GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Awantura w NBA.

20.11.2004
17:22
smile
[1]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Awantura w NBA.

Czy ktoś wie skąd mozna ściagnąć materiały (najlepiej w postaci filmu bądź filmików) związane z dzisiejszą awanturą w szeregach NBA?

20.11.2004
17:22
[2]

bohun222 [ Pretorianin ]

Jaką awanturą?

20.11.2004
17:24
smile
[3]

sirQwintus [ Generaďż˝ ]

:)

20.11.2004
17:24
[4]

gofer [ ]

bohun222 - >

20.11.2004
17:26
[5]

Khelben [ PointGuard ]


20.11.2004
17:27
[6]

snopek9 [ Legend ]


Pokazali to na teleexpresie.Choc tylko maly fragment.

20.11.2004
17:28
smile
[7]

bohun222 [ Pretorianin ]

Pfff... Amerykańcy. Wiem, że teraz jest trędi obrzucanie ich gównem, ale dziś nie muszę. Zrobili to sami. Tyle, że to nie Amerykanie tylko tzw. w amerykańskim slangu głupie czarnuchy.

20.11.2004
17:29
smile
[8]

K@mil__ [ Konsul ]


Czasem oplaca sie czytac komentarze na Onecie :)

[daje linka, z racji ze ten Khelbena nie bardzo mi sie sciaga, nie wiem jak innym..]

20.11.2004
17:31
smile
[9]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Znalazłem coś :)
27MB

20.11.2004
17:31
smile
[10]

hola' [ koniczynka ]

nie wiecie czy ten mecz zostal uznany ??? czy bedzie walkower czy jak??

20.11.2004
17:31
smile
[11]

Khelben [ PointGuard ]

bohun222 --> Zauważ, że własciwą bijatyke zainicjował biały, rasisto

20.11.2004
17:34
smile
[12]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

To mi przypomina, jak swego czasu Cantona skopał kibica Palace, za to, że ten go opluł...

20.11.2004
17:55
smile
[13]

Hitmanio [ KG 21 ]

W sumie Ben Wallace zaczął... to był zwykły faul od tyłu (bez skojarzeń) ...

20.11.2004
17:57
[14]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

W/g mnie wina tego Walleca. Potem jeszcze dowalila temu jednemu biedakowi reszta druzyny i nie dziwne ze sie wkurzyl.

20.11.2004
19:17
[15]

lo0ol [ Jónior ]

nie zapominajcie ze 40sekund przed koncem meczu :D jeden z zawodnikow dostal butelka(?) z piwem ;] w tedy rzucil sie na kibica zeby mu ******** :D i zaczelo sie :D

20.11.2004
19:19
smile
[16]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Nieeee zaczelo sie wczesniej. Od faulu i zachowania Walleca bezposrednio po nim. Reszta byla juz tylko konsekwencja tych wydarzen :)

20.11.2004
19:31
smile
[17]

stanson_ [ sta-N-son ]

Przed chwilą był fragment na TVN, ale plomby sie posypały, ładnie, hehe

20.11.2004
19:32
[18]

Hitmanio [ KG 21 ]

Tera w sporcie na TVN pokazali tą bójkę :)
['] dla Marcina Pawłoskiego

20.11.2004
19:36
smile
[19]

Ward [ Generaďż˝ ]

widziałem włąśnie relację
uuu ten O'Neal z Indiany ma przywalenie aż mnie szczęka zabolała jak na to z boku patrzałem

20.11.2004
19:43
[20]

Mutant z Krainy OZ [ Legend ]

Z żadnego linka nie da się tutaj ściągnąć :( Podajcie jakieś inne źródło ;P

20.11.2004
19:44
smile
[21]

squallu [ saikano ]

widocznie wzoruja sie na naszych poslkich kibolach

20.11.2004
20:29
smile
[22]

tsunami [ PS3 ]

Powinni uwazac bo cos takiego stanie sie popularne ... tak jak w polsce ....

20.11.2004
20:45
[23]

Khelben [ PointGuard ]

Żeby móc oglądnąc filmik, trzeba sciągnąc ESPN motion

21.11.2004
11:01
[24]

stanson_ [ sta-N-son ]

Tu jest najobszerniejsza relacja, jaką znalazłem :-) (Quicktime)

21.11.2004
11:24
smile
[25]

wafelskate [ Noodles ]

fajne :D ... chodzi mi tylko link podany przez Khelbena ... moze ma ktos jakiegos linka zeby sie dalo zassac i w miare w dobrej jakosci :D

21.11.2004
11:30
smile
[26]

Filevandrel [ Dyżurny Filet Kraju ]


ja zassalem w dobrej jakosci filmik ale linka niestety nie pamietam:(

21.11.2004
11:40
[27]

Wigggins [ Pretorianin ]

Co do awantury, oglądnąłem całość i O_o ja cie krece... tylko tyle jestem w stanie powiedzieć

21.11.2004
11:49
[28]

The LasT Child [ GoorkA ]

w tym watku na tym forum sa linki do relacji ponad 8 minutowej (nie wszystkie dzialaja)

21.11.2004
11:52
smile
[29]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mowi sie "obejrzałem", Wiggins.
A co do awantury, to faktycznie, jaja :-)

21.11.2004
12:27
smile
[30]

Dwalin [ Reggae ]

NBA = NHL ? ;)

21.11.2004
12:39
smile
[31]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

W NHL z kibicami sie nie klepia. No, moze z wyjatkiem Domiego :-)

21.11.2004
12:42
smile
[32]

Sir klesk [ Sazillon ]

NBA = WWE ? ;)

21.11.2004
13:03
smile
[33]

Adamss [ -betting addiction- ]

rothon --> Bo nie mogą.. gdyby mogli to... hoho :D.

21.11.2004
13:22
[34]

Chejron [ Rammstein and Tool ]

Jak bym oglądał Jerrego Springera...

21.11.2004
13:39
smile
[35]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Adamss--> Jak nie moga? Domi jakos sobie poradzil :-)

22.11.2004
19:07
[36]

Osacz [ ony ]

jeszcze jeden link (działający)

22.11.2004
19:35
[37]

Bullzeye_NEO [ Boodnock Saint ]

Szczerze mowiac, slabe. Widzialem lepsze!

22.11.2004
21:37
[38]

Osacz [ ony ]

znalazł ktoś klip w lepszej jakości i aviku a nie asx?

22.11.2004
23:01
smile
[39]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Bullzeye_NEO ---> Gdzie widziałeś?

23.11.2004
10:09
[40]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Bójka będzie go kosztować 5 mln dolarów

Rekordowe kary po największej awanturze w historii NBA. Ron Artest, który podczas piątkowego meczu zaatakował kibiców Detroit Pistons, został zdyskwalifikowany do końca sezonu – czytamy w „Gazecie Wyborczej”.

Dwaj koledzy Artesta, którzy bili kibiców, zostali odsunięci od 30 (Stephen Jackson) i 25 meczów (Jermaine O'Neal). Ben Wallace z Pistons, którego atak na Artesta rozpoczął całą awanturę, odpocznie przez sześć meczów, a rezerwowy Indiany Anthony Johnson - przez pięć. Czterej kolejni zawodnicy zostali odsunięci od jednego spotkania.

Dyskwalifikacje uderzą zawodników po kieszeni. W NBA każde odsunięcie od gry powoduje potrącenie sumy z rocznego wynagrodzenia. Artest opuści 73 z 82 meczów, więc nie dostanie około 5 mln dol. z 6,2 mln, jakie miał zarobić w tym sezonie. O'Neal straci niemal 25 proc. z 14,8 mln dol. kontraktu (ponad 4 mln dol.).

Szef związku zawodowego koszykarzy Billy Hunter już zapowiedział, że złoży w imieniu ukaranych graczy odwołanie. Ale jego szanse są marne - odwołanie będzie rozpatrywała NBA, a nie niezależny arbiter, jak to ma miejsce w wielu przypadkach związanych z dyskwalifikacjami w tej lidze.

Odwołania będzie jednak rozpatrywał osobiście i jednoosobowo David Stern, który ma zamiar być twardy. - Głosowanie w sprawie kar było jednogłośne, za byłem ja, przeciwko nikt - pozwolił sobie na żart komisarz.

23.11.2004
10:13
smile
[41]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Szkoda, że ten kolo, co rzucił puszką z trybun, nie dostał porządnego łomotu...

23.11.2004
10:15
smile
[42]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ciekawe czy ten kolo teżdostanie 5 mln kare :)

W/g mnie to Ben Walleca powinien dostać największą kare. No cóż, potem jednak rzeczywiscie swoich kibiców nie okładał :D

23.11.2004
10:16
smile
[43]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

W sumie od niego zaczęła się bójka z kibicami. Dożywotni zakaz wstepu do hali by wystarczył...

23.11.2004
11:07
[44]

Khelben [ PointGuard ]

Cainoor --> Niby za co Big Ben maiłby dostac najwiekszą kare ? Za odepchnięcie Artesta, który faulował w totalnie bezmyślny i perfidny sposób ?

23.11.2004
11:28
[45]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Odepchniecie, a potem dalsze awanturowanie sie.

23.11.2004
11:47
[46]

Khelben [ PointGuard ]

Cainoor --> Ciekawe, skoro za odepchnięcie i awantury Ben powinien dostac kare wyższą od Artesta, to na jaki wymiar kary zasługuje ( wg. ciebie) faul techniczny, wtargnięcnie na trybuny i bójka z kilkoma kibicami ?

23.11.2004
11:52
[47]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Za foul techniczny żadna kara.

Wtargnięcie na trybuny było sprowokowane przez a) Walleca, który znokautował Artesta b) kibica, który mu przypieprzył butelką w twarz.
Oczywiście, Artest powinien dostać kare, ale na jego miejscu pewnie tak samo bym się zdenerwował. I dlatego potrafie zrozumieć to, że się wkurzył.

23.11.2004
12:02
[48]

Khelben [ PointGuard ]

Cainoor --> W jaki sposób odepchnięce Artesta przez Bena (nokautem tego nazwać nie można, a szkoda, porządny cios nazlezał się Ronowi za całokształy jego gry w tym mecz, zwłaszcza za ten ostatni faul ewidentnie mający na celu doprowadzenie do kontuzji Bena) mogło spowodować jego wtargnięcie na trybuny ?


23.11.2004
12:06
[49]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

W taki sposób, że Ben odpychając uderzył go chyba w gardło. To chyba Ron leżał potem na stoliczku sędziów, prawda? A Artest jak to facet uniósł się honorem. "Skoro ja dostałęm, to komuś musze przypieprzyć" :) Ja go wcale nie usprawiedliwiam, ale czy znaleźli tego jednego kibica co rzucił go butelką?

23.11.2004
23:12
[50]

FremenButcher [ Pretorianin ]

Cainoor jestes zabojczy:)
"Ben odpychając uderzył go chyba w gardło. To chyba Ron leżał potem na stoliczku sędziów, prawda?"-hehehe.
Na niecale 50 sekund do konca meczu mistrzowie Detroit Pistons dostawali wciry od zawodników Indiany( nie doslownie oczywiscie:)) 82:97, bezpieczna 15 punktowa roznica.
Zdesperowany Ben "Big" Wallace wbiegl pod kosz, zostal w perfidny i zlosliwy sposob sfaulowany przez Artesta. Stalowy Ben nie wytrzymal i wkurzony opdepchnal Artesta.
Wywiazala sie przepychanka pomiedzy zawodnikami obu klubow podczas ktorej Artest rozlozyl sie niczym krol na stoliku sedziowskim prowokujaca sie usmiechajac do Wallace'a.
Jeden z kibicow wsciekly na zachowanie Artesta(choc z pewnoscia bardziej na wynik) rzucil butelka z piwem w Artesta i... trafil.
Wkurzony Artest wbiegl na trybuny powalajac kilku przypadkowych widzowe i niczym Golota znokautowal kibica.
To bylo jednak niczym w porownaniu do prawego prostego Jermaine'a O'Neala z podbiegu- efekt nieprzytomny kibic.
Podczas opuszczania sali przez zawodnikow Indiany kibice Detroit obrzucili ich popcornem, cola i piwem.

Moim zdaniem kara dla Wallace jest nieuzasadniona poniewaz czesto na meczach takie sytuacje sie zdarzaja a Ben dostal kare tylko dlatego ze pozniej z tej przepychanki wyniknela taka sytuacja.
Na zbyt mala liczbe meczow ukarano Jermaine'a O'Neala- jak dla mnie co najmniej 50 meczow kary, ale jak widac David Stern jest koneserem boksu:).
Przykry jest jednak fakt ze zespoly ktore stworzyly niezapomniane widowisko rok temu w finale Eastern Conference zawiodly na calerj linii.
Zal Artesta najlepszego obroncy ligi w sezonie 2004.
Smuci zachowanie Jermaina O'Neala jednego z najlepszych wysokich graczy NBA, podobnego poziomem do Tima Duncana.

Z zupelnie innej beczki- podczas niedawnego meczu Minnesota-Hornets spodobalo mi sie zachowanie mojego ulubionego gracza MVP poprzedniego sezonu Kevina Garnetta.
zasmucony poczatkowo tym ze Garnett doznal kontuzji i nie wroci na parkiet z niedowierzaniem patrzylem jak pomimo bolu wraca by pomoc druzynie w ciezkim mopmencie, grajac do konca i zdobywajac 20 pkt, 12 zb i 5 as.

A dla Pawloskiego:[']

23.11.2004
23:15
[51]

stanson_ [ sta-N-son ]

To wszystko było niepotrzebna, Indiana miała świetny skład w tym sezonie. Artest, O'Neal to jedni z moich ulubionych zawodników... Ale - mają za swoje.

23.11.2004
23:37
smile
[52]

Arkulus [ Konsul ]

To poprstu trzeba zobaczyć

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.