GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Głodnym Trollem" czesc 199 [ Chwila przerwy w piciu, teraz ...

24.11.2004
17:19
smile
[1]

Brisk. [ Chomik ]

Karczma "Pod Głodnym Trollem" czesc 199 [ Chwila przerwy w piciu, teraz ...

A ja sobie dedykne wątek * :]

Wprowadzenie do naszego świata
Tak... każdy przybywający rozpoznaje niepowtarzalny klimat tego miejsca. Nadzwyczaj przyjazna atmosfera, wspaniałe piwo i zakąski, a co najważniejsze wspaniałe towarzystwo. Tuż przy barze siedział zawsze elf Blood_x - legendy głoszą, że wraz ze swoją partnerką niejednego smoka położyli na łopatki, aczkolwiek jej w Karczmie nigdy nie widziano. Czasami jedynie można wyczuć w powietrzu jego obecność jego ducha.Tuż obok Orrin - najczęściej zamawiający; stały klient - ten mocną ma głowę. Tak go to przywiązało do tego miejsca, że postanowił tu zamieszkać (w tajemnicy powiem pięknym paniom, że mieszka na pierwszym piętrze w pokoju nr 13, ale ja nic nie mówiłem :)). Czasami bywa w Karczmie, mężny człowiek Sir Klesk, który zawsze tutaj szykuje się do kolejnych bitw wraz ze swymi najemnikami. Tam gdzie niegdyś siedział jeden z pierwszych podejmujących Karczmę, trochę nienormalny, Luty Tur pozostało tylko krzesło, pewnego dna zbzikował i po prostu podskoczył, a następnie wyparował. Jedni odchodzą, a inni przybywają tak też przybył właśnie Gris. Ten niziołek odbył w swojej dziedzinie wieloletnią praktykę, co można poznać po jego okrąglutkim kształcie. Łatwo z nim nawiązać rozmowę (pod warunkiem, że nie jesteś kobietą), więc z pewnością chętnie wyjawiłby Ci sekret wspaniałej potrawy. Pędź do kuchni to może go jeszcze zastaniesz zanim przyśnie pod piecem. Masz szczęście - nie zdążył jeszcze zasnąć, gdyż akurat coś pichci. Wróćmy jednak do głównej sali, bo nie mam zamiaru rozczulać się nad szczegółami. Kolejny stolik zajmuje Ehhh, o którym nie mogę dużo powiedzieć ze względu na jego tajemniczość (kiedyś mały i niepozorny, ale ostatnio zaczął dużo jeść i urósł do wzrostu prawie równego wyrosłemu trollowi - tym samym okazało się iż jest jednym z 3 naczelnych pół-demonów, z czego pozostałe 2 już dawno zaginęły). Bardzo ważnym miejscem w Karczmie jest jeszcze kominek, w którym zawsze pali się ogień podniecany przez szefa ochrony Karczmy - wielkiego Trolla Sulika, który jednocześnie jest swoistą maskotką Karczmy. Niektórzy wędrują po świecie, aż w końcu dowędrują do pewnego miejsca w którym zostają na stałe. Właśnie tak trafił tu Danley, który zawsze wędrował po świecie, niejedno widział i niejednego dokonał, jednak w Karczmie postanowił pozostać na stałe. Jest on człowiekiem, jako wojownik jest szlachetnym paladynem, wynajmuje pokój nr 9. Zawsze lubi sobie łyknąć piwka korzennego, które wcześniej lubi nalać sobie sam. Natomiast w najciemniejszym i najdalszym kącie Karczmy, przy jedynym stoliku z napisem "Rezerwacja", zawsze siedzi tajemnicza postać licząca cały czas pieniądze Karczmy i tym samym nie pozwalająca na bankructwo owej, a tą tajemniczą postacią jest nam dobrze znany BriskShoter uwielbiający wylegiwać się w łaźni i popijać tam piwo w spokoju zastanawiając się jaki numer wyciąć po wyjściu z łaźni, jest on też człowiekiem ubóstwiającym poruszać się w samym ręczniku po Karczmie tym bardziej im więcej niewiast jest w pobliżu. Na zapleczu pośród garnków czai się z mieczem wyszykowanym na Smoki i innych nie mniej groźnych przeciwników waleczny, acz czasem majaczący prze sen o wielkich bitwach z przeszłości: wojak a zarazem kucharz drogi M-Hunter, któremu czasem trzeba wylać kubeł zimnej wody na głowę, aby się trochę opamiętał. Wszystkim przynosi jedzenie i napoje kelner centaur o zacnym imieniu QQuel, który jest jednym ze współzałożycieli Karczmy, a ostatnio słuch po nim często ginie i podobno widuje sie go wtedy daleko na wschodzie walczącego z gryfami - tak przynajmniej mówią plotki. Wróćmy jeszcze na chwilę do ochrony Karczmy, w której pracuje wiele osób, które to były już wymienione, ale oprócz nich są też iluzjonista Xelloss. Przejdź więc może na chwilę do jego stolika - tylko ostrożnie, lubi ten człowieczyna czasem znienacka rzucać na prawo i lewo zaklęciami oślepiania - ma on bardzo potężną moc magiczną, ale sam czasem nie wie jak jej użyć. W ochronie pracuje również bard i właściciel Karczmy Dubroles we własnej osobie, jest on elfem światła i znakomitym magiem oraz bardem - jego przemówień słuchają wszyscy z zapartym tchem, a natomiast jego magicznej mocy boją się nawet najpotężniejsze stworzenia i wysłannicy zła. Karczmę czasem też odwiedzają różni goście. Ostatnio w zaczęła przesiadywać tu przeurocza półelfka martusi_a, która w spokoju w kąciku przy stoliku popija sobie nektar i tak sobie popijając obserwuje poczynania gospodarzy - co prawda jest z konkurencji, ale jak sama powiada "Trzeba żyć w przyjaźni z sąsiadami". Ostatnio w Karczmie pojawił się ponownie zacny wojownik z morskiego rodu Sahaugin we własnej osobie 1michał, który to od czasu do czasu w obliczu zagrożenia chętnie pomaga. Do Karczmy wkraczał też czasem podobno bogaty Dwalin posiadacz wielu kopalni i ogromnego majątku, ale plotki głoszą iż co niedziele można go spotkać żebrającego pod pobliską kaplicą. A wszystkiego dopatruje z nikąd i zewsząd będąc wszystkim, a zarazem niczym trój osobowa postać Narratora, który to został stworzony do pilnowania porządku w Karczmie, ale tym samym spowodował wiele zamieszek. Ostatnio przybyli dwaj nowi karczmarze zwani: Word, który jest wszędobylskim wojownikiem i mimo swojego wieku i tego że się często potyka wpadając najczęściej na niczego niespodziewające sie niewiasty, dalej potrafi laską odganiać napastników, oraz Craven, który poszedł w ślady swojego dziadka i wyszedł z lasu "Trzech Elfów” w poszukiwaniu przygód. Wszyscy wiemy, że w Karczmie powinno się dużo dziać i tak też jest. W ostatnich dniach Karczma funkcjonuje jak nigdy dotąd, gdyż ciągle mamy nowych gości, którymi są arthemide, Rogue, Gambit, BiZkiT77 i madrico. Na razie są tylko gośćmi wiec nie znając ich zbyt dobrze, nie wiem co mógłbym o nich napisać, ale w przyszłości na pewno się to zmieni. Czasami przychodzi do nas także Justa, dziewczyna w niepoprawnie krótkiej szacie, która z wiadomego tylko jej powodu upodobała sobie naszą Karczme. Ostatnimi czasy po wszystkich imprezach sprząta nam Cradif, który zatrudnił się jako nowy sprzątacz, a od rana zwykle pije z Danley'em piwo schłodzone prosto z beczki, która w lodówce cierpliwie na nich czeka i nie ważne skąd się tam wzięła (chodzi mi o beczkę, nie lodówkę :D). Za Karczmą Hellcat prawie codziennie wieczorem parkuje swojego smoka, który nieposłusznie czeka, aż go ktoś zje, jednak nie może się doczekać ostatnio, gdyż prawie nikomu po trunku nie chce się wychodzić z Karczmy. Z Blendon'em wieczorami, a niekiedy nawet w ciągu dnia prowadzi się niezapomniane rozmowy - przy piwie oczywiście:D. Kto pije "od czasu do czasu... od przytomności do nieprzytomności i tak w kółko"?:D No cóż, odpowiedź jest jedna: krogulczas inaczej zwany Aschkerot'em, który oprócz picia lubi także napadać na karawany, oczywiście te nocne:D. Po takim napadzie jest zawsze najbogatszym człowiekiem w Karczmie, przez co ma dodatkowe obowiązki - stawianie piwa:D. Ku uciesze dotychczasowych mieszkańców Karczmy, pokój zaczęła wynajmować FemmeFatale. Ta Przedstawicielka Płci Pięknej wywołała tak duże zamieszanie i zaciekawienie swoim wprowadzeniem się, że Zarząd musiał specjalnie dostosować jej pokój oraz zabezpieczyć przed działaniem magii, aby reszta Bandy nie narzucała się jej. W myśl zasady, że skarby trzeba chronić wszystkimi dostępnymi środkami, pokój ten też jest dodatkowo potajemnie chroniony przez Trolla SULIK'a, BriskShoter'a i oczywiście Word'a, jedynego członka Bandy, który może wchodzić do tego pokoju :D W slady FemmeFatal poszła także Mroofka, która w najlepsze zadomowiła sie w Karczmie i dotrzymuje kroku w piciu reszcie Bandy. Swoją żywiołowością potrafi przekonac do siebie każdego, dzięki czemu także dostaje to co chce:) Na szczęście Mroofka nie zdobedzie tak łatwo wpływu na Zarząd Karczmy, ponieważ jest on tfardki a nie mientki i odporny nawet na uroki PPP :D Do Bandy dołaczyli także TrzyKawki i Hadriel. Ten ostatni to Archanioł (upadły nie upadły tego nie wiadomo, ale na pewno jeden z najwiekszych w Karczmie awanturników i łowców przygód:D, który aż strach pomyśleć dlaczego osiadł akurat w takim miejscu jak nasza Karczma. Jedno jest pewne, póki co jest mu tu dobrze, ponieważ Góra zawsze stawia piwo. W pobliżu Karczmy trzeba uważać na smoka który parkuje w okolicy a należy do Hellcat'a. Godnym zauważenia jest, że Hellcat bardzo lubi pokazywać swoje cudo innym tak więc chętnych zapraszamy do stajni lub za Karczme :D (Karczma nie ponosi odpowiedzialności za straty moralne po tym spotkaniu ;D Coraz częściej w Karczmie widywany jest także Banita, któremu baaardzo przypadło do gustu to miejsce. Niektóre żródła donoszą jednak, że prawdziwym celem wizyt Banity jest pilnowanie SULIK'a i BriskShoter, którzy ostatnio darzą wiekszym zainteresowaniem niejakiego Allana :D Ale bądżmy szczerzy, Pierwsza Dama Bezsenności Justa sie dowiedziała tak wiec z pieknej męskiej przyjażni nici :D (choć nigdy nic nie wiadomo :D A pozostaje miec nadzieje, że Ci wspaniali przedstawiciele płci meskiej wyjda zopresji cało :D Nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał o kolejnej PPP, która ostatnio umila swoją obecnością oraz uśmiechem nudne życie Karczmiarzy a mianowicie o ZeTcE:D, która w nagrode za sprzątanie (do którego nikt jej nie zmuszał) dostała specjalny strój, jak najbadziej pasujący do jej pięknych oczu :D W Karczmie znalazł swoje miejsce także niejaki Torn. Powiadają, że nie ma ani takiej rzeczy ani takiego miejsca, którego ów wędrowiec w ostrzępionym, zakurzonym, czarnym płaszczu by nie widział. Niedawno pojawił się Krondar, osobnik z zapędami na Członka Zarządu Karczmy (i nie tylko :D Być może by mu sie to udało, gdyby nie jego działania na boku (jak choćby niezgodna z prawem karczmianym przebudowa pokoju). W ostatecznym rozrachunku zostało mu to zapomniane, bo w końcu to dzięki jego inicjatywie w Karczmie została (przynajmniej na razie) na dłużej kolejna PPP, Elfka Czamber, która uwielbia przesiadywać z wyciągniętymi nogami w swoim fotelu przy kominku popijając wino. Oboje zamieszkali w tym nieszczęsnym przebudowanym pokoju, który na szczęście tak jak i inne pokoje jest dżwiękoszczelny :D Do Elity Koneserów Złotego Trunku ostatnio próbuje dołączyć nowy mieszkaniec Solymr, który jednak musi jeszcze dużo ćwiczyć żeby dorównać Orrinowi. Mówi o sobie, że jest Paladynem w co mało kto wierzy z powodu jego wiecznej chęci do walki z osobami mało co mu przeszkadzającymi i wręcz niewinnymi oraz dość częstego zaglądania do kufla, w którym to twierdzi, że ma sok jabłkowy :D Ostatnio Krondar ma nowego pupilka zwanego pieszczotliwie ze wzgledu na jego posture Maziem. I tak nasz Mazio cieszy sie beztroskim życiem, kąpielami w balii pełnej piwa i pląsami po całej Karczmie ku radości Karczmiarzy. W Karczmie od jakiegoś czasu pojawia się Elfka Eilane, która wnosi młodzieńcza świeżość w mury tego przybytku. Po okresie pozornego spokoju nasze progi stanęły ponownie otworem przed kolejnymi gośćmi i to nie byle jakimi. Najpierw zjawiła sie niezwykła łuczniczka Diamand. Jest to bardzo interesująca postać, ponieważ, co prawda nie sprawia kłopotów i jest wyjątkowo posłuszna zwłaszcza woli Członka Zarządu ale coś cały czas knuje :D Na dobre w Karczmie zadomowiła się także miła i zawsze wesoła Serina, bardzo zdolna młoda masażystka :D Wśród gości od czasu do czasu przewija się Wiolax, szpieg z Krainy VL :D Od jakiegoś czasu w Karczmie zaczęła się pojawiać i spędzać tu coraz wiecej czasu [ ku niewątpliwej uciesze Zarządu :> ] piękna i tajemnicza EwUnIa :D

A dla wszystkich przygrywa autor i tylko czasem skoczy do kąta na partyjkę szachów...


==============================================================

[31.12.2003] 13:40 Soulcatcher [ Prefekt ] https://www.encyklopedia.gracza.pl
Można się wygłupiać w kategorii "Karczmy" za zgodą innych stałych czytelników danego wątku. (...)
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1866695&N=1
================================

24.11.2004
17:19
smile
[2]

Brisk. [ Chomik ]

Zarząd Życzy Miłej i Udanej Zabawy :] I żeby nikt nie smiał sie temu sprzeciwić :>

24.11.2004
17:20
[3]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

pierwszy

24.11.2004
17:21
smile
[4]

Szenk [ Master of Blaster ]

Niech Zarząd się łaskawie tak nie wierci, bo cały wrzątek wyleje :)

24.11.2004
17:21
[5]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

ekhm wiolax dawaj tej kawy bo pic mi sie chce

24.11.2004
17:22
smile
[6]

Flyby [ Outsider ]

...nie mowiac o przyprawach
...WODZU...troche cierpliwosci bo Wiolax moze reka zadrzec...
i stalo sie

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 17:25:25]

24.11.2004
17:24
smile
[7]

Wiolax [ Senator ]

A u nas, to nie jest przypadkiem tak, że to "nowy narybek" parzy kawę??
A żeby nie było,że zgaga jestem...
...teraz ja zrobię :)
z mlekiem, czy bez? A może ze słomką?

cholera, porozlewała mi się...
zarząd za szybko nas przeniósł do nowej!!! ;PPP

24.11.2004
17:25
smile
[8]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Brak ci pikanterii Flyby?

24.11.2004
17:26
smile
[9]

Flyby [ Outsider ]

...zgadujesz TrzyKawki czy jestes pewny?

24.11.2004
17:28
[10]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

ja chce z mlekiem ach wiolax nie trzęś sie tak postaraj sie

24.11.2004
17:29
smile
[11]

Brisk. [ Chomik ]

ło TrzyKawki :> no no no :> Długoś tu nie zagladał :>

A Zarzad jak wiadomo robi co kce :P

24.11.2004
17:29
smile
[12]

Wiolax [ Senator ]

Wodzu, kawą nie ugasisz pragnienia...do tego najlepsza kranówa :);P
kawa sie można delektować....
co tez ja czynię...:P:)
A Tobie mozna kawe pić?! :P

Witaj 3K :)

24.11.2004
17:30
smile
[13]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Zapytowywuję Fyby, zapytowywuję. Masz szansę wyjasnić co tobą powoduje :-)))

Yo! Rap!

24.11.2004
17:30
smile
[14]

Wiolax [ Senator ]

Wiadom???!!!
ano..tak :]

24.11.2004
17:31
smile
[15]

Szenk [ Master of Blaster ]

Brisk ---> Samopięta... A może samochwała? Hmmm...
W każdym razie teraz to Zarząd się moczy we wrzątku, któren jest w kociołku, któren to rzeczony kociołek zawieszony jest nad ogniskiem :)
A przyprawy potrzebne są nie Flyby'emu, tylko po to, żeby Zarząd doprawić :)

24.11.2004
17:32
smile
[16]

Flyby [ Outsider ]

A komu Trzykawki, komu?

24.11.2004
17:32
[17]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

siemka 3k a mnei nie przywitasz ;]

24.11.2004
17:34
smile
[18]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Podobno dlatego, że inne już przyprawiał ... o ból głowy. Ale przyznaję, że to niesprawdzone pogłoski ;-) Wszystkich, nie wyłączając mokrego Zarządu, witam :-)

24.11.2004
17:36
smile
[19]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

dzieki wiolax co z tą kawą a kawę moge pić rodzice pozwalają

24.11.2004
17:37
smile
[20]

Flyby [ Outsider ]

...uufff...ale masz dlugie wstepy Trzykawki ;-) Witam...myslisz ze tylko o bol glowy potrafie przyprawiac...te inne? :-)

24.11.2004
17:39
smile
[21]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Tylko dla tych ze słabą umiejetnościa czytania ;-) Nie wiem, co jeszcze ich bolało :-)))

24.11.2004
17:42
smile
[22]

Flyby [ Outsider ]

No to ja boleje...szczerze zreszta :-)

24.11.2004
17:43
smile
[23]

Wiolax [ Senator ]

Wodzu, to masz wyrozumiałych rodziców...mi nie pozwalali :);]
3K, aleś narobił wiatru, nie machaj tak tymi skrzydełkami...;]:P

patrzę się.. patrze i co widzę...w tej nie pijemy!
zarządzie co jest?
ja i moja wątroba czujemy sie oszukane...normalnie.. ;P:D

24.11.2004
17:43
smile
[24]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

eh wiecie co ide w jakis zakątek wierszyk napisać dla was moze mi sie uda a moze nie

24.11.2004
17:44
smile
[25]

Brisk. [ Chomik ]

Wiolax nie nie pijemy :D


PYTANIE DO OGÓŁU :D

Z czym Wam sie kojarzy masaż? :D

24.11.2004
17:46
smile
[26]

Wiolax [ Senator ]

i jeszcze się cieszy ...z cudzego nieszczęścia ;P

24.11.2004
17:49
smile
[27]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Nie z kolażem. Z kolarzem tym bardziej :-)

24.11.2004
17:52
smile
[28]

Szenk [ Master of Blaster ]

Z masarnią :)

24.11.2004
17:52
smile
[29]

Flyby [ Outsider ]

...Wysoki Zarzadzie a trzeba kojarzyc?

WODZU...staraj sie...to dobry kawalek chleba :-)


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 17:53:25]

24.11.2004
17:52
[30]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

mi sie kojarzy z miłym dotykiem lol

24.11.2004
17:56
smile
[31]

Mysza [ ]

Siemka ekipa... :) Po przerwie znów Was troszku pomęczę czasem... ponad dwa dni bez netu przeżyłem... kooooszmar... :P :D I proszę, proszę... trojan tu przyfrunął... się wyczynia... :P :D

24.11.2004
17:58
smile
[32]

Szenk [ Master of Blaster ]

Trojan? To antywirem go :D

24.11.2004
18:00
smile
[33]

Flyby [ Outsider ]

A witam Mysza...

...to ja poszukam szpilki...
zeby sprawdzic czy jest tlok

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 18:03:18]

24.11.2004
18:00
smile
[34]

Mysza [ ]

Uodporniony skubany... na wszystko... :D

24.11.2004
18:00
smile
[35]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Było przewodów od kompa nie żuć, Mysza :-D

24.11.2004
18:02
smile
[36]

Wiolax [ Senator ]

Cześć Mysza :D

w kwestii pogranicza jeszcze chcę Ci słówko...bo mnie sie wtedy coś duszno zrobiło i nie zajazrzyłam, ale Ty mazowszanin jesteś...jak na mój gust..:);)))

Właśnie kto by pomyslał, że Troll tak odżyje! Jeszcze czas jakis temu, to prawie zwatpiłam i błazenady wyczyniając nie wierzyłammmmm...no, no...
A teraz "starzy" wracaja..."nowych" przybywa....

24.11.2004
18:03
smile
[37]

Szenk [ Master of Blaster ]

To z tej okazji libangę można urządzić :)

24.11.2004
18:05
smile
[38]

Wiolax [ Senator ]

Szenku, zaraz nam sie z rocznicą do kupy zejdą...dwie będzie :))))

24.11.2004
18:07
smile
[39]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Mazowszan to tak sobie, ale Mazowszankę nawet lubię :-)

24.11.2004
18:08
smile
[40]

Flyby [ Outsider ]

...z babelkami czy bez TrzyKawki?

24.11.2004
18:09
[41]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

AAAAAAAAAAAAAAAAUUUUUUUUUUUUUUUUUĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆĆ flyby no wiesz co nie w tyłek tą szpilką

24.11.2004
18:09
smile
[42]

Wiolax [ Senator ]

3K, a którą?

24.11.2004
18:10
smile
[43]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Bez bąbelków :-)

24.11.2004
18:10
smile
[44]

Wiolax [ Senator ]

kazdemu sie może zdarzyć :)
normalmie się zestresowałam ;)))

24.11.2004
18:13
smile
[45]

Flyby [ Outsider ]

...po babelkach sie odbija, Wiolax...:-)

WODZU...nie wypinaj sie

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 18:26:00]

24.11.2004
18:14
smile
[46]

Szenk [ Master of Blaster ]

Chyba w bąbelkach się Wiola odbija, a nie po :D

24.11.2004
18:14
smile
[47]

Mysza [ ]

Hejka Wiolku! :D Dla Ciebie to mogę to zostać nawet góralem... :P :D:D:D
Ale Mazawsze na zawsze i już! :D A de gustibus... :P :)

Kawior --> Ja wiem, wiem... po dyskusji o ptakach musisz uważać, co? :P :D
I nie żułem, tylko wyrywny taki jestem... :P :)

24.11.2004
18:15
[48]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

ja sie wypinałem to ty zaczełeś i siemka mysza zaskocze cie jestem z dolnego śląska ale estem duuuuży

24.11.2004
18:18
smile
[49]

Mysza [ ]

Wodzu --> Nie rozmiar się liczy... hahaha... :P :D

24.11.2004
18:18
[50]

W_O_D_Z_U [ Makaveli ]

ekhm tylko bez dziwnych myśli

24.11.2004
18:19
smile
[51]

Wiolax [ Senator ]

Mysza, to Ty juz bądź ...naturalny Mazowszanin...raczej, bo nas tu mało i zaraz nas Żywcem zjedzą,
a nie można, bo zarząd zarządził przerwę w obradach, ten tego... w piciu :)))

24.11.2004
18:20
smile
[52]

Szenk [ Master of Blaster ]

Ja tez jestem z Mazowsza, a co :)

24.11.2004
18:21
smile
[53]

Flyby [ Outsider ]

Tak WODZU...jestes duzy wiec uwazaj zeby kogos nie nadepnac...tlok :-)

24.11.2004
18:24
smile
[54]

Wiolax [ Senator ]

Szenku, od razu mi lepiej, to juz troje nas...do pieczenia chleba... :);P
bo cała reszta raczej to południowcy w szerokim tego słowa znaczeniu :);))))

komu sie tam odbija...świntuchy... ;]:P

24.11.2004
18:26
smile
[55]

Szenk [ Master of Blaster ]

Znaczy z Meksyku są? :)

24.11.2004
18:27
smile
[56]

Flyby [ Outsider ]

Caaarrramba...odbija? Po wodzie mineralnej?

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 18:28:31]

24.11.2004
18:27
smile
[57]

Mysza [ ]

Wiolu --> Ależ jestem naturalny.... zawsze i wszędzie... zero sytnetyki, emulgatorów, konserwanty też tylko naturalnego pochodzenia, biodegradowalny i samowystarczalny... :D I ja tam się Żywcem nie dambo przede wszystkim, konserwuję sie Tyskim... :P :D

Szenku --> Nie... zza Łodzi.... wystarczy... :P :D

24.11.2004
18:31
smile
[58]

Brisk. [ Chomik ]

Ożesz! Myszy mi sie zaległy tutaj :D Gdzie moja packa na mychy? :D

24.11.2004
18:31
smile
[59]

Flyby [ Outsider ]

No to niewazne Mysza jak Zywcem...nawet w telewizji mowia ze wszystko niewazne...na nic reklama :-)))

24.11.2004
18:32
smile
[60]

Szenk [ Master of Blaster ]

Myszy, trojany - na dodatek z jakiejś łodzi przyleźli :)

24.11.2004
18:32
smile
[61]

Wiolax [ Senator ]

Flyby, chyba sombrero Ci się przekrzywiło troszku ;):P

Mysza, a ja tam wolę Taterkę czarną :)
ale naturalnie wszystko, co naturalne nie jest mi obce :)))
a ostatnio zasmakowałam w malinowym chruśniaku, malinowego redsa.... normalnie :)));P

koczam Was!!!
kurde to nie w tej...
ale tez Was ...

24.11.2004
18:33
[62]

Brisk. [ Chomik ]

muchy^

sie znaczy jakies plagi nas atakuja:>

24.11.2004
18:34
smile
[63]

Mysza [ ]

Brisk --> No i co z Ciebie za gospodarz!? Myszy harcują, aż lokal trzeszczy... i co? Packą? Ponad osiemdziesięciokilogramową myszkę? Powodzenia życzę!! :D:D:D

Flyby --> Jak wieści gminna i powiatowa niosą: telewizja kłamie... pamiętaj o tym... :D

24.11.2004
18:35
smile
[64]

Wiolax [ Senator ]

Szenku, a który z łodzi jest...zaraz go za burtę wysadzimy! ;P:)))

24.11.2004
18:36
smile
[65]

Szenk [ Master of Blaster ]

Wiolax ----> Eee, chyba już dorośli są, nie trzeba ich wysadzać :)

24.11.2004
18:37
smile
[66]

Wiolax [ Senator ]

Szenku, tak jak na nich patrzę, to nie jestem do końca przekonana ;P

24.11.2004
18:37
smile
[67]

Brisk. [ Chomik ]


Mysza ja tak naprawde to lubie zwierzatka :D

24.11.2004
18:38
smile
[68]

Mysza [ ]

Wiolku --> Znaczy taterniczka jesteś, Przerwa-Tetmajer, góry, nasze góry? :D Fajno, bo ja też pofałdowane od płaskiego wolę... :D
Znaczy nie jestem Obcy? Ufff... :D
Redds to taki ten napój na kaca, tak? :D

Szenku --> Jak z łodzi to desant, nie przyłażenie... :P :)

Brisk --> Jasne, jasne... już Ci wierzę... :P :D

24.11.2004
18:40
smile
[69]

Brisk. [ Chomik ]

Mysza spytaj moich poddanych a Ci powiedza że uwielbiam zwierzatka :D

24.11.2004
18:42
smile
[70]

Szenk [ Master of Blaster ]

Poddanych? A może jednak wybierzemy się na przejażdżkę tym wózeczkiem. Ja poprowadzę :)
Albo zrobię tę potrawkę z grzybków zbieranych o północy przy pełni księżyca koło cmentarza :)

24.11.2004
18:43
smile
[71]

Mysza [ ]

Twoich poddanych? Znaczy kogo? :D Bo wiesz... z takimi co poddanych mieli, to my my my my myszy też sobie poradzić potrafiliśmy... pamiętaj o Popielu... :P :)

24.11.2004
18:44
smile
[72]

Brisk. [ Chomik ]

Ale ja jestem WIENKSZY od Popiela :P

24.11.2004
18:45
smile
[73]

Wiolax [ Senator ]

Tak Mysza[k]u, taki na kaca ;PPPP
Ale niech tam... Wasze zdrowie, bo to i pora taka :))))

zarząd zakazał pić swoim poddanymmmm, czy jak ich tam nazywie,
ale my som gości...normalnie :);]
zdrowie zarzadu po raz pierwszy i niech nam zarządza...

ale sie drzecie, nic nie słychać!!! :)))

24.11.2004
18:45
smile
[74]

Mysza [ ]

A imię nasze: legion... :P :D

24.11.2004
18:46
smile
[75]

Flyby [ Outsider ]

...poprawia...te...sombrero

24.11.2004
18:46
smile
[76]

Wiolax [ Senator ]

zaraz wskakuje w piżamkę, żeby potem łatwiej było sie do wyrka dostać :))))
kurde i odliczam....jeszcze bedzie cztery dni wolności :D ;PPP
ehhh *wzdycha...*

24.11.2004
18:48
smile
[77]

Szenk [ Master of Blaster ]

Flyby ---> Zmiana planów. Teraz jesteś nie z Meksyku, tylko zza łodzi :)

24.11.2004
18:48
smile
[78]

Brisk. [ Chomik ]

Wiolax przemęczasz sie :D

24.11.2004
18:49
smile
[79]

Mysza [ ]

Wiolku --> No jak ten sam, to znam... :D
Głupio pić zdrowie kawą, nie? No to chwilka... *tup, tup, tup... skrzyp... "Panie eskomos... ja rozumiem... bieda, bezrobocie, mało sniegu na igloo... ale to moja, podkreślam MOJA, lodówka... do widzenia Panu!" łup! tup, tup, tup... pssssssttt!* No to zdrówko! :D

24.11.2004
18:49
smile
[80]

Szenk [ Master of Blaster ]

A zimną kolę przyniósł?

24.11.2004
18:50
smile
[81]

Wiolax [ Senator ]

byłabym zapomniała...nie moge jeszcze :(
admin ma być i z Anikas mamy pogadać...obiecała mi na publicznym forum, to się nie wywinie :D ;)))

Flyby, jeszcze trochę w prawo :)))

Brisk'u no co ty? ;))) ja sie urlopuję
A u Was tam w górach sie tego nie robi :))))

24.11.2004
18:50
smile
[82]

Mysza [ ]

Cola w dziale "Detergenty" proszę Szanownego Klienta... :P :D

24.11.2004
18:53
smile
[83]

Szenk [ Master of Blaster ]

Taaa, liczyć na Myszy, to sera płynnego przyniosą :)

Dobrze, że mam jeszcze swój zapasik :)

24.11.2004
18:54
smile
[84]

Flyby [ Outsider ]

a widac mnie spod sombrera i zza lodzi?
...tup...tup...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 18:55:41]

24.11.2004
18:56
smile
[85]

Szenk [ Master of Blaster ]

Spod sombrera widać :DD

24.11.2004
18:57
smile
[86]

Mysza [ ]

Ale dziwni ci Meksykanie.... :P :)

24.11.2004
18:57
smile
[87]

Wiolax [ Senator ]

Szenku, w pracy posiadzasz owe zapasiki? :)))
Mysza, odłożże te detergenty i weź się za co nauralnie naturalnego ;)))
Flyby, widac Cie widać :):D
nie bój nic...

A co tam otworzę sobie, bo mi oko wypadnie ;) *pssst...*

24.11.2004
18:58
smile
[88]

Brisk. [ Chomik ]

ten na plaży to pinokio?:D

24.11.2004
18:58
smile
[89]

Wiolax [ Senator ]

tego obrazka nie widziałam ....jeszcze ;)))

24.11.2004
18:58
smile
[90]

Szenk [ Master of Blaster ]

Wiola ---> I w domu, i w pracy - trzeba o siebie dbać :)

24.11.2004
18:59
smile
[91]

Mysza [ ]

Wiolku --> Z dziką rozkoszą... :P :D

24.11.2004
19:00
smile
[92]

Flyby [ Outsider ]

Brisku...czy to Pinokio to pani by musiala sprawdzic...

24.11.2004
19:02
smile
[93]

Wiolax [ Senator ]

Szenku ja w pracy nie trzymam...wszystko by mi wyżłopali...
wiem, bo czasami jak zanoszę to nie ma pomiłuj....choc po to w sumie zanoszę :))))

Mysza no nie bądź taki dziki, jak bys nigy naturalizmu nie widział, z umiarem proszę bo sie zachłysniesz ;P ;D

24.11.2004
19:02
smile
[94]

Mysza [ ]

Tia... kłam Pinokio, kłam... a mówią, że kłamstwo ma krótkie... :P :)

24.11.2004
19:04
smile
[95]

Mysza [ ]

Wiolku --> Ale kiedy mnie zawsze tak taki natualny naturalizm naturalnie cieszy... i lubię się tak czasem zachłysnąć... :P :D

24.11.2004
19:05
smile
[96]

Wiolax [ Senator ]

Flyby ja nie spraw...ep, ep... nie sprzątam jak nabałaganicie ;PPP

24.11.2004
19:05
smile
[97]

Flyby [ Outsider ]

...prawda jest w zasiegu dloni...spokojnie Mysza

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 19:06:41]

24.11.2004
19:07
smile
[98]

Mysza [ ]

Ta... i w oczy słomą kole... :P :)

24.11.2004
19:07
smile
[99]

Forca [ Konsul ]

Dobry wieczór :)

P.S. Ponoć pinokio nosi damską bieliznę ......

24.11.2004
19:08
smile
[100]

Szenk [ Master of Blaster ]

Wiola ---> U mnie w pracy nikt nie lubi koli - choć czasami też mi podpijają. Zresztą codziennie uzupełniam zapasik :)


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 19:08:16]

24.11.2004
19:08
smile
[101]

Mysza [ ]

Forca --> Ale nas to nie rusza? No nie, riebiata!? :P :D My tolerancyjni jesteśmy... :D

24.11.2004
19:08
[102]

Flyby [ Outsider ]

...witam Forca...masz zawsze najlepsze wiadomosci (i pierozki i salatke)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 19:09:40]

24.11.2004
19:09
smile
[103]

Brisk. [ Chomik ]

Forca o to mi pasuje :D masz może nr telefonu do pinokia? :D

24.11.2004
19:10
smile
[104]

Szenk [ Master of Blaster ]

Cześć, pierożku :)

24.11.2004
19:11
smile
[105]

Forca [ Konsul ]

Flyby - a wiesz że właśnie zszamałam pirożki z mięchem? To tak poza tematem.

Nie no Mysza tolerancyjni jestesmy.... Ale damskie stringi?! <buahahaha>
;)
*śmieje się*

24.11.2004
19:13
smile
[106]

Wiolax [ Senator ]

możecie mi gratulowac!!! nie pchac sie tylko...
dopiero zauważyłam jak zgrabnie mi sie stopiń zmienił :) ;]
ale do Legendy wciąż daleko :( ;]

Mysza prawda??? :)
Szenku, a u mnie wszyscy lubią ;]

24.11.2004
19:13
smile
[107]

Forca [ Konsul ]

Brisk - nie, ale mogę Ci podać numer jego bielizny :D

24.11.2004
19:13
smile
[108]

Flyby [ Outsider ]

...Slyszales Szenku?...Smacznego Forca

...nagle Pani Senator wkracza na salony
juz wszyscy pchaja sie do jej dloni
calowac, gratulowac...ona dumnie kroczy
o jakze teraz popatrzec w jej oczy...
jak zapytac o zdrowie...nawet nie uslyszy
w tym gwarze pochlebcow i piskow...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 19:18:58]

24.11.2004
19:14
smile
[109]

Mysza [ ]

Forca --> No a co to? Najwyżej będzie wyglądał jak drewno na podpałkę obwiązane tasiemką... :P :D

24.11.2004
19:16
smile
[110]

Szenk [ Master of Blaster ]

Słyszałem, Flyby. Znowu się z nami nie podzieliła :/

Wiolax ---> Gratulacje, gratulacje - *wręcza bukiecik lizaków o smaku fiołków* :D

24.11.2004
19:16
smile
[111]

Mysza [ ]

Wiolku --> Gratulacje!!! :***** A jak chcesz, to Ci mogę z tysiączek postów, czy dwa odpalić... mnie tam stopniowanie jakoś nie rusza... :P :)
Ale co? :)

24.11.2004
19:18
smile
[112]

Brisk. [ Chomik ]

Forca podejrzewam że róznimy sie nieco w budowie :D

24.11.2004
19:20
[113]

ehhh [ Angel of Death ]

e, no to co jest z ta 200 setna czescia?:) moja propozycja to po 10 malych lomz na lepka i balujemy;)

24.11.2004
19:21
smile
[114]

Wiolax [ Senator ]

Mysz[k]u..teraz jestesmy kwita, ty tez zapomniałes ... tak jak ja o "pograniczu" Ale dzięki :*
nie rusza mnie Legenda, ani po Legendzie...no po ...może trochę :D;PPP

Szenku dziękuje Ci bardzo :*
*bierze lizaki i dyga wdzięcznie*

24.11.2004
19:22
smile
[115]

Brisk. [ Chomik ]

ehhh nie bedziemy pić :>

Forca a tak wogóle skad masz jego nr bielizny? :D

btw dziwne że jak mi sie stopień zmienia to nikt mi nie gratuluje :D

24.11.2004
19:22
smile
[116]

Szenk [ Master of Blaster ]

*biegnie po drugi bukiecik, bo bardzo mu się dyg Wioli spodobał*

24.11.2004
19:22
smile
[117]

Forca [ Konsul ]

Szenk, Flyby - trzeba było wcześniej mówić że chcecie. Następnym razem krzyczeć!
Brisk - no, podejrzewam że Pinokio ma nieco dłuższy.......... nos.............

Podpałka obwiązana tasiemką :) buahaha! Byle by tasiemka była łatwopalna :D

24.11.2004
19:23
smile
[118]

Wiolax [ Senator ]

Flyby bardzo Ci dziekuje również :*
rzeczywiscie gwar wielki we karczmie sie zerwał...a Ty ciągle edyty czynisz...
jeszcze raz dziekuje :*

24.11.2004
19:23
smile
[119]

Flyby [ Outsider ]

Senatorze...coz tu biedny Outsider moze
hmm...

24.11.2004
19:24
[120]

ehhh [ Angel of Death ]

łeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee, no to do tylka z taka balanga;P
a swoja droga - za 3 dni ksywa bedzie miala 1 rok i pewnie 20k postow;P - kontrgratulejszyn:)

24.11.2004
19:24
smile
[121]

Mysza [ ]

Pani Senator --> O czym zapomniałem? Serio nie kojarzę... a jak czegoś zapominam, to czuję dziwny niepokój... :P :)

24.11.2004
19:24
smile
[122]

Brisk. [ Chomik ]

Forca a żwirka i muchomorka znasz? :D

24.11.2004
19:24
smile
[123]

Forca [ Konsul ]

Brisk - nie pytaj... ;)

24.11.2004
19:26
smile
[124]

Mysza [ ]

Taaa... z Muchomorkiem na Żwirku... tego się nie zapomina... :P :D

24.11.2004
19:27
smile
[125]

Szenk [ Master of Blaster ]

Mysza ---> A ze Żwirkiem na Muchomorka próbowałeś? :D

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 19:27:11]

24.11.2004
19:28
smile
[126]

Brisk. [ Chomik ]

ehhh nie psuj mi niespodzianki :P

Forca kiedys to z Ciebie wydusze :> no no no takie znajomości :>

24.11.2004
19:28
smile
[127]

Forca [ Konsul ]

OK, tym razem zapytam:

CZY KTOŚ MA MOŻE OCHOTĘ NA KAWĘ ?

Właśnie wybieram sie do kuchni więc żeby sie potem nie strzępić że samolubem jestem ;)

24.11.2004
19:29
smile
[128]

Mysza [ ]

Szenku --> Nie da się... Muchomorek ma osobowość wybitnie dominującą... :P :D

24.11.2004
19:29
smile
[129]

Flyby [ Outsider ]

Ciekawe nam tu koneksje na boku Zarzad wyczynia...
a tak ciekawe ze o rocznicach zapomina

Forca...dla mnie...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 19:31:39]

24.11.2004
19:31
smile
[130]

Wiolax [ Senator ]

Mysz i robaczki takie po żołądku łażą? i sie człowiek zastanawia co tez mogło to być? tak to mi sie działo wtedy jak zaćma mi na oczy była padła swego czasu :)))

ehhh.... o jublu pamietamy, tylko nam na razie przygotowania nie wychodzą :)))
Ale zaręczam Ci, że spontan wyjdzie dużo lepiej ;]

...zboczki!!!
z boczku?!

24.11.2004
19:31
smile
[131]

Mysza [ ]

Forca --> Owszem... byle na ławę i bez owijania w bawełnę... my prości jesteśmy... :P :D

24.11.2004
19:33
smile
[132]

Wiolax [ Senator ]

Mysz[k]u chcesz w łeb .... raz a porządnie...;P

24.11.2004
19:34
smile
[133]

Mysza [ ]

Wiolku --> No łażą i łażą właśnie... no weź... nie bądź taka... powiedz, przypomnij, naprowadź myśli... bo mi dziurę wyłażą i jak będę wtedy wyglądał? Mysz jak ser dziurawa? :P :)

24.11.2004
19:35
smile
[134]

gris [ Generaďż˝ ]

Yop

O czym rozmawiacie ? :-)

24.11.2004
19:36
smile
[135]

Forca [ Konsul ]

OK, jak chcecie to kawa na ławę......

Kawa się skończyła.
Nie bić.

Może ktoś z Was ma ??

24.11.2004
19:36
smile
[136]

Mysza [ ]

Wioluś --> Ale za cooooo? ;(((((((

24.11.2004
19:36
smile
[137]

Flyby [ Outsider ]

...tu na lawie ...tam w kacie
i bawelna fruwa
taak...dziwny jakis
niepokoj odczuwam...

i po ptakach...znaczy po kawie
lecz lawa zostala :-)
i Forca troche blada
taka biedna...mala :-)


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 19:40:00]

24.11.2004
19:37
smile
[138]

Danley [ NiEuMaRłY SłUgA ZłA ]

Bry :D co slychac? :D

24.11.2004
19:38
smile
[139]

Szenk [ Master of Blaster ]

gris ---> Ja już się pogubiłem, może ktoś bardziej kumaty Ci objaśni tematy :)

24.11.2004
19:39
smile
[140]

Wiolax [ Senator ]

Mysza, no sam mówiłes, że wolałbyś raz, a porządnie w łeb, niż poważna rozmowa...
a że ja poważna dzis nie jestem, to tak jakbyś nie miał wyboru....normalnie :);P

24.11.2004
19:40
smile
[141]

Forca [ Konsul ]

Brisk - a co do wyduszania to może Ci sie uda jak będę napita. Czyli przy kolejnym piwku :)

24.11.2004
19:42
smile
[142]

Forca [ Konsul ]

Flyby - Ty coś bierzesz kiedy chcesz zarymować? :P

24.11.2004
19:42
smile
[143]

Mysza [ ]

Wiolku --> No to dawaj... wierzę na słowo, że mi się należy... :P :D

24.11.2004
19:42
smile
[144]

Wiolax [ Senator ]

Szenku, no nieładnie siedzisz w środku zamieszania i nie wiesz co sie dzieje...
nie pij tyle koli :P ;]

btw dobre to pytanie!
Co tu sie dzieje?

24.11.2004
19:43
smile
[145]

Brisk. [ Chomik ]

Forca sie bedzie pamietało :>

Osiołek!!! :D

Danley YoO Pijaq :D

24.11.2004
19:43
smile
[146]

Flyby [ Outsider ]

Danley...gris...witam tyle co Szenk
powiedziec moge
glowy mi zistalo dwie trzecie
a moze polowe

Ah Forca...gdy patrze na piekne panie
idzie mi rymowanie

...czasami i nie tylko...:-)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 19:45:35]

24.11.2004
19:44
smile
[147]

Szenk [ Master of Blaster ]

Wiolax ---> Bo ja mam podzielną uwagę, ale do pewnych granic :)
Pracuję (a przynajmniej usiłuję pracować), rozmawiam z koleżankami, rozmawiam przez telefon, chodzę na fajki i jeszcze przy tym wszystkim usiłuję nie tracić wątku w pewnej karczmie :)

24.11.2004
19:45
smile
[148]

Forca [ Konsul ]

Czy nie ma kogoś kto jeszcze nie wie co tu się dzieje albo kogos kto wie?

24.11.2004
19:46
smile
[149]

Brisk. [ Chomik ]

Ja wiem :> Bo tu rządze :>

24.11.2004
19:47
smile
[150]

Szenk [ Master of Blaster ]

No to niech się Wielce Szanowny i Wielki Zarząd zechce łaskawie podzielić - z nami, maluczkimi - swą wiedzą :)

24.11.2004
19:47
smile
[151]

Flyby [ Outsider ]

Zarzad wie bo musi
choc sie w kotle dusi...
najadl sie marchewki
i ma rozum krzepki

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 19:49:02]

24.11.2004
19:47
smile
[152]

Wiolax [ Senator ]

Flyby, niech Cię niepokój nie meczy
niech Cie smutek nie dręczy
podrzucę Forcie zapasik, a ona zrobi po kawie...
ot, i bedzie po...sprawie :)

24.11.2004
19:48
smile
[153]

Szenk [ Master of Blaster ]

O tej porze kawę pijecie?
To już się nie zapytam, co w nocy robicie :)

24.11.2004
19:49
smile
[154]

Wiolax [ Senator ]

Mysz[k]u czy sie nalezy, czy nie.... zostawmy na potem te rozważania
a teraz szykuj sie na raz a porzadnie.... po głowie ;)))

24.11.2004
19:49
smile
[155]

Brisk. [ Chomik ]

Szenk no od tego jesteście Wy maluccy by nie wiedzieć :D A Zarzad od tego by wiedzieć :D Jakbyśmy wszyscy wiedzieli to byśmy byli członkami zarzadu a gdybysmy nie wiedzieli to bysmy byli malutcy :D

24.11.2004
19:51
smile
[156]

Szenk [ Master of Blaster ]

To może i lepiej, że nie będę Wielkim Członkiem Zarządu :D

24.11.2004
19:51
smile
[157]

Flyby [ Outsider ]

...aaa to tajemnica nasza
moze niezupelnie Szenku
Wiolax dobrze radzi...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 19:53:12]

24.11.2004
19:51
smile
[158]

Forca [ Konsul ]

Wiolax - Dzięki Tobie kawa na ławę w dosłownym znaczeniu :)

Częstujta się kto chceta !

24.11.2004
19:51
smile
[159]

Wiolax [ Senator ]

Szenku no wiesz...Ty to masz podzielną uwagę ;P
A tak w ogóle to tez sie możesz napić kawy...
i zaraz bedziesz wiedział, co my po nocy wyczyniamy ;)))

24.11.2004
19:52
smile
[160]

Mysza [ ]

Czepiec kolczy jest? Jest!
Szłom jest? Jest!
Kolczuga jest? Jest!

Dawaj Wioluś!! :D:D:D

24.11.2004
19:53
smile
[161]

Szenk [ Master of Blaster ]

Wiolax ---> Dzięki, ale ja w nocy śpię :)

24.11.2004
19:54
smile
[162]

Flyby [ Outsider ]

...tez metoda...Szenku :-)

24.11.2004
19:55
smile
[163]

Szenk [ Master of Blaster ]

Mysza ---> Potykasz się z Wiolą na udeptanej ławie? :)

Flyby ---> Wiesz, w pewnym wieku trzeba prowadzić ustateczkowany tryb życia :)

24.11.2004
19:56
smile
[164]

Wiolax [ Senator ]

Forca you welcom... :) :]
szenku, a wiesz ile tracisz...w ten sposób? ;)))


uprzejmie proszę o odwrócenie oczu i odejscie od telewizorów, bo teraz będa drastyczne sceny :)))

Mysz[k]u jesteś pewny, że dobrze, ten czepiec leży???
nie chcesz zadzwonić...do przyjaciela?

24.11.2004
19:59
smile
[165]

Flyby [ Outsider ]

...chwila ...moment
niech no pedzel chyce
niech uslysze ten loskot..

co jest?...

..ni ma co zbierac z podlogi?
cisza?

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 20:04:44]

24.11.2004
20:03
smile
[166]

Wiolax [ Senator ]

konsternacja ...jest :)))
nie wiadomo czy lutować...czy raczej odskakiwać ;P

24.11.2004
20:03
smile
[167]

Szenk [ Master of Blaster ]

z jednej strony zbrojna Mysza
żądzą walki pała
z drugiej strony stoi sobie
biedna Wiolax mała

lecz nie taka ona biedna
jak sobie myślicie
ona sztuczkę zna niejedną
jeszcze zobaczycie

24.11.2004
20:04
[168]

Forca [ Konsul ]

Kurde pogubiłam sie i teraz jestem pogubiona.. :(

24.11.2004
20:06
smile
[169]

Flyby [ Outsider ]

Pozwol Pani za mna
tutaj jest Szenk srogi..
a tutaj leza czyjes nogi..
taka mala egzekucja byla
pani pana zabila

czy tak jakos..

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 20:07:12]

24.11.2004
20:07
smile
[170]

Szenk [ Master of Blaster ]

Bo nogi, jak sama nazwa wskazuje, służą do leżenia :D

24.11.2004
20:08
smile
[171]

Wiolax [ Senator ]

Mysz[k]u jesteś, czy zemdlałeś może?
A było ten czepiec tak mocno zasznurowywać...
Dyć ja bym Cie raz a porządnie, leciutko tak jak piórkiem machła tylko ;P :)))
A ty zaraz dosłownie....
Szenku, czyzbys mnie podglądnął w jakiej sztuczce ...może? ;P :)))

24.11.2004
20:09
smile
[172]

Szenk [ Master of Blaster ]

Ha, przyznała się Wiolax, że jednak zna jakieś sztuczki :D

24.11.2004
20:10
smile
[173]

Wiolax [ Senator ]

Szenku no jedną...może dwie....więcej nie pamietam ;P ;]

24.11.2004
20:12
smile
[174]

Mysza [ ]

Wiolku --> To ja się tu w żelastwo ubieram, żeby te prądy wszystkie lepiej przewodzić, a oni myślą, że bić się będę... :P :D

Nie, nie, drodzy moi! Ja tylko ten pierwszy cios chcę przeżyć... potem się odpancerzyć można... :P :D

24.11.2004
20:17
smile
[175]

Flyby [ Outsider ]

...Braaawoo...to unik...odskok
tak daleki...ze trzy morza
jakies gory albo rzeki..

I zaraz pewnie uslysze
ze Pani Senator akt laski podpisze...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 20:19:10]

24.11.2004
20:23
smile
[176]

Mysza [ ]

Mysz się po kątach nie chowa,
nawet wtedy, gdy głowa
zagrożona, uników żadnych
tudzież zwodów ładnych,
także nie stosuje...
jeno cios każdy prosto, czysto, dzielnie, twardo na się przyjmuje... :P :)

24.11.2004
20:24
smile
[177]

Flyby [ Outsider ]

o matko...

24.11.2004
20:28
smile
[178]

Szenk [ Master of Blaster ]

Mysz się jeszcze dzielnie trzyma
choć się zbroja nań wygina
Jeszcze stoi - brawo, brawo!!!
Choć dostaje lewą, prawą
A to z dołu, a to z góry
Prawie że się sypią wióry
Z dzielnej Myszy, co wytrwale
Daje odpór tej nawale

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 20:37:25]

24.11.2004
20:33
smile
[179]

Flyby [ Outsider ]

...oko...oko reportera
w naszym Szenku sie otwiera
dookola swiszcza ciosy
slychac jeki, slychac glosy
on nic, on nadaje
w samym srodku bitwy staje...

24.11.2004
20:42
smile
[180]

Mysza [ ]

...i choć dzielny i odważny,
jeden drobiazg ciut pomylił -
dla mnie ważny...
i też dla mnie - śmiechu beczka,
bo...
powgniataj Waść, kółeczka... :D

nie żebym się czepiał... nic tu przecież się nie stało, ot się ładnie zrymowało... :P :)

24.11.2004
20:42
smile
[181]

Wiolax [ Senator ]

a zgadnijcie... co sie ze mna w miedzyczasie stanęło???
czyżbym jaką walkę przegapiła... leżąc zemdlona...pod ławą???

24.11.2004
20:44
smile
[182]

Flyby [ Outsider ]

...pod lawa? Admin byl?

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 20:44:33]

24.11.2004
20:45
smile
[183]

Mysza [ ]

Wiolku --> A może po prostu... powiesz? :D
Choć chwilka... zgaduję... czyżby to, co ja teraz będę robił? :P :)
(czuję, ze zaraz śmiechu będzie, a będzie... :P :)

24.11.2004
20:46
smile
[184]

Szenk [ Master of Blaster ]

Skry się sypią, wióry lecą
Wyszczerzone oczy świecą
Łoskot, rumor przeogromny
Dziw, że jeszcze ktoś przytomny
zdołał przetrwać ten grad ciosów
bez siniaków i bez nosów
połamanych na kolanie.
Oho - zaraz coś się stanie -
jak nie walnie, jak nie strzeli
- strzeżcie mnie wszyscy anieli
Trzeba nieco się oddalić
Żeby życie swe ocalić :)


edit: To nie było walki? To co ja relacjonuje z narażeniem życia? :D

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 20:46:40]

24.11.2004
20:47
smile
[185]

Wiolax [ Senator ]

Ależ pieknie rycerze moi się zrobiło...
cała kontenta jestem...znaczy się wierszyki cudne :*
Ano... Flyby pod ławą...nawet nikt nie zauwazył jak em sie tam była osuneła :)))))

był...nabanglił i poszedł!
zobaczymy!!!

24.11.2004
20:49
smile
[186]

Flyby [ Outsider ]

...moment Szenku ...jedna chwila
o juz wiemy...tak...


















Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-24 20:50:09]

24.11.2004
20:50
smile
[187]

Brisk. [ Chomik ]





**********************************


KONIEC CZĘŚCI 199 ZAPRASZAMY DO 200..............


**********************************************

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.