Brisk. [ Chomik ]
Karczma "Pod Głodnym Trollem" czesc 200 :> [ Powrót do źródeł :> ]
Wprowadzenie do naszego świata
Tak... każdy przybywający rozpoznaje niepowtarzalny klimat tego miejsca. Nadzwyczaj przyjazna atmosfera, wspaniałe piwo i zakąski, a co najważniejsze wspaniałe towarzystwo. Tuż przy barze siedział zawsze elf Blood_x - legendy głoszą, że wraz ze swoją partnerką niejednego smoka położyli na łopatki, aczkolwiek jej w Karczmie nigdy nie widziano. Czasami jedynie można wyczuć w powietrzu jego obecność jego ducha.Tuż obok Orrin - najczęściej zamawiający; stały klient - ten mocną ma głowę. Tak go to przywiązało do tego miejsca, że postanowił tu zamieszkać (w tajemnicy powiem pięknym paniom, że mieszka na pierwszym piętrze w pokoju nr 13, ale ja nic nie mówiłem :)). Czasami bywa w Karczmie, mężny człowiek Sir Klesk, który zawsze tutaj szykuje się do kolejnych bitw wraz ze swymi najemnikami. Tam gdzie niegdyś siedział jeden z pierwszych podejmujących Karczmę, trochę nienormalny, Luty Tur pozostało tylko krzesło, pewnego dna zbzikował i po prostu podskoczył, a następnie wyparował. Jedni odchodzą, a inni przybywają tak też przybył właśnie Gris. Ten niziołek odbył w swojej dziedzinie wieloletnią praktykę, co można poznać po jego okrąglutkim kształcie. Łatwo z nim nawiązać rozmowę (pod warunkiem, że nie jesteś kobietą), więc z pewnością chętnie wyjawiłby Ci sekret wspaniałej potrawy. Pędź do kuchni to może go jeszcze zastaniesz zanim przyśnie pod piecem. Masz szczęście - nie zdążył jeszcze zasnąć, gdyż akurat coś pichci. Wróćmy jednak do głównej sali, bo nie mam zamiaru rozczulać się nad szczegółami. Kolejny stolik zajmuje Ehhh, o którym nie mogę dużo powiedzieć ze względu na jego tajemniczość (kiedyś mały i niepozorny, ale ostatnio zaczął dużo jeść i urósł do wzrostu prawie równego wyrosłemu trollowi - tym samym okazało się iż jest jednym z 3 naczelnych pół-demonów, z czego pozostałe 2 już dawno zaginęły). Bardzo ważnym miejscem w Karczmie jest jeszcze kominek, w którym zawsze pali się ogień podniecany przez szefa ochrony Karczmy - wielkiego Trolla Sulika, który jednocześnie jest swoistą maskotką Karczmy. Niektórzy wędrują po świecie, aż w końcu dowędrują do pewnego miejsca w którym zostają na stałe. Właśnie tak trafił tu Danley, który zawsze wędrował po świecie, niejedno widział i niejednego dokonał, jednak w Karczmie postanowił pozostać na stałe. Jest on człowiekiem, jako wojownik jest szlachetnym paladynem, wynajmuje pokój nr 9. Zawsze lubi sobie łyknąć piwka korzennego, które wcześniej lubi nalać sobie sam. Natomiast w najciemniejszym i najdalszym kącie Karczmy, przy jedynym stoliku z napisem "Rezerwacja", zawsze siedzi tajemnicza postać licząca cały czas pieniądze Karczmy i tym samym nie pozwalająca na bankructwo owej, a tą tajemniczą postacią jest nam dobrze znany BriskShoter uwielbiający wylegiwać się w łaźni i popijać tam piwo w spokoju zastanawiając się jaki numer wyciąć po wyjściu z łaźni, jest on też człowiekiem ubóstwiającym poruszać się w samym ręczniku po Karczmie tym bardziej im więcej niewiast jest w pobliżu. Na zapleczu pośród garnków czai się z mieczem wyszykowanym na Smoki i innych nie mniej groźnych przeciwników waleczny, acz czasem majaczący prze sen o wielkich bitwach z przeszłości: wojak a zarazem kucharz drogi M-Hunter, któremu czasem trzeba wylać kubeł zimnej wody na głowę, aby się trochę opamiętał. Wszystkim przynosi jedzenie i napoje kelner centaur o zacnym imieniu QQuel, który jest jednym ze współzałożycieli Karczmy, a ostatnio słuch po nim często ginie i podobno widuje sie go wtedy daleko na wschodzie walczącego z gryfami - tak przynajmniej mówią plotki. Wróćmy jeszcze na chwilę do ochrony Karczmy, w której pracuje wiele osób, które to były już wymienione, ale oprócz nich są też iluzjonista Xelloss. Przejdź więc może na chwilę do jego stolika - tylko ostrożnie, lubi ten człowieczyna czasem znienacka rzucać na prawo i lewo zaklęciami oślepiania - ma on bardzo potężną moc magiczną, ale sam czasem nie wie jak jej użyć. W ochronie pracuje również bard i właściciel Karczmy Dubroles we własnej osobie, jest on elfem światła i znakomitym magiem oraz bardem - jego przemówień słuchają wszyscy z zapartym tchem, a natomiast jego magicznej mocy boją się nawet najpotężniejsze stworzenia i wysłannicy zła. Karczmę czasem też odwiedzają różni goście. Ostatnio w zaczęła przesiadywać tu przeurocza półelfka martusi_a, która w spokoju w kąciku przy stoliku popija sobie nektar i tak sobie popijając obserwuje poczynania gospodarzy - co prawda jest z konkurencji, ale jak sama powiada "Trzeba żyć w przyjaźni z sąsiadami". Ostatnio w Karczmie pojawił się ponownie zacny wojownik z morskiego rodu Sahaugin we własnej osobie 1michał, który to od czasu do czasu w obliczu zagrożenia chętnie pomaga. Do Karczmy wkraczał też czasem podobno bogaty Dwalin posiadacz wielu kopalni i ogromnego majątku, ale plotki głoszą iż co niedziele można go spotkać żebrającego pod pobliską kaplicą. A wszystkiego dopatruje z nikąd i zewsząd będąc wszystkim, a zarazem niczym trój osobowa postać Narratora, który to został stworzony do pilnowania porządku w Karczmie, ale tym samym spowodował wiele zamieszek. Ostatnio przybyli dwaj nowi karczmarze zwani: Word, który jest wszędobylskim wojownikiem i mimo swojego wieku i tego że się często potyka wpadając najczęściej na niczego niespodziewające sie niewiasty, dalej potrafi laską odganiać napastników, oraz Craven, który poszedł w ślady swojego dziadka i wyszedł z lasu "Trzech Elfów” w poszukiwaniu przygód. Wszyscy wiemy, że w Karczmie powinno się dużo dziać i tak też jest. W ostatnich dniach Karczma funkcjonuje jak nigdy dotąd, gdyż ciągle mamy nowych gości, którymi są arthemide, Rogue, Gambit, BiZkiT77 i madrico. Na razie są tylko gośćmi wiec nie znając ich zbyt dobrze, nie wiem co mógłbym o nich napisać, ale w przyszłości na pewno się to zmieni. Czasami przychodzi do nas także Justa, dziewczyna w niepoprawnie krótkiej szacie, która z wiadomego tylko jej powodu upodobała sobie naszą Karczme. Ostatnimi czasy po wszystkich imprezach sprząta nam Cradif, który zatrudnił się jako nowy sprzątacz, a od rana zwykle pije z Danley'em piwo schłodzone prosto z beczki, która w lodówce cierpliwie na nich czeka i nie ważne skąd się tam wzięła (chodzi mi o beczkę, nie lodówkę :D). Za Karczmą Hellcat prawie codziennie wieczorem parkuje swojego smoka, który nieposłusznie czeka, aż go ktoś zje, jednak nie może się doczekać ostatnio, gdyż prawie nikomu po trunku nie chce się wychodzić z Karczmy. Z Blendon'em wieczorami, a niekiedy nawet w ciągu dnia prowadzi się niezapomniane rozmowy - przy piwie oczywiście:D. Kto pije "od czasu do czasu... od przytomności do nieprzytomności i tak w kółko"?:D No cóż, odpowiedź jest jedna: krogulczas inaczej zwany Aschkerot'em, który oprócz picia lubi także napadać na karawany, oczywiście te nocne:D. Po takim napadzie jest zawsze najbogatszym człowiekiem w Karczmie, przez co ma dodatkowe obowiązki - stawianie piwa:D. Ku uciesze dotychczasowych mieszkańców Karczmy, pokój zaczęła wynajmować FemmeFatale. Ta Przedstawicielka Płci Pięknej wywołała tak duże zamieszanie i zaciekawienie swoim wprowadzeniem się, że Zarząd musiał specjalnie dostosować jej pokój oraz zabezpieczyć przed działaniem magii, aby reszta Bandy nie narzucała się jej. W myśl zasady, że skarby trzeba chronić wszystkimi dostępnymi środkami, pokój ten też jest dodatkowo potajemnie chroniony przez Trolla SULIK'a, BriskShoter'a i oczywiście Word'a, jedynego członka Bandy, który może wchodzić do tego pokoju :D W slady FemmeFatal poszła także Mroofka, która w najlepsze zadomowiła sie w Karczmie i dotrzymuje kroku w piciu reszcie Bandy. Swoją żywiołowością potrafi przekonac do siebie każdego, dzięki czemu także dostaje to co chce:) Na szczęście Mroofka nie zdobedzie tak łatwo wpływu na Zarząd Karczmy, ponieważ jest on tfardki a nie mientki i odporny nawet na uroki PPP :D Do Bandy dołaczyli także TrzyKawki i Hadriel. Ten ostatni to Archanioł (upadły nie upadły tego nie wiadomo, ale na pewno jeden z najwiekszych w Karczmie awanturników i łowców przygód:D, który aż strach pomyśleć dlaczego osiadł akurat w takim miejscu jak nasza Karczma. Jedno jest pewne, póki co jest mu tu dobrze, ponieważ Góra zawsze stawia piwo. W pobliżu Karczmy trzeba uważać na smoka który parkuje w okolicy a należy do Hellcat'a. Godnym zauważenia jest, że Hellcat bardzo lubi pokazywać swoje cudo innym tak więc chętnych zapraszamy do stajni lub za Karczme :D (Karczma nie ponosi odpowiedzialności za straty moralne po tym spotkaniu ;D Coraz częściej w Karczmie widywany jest także Banita, któremu baaardzo przypadło do gustu to miejsce. Niektóre żródła donoszą jednak, że prawdziwym celem wizyt Banity jest pilnowanie SULIK'a i BriskShoter, którzy ostatnio darzą wiekszym zainteresowaniem niejakiego Allana :D Ale bądżmy szczerzy, Pierwsza Dama Bezsenności Justa sie dowiedziała tak wiec z pieknej męskiej przyjażni nici :D (choć nigdy nic nie wiadomo :D A pozostaje miec nadzieje, że Ci wspaniali przedstawiciele płci meskiej wyjda zopresji cało :D Nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał o kolejnej PPP, która ostatnio umila swoją obecnością oraz uśmiechem nudne życie Karczmiarzy a mianowicie o ZeTcE:D, która w nagrode za sprzątanie (do którego nikt jej nie zmuszał) dostała specjalny strój, jak najbadziej pasujący do jej pięknych oczu :D W Karczmie znalazł swoje miejsce także niejaki Torn. Powiadają, że nie ma ani takiej rzeczy ani takiego miejsca, którego ów wędrowiec w ostrzępionym, zakurzonym, czarnym płaszczu by nie widział. Niedawno pojawił się Krondar, osobnik z zapędami na Członka Zarządu Karczmy (i nie tylko :D Być może by mu sie to udało, gdyby nie jego działania na boku (jak choćby niezgodna z prawem karczmianym przebudowa pokoju). W ostatecznym rozrachunku zostało mu to zapomniane, bo w końcu to dzięki jego inicjatywie w Karczmie została (przynajmniej na razie) na dłużej kolejna PPP, Elfka Czamber, która uwielbia przesiadywać z wyciągniętymi nogami w swoim fotelu przy kominku popijając wino. Oboje zamieszkali w tym nieszczęsnym przebudowanym pokoju, który na szczęście tak jak i inne pokoje jest dżwiękoszczelny :D Do Elity Koneserów Złotego Trunku ostatnio próbuje dołączyć nowy mieszkaniec Solymr, który jednak musi jeszcze dużo ćwiczyć żeby dorównać Orrinowi. Mówi o sobie, że jest Paladynem w co mało kto wierzy z powodu jego wiecznej chęci do walki z osobami mało co mu przeszkadzającymi i wręcz niewinnymi oraz dość częstego zaglądania do kufla, w którym to twierdzi, że ma sok jabłkowy :D Ostatnio Krondar ma nowego pupilka zwanego pieszczotliwie ze wzgledu na jego posture Maziem. I tak nasz Mazio cieszy sie beztroskim życiem, kąpielami w balii pełnej piwa i pląsami po całej Karczmie ku radości Karczmiarzy. Od jakiegoś czasu pojawia się tajkże Elfka Eilane, która wnosi młodzieńcza świeżość w mury tego przybytku. Po okresie pozornego spokoju nasze progi stanęły ponownie otworem przed kolejnymi gośćmi i to nie byle jakimi. Najpierw zjawiła sie niezwykła łuczniczka Diamand. Jest to bardzo interesująca postać, ponieważ, co prawda nie sprawia kłopotów i jest wyjątkowo posłuszna zwłaszcza woli Członka Zarządu ale coś cały czas knuje :D Na dobre w Karczmie zadomowiła się także miła i zawsze wesoła Serina, bardzo zdolna młoda masażystka :D Wśród gości od czasu do czasu przewija się Wiolax, szpieg z Krainy VL :D Od jakiegoś czasu w Karczmie zaczęła się pojawiać i spędzać tu coraz wiecej czasu [ ku niewątpliwej uciesze Zarządu :> ] piękna i tajemnicza EwUnIa :D
A dla wszystkich przygrywa autor i tylko czasem skoczy do kąta na partyjkę szachów...
W naszej Karczmie trzeba płacić za picie i jedzenie. Ceny nie są zbyt wygórowane, ale musimy cos zarabiać. Prosimy o przygotowanie sakw (każdy pracownik otrzymuje na dobry początek 200sz + Pensję, a odwiedzający 175sz), nie przeklinanie i miłą zabawę. Mamy także nadzieję, że przystosujecie się do tego wstępu.
Menu:
Potrawy:
Dzik w sosnach - 25sz
Guziec z Afryki - 30sz
Ogon smoka (wystarczy dla 4 osób) - 250sz
Cały smok (wystarczy dla wszystkich w karczmie) - 5000sz
Uszy smoka - 40sz
Potrawka Wołowa - 10sz
Cielęcina duszona - 15sz
Kurczak / potrawy drobiowe - 10sz
Carpe diem (ostre) - 5sz
Naleśniki - 15sz
Ogon pantery - 15sz
Pieczone zające - 15sz
Przepiórki - 15sz
Stek maga - 15sz
Przysmak elfa - 19sz
Karp pieczony - 15sz
Sum smażony - 15sz
Sum w sosie - 20sz
Specjalność Babki Sulika - 50sz
Smażona ryba - 35sz
Zupy:
Mleczna & Mussli - 9sz
Barszcz czerwony z wkładem (krwisty; z kaszanką) - 15sz
Fasolowa - 10sz
Ogonowa - 10sz
Barszcz krasnoludzki - 10 sz
Rosół drwala - 10 sz
Krem bazyliszkowy - 50sz
Podróżnym:
Kiełbasa zwykła - 5sz / porcja dzienna
Kaszanka - 10sz / porcja dzienna
Lembas - 40sz / porcja dwudzienna; sycąca
Alkohole (większość w przeliczeniu na dzbany):
Grzanie:10sz
Beczka piwa 20l. - 20sz
Beczka piwa 50l. - 75sz
Piwo zwykłe - 3sz
Duże piwo - 7sz
Piwo korzenne / ziołowe - 5sz
Piwo czarne - 8sz
Piwo "Zabójca smoków" - 29sz
Piwo wiedźmińskie spod Kaer Morhen - 25sz
Piwo Portier z dodatkiem (spirytus) - 20sz
Magiczne piwo Dwalina - 40sz
Wino białe / czerwone - 10sz
Wino Niziołkowe (mocne) - 15sz
Rum magiczny (długotrwały; wzmacniający; na mrozy; jeden zakup starczy na 3 dni) - 20sz
Woda Ognista 120% - 54sz
Miód pitny - 5sz
Kwas lodowy - 6sz
Kwas krasnoludzki - 15sz (bardzo mocne)
Napój pobudzający magicznie - 10sz
Herbata zielona - 10sz
Niezientyfikowany wyżeracz żołądków Xellossa - 28sz
Napoje abstynenckie:
Gorąca czekolada: 10sz
Mleko - 3sz
Soki warzywne / owocowe - 3sz
Herbata - 2sz
Woda - 1sz
Napój dziadka Hebrona (na razie nie uległ komercyjnej produkcji)
Kawa - 3sz
Mleko z miodem - 6sz
Herbata z miodem - 3sz
Kawa z mlekiem - 4sz
Nektar - tylko za pozwoleniem BriskShotera
Desery:
Sernik - 10sz
Ciasto babuni - 10sz
Oczy smoka - 40sz
Lody marszałków - 10sz
Lody królów - 15sz
Babeczki / taca na stolik - 15sz
Babki & Dziadki :) do ogólnego poczęstunku można udostępnić za - 10sz
Banany - 25sz (za kiść)
Pierwsze piwo gratis :)
Do każdego zamówienia ponad 100sz dodajemy magiczne zioło :)
Do każdego zamówienia ponad 500sz dodajemy darmowy trunek, potrawę & zupę
Do każdego zamówienia ponad 5000sz dodajemy 25% zniżkę!
Usługi:
Najem pokoi 10sz per night. Wolne pokoje:BRAK
Zamówione numery pokoi (Uklad wygląda tak: jak wchodzimy na pietro to po lewej pokoje: 1-8 a po prawej kolejno pokoje: 9-16):
0. Sulik
1. Dubroles
2. Krondar/Czamber
3. TrzyKawki
4. Rezerwacja
5. Solymr
6. Cradif
7. Xelloss
8. Sir Klesk
9. Danley
10. Gris
11. Hadriel
12. FemmeFatale
13. Orrin
14. Word
15. QQuel
16. BriskShoter
Rozgramianie okolicznych rabusiów \ potworów - 100sz \ +dobrowolna ofiara (szczególnie wojakom) biednym za darmo :)
Ochrona podczas podróży: 20sz / dzień
Dotyczące pracowników:
- Nakazuje się decyzją Zarządu Karczmy czytanie wszystkich postów spod nieobecności pracowników pod groźbą wychłostania i zwolnienia z pracy (przewidywane są 2 upomnienia).
- Nakazuje się z decyzji Starszyzny Karczmy obradującej na chacie kulturalne zachowanie się Pracowników względem siebie jak i gości oraz przypadkowo tu trafiających osób.
Zasady: Nie wolno:
1. Niszczyć umeblowania w pokojach (w głównej izbie no wiadomo jak to w izbie po piciu czyli wolno ale bez przesady:D Jakby doszło do zniszczenia/uszkodzenia w pokoju to trudno jakoś to przebolejemy :D
2. Niszczyc ścian, przesuwać mebli, kopać tuneli, instalować podsłuchu, sprzetu audio-video mającego na celu naruszyc czyjąś prywatnośc, chodzić po dachu (jest w dobrym stanie i niech w takim na bogów zostanie:), włazic po drabinie na dach, czy tez pod okno nie swojego pokoju a także lewitować.
3. Kręcić się, zaglądac, podglądać oraz wchodzić do nie swojego pokoju.
4. Używać czarów w Karczmie oraz w obrebie 250m od niej. Można użyc tylko w celu samoobrony.
Zarząd Karczmy ma prawo zmieniać, dodawać, dowolnie interpretować zasady oraz wykroczenia Bandy :D
Rola Narratora:
Jak sam powiedział. cytat:
"Jestem operatorem zdarzeń losowych w Karczmie; stworzyło mnie szefostwo :) Jeżeli nie wiesz, co ile kosztuje na targu, napisz na forum, że idziesz na targ, a ja będę sprzedawcą i powiem jaka jest proponowana cena. Czasem wbiegnę w postaci jakiegoś niziołka i dam 1000sz za uratowanie mnie od sił zła, a czasem będę deszczem za oknem. Pomogę rozwiązać Wam wiele problemów związanych z Karczmą dążąc do sprawiedliwości. Będę tu 24 h na dobę więc od teraz możecie na mnie liczyć. To ja - wasze przeznaczenie, życzę miłego dnia."
Pensje:
Szef: 25% zarobków Karczmy
Barmani: 40sz na początek
Ochrona: 60sz na początek
Kelnerzy: 35sz na początek
Kucharz: 50sz na początek
Medyk / Szaman: 40 na początek
Pomywacz / sprzątaczka: 35sz na początek
Najemnicy: W celu wyższego zarobku zapraszamy na stanowisko ochrony 15sz + bonusy za ew. zdarzenia
Stolarz: 35sz
by Dubroles - Bard.
i jego pomocnicy :)
____
stan konta Karczmy: TO wie tylko BriskShoter (i nie tylko TO:)
==============================================================
[31.12.2003] 13:40 Soulcatcher [ Prefekt ] https://www.encyklopedia.gracza.pl
Można się wygłupiać w kategorii "Karczmy" za zgodą innych stałych czytelników danego wątku. (...)
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1866695&N=1
Link do części poprzedniej:
Brisk. [ Chomik ]
Zarząd Życzy Miłej i Udanej Zabawy :] I żeby nikt nie smiał sie temu sprzeciwić :>
Flyby [ Outsider ]
Puk...Puk?! Gdzie Narrator? Eeee, gdzie ja jestem? Pewnie sie pomylilem...(wychodzi)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 20:56:58]
Wiolax [ Senator ]
A dostałam w nos... przez przypadek i byłam sie osunełam pod ławę..
A choc słabowita nie jestem to cios, nie tyle mocny, co precyzyjny był, powałił mnie był szybko i gwałtownie....
A że zamieszanie straszne sie odbywało...tako i nie wiem którz on był ten co me meki był spowodował...
zostałam przrzucona na pierwszy kanał ...alarma mi wyłączono brutalnie, bo on mógł był powodować zamieszanie...przyp. admina...
we'll see :)))
Wybaczcie, ale co sie namęczyłam opisując, to i zamiescić muszę, choć to nie tematycznie...bo wracamy do korzeni tym razem :))))
Wiolax [ Senator ]
zarządzie pośpieszyłes sie, a ja nie gotowa!
jak tu teraz do korzeni wrócić...
i do których? ;P
to ja tez pójde sie przygotowić...
Mysza [ ]
Wiolku --> Nie ja, nie ja.... ja tylko stałem i na cios łaski czekałem... a Tyś samotrzeć omdlała... więc się nadal w tej ziemskiej skorupie męczyc muszę, jako ten Chichot jeden, co to wiatraki z baniaka... :P :D
No i niezły ten admin... bo alarma to się da ze wszystkim zjeść... tylko przyrządzić trza umieć... :P :D
To ja też pojdę sobie przygotowić... papu jakieś dla odmiany... :)
Szenk [ Master of Blaster ]
Czas do domu już się zbierać
Swe zabawki pozabierać
Ze wszystkimi się pożegnać
A co złe – to z karczmy przegnać :)
Wiolax [ Senator ]
Pieknie Szenku Cię żegnamy... *tu dygnęła wdzięcznie*
i na jutro zapraszamy....
Kiedy tylko twoje nogi
we Karczmiane wstapią progi
będziem jedi.. się bawili :)
i rocznicę obchodzili....
Mysza, co żujesz? i rozwińże sie z tych celofanów...:) ;]
A Flyby poleciał, ciekawe dokąd i po co? :)
Mysza [ ]
Wiolku --> Coś o czym Szenk wcześniej pisał... natchnął mnie... :D Znaczy serek płynny... żółty... rozpuszczony, cieplutki, ciagnący się, w miseczce... i tościka chrupiącego w tę miseczkę... i ciąąąąąąąąąąąąąąąąąnie się, a potem do pyszczka wciąga... mniammmmm... :D:D
No i skoro chcesz, to się zawinę i odwinę... a co! Ale przynajmniej wiesz, że myszka świeża była, w celofanie jeszcze... :P :D
Flyby [ Outsider ]
...Zapomnialem w tamtej karczmie swojej glowy...pod lawa...Oto ja odwijam...
hmmm...calkiem swieza...nie...
Niewiadomo czy pasuje...
Przykrecamy i gadamy:
...Witajcie...Oto Flyby Wspanialy
do was prawi
Sluchajcie, znowu was rozbawi...
...eee to nie ta glowa...
Do zobaczenia Wiolu...musze leciec po lepsza
...oj Wysoki Zarzad...Dobranoc ogolne :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-25 00:50:15]
Brisk. [ Chomik ]
Dobranoc Państwu :]
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ja tylko przelotnie ... spytać po czym Wiolax ma bąbelki. Prosze o szczerą i wyczerpujacą odpowiedź :-)
Wiolax [ Senator ]
Na wstępie mojego...e lis...ee... postu...;)
chce Wam powiedziec Dobranoc Trolle :))
....to się nazywa wymiana dysku twardego na serwerze...niedobry admin, oj niedobry ;]
ot i historia cała...natchnął mnie ... i poszłam spać :)
i... Dzień Dobry :))))
bardzo...
TrzyKawki, jeśli mnie zapytowywujesz, a to nie wynika tak bezpośrednio z Twojego pytajnika... baaa tam nie ma żadnego pytajnika... mogę sie tylko po tonie w głosie domyślać, że jest ci on jest.... to mogę Ci powiedzieć, ze odpowiedź mogłaby byc wyczerpująca i mogłaby co nieco rozjaśnić, przynajmniej częsciowo, Twoje na ten temat rozmyślania, późną nocą w dodatku, co mnie nawet również skłoniło do niejakich refleksji i zadumań, z tymże związanych wobec powyższego, takowoż nie jestem pewna czy byłaby to szczera odpowiedź....;P;)))
Może prościej byłoby zapytać... po czym Wiolax nie ma bąbelków? ;))) ;P
na tym wywód kończywszy... pozdrawiam Cie serdecznie :)
Brisk. [ Chomik ]
Wiolax yyy to idziesz spać czy zostajesz? :D
Wiolax [ Senator ]
yyyy...Brisk'u zostaje :)))
przynajmniej do tego czasu jak nie bedzie nastepnego tapnięcia w sieci, wymiany kolejnego dysku, przekonfigurowań róznego rodzaju (tu sie nie znam i mozna mnie równo nabijać w butelkę...tzn. admin może, innym nie pozwalam ;P) awarii kanalizacji, tudziez ówdziez innych, bliżej nieokreslonych zjawik nadprzrodzonych...
no co ?!
nie wygadałam się wczoraj :D;D
*poszła skonsować sniadanko :);P*
Brisk. [ Chomik ]
aż sie boje co bedzie sie działo skoro Ty taka rozgadana dziś :D może hmmm chcesz o czyms porozmawiać? :D ujawnić jakies nieznane fakty? :D
Wiolax [ Senator ]
To ja chciałam zostać psycholożką! ;P :DDDD
Brisk. [ Chomik ]
Ale nie zostaniesz :P
Wiolax [ Senator ]
Nigdy nic nie wiadomo.. ehohohooo :>
Brisk. [ Chomik ]
Wiolax nie wiadomo nic Wam malućkim a mi zarzadowi frzystko wiadomo :P
Wiolax [ Senator ]
oprócz ortografii...zdaje mi sie Wysoki zarządzie ;D
Brisk. [ Chomik ]
podważasz moje zdolności :>
Brisk. [ Chomik ]
Forca jak sie pojawisz to zaglądnij sobie pod poniższy link choć pewnie Ewunia Ci dała już znać:] A co niektórych komentarzy tam to po prostu je olej, ot są ludzie i no ciemni ludzie :]
Szenk [ Master of Blaster ]
Witam Przenajświetniejszy Zarząd Nasz Wysoki Nad Podziw i wszystkie bywalczynie stałe i niestałe, bywalców takoż :)
Brisk. [ Chomik ]
Szenk aha :> ok o co Ci chodzi?:>
TrzyKawki [ smok trojański ]
Wiolax - Prawdę mówiąc, myśl, że łatwiej jest wymienić rzeczy po których bąbelków nie masz, zasmuciła mnie wielce. Prawdopodobnie skłoniłaby mnie ona do głębokich przemysleń oraz lektury encyklopedii zdrowia co najmniej, ale, z uwagi na chwilowy brak czasu, odłożę to smutne bądź co bądź zajęcie do chwili, gdy nic bardziej ważnego nie będzie zakłócało mojej uwagi i pozwolić będę mógł sobie na pełna koncentrację na twoim problemie. Liczę na wyrozumiałość.
Szenk [ Master of Blaster ]
Brisk ---> A nic. Przywitać się chciałem :D
Wiolax [ Senator ]
Cześć Szenku :)
TrzyKawki, jak patrzę na ta wnerwioną buźkę koło Twego, bądź co bądź mało miłego posta, to pozwole sobie zaproponowac, żebys się nie koncentrował na mojej osobie, a zajął ważniejszymi i godniejszymi uwagi sprawami...........bądź co tam chcesz :)
P.S. Ja sie tu nie przychodzę kłócić, sprzeczać, ani nikogo znieważać...jestem jaka jestem...czyli tylko człowiekiem, z pękiem wad i odrobiną zalet...
w realu mam wystarczająco powodów do zdenerwowania i stresów, dlatego na forum zamierzam bawić sie dobrze, czego i innym życzę
[to było tak na marginesie, dla jasności... cokolwiek to znaczy :)]
Brisk. [ Chomik ]
Wiolax i po to i ja tu zaglądam :> No a bywa jak bywa zwłaszcza z innymi :>
Szenk i tak cos kombinujesz :>
TrzyKawki [ smok trojański ]
Ależ Wiolax! Przecież ja tu tez przyłażę dla dobrej zabawy jedynie i, o ile mój interlokutor nie zdecyduje inaczej, nie dla kłótni. Nie oznacza to oczywiście, że do zasygnalizownego problemu z bąbelkami podchodzę z lekceważeniem ;-)
P.S.: A buźka nie jest wnerwiona, tylko ... diaboliczna :-D Podobnie jak ta
<-------------------
Szenk [ Master of Blaster ]
Cześć, Wiola; cześć Trzy Kawki.
Brisk ---> Jeśli nawet kombinuję, to zupełnie nieświadomie :D
Pierożek dzisiaj coś obchodzi? Jeśli tak, to życzę mu wszystkiego najlepszego :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
Cześć Szenk :-)
Pierożek????
Szenk [ Master of Blaster ]
TrzyKawki ---> Tak ją ochrzciłem, bo co tu nie przychodzi, to jakieś pierożki zajada :)
TrzyKawki [ smok trojański ]
A ... to z tego powodu ... Nawet nie napiszę co mi chodziło po głowie, bo znowu się ktoś na mnie obrazi ;-) Wszyscy ostatnio jacyś wrażliwi się, kurak, zrobili ... :/
TrzyKawki [ smok trojański ]
Zresztą dobrze, niech będzie, cofam co napisałem. Po czym Wiolax nie ma bąbelków? I niech wszystko stanie się jasne :o)))
Wiolax [ Senator ]
Ano właśnie...
Forca wszystkiego najlepszego Tobie i innym Kasiom :)))
życzenia złożę tu, bo pewnie się pojawisz, a tam, czyli pod Briskowym. linkiem trochę tłum...ów się zebrało...
TrzyKawki, znów mnie zestresowałeś...mam nadzieję, że preferujesz raz dziennie na sztukę, bo byłoby mi znacznie ulżyło... :):P
Poza tym problem babelków sam niejako wyciagnąłeś i poddałeś rozważaniom, ja nijakich problemów nie zgłaszałam ;P :)
A teraz, ponieważ mam taki kaprys, ide po piwo z bąbelkami i będzie mi sie po nim solidnie odbijać...a jak nie to pójdę po drugie...trzecie...czwarte...aż się w końcu odbije!
A jak spadne pod ławę to masz mnie 3K na sumieniu i obym Ci długo zalegała... ;)))))
TrzyKawki [ smok trojański ]
Acknowledge.
Szenk [ Master of Blaster ]
A mnie ciekawi, z czym się TrzemKawkom pierożek skojarzył :D
Wiolax [ Senator ]
Brisk. tak mi w ferworze umkło...
a Ty nie mówiłeś kiedyś, że tu mieszkasz na stałe?
...bo mam jakoś takie wrażenie jakbyś nie wychodził z Karczmy i GOLa ;PPP :]
Szenku pewnikiem sie już nie dowiesz :)))
Szenk [ Master of Blaster ]
Wiolax ---> Spokoju mi to teraz nie da :D
Wiolax [ Senator ]
Szenku, a tak patrzę ... tłuczesz sie po Karczmie, nie możesz usiąść na miejscu?!
...i zdziwiona jestem,
a to ten...tego... no spokojem Ci zachwiano ;P :))))
Mysza [ ]
Witajcie kamraci!
Victory, we fight to win!!
Victory is ours again!!
We are the scourge of the land and sea,
Beastly pirates are we...
i wszystko jasne... :D:D
tak, tak, tak... jestem chory i mam manię prześladowczą... i bardzo mnie to cieszy! :D
Brisk. [ Chomik ]
Wiolax no jak na stałe to na stałe co nie? :D
znowu te Myszy niech no tylko śrutówke wezme :D
Szenk [ Master of Blaster ]
Wiolax ---> Opanowałem technikę tłuczenia się siedząc :D
Brisk ---> Myszy też stworzenia boże, niech se pożyją jeszcze i poużywają :)
Mysza [ ]
Śrutówkę powiadasz!? Hej, załoga! Zwrot na bakburtę! Żagle bojowe! Ładować działa! Szybciej psy!! Ruszać się, bo pod kilem przeciągnę!! Ogniaaa!!!!!! Haki rzuć! Do abordażu!!!!!! Hahahaha!!!! :D:D
Szenk [ Master of Blaster ]
Zastanawia się:
*to jakaś mysza okrętowa? aaaaa nie... zza łodzi przecież*
Wiolax [ Senator ]
no, co tak!!!
Szenku, to Ty i opanowany w dodatku jesteś :D;)))
w takiej sytuacji...pozazdrościć ;)))
Mysz[k]u...a zleźże na ziemię...wszystkie kandelabry nam żeś powygasywał!!!! ;PPP
zastrzelcie mnie proszę, bo jak ja sama sie zabije, to nie pójde do nieba ;)
grafika mi teraz siadła, żadna gra nie chodzi dobrze...nawet starocie......ehhh...
Brisk. [ Chomik ]
pierwsza lepsza fala taką Myszke zmyje z pokładu :P
Mysza [ ]
Wiolku --> Ale płomień w sercu i duszy nadal płonie... no i zawsze mogę oczami poświecić... :P :D
A instalowałaś stery producenta karty tudzież chipsetu grafiki? Czy komp jedzie na defaultowych, ekspekowych? Bo może tu przyczyna się kryje? :)
Szenk --> Jeśli już to... sprzed Łodzi... :D
Brisk --> Ha! Niedoczekanie Wasze, szczury lądowe! Jam jest Mysz morska... wodoodporna, niezmywalna! :D
"Under Jolly Rogerrrrrrrrrr...." tadam. tadam, tadam... :D
Szenk [ Master of Blaster ]
hop-siup i butelka rumu :D
Wiolax [ Senator ]
Mysz[k]u do świecenia oczami, to Wy pierwsi jesteście...
A a propos sterowników, to gdzie jaśnie nieoświecony (bez prundu...e..teraz to już i z prundem Szenkowym) sobie życzy? W tym szynku, czy w tamtym za rogiem ;P;D:D
Mysza [ ]
Wiolku --> Tam zaraz pierwsi... raczej piersi... ale, ale... o sterownikach było... to może tam, za rogiem... :P :)
Szenk [ Master of Blaster ]
A kto z nami nie wypije
tego powieszę za szyję
będzie dyndał se na rei
od niedzieli do niedzieli
Hej, ho - na umrzyka skrzyni
Hop siup i butelka rumu
Brisk. [ Chomik ]
Mysza Mysza morska czy Świnka Morska ? :P
Wiolax [ Senator ]
Szenku, to ja pędzę, bodajby kranówki, ale wypić!!!
...tak tydzień cały dyndać?!
O nie, nie chce mi się ;PPP;D
Mysza, a to co ja wyczytałam w tej Twojej łepetynce, to ja za róg nie idę...
bojem się....normalnie ;D:D:D
Mysza [ ]
Wiolku --> Kiedy naprawdę nie ma czego... się bać... :P :D
Szenk [ Master of Blaster ]
Wiolax ---> Niektórzy ortopedzi twierdzą, że takie dyndanie ma pozytywny wpływ na kręgosłup :D
Mysza [ ]
Szenku --> Taaaa... w trumnie się potem wygląda jak na paradzie... :P :)
Szenk [ Master of Blaster ]
Szyk to grunt, albo grunt to szyk - jak mawiają starzy... zapomniałem kto :)
Wiolax [ Senator ]
Ja sie poważnie zastanawiam, czy tu jaka nagonka na moje życie sie nie szykuje!!! ;P :)))
Mysza [ ]
Znaczy odwieczny przerost formy nad treścią? :P :)
Mysza [ ]
Wiolku --> Na życie na pewno nie... :P :D
Wiolax [ Senator ]
Mysza, to mnie uspokoileś ...odrobinę :)
*odwraca sie gwałtownie z wytrzeszczem, lekkim, w oczkach*
ale na pewno?!!!
Szenk [ Master of Blaster ]
Wszyscy tu na Wiolę czyhamy
byle czym zbyć się nie damy :DD
Mysza [ ]
Wiolku --> Na życie na pewno nie!! Możesz być spokojna... trochę... :P :D
Flyby [ Outsider ]
(przylatuje z bagazem i w twarzowym kapturze)
Witaaam Wiolu, sniezynko,Senatorze...juz mi sie troi... i reszte wspanialego towarzystwa...Oooo Flyby pamieta o rocznicy...pamieta...Oto gosc chwilowy... Dygnij moje dziewcze i recytuj:
...a ja jestem Kasia mala
co za meza trolla chciala
zeby byl caly kudlaty
i mial kawalek chaty
zeby mial zęby przednie
i przez nie gwizdal wrednie...
i troche tego...szmalu
bo ja chce zyc
jak w raju...
A teraz z okazji rocznicy
Kasia wam...eee ...zapomnialam
...dobrego Zarzadu zyczy
A tuuu mam kwiaty dla Briska
jezeli da mi pyska...
(dyga)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-25 19:42:09]
Wiolax [ Senator ]
Witaj Flyby :)))
Nam tu wszystkim glupoty po głowie łaża, a rocznica odłogiem leży ;P ;D
Ale jednego nie można nam zarzucić...pijemy!
jak widzisz jedni lepsze, inni ciut gorsze, a jeszcze inni do siebie...;PPP
Co prawda toastów jeszcze nie było :)))
I prosze na mnie nie czychać!!! ;PPP
*wytrzeszcz sie powiększył*
Szenk [ Master of Blaster ]
Wiola ---> Ja będę jednak czyhał - specjalnie w słowniku sprawdzałem :D
Mysza [ ]
No to nie... czychanie mode: off... :P
Można się nie wytrzeszczać już...
Wiolax [ Senator ]
Szenku, a ja też zaraz sprawdzę :P
I myslisz, ze to coś zmieni??? :P
Mysza [ ]
No dobra... czyhanie... :P
Flyby [ Outsider ]
Ja tez mam "czychac" na Ciebie? Nie masz dla mnie lepszej propozycji Wiolu? ;-)))
Nic a nic?
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-25 19:55:11]
Szenk [ Master of Blaster ]
Lepsze na naszą Wiolę czyhanie
niż po czuprynie się czochranie
Flyby [ Outsider ]
Tyz prawda Szenku...
Szenk [ Master of Blaster ]
No, to skoro wszystko to mamy już omówione - zastanawia mnie teraz jedno. Co tak długo robi Zarząd zamknięty w sąsiednim pokoju z kłóliczkiem? :)
Wiolax [ Senator ]
Słowa ksiązkowego nie posiadam...a w internecie jest i tak i tak....
...zburz/żyła sie moja ch/harmonnia rz/życiowa ;))))
Flyby, a nie możecie sami sobie czegoś zorganizować,? ;P;))))
musze pomyslec...och/hłonąć
Flyby [ Outsider ]
Urocze Wiolax ...i jakie kobiece i ile razy to uslyszec mozna...Ja mysle ze tu niektorzy organizuja sobie bez przerwy...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-25 20:02:51]
Wiolax [ Senator ]
Flyby, a jakie skuteczne..nikt na mnie teraz nie zaczych/ha ;))))
Flyby [ Outsider ]
I tu sie mylisz...zaraz uslyszysz... sszyszszsz...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-25 20:07:41]
Szenk [ Master of Blaster ]
Hmmm, co by tu zorganizować...
Wiolax [ Senator ]
Mamy dwa wyjścia...
albo czekamy az Wysoki zarząd sie zaloguje i jak przystało na rasowego Pana i Władcę tego przybytku poprowadzi impressskę rocznicową...
albo siadamy w kątku i grzecznie czekamy az przyjdzie i z nami zatańczy ;P ;))))
w miedzyczasie czyniąc przygotowania oczywiscie!
no bo jak to zwac inaczej? ;P :))))
Szenk [ Master of Blaster ]
Możemy zaczekać, ale dlaczego grzecznie?
Flyby [ Outsider ]
juz wiem Szenku:...
eeej na hali, na hali
owiecki sie pasa
eej pogonimy bace
wsystkie beda nase...
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
witam
dzisaj całt dzien na zadupiu byłem czyli w zszkole przed chwilą wróciłem . ja proponuje zawody kto dłużej nie napisze tutaj posta :) mi pasuje takie coś . i czemu nie ma mojich naleśników z sosem musztardowym
Flyby [ Outsider ]
Przeszukaj WODZU ...kuchnie, pod kuchnia...za kuchnia a takze obok i dopiero sie upominaj...u Wysokiego Zarzadu...reklamacje traktuje specjalnie
Szenk [ Master of Blaster ]
Flyby ---> A co my z tymi owieckami uczynimy? Może sasłycki? :)
Wiolax [ Senator ]
Szenku, bo to lepiej wygląda, jakby sie kto pytał potem ;) :P
A własnie miałam spytac Flyby'ego co on ze stadem owiecek pocznie ;))))))
Hej Wodzu :)
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
wysoki rzarządzie ---> bardzo prosze o dodanie mojich naleśników w sosie musztardowym które nie wiem dalczego znalazły sie w koszu * szukałem * weług mknei był bardzo dobre kosztują marne 10 szt złota prosze jeszce raz
PPPPPPPPPPPPPPPPPRRRRRRRRRRRRRRRRRRROOOOOOOOOOOOOOOOOSSSSSSSSSSSSSZZZZZZZZZZZZZZZZĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘĘ
Flyby [ Outsider ]
Owiecki...zacznij je Szenku liczyc...
Nie, nie niech WODZU policzy , dobrze mu to zrobi
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-25 20:24:29]
Szenk [ Master of Blaster ]
jedna owiecka... druga owiecka... trzecia owiecka... o wilczek... czwarta - to była czwarta owiecka... piąta owieczka... baranek... szósta owiecka... kłóliczek... siódma owie... a może ósma? a może jednak siódma? nie, chyba jednak ósma...
dużo owieczek :)
Dobra, niech Wodzu liczy :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-25 20:25:19]
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
eraz ja 8 owieczka , 9 owieczka , 10 owieczka ale taka z duuuużymi oczami , 11 owieczka , 12 owieczka , 13 owieczka , o niedźwoedź i znowu , 8 owieczka , 9 owieczka , 10 owiewczka , 11 owieczka choroba szalonych owiec , 4 owieczka , 5 owieczka , ufff kto chce liczyć bo nudzi mi sie
Wiolax [ Senator ]
Wodzu zachowuj sie godnie i rozważnie, tak jak przystało na Wodza! ;)
Nic Ci te wrzaski nie pomoga!
dokładnie licz owiecki ;P:))]
chłopaki skoczcie jeszcze na jaka halę i ogłuszcie kolejnego bace...
i zgońcie jeszcze pare sztuk ;)))))
ja sie ide przygotowić na balety :)
oby prysznic tylko funkcjonował ...ehhh...
bo źródełka pozamarzane...
Brisk. [ Chomik ]
pfffffffffff wysoki zarząd obecnie siedzi w stosie map i poszukuje skarbów :D
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
wiolax ja nie krzycze poporstu to niedziedź mi zabija to choroba szalonych owiec jak mam sobie poradzić bace mi tu przynieść ino już
Szenk [ Master of Blaster ]
Oooo, będą balety :DDD
Flyby [ Outsider ]
Zarzad widac Piratow na wycieczce dorwal :-)
Co pozamarzane Wiolu?
Licz WODZU owieczki...potem bedziesz liczyl skarby Zarzadu...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-25 20:36:28]
Brisk. [ Chomik ]
Flyby można by tak to nazwać :D bo i to i to zarobek zwiastuje :d
Szenk [ Master of Blaster ]
No proszę. A u nas podobno walka z piractwem jest :)
Flyby [ Outsider ]
Szenku...bo nam sie Zarzad razem ze skarbami zakopie...
Brisk. [ Chomik ]
Flyby no ja z nim walcze :D
A map mi zostało dośc sporo :> Przed 0.00 raczej nie skończe :>
Szenk [ Master of Blaster ]
Flyby ---> Zarząd podobno wielki jest. Może się nie zmieści w dziurze razem ze skarbem i skarb zostanie na wierzchu :)
Flyby [ Outsider ]
eee tam ...w zebach bedzie trzymal
Szenk [ Master of Blaster ]
Jakby nie trzymał, może się nie zmieścić :D
Flyby [ Outsider ]
...czy slyszysz ten mily plusk
to Wiola prysznic bierze...
eeeh jaka bedzie piekna
znow oczom nie uwierze
...huk slychac...to
serce me kolacze
oj nie wytrzymam
i zaraz sie rozplacze...
Szenk [ Master of Blaster ]
Coś strasznie długo się szykuje. Jak tak dalej pójdzie, to skończę pracę i się nie doczekam :)
Wykrakałem - koniec pracy na dzisiaj :)
Widzimy się jutro - na razie :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-25 21:11:01]
W_O_D_Z_U [ Makaveli ]
flyby - ekhm wiolax jest zajęta ;]
Flyby [ Outsider ]
Do zobaczenia Szenku :-)
eeeh WODZU, ty mnie niby pocieszyc chciales?
...moze prysznicuje i komputer...co ty mozesz wiedziec...
a moze... posiales niepokoj WODZU...aaa
...robal niepokoju
me wnetrze nadgryza
gdzies pod watroba
oj...do serca sie zbliza... Wiolax
...jakos dziwnie sie czuje
jeszcze wiersz popsuje...
Tak...najlepiej sie poloze...
niebo nade mna
a raczej dno nieba
juz czuje, wiecej
nie potrzeba
o...zimne rece
czolo, cale w potach
i po co mi bylo
az tak sie klopotac..
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-25 22:03:35]
Wiolax [ Senator ]
nie zgadniecie co sie wydarzyło ;)
ja juz nawet złościć się nie mam siły...;]
....a jednak miałeś racje Flyby, czyhaja na mnie...nie znam dnia ani godziny...:))))
Wiolax [ Senator ]
Szenku przykro mi, że się nie doczekałeś i chyba dziś nie będzie juz fajerwerków rocznicowych...
...oj zarzad podpadasz ;P
najpierw gonisz nas do jubileuszowej, a potem sam zasiadasz do map i skarbów szukasz...
a jam się tak pieknie wystroiła :P;))))
Flyby, Ty się tak nie kłopocz, bo mi serce peknie jak sie będę zamartwiac i zastanawiac, czyś zdrów jest, czy już nie bardzo ;))) ;P
Flyby [ Outsider ]
...siec siada Wiolu?
Czy cos (ktos) stuka
i gada?
Po prostu kup pistolet
i zastrzel hada
...juz mi przeszlo Wiolu i sie domyslam ;-)
(sama nie dasz rady...niestety)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-25 22:45:10]
Brisk. [ Chomik ]
Wiolu no cóż żyć z czegoś trzeba :>
Wiolax [ Senator ]
a taki post był piekny całe 5 min. pisany i strzeliło go!!!!
dobra zaczynam od nowa...
Wiolax [ Senator ]
Brisk'u ano trzeba, to fakt niezaprzeczalny...:)
To co napisałam , a co nieopatrznie sama z reszta wykasowałam...w skrócie brzmiało tak...
internet hula...tfu, tfu...na psa urok
jest nas w piaskownicy coraz więcej i jakies przekonfigurowania na serwerz, czy jak tam zwał
ja mam problema z grafiką, o czym namiętnie cały dzień piszę
robiłam wiele rzeczy i nic nie pomaga :)))
Ale zyje mam sie dobrze i jak dacie znak bedziemy świetować ;)))
Flyby [ Outsider ]
...pamietasz Wiolu ze pytalem...no jest nawet pogotowie komputerowe...
Ja podstawowe rzeczy robie sam...ale jak trzeba to taskam kompa do zaprzyjaznionego punktu
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-25 22:55:47]
Wiolax [ Senator ]
a tak normalnie godzine z haczkiem serwer był wyłączony :))))
Flyby, czego nie dam rady sama? aaa!!!
ja nie potaskam, moze uprosze i przyjada do mnie ;P :)))
Flyby [ Outsider ]
...oczywiscie
Bo jak tak dalej bedzie to moze "poezja" sie wzbogaci w wiekopomne treny...ale moim kosztem :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-25 23:00:51]
Wiolax [ Senator ]
a może i potaskam...hmmm....
cięzko to wyczuć, ktory bedzie miał troche czasu!!!
bo informatycy to strasznie nieczasowy naród jest...przynajmniej Ci, których ja znam ;)
Flyby [ Outsider ]
Wszystko to prawda Wiolu, tez ich znam :-))
...Senator, powiedz w punkcie
zeby popadali
Senator do was mowi
wy, technicy mali...
I zmierz ich
dumnym wzrokiem...
na kleczkach przyjda
i szczesliwi cali
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-25 23:12:49]
Wiolax [ Senator ]
Flyby, nie moge być taka władcza, z reszta rzadko bywam, a i dopiero wtedy jak sie wkurzę, bo to moi dobrzy koledzy z pracy :)
A poza tym, nie tacy oni mali ;)))
jeszcze by mi w skórę dali...
Flyby [ Outsider ]
...Pozwol mi pomarzyc Wiolu
taka cie zobaczyc
to niewiele
a dla mnie
wiele moze znaczyc...
Wiolax [ Senator ]
podsumujmy stan osobowy:
Szenk chwilowo nieobecny...znaczy sie regeneruje siły na jutro... :)
Mysza zamilkł tak nagle jak się był odezwał nagle, coż tam Marynarska Myszo widać na horyzoncie? :)
TrzyKawki był przelotem, podmuchu naczynił, az kapelocik mi spadł...:);)
Wodzu zamilkł, pewnie szykuje sie do szkoły, albo co wcina, własna reką przyrządzonego..:)
zarząd rysuje mapki, w kalkomnie sie bawi, cały przejety, bo z nas pozytku nie ma a Karczme trzeba utrzymać...jakoś :)
Forca dzień cały milczy...:)
gris...zaginiony w akcji...
kto tam jeszcze???
reszta obecna....
Flyby marzący i w kółko latający... :)
i ja :)
całkiem pokaźna z nas banda ;)))) A jaka zgrana ;)))
czy o kims zapomniałam?? :>
Flyby [ Outsider ]
o Kasi :-)
Wiolax [ Senator ]
nie!
Kasia jest :)
chyba, ze o tej mówisz co ją na chwilke przyprowadziłeś, wyk...eee wierszyk kazałes wyklepać...
i pusciłes w ciemny las, samą bez opieki ;P
Flyby [ Outsider ]
...jeszcze ja trzymam...ee pod plaszczem...gryzie cholera
...szkoda ze Brisk mapy woli...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-25 23:35:41]
Mysza [ ]
Nie dali czyhać, nie pozwolili, zabronili, to się na inne akweny przeniosłem... ot co... a na horyzoncie? Bezkres widać... jak to na morzu... :P :D
Brisk. [ Chomik ]
Karczma bedzie utrzymywana przez Zarzad jak jutro na 12 [ jeslidobrze pamiętam :D] te mapy bede gotowe :D
A Forca pewnie świetuje swoje świeto :D
Flyby [ Outsider ]
Brisk...zostawic ci ta mala? Ona jest z fajnej bajki...he
Wiolax [ Senator ]
Widzisz Flyby! :)
On ich nie woli ... to one go zniewoliły ;P:)))
I wyjmijże te mała spod płaszcza, bo to nie obyczajnie tak ;))))
A co Mysza, wolisz mniej burzliwe wody, że Ci nasz akwen był zaszkodził, przyznaj sie choroba morska !!! HA tu Cie mamy...ładna mi Mysza Marynarska ;P :))))
Hellcat [ Legend ]
Nie wypada się w 200 częsci nie wpisać :>
Wszak kiedyś tu rządziłem ;) :D
Flyby [ Outsider ]
Hej Mysza...daruje ci Kasie...bedzie ci prac.. te..flagi i armate czyscic...majtek jak znalazl...
Ooooouuu...polnoc...duchy
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-26 00:03:14]
Wiolax [ Senator ]
Flyby, a czemu chcesz sie jej wyzbyć, ze tak brzydko powiem ;)
Hell'u, a co lub kto, Cie powstrzymuje przed dalszym czynieniem tego ;P
qrde, ależ ja ciekawska jestem...
Mysza [ ]
Nie zaszkodził... żaden akwen mi niestraszny... ale jak już wspomniałem, piracenie czyhaniem stoi... nie dali, to i okręt popłynął dalej... :P ;D
A szanujący się korsarz łapówek nie bierze! A kobieta na pokładzie pecha jeno przynosi... :P :D
Ahoj! :D
Flyby [ Outsider ]
Mowilem ze gryzie, Wiolu...A poza tym opiekunowie moga sie zglosic...Trzy potezne goryle gorskie...moze nie potrafia plywac :-))
Ja lapowek Mysza nie daje... tylko ze szczerego serca...Nie chcesz, to nie... Ahoj..Uwazaj zeby morze nie wyschlo..
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-26 00:12:03]
Wiolax [ Senator ]
Mysza Ahoj :)
Czy to po korsarsku dobranoc, może? ;)
Flyby, ale ot tak to ona pewnie nie gryzie...musi byc jakaś przyczyna? ;> :)
Mysza [ ]
Flyby --> Spokojna Twoja kamracie... a nawet jak wyschnie, to po morzu piasku też się da żeglować... na diskowery pokazywali... :P :)
A jak gryzie, to może... kolczugę pożyczyć...? :D
Flyby [ Outsider ]
W porzadku Mysza :-)...Pojde z nia do dentysty :-)
Wiolu...tak chowana byla...czysta poezja...Mysza nawet nie wie co stracil...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-26 00:26:00]
Wiolax [ Senator ]
Flyby, to skąd Ty żeś ja wytrzasnął? ;)))
A może powinnam zapytać z kim Ty sie zadajesz ;)))
Mysza, a ja nie mam diskovery...czyzbym tyle kapieli i zeglarskich przygód straciła? ;P:)))
robimy głosowanie? :>
jestescie za, czy przeciw? :)
Flyby [ Outsider ]
Za Wiolu...z westchnieniem...wiem o co chodzi
...troche Wiolu...troszeczke :-)
...ubierz ta pizamke
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-26 00:32:23]
Wiolax [ Senator ]
Flyby, a skad wiesz? ;>
coś Ty mi w myslach grzebiesz chyba ;)))
Wiolax [ Senator ]
zrobione :))))
Brisk. [ Chomik ]
UWAGA :> Przyszedłem na inspekcje :>
OK koniec inspekcji :D
Flyby [ Outsider ]
Taaak...nic nie mowie Wiolu...
No tak Zarzad wiedzial kiedy wejsc...ehhhh
Idz Kasiu podziekuj Wysokiemu Zarzadowi...postaraj sie
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-26 00:41:57]
Wiolax [ Senator ]
zarząd niech rysuje, bo jak tak bedzie sie logował co jakis czas, to nie dotrzyma teminu i przyjdzie nam o chlebie i wodzie świętować :P ;))))
Flyby, to z tymi kamerami, to pewnie nie jest podpucha ;))))
Flyby [ Outsider ]
Tak Wiolu...teraz to pewne...
moze chwila spokoju bedzie...
No...tak ... .
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-26 00:51:59]
Mysza [ ]
Wiolu --> Ja też już nie, jeśli to jakieś pocieszenie... telewizor mi się był popsuł jakoś ponad pół roczka temu i wcale mi go nie brakuje... :P :)
Flyby --> Trzeba czasem stracić, żeby móc zyskać... :P :D
Flyby [ Outsider ]
Cos mi sie wydaje ze sie mylisz...Mysza...a moze sie nie mylisz...zalezy z ktorej strony popatrzec...i.t.d....w sumie niewazne
...nie rozprawiamy Wiolu...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-26 01:01:01]
Wiolax [ Senator ]
O czym chłopaki rozprawiacie?
to jak idziemy spać, czy nie? :)))
bo nie wiem...mówic dobranoc, czy jeszcze nie mówić ;)
Brisk. [ Chomik ]
UWAGA :> Ja wszystko widze :>
Obróbka jednej mapyzajmuje mi ok.20 :> Zostało 6 :> 6 x 20 = ok.2h :> No way ide zaraz spać :D
Wiolax [ Senator ]
podglądacz jeden ;P
wstydź sie zarzadzie :D:D:D
A za co zostałes ukarany...i dla kogo skarbów szukasz?
Flyby [ Outsider ]
Brisk...szuka skarbow dla nas Wiolu
On pracuje za nas a my za niego...
Popatrz Wiolu...schowal Kasie...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-26 01:06:20]
Brisk. [ Chomik ]
Wiolax ale ja jestem podglądacz :P Ukarany? :> Ja pfff któz by śmiał :>
Wiolax [ Senator ]
niezmiennie cieszy mnie uśmiech na Twej twarzy o Wielki zarządzie :))))
tak samo z reszta jak uśmiech na innych twarzach :)))))
Flyby [ Outsider ]
:-)))))) (((((-:
...jeszcze? Zimno tam u Ciebie Wiolu?
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-26 01:14:00]
Wiolax [ Senator ]
czy to jest usmiech i antyusmiech?
czy usmiech pełną buzią? ;))))
a i troszke w prawo ;P
i tak...jeszcze :)))
Mysza [ ]
Zaraz tam uśmiech... ja się tylko szczerzę... :P
Flyby --> Kurde... nie nadążam za Twoimi editami... na jak długo masz wykupiony abonament? :P :)
Flyby [ Outsider ]
Hmmm...Mysza...to tajemnica przeciez...dlaczego pytasz? :-)
((((-;
...pytam sie :-) Choc nie musialbym...
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-26 01:20:32]
Mysza [ ]
(chciałbym odpowiedzieć, ale boję się, że znów nie zdążę przed kolejną poprawką :P :D )
Mysza [ ]
(i znów miałem rację... :P :) )
Wiolax [ Senator ]
zgłoś sie do administratora....
a ja tyle namachałam :(
Brisk. [ Chomik ]
NIE MAM ŻADNEJ KASI do jasnej ciasnej :>
Flyby [ Outsider ]
Wiolu...
Udajesz Brisk :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-26 01:23:59]
Mysza [ ]
Wiolu --> *tu emotka z gg <głaszcze>* Ja tam zawsze, zawsze, zawsze kopiuję przed dodaniem... gol właśnie mnie tego nauczył...
Wiolax [ Senator ]
Krótko...
Mysza, ale szerze się szczerzysz? ;) :)))
Flyby, a czemu niby zimno? :P :)
kaloryfer grzeje pełną parą :)))
a zarząd nie powinien odpocząć troszku przed rankiem?
narażam się może? ;) :)
Brisk. [ Chomik ]
a i głodny jestem :P
* poszedł obrabowac lodówke *
Mysza [ ]
(czekamy na edit...... :D )
Mysza [ ]
Wiolu --> Najszerzej! :P :D
Flyby [ Outsider ]
Pytalem czy za oknem zimno, o pogode :-) Wiolu
Nie poluj na mnie Mysza...to daremne
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-26 01:27:13]
Brisk. [ Chomik ]
Wiolax swego czasu na GoL'u przed postami pojawiało sie cos takiego pogrubionego: 500 ioznaczało bład który uniemożliwiał dodanie posta :> Tą pięcsetke zacząłem stosowac jako pierwszy :> Obecnie u mnie ten bład nie wystepuje jak i u wiekszosci Golasów :> Ale ctrl +c a potem ctrl + v było wtedy natopie :D
Wiolax [ Senator ]
*sprawdza emotkę... człapiac do lodówki... wygląda przez okno *
Wiolax [ Senator ]
Często tez kopiuje, bo nie raz mi wcięło, ale czasami tego po prostu nie robię. A wtedy sie złoszcze, bo nie daje się juz odtworzyc tak dokładnie, nie zawsze, tej pierwszej mysli :)))
Brisk. [ Chomik ]
* zjadł 3 plasteki boczku, 3 plasterki sera żóltego i 4 ciasteczka w kształcie listów [rozmiar: mini :D] *
dalej jestem głodny :D
Flyby [ Outsider ]
Wykupisz sobie abonament Wiolu?
I wcale sie nie dziwie Brisk...tyle jedza wroble :-)
W pewnym sensie Mysza :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-26 01:34:33]
Brisk. [ Chomik ]
listków^
jedna mapa i spadam do łózka :>
Mysza [ ]
Brisk --> Ale na to była prosta metoda... przynajmniej pod Mozillą działało... wystarczyło na aktywnym oknie dodawania posta puknąć F5... i tekst mi wracał... teraz, choć rzadko się to na szczęście dzieje, to już tak zrobić się nie da... :/
Flyby --> A czy ktoś tu poluje? :P :D
Brisk. [ Chomik ]
omg :>
patrze na mapy :> uzupełnione:> myśle :> hę?:> ktos to zrobił?:> nie :P nie ta kupka :P
Brisk. [ Chomik ]
Mysza tak było i jestpod Operą :>
Wiolax [ Senator ]
Flyby, czasami sie zastanawiam, cóz to takiego jest tam na tym premium? i rada bym była zobaczyć i ciekawa okrutnie jestem :)))
Ale czasami sobie myslę, że tu gdzie jestem jest mi dobrze...
czyli nie wiem... ;))))
zarząd do łózka...omamy sie zaczynaja...może tam grzybki jakie przezuwasz? :>
Flyby [ Outsider ]
Zapytaj Meghan...bedzie ci dobrze i tu i w Premium...bedziesz szybka i bedziesz wszystko widziec...to jest pewien komfort
No i Edit...Edit..Wiolu
Znowu moge do Ciebie napisac, Sniezynko i zaskoczyc Cie :-)))
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-26 01:44:20]
Wiolax [ Senator ]
A nie...jeszcze nie do łózka...nowa trzeba bedzie niedługo założyć ;) :P
A nie moge Ciebie?
Piaff?
co do edyta to mam raczej wyrobione zdanie, choć zdania sie zmienia, szczególnie jak sie zaczyna z czegoś korzystać...ale wole w sumie jak sie dodaje w edycie niż jak sie coś usuwa z posta...
zaskoczyłeś :)
Flyby [ Outsider ]
Poprawiam i dodaje...usuwam...wiesz jak rzadko...
Zreszta wiesz co? Moze sie zdarzy ze n.p. wygrasz abonament...Wierzysz w swoje szczescie? :-)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-26 01:52:14]
Brisk. [ Chomik ]
**********************************
KONIEC CZĘŚCI 200 ZAPRASZAMY DO 201..............
**********************************************