
los Bartos [ 512 ]
pytanie do elektryka :)
Która z żarówek bedzie świecić najmocniej w obu przypadkach oraz należy obliczyć moc elektryczną każdej z żarówek oraz wyjaśnić z czego ona wynika. jakaś niby podpowiedź - zwróć uwagę na opór żarówek

los Bartos [ 512 ]
na drugim rysunku zabrakło źródła prądu :P
Morbus [ - TRAKER - ]
hmm obstawiam ze na pierwszym beda swiecic tak samo ;] a na drugim 3jeczka ;] ale moge sie mylic
Mały Miś [ Konsul ]
ja obstawiam, ża na pierwszym najmocniej świecić będzie 1, na drugim 3

slowik [ Legend ]
ja obstawiam ze to pytanie nie do elektryka ale zwykle zadanie z fizyki
Bartos===>pozatym bys okreslil jaki to prad .... bo to odpowiednio sie liczy ...

los Bartos [ 512 ]
prad ze sciany taki najzwyklejszy, z kontaktu :P a z zadaniem masz racje - tytul dla przyciagniecia ludzi :P
Mały Miś [ Konsul ]
slowik ---> jeśli masz podane napięcie to prąd sobie chyba obliczysz
los Bartos ---> na drugim rysunku zabrakło źródła prądu
chyba chodziło Ci o źródło napięcia, wbrew pozorą są to dwa zupełnie różne źródła

los Bartos [ 512 ]
oczywiscie ze napiecia ktore mierzymy w "V"
slowik [ Legend ]
Mały===>heh ... nie wiesz czego rzadasz i o czym mowisz ja jedynie mowilem o podaniu czy to prad zmienny czy staly ... bo wartosci napiecia masz podana ... 230v ... w przypadku pradu stalego to jest wartosci faktyczna w przypadku przemiennego efektywna ...
Novus [ Generaďż˝ ]
wyglada to na prad przemienny, ale to chyba roznicy w obliczeniu nie robi, nie masz tu cewki ani kondensatora:)
Mały Miś [ Konsul ]
Novus ---> robi różnice jeśli chciałbyś obliczyć natężenie prądu jaki popłynie przez żarówki, ale dla stwierdzenia która będzie świeciła jaśniej jest to bez różnicy

slowik [ Legend ]
Mały===>a przypadkiem do okreslenia ktora jasniej bedzie sie swiecic nie jest potrzebne naterzenie i opor ??
Mały Miś [ Konsul ]
slowik ---> ale zarówno przy prądzie stałym jak i zmiennym jaśniej świecić będzie ta sama żarówka
slowik [ Legend ]
no ale zkolei naterzenie sie zmieni i beda sie swiecic inaczej
ale natezenie tak samo sie zmieni .... hymm moze i faktycznie ....

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]
no cóż.... mortan_battlehammer jest [ Elektryk ] wiec coś czuje ze on bedzie wiedział :)))

los Bartos [ 512 ]
dobra koniec ze 'swieceniem' :P a co z obliczaniem tej mocy?
rabulista [ Chor��y ]
To jest tak:
1) ostatnia zarowka (3) - przez dwie pierwsze prad przeplywa, na ostatniej sie zatrzymuje i kumuluje, dodatkowo ma ona najwieksza moc.
2) ostatnia zarowka (1) prad idzie po najmniejszej linii oporu tzn. do przodu i pozniej odbija na koncu w prawo, zarowki (2) i (3) w ogole sie nie zapala.
Jaka moc chcesz obliczac? W pierwszym to jest 230 V i w drugim tez z sieci. Zsumujesz 1, 2 i 3 i bedziesz mial pobor.
Mały Miś [ Konsul ]
moc elektryczna
prąd stały: P=U*I
prąd zmienny: P=U*I*cos(fi)
Novus [ Generaďż˝ ]
robulista - niestety nie mozesz stwierdzic przez ktore pierwsze prad przeplywa najpierw, powiem wiecej nie mozesz powiedziec w ktora strone plynie prad.
mortan_battlehammer [ Legend ]
sorry ale nie mam czasu, musze robic swoj projekt, po drugie te zarowki sa glupie i to jest duzo liczenia, wiec mi sie nie chce a jeszcze sie pomyle i beddzie wstyd :)
Mały miś --> właściwie wartosć 230 to wartosc skuteczna napiecia sieci ktore jest pradem przemiennym jenak dla liceum traktuje sie to jako prad stały, po drugie nie ma nic o kącie, wiec po co kombinowac ?
rabulista --> pierdolisz az żal czytac, prąd przepływa przez kazda zarowke i nie zatrzymuje sie nigdzie ( wiekszyej glupoty juz dawno nie widzialem) w drugim prad sie rozchodzi w kazdej gałezi.
KaM1kAzE® --> jak widac teraz jestem Legend :>

slowik [ Legend ]
mortan===>oj jest .... zaczal sie wlasnie prad przemienny...
czyli jednak moglem miec racje :D
shadzahar [ Konsul ]
Novus - a czy prad nie plynie zawsze w ta sama strone ?? teraz nie pamietam w ktora, ale mnie tak w gimnazjum uczyli
slowik [ Legend ]
shadzahar===>prad plynie w jedna strone w pradzie stalym .... jak sama nazwa wskazuje ...
Novus [ Generaďż˝ ]
shadazar - kierunek przeplywu pradu jest czysto umowny i nie do okreslenia, ale zwyczajowo oznacza sie ze plynie z minusa do plusa(tak? ) ale mozna kazde zadanie rozwiazac przyjmujac odwrotnie.

slowik [ Legend ]
Novus===>zacznijmy od tego ze umownie mowi sie ze prad plynie od plusa do minusa(od wyzszego do mniejszego potacjalu) ale wiadomo takze ze tylko elektrony moga sie poruszac ktore to maja ladunek ujemny a nie protony ktore sie nei poruszaja

los Bartos [ 512 ]
Mortan ale jak zlapiesz chwile wolnego czasu to sproboj :)
Novus [ Generaďż˝ ]
no to umownie od plusa do minusa, co nie zmienia faktu ze to czysu umowne i nie ma wplywu na przebieg zjawiska.

los Bartos [ 512 ]
a moze by tak zamiast sie sprzeczac zebrac sie do kupy i policzyc te moc co :P ?
Vader [ Senator ]
mortan-->
KaM1kAzE® --> jak widac teraz jestem Legend :>
Mogę powiedzieć tylko tyle: TY STATSIE :-)
Mały Miś [ Konsul ]
w drugim przypadku moc będzie taka jak pisze na żarówkach, bo przez każdą płynie inny prąd
w pierwszym przypadku trzaba policzyć spadek napięcia na każdej żarówce i pomnożyć przez prąd

eLJot [ Konsul ]
"przez dwie pierwsze prad przeplywa, na ostatniej sie zatrzymuje i kumuluje" - śmiać się czy płakać ?
polecam do pomocy:

Mortan [ ]
Vader---> ja konsul :)

eLJot [ Konsul ]
Sorki, ale link Ci nie pomoże
Obrazek pierwszy: połączenie szeregowe, a więc ten sam prąd na wszystkich żarówkach
Jeśli P=U*I , to U=P/I Stąd najwieksze napiecie wystąpi na żarówce 100W
Drugi: połączenie równoległe, a więc te same napięcie na zarówkach. jeśli I=P/U to znowu najwiekszy prad przepłynie przez żarówke 100W
Wydaje mi się, że najmocniej świecić będą właśnie żarówki 100 watowe, ale głowy nie dam ;P

los Bartos [ 512 ]
czyli nikt tej mocy 'jakiejstam' nie umie policzyc?

Mały Miś [ Konsul ]
umieją tylko nikomu się nie chce

los Bartos [ 512 ]
UP! jak ktos potrafi to bardzo prosze... bardzo ladnie :)

los Bartos [ 512 ]
a co tam UP - rano sprawdze jeszcze :) mzoe jakas zyczliwa dusza sie znajdzie :)
Mały Miś [ Konsul ]
najpierw obliczasz rezystancje żarówek R=(U*U)/P
następnie prąd jaki popłynie przez żarówki I=U/(R1+R2+R3)
spadek napięcia na każdej z żarówek U=I*R
i na koniec moc pobieraną przez żarówki P=U*I
wyjdzie że najwiekszą moc pobiera pierwsza żarówka czyli ona będzie świecić najjaśniej zakładając że wszystkie mają jednakową sprawność
w obliczeniach pominołem wspólczynnik mocy, ale dla żarówek jest on bliski 1, więc dla uproszczenia można przyjąć że cos(fi)=1

Mortan [ ]
pozwole sobie dopracowac rozwiazanie kolegi :)
i]najpierw obliczasz rezystancje żarówek R=(U*U)/P
następnie prąd jaki popłynie przez żarówki I=U/(R1+R2+R3)
spadek napięcia na każdej z żarówek U=I*R
i na koniec moc pobieraną przez żarówki P=U*I
wyjdzie że najwiekszą moc pobiera pierwsza żarówka czyli ona będzie świecić najjaśniej zakładając że wszystkie mają jednakową sprawność
w obliczeniach pominołem wspólczynnik mocy, ale dla żarówek jest on bliski 1, więc dla uproszczenia można przyjąć że cos(fi)=1
w 3 i 4 linijce cytowanego tekstu U jest juz inne dla kazdej zarowki czyli odpwiedni trzeba podstawic U1, U2, U3, R1, R2, R3 , P1', P2',P3' - to jesli by byly jakies niejasnosci :)
powyzsze rozwiazanie jest dla polaczenia szeregowego, natomiast dla rownoleglego jest analogiczne tylko ze liczymy prady.
1.rezsytywnosc zaronajpierw obliczasz rezystancje żarówek R=(U*U)/P
następnie prąd jaki popłynie przez żarówki I=U/(R1+R2+R3)
spadek napięcia na każdej z żarówek U=I*R
i na koniec moc pobieraną przez żarówki P=U*I
wyjdzie że najwiekszą moc pobiera pierwsza żarówka czyli ona będzie świecić najjaśniej zakładając że wszystkie mają jednakową sprawność
w obliczeniach pominołem wspólczynnik mocy, ale dla żarówek jest on bliski 1, więc dla uproszczenia można przyjąć że cos(fi)=1
1. rezystywnosc zarowek R=P/I^2 (R1,R2,R3)
2.napiecie na zarowkach( bedzie takie samo na kazdej) U= I*(R1+R2+R3)
3.teraz obliczamy prad na kazdej zarowce I= U/R ( I1, I2, I3)
4. moc P=I*U ( I1, I2, I3 )
Mortan [ ]
sorry cos mi zjadlo znaczniki, tek tekst jest cytowany :
najpierw obliczasz rezystancje żarówek R=(U*U)/P
następnie prąd jaki popłynie przez żarówki I=U/(R1+R2+R3)
spadek napięcia na każdej z żarówek U=I*R
i na koniec moc pobieraną przez żarówki P=U*I
wyjdzie że najwiekszą moc pobiera pierwsza żarówka czyli ona będzie świecić najjaśniej zakładając że wszystkie mają jednakową sprawność
w obliczeniach pominołem wspólczynnik mocy, ale dla żarówek jest on bliski 1, więc dla uproszczenia można przyjąć że cos(fi)=1