
Click-Tom [ Orange Grove Families ]
Miłość czy mądrość?
W poniedziałek musze oddać wypracowanie z języka polskiego i chciałbym poznać, co Wy o tym myślcie. (Wiem, wiem to ma być moja wypowiedz i moje zdanie, ale nie proszę Was o treść wypracowania tylko o mini sondę).
Temat:
Co wybierasz miłość czy mądrość?
Ps. Prosiłbym o krótkie uzasadnienie nawet jednym zdaniem.
gofer [ ]
"Kiedy rozum śpi, budzą się upiory"
[edit]
PS
Polecam ten tekst
https://www.racjonalista.pl/kk.php/s,3692
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-04 12:48:47]

arthe[16] [ breakdance ]
Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie... Sprawa jest dość skomplikowana, jeśli uważasz że kochasz kogoś i nagle tej osobie wydaża się jakiś wypadek, np. traci wzrok, słuch lub nogi, to co wtedy wybierzesz? Kierując się mądrością zostawisz go bo to utrudnienie dla Ciebie, ale jeśli miłość weźmie górę i w tym przypadku słusznie zostaneisz znim i będziesz się opiekować swoją drugą połową, w takich sytuacjach można stwierdzić czy kogoś naprawdę kochamy, choć sami byśmy nie chcieli by nas takie przypadki dopadły.
Innym przykładem może być para w której jedna z osób np jest alkoholikiem. Zazwyczajkobiety w takich związkach są bite przez partnera-alkoholika. Kierując się miłościązostaneisz z nim bo go kochasz, ale tak naprawdę sam ta druga osoba cię nie kocha bo nie ma d ociebie szacunku i traktuje się niewłaściwie. Możesz tutaj kierować się mądrością i zostawisz go, ale też miłosną mądrością tzn pomożęsz mu przezwyciężyć alkoholizm. Wybór należy do Ciebie, a wg mnie nie da się odpowiedzień jednoznacznie na to pytanie. Pozdrawiam :)
BoyLer [ tribunus plebis ]
Miłość. Wychodze z założenia, że bez niej trudno być szczęsliwym, wiec co mi po samej mądrości?
Vader [ Senator ]
Mądrość i tylko mądrośc.
Miłość jest ulotna, tymczasowa, nie bazuje na rozumieniu, na poznaniu, na logice, na rozsądku. Jest chaosem, burzą neuroprzekaźników, które robią z mózgu lepka papkę. W namiętności ludzie zabijali, dopuszczali sie często najgorszych zbrodni. A gdy wreszcie uda im sie zdobyć obiekt swego porządania, satysfakcja, euforia, radość mija satystycznie po 2 latach.
A mądrość ? Czego sie nauczysz, to co zrozumisz to Twoje. Tego NIKT Ci nie zabierze. Mądrośc nie usycha, ona się rozwija - jeśli tego chcesz. Mądrośc daje satysfakcję, odkrycia i naukowa praca: sławę i prestiż. Mądrość także uczy cieszenia sie z tego co się ma, uczy własniwego postrzegania - słowem: Mądry człowiek jest szczęśliwszy niż zakochany.

Flyby [ Outsider ]
To moze Vaderze - jak napisze - madrosc daje pelnie milosci...Bedzie dobrze ..czy to zbyt idealistyczne?

Da5id. [ Snufkin ]
Miłość
Nie potrafię być bez niej szczęśliwy :)
Inna sprawa że jeszcze nie tak dawno myślałem podobnie jak Vader ;)
Vader [ Senator ]
Flyby --> Było by w tym sporo racji :-) Tylko ktoś prawdziwie mądry mógłby prawdziwie kochac :-)

peners [ SuperNova ]
Ciężka sprawa bez miłosci jest ciężko żyć bo jaki sens ma wtedy życie ( Faust poświęcił całe życie nauce ) Ale kim się też jest bez mądrości.........Ja bym wybrał mądrość.

Flyby [ Outsider ]
Dziekuje Vaderze - wiem ze to nie wyczerpuje tematu...ale zgadzam sie z twoim podejsciem.