GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Szukam: Artykul o Polakach...

03.12.2004
16:05
smile
[1]

Dabster [ Byle do przodu... ]

Szukam: Artykul o Polakach...

Kiedys na forum byl link do artykulu jakiegos Amerykanina. Opisywal on w nim Polakow jako narod honorowy, dzielny. Przedstawil kilka przykladow z historii (od dawnych czasow po wydarzenia w Afganistanie). Na koncu napisal, ze nalezy sie nam szacunek itp. Gdzie moge znalezc ten artykul (na forum szukalem, ale nie dalem rady)???

03.12.2004
16:14
smile
[2]

ronn [ moralizator ]

Ciekawe.

Ja pamietam jak pozytywnie o polakach wypowiadal sie Aleksander Solzenicyn w Archipelagu Gulag. Nie powiem, nawet sie wzruszylem wtedy :)

Polecam ksiazke, bo jest swietna!

03.12.2004
22:38
[3]

Dabster [ Byle do przodu... ]

...up...

03.12.2004
22:45
[4]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Artykuł został opublikowany pod tytułem OUR FORGOTTEN ALLIES w jednej z najpoważniejszych amerykańskich gazet, w New York Post z 22.12.2003. Jego autorem jest emerytowany oficer armii USA Ralf Peters.

Decydującym punktem zwrotnym w długiej walce Zachodu z islamskimi najeźdźcami był dzień 12 września 1683 podczas ostatniego tureckiego oblężenia Wiednia. Boleśnie nieliczna polska husaria – najlepsza kawaleria jaka kiedykolwiek miała Europa – zaatakowała masy otomańskiego wojska z pochylonymi lancami i dzikim bojowym okrzykiem. Prowadzeni przez walecznego króla Jana Sobieskiego maszerowali aby ocalić Wiedeń podczas gdy reszta Europy patrzyła. Francja – niespodzianka! przestała paktować z sułtanem. Dla Ludwika XIV upokorzenie rywalizujących Habsburgów przeważało nad zguba Zachodniej cywilizacji.
Sytuacja była ponura. Wielu szlachciców Króla Jana obawiało się klęski. Ale Sobieski zaryzykował swoje królestwo – niesprawna i upadającą demokrację aby ratować kontynent. Tego rozstrzygającego popołudnia polska kawaleria uderzyła na linie tureckie z taka siłą że roztrzaskała 2000 lanc. Atak oszołomił armie otomańską. Dziesiątki tysięcy Turków uciekło za Dunaj.
Żadna armia świata islamskiego nigdy więcej nie stanowiła takiego zagrożenia dla Zachodu.

Czy Polsce podziękowano za jej odwagę? W następnym stuleciu kraj został pokrojony na kawałki jak ciasto przez niewdzięcznych Habsburgów, rosyjskich Romanowów i pruskich Hohenzollernów.to była najbardziej cyniczna akcja
W historii europejskiej do czasu paktu Ribbentrop-Mołotow który ponownie podzielił Polskę w 1939.

Ale Polacy nigdy nie stracili wiary w swój kraj lub w wolność. Podczas naszej rewolucji naszymi pierwszymi aliantami byli polscy bojownicy o wolność, tacy jak Kazimierz Pułaski i Tadeusz Kościuszko. Paryz włączył się do walki kiedy było widać, że możemy zwyciężyć. A Francja interweniowała, aby zrobić na złość Anglii, a nie żeby nam pomóc.

Poprzez wiek XIX Polacy walczyli za wolność gdziekolwiek walka miała miejsce – w Ameryce Południowej, Grecji, Włoszech także po stronie Unii w naszej wojnie domowej. Pomimo że ich kraj został zgwałcony przez wielkie potęgi Europy, Polacy podtrzymywali kwestię bytu państwa przy życiu.

Ciągle i ciągle Polacy powstawali przeciwko okupantom tylko po to, by zostać barbarzyńsko pokonanym, a najlepsi młodzi ludzie byli zabijani albo zsyłani na Syberię. Wreszcie, pod koniec pierwszej wojny światowej Polska ponownie pojawiła się na mapach.

Co zrobili Polacy? Natychmiast uratowali zachodnia cywilizację znowu. Obecnie zapomniany „Cud nad Wisłą”, połatana Polska Armia zawróciła czerwone hordy ciągnące na Berlin. Jedna z najbardziej błyskotliwych kampanii w historii ocaliła osłabione Niemcy przed zajeciem ich przez komunistów.

Podziękowania dla Polski? Rzeźnia II wojny światowej nastepnie sowiecka okupacja.

Ale Polacy nigdy się nie poddali. Ich język, ich nadzieja i tradycje martyrologiczne zostały dumnie i rygorystycznie zachowane. Ze wszystkich krajów które odzyskały wolność po upadku ZSRR żaden nie walczył o wolność tak nieprzerwanie jak Polska.

Teraz Polacy znów bronią wolności. W Iraku. Podczas kiedy media cierpią nad nastrojami w Paryżu i Berlinie poświęcają niewiele uwagi nadzwyczajnemu wkładowi naszych polskich aliantów i kosztom, jakie ponosi ich kraj.

Według słów amerykańskiego oficera który blisko z nimi współpracuje; „Polska podjęła się misji w Iraku ze względu na ideały i pryncypia, ich przywództwo i wojskowi naprawdę wierzą, że wolność i sprawiedliwość stanowią wartości uniwersalne o które należy walczyć.” Do ilu innych narodów te słowa maja zastosowanie?

Polska wysłała 2.500 najlepszych żołnierzy do Iraku. Wysłała najnowsze wyposażenie o wartości 64.000.000.- USD – które będzie zużyte w trakcie operacji irackiej. Warszawa wybrała najlepszych oficerów i personel do Międzynarodowego Centrum. Polski generał major dowodzi 12.000 ludzi z 22 państw, jest odpowiedzialny za sektor utrzymywany przez dwukrotna liczbę
Margines. Polacy nieskazitelnie wywiązują się z obowiązków.

Ich nagroda? Oczywiście Ameryka musi uznać tak wielki udział alianta znajdującego się w kłopotach ekonomicznych w tym samym czasie biorącego również udział w misjach pokojowych na Bałkanach i w Afganistanie.

Przepraszamy. Turcja, która zadała nam cios w plecy w przeddzień operacji Iracka Wolność otrzyma minimum 2 miliardy dolarów dolarów z Waszyngtonu, pomimo odmowy udziału w okupacji pomoc ta została zwiększona do 5 miliardów USD.

Pakistan, który odmówił walki z Al. Kaidą na swoim terytorium otrzyma miliardy dolarów, represyjny reżim egipski otrzyma miliardową pomoc jak co roku. Nawet Jemen dostanie zasiłek od dobrego wujka.

A Polska? Jak Czechy, które wysłały kilku medyków do Zatoki Perskiej i wycofały ich w panice, Polska dostaie standardowe wsparcie 12 milionów USD na programy związane z NATO. Poza wsparciem logistycznym w Iraku to wszystko. Strategiczne orzeszki dla najbardziej entuzjastycznego alianta na kontynencie.

Polska miała jedna prośbę – skromną w porównaniu z innymi rzeczami.
Warszawa prosiła o 47 milionów USD na modernizacje 6 używanych samolotów C-130 i na zakup Hummerów aby najlepsz polskie jednostki mogły być lepiej zintegrowane operacyjnie z siłami amerykańskimi. Większość Większość tych pieniędzy wróciłaby do amerykańskich fabryk i zakładów.

Nasza odpowiedź? Byliśmy nieustępliwi.
Pentagon i Departament Stanu uzgodniły: Nie da się zrobic. Każdego centa dla naszych faworyzowanych dyktatorów.

To pomyłka idealizować jakikolwiek naród. Ale jeśli gdziekolwiek jest ziemia bohaterów pomiędzy Kanałem La Manche a wybrzeżem kalifornijskim to jest to Polska. Nasi polscy alianci podjeli odważną, kosztowną i pryncypialna mijsę dla wolności i demokracji w Iraku. Desperacko potrzebują być dostrzegani przez Waszyngton jako solidni przyjaciele w tym zdradzieckim świecie.
Traktowanie ich bez szacunku jest ostatnia rzeczą, która możemy im zrobić.

Ralf Peters jest i autorem książki „Poza Bagdad”

03.12.2004
23:03
[5]

Dabster [ Byle do przodu... ]

LooZ^ -> Dzieki...

03.12.2004
23:12
[6]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Dabster : Nie ma sprawy.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.