GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Najlepszy dowcip :) cz. IV

09.03.2002
01:10
smile
[1]

Voytas_WRC [ Rajdowiec ]

Najlepszy dowcip :) cz. IV

Skoro poprzedni wątek cieszył się tak dużym zainteresowaniem, to należy go troszeczkę odświeżyć :))
Na początek coś ode mnie:

Przychodzi baba do lekarza i na jednej ręce ma 50 dętek i na drugiej też 50.
Lekarz się pyta: Kto pani jest?
A baba: Studentka

No to wstęp mamy już za sobą :)) A oto link do poprzedniej części:
http:/www.gry-online.pl/s043.asp?ID=274713

09.03.2002
08:45
[2]

Morbus [ - TRAKER - ]

No women no sex, no sex no children, no children no school, no school no problem!

09.03.2002
08:50
[3]

Morbus [ - TRAKER - ]

Pijany policjant zatrzymuje pijanego kierowcę: - O! Widzę dwóch za kierownicą... Kierowca na to: - To jeszcze nie powód, żebyście nas otaczali.

09.03.2002
08:55
[4]

Riven [ infamousbutcher ]

Morbus --> analogicznie: Im więcej sie uczysz, tym wiecej wiesz. Im więcej wiesz, tym wiecej zapominasz. Im więcej zapominasz, tym mniej wiesz. Im mniej sie uczysz, tym mniej wiesz. Im mniej wiesz, tym mniej zapominasz. Im mniej zapominasz, tym wiecej wiesz! Po co się uczyć? ;) And... Siedzi dwóch starszych dziadków na ławeczce w parku i przechodzą dwie młode laski. Nagle jeden z dziadków do drugiego: - Podrywamy dupcie? - Eee tam, jeszcze sobie posiedzimy! :D

09.03.2002
09:01
[5]

Riven [ infamousbutcher ]

i jeszcze jedno z dowcipy.pl: Wraca mąż z pracy do domu, otwiera mu żonka (typ blondynki), podaje kapcie, obiad, potem piwko i gazetka, włącza telewizor z ulubionym kanałem sportowym i nic nie mówiąc wychodzi do kuchni (do swoich kobiecych, domowych obowiązków). I tak jest co dzień od ślubu. Jednak tego dnia żona przerywa swoje czynności, wpada do pokoju i pyta: - Kochanie powiedz mi co to jest "konsternacja". Mąż leniwie składajac gazetę z lekkim wkurzeniem, że mu się przerywa, odpowiada: - Widzisz kochanie, gdybyś to ty wróciła wcześniej do domu po pracy, a ja tu z inną kobietą..., to u ciebie właśnie wtedy wystąpiła by konsternacja. - Ahaaa.... i wróciła do swoich czynności. Jednak po dziesięciu minutach wpada ponownie i pyta: - To znaczy, że gdybyś Ty wrócił wcześniej do domu, a ja tu z innym mężczyzną...? - Nie, nie, nie kochanie! Ty nie myl kurestwa z konsternacją!! lol :D

09.03.2002
09:06
[6]

Morbus [ - TRAKER - ]

SMS Jezeli jestes teraz z kobieta a ona ma rozpalone cialo, drzacy oddech i przymkniete oczy to spier**** - ona ma MALARIE

09.03.2002
10:18
[7]

.:BASIA:. [ Pretorianin ]

Jas wraca ze szkoly i mowi do mamy: - wiesz mamo, mozesz byc ze mnie dumna. Zrobilem dzisiaj dobry uczynek! - tak? a jaki? - pyta zaciekawiona matka. - koledzy polozyli nauczycielowi pineske na krzesle. juz mial biedak na niej usiasc ale ja na szczescie zdarzylem odsunac krzeslo

09.03.2002
10:21
[8]

.:BASIA:. [ Pretorianin ]

jeszcze ten ciezarna matka mowi do swego synka - w moim brzuszku jest ktos o kim od dawna marzysz - hurra! - krzyczy malec - bede mial pieska!

09.03.2002
10:24
[9]

.:BASIA:. [ Pretorianin ]

i ten blondynka dyktuje na poczcie telegram - ble, ble, ble, ble - a moze jeszcze tak dopisac jeszcze jedno ble? - sugeruje rozbawiona pracownica poczty - no co pani?! denerwuje sie blondynka - to by bylo zupelnie bez sensu

09.03.2002
10:27
[10]

.:BASIA:. [ Pretorianin ]

i ten rozmawiaja dwa zajace: - czemu masz takie krotkie uszy? - pyta pierwszy zajac - bo jestem romantyczny - nie rozumiem. mow jasniej - no wiec to bylo tak: siedzialem sobie na trawie i sluchalem spiewu slowika, tak sie zasluchalem ze nie uslyszalem kosiarki

09.03.2002
12:07
[11]

tramer [ ]

buahaha, to ja polecam coś takiego ;-)))

09.03.2002
12:16
smile
[12]

banan [ Leniwiec Pospolity ]

Co robi homoseksualista w domu wariatow? - Rżnie głupa...

10.03.2002
19:25
[13]

slayerrulez [ Konsul ]

kierowany raczej do studenckiej braci: przychodzi baba do lekarza ze studentem w dupie -co pani jest ? -dziekanat.

10.03.2002
19:34
[14]

^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]

tramer>>GENIALNE!!!

11.03.2002
22:32
smile
[15]

Logan [ Bad Medicine ]

Zamiast kawału autentyki :) "Notatki sluzbowe funkcjonariuszy MO" Fragment notatki urzedowej: "Podczas sluzbowej interwencji w restauracji Glorieta bedacy w stanie nietrzezwosci Lukasz H. powiedzial do mnie i sierzanta Marka H. , ze obaj jestesmy glupsi, niz ustawa przewiduje. Poniewaz wymieniony nie potrafil dokladnie wskazac o jaka ustawe mu sie rozchodzi, dlatego bylismy zmuszeni uzyc w stosunku do Lukasza H. palki sluzbowej(...)". Z notatki sluzbowej posterunkowego kaprala Franciszka S: "Edward J. powiedzial mi, iz doszedl do wniosku, ze produkowana obecnie wódka czysta skazona jest szkodliwymi dla zdrowia trujacymi srodkami chemicznymi, które powoduja slepote, dlatego z dniem dzisiejszym przerzucil sie na wóde brzozowa i denaturat, jako znacznie zdrowsze". Z notatki sluzbowej z 1971 roku: "Zapytany przeze mnie Maciej K. dlaczego wraca dzis do domu rowem melioracyjnym, a nie droga publiczna, jak normalni ludzie, ten odpowiedzial mi, ze robi tak zawsze, gdy nieco wypije. Szanuje bowiem przepisy kodeksu drogowego i nie chcialby komplikowac ruchu pojazdów na drodze publicznej. (...)Wydaje mi sie, ze Maciej K. postepuje slusznie bo gdyby wszyscy pijani tak robili, nie byloby tylu pieszych rozjechanych przez samochody(...)". Fragment protokolu ogledzin miejsca samobójstwa: "Kiedy wraz z prokuratorem przybylismy na miejsce znalezienia wiszacych na drzewie zwlok 46-letniego Michala B. stwierdzilismy w obecnosci dwóch obiektywnych swiadków, ze samobójca nie zyje i samobójstwo to zakonczylo sie dla niego smiertelnie(...)". "W dniu 29 maja 1979r. podczas nocnej sluzby spotkalem na ul. Franciszkanskiej znanego zlodzieja Zygmunta P., który o godzinie 1.20 bez okreslonego celu walesal sie po miescie. Po dokladnym potwierdzeniu jego danych personalnych polecilem mu natychmiast sie rozejsc(...)". Fragment zeznan 21-letniej Beaty R., pokrzywdzonej w sprawie o zgwalcenie w czasie przyjecia weselnego: "Prawda jest, ze Robert W. zgwalcil mnie kilkakrotnie podczas tego wesela, lecz nie byl zbyt zlosliwy w stosunku do mojej osoby, gdyz nie wyczynial zadnych innych ekscesow, co mogloby urazic moja godnosc oraz honor(...)". Tego dnia pelnilem sluzbe patrolowa razem z /.../. W pewnym momencie przechodzac kolo parkingu niestrzezonego zauwazylismy pieciu podejrzanych osobników krecacych sie przy samochodach. Gdy podeszlismy blizej to powiedzieli do nas "Spierdalajcie stad!", co niezwlocznie uczynilismy.

11.03.2002
22:42
[16]

DEVIL KILLER [ Legionista ]

Wszystkie kawały są do kitu

11.03.2002
23:01
[17]

ciemek [ Senator ]

Przychodzi żaba do lekaża. "Co pani dolega pani żabo? " " AAA...Coś mnie jebie w stawie..."

11.03.2002
23:19
[18]

Youreck [ Centurion ]

Dzwoni telefon: - halo, czy to pralnia??? - chujalnia, ministerstwo kultury kutasie jebany

13.03.2002
13:35
[19]

sliva [ Chaotyczny Dobry ]

- No i jakoż sie tam czują, panie Stękała - pyta dochtór pacjenta. - A jakoś nie lepiej, panie dochtór. - Braliście lekartswo? - A dyciech broł. - A dieta? Czyście usłuchali mojej rady? Padołech wom, że mocie jeść takie jodło, które je trzyletnie dziecko? - No dyć, panie dochtór, jodech, jak mi padali. Dzisiokech zjod dwa knefle, kęs papieru, ździebko mydła i kęs wąglo, ale mi jakoś nie pomogło.

13.03.2002
13:36
[20]

sliva [ Chaotyczny Dobry ]

- Czy oskarżony już był karany przedtem? - Tak, panie sędzio. - A dlaczego? - Bo mnie policyjon chycił!

13.03.2002
13:36
[21]

sliva [ Chaotyczny Dobry ]

W jednym szpitalu wojskowym leży jakiś żołnierzyk, który cierpi na zapalenie gardła. Przez pomyłkę przenoszą chorego do sali operacyjnej, gdzie badają chorych na hemoroidy. Zaczyna się badanie. Najpierw bada młody lekarz asystent i konstatuje, że chory nie ma hemoroidów. Nastepnie bada go starszy lekarz jeszcze staranniej i stwierdza to samo. Wreszcie bada sam doktor sztabowy i kiedy tak paluchem wierci, a wierci, odzywa się zrozpaczony żołnierzyk: - Panie dochtór, nie ma to sam jakiego dochtora, kiery by mioł długszy palec? Bo mnie przeca, wiedzom, boli w gordzielu.

13.03.2002
13:37
[22]

sliva [ Chaotyczny Dobry ]

- Litościwa osobo, aby grosik biednemu! - Co, ty chacharze, gorzoła leci do ciebie, a dziadujesz i ani mycki nie sejmiesz z łeba? - Przebocom, panocku, ale widzom tam na rogu stoi policyjon, jakby łobocył, żech sjon mycka, to by mni za dziadowanie wzion do dziury, a tak se bydzie myśloł, że idzie dwóch przyjocieli.

13.03.2002
14:02
[23]

Marcio [ Muchożerny Ścianołaz ]

szedl gosciol po lodzie i sie załamał a tak na marginesie wszyskie kawaly sa nudne

13.03.2002
16:48
[24]

Peleque [ Generaďż˝ ]

Z tonacego promu pasazerskiego uratowaly sie dwie osoby. Blizej nieznany gosciu i Cindy Crawford. Doplyneli na bezludna wyspe wplaw i po zorientowaniu sie w sytuacji koles stwierdzil ze chyba nie jest tak najgorzej, jedzenia nie brakuje, cieplo no i bzykanko z Cindy na porzadku dziennym. Ale z biegiem czasu facio zaczal gnusniec, markotnial z dnia na dzien i na ktoras z kolei prosbe Cindy zeby powiedzial co sie stalo i czy mazna mu jakos pomoc poprosil ja zeby ubrala na moment jego ciuchy. Zgodzila sie ubrala spodnie koszule krawat buty a nawet kapelusz. On tak popatrzal polozyl jej reke na ramieniu i mowi: -Stary nie uwierzysz bzykam codziennie Cindy Crawford !

13.03.2002
16:54
[25]

massca [ ]

Joe i John byli blizniakami jednojajowymi . Joe mial stara rozsypujaca sie łódke ktora trzymal wylacznie dla siebie. Tyle tylko ze pewnego dnia pozyczyl ja grupce mieszczuchow ktorzy po prostu ja zatopili. Joe spedzil wiec calutki dzien probujac ocalic jak najwieksza ilosc rzeczy z wraku i nie mial pojecia co dzialo sie w tym czasie w miescie. A dzialo sie calkiem sporo. Nagle zmarla zona jego brata. Kiedy wiec wrocil na brzeg, zagladnal do malego sklepu spozywczego. Tam jedna ze starszych sasiadek pomylila go z Johnem i powiedziala: "slyszalam o twojej stracie, musisz sie czuc okropnie" Na co Joe odpowiedzial (myslac ze mowila o łódce): "Eee, nie ani troche. W sumie jestem nawet zadowolony ze sie jej pozbylem. Byla od poczatku starym, zbutwialym gratem. Caly spod miala zgrzybialy, a do tego smierdziala jak stare zdechle ryby. Miala paskudna dziure z tylu i calkiem spora szpare z przodu. Za kazdym razem kiedy ja uzywalem, jej dziura sie powiekszala i ciekla niemilosiernie. Ale wykonczylo ja to kiedy wypozyczylem ja tym czterem kolesiom szukajacym zabawy. Mowilem im ze smierdzi i nie jest wcale taka dobra. Ale i tak chcieli ja dostac w swoje lapy. Debile chcieli wpakowac sie wszyscy naraz i ja po prostu przepolowili!" .... .. .. Starsza pani zemdlała.

16.03.2002
18:05
[26]

Rav_s [ Konsul ]

Rozmawia chłopak z dziewczyną: - Mogę cię pocałować? Chociaż w policzek? Dam ci za to snickersa. Dziewczyna się zgadza. - A jak dam ci dwa snickersy, to będę cię mógł pocałować w usta? - No dobra - zgadza się dziewczyna. - Chciałbym cię jeszcze raz pocałować w usta, ale teraz z języczkiem. Mogę? Dam ci jeszcze trzy snickersy... - Dobra, całuj, ale zanim mnie przelecisz to chyba prędzej dostanę cukrzycy....

16.03.2002
18:07
[27]

Rav_s [ Konsul ]

Poemat do Małysza :)) !!! Wielki żeś, kurwa, zamęt uczynił nam w głowie Tą niespodzianą wpadką w czeskim Harachowie. "Leć Adam 300 metrów" - tłum naszych skandował a gdzieś ty w drugim skoku, KURWA, wylądował?! Przy obcych kibicach taki obciach, kurna, To gorsze niżby Polskę odrzuciła Unia! Był z nami Prezydent, wyczuwasz to chyba On też się tamtej nocy już nie napił piwa! A jeszcze to pogłębia nasze przygnębienie Żeśmy Hanawalda nie sięgli kamieniem! Jak dzieci pyrgaliśmy kulkami ze śniegu, Zamiast go brukowcem trafić na rozbiegu. Przynajmniej by nerwy człek mógł wyładować A tak to musieliśmy pociąg demolować. Więc w chujowych nastrojach do rodzin wracamy I już cię od dzisiaj, kurwa, mniej kochamy! Ten tren podpisali, niech dobrze policzę, Jo, Zenek i Hubert - wkurwieni kibice. Post scriptum: Wygrasz Puchar Świata, Krótka nasza mowa - Zaczniemy na rękach Nosić cię od nowa!

18.03.2002
18:43
[28]

Mirmil [ Konsul ]

Blondynka przypadkiem zatrzasnela kluczyki w samochodzi, ale na szczescie szyba byla lekko uchylona. Pobiegla wiec na pobliska stacje bezynowa i poprosila o kawalek drutu, zeby mogla je wyciagnac. Jakas godzine pozniej na ta sama stacje przyjezdza facet i bez przerwy sie smieje: -Co pana tak cieszy? - pyta wlasciciel stacji -Jakis kilometr stad blondynka probuje wyciagnac drutem kluczyki przez okno somochodu. -No i co w tym smiesznego? -Druga siedzi w srodku i jej pomaga

18.03.2002
20:59
[29]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

Raczej od lat 18-tu...(wulg.) dwóch kosmitów przyleciało na Ziemie. Gdy wyszli ze statku pierwsze co zobaczyli to była stacja benzynowa. Podchodzą więc do dystrybutora paliwa i jeden z ufoków mówi: Jesteśmy z kosmosu, ale przylecieliśmy w pokojowych zamiarach. Dystrybutor co normalne milczy. Ufok więc powtarza tą sama kwestię i sytuacja powtarza się jeszcze kilka razy aż wreszcie wrzeszczy: Słyszysz?!!! Jesteśmy kosmitami ale przylecieliśmy tu w pokojowych zamiarach!!!! Ale odpowiedzi nie ma więc ufok mówi do kumpla: Wqrwia mnie ten gość. Pier...lnę mu z lasera! A drugi ufok mówi: - Nie lepiej go zostaw, topewnie jakiś mocarz! Na co tamten: -Co ty?! - wyjmuje laser i wali w dystrybutor. Stacja wylatuje w powietrze i ufoki niesione siłą wybuchu znajdują się pół kilometra dalej. Wstają i ten z laserem mówi: -Skąd wiedziałeś że to mocarz??? A tamten: - Jak ktoś się 2 razy dookoła siebie chujem owinie a potem jeszcze włoży go se do ucha to musi być mocarz...

19.03.2002
10:36
[30]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

A teraz z serii o Bin Ladenie: Lecą dwa samoloty w pobliżu wież WTC. Na jednej z nich stoi 5-cioletni chłopiec i krzyczy do jednego z pilotów: -Panie pilocie dziura w samoloocie! Na to pilot łapie za nadajnik i mówi do drugiego: - Ta zniewaga krwi wymaga, wykończe gnoja, bez odbioru...

19.03.2002
11:15
[31]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

CIEKAWOSTKI 1) Gdybyś bez przerwy krzyczał przez 8 lat, 7 miesięcy i 6 dni dostarczyłbyś tyle energii, ile potrzeba na ogrzanie jednej filiżanki kawy .......(Niedowiary) 2) Orgazm wieprzy trwa 30 minut.! ......(w następnym wcieleniu chce być wieprzem. Interesuje mnie tylko jak to stwierdzili i głównie dlaczego) 3) Jeśli będziecie walić głowa o ścianę, w ciągu godziny spalicie 150 kalorii .........(to jest ciągle nic wobec wieprzy!!!) ... (Nie próbujcie tego w domu... prędzej w pracy, gdzie cienkie ścianki działowe sa wykonane z lipnego gipsu) 4) Ludzie i delfiny są jedynymi stworzeniami,które maja sex na pocieszenie .......(a wieprze maja półgodzinny orgazm? To nie jest sprawiedliwe!) 5) Najsilniejszym mięśniem w ludzkim ciele jest język .......(Hmmmmmmmmmm..............) 6) Ludzie praworęczni żyją przeciętnie o dziewięć lat dłużej niż mańkuci ......(Jeśli umiesz posługiwać się jednakowo lewa i prawa ręka tak samo, to co się dzieje?) 7) Mrówka może podnieść piesdziesieciokrotnosc swojej masy, może popchnąć trzydziestokrotność swojej masy, a jeśli jest pijana, zawsze pada na prawa stronę. ......(Po wypiciu czego jest pijana? Czy podatnicy musza płacić za takie badania?) 8) Niedźwiedzie polarne są mańkutami. ........(Kto wie? Kogo to interesuje? Pytam się: jak to stwierdziliście?) 9) Sum ma więcej niż 27000 kubków smakowych. ......(co może tak smakować na dnie stawu rybnego?) 10) Pchla może skoczyć na odległość równa 350-krotnosci jej długości. To tak, jakby człowiek potrafił przeskoczyć cale boisko do piłki nożnej .......(30 minut?!- Umiecie to sobie wyobrazić? Ale dlaczego to akurat wieprze) 11) Niektóre lwy mogą kopulować do 50 x dziennie ......(I tak pewnie sobie życzę być w przyszłym wcieleniu wieprzem, lepsza jakość!!!) 12) Motyle smakują nogami .....(o rany!!! to musza być prawie tak szczęśliwe jak sum) 13) Strusie oko jest większe niż jego mózg .....(Znam i takich ludzi) 14) Morska rozgwiazda nie ma mózgu ......(takich ludzi tez znam)

19.03.2002
13:12
[32]

bartek [ ]

Yazz dobre :) Re: 13), 14) gratuluje znajomosci ;)

19.03.2002
13:18
[33]

Vein [ Sannin ]

ad 1 tez nie wieze ad 2 ez tak chcialbym...

19.03.2002
13:37
[34]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

Jeszcze macie link do smiesznego filmiku :)))) I dawajcie cokolwiek bo wątek umrze już mi się kończą pomysły...

19.03.2002
15:25
[35]

Mirmil [ Konsul ]

Rozmawiają dwie sąsiadki: -Pani, jaka ta dzisiejsza młodzierz rozwydżona! -Tak, oni tylko piją i palą! -Mało tego, narkotyzują się! -I jeszcze szkło jedzą! -Jak to jedzą szkło? -Sama słyszałam jak byłam w piwnicy jak jedna mówiła: "Wykręć żarówkę, to wezmę do buzi"

19.03.2002
15:57
[36]

Elvis_Presley [ Legionista ]

Im więcej piję tym bardziej mi sie ręce trzęsą. Im bardziej mi sie ręce trzęsą to więcej wylewam. Czyli im więcej pije tym mniej pije.

19.03.2002
15:58
[37]

Elvis_Presley [ Legionista ]

Sex, drugs and money, money, money.

19.03.2002
16:08
[38]

tmk13 [ Pretorianin ]

yazz, to samo i troche wiecej bylo w superach w SS nr 86

19.03.2002
16:35
[39]

Lady Karolcia [ Generaďż˝ ]

"Chciałem dobrze. A.Hitler"

19.03.2002
21:17
[40]

Pik [ No Bass No Fun ]

Żona wysłała męża do marketu po zakupy,ten zapakował koszyk i stoi przy kasie już ma płacić kiedy nagle słyszy gra orkiestra, błyskają flesze a sprzedawczyni mówi: - Gratulujemy panu, jest pan naszym milionowym klientem, nie musi pan nic płacić, proszę tu karta stałego klienta - 70% zniżki, główna nagroda - samochód stoi na parkingu, proszę oto kluczyki! Gość zdziwiony bierze to wszystko i sobie myśli: - Ale ja mam dzisiaj farta muszę szybko jechać do żony żeby jej to opowiedzieć. Wsiada do samochodu i jedzie do domu nagle patrzy a tu kończy mu się paliwo - jest stacja - tankuje - idzie płacić a tu znowu: orkiestra, błysk fleszy, balony a uśmiechnięty sprzedawca mówi: - Gratulujemy panu, jest pan naszym milionowym klientem, oto nagrody: pełny bak przez cały rok, samochodzik na parkingu - proszę się nie martwić odwieziemy pod wskazany adres i czek na 100 tys $, proszę niczym się nie martwić to my dziękujemy i zapraszamy. Gość sobie myśli - zajebiście - takiego fuksa to ja w życiu nie miałem muszę szybko jechać do żony i jej to opowiedzieć. Wsiada do samochodu i jedzie do domu a tu nagle strasznie mu się zachciało kupę. No ale co? Patrzy a tu nic nie ma, żadnej stacji ani zajazdu. Nie namyślając się długo zaparkował przy drodze a tu okolica pagórkowata porośnięta kępkami trawy. Rozgląda się, nikogo nie ma więc złapał się za jedną z kęp i dawaj... Taki cały aszczęśliwy sobie używa a tu nagle ŁUP! Jak go coś nie palnie w łeb. Zamroczony rozgląda się a tu żona mówi do niego: - STARY CO TY ZGŁUPIAŁEŚ?! NIE DOŚĆ ŻE SRASZ W ŁÓŻKU TO JESZCZE MNIE ZA WŁOSY CIĄGNIESZ?!

19.03.2002
21:35
[41]

motherphucker [ Konsul ]

Co zrobic aby kot wydal dzwiek "ŁUUFF!!"??? Polac benzyna i wrzucic do ognia! hehehe ŁUFF gwarantowane.

19.03.2002
21:45
smile
[42]

eLJot [ Konsul ]

pik ---> Jużdawno nie słyszałem tak "dobrze" położonego kawału - gratulacje :)))

19.03.2002
22:18
smile
[43]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Oto najlepszy żart jaki słyszałem: - barcelona to dobry klub ! Buhahahahaha, dobre nie ?

19.03.2002
23:16
[44]

DKAY [ Generaďż˝ ]

Dziewczynka pisze do BRAVO : "mam 9 lat i jeszcze jestem dziewicą, czy to znaczy że mój tata jest pedałem?"

19.03.2002
23:17
smile
[45]

motherphucker [ Konsul ]

a teraz moj: -Na santiago bernabeu obrali nowa taktyke. Nie beda wykupywac pilkarzy z innych klubow tylko w pierwszej druzynie beda grali wychowankowie klubu Bhahahahhahaha.

20.03.2002
15:41
smile
[46]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

Wyłapane "perełki" z ogłoszeń prasowych: Do kopania rowów z doświadczeniem" "Kucharza - tytana pracy" "MAŁO INTELIGENTNYCH ZATRUDNIĘ" "Zatrudnię samochody do przewozu zrzyn i trocin. Praca całoroczna" "Sprzątaczkę z doświadczeniem i wyższym wykształceniem" "Sprzątaczko-sekretarkę zatrudnimy" "Kosmetyczkę wnętrz" "Kucharkę ze znajomością języka hiszpańskiego" "Sekretarkę na gwałt" "Studenta V roku studiów, uregulowany stosunek do służby wojskowej, do hurtowni. Praca trudna i źle płatna" "Samotnego do kurnika. Od zaraz." "Myślącego mechanika samochodowego" "Do hotelu w dziurze nad morzem na pokojówki osoby z wykształceniem średnim i znajomością języków obcych" "Panią na 1/2 etatu do rożna" "Do apteki-dwóch mężczyzn, najlepiej małżeństwo" "Zatrudnię rodzinę do pracy w oborze. Wymagane doświadczenie." "Uczciwego prawnika zatrudnię oraz zdrowego psychicznie informatyka zatrudni biuro adwokackie" "Bezpruderyjną panią do kserowania nocami" "Z ciemną karnacją do sprzedaży kebabu" :-)))

20.03.2002
18:27
[47]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

Muszę rozkręcić ten wątek bo umrze....czy z Was takie ponuraki? ;)))) Jadę autobusem, nie jest za luźno, ale miejsce siedzące mam. Trzeba podać bilet do skasowania. Obok stoi mężczyzna. Jak się do niego zwrócić - "Ty", czy "Pan"? Autobus jest ekspresowy. Jeśli mężczyzna nie wysiadł na poprzednim przystanku znaczy, że jedzie do mojej dzielnicy. Jedzie z kwiatami - znaczy do kobiety. Kwiaty wiezie piękne, znaczy to, że i kobieta jest piękna. W naszej dzielnicy są dwie piękne kobiety - moja żona i moja kochanka. Do mojej kochanki facet jechać nie może, bo ja do niej jadę. Znaczy, że jedzie do mojej żony. Moja żona ma dwóch kochanków - Waldemara i Piotra. Waldemar jest teraz w delegacji... - Panie Piotrze, mógłby mi pan skasować bilet?

20.03.2002
20:41
[48]

Mirmil [ Konsul ]

Co należy zrobić aby kobieta po stosuknu krzyczała bardziej niż w trakcie? Wytrzeć małego o firanke

20.03.2002
20:46
[49]

Mirmil [ Konsul ]

Pani kowalsa słucha uważnie rad lekarza: -Pani potrzebuje dużo kąpieli, świeżego powietrza, no i trzeba ubierać się ciepło. Wieczorem opowiada mężowi co lekarz powiedział: -Doktor powiedział, że najpierw mam wyjechać na Wyspy Kanaryjskie, potem w góry i koniecznie muszę kupić sobie futro.

20.03.2002
21:06
[50]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

Mała amerykańska dziewczynka wchodzi rano do kuchni swego domu i widzi półnagiego mężczyznę grzebiącego w lodówce. Pyta: - Pan jest nowym babysister? Na to on: - Nie, jestem nowym motherfucker...

20.03.2002
21:14
[51]

_yazz_aka_maish [ Generaďż˝ ]

I jeszcze abonenci telefonów komórkowych kontra Biuro Obsługi Klienta :))) Klient= K Obsługa= O K: "To tykneło i nie odpowiada !!!" Po 15 minutach rozmowy doszedłem do tego, iż ten pan dostał SMSa K: Prosze pani ja właśnie wróciłem do domu, nikogo tu u mnie nie było, a tu okazało się, że dzwoni mój kolega, że ja niby do niego dzwoniłem ...A przecież telefon był w domu... O: Na pewno proszę pana nikogo w domu nie było? Może dziecko? K: Nie, nie proszę pani, nawet myszki... Czy to możliwe, żeby telefony same do siebie dzwoniły...? O: Fizycznie, nie proszę pana... K: No to może metafizycznie...? O: Może... Ale tego niestety nie jesteśmy w stanie sprawdzić, bardzo mi przykro... K: Jak wyjadę na HAWAJE to ten telefon będzie działać? O: Tak K: A ten z domu? O: Przepraszam czy Pan chce zabrać telefon stacjonarny? K: A który lepiej działa? Ludzie pomocy!!! K: Panie mam problem ! Nie mogę wejść w moją sekretarkę!!! K: Proszę moje saldo przelać na Bank Polski..." nr konta - podaje... O: Jakie saldo? K: Komórkowe proszę pana, komórkowe K: Dzień dobry, chciałbym rozmawiać z iwestyfikacji?... O: Z identyfikacji? K: No! Z tymi od pieniędzy! K: Czy mogłaby mi Pani rozciągnąć telefon na Niemcy? Chyba chodziło o roaming...!!! K: Proszę Pani a jak się wysyła tego Emila na komputer? K: Przepraszam, ale ile naszczekałem do wczoraj? K: Proszę pani, ja byłam wczoraj na grzybach i pies mi zablokował telefon i on teraz pisze, że trzeba PUK wpisać. Kurcze, inteligentny ten pies, trzy razy PIN musiał błędnie wpisać !!! K: Ja tu mam taki aparat na kartę, tego no, i on mi już nie działa... Nawet dodzwonić się nie można O: A kiedy pan ostatni raz zasilał kartę K: Jakieś pół roku temu... O: Widzi pan... To przynajmniej raz na trzy miesiące trzeba zasilać, żeby móc rozmawiać... K: "Aaa... Telefonik chce papu?" O: Tak. Trzeba dokarmiać go co jakiś czas. K: Czemu nie mam tej jadaczki w poczcie na powitanie? K: Chciałbym uaktywnić krycie numeru... K: Proszę Pani, właśnie mi skradziono komórkę, czy jest szansa, że się ona odnajdzie? O: W tej taryfie będzie miał pan szczyt od siódmej do dwudziestej... K: To chyba po viagrze!

21.03.2002
12:24
smile
[52]

Voytas_WRC [ Rajdowiec ]

Dlaczego kot jest podobny do faceta? 1. Wrzeszczy kiedy jest głodny. 2. Zawsze pcha się do łóżka. 3. Wystarczy go pogłaskać i od razu podnosi ogon do góry. 4. Kiedy ktoś go pogłaszcze zaraz domaga się więcej. 5. Lubi ocierać się o twoja przyjaciółkę. 6. Nie lubi obcinania pazurów. 7. Czasem ma problemy z trafieniem do kuwety. 8. Ciężko przemówić mu do rozumu. 9. Jak jest zły, to zaszywa się w kącie i się nie odzywa. 10. Nie sprząta po sobie. 11. Wpycha nos do każdego garnka. 12. Nie wyjaśnia, czemu zniknął na cały dzień. 13. Cały czas by spał.

21.03.2002
12:35
[53]

Magneto [ Legionista ]

Przychodzi młody do rabina i mówi co mam robić iść do wojska czy się ożenić Rabin odpowiada jak się ożenisz to masz przesrane, jak pójdziesz do wojska to masz dwie drogi pójdziesz do koszar albo na wojne, jak pójdziesz do koszar to masz przesrane, a jak na wojne to masz dwie drogi zginiesz albo przezyjesz jak przezyjesz to masz przesrane jak zginiesz to masz dwa wyjszcia pochowają cie pod dębem albo pod brzozą jak cię pochowają pod dębem to masz przesrane zrobią z ciebie parkiet jak pochowąją cię pod brzozą to zrobią z ciebie papier toaletowy, a to jest to samo jakbyś się ozenił.

22.03.2002
10:13
[54]

Mirmil [ Konsul ]

Prztychodzi młody żyd do rabina -Rebe, Wszędzie ślyszę że jest jakaś altternatywa, i ja się ciebie pytam, co to jest ta alternatywa? -Słuchaj Icek: Ty porzyczasz pieniądze, ty kupujesz kury. Ty siedzisz na tych jajach, ty robisz pieniądz, całe podwórko masz w kurczakach. A tu przychodzi powódź i wszystko zabiera. Ty jestes bankrut, jestes zrujnowany. Otóż Alternatywą są kaczki

22.03.2002
18:16
[55]

Arczens [ Legend ]

Polak, Murzyn i Żyd złapali równocześnie złotą rybkę. Sprawa dziwna bo jak tu rozdzielić życzenia. Rybka po długim namyśle zdecydowala, że każdemu przypadnie jedno życzenie do spełnienia. Pyta się Murzyna: - Co Ty byś chciał? Murzyn odpowiada: - Chciałbym, żeby wszyscy murzyni wrócili do Afryki i stworzyli jedno wielkie państwo. Rybka dalej pyta: - Żydzie a co Ty byś chciał? Żyd: - No.....ja podobnie, żeby wszyscy Żydzi wrócili do nas..... Rybka pyta Polaka: - A co Ty byś chciał? Polak: - Hmmmmmm......teraz to już nic!

22.03.2002
18:27
[56]

Arczens [ Legend ]

Mówi zięć do teściowej: - Gdzie mama jedzie? - Na cmentarz. - A kto rower przyprowadzi ??!!

22.03.2002
18:30
[57]

Arczens [ Legend ]

Wchodzi staruszek do konfesjonału i nawija: "Mam 92 lata. Mam wspaniałą żonę , która ma 70 lat. Mam dzieci, wnuki i prawnuki. Wczoraj podwoziłem samochodem trzy nastolatki, zatrzymaliśmy się w motelu i uprawiałem seks z wszystkimi trzema..." - Czy żałujesz, synu, tego grzechu? - Jakiego grzechu??? - Co z Ciebie za katolik? - Jestem żydem... - To czemu mi to wszystko opowiadasz? - Wszystkim opowiadam!!

22.03.2002
18:47
[58]

Arczens [ Legend ]

Nad rzeczką, opodal krzaczka siedzi sobie krowa i pali trawkę. Zadowolona, klimat i te sprawy. Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta: - Te, krowa, co robisz? - Aaaa, widzisz, bóbr, jaram, jest OK! - Daj trochę jeszcze nigdy nie kurzyłem. - Jasne, ściągnij bracie bucha i poczuj się cool! Bóbr wciągnął dym do pyska i od razu wypuścił. Na to Krowa: - Eeeee, bracie, nie tak! Patrz: ściągnij bucha i trzymaj go w płucach dłuższą chwilę.., wiesz co?, najlepiej to w tym czasie przepłyń się kawałek w dół rzeki, wróć tu i wtedy wypuść powietrze - będzie OK! Jak uradziła, tak bóbr zrobił. Zaciągnął się głęboko, i płynie pod wodą. Jako że już po kilku chwilach zrobiło mu się happy, Wyszedł na brzeg i orbituje sobie na trawie. Podchodzi do niego hipopotam i pyta: - Te, bóbr, co robisz? - Aaa, widzisz hipciu, fazuję sobie, ale jest pięknie! - Daj trochę stuffu....ja też chcę! - Podpłyń sobie do krowy, ona ci da. Hipopotam podpłynął kawałek w górę rzeki do krowy i wychodzi na brzeg... a krowa wybałuszyła oczy i wrzasnęła: - Bóbr, qrva! WYPUŚĆ POWIETRZE!

22.03.2002
20:31
[59]

korbiontko [ Chor��y ]

O czwartej nad ranem u profesora dzwoni telefon. Profesor odbiera i slyszy: - Spisz? - Spie - odpowiada zaspany profesor. - A my sie ku*** jeszcze uczymy!

22.03.2002
20:33
smile
[60]

Arab [ Senator ]

karbionotko---> SWIETNE!!!

22.03.2002
20:49
[61]

Gandalf-szary [ Generaďż˝ ]

DOBRZE - ŹLE - BARDZO ŹLE 1. Dobrze: Twoja żona jest w ciąży. Źle: Ma w brzuchu trojaczki. Bardzo źle: Ty jesteś bezpłodny. 2. Dobrze: Twoja żona z tobą nie rozmawia. Źle: Ona chce rozwodu. Bardzo źle: Ona jest adwokatem. 3. Dobrze: Twój syn staje się dorosły. Źle: Zaczął romansować z 40-letnią sąsiadką. Bardzo źle: Ty też. 4. Dobrze: Twój syn dużo czasu spędza w swoim pokoju. Źle: W jego pokoju znalazłeś filmy porno. Bardzo źle: W niektórych filmach grasz główną rolę. 5. Dobrze: Twój mąż stwierdził - "Dość dzieci!" Źle: Nie możesz znaleźć tabletek antykoncepcyjnych. Bardzo źle: Ma je twoja córka. 6. Dobrze: Twój mąż zna się na modzie. Źle: Odkrywasz, że on potajemnie nakłada twoje rzeczy. Bardzo źle: On lepiej wygląda w nich niż ty. 7. Dobrze: Opowiadasz swojej córce o tym jak "to" robią pszczółki. Źle: Ona ciągle ci przerywa.... Bardzo źle: ........ i cię poprawia. 8. Dobrze: Twój syn ma pierwsza randkę. Źle: Z mężczyzną. Bardzo źle: Który jest twoim najlepszym przyjacielem. 9. Dobrze: Twoja córka od razu po studiach znalazła pracę...... Źle: ...jako prostytutka. Bardzo źle: Twoi koledzy to jej klienci. Tragicznie: Ona zarabia więcej od ciebie. 10. Dobrze: Czytając powyższy tekst się śmiałeś. Źle: Znasz ludzi z podobnymi problemami. Bardzo źle: Jesteś jedna z tych osób.

23.03.2002
15:33
[62]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Wraca nawalony facet do domu i od progu żona wrzeszczy na niego: - Ty cholero! Pijusie skończony! Znowu się urżnąłeś jak świnia! - Aaaależ kochhhannie skąd? Bylem z zz kolegami i graliśmy w szachy... - Kłamiesz, znowu kłamiesz! Wali od ciebie gorzałą na kilometr! - A czym ma walić? Szachami!?

23.03.2002
15:42
[63]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Spotyka się dwóch sąsiadów. Jeden mówi do drugiego: - Słuchaj stary, nie wiem co mam zrobić, mój kot sra mi na dywan. - Jak to? - No sra na dywan, potem jeździ tyłkiem po podłodze i rozsmarowuje to wszędzie, nie wiem już co mam robić. Może ty byś coś poradził? - Wiesz co, zwiń dywan i oklej podłogę papierem ściernym. Spotykają się ponownie po dwóch tygodniach. - No i jak? - pyta pomysłodawca. - O człowieku, rewelacja! Jak kocisko rozpędziło się w przedpokoju, to do lodówki już tylko oczy dojechały!

23.03.2002
15:45
[64]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Stoją dwa byki na łące. Gospodarz prowadzi do nich starą, brudną krowę. Jeden z byków mówi: - Pałka, zapałka, dwa kije kto się nie schowa ten kryje!

23.03.2002
15:46
[65]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Przychodzi krowa do lekarza, strasznie radosna. Lekarz pyta: - Co ci jest krowa? Krowa: - Nie wiem, mam tak po trawie...

23.03.2002
15:48
[66]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Małżeństwo śpi. Nagle żona budzi męża i szeptem mówi: - Kaziu, słyszysz... Jakaś mysz piszczy w kuchni! Idź no na dół! - I co, mam ją naoliwić?

23.03.2002
15:51
[67]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Pies odbiera telefon. - Hau! - Halo? - Hau! - Nie rozumiem! - Hau! - Proszę wyraźniej! - H jak Henryk, A jak Agnieszka, U jak Urszula - Hau!

23.03.2002
15:52
[68]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Wiszą dwa leniwce na gałęzi... Głowami w dół. Wiszą tak cały dzień. I drugi. Noc, potem trzeci i znów noc... Rankiem czwartego dnia jeden z nich powoli patrzy w jedną, powoli w drugą stronę i dalej wisi. Drugi na to: - Roman, ale ty dziś nerwowy jesteś...

23.03.2002
16:01
[69]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Żyrafa opowiada zajączkowi: - Nawet nie wiesz, jak to wspaniale mieć taką dłuuugą szyję. Sięgnę wszędzie, do każdej gałązki, a potem... Pomyśl tylko, że każdy listek, który zerwę i przeżuję, wędruje potem tak dłuuuguo, dłuugo w dół. Ach, jaka to rozkosz! Zajączek słucha, nie reagując. Żyrafa ciągnie dalej: - A gdy przychodzi upał, idę nad rzekę, pochylam głowę, zaczerpnę wody. Nie wyobrażasz sobie, jaka to rozkosz, gdy zimna, ożywcza woda spływa w dół, chłodząc mnie coraz bardziej i bardziej. Moja szyja rozkoszuje się tym chłodem, centymetr po centymetrze, metr po metrze, a ja wraz z nią. Ech, gdybyś wiedział, zajączku, jak to wspaniale mieć taką dłuuugą szyję... Zajączek przechyla tylko lekko głowę i pyta: - A powiedz, rzygałaś kiedyś?

23.03.2002
21:41
[70]

Gandalf-szary [ Generaďż˝ ]

Pytanie 1 Gdybyś znał kobietę, która ma już ośmioro dzieci, z czego dwoje jest głuchych, dwoje jest ślepych a jedno upośledzone umysłowo, przy czym owa kobieta jest chora na syfilis, to czy zalecałbyś aborcję? Zanim przeczytasz odpowiedź na końcu, odpowiedz tez na drugie pytanie Pytanie 2 Masz wybrać przywódcę dla całego świata. jest trzech kandydatów: Kandydat A: konsultuje się z astrologiem, ma powiązania ze skorumpowanymi politykami, ma dwie kochanki, nałogowo pali i wypija 8 do 10 martini dziennie. Kandydat B: Został wyrzucony ze stanowiska dwukrotnie, śpi do południa, używał opium w szkole i wypija ćwiartkę whisky każdego wieczora. Kandydat C: Odznaczony bohater wojenny, Wegetarianin, nie pali, czasem pije piwo, jest monogamista. Który z kandydatów byłby twoim ideałem ? Kandydat A to Frank lin D. Roosevelt Kandydat B to Winston Churchill Kandydat C to Adolf Hitler a przy okazji... jeśli odpowiedziałeś "tak" na pierwsze pytanie, to właśnie zabiłeś Beethovena

23.03.2002
22:59
[71]

Commando [ Pretorianin ]

_yazz_aka_maish: Twoj tekst, czy nie bylo go w ktoryms z numerow SS-a?

25.03.2002
15:44
[72]

Voytas_WRC [ Rajdowiec ]

Spaceruje anemik z anemiczką w parku. Po chwili on mówi do niej: - Choooodź w krzaaaki. - Alee poo coo? - Chooodź coooś ci pokaaażę. Poszli. Po kwadransie odzywa się anemiczka: - Raatunku, pooomocy... On ją uspokaja: - Cichoo głuupia, może sam dam radę.

25.03.2002
16:18
[73]

PRODIGY [ Chor��y ]

dzwoni o 12 w nocy wariat do wariata: -" halo! dzień dobry czy to numer 555 555???? -" nie! to numer 55 55 55 - aaaa to przepraszam że pana obudziłem -"nie szkodzi - i tak miałem wstać bo ktoś dzwonił

25.03.2002
16:22
[74]

PRODIGY [ Chor��y ]

i jeszcze jeden: przychodzi facet do sklepu: - poproszę blllllllllllll ziemniaków. - że 5 kilo czego????

25.03.2002
19:59
[75]

Arczens [ Legend ]

Pułkownik zwraca się do żołnierzy mających jechać na wojnę do Czeczenii: - Za każdą głowę Czeczeńca będę wam płacił po 3 dolary, zrozumiano? A teraz rozejść się. Po kwadransie do pułkownika przychodzi kilkunastu żołnierzy. Każdy z nich trzyma po kilka ludzkich głów. Pułkownik: - Nie przesadzacie, chłopaki? Przecież jesteśmy jeszcze pod Moskwą!

25.03.2002
20:19
[76]

Arczens [ Legend ]

Idą przez las dwa smoki. Jeden mówi do drugiego. - Wiesz chce mi się srać! - To idź w krzaki! Ten poszedł za krzaki i krzyczy. - Poroniłem, poroniłem!!! Podchodzi drugi: - Głupi jesteś, na żabę nasrałeś.

25.03.2002
20:38
[77]

Arczens [ Legend ]

Autostopowicz zatrzymuje TIRa... Wsiada, a kierowca natychmiast jedynka, dwójka trójka i gna 180 km na godzinę... nagle szarpniecie, gwałtowne hamowanie... Kierowca sięga do kabiny po kij bejzbolowy... Wysiada idzie na tył i jeb, jeb w pakę... Biegiem wraca do samochodu i znów jedynka dwójka trójka i zasuwa 180... Po jakimś czasie znowu szarpniecie hamowanie i bejzbol w łapę i jeb jeb w pakę... Po piątym razie autostopowicz zaczyna się dziwić: - Panie co jest!! Po co ta jazda szarpana i po co pan wali po tej pace tym kijem? Kierowca odpowiada: - Wie Pan... ja mam ciężarowe 20 tonową, wiozę 40 ton kanarków... Nie ma siły połowa musi latać!!

25.03.2002
21:11
smile
[78]

Neo105 [ Legionista ]

Co to jest: duże czerwone jak wchodzi to sprawia przyjemność??? Święty Mikołaj zboczki!

25.03.2002
21:39
[79]

fistik [ I'm FLASH'ed ]

neo --> potwornie zboczony ten mikołaj ;))

26.03.2002
15:25
[80]

trustno1 [ Born Again ]

przyszedl do mnie przed chwila Szanowny Pan Administrator Systemu i zaczal zdanie od slow „Ja mysle...” :) p

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.