmowej - czyli tym wszystkim co każdy fan SW zna dobrze i co bliskie jest jego sercu. W tym wątku możesz również znaleźć ciekawych rozmówców na temat Science Ficton w książce i filmie. Wszelkie tematy zwiaząne z szerzej pojętą fantastyką są również mile widziane. Prosimy natomiast o poszanowanie odmiennych gustów i preferencjii oraz powstrzymywanie się od nerwowych i zbyt emocjonalnych wypowiedzi.
Zapraszamy do korzystania z Holonetowych połączeń do następujących miejsc www.theforce.net oraz www.gwiezdne-wojny.pl
Ostatnio w Senacie poruszone zostały dwa bardzo ciekawe moim skromnym zdaniem wątki. Jeden z niech to bardzo niebezpieczna dyskusja nt. wyższości Star Treka nad Star Wars i na odwrót. Wydaje mi się, iż bezpośrednie porównanie tych dwóch wielkich serii sf-f nieco mija się z celem - są to dwa zupełnie odmienne zjawiska społeczno-kulturowe, każde z nich miało jednak ogromny wpływ na dzisiejszy obraz szeroko pojętego s-f. Jednak święta wojna zwoleników obu stron trwa w I-necie od bardzo dawna, czego przykładem są np. gigantyczne dyskuse nt. "Czy Enterprise pokonałby ISD ??" toczone na różnorakich forach i grupach dyskusyjnych.
Drugim ciekawym tematem jest nadawany obecnie na Sky One (oraz na jednej z bardzo popularnych sieci p2p) serial BattleStar Galactica - serial który stanowi IMHO nową jakość w science-fiction. Pozwolę sobie tu przytoczyć słowa Sen. Karrda
"Kiedyś dawnom temu powstał film i serial pod tym tytułem. Opowiadał o wojnie ludzkości z Cylonami, maszynami stworzonymi prze ludzi, które się wzięły i zbuntowały (how typical :P ). Historia historią, serial ma już dobre dwadzieścia-kilka lat, a obecnie powstaje jego nowa odsłona. Od początku roku dostępny jest trzy-godzinny pilot, a od jakiegoś czasu nadawane są już regularne odcinki (obecnie jest ich siedem, z czternastu przypadających na sezon).
I powiem Wam jedno - TEN SERIAL MIAŻDŻY. Dawno nie widziałem tak dobrej produkcji, chyba od czasu 24.
A coż takiego powalającego ma w sobie ten serial? Klimat, to po pierwsze. Klimat gesty i ciężki, bez zbędnych "upiększaczy" pokazujący wojnę, totalnie niepoprawny politycznie. Tu żadko kiedy mamy klasyczny happy-end, tu często bohaterowie muszą podejmować decyzje z pogranicza mniejszego zła (jak np. pozostawienie na pastwę rakiet nieprzyjaciela połowy konwoju statków, głownie pasażerskich, po to, by druga połowa mogła uciec). Świetnie pokazane uczucia ludzi działających w stresie, pod presją - niekiedy ludzi którzy nie mają już nic do stracenia. Doskonałe zdjęcia, ujęcia kręcone "z ręki" dodające dramatyzmu. To nie jest serial w którym wszyscy się uśmiechają i są dla siebie mili, vide opisywany wcześniej Star Trek, tutaj się czuje emocje bohaterów, co zawdzięczamy również niezłej grze aktorskiej. A co najważniejsze, tu nie ma słabych odcinków - każdy kolejny podnosi wyżej poprzeczkę.
Naprawdę polecam. :)
(oczywiście nikt w polsce zapewne go nie wyświetli...)
Lim [ Senator ]
Znakomicie Waterhouse ! Nowy wątek pojawił się we właściwym momencie.
Odnosząc się do rozmowy na temat SW vs. ST warto przytoczyć raz jeszcze Karrde który napisał że rozmowa o tym przypomina rozważania na temat wyższości świąt Wielkanocnych nad świętami Bożego Narodzenia. Skoro jednak rozmowa taka się zawiązała to chętnie TU ją będziemy kontynuować , liczę że w miłej atmosferze i przy ciekawej argumentacji.
Zatrzymam się na chwilę przy temacie owych ,,broszurek'', trudno doprawdy znaleźć złoty środek między fascynacją wszystkim co SW dotyczy a niechęcią do wszędobylskiego kiczu i bylejakości która niestety i produkty z logiem Star Wars niekiedy dosięga. Ważne jednak indywidualne by nasze gusta były powodem nawiązania ciekawej rozmowy a nie sporów. Patrzmy na to co nas łączy, choć nie zapominajmy o tym co nas ewentualnie dzieli. Sądzę jednak ze to pierwsze jest ważniejsze :)
Proszę oto przykład solidnej produkcji ze świata Star Wars - nowy komiks z serii Clone Wars.
Ward [ Generaďż˝ ]
Depeszę odebrałem i rozszyfrowłem ;->
sam jestem wielkim zwolennikiem komiksów sw bo niewiele mozna im zarzucić - nawet jak nie mają jakiegoś pomysłu autorzy specjalnie ciekawego to komiks nigdy nie obnaży tak bardzo biedy warsztatowej jak książka - no i czyta się to przyjemnie
Jeśli o star treku mamy się zatrzymać na chwilę to jakaś garść liczb może ktoś poszuka na początek- jak wyglądają oba filmy w statystyce ?
-i ja coś tam poszukam w tym temacie ;->
Reppu [ Pretorianin ]
Pozwolę sobie i ja dwa grosze dorzucić . Jeśli porównywać to zjawiska kulturowe bo sam produkt jest jak najbardziej nieporównywalny.
Star Trek o świetny pomysł i zaledwie poprawne wykonanie a Gwiezdne Wojny to pomysł i warsztat który zniewolił na świecie w ogromnym podziwie dla wszystkiego co od S.W. pochodzi olbrzymią masę ludzi. Z pewną przykrością zgodzę się z tymi z Was którzy stwierdzają że Gwiezdna Wędrówka do pięt nie dorasta Gwiezdnym Wojną.
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Reppu----->taak...zwł. np. TPM i AOTC - tam wykonanie i pomysł są rzczywiście genialne :->Zwł. w tym pierwszym - midichloriany to świetny pomysł genialnie wykonany (ach te błyskotliwe dialogi). Natomiast które dokładnie elementy ST są "poprawnie " wykonane? Przypominam że to muszą być elementy wspólne dla ST z 30 bez mała lat - gdyż inaczej zaczniemy analizować poszczególne seriale, a nie zjawisko jako takie?
Reppu [ Pretorianin ]
Waterhouse - wyjaśnij proszę mi czy fabuła nowej trylogii taka słaba jest czy zlepek luźnych historii ze S.T. jest taki dobry i ambitny jednocześnie ? Jekby poszukać nazw, miejsc i postaci od których dzisiaj ''trąci myszką'' mimo że z często nowych cześci S.T. pochodzą , to lista będzie chyba tak długa jak sam serial.
Ward [ Generaďż˝ ]
patrzę rano co na dysk mi przez noc się załadowało a tu taką ciekawą rozmowę widzę -powiem że mnie trochę zdziwiła Waterhousa napaść na midichloriany :->
zdziwony jestem bo przy star wars to star trek jakąś opowieścią dla młodszej widowni mi się wydaje ;->
dodam do siebie nie tylko 2 ale i ze 3 grosze w tyje sprawie ale potem bo zbieram się do wyjścia
z wieczora poczytałem trochę o beta testach lightspeed i okazało się ze mądrością z początku to komputer nie grzeszył - coś takiego tester napisał
Prawdziwy test rozegrał się w chwilę później, gdy zaczepiłem niewielki patrol TIE Fighterów. Ku mojej zgrozie, okazało się, że znikoma manewrowość traci większe znaczenie, gdyż AI przeciwnika nie wymagało ode mnie praktycznie żadnych manewrów. Imperialni spokojnie, bez nerwów wykonywali leniwe skręty i wchodzili wprost pod celownik. Nie kryję, że miło było obserwować graficzne fajerwerki towarzyszące całej strzelaninie, ale niewiele to miało wspólnego z grywalnością, jakiej się oczekiwało
- ponoć poprawki robią na bieżąco ale czy warto wydać te półtorej setki na tą grę do przemyślenia jest- a czy ktoś wie ile kosztuje przyjemność grania , bo może nic - jak to jest ?
Ben_K [ Pretorianin ]
Ward ---> Ty jak czasami cos napiszesz to ręce opadają :P Przytoczyłeś wypowiedż kogoś brającego w Beta test od samego początku czyli w chwili kiedy twórcy pokazali jak będzie gra wyglądać i poprosili graczy aby ci grając znajdowali błędy jakie przytrafiły si podczas tworzenia gry. Logicznym krokiem twórców było ustawienie p[oziomu trodności na niskim poziomie aby gracze mający pierwszy raz kontakt lataniem nie gineli odrazu, zniechęcając się do dalszych testów. Okazało się, ze poziom był rzeczywiście zbyt łatwy i zostało to natychmiast przez graczy wyłapane i poinformowanie twórców było tylko kwestią napisanie maila w grze. Dziś gra jest juz prawie całkowicie dopracowana a mimo to co jakiś czas wychodzą uaktualnienia bo przecież świat się zmienia.
Czy warto w to zagrać? Wszystkim gorąco polecam poświęcić 55zł miesięcznie na zapłacenie abonamentu bo warto. Tobie Ward gorąco odradzam granie w tą gre, powodów jest kilka ale ja podam tylko jeden, jeżeli masz się potem na łamach Senatu rozpisywać co to za gniot i napisany na podstawie "broszurek" i co tam jeszcze przyjdzie Ci do głowy, to lepiej abyś nie grał i oszczędził nam konieczności czytania tego wszystkiego.
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Reppu-------> jasne - w DS9 główny wątek był rozwijany przez cały serial (7 lat), wojna z Dominum trwała 5 lat etc. Możesz rozwinąć wypowiedź o nazwach, które "trącą myszką" ??
Ward----> udowodnij stwierdzenie " dziwony jestem bo przy star wars to star trek jakąś opowieścią dla młodszej widowni mi się wydaje ;->
eJay [ Gladiator ]
Witam szanownych Senatorow. Dzisiaj byłem po szkole w kinie na "Iniemamocnych". Mialem nadzieje, ze zobacze teaser EIII na wielkim ekranie...i dupa:( Nie pokazali. Mialem chec na pozabijanie wszystkich dookola, bo chcialem poczuc oddech Vadera w Dolby Sorround, ale nic ztego nie wyszlo:/ Na pocieszenie pozostali mi Iniemamocni, ktorzy okazali sie niezla kreskowka:)
Ward [ Generaďż˝ ]
Ben - a czytałeś z kiedy jest ta opinia i jak długo trwały testy jej autora ?
to że nastawili IA programu prosto dla lamerów to nieprawda bo poprawili to jeszcze w czasie trwania testów bety a nie ustawili tak marnie by dać radochę tym co nie potrafią pilotować statku
-55 złotych miesięcznie to duża kwota i nie będę jej rezerwował niestety w domowym budżecie chociaż gra zapowiada się ładnie
mnie posostaje pograć w x-ving alliance bo dawno nie grałem - grafika tam słabsza ale TIE nie wchodzą leniwie w zakręty podlatując pod celownik i nie ma co porównywać gry do broszurki bo gra jeśli ma nędzną fabułę moze to nadrobić grafiką i grywalnością a broszurka chyba tylko okładką kolorową - ale to trochę mało by ją polubić :->.
I o broszurkach- tu bym prosił poważnie całkiem wyjątkowo o wyluzowanie bo zamiast spalić na stosie warda proponuję popalić trochę tych marnych broszurek ze znakiem star wars- ale uwaga - te dobre książki zostawiamy oczywiście w biblioteczce, tyle ze więcej powinno się do ognia dorzucić niż na półki schować - ale to moze tylko moje zdanie , nie musicie zaraz rozpalać ogniska
Reppu [ Pretorianin ]
Wczoraj złożyłem przy pomocy znajomych i znawców golowych komputer za 4000, zamówiłem fanty w sklepie i jakimś dziwnym trafem mam na zamówieniu 4800 zł. jak to się stało? Dzięki za radę na golu i na gg.
Pytałeś Waterhouse co w S.T. trąci myszką , odpowiadam - wszystko !
Serial który przecierał szlak dla rozpowszechnienia między ludźmi dobrej fantastyki zamieniał się w kolejne serie , czas mijał a fabuła stanęła w miejscu. Lokalizacje się zmieniały a treść mielona przez coraz mniejsze sito zamieniła się w papkę. Ze S.T. jest jak z tymi wydawnictwami o które się sprzeczacie, dla mnie może nie być ani jednych ani drugich co nie znaczy że mi książki albo serial jakoś specjalnie przeszkadzają.
Ben_K [ Pretorianin ]
Ward ---> Przeczytaj więc sobie tamten text jeszcze raz, a najlepiej zagraj i dopiero wtedy wypowiadaj sie na temat gry. Tak apropo to musze Ci powiedzieć, że sam jesteś jak taka marna broszurka, nie żeby Cie palić odrazu, ale da się przewidzieć jak zakończenie broszurki ]:->
Ben_K [ Pretorianin ]
Karrde ---> Widziałem Pilot do BattleStar Galactica i musze powiedzieć, ze robi wrażenie ale spodziewałem sie chyba za dużo. Oczywiście to tylko pilot i może wszystko się jeszcze poukłada. Narazie łezka w oku zakręciła się gdy zobaczyłem starego Centuriona w muzeum, by zaraz potem dostać szczękościsku gdy w akcji ukazały sie stare modele myśliwców :) Jednak czym skorupka nasiąknie z młodu :) łezka kręci się w oku :)
Oczyczywiście aby nie było zbyt kolorowo trzeba powiedzieć o kilku rzeczach których moim zdaniem nie powinno być a które jednak są. Baba przydent, zupełnie nie pasuje do całego obrazu, jej zachowianie emocjonalno decyzyjne jest aż dziwne. Najpierw naraża wszystkich na śmierć karząc czekać, tylko dzięki IMP wszyscy przeżyli, a za drugim razem bez mrugnięcia wydaje rozkaz zostawienia kolonistów na pastwe losu. Charakter moim zdaniem zupełnie zbędny zwłaszcza w czasie wojny.
Inny element denerwujący mnie, już nie tak bardzo jak Pani Prezydent, to rodzaj uzbrojenia. Akcja dzieje się kilka lat po pierwszym serialu a tam ciągle broń atomowa i karabiny maszynowe zapewne działające na podstawie Techniki Gaussa. Dlaczego o tym wspominam, dlatego, że broń atomowa jest w kosmosie nie praktyczna, ze względo na kierunek rozprzestrzeniania się cząsteczek w próżni.
Reppu [ Pretorianin ]
Zagadnienie to intresujące jak wielu film ocenia dobrze a na papierowych naśladowców flanelowca ma alergię, chyba nie bez powodu bo słabiczni cosik to naślasowcy poza chlubnymi wyjątkami.
Storm Shadow [ Semper Fidelis ]
Witam Sentatorów :) miałem pare spraw do złatwienie w najdalszych zakątkach galaktyki wiec byłem trochę nieobecny :)
ejay ---->> Na pocieszenie pozostali mi Iniemamocni, ktorzy okazali sie niezla kreskowka:). A ja jestem niestety zawiedziony filmem. Do kina szedłem w przekonaniu ze bedzię tak samo ciekawy jak GENIALNY trailer kiedy próbowął wpakować swój gruby brzuch w kostium i stosoował rózne sztuczki. A tu okazało się ze to poprostu kolejna opowieść o bohaterze ktory ratuje swiat przed debilnym villanem który chce przejąc władze na swiecie... szkoda.
Juzio [ Generaďż˝ ]
Witam
Jesli chodzi o mnie i StarTreka, to na jego nieszczescie najpierw zobaczylem w kinie "Powrót Jedi" , a dopiero znacznie pozniej StarTreka w TV. A ze w moich oczach dyskowaty ksztalt Enterprise nie umywal sie do przepieknych klinow gwiezdnych niszczycieli ,ani tez przypominajace piloty do telewizorow osobiste fazery czy jak to sie nazywalo nie moglo sie rownac karabinom blasterowym szturmowcow, dla mnie ten serial moglby po prostu nieistniec.
Z seriali wyswietlanych w TV podobala mi sie "Gwiezdna Eskadra" , szkoda ze nie pokazali u nas wiecej , bo chyba powstalo wiecej odcinkow , oraz "Babilon 5" tyle ze w tym przypadku zgubilem sie gdzies miedzy pierwsza a druga serią , w kazdym razie pozniej serial jak dla mnie stal sie za bardzo zakrecony.
I jeszcze slowo o ksiazkach traktujacych o GW. Aktualnie czytam "Miecz Ciemności" autorstwa Kevina J. Andersona i musze powiedziec , ze to calkiem ciekawa pozycja. Sporo watkow, a mimo to wiekszosc jest na tyle ciekawa ze chce sie dowiedziec co bedzie dalej.
Na koncu zapewne i tak sie lekko zdenerwuje jak imperium za sprawa genialnego robota kuchennego R2D2 dostanie po klejnotach ( przynajmniej tak mysle bo jeszcze nie doczytalem do konca ), no chyba ze to poczatek kolejnej mini serii.
Po przeczytaniu do konca wystawie jakas ocene , najlepiej przyrownujac ja do Trylogii Thrawna, ktora nawet dla malkontentów jest warta uwagi ;)
Pozdrawiam
Long Live the Empire
eJay [ Gladiator ]
Storm Shadow----------->Masz po czesci racje, bajka posiada wiele schematow, ale mnie zaszokowala swietna animacja. Poprostu cod miod dla oczu:)
Ward [ Generaďż˝ ]
Ben - no przeczytałem ten tekst i co napisałem mogę jeszcze raz powiedzieć , napisali ze gra była niedopracowana , IA bardzo słabe ale nie ma co mieczyka zapalać jak się to powie bo po to bety są żeby byki odszukać i poprawić- ale ja to zapalanie mieczyka przy rozmowie o książkach i grach Benowi daruję bo podobno rebele tak mają -jak to ktoś powiedział :->
co najwyżej spopielę bena rodzinną planetę ogniem eskadry niszczycieli tak mocno że zagłada dinozaurów to będzie przy tym pestka - pozdrawiam Ben ;->
Juzio - masz książkę czy pdf - jak pdf to gdzie go szukać moze wiesz ?
o star treku napisałeś dokładnie to co ja o nim myślę , tyle że ja go kiedyś bardziej ceniłem, może teraz się ''przejadł'' przez mnogość serii i filmów ?
no ale nie pomyli się chyba ktoś kto powie ze porównywać ilość fanów oby filmów to jakby postawić z jednej strony chińczyków z chin ludowych a z drugiej tych z tajwanu ;->
Storm Shadow [ Semper Fidelis ]
eJay ---->> w dzisiejszych czasach animacja komputerowa juz nie zaskakuje jak jeszcze pare lat temu :)
Juzio ----->> Gwiezdnej Eskadry zrobili tylko jeden sezon, poniewaz koszty 1 odcinka wychodziły ok 1 mln dolarów. Fakt ze animacje były swietne, ale jak widac kwota była za duza dla producentów. A szkoda, bo serial był ciekawy szcegolnie pozniejsze odcinki. A w Babilon 5 jedynie 2 seria była trochę zakrecona :). Pozniej, wszytko stało się bardziej przejrzyste. Choc ostatni odcinek Babilonu jest dziwny :).
Ward ----->> mam dokładnie to samo. Kiedyś bardzo lubiłem ST, ale coś sie wypaliło. Moze dlatego ze zrobili za duzo tego. Z tych nowszych pełnometrażowych filmów jedynie Pierwszy Kontakt mi sie podobał, reszta to srednio udane produkcje.
Juzio [ Generaďż˝ ]
Ward--> Tę ksiązkę mam tylko w wersji drukowanej.
duRin[90] [ Centurion ]
Mam do was pytanie ==> Nie macie może komiksów Star Wars po polsku na komputerze ?? Jeśli ktoś ma to zapodajcie na meila ==> [email protected]
Ben_K [ Pretorianin ]
Ward ---> Możesz próbować ale i tak nic ci to nie da bo moja planeta jest codziennie popielona przez dwa bliźniacze słońca przy których twoje eskadry są jak pchły na grzbiecie dinozałrów. Tak się składa że codziennie rozmawiam z ludzmi którzy grają w JTL i żaden nie mówił iż jest to bułka z masłem i trzeba się czasami nieźle nacharować żeby rozwalić przeciwnika, ale co ty możesz o tym wiedzieć zapatrzony w siebie oficerze imperium ]:->
duRin[90] ---> Odwiedz strone klanu FoR nie pamiętam dokładnie linku ale to było cośtakiego for.itware.pl i tam na forum, trzeba się zarejestrować, są skany ale nie po polsku bo nie wszystko po polsku się pojawiło.
duRin[90] [ Centurion ]
Wiem że się nie wszystkie po polsku pojawiły...mi zależy na "Upadku Imperium Sith"
Osacz [ ony ]
witam skoro mowa o komiksach - mam pytanie do Was - macie kompletny X-Wing Rogue Squadron? bo ja znalazłem w necie ale niekompletny :(
Lim [ Senator ]
Dzień dobry z rana.
Wczorajszy wieczór spędziłem w podróży i prowadząc auto w gęstej niemal jak puchowa kołdra mgle czułem się jak odkrywcy z Enterprise - tylko ze oni eksplorowali zakątki drobi mlecznej a ja drogi wąskie, kręte i znacznie bardziej niebezpieczne :) W połowie drogi z 3miasta musiałem zatrzymać się na parkingu w Kościerzynie bo podróży nie byłem wstanie kontynuować w efekcie po powrocie do domu czułem się jakbym przebył kilometrów 3000 a nie 300 :)
Rozmowa o Enterprise zamienia się powoli w egzekucję serii - czy naprawdę nie możemy powiedzieć o dzisiejszym Star Trek nic pozytywnego ? Serial tak bardzo zmienił się na niekorzyść od czasu swej premiery pod koniec lat 60'ych ? Trzeba to jeszcze rozważyć :)
Sprawdzę jakie komiksy mam na płytach , uzbierałem ich bardzo wiele. Duża ich część była na dysku który latek w bajecznym huku i błysku przeniósł się do raju spalonych urządzeń - czyli spalił się dosłownie i w przenośni . Coś jednak mi zostało na płytach, sprawdzę czy mam wymienione pozycje.
Ben_K [ Pretorianin ]
Lim ----> Jak to nie mozna powiedzieć nic dobrego? Owszem, można. Jak wszyscy wiedzą, lub nie, Gwiezdne Wojny były początkiem rewolucji technicznej w kinach. Zaczęto zmieniać nie tylko styl ktencenia filmów ale i same kina czyniąc je bardziej nowoczes, bardziej nadające się do pokazywania filmów pełnych oszałamiających efektów specjalnych i niesamowitego dziwięku.
Podobna rewolucja dokonała sie pod wpływem seri Star Trek tyle tylko, że jej efekty nie są widoczne dla zwykłego śmiertelnika. Pamiętać należy, że na seri ST wychowało się całe pokolenie które aktualnie jest u sterów rządów, i już od wielu lat wprowadza pokazywane w latach 60 urządzenia na rynek. Dla wszystkich są już dostępne komputery mieszczące się w dłoni, takie same jakimi Spock posługiwał sie w ST, w wojski amerykańskim, testowane są nowe rodzaje uzbrojenia oparte na technologi fazowej pokazywanej w ST, NASA prowadziła kilka lat temu badania nad stworzeniem Tricodera i jak czytałem kiedyś prace te zakończyły sie pełnym sukcesem.
To tylko kilka rzeczy o których słyszałem a których inspiracją jest ST jest tego pewnie wiele więcej ale nie nam tego doświadczać ale naszym dzieciom i wnukom.
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Witam!
Lim------> ależ ta egzekucja prowadzona jest przy uzyciu ślepej, niemerytorycznej amunicji ;-) Nie ma więc czym się przejmować.
Większość tego typu argumentów jest zresztą wysnuwana po obejrzeniu jednego, góra dwóch odcinków TNG lub VOYa....
Chociaż z jednym się zgodzę - obecny Star Trek (czyli Enterprise ) nie jest najlepszy. Po zakończeniu emisji Voyagera należało zrobić jadnak kilkuletnią przerwę ;-)
Ben_K-----> pierwszy prom kosmiczny nosił nazwę Enterprise :-)
Reppu [ Pretorianin ]
Waterhouse -- niemerytorycznie ? Szkoda że w sieci jestem od święta bo chętnie bym bardziej zadowalający wkład w merytoryczną dyskusję włożył a tak szybko i jednym zdaniem napisze że o jakości nowych historii S.T. to świadczy że ich nie oglądam i nie oglądałem a musicie uwierzyć na słowo że dobrą fantastykę i lubię i cenię ale S.T. do niej się nie zalicza.
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Reppu------> (...) o jakości nowych historii S.T i dobrą fantastykę i lubię i cenię ale S.T. do niej się nie zalicza.
Czyli Enterprise = ST? Ciekawe.
Poza tym niesamowicie merytoryczny jest argument, że skoro Ty nie oglądasz ST, to znaczy że ST jest do kitu.
Reppu [ Pretorianin ]
Watrehouse - żebyśmy się dobrze zrozumieli to S.T. nie oglądam ja i duża -a może nawet większość- tych którzy S.T. oglądali z ogromną frajdą wcześniej.
S.T. spowszedniał , znudził się i zmizerniał tak że przychylam się do wcześniejszych odpowiedzi w których pisano ze S.T. może nie istnieć bez wielkiej szkody dla fanów fantastyki. Potwierdzić to muszę tyle że winowajcy bym doszukiwał się w nowych seriach które są zwykłymi tasiemcami kontynuowanymi na bazie popularności pierwszych filmów. Dla mnie ostatnie serie S.T. to telenowela rodem z ameryki, tylko północnej nie południowej :-)
Może serial ciągle jest atrakcyjny a odstrasza od niego taki mały fant jak zbyt częste produkowanie nowych odcinków a może to jednak ogólne wyczerpanie złoża z dobrymi pomysłami a może tylko ja nie jestem podatny tak bardzo na długie seriale ?
Ward [ Generaďż˝ ]
chyba nawet najwięksi fani startreka nie powiedzą że całość w tej masie wielkiej jest jakimś wielkim dziełem
to jest przykład taki jak jakość w ilość się zamieniła - ale co tam star trek kiedy nadchodzi godzilla- ggggrrrrr ;->
- jak ktoś wytrzymał do teraz przed telewizorem to o 01.15 na tv1 będzie jeden z najnowszych filmów o tym strasznym potworze, ile miast zniszczy tym razem :->
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Reppu----> jestem w stanie się zgodzić, że Enterprise (a częściowo nawet Voyager,chociaż tam trafiały się perełki, patrz "Year of Hell" ) są wtórne i "zabijają" ST. Ale to nie jest jeszcze powód aby dezawuuować całe zjawisko. Ciekawe ilu fanów SW przestało nimi być po EP I?
PS
Widziałem dzisiaj trailer EIII na dużym, multikinowym ;-) ekranie - robi wrażenie!!
Juzio [ Generaďż˝ ]
Witam
Skończyłem czytać "Miecz Ciemności" i muszę przyznać że sie nie zawiodłem. Nie chce zdradzać treści książki, ale powiem tylko że książka jet dużo mroczniejsza i mniej cukierkowa niż te które czytałem, a i przebieg wydarzeń jest jakby bardziej realny niż w innych książkach.
Pozdrawiam
Lim [ Senator ]
Juzio ---> a w jakim okresie dziejów galaktyki umiejscowiono fabułę książki , zdradź choć tyle proszę ;)
Panowie - w sprawie obrony Star Trek przed (może słusznymi) stwierdzeniami kolegów o degrengoladzie tej znakomitej, kultowej serii można wiele napisać ale żadne argumenty nie przekonają fanów fantastyki do powrotu do ST jeśli twórcy filmu sami nie zrobią czegoś by fanów do filmu ponownie przyciągnąć - czy dobrym wyjściem nie będzie długa kilkuletnia przerwa w produkcji serialu ? Czy jednak ST ma zniknąć a widzowie mają zostać wydani na pastwę filmów spod znaku Andromedy?
oto króciutko przytoczona treść jednego z odcinków : jakaś liczna i potężna flota ściga przez cały docinek statek naszych bohaterów a ,,Herkules'' próbuje rozwikłać w tym czasie kryminalną zagadkę - na monitorze pojawia się ktoś i wzywa (ponownie) statek do poddania
-poddajcie się !
w odpowiedzi słyszymy głos jednego bohaterów
-który to raz wzywają nas do poddania
...
słuszne stwierdzenia bo statek leciał sobie przez bezkresny kosmos, ścigającą flota wzywała Andromedę do poddania a Andromeda leciała i leciała ...miałem zapłakać widząc wygenerowane przez komputer obrazy i flotę lecąca gdzieś bez celu przez 40 minut ale ten dialog opisujący w skrócie fabułę tego odcinka rozbawił mnie do łez i nawet polubiłem ten komediowy serial :)
_ Sobotni spędziłem przed TV oglądając po raz drugi Sztuczną Inteligencję Stevena Spielberga .
Unikałem tego filmu od prawie 3 lat przygotowując się mentalnie do powtórnego obejrzenia filmu i niestety - lata przygotowań poszły na marne. Ponownie uroniłem łzę tak jak przed laty w kinie, może to z powodu tego ze śmiech jak i płacz jest zaraźliwy a moja żona popłakała się jak bóbr .
Cóż , wszak ta łza wstydu mi nie przynosi bo kodeks płakać nie zabrania ;)
Który z filmów o podobnej tematyce jest ciekawszy : Ja Robot Czy Sztuczna Inteligencja ? W kategorii wyciskacza łez wygrywa oczywiście ten drugi tytuł a jakie są wasze wrażenia ?
Juzio [ Generaďż˝ ]
Lim--> okres w ktorym umiejscowiono książkę to cos kolo 11 lat po "Nowej Nadzieji" a w książkach chronologicznie ustawiony po mini serii o Kypie Duronie i Pogromcy Słońc.
Jest to najbardziej nielubiany przez ortodoksyjnych wyznawców GW okres , gdyz daje autorom ksiazek bardzo duzą swobodę , przez co często powstaja rozne gnioty.
Z drugiej strony autor kazdej nastepnej czesci musi uwzgledniac wydarzenia majace miejsce w czesciach poprzednich, a co zo tym idzie kazda ksiazka w jakis sposob tworzy historie universum GW, wiec raczej nie sadze zeby Lucasarts zostawil tworcow sam na sam z ich olbrzymia wyobraznia ( choc czasami mam inne wrazenie ).
Mam nadzieje ze ktos dotrze do wersji elektronicznej i poprze/ew. skrytykuje moja opinie, bo nie chcialbym zeby ktos wydawl 25 zeta a pozniej stwierdzil ze to lipa jakich malo :)
Moglbym podzielic sie trescia, ale nie chce dawac spojlerow , ktore maja to do siebie ze zawsze latwo wpadaja w oczy czy je sie chce czytac czy nie :D
Pozdrawiam
Ward [ Generaďż˝ ]
Juzio - dosoliłeś mocno tym opisem jakości broszurek, zgadzam się całkowicie że to często gnioty bo sam się wiele razy nacinałem, fajnie ze udało się trafić na dobrą książkę- tylko ta cena :->
Andromeda mi się podoba ale od strony efektów tylko patrząc i ładnych panienek bo jakość filmu taka sobie jest ale powiem że startrekowi niczym nie ustępuje
-teraz o filmach na temat robotów - nie mam pojęcia jak można AI dwa razy oglądać bo to bajka - nie chodzi że zła bo jest super ale raz to oglądać to wysiłek duży bo spielberg jakie filmy robi to chyba wszyscy wiedzą- takie do przemyśleń,wzdychania, płaczu i bólu głowy, na jakimś trudnym etapie jest kariera spielberga :->
pamiętacie Park jurajski 2 który pokazali znowu niedawno - co za bajka, temat fajny ale kontynuacja beznadziejna pierwszego filmu, dobrze ze się spielberg za park jurajski 3 nie zabierał bo dzięki temu dinozaury znowu stały się okrutne i dzikie a filmowy t-rex to bardziej krewny złej Godzilli niż domowego kociaka mruczusia- jak sobie przypomnę to jak wozili małego t-rexa samochodem po porcie to aż mi oczy łzawią ze śmiechu ;->
Lim [ Senator ]
Czy Steven Spielberg obniżył loty ? Oczywiście że nie :)
Raczej na jego warsztat trafia nieco inny repertuar , wszystko co w nim najlepsze powróci mam nadzieję z filmem Indiana Jones 4
Zresztą to film w podobnym stopniu Spielgarga jak i Lucasa .
Ward zapytał jak można oglądać dwa razy Sztuczną Inteligencję, otóż można bo to film piękny i raczej zmuszający do zadumy a nie powodujący ból głowy. Przyznam jednak że trzeci raz go nie obejrzę - podobnie zresztą jak doskonałej Zielonej mili i jeszcze kilku filmów.
Wielokroć prowadziliśmy tu rozmowy na temat szkodliwości lub zalet spoilerów. Osobiście nie mam nic przeciw spoilerom pamiętając że nic z najważniejszych elementów fabuły nie przedostało się do widza przed premierą E1 i E2 i tak jak sądzę będzie w przypadku Zemsty Sithów.
Jednak fotki które zobaczyłem wczoraj mocno mnie zdziwiły bo o ile walka Anakina z Dooku była wielokroć zapowiadana to sposób śmierci Hrabiego jest dla mnie niespodzianką.
Zgadnie ktoś co się stanie za chwilę ? (zdjęcie)
Ben_K [ Pretorianin ]
Lim ----> Nie czytam spoilerów ale zdięcia oglądam :D Musze powiedzieć, że zakończenie tej walki jest banalne, bo jak inaczej mugł by się zakończyć ten pojedynek? Oczywiście tylko w taki sposób aby jego finał był pewną przesłanką sugerującą, że w przyszłości stanie się coś podobnego, nawet uśmiech Palpatina jest ten sam :D i to mnie cieszy jak nigdy :D
Dzoser [ Pretorianin ]
W sprawie Star Treka vs Star Wars powiem tyle, pierwszy już w zasadzieu marł śmiercią naturalną, drugie ciągle ekscytują miliony (także OT) inaczej George nie wypuszczałby kolejnych poprawionych wersji (SE, DVD). SW to ogromny przełom w kinematografii, o ST w tym kontekście niewiele dobrego można powiedzieć. Poza tym w SW mamy znacznie bardziej przekonywujący świat sci-fiction niż w ST, i to nie tylko przez swoje efekty specjalne ale także przez niepowtarzalne dialogii i sceny w OT (śmierć Obi-Wana, walka Luke vs Vader w EV i EVI). Czegoś podobnego i wyjątkowego a zarazem wzbudzającego podobne emocje można ze świecą szukać w ST....(oglądałem parę filmów i większośc odcinków różnych serialii jakie były puszczane w Polsce, poza ogólnymi założeniami fabuły nic mi nie zapadło w pamięci po ich obejrzeniu nie ma tam niczego co w artyźmie kina sci-fiction może równać się "I'm your father" z całą otoczką związaną z pojedynkiem).
Lim [ Senator ]
Dzoser , panowie ---> bardzo słusznie choć mam ogromną nadzieję ze Star Trek nie jest zamkniętą księgą Dodam do tej myśli coś jeszcze ...
W świetle różnych wypowiedzi widzicie jasno panowie że główną zasługą tego że Star Wars jest obecne w świadomości fanów od dwóch pokoleń jest to że film nie stał się bezbarwny jak kolejne serie Star Trek. Zawdzięczamy to głównie osobie G. Lucasa. Jego mądrze prowadzona polityka przy produkcji filmów , różnej maści gadżetów i multimediów przyciągała i przyciąga do SW miliony fanów. Pomimo różnic w ocenie filmów lub gier jesteśmy wszyscy połączeni nierozerwalną więzią z tym co ze SW jest związana ...choć trafiają się słabe gry , marne książki , śmieszne i drogie gadżetu.
Gdzie by zawędrowało SW gdyby nie to że za wszystkie sznurki ciągnie Lucas ? Może dawno by zamieniło się w niskobudżetowy , nędzny merytorycznie choć przeładowany efektami serial który ze Star Wars łączyły by tylko białe pancerze szturmowców i motyw muzyczny.
Dlatego pomimo pewnych zastrzeżeń jestem pełen podziwu dla pracy którą włożył G. Lucas w SW - fenomen kulturowy który jest dziełem jego życia :)
i dlatego też BOJĘ się serialu który ma powstać po premierze Zemsty Sithów ...oby nie powstał z tego następny Star Trek.
Ben ---> czy widziałeś drugą fotkę ? Jeśli nie to może nie oglądaj :)
Wiele dowiesz się z niej o sposobie w jaki zginie Dooku. Przy okazji jedna uwaga - bardzo mnie ucieszy jeśli moje przewidywania co do Count Dooku okażą się słuszne .
tzn. liczę na to ze Dooku okaże się graczem próbującym rozdawać karty w tej wielkiej grze w której stawką była przyszłość galaktyki - a nie tylko zausznikiem Palpatine.
Być może prawdziwe były słowa Dooku kierowane do Obi-Wana :
Przyłącz się do mnie , razem zniszczymy Sitha
Markos [ Konsul ]
Witam panów Senatorów!
Lim masz rację co do tych seriali. Podobnie jak Ty uważam, że serial TV może zniszczyć na prawdę dobry temat filmowy jakim niewątpliwie są Gwiezdne Wojny. Przemilczając temat ST, podam inny przykład, a mianowicie "Gwiezdne Wrota". IMHO to był dobry film, a serial stał się taką zapchajdziurą, kiczem, typowym bublem*. Obawiam się, że z GW może być podobnie :( A tego chyba bym nie zniósł :\ Nie chcę nabawić się awersji do mojego ulubionego filmu!
eJay [ Gladiator ]
Witam szanownych Senatorow:) Zapraszam do sciagniecia kapitalnego filmiku o Star Wars:) Dzieje Anakina i Padme w krzywym zwierciadle, a do tego swietne efekty specjalne:) Szkoda, ze takie krotkie, ale IMHO warto:)
Markos--------------->Polemizowalbym, czy serial o Stargate jest denny. Film pozostawil pewnien niesmak, nie bylo sequela. To wlasnie serial rozbudowal swiat Gwiezdnych wrot. Doczekal sie 7 sezonow, co mozna uznac za sukces.
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Witam!
Lim-----> GW (..)może dawno by zamieniło się w niskobudżetowy , nędzny merytorycznie choć przeładowany efektami serial który ze Star Wars łączyły by tylko białe pancerze szturmowców i motyw muzyczny
Bez obaw - za sprawą niomylnego GL stanie się to już w 2006 ;->
Dzoser----> SW to ogromny przełom w kinematografii, o ST w tym kontekście niewiele dobrego można powiedzieć.
Ciekawe. Oryginalny ST był przełomem jeśli chodzi o seriale telewizyjne. Proponuję przeczytać poniższy tekst.
Ward [ Generaďż˝ ]
ale się dzisiaj działo - taka fajna fota !
widzieliście jaką ma minę Dooku przed śmiercią - ojjj to musiało zaboleć
filmik staszka fajny a nawet kiepsko-fajny , tyle że minuta filmu na 12 mb to ciutek mało
Waterhouse - dałeś fajny lineczek tylko co tam jest napisane jak możesz streścić to będzie fajnie :->
i nie mogę się z tym zgodzić co napisałeś - pierwszy filmowy stat trek był z 1979 roku a opowiadanie i efekty odstawały mocno od jakości star wars z 1977 , za rok miało powstać imperium kontratakuje a filmowy star trek mimo że fajny do pięt sw nie dorastał te filmy były jakby przerośniętymi odcinkami serialu z długą listą płac ;->
- a to że serial z 60-tych lat był popularny to nikt nie zaprzeczy bo to święta prawda
Ward [ Generaďż˝ ]
w lineczku spotkacie speców od mieczyków ''laserowych'' ;->
filmik o tym marny ale temat popularny na golu
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Ward-----> z grubsza to samo jest w linku PL ;-)
Star Trek zarazil mania S-F prawie cale jedno pokolenie w USA. Nawet zaryzykuje teze, iz gdyby nie kolejne odcinki, powtorki i kolejne wersje Star Treka, dzielo Lucasa nie trafiloby na tak podatny grunt widzow.
Karrde [ Pretorianin ]
Aż by się chciało powiedzieć - "a nie mówłiem?". Mamy bowiem w naszym Senacie piękny przykład sporu o wyższość Bożego Narodzenia nad Wielkanocą.
Jakoś tak zawsze jest, iż konkurencyjne rzeczy polaryzują swoich fanów - ot choćby odwieczne walki fanów Quake'a vs UT. I konia z rzedem temu, kto bez żadnych wątpliwości wzbudzanych w innych oceni która z tych rzeczy jest naprawdę lepsza.
To samo mamy i w tej dyskusji - fani Star Wars mają swoje racje i według nich to właśnie Gwiezdne Wojny sa najlepsze, fani Star Treka swoje i zaczyna się przekrzykiwanie.
Dlatego śmieszą mnie autorytatywne stwierdzenia co poniektórych senatorów, iż "SW jest OCZYWIŚCIE lepsze bo..." - drodzy senatorowie: nie jesteście w tej sprawie nawet w najmniejszym stopniu obiektywni, więc kto jak kto, ale Wy nie powinniście wydawać takich osądów. Co innego wyrazić swoje zdanie: "MNIE ST się nie podoba, bo...".
Tak samo śmieszą mnie stwierdzenia, że niby SW mają wiecznie żywych fanów, a o ST już wszyscy zapomnieli. Panowie - wpiszcie sobie "Star Trek" do Google'ów i zobaczcie ilu jest i jak aktywni sa fani ST.
Podobnie jak Waterhouse jestem gotów zaryzykować stwierdzenie, iż gdyby nie Star Trek, SW nie otrzymałyby tak ciepłego "przyjęcia" jak otrzymały.
I teraz jeszcze muszę obronić Stargate SG-1. Otóż akurat ten serial uważam za jeden z najlepszych wśród seriali Sci-Fi. Tak jak napisał eJay - fakt, iż doczekał się 7 sezonów (8 w toku) i kolejnej, siostrzanej serii SG: Atlantis można uznać jedynie za sukces. I każdy kto obejrzał przynjmniej kilka serii mówi, iż serial ten ma wyraźną tendencję zwyżkową - tzn. każda kolejna seria jest lepsza, co jest już naprawdę dużym sukcesem.
Oficjalnie za to wnoszę do Senatu prośbę o zaprzestanie dyskusji o wyższości SW nad ST - to naprawde nie ma sensu, zwłaszcza, iż temat wątku niejako narzuca jedeyny słuszny pogląd.
Dzoser [ Pretorianin ]
waterhouse - tak był ale w telewizji, a dla mnie telewizja zawsze pozostanie ubogim krewnym kina.
Co do obiektywizmu, coś takiego istnieje ale jako nieosiągalny cel. Można się oburzać o porównywanie "dzieł sztuki", fakt, to grzęska tematyka dla kategorycznych sądów. Moja wypowiedź była oczywiście jedynie moją wypowiedzią, chociaż niektóre jej elementy są faktami:
a) większym przełomem w dziejach kina były SW
b) mają obecnie więcej fanów
c) popularność ST zamiera obecnie w przeciwieństwie do SW
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Karrde-----> w pełni się z Tobą zgadzam....ale mimo wszysko sądzę, że nie warto jeszcze kończyć tej dyskusji - można się z niej wiele dowiedzieć o ST ;-))))
Dżoser------->a ), b) i c) to nie są fakty a jedynie Twoje opinie. Staną się faktami, jeśli je udowodnisz.
Co do ST w TV - mam nadzieję że potrafisz mimo wszystko spojrzeć na ST z nieco szerszej perspektywy, podobnie jak na SW.
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Ok - wyjeżdżam i wracam w niedzielę późnym wieczorem - do usłyszenia ;-)
Reppu [ Pretorianin ]
Waterhouse -- jakiego dowodu oczekujesz ? Wystarczy zajrzeć wewnątrz siebie i poszukać tam jakiegoś zainteresowania dla S.T.
Znajdujesz tam jakąś ciągotkę by wypożyczyć jeden z wielu filmów kinowych albo odszukać jakiejś nowinki o nowych produkcjach? NIE! Chyba zgadłem pisząc to - nie , no zgadłem ? Przyznaj to albo zaprzecz z ręką na sercu.
Właściciele praw do serialu chcieli się nachapać szybko i zarżnęli temat, co co było kiedyś dziełem może wybitnym na miarę tematyki którą poruszało, dzisiaj jest telenowelą która przecieka przez ludzi jak woda przez palce. Film się rozpoczyna , oglądamy go a po filmie nie zostaje w człowieku nawet ślad po S.T. i można zmienić kanał w telewizorze , może i smutne ale prawdziwe.
Reppu [ Pretorianin ]
Przyglądam się temu zdjęciu z Palpatine i myślę ze Lim musi mnieć rację kiedy napisał że Dooku to ktoś więcej jak tylko pomagier Sitha. Dooku i Palpatine nie mogli trzymać sztamy razem bo niby czemu Palpatine ma kajdany na przegubach ?
Ben_K [ Pretorianin ]
Reppu ---> Mylisz się mówiąc, że po obejżeniu ST w telewizji nic z niego nie zostaje. Ja ciągle pamiętam wiele ciekawych fragmentów zarówno pierwszego ST jak i Next Generation. W mej pamięci są obrazy załych scen a nawet kilka odcinków które bardzo przypadły mi do gustu. Wszysto opiera się na chęci poznania świata i zagłębienia się w nim, z poznaniem wszystkich bohaterów może być problem ale przy odrobinie starań po kilku odcinkach zna się podstawową 5 i tak w orginalnym ST byli to Kirk, Spock, Sulu, Mc Koy, Scotti a w Next Generation Pikard, Riker, Data, Wolf, Fa Forge, czasami jeszcze pami doktor Krasher i doradczyni Troi. Jak widać to wcale nie jest takie trudne jak by się wydawało
Ward [ Generaďż˝ ]
Ben - masz w sobie ciekawość świata, wszystkich filmów i bosz .. książek - podziwiać cię zacznę chyba ;->
ale dla przeciętnego zalatanego ciągle gostka poświęcić się dla czegoś co widoku na poprawę nie pokazuje to za wiele i to nie jest rozmowa o takim albo innym święcie tylko o tym ze gwiezdne wojny są wspaniałe i elektryzujące a star trek od dawna nudnawy i bezpłciowy
i nie żądajcie koledzy by was przekonać do tego że star trek jest nudny ale przekonajcie nas że jest całkiem inaczej :->
ale co tam - czytam właśnie taki nagłówek - GWIEZDNE WOJNY ZNOWU BEZ SUKCESU
aż mi pikawa zabiła mocniej bo się zastanawiałem co tam znowu mądrale wytknęli star wars - i oto co czytam dalej
- kolejny test amerykańskiego narodowego systemu obrony rakietowej nieudany !
hee-hee uśmiałem się ale i ulgę poczułem
Storm Shadow [ Semper Fidelis ]
Markos ----->> IMHO to był dobry film, a serial stał się taką zapchajdziurą, kiczem, typowym bublem*. Skoro taki bubel... to wytłumacz mi czemu SG-1 i SG: Atlantis to jedne z najbardziej nie tylko ogladanych, ale takze i sciaganych na internecie seriali?
Ward [ Generaďż˝ ]
Storm Shadow - a te dane aby dokładne są ?
Serial przyjaciele też mają niezłą oglądalność i ściągalność a jakoś fanem dorosłych mających śmieszne problemy nie zostałem:->
-to jest jak mi się wydaje prawo serii która powstała na bazie dobrego filmu a czy SG serialowy jest fajny ?
jest średniakiem miedzy innymi serialami s-f a jego małe nakłady finansowe widać było mocno, może gdyby nie ta widoczna gołym okiem bieda to by lepszymi efektami i większymi dekoracjami jakoś poziom serialu do filmu choć zbliżyli a tak na planie jakoś ciasno i skromnie było - a jak do tego jeszcze scenariusz nie był wysokich lotów to czego się spodziewać ?
czekam niecierpliwie na kinowy SG2 :->
Karrde [ Pretorianin ]
Ech... zaczyna mnie to już lekko drażnić.
Organicznie wręcz nie cierpię jak ludzie wydają kategoryczne sądy opierane na własnych uczuciach.
Ja naprawdę rozumiem, senatorze Ward, że może Ci się nie podobać ST, czy Stargate, ale naprawdę nie rozumiem jak możesz w imieniu wszystkich wydawać sądy typu "gwiezdne wojny są wspaniałe i elektryzujące a star trek od dawna nudnawy i bezpłciowy".
Poza tym, drogi senatorze Ward, skoro serial SG jest przeciętniakiem, to jakie są te lepsze seriale?
Ward [ Generaďż˝ ]
Karrde - popatrz uważnie , jasno widac że w poprzek senat podzieliło zrozumienie dla seriali
i nikt nie wymaga chyba by o czymś słabym pisać że jest dobre bo dostaje punkty za ''pochodzenie'' - np. serial SG jest dzieckiem filmowego SG i za to ma mieć ulgową taryfe?
przykład dobrych seriali z pogranicza s-f to np. tajemnice smallvile , stare ale klasyczne Akte X albo przygodowy, świetny Herkules z Kevin Sorbo - przyjemnie się to ogląda czego nie powiem o ST i SG- tyle że to tylko moje zdanie (no jakby nie tylko :->)
innych wybory rozumiejąc ja zostaję przy swoich i jak mam wybór to wybieram te seriale o których napisałem - jeśli ktoś woli inne
ogólnie twierdzę że seriale na bazie filmów to w 90% pomyłka a przykładów na to jest wiele i potwierdzają to chyba nasze ostatnie rozmowy
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Dla mnie ST to szajs i tyle, i nic do tego innym.
Karrde - Organicznie wręcz nie cierpię jak ludzie wydają kategoryczne sądy opierane na własnych uczuciach. To jest właśnie mieć gust.
Lim [ Senator ]
Witam Panów.
Przez ostatnie dni byłem bardzo zabiegany (a nawet zalatany) teraz będę mógł nadrobić różne zaległości - w tym również te senackie :)
Wczoraj mój syn'ek miał urodziny a wiec był powód by świętować ...jeszcze teraz mam zakłócenia na wizji i fonii , stan ten oględnie mogę nazwać kacem gigantem, musieliśmy baaardzo mocno świętować ;)
Czy pamiętacie filmik poświęcony Obi-Wanowi ? Właśnie ukazał się następny dokument z serii Making of Episode 3 poświęcony C3PO - jest do pobrania pod lineczkiem który zamieściłem
Szkoda tylko że rozdzielczość jest taka słaba.
Viti ---> uwaga o gustach jest jak najbardziej słuszna choć przypomniałeś o tej zasadzie w nieco ,,obcesowy'' sposób ;)
Czy ktoś wie w jakim końcu galaktyki znajduje się Waterhouse ?
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Lim-----> Warszawa i okolice ;-) ale już wróciłem do grodu Kraka ;-))))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Lim - Bo już się wkurzyłem, czy za każdym razem trzeba pisać "moim zdaniem" itp.? Chyba można się domyśleć, przy odrobinie dobrych chęci, że piszę się posta w swoim imieniu. Dlatego nadałem to na innych falach.
Karrde [ Pretorianin ]
Viti - oczywiście, że nie trzeba pisać za każdym razem "moim zdaniem", ale panowie których tyczył się mój post oferują nam jaśnie oświeconą prawdę i "fakty", starając się przekazać, że SW > ST niezależnie od widza.
Gust, gustem, każdy ma prawo do własnej opinii, ale powyższe zachowanie wkurza mnie totalnie.
Ward [ Generaďż˝ ]
Viti przypomniał tylko to co wiemy ale skoro jesteśmy w szacownym bardzo senacie to się chyba o jakieś drobne sprawy nie powystrzelamy laserowymi pistoletami <no i patrze na galeryjkę z której jakiś jedi patrzy z dziwną miną> hee-hee
to co ja piszę o ST to jak Viti przypomniał - piszę o swoim zdaniu na ten temat i nadal twierdze że seriale ST ostatnich lat to słabe filmy, słabe bo do mnie nie trafiają a ich autorzy zatrzymali się w miejscu kiedy cały świat wyrwał ostro do przodu
może gdybym miał więcej czasu by śledzić dokładnie wszystkie odcinki poszczególnych części to bym bardziej polubił te nowe serie a tak to najpierw przestałem dokładnie oglądać wszystkie odcinki ST bo było tego po prostu za wiele w TV a jak już się negatywnie nastawiłem do pani kapitan z peruką na głowie to przestałem prawie ST oglądać - póki co to nie żałuję :->
ale nigdy nie mówiłem że ST to kicz i beznadzieja a tych którzy mają czas i cierpliwość ST oglądać naprawdę podziwiam i im tego bezkrytycznego do starteka podejścia zazdroszczę - ale co TWIERDZĘ mocno - na tym etapie ST i SW to sprawy nieporównywalne
aha - to mówiłem we własnym imieniu , można mi racji nie przyznawać jak ktoś myśli inaczej ale to nie jest chyba powód by się wkurzać :->
Lim - czy to jakaś imperialna formacja ja tej focie z małym Marcinem ;->
Waterhouse - a planujecie się spotkać w warszawie gdzieś w styczniu ?
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Witam!
Czym innym jest wydawanie własnych sądów i opinii ( i twierdzenie że są wspólne dla wszystkich ;-) a czymś innym podawanie "faktów" bez jakiegokolwiek dowodu czy uzasadnienia.
Reppu-----> to nie jest odpowiedź na moją prośbe. Moje osobiste poglądy dot. ST nie mają nic wspólnego z Twoim uzasadnieniem twierdzenia " ST ma mniej fanów niż GW".
Ward-----> w styczniu...w lutym....jest sesja ;-)
Lim [ Senator ]
Oczywiście Waterhouse.
Ważne jest jednak również to by nic nie hamowało swobody wypowiedzi aczkolwiek najważniejsze jest to by nasz senat nie zamienił się w np. polski sejm ;) Cała ta rozmowa o Star Trek jest bardzo ciekawa , jednak pogodzić się chyba trzeba ze stwierdzeniem że na obecnym etapie rozwoju fenomenu socjologicznego jakim jest Star Trek i Star Wars - gwiezdna wędrówka pozostaje daleko w tyle za gwiezdnymi wojnami. Fakt to może dla wielu smutny ale przecież obie serie nadal się rozwijają choć i ja uważam że do Star Wars przyszłość należy ...a za pomyślny rozwój ST trzymam kciuki :)
Teraz chcę Wam przedstawić ciekawego newsa:
Jedi (a może raczej Sith) polskiej poliyki ujawnił się !
Józef Oleksy po wyborze na przewodniczącego SLD wygłosił do zebranych następujące oświadczenie :
Czy macie MOC odrodzenia ??
Jeśli mamy MOC to historia jest z nami !
a więc jak panowie , sądzicie że mają tą moc ? ;D
Lim [ Senator ]
oto zaginiona i nieco zamazana fotka z TVN24 ukazująca walkę sithów z SLD o władzę nad partią - czyli stołek przewodniczącego
Ben --->czy praca napisana i oprawiona ;)
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
NASA zrobiła zdjęcie DSIII, która kieruje się w strone naszej planety - niedługo poczujemy na własnej skórze miłosierdzie Imperium ;-)
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Mam dla Was bardzo ważne ogłoszenie!!
Otóż zamierzam sprzedać większość moich ksiażek ze świat SW (zwanych broszurkami, nigdy nie widziałem jednak borszurki na 450 str ;-). Mam kilkadziesiąt pozycji - zanim wystawię je na allegro, chciałbym zapytać najpierw Was - jeśli jest ktoś chętny, zapraszam na konslutacje przez gg/email ;-)
Storm Shadow [ Semper Fidelis ]
Witam senatorów :>
Ward ----->> dane sciagalnosci seriali sa w grupie SF, poza tym od Przyjaciól o wiele popularniejszy jest serial CSI. Nie ma drugiego serialu sf ktory ma taką sciagalnośc na necie. Ani ogladalności w wielu krajach. Twoje porównanie kategorii Herkules, Smallville czy Archiwum X jako seriali SF jest lekko mówiąc zupełnie nie trafne. Herk to fantasy i jezeli twierdzisz ze FX jest lepszy niz w SG to mysle sobie ze albo masz słaby wzrok albo poprostu na siłe próbujesz znaleść jakieś wady :>. Smallville ktory mi sie nawet bardzi podoba, ale dopiero od 3 sezonu, to praktycznie serial fabularny z domieszka paru efektów specjalnych.
BTW... dla mnie filmowe SG to pomyłka, nudne malo rozbudowane, z koszmarną rolą zarówno Russela jak i gościa ktory grał Daniela Jacksona nie chce mi sie zerkac na IMBD kto to bo nie warto.
BTW 2. Chyba tutaj ktos sie podniecał Battlestar Galacticą, bo jak dla mnie to jest starsznie nedzny film z trudem dotrwałem do końca dwóch czesci pilotów, resztę seri sobie pozwoliłem odpuścić, ot co. no ale to moja zdanie tak samo jak zdanie o SG.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-21 20:28:39]
Ward [ Generaďż˝ ]
Storm Shadow - czy Smallville to serial fabularny , no oczywista sprawa ze fabularny a nie animowany ale dla mnie to serial z pogranicza fantastyki i przygody, dobrze odbierany, niezbyt naiwny i sprawnie wykonany, daleko mi do tego by mówić ze dobry serial musi być drogi ale jeśli ma mały budżet to niech to nie bije widza po oczach tak jak SG - i powiem jeszcze ze jak ogladałem np. herkulesa to nie rumieniłem się tak jak przy SG gdzie nędza biła wręcz po oczach
2 dekoracje na krzyż i kilku aktorów + słabe efekty a co gorsza beznadziejna fabuła to wizytówka serialu SG
aha , dodać muszę - moim zdaniem ;->
Waterhouse - co robisz ?!
czy chcesz zostać tylko fanem startreka ;->
czemu chcesz oddać za kilka srebrników takie drogie pamiątki ?
a jak o broszurkach napisałeś - to oglądałem w księgarni wczoraj nowe dziełko
ma ponad 300 stron i 38 rozdziałów !
jeden na jakieś 10 stroniczek - fabuła musi być skomplikowana bardzo jak autor taką masę rozdziałów potrzebował by do kupy poskładać swoje dzieło ;->
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Ward-----> brakuje mi trochę forsy na GeForca 6660 Gt ;-) Poza tym Zahna +Cienie Imperium sobie zostawiam ;-)
Oto lista:
1.Trylogia Hana Solo ( Zemsta Hana Solo itd)
2.Trylogia Lando Calrissiana
3.W poszukiwaniu Jedi
4.Władcy Mocy
5.Opowieści z Kantyny Mos Eisley
6.Uczeń Ciemnej Strony
7.Przewodnik Encyklopedyczny
8.Pakt na Bakurze
9.Ślub Księżniczki Lei
10. Nowelizacja Epizodu I
11. Wektor Pierwszy
12. Mroczny Przypływ I, II
13. Trylogia Kryzys Czarnej Floty
14. Mroczne Widmo - jak powstawał film
15. Ilustrowany Przewodnik po Postaciach
16. Ilustrowany Przewodnik po Planetach i Księżycach
17. Ilustrowany Przewodnik po Chronologii.
Ward [ Generaďż˝ ]
o kur..cze
jestem przestraszony tym co widze na tej liście
ten GF i tak za rok będzie złomem a te książki to dziedzictwo które powinieneś potomnym przekazać za ileś tam lat - całkiem poważnie to mówię
ale skoro trochę grosza brakuje- znam ten ból
tak z ciekawości - ile za wszystko chcesz ;->
Ben_K [ Pretorianin ]
Lim ----> moja praca się pisze i nie mam czasu na nic. Nawet do senatu rzadko zaglądam.
waterhouse ----> Ślób księżniczki kupię bardzo chętnie podaj cene i dobijamy targu. Pamiętaj że za 10000 moge kupić sobie własny "statek" i jestem wstanie nim polecieć :D
Ward ---> Nie wiem w jakich czasach ty żyjesz, ale ilość i jakość to już dwie różne rzeczy. Jeszcze nie czytałem tej nowej pozycji ale to że ma 38 rozdziałów nie świadczy wcale o tym, że pozycja jest słaba. Może mieć ich 2x więcej albo być napisana jednym zdaniem a i to nie zagwarantuje sukcesu lub skaże na poraszkę. Więc zanim wydasz swój, jakże już oklepany sąd nad książką, najpierw ją przeczytaj.
Markos [ Konsul ]
Witam panów Senatorów!
Storm Shadow ---- napisałem ze moim zdaniem! Mi się znudził, i tyle ... wszystkie odcinki jak dla mnie robione są na jedno kopyto. I nie chciałbym, żeby tak samo znudziły mi się SW.
Ward [ Generaďż˝ ]
Ben - może świadczy a może i nie
patrzałem na mojego Pana Tadeusza stron 463 ksiąg ze 12 :)
wyciągam nową nadzieję stron 250 rozdziałów 12
ale już atak klonów stron 260 i rozdziałów 24
nie mówię ze to ma książkę dyskwalifikować na początku ale napisałem że jak chwyciłem ją do ręki i zobaczyłem stron ponad 300 i rozdziałów 38 to pomyślałem tylko że roztrzepana na maxa jest narracja tej książki a co tam pisze niestety nie sprawdzę bo wydawca każe za jeden rozdział bibuły płacić złotówkę co po przeliczeniu rozdziałów daje kwotę trochę kosmiczną
Markos - tyle ze nawet nie wszystkie odcinki są robione na jedno kopyto ale kolejne serie na jedno kopyto są niestety robione... moim zdaniem :->
Waterhouse - a za wszystko ile ?
i do czego benowi ten ślub jest potrzebny - to jakaś extra pozycja ?
coś z nocy poślubnej tam zostało może opisane ;->
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Witam!
Ben----> deal,cena na gg ;-)
Ward-----> cóż...jako dziedzictwo dla potomnych zostawiam sobie Trylogię Thrawna i Rękę Thrawna, Cienie Imperium, no i dwa przewodniki ( statki i okrętu, broń i technika). Co do ceny za wszystko - muszę to przemyśleć - ale nie będzie szokująco wysoka, na allegro książki chodzą po 10-15 zł za sztukę ;-) ( a mam ich okolo dwudziestu...)
Ward [ Generaďż˝ ]
Waterhouse - drogo trochę , widziełem w hicie koło kas stoisko - taki kosz
z kartką tania książka było tak kilka pozycji ze star wars po 7-8 złotych !
no ale to była jakaś przecana w księgarni kupić można było te same po 20-35 złotych
tylko że serio myślę że przykro jak się swoje fanty sprzedaje
ja moich kiczowatych broszur na skarby świata nie oddam- ale skoro te ważne zostaiasz ..
Lim [ Senator ]
Witam z wieczorka :)
Waterhouse ---> zamieściłem ten spis u mojego znajomego na forum pewnej niekomercyjnej stronki.
Ile ma kosztować ten zestawik pomniejszony o niezmiernie pikantny tomik który chce dostać Ben ? Pojęcia nie mam czy ktoś się skusi ale dobrze wiedzieć na ile to wyceniasz.
Panowie - ostatnie newsy na temat Epizodu III mocno mnie zaniepokoiły , powrócę do tego tematu jutro , teraz zmykam bo o godzinie 4.45 rozdzwonią się moje budziki ;)
waterhouse [ Novus Ordo Seclorum ]
Lim----> dzięki:-) Dane poszły na gg. Oczywiście możliwa jest też sprzedaż na sztuki ;-)
Chciałbym życzyć szanownym Senatorom Wesołych Świąt!!! (wyjeżdżam i wracam w niedzielę ;-)
Pozdrawiam!
Lim [ Senator ]
Waterhouse ---> na moje GG ?
życzę Ci szczęśliwej podróży i worka prezentów pod choinką ...o ile byłeś ,,grzeczny'' drogi Waterhouse :)
Storm Shadow [ Semper Fidelis ]
Markos ---->> nie krzycz waść, dopiero co wstałem...
Ward ----->> wyglada na to ze i SW bedziesz musiał za jakiś czas zmieszać z blotem hehe... :-> https://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=23478
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-23 11:39:07]
Lim [ Senator ]
Temat serialu SW wraca do nas co jakiś czas jak bumerang - co czeka nas po Zemście Sithów ? Serial który wzmocni legendę SW czy też ją zniszczy - jak wiadomo co nas nie zabija czyni nas silniejszymi. Skoro nie zabiły nas często marnej jakości książeczki nie zaczkodzi nam i serial...mam nadzieję. Ciekawe jaki w tej produkcji będzie udział samego Lucasa , przyznam jednak że boję się tego serialu tak jak Anakin bał się swoich wizji które zaprowadzą go na ciemną stronę ...ups spoiler ;)
Storm Shadow [ Semper Fidelis ]
A ja jestem za serialem jak najbardziej na tak :). Chociaz zastanawia mnie jedno.. kiedy osadzą ten serial? Moze przed wydarzeniami a filmów? moze po? a moze w ogole jakieś 3500 lat wczesniej :P.. oto jest pytanie. I w końcu jakieś nowe postaci. Bo te z ksiażek (poza paroma wyjatkami) są do bani.
eJay [ Gladiator ]
Ja bym chcial, zeby serial byl rozgrywany w klimatach KOTORA, a wiec 4000 lat wczesniej (albo i wczesniej) na planetach typu Taris czy Dantooine...Daloby to naprawde mase nowych mozlwosci, bo mozna oszczac cala fabułę z obu Trylogi, wprowadzic nowe postacie, style walk, statki itp. Gdyby umiejscowili serial po fabule Trylogii to bylby obciażaony duchem tych filmow i fani zarzucaliby tworcom czemu nie ma tego, tamtego itd.:)
Storm Shadow [ Semper Fidelis ]
zresztą jezeli juz mieli by zrobic po filmach trylogii to najrozsadniej bylo by zrobić conajmniej 20-30 lat pozniej. Bo co bedą pokazywać? odbudowywanie sie Republiki czy trenowanie nowych Jedi? dla mnie bez sensu. Poza tym musieli by zachować choc czesciową zgodnośc z ksiazkami (oczywiscie nie wszytkimi bo 70% ksiazek to porażka i kompletny literacki bełkot i kicz).
Dlatego najlepiej by było zrobić serial własnie w czasach KOTORa :)
Ward [ Generaďż˝ ]
Z jednej strony to super że po Zemście sithów TO się będzie kręcić dalej ale jak pomyślę o serialach które ośmieszały swoje filmowe korzenie to bardziej ostrożny jestem w tych ocenach
nawet lucasa ręka czasem może się przyczynić do strzelenia samobója swojej ukochanej serii filmów- pamiętacie przygody młodego I.J. ?
to były całkiem przyjemne filmy ale do pięt nie sięgały filmowemu Indianie
a co do KOTORA , można by się zgodzić że serialu akcja się toczy długo przed wojnami klonów ale wykonanie musi być lepsze bo to z KOTORA wyjątkowo dziwnie wyglądało kiedy akcja gry działa się przed tysiącami lat a technika – czyli podobne statki, bronie, budowle wyglądała jakby o max 100 lat była starsza od tej z czasów końca republiki , trochę to mnie raziło w grze .
Ward [ Generaďż˝ ]
Storm Shadow - a ja bym chiał by o książkach całkiem zapomnieli
jak pisali książki to się wcale nie przejmowali tym czy nowe części filmu będą trochę z ich akcją zgadzały - no to teraz niech serial odpłaci - jak to się mówi , pięknym za nadobne :->
Markos [ Konsul ]
Hoł!
A według mnie serial Gwiezdnych Wojen połączą z serialem Star Treka i Gwiezdnych Wrót, a żeby nie było za nudno wplączą w to wszystko Ferdka Kiepskiego i kilku polityków z Polski ;P
Storm Shadow [ Semper Fidelis ]
Technika? a jaka miała byc technika? przeciez o ile dobrze pamietam (jak nie to niech mnie ktos poprawi :P) to Republika istniała od 6000 tyś lat przed trylogią. Wiec nie mogli być w epoce kamienia łupanego skoro władali tak rozległym tworem :).
Poza tym w KOTORze nie ma turbolaserów sa zwykłe (cokolwiek to znaczy).
A oryginalne SW powstały w czasach kiedy nikt nie myslał ze komputery osobiste bedą w kazdym domu, będą wyswietlacze krystaliczne tak płaskie ze mozna zobaczyć co jest po drugiej stronie :). itp. itd. Dzis mamy technikę o której nikt nawet nie marzył w latach 80'.
Trzeba pamietać ze kupa swiatełek migajacych, piszczących na mostach ówczesnych statków kosmicznych, dziś u wielu dziciaków wywołuje pusty smiech. Tak naprawdę to dzisiejsze jednostki takie jak rakietowe niszczyciele czy lotniskowce sa bardziej skomputeryzowane i wygladają o wiele bardziej SF mostek na Super Niszczycielu Gwiezdnym czy mostek z Enterprise'a z ST.
Nawet w tej nowej trylogi poczawszy od epizodu I widać ze technologia swiata SW została upgradowana na potrzeby dzisiejszego widza. Nawet hologramy z SW sa mało efektywne, bo obraz w nich skacze jak w telewizorach z lat 50' :).
Zresztą dziś filmy SF coraz mniej SF, poniewaz nasza technika zaczyna wyprzedzać wszelkie wymysły róznych osob pracujacych nad takimi gadzetami do filmów.
Lim [ Senator ]
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia !
Życzę Wam panowie byście w atmosferze szczęścia i radości
usłyszeli dzisiaj życzenia zdrowia i wszelkiej pomyślności :)
Gul'dan [ Konsul ]
Tak sie sklada ze wczoraj ogladałem w domowym zaciszu SW: Episode 1: Mroczne Widmo, więc i Wam składam życzenia: Wesołych Świat!
Juzio [ Generaďż˝ ]
Witam
Wszystkim Senatorom, jak i gosciom odwiedzającym naszą skromną salę obrad chciałbym zyczyć WESOŁYCH , RODZINNYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA, a do tego mnóstwa prezentów i niesamowitych wrażeń już w Maju :D
A co prezentów to co najmniej takich --> ( Lim szykuj kase na prezent dla Marcinka )
Juzio [ Generaďż˝ ]
Ehh obrazek byl za duzy, juz wklejam ( aha, ten gosc to nie ja , tzn ten obok Vadera ;P )
eJay [ Gladiator ]
Wesolych swiat, Light-saberow pod choinką i czego tylko chcecie:)
Storm Shadow [ Semper Fidelis ]
Wesołych Świąt plus pare kilo swietego spokoju i kilka metrów sześciennych szczęścia, a z bardziej materialnych rzeczy to co tam juz sobie chcecie :)
zyczy SS.
Karrde [ Pretorianin ]
Nie będę oryginalny -> Wesołych, rodzinnych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, wymarzonych prezentów pod choinką i (tu schodzimy na tematy SW-owe) aby nam panujący Flanelowiec działał z rozsądkiem i pogłebił naszą miłość do Gwiezdnych Wojen nadchodzącym Trzecim Epizodem i serialem.
Wszystkiego tego życzy stary przemytnik i jego dwa vornskry. :)
May the Force be with You!
Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]
Skaczącej choinki :)
Ward [ Generaďż˝ ]
I ja pięknie składam pięknie świąteczne życzenia - co znajdziemy pod choinką pachnącą lasem okazać się może za kilka chwile
a teraz wszystkich marzeń spełnienia życzę i wracam do kuchni mieszać w garnuszkach :->
Reppu [ Pretorianin ]
Korzystając z tego że jestem w sieci i ja składam Wam życzenia z okazji świąt które właśnie na półmetek docierają.
Szkoda że pogoda jesienna jest za oknami może na nowy rok spadnie trochę śniegu, gdyby śnieg zawitał w moje strony razem z solidnym połączeniem internetowym w moim nowym komputerze to bym cieszył się z tego prawie jak z robienia prezentów :-)
Markos [ Konsul ]
Witam w pierwszy dzień ŚBN i składam wszystkim zgromadzonym na obradach stworzeniom najszczersze życzenia: pomyślności, miłości i pokoju. Niech te święta będą czasem wykorzystanym w porzyteczny sposób, czyli spędzonym przed gwiezdną sagą :]...
Chodź Yoda podzielimy się opłatkiem ;P
Lim [ Senator ]
Witam panów w 2 świąteczny dzień i przypominam że dzisiaj na polsacie będziemy mieli okazję (ponownie) obejrzeć dwa znakomite filmy
1941 o 11.45 i Willow o godzinie 14.55
związek z ważnymi personami o których często rozmawiamy w senacie jest oczywisty :)
eJay [ Gladiator ]
Tyle razy ogladalem te filmy, ze juz mi sie nie chce ich ogladac:) Ale 1941 jest przedni:)
Ward [ Generaďż˝ ]
przytyłem przez te święta kilka kilogramów - dieta mi się przyda chyba :->
willowa sobie nagrałem nawet na taśmę a 1941 powtarzali dzisiaj - powiecie mi co łączy oba filmy z tymi o których w senacie często rozmawiamy?
niby wiem ale może ktoś coś jeszcze wyszuka z listy płac
Reppu [ Pretorianin ]
Znajduję takie ciekawostki w napisach końcowych -
1941
-muzyka Wiliams
-film nakręcony przez S.S. kolesia naszego guru
Willow
- ?
-do Władcy pierścieni masę podobieństw a co do reszty , pomoże ktoś ?
Reppu [ Pretorianin ]
Senat jakiś nieruchliwy się zrobił z przejedzenia pewnie
Jak ktoś jest dzisiaj w domu to niech nastawi magnerowid bo stary, klasyczny film TRON zacznie się o 11.05 w TVP 2
Miał ktoś Commodore i gierkę Tron ? Jeździło się takimi maleńkimi mororaami po mapie zostawiając ślad w który nie można było wjechać, to była bardzo wciągająca gra.
Ben_K [ Pretorianin ]
Witam senatorów w przeddzień końca roku :D
Miałem wczoraj przyjemność zobaczenia Zajawiki do Ep III na dużym ekranie przed filmem Iniemamocni. Folm bardzo dobry i mimo iż nie utrzymany w konwencji komedi, patrz Shrek, jest się z czego pośmiać i ogląda się bardzo dobrze.
Wracając jednak do Zwiastunu widzianego w kinie, oczywiście efekt jest powalający i wszystko było by super gdyby nie jeden mały problmik jak dało sie usłyszeć. Chodzi mi oczywiście o polski dubbing który był totalną profanacją.
Czy wam też pszeszkadza polski język gdy oglądacie Star Wars zwłaszcza beznadziejnie podłożony?
HopkinZ [ Senator ]
Ben_K --->
zdubbignowali Aleca Guinessa w roli Bena Kenobiego?
Lim [ Senator ]
Ben ---> odpowiedz, proszę na to pytanie w nowej części obrad senatu
ZAPRASZAMY