
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1309
Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Powiadają, że w puszczy żubr jeno występuje, ale okazuje się, że nie jest to do końca prawdą. Lechiander też występuje, tyle, że jako wielki spec od Half-life`a i Fallout`a, czym zwiększa znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się naszą karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? W razie czego przypomnijcie sobie Mazia. Tego Mazia, co to zimą chodzi w misiu. W swięto zawsze wkłada krawat pod kołnierzyk, krawat z gumka, trochę pije, lecz jak leży! Jednym słowem - pan poeta, wasz liryczny, zwiewny przyjaciel! [Tu ukłon w stronę dam]. Gilmar także pije, piwo Tychy, sam aromat... i podobno on właśnie mówił, że z ryb to tylko rypanie i walenie. Czy może z waleni to tylko ryby i... nie wiadomo. Zresztą, kto by to wszystko dziś pamiętał? Ważne, ze oto ostatni kowboj Rzeczpospolitej, co klamry jego ogłaszają :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:

Rogue [ Mysterious Love ]
Bry wieczór......................

Lechiander [ Wardancer ]
Rogue wzięła nas z zaskoczenia. :-)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
rothon ----> jest coś takiego, ale w życiu mnie to nie interesowało.
Mysza ----> nie było tych płyt, więc nabyłem TDK. Na razie jest gites :)

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
A tak w ogóle, to dzisiaj z okazji Andrzejek przygotowałem mojej dziewczynce kolację z przepisu Pascala, link poniżej, i była r e w e l a c y j n a.
Co prawda Andrzejki były wczoraj, ale nie było wcześniej czasu...
Lechiander [ Wardancer ]
Jak wczoraj???
Przepis ciekawy, nie powiem. Wypróbuję kiedyś. Dzięki. :-)

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
To nie było wczoraj ?? Myślałem, że z 29 na 30 zawsze są.

Mazio [ Mr.Offtopic ]
Holgi - :*:* kiedyś wszystko wytłumaczę

Gilmar [ Easy Rider ]
Witajcie w nowej, wieczornej edycji Karczmy...
W sumie to chyba nieistotne kiedy są Andrzejki. Ważny był sam gest własnorecznie przygotowanej kolacji, a skoro potrawa okazała sie znakomitą, to należą się slowa uznania za pomysł i realizację.
Lechiander [ Wardancer ]
Gilmar ma rację zupełną, co nie zmienia faktu, że Andrzejki teraz były wczoraj. :-)

Mazio [ Mr.Offtopic ]
qrnfffa -
co nie stuknę w klawiaturę
zaraz w głowie czuję dziurę
myśli coś mi koryguje
znowu mi się coś rymuje...
------
miło Cię widzieć
gdzieś obok, blisko
w twoim imieniu
radość mieć czystą
miło tak wiedzieć
że jesteś ze mną
i gdy tak patrzysz
nie jest już ciemno
lecz jeszcze milej
być chyba może
Twą szyję musnąć,
daj kiedyś Boże
i choć pomarzyć
być rozpalonym
leżeć gdzieś obok
i pleść androny
zabawę słowem
wybacz mi proszę
choć je dobieram
szczerość przynoszę
modlę się właśnie
z trwogi uczuciem
by się nie minąć
z chwili wyczuciem :)

Lechiander [ Wardancer ]
Hejka!
rothon zaspał!!! Świat się kończy! ;-))

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nie zaspal, nie zaspal, tylko probuje ukrecic pol miliona PLN. Szanse minimalne, ale...

Lechiander [ Wardancer ]
rothon ---> To spróbuj dla mnie z 10 tys. tylko ukręcić dodatkowo. Będę dozgonnym dłużnikiem. ;-))

Anikas [ Konsul ]
Hej!Smoki witam Was:-)))
ja się mogę zaopiekować taka sumką:-))

Lechiander [ Wardancer ]
Anikas ---> Pomałutku! Ja byłem pierwszy. ;-))

Anikas [ Konsul ]
Lechiander-->>pierwsi będą ostatnimi;-)))P

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Ja poproszę 100.000. Spłacę kredyt mieszkaniowy i starczy mi jeszcze na nowego kompa.

Wiolax [ Senator ]
Cześć Smoki moje kochane :)))
Wiecie, ze gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta? :)));P
Możecie spokojnie sie sprzeczać... :D
Lżej mi sie na duszy zrobiło....:)))

Wiolax [ Senator ]
Piotrasq, a Ciebie jeszcze przed sekundą nie było ;)))))
Oj nieładnie...

Anikas [ Konsul ]
ale tak naprawdę to nie ma o co się bić ....rothon tylko na papierze musi to zakamuflować a żywa gotówka to inna bajka:-)))

Deser [ neurodeser ]
Dobry Smoki :)
Jest nieźle.... byle do końca :)

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Bo ja jestem ten trzeci :)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Walsnie! Gotowke to ja mam, kwestia, czy moge nia zadysponowac tak jakbym chcial :-))

Lechiander [ Wardancer ]
Ależ gotówki być nie musi! Może być na papierze. :-))

Anikas [ Konsul ]
Wiolax-->> a Ty to dzisiaj już chyba nie dojedziesz?? jak...;-)))
Lechiander-->> fakt... zaraz numer rachunku podamy i nie będzie musiał ukrywać..:-))

Lechiander [ Wardancer ]
Anikas ---> Jakie "podamy"??? ;-))

Wiolax [ Senator ]
A ja tam wole gotówę!!! Poczuć, usłyszec ten błogi szelest...ehhh... ;P
Anikas dojadę ... ok 12.00 może,
ale jak tak bedę z domu wychodzic, jak wychodze, to nie dojadę ;)))

Wiolax [ Senator ]
Lechi no własnie dobrze mówi -podamy...
z bliźnimi trzeba sie dzielić ;P :)

Anikas [ Konsul ]
Lechiander-->> a co nie chcesz się podzielić?

Lechiander [ Wardancer ]
Wiola ---> Podać sobie możemy ręce i nie tylko. :-P
A z bliźnimi to ja wolę ... zdzielić. ;-))
Aniaks ---> Podzielić się mogę, dobrym słowem na przykład. ;-))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-01 09:04:48]

Anikas [ Konsul ]
ile jest potrzebnych zdjęć do wymiany prawa jazdy? nie mogę się dodzwonic a może ktoś tu wie..dziękuję!
Wiolax-->> to wypad z domku:-)))))
Lechiander [ Wardancer ]
Anikas ---> Jedno.

Wiolax [ Senator ]
Anikas jedniutkie, jedno ładne ;)))
właśnie wymieniam :)
buziaczki :*
lecę...

Deser [ neurodeser ]
o żesz... dobrze, że mi przypomniano... tez muszę wymienić prawo do jazdy zanim mi wlepia karę :)
jednak boli mnie wszystko :D ide po kawe z cytryną.... i po śrut

Anikas [ Konsul ]
Deser-->>w dzisiejszej wyborczej wszystko jest o prawku:-))

Holgan [ amazonka bez głowy ]
...dzieńdoberek...
Witam serdecznie w ostatnich dniach wolności... =D

Lechiander [ Wardancer ]
Holgan ---> Biorą Cię do wojska? :-))

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Lechu --> prawie =))))))) =P

Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Cześć Smoki !
Holgan w bory Cie wywożą ? :))) Ja tam bym chciała ! :)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Kargulena --> no =)))) Już w niedzielę =)))

Rogue [ Mysterious Love ]
Dzien dobry .... brrrr brrr jak zimko dzisaj :)
Lechu-- jakie zaskoczenie poprostu zawsze mam dobre i odpowiednie wejscie :PPPPPP
Holgan -- jaki koniec wolnosci wychodzisz za mąż??:PPPPPPPPPPPP Daj znac jak bedziesz juz wiedział dokładnie co i jak :)

Lechiander [ Wardancer ]
W borach jest fajnie, czasami. :-)
Rogue [ Mysterious Love ]
Lechu --- a czemu tylko czasami jest fajnie w borach ?? Ja mysle ze zawsze jesj super a zima to juz wogóle odjazd:P)))

Deser [ neurodeser ]
jak nie boli głowa :)

Lechiander [ Wardancer ]
Rogue ---> Tak, tak, odjazd jest na maksa, jak masz się gdzieś dostać. Oczywiście pilnie. ?:-))

Rogue [ Mysterious Love ]
Lechu-- nie no wiesz to ja rozumie ze jak musisz sie wydostac to jest to pproblem ... Ale wiesz ja mówie o takich sytylacjach jak zimowisko kuligi wiesz poporostu dla zabawy :))))))))))))
Wiesz u nas jest jezdia i nawt asfalt na niej a jak zawieje i jiest mór to mamy problem wydostac sie wiec znam taki ból :)))))))))))

Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Lechu---> A jakiegoś jelenia do zaprzęgu się tam nie znajdzie ? :PPP

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Rogue ---> ha ha ha.... nie mierz każdego swoja miarą =P =D
Zresztą znasz mnie na tyle, zeby wiedzieć iż AŻ takie szaleństwa mi nie w głowie =p =D

Gilmar [ Easy Rider ]
Witajcie Smoki!
Holgan -----------> dzięki, odwzajemniam uśmiech...
Dziś aura przypomniała mi, że niebo jest niebieskie a słonce żółte..

Lechiander [ Wardancer ]
Rogue ---> Nie no, puszcza jest boska zimą, ale w taka prawdziwa. :-)
Rybka ---> Nie tylko. Łosia też się znajdzie. :-))

Mysza [ ]
Darz bór, bracia i siostry!
Kurna... a ja mam problem z Ajsłindem... otóż, żeby przedostać się na czubek wieży kapłanów potrzebuję dla całej drużyny symboli boga Xvina-jakiegoś-tam, dokładnie sześciu sztuk... wytłukłem juz prawie wszystko, przeszukałem też... i wciąż mam tylko 5... zna ktoś spsób na magiczne klonowanie przedmiotów w tej grze? Bo z golowego poradnika, do którego byłem zmuszony sięgnąć wynika, że już dawno powinienem mieć komplet... lipa, kurde, lipa...
aaaa... jeszcze coś...
Łosie rządzą!! :P :D

Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Lechu--> Rozumiem, że jeszcze Lecha jest tyle ile dusza zapragnie :-P
Gilmar [ Easy Rider ]
Mysza ---------> pamietam jak przez mgłę, że mnie tez brakowało jednego symbolu, ale w końcu zdobyłem... cos lub kogoś musiałeś opuścić. Dokładniejszych namiarów nie podam, bo niestety nie pamiętam.

Rogue [ Mysterious Love ]
Holgan-- no tak zapomniał ze Ty lubisz w inny sposób robic sobeir krzywde :PPPPP A tak serio to daj znac co i jak :)
Ale sie rozmarzyłam własnie słuchałm sobie Eny i jakos tam mnie sie romantycznie i sennie zrobiło :))))))))))))))))))))
TrzyKawki [ smok trojański ]
"Rothon, rothon, oddaj moje 100 milionów!" Tak to było? Nie jestem pewien :-) ;-)
Bry. No i witam przemiłe panie oczywiście.
Wróciłem właśnie z siedziby operacyjnej spółdzielni mieszkaniowej. Ponieważ zgodnie z odpowiednim zarządzeniem ministerstwa oraz statutem spółdzielni we wszystkich mieszkaniach nieopomiarowanych należy załozyć wodomierze, zarząd owej, we współpracy z rada nadzorczą i diabli wiedzą kim jeszcze postanowił uczynić z tego zorganizowaną akcję, a koszty wpisac w fudusz remontowy, rozkładając je tym samym na raty. Niepomiernie ucieszony tym faktem, popełzłem tam dokonać odpowiednich uzgodnień. Żłożywszy odpowiedni papierek, zapytałem o przybliżony termin wykonania roboty i usłyszałem, ze nastapi to ... " mniej więcej w przyszłym roku". Przyparta do blatu biurka i nieustępliwie indagowana urzedniczka zdecydowała się uścislić: "może skończą do końca kwietnia" Rany ... co za precyzja :/ Ponieważ przy okazji chciałem wymienić również resztę instalacji (w tym kanalizacyjną), zapytałem o możliwość wykonania tych robót jednocześnie. Nie da się. Wymianą rurek kanalizacyjnych zajmuje się inny dział i koordynacja tych prac jest niemożliwa. Ponadto ten inny niechętnie ze mną teraz rozmawia, bo on teraz pracuje ten dział ... I najlepiej do niego zadzwonić w terminie późniejszym. Rozumiem, że wtedy, gdy pracował nie będzie. Rany ... *obezwładniony siłą mentalną przeciwnika osuwa sie na podłogę i zapada w stupor*

Rogue [ Mysterious Love ]
Holagn -- ale sie usmiałm tym koteckiem :PPPPPPPPPPPPPPsuper:)

Anikas [ Konsul ]
Wiolaxik-->> to tylko dla Ciebie:-))))))))))))))))))))

Mysza [ ]
Gilmar --> Ale ja już, kurna, wszystko przetrząsnąłem... jeden był w szafce (zgodnie z opisem), resztę powinienem znaleźć (też zgodnie z opisem) przy zwłokach kapłanów w wieży... ale przy nich były tylko 4... i to mnie właśnie martwi... bo przeczytawszy solucję do momentu teleportacji do wieży, nie trafiłem na żadną wzmiankę o tym, że miałyby one być jeszcze gdzieś indziej... wiem, ze w Baldurach dało się z konsoli wprowadzic kody generujące zaginione quest itemy... ale jeszcze dziś pokombinuję uczciwie... :)
Kawiorski --> Stary... miałem to samo... ponad dwa miechy temu "unowocześniali" mi instalację grzewczą... znaczy obcinali rurki od odpowietrzenia i zakładli na końcówki zawory... mieszkam na ostatnim, więc wszystko szło u mnie pod sufitami... więc chciałem od razu, co by i w kibelku i w łazience rurami się zajęli, bo i to spółdzielnia miała w planach... ale nie... tak się, kuźwa, nie da! Bo to właśnie inna komórka, inne terminy, inny fundusz, inne coś-tam... ręcę opadają, a chata średnio co dwa miechy w pizdu rozgrzebana... nie będę juz wspominał o tym, że okna przed termomodernizacją bloku wymieniałem na własny koszt, bo te ze spółdzielni przysługiwały... po remoncie bloku! A w takim przypadku jak powiedzieli "mogą być problemy, bo zasadniczo w blokach po termomodernizacji wymiana okien jest na tyle utrudniona, że..." Paragraf 22, k***a mać, normalnie! :P

Wiolax [ Senator ]
dziękuję Ani :))))) :*:*:*
a jednak!....
czujesz coś do mnie ;P

TrzyKawki [ smok trojański ]
Mysza - Okna? Nowe? Po ociepleniu? U nas mowy o tym nie było ... gdzie to jest napisane? I za ile?

Mysza [ ]
Kawciak --> No właśnie w tym tkwi brachu cały haczyk... że można dopiero po... ale po... nie można... toż mówię... paragraf 22... :P :)
Gilmar [ Easy Rider ]
Mysza --------> może to zły trop, bo dawno temu grałem, ale coś mi świta, że na tym poziomie, gdzie sa wejścia do wież plącze się jakiś kapłan co własnie ma ten brakujący gadżet. Poszukaj w zakamarkach tego właśnie poziomu.

Mysza [ ]
Gilmar --> No jest tam taki jeden... wielkie bydlę... sejwa mam to spróbuje ubić skubańca... dzięki... może to właśnie to... :)

Mysza [ ]
No nie, no! Mój staruszek jest wielki! Właśnie wpadł i wręczył mi claudię z "Czasem Apokalipsy"... od kiedy się dowiedziałem, przez tydzień polowałem, ale wszędzie wykupili... a on na jakiejś stacji benzynowej wytropił... choć tylko mu wspomniałem, że szukam bezskutecznie... no to 3 godzinki wyjęte z życiorysu... bo uwielbiam zapach napalmu o poranku... :P :D

Lechiander [ Wardancer ]
Kargulena ---> zależy dla kogo. ;-) ale niektórzy mają go w nadmiarze, czyli dośc... :-)

Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Widocznie przyjeli zbyt dużą dawkę ;)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Rogue --> ano biorę z Ciebie przykład. A co tego jak jest - zamykają mnie w niedziele wieczorem i wypuszczą za dwa tygodnie =)
Mazio --> hymm.... *chowa się przed buziakami* ... a kiedy?? Bo ja w Wawie często bywam, ale jeszcze częście na GG... =D ;P
Gilmar --> ależ proszę bardzo =D =D
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Pierzasty --> skoro Ty jesteś tak osłabiony spotkaniem z urzędasami ze spółdzielni - to jak oni wyglądają i w jakim są stanie??

TrzyKawki [ smok trojański ]
Holgan - dział techniczny wygląda jak po przejściu małego tornado. Ale przed moim przyjściem wyglądał niewiele lepiej, więc nie mogę przypisać sobie wszystkich zasług
Mysza - Ja pytałem gdzie jest ten rzeczony paragraf zawarty. W statucie twojej spółdzielni jedynie, czy jest to jakiś ogólniejszy przepis?

Rogue [ Mysterious Love ]
Holgan -- tia to fajnie masz wkoncu wakacje :)))))))Mam nadzije ze pomoze :) A co do tego co dostałm od Ciebie to wiem teraz dlaczego mam kłopoty z zebami :PPPPi chyba oliwka powinna szybko rosnac to skoncza sie jej kłopoty zdrowotne jak zacznie to stosowac:PPPPPPPPP

Lechiander [ Wardancer ]
Piotrasq ---> Ile dni łupałeś w HL2 i ile średnio godzin?

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit--> Co to jest tryb "hardcore" w grze? Kiedys tego nie bylo!

Wiolax [ Senator ]
A Wy cały czas o graniu...
A ja nie mogę grać...a jak mogłam, to nie chciałam ;(
A jak nie mogę to chcę...
rothonu ukreciłeś troche tej kasy? ;)
przydałaby sie, jak juz tam pierwsza trójca się podzieli, to i dla mnie skapnie...
obiecali, że się podzielą ;):P
A ja im wierzę! ;)

Gilmar [ Easy Rider ]
Bo największy jest ambaras...
Lechiander [ Wardancer ]
rothon ---> A co to za gra?
Klasy XXX? ;-)
Wiola ---> Kto obiecał? :-P :-)

Wiolax [ Senator ]
Lechi, ano Ty sam tak powiedziałeś ;)) :P
może mam zacytować? :>

Lechiander [ Wardancer ]
Wiola ---> A zacytuj! :-))

Wiolax [ Senator ]
a zacytuję :P
" i inne takie"
koniec cytatu ;)))

Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> Tryb Hardcore oznacza, że jeżeli taka postać zginie, to już się nie odradza i trzeba robić nową.

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit--? Zartujesz?!!! I gra ktos w ten tryb? Cos to w ogole daje w zamian, czy tylko podniete? Ty grasz na hardcore? A w ogole, jezeli juz to wybralem, to nie ma odwrotu?
Lechiander [ Wardancer ]
Domyślam się, że chodzi o Sacred najprawdopodobniej... OK...
Wiola ---> Nie pracujesz jako jakiś copy-writer, cy cóś? Albo jako specjalistka od krótkich cytatów np: na książkach, recenzjach itp. wyrwanych z kontekstu???
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> My gramy normalnie. Jeżeli dla jakiejkolwiek postaci wybrałeś HC, to chyba już nie ma odwrotu (dla tej postaci, bo przy każdej osobno wybierasz, czy ma być HC, czy nie).
Oczywiście gramy na Zamkniętym.

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit--> Juz sobie zrobilem nowa, ale 14 leveli jak psu w dupe :-))
Lechiander--> Sacred, sacred, przepraszam, ze nie mowilem, ale jednoczesnie gralem i pisalem i... eeee, sie balem, zeby mnie nie zjadlo cos :-))
Lechiander [ Wardancer ]
Parszywię się czuję. Troszeczkę podźwigałem i plery mnie tak naparzają, że ledwo siedzę. :-/ I to nie starośc... to konsewkwencja straszliwej głupoty...
rothon ---> OK, spoko. :-)
BTW z utworkami może jutro, co? Koleś coś chyba ściąga i prosił, żeby za godzinę dopiero. To pomyłśałem, że równie dobrze może być właśnie jutro.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Lechiander--> Dobrze. I tak mam tylko to, co dotad :-)
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
To potrafi wprowadzić mnie w trans, szczególnie po paru piwach...
Riders on the storm
Riders on the storm
Into this house we're born
Into this world we're thrown
Like a dog without a bone
An actor out alone
Riders on the storm
There's a killer on the road
His brain is squirmin' like a toad
Take a long holiday
Let your children play
If ya give this man a ride
Sweet memory will die
Killer on the road, yeah
Girl ya gotta love your man
Girl ya gotta love your man
Take him by the hand
Make him understand
The world on you depends
Our life will never end
Gotta love your man, yeah
Wow!
Riders on the storm
Riders on the storm
Into this house we're born
Into this world we're thrown
Like a dog without a bone
An actor out alone
Riders on the storm
Riders on the storm
Riders on the storm
Riders on the storm
Riders on the storm
Riders on the storm

Mysza [ ]
Piotrasq --> Mnie nawet bez... zawsze... :D

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Mysza ---> też zakupiłem napalm. Super !
Lechu ----> grę obliczam na jakieś 24 godziny.

Mysza [ ]
Piotrasq --> Tak od razu!? Ech... stolica... ja tydzień szukałem... :P :) Ale teraz sąsiadom przez miesiąc będą się helikoptery śniły... hiehiehie... :P :D

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Od razu ? U mnie w kioskach od dwóch tygodni leży...

Mysza [ ]
W tym właśnie problem... dopiero tydzień temu się dowiedziałem... i wszędzie słyszałem tylko: "Panie kochany... na pniu mi zeszły... po 3 brali... a 6 ino dostałam..." Uroki prowincji, kurde belek... :P :D

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Lechiander [ Wardancer ]
Uroki prowincji są takie, że ja tego filmu w ogole nie widzę... i nie można sobie pojechać bez problemu, gdzie się chce... ani dojechać...
Piotrasq ----> Dzięki! :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-01 22:57:51]

Mazio [ Mr.Offtopic ]
nie jestem merytoryczny
nie umiem być w temacie
nie bawi mnie pęd licznych
nie tańczę jak zagracie
nie będę nigdy rządził
nie mi też przyjdzie dzielić
i choćbyś w hades strącił
i choćbyś chciał zastrzelić
nie będę nigdy klaskać
w rytm, który mi narzucisz
bo musiałbyś mnie strzaskać
i w pył mnie tu obrócić
lecz ty mnie nie stworzyłeś
nie jesteś moim panem
więc nic mi nie narzucisz
choć jesteś mi tyranem
ty, życie, moje ciężkie
ty, drogo, na rozstaju
nie będziesz mi dyktować
którędy mi do raju...

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Mysza, Piotrasq--> Raiders on the Storm leci w tle podczas pobytu w garazu w Nfs:U2. Teraz, to juz Mysza pewnie jest super, super przekonany :-))
Witam! Jaki dzis dzien? Kurna, calkiem mię sie juz pokrecilo! Czwartek? Moze sroda? Niewazne, wazne, ze mrozny! :-))

Wiolax [ Senator ]
Dzień Dobry Smoki :)
Czwartek mamy ... 2 grudnia... i jest całkiem ciepło :)
... i spać mi sie chce

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gdzies mi uciekl jeden dzien. Oj, wszystko przez ten burdel w kabarecie :-)

Wiolax [ Senator ]
a myslisz o jakimś konkretnym kabarecie?
czyżbyś naszą kochaną robotę miał na uwadze? ;))))
oj nieładnie ;)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wiolax--> Bylbym klamca, albo idiota, gdybym powiedzial, ze tu panuje chocby wzgledny porzadek. Z pamieci wymienie kilkadziesiat decyzji, ktore sa zaprzeczeniem wszelkich regul gospodarowania i zarzadzania, a jak siegne do szafy to podam nastepna setke. I bedzie to tylko ostatni kwartal. Mysl o tym Wiolax, co chcesz.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Witam...
rothon --> Mam pytanie. Jak nazywa się Twoja postać? Chciałem sobie ją obejrzeć na ladderze.

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Moja postac, Gambit, jest na 14 poziomie na hardcore i na 7 poziomie w trybie normalnym. Naprawde nie ma co ogladac. Poprzednia wampirzanke, jeszcze sprzed Sacred Plus, to w sumie mozna bylo poobserwowac, troche gratow ze smokow bylo, ale teraz, gdy sie okazalo, ze musze tworzyc calkiem nowa, od poczatku, to ja nawet nie mam jeszcze wszystkich ciuchow (butow np. nie mam) *smieje sie*
A nazywa sie tradycyjnie - Roth O'deert.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-02 07:56:12]

Wiolax [ Senator ]
rothonu spokojnie :)
Znam masę ludzi, którzy myślą podobnie nie wykluczając mnie :)
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> Ta na 7 poziomie, to też Wampirzyca? Muszę wiedzieć, dla kogo sprzęt zbierać. No i imię podaj :) Bo login, to pewnie masz taki sam jak tu.

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit--> Tak, obie to wampirzanki :-)
A dzis zamierzam dostac sie na srebrny. To plan minimum :-)
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> No tak właśnie patrzę, że ta na 7 poziomie, to jeszcze takie bidulka jest. Mizerna tarcza i wogóle.
Co do srebrnego, to tak naprawdę dobrze jest na niego przeskoczyć koło 30 poziomu. Wcześniej jest zbyt ciężko.
Ja niestety chyba chwilowo nie mam nic dla wampiurzycy, ale zapytać trzeba jeszcze Dibblera i Kapuha.

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit--> Hahaha, tarcza jest niewiele lepsza niz ta z zestawu startowego. Zreszta zaobacz, helmu nawet nie mam jeszcze. Cala kasa idzie mi na potiony, to mnie nie stac jeszcze nawet na Popsuty Porzucony Hełm Chłopa Pańszczyźnianego :-))
A dawniej to mialem super komplecik jakiegos Galadorna, czy ińszego, pomontowane smocze luski i inne bajery, gadajace miecze... byly czasy!
Nie szukajcie nic. Sam sobie poznajduje. Po co mi graty, ktore moge zalozyc na 50 levelu? :-))

Deser [ neurodeser ]
Dobry Smoki :)
We wrocku ciepełko tyle tylko, że niestety mnie dreszcze trzepią... i nerwy, i diabli wiedzą co jeszcze :)

Deser [ neurodeser ]
*rozgląda się* chyba wszystkich wystraszyłem :)))

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nooooo :-)))

Deser [ neurodeser ]
no tak :) nie gram w DD ani w Sacred tylko jakieś NwN'y od roku :))) Nuuuda panie :D
Nowe gry znoszę i przyglądam się im jak na półce leżą, dobrze, że czasem mam kiedy jakiś film obejrzeć :) (no i wpaść do rowu :DDD)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
...dzieńdoberek...
Deser --> do jakiego znowu rowu??? ?? ?

Deser [ neurodeser ]
Holgi - do głębokiego rowu, leśnego. Ciemną nocą na rowerze... i to uczucie.... lecę :P (chyba coś pisałem w poprzedniej Karczmie :)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Deser --> a roweru nie było Ci szkoda?? ?? ?? No i co z Tobą??

Deser [ neurodeser ]
Holgi - rower cały :) ja też :) a to rozcięcie pod okiem się zagoi (no i ten wygląd jest taki meksykański :)))

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Deser --> grryyy... intrygująca blizna... ?? =D

Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Niezbyt promieniście ale.........
Witam wszystkie smoki te małe i te duże ! ;)
Deser ale nie zauważyłeś rowu bo się ściemniło na dworze czy sam byłeś już odpowiednio ściemniony ? ;-)))

Deser [ neurodeser ]
Kargulena - była noc :) a w lesie jak to w lesie było ciemno :) a swiatła nie właczyłem bo mam "widzenie w ciemnościach na +2" :))) (no i kto by tam na swiatłach jeździł. Jak to mówili w Paragrafie 22 - tak jest zabawniej :P))) no i ściemniony byłem :)
Splot wszystkich okoliczności :)

Kargulena [ ostatnio bez ości ]
hehehe Deser.... I tak się nieszczęśliwie na siebie nałozyły co ? ;-PP

Deser [ neurodeser ]
hehe u mnie to normalne :) zawsze niebo spada mi na głowę :))) przywykłem, polubiłem i tylko się nadal dziwię ale z takim uśmiechem zyczliwym :)

Kargulena [ ostatnio bez ości ]
Deser--> Tak trzymaj ;)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Deser --> wiesz co?? Dziwię Ci się... Na moim przykładzie powinienieś był się nauczyć, iż nie należy próbować latania jeśli w pobliżu są krzaki, rowy lub drzewa. Ale Ty dalej po swojemu, nikogo nie słuchasz =)))) =D
tygrysek [ behemot ]
bry Smoczyska
co słychać w szerokim świecie biznesu i interesu ??

Deser [ neurodeser ]
Holgan - ja zawsze słucham bardzo uważnie... co najwyżej i tak robię po swojemu :D a w żywopłoty to rzucałem się pasjami jakis czas temu :)))

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Deser --> i co?? znowu Cię w krzaki ciągnie?? =D =P

Holgan [ amazonka bez głowy ]
ejeeeeejjjże - rozruszajcie się Smoczyska bo dzień się straszliwie ciągnie ... Hop hop! Jest tu kto?
Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]
Bry Smoki :)
W ramach rozruszania zapraszam pod linkę poniżej - ja umieszczonego tam smoka już wydrukowałam, wycięłam, skleiłam - i patrzę na niego często. Teraz kolej na pozostałych - hasło na dziś: Smoki do nożyc! ;)
Info dla leniwych: pod linką jest temat o smoku, który po odpowiednim sklejeniu sprawia wrażenie, że wodzi za nami wzrokiem. Wypróbowane, działa! Na początku wymagało to patrzenia tylko jednym okiem, teraz patrzę już obuocznie :)
[poprawka] zapomniałam linki: http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2956692
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-12-02 14:00:35]
tygrysek [ behemot ]
ja jestem ... ale jakoś tak przezroczysty

Deser [ neurodeser ]
Holgan - nic nie poradzę... podoba mi się :)
oczywiście na godzine przed końcem roboty zaczął się szał i zapierdziel... pewnie dwie godziny nad znów wypadnie... a potem po ciemku do rowu :P

Rogue [ Mysterious Love ]
Dzien dobry :)))))))))))))))))))))
Boze jestem wykonczona wiecie co całe trójmiasto zbiegałm dzisaj zeby dla olwiki skrzydełak aniołka kupic na jasełka ale sa udało sie :)))))))))))))))
Czy mozna liczyc na mała kawusie :) jest ktos w stanie mi ja podac bo ja juz nogami nie ruszam aaaaaaaaa i jesli by był ktos chety to poprosze masaz:)))))))))))))))))

Rogue [ Mysterious Love ]
Tygyrsku-- a dlaczeo przezroczysty ??????
tygrysek [ behemot ]
Rogue --> teraz to stałem się już mglisty jak do mnie napisałaś.

Rogue [ Mysterious Love ]
Tygrysku-- czyli rozmowa powoduje ze Twoja osoba powolutku zaczyna byc widoczna :)))))))))) To dobrze bardzo sie ciesze:)

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Rogue --> kawę powiadasz?? Sorrki ale ja jestem na wylocie. Pewnie mglisty Tigre będzie gentelmenem =)))
Tigre --> ja poprostu nie wiem co w tym świecie o który pytasz słychać =P
Deser --> po ciemku powiadasz? Widzę, że masz nowe hobby =P =D

Mysza [ ]
Gyd myrning smyki!
rothon --> Ha! Właśnie zamówione, już do mnie leci! Jutro powinno być, jak pogoda i listonosze dopiszą... i dupa tam z wyścigami... cały czas w garażu będę siedział... a są może gdzieś, jak do jedynki, narzędzia do konwersji i podmiany plików z muzą? Bo jednak lepiej jeździ mi się przy The Cult, czy inszym Steppenwolf albo Purplach, niż standardowym umc-umcykaniu, które serwuje EA...

Rogue [ Mysterious Love ]
Holgan-- słonko mam prozbe jak tylko wrócisz to odezwij sie do nas mam pene plany i chiał by sie z Toba nimi podzielic moze uda mi sie Ciebie na cos namówic:P))))))))A pasz pozdrowinoka od brygady Andrzejkowej i od piskliwej tez:PPPPPPPP
A co swiata biznesu i intersu to ja tez odpoadam wogóle nie wim co sie w nim dzieje :)
tygrysek [ behemot ]
Rogue --> aż sierść mi rośnie
Holgan --> a Ty na bezludnej wyspie czy jak ??

Holgan [ amazonka bez głowy ]
Tigre --> nie, poprostu w szalonym świecie eventów... =D
Rogue --> hyymm... jakoś nieufnie do tego podchodzę... w co Ty chcesz mnie wrobić?? ?? =D =P

Rogue [ Mysterious Love ]
Tygrysku-- i tak trzymaj :)A jaki juz ta sieresc odrosie to moge Ci ja wyczesac:P

Rogue [ Mysterious Love ]
Holgan -- chce Cie wykorzytasac a co ?? :PPPPP

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Rogue--> Moge miec prosbe do Ciebie? Zapytaj w moim imieniu Gambita, bo chyba go nie ma przy kompie, ale w zasiegu Twoim pewnie jest:
- Czy chcac grac wylacznie w singla Sacred instaluje sie: tylko sacred_plus_pl.exe, tylko sacred_pol_1.8.2.6_full.exe, czy jedno i drugie tak jak w przypadku checi klepania w multi?
Pytam, bo mam zainstalowane wszystko, a zeby sprawdzic to empirycznie musialbym odinstalowywac calos 2 razy. Bede zobowiazany za pomoc :-)
tygrysek [ behemot ]
Holgan --> toż to wielkie ograniczenie wśród tych eventów :). a jak zdrówko ??
Rogue --> lepiej bez wyczesywania, bo ktoś może mieć wydrapane oczy ... ;)

Rogue [ Mysterious Love ]
rothon-- słonko za jkas godzinke bedziesz miał odpowiedz bo w tej chwili to własnie juz wyszedł z pracy i jedzie do domku wiec jak tylko wróci to da Ci znac :)

Rogue [ Mysterious Love ]
Tygrysku-- oj oj a któz to taki cio ??:)))Ok nie to nie wazne cobys był widoczny wkoncu :)

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Dzieki Rogue! ;-)

Rogue [ Mysterious Love ]
rothon-- no wiesz posieciałm sie i wykonałm telefon do Gambita i narazie kazał przekazac ze dobrze jest zainstalowac wszysko czyli jedno i drugie :)))))))))))

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Rogue--> Nie trzeba bylo, to nie bylo takie pilne! Ale dziekuje serdecznie tym bardziej. Obojgu! :-)

Rogue [ Mysterious Love ]
rothon-- Gambit zje obiadek i sie odezwie :)

TrzyKawki [ smok trojański ]
Dzień dobry.
Ja też chcę do sanatorium. Albo zwariuję.

Mysza [ ]
Kawiak --> A ja myślałem cały czas, że Ty już... :P :)

TrzyKawki [ smok trojański ]
Myszaty - Ty nie myśl, bo ci to zaszkodzi. Ty się bój!

Mysza [ ]
Kawczyński --> Przecież dobrze wiesz, że ja nie myślę, tylko reaguję... w oparciu o najprostsze instynkty i odruchy... :P :)

TrzyKawki [ smok trojański ]
Serka?
Czy może wolisz taki?
V
V
V

Mysza [ ]
Wolę "taki", pod warunkiem, że modelka będzie namacalnie obok... :P :)

TrzyKawki [ smok trojański ]
Od kiedy to rolą modelki jest być namacalną?

Mysza [ ]
Nie wiem... ale w innej formie mnie nie interesują... :P :)

TrzyKawki [ smok trojański ]
Chodzisz na pokazy mody dla niewidomych?

Gilmar [ Easy Rider ]
Witajcie Smoki!
Oj, nie wszyscy maja pamięć fotograficzną, niektórzy maja inną...
A swoją drogą to może być ciekawe doświadczenie... Mysza na wybiegu... czy wtedy modelki stepują...???

Mysza [ ]
Nie... zachodzi uzasadniona obawa, że na takowych, kwestie estetyczne mogą mieć znaczenie drugoplanowe... wolę nie ryzykowac... :P :)

Mysza [ ]
Gilmar --> Nie... piszczą! :P :D

Gilmar [ Easy Rider ]
Juz się zgubiem... myszy piszczą...??? czy modelki...???

Wiolax [ Senator ]
Gimaru i myszy i modelki ;)))
i wszyscy na pewno z zachwytu! :P

TrzyKawki [ smok trojański ]
Jedne i drugie. Z różnych powodów :-P

Gilmar [ Easy Rider ]
Wiolu -----------> chyba przeceniasz Myszowatego, ale w końcu to Ty jesteś kobietą... ale żeby aż wszystkie modelki piszczały do Myszowatego...fiu...fiu...

TrzyKawki [ smok trojański ]
Może ona modelką nie jest :-P

Gilmar [ Easy Rider ]
TrzyKawki --------> jak nie jest, wszak na forum to same modelki i modele... piszą...

rothon [ Malleus Maleficarum ]
I jeszcze modelarze! :-)

TrzyKawki [ smok trojański ]
Szczęściem nie wklejają :-)))
Gambit [ le Diable Blanc ]
rothon --> Heja. Czy Twoje wątpliwości zostały rozwiane?

Mysza [ ]
To ja idę się pobawić modeliną... :P :)

Gilmar [ Easy Rider ]
Jak to nie wklejają...?? A Meghan ostatnio jakiegos Smoka kleiła.
Moze to się nie liczy, bo był papierowy, ale zawsze smok...

rothon [ Malleus Maleficarum ]
Gambit--> Oczywiscie! Dzieki! Nie sprawdzalem, ale pytali mnie jedni tacy, czy trzeba sciagac jedno i drugie, czy mozna tylko jedno pod singla. Troche to wazy przeciez :-)

Deser [ neurodeser ]
ja Wam zawsze chcętnie wlepię piwo :)

Gilmar [ Easy Rider ]
Deser --------> co za spojrzenie... widać pragnienie...

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Zakładam.

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
NOWA: