graf_0 [ Nożownik ]
Irak, świat - Informacje, TV, gazety.
Staram się być na bieżąco z wiadomościami ze świata i kraju, wiedzieć co, gdzie i dlaczego, ale zauważyłem poważny problem
W serwisach informacyjnych, zarównoi tv jak i pracowych cze internetowych brakuje analizy faktów, bróby odnalezienia przyczyn wydarzeń i opisania ich prawdopodobnych skutków.
Co więcej, wszystkie źródła podają informacje w ten sam sposób, według jednego "zachodni-demoktatyno-liberalnego" punktu widzenia.
Jeżeli pojawia się informacja o walkach w Iraku to Irakijczycy to zawsze "terrorist" lub "insurgents" nigdy nie pojawi się nawet sugestia, że są to ludzie walczący o niepodległość swojego kraju (z góry zaznaczam, iż ja tak nie uważam, z braku obiektywnych danych, nie mogę określić swojego stanowiska, brak mi wiedzy).
Zresztą dotyczy to nie tylko Iraku, ale również wileu innych zdarzeń na świecie.
I w zwiazku z tym mam pytanie, czy znacie źródło informcji, które oprócz podania faktów odważyłoby się na głąbszą i wielostronną ich analizę ?
Byłbym wdzięczny za pomoc.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ja czytam Rzepe. Znaczy Rzeczpospolita. Ostatnio sie spsula, ale nadal jest to dosc przyzwoite zrodlo komentarzy i analiz o jakich mowisz.
Garbizaur [ CLS ]
Taaa "Rz" to z gazet na pewno najlepszy wybór, a poza tym warto oglądać TVN 24. :)
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Nie ma alternatywy dla Rzepy.
A generalnie taki prosty podział :
TV - TVN 24
Dziennik - Rzepa (Wyborczą też czytam, aczkolwiek niejednokrotnie z niesmakiem - mimo to Świąteczna zachowuje niezmiennie wysoki poziom)
Radio - TOK FM
graf_0 [ Nożownik ]
Co do "Rz" to ma tragiczny format strony, po rozłożeniu na stole nie ma miejsca na poranną kawę i ciastko :)
A jeśli chodzi o tvn24 to ogladam i mi nie wystarcza - to jest to samo co na bbc czy cnn, tyle że po Polsku. Tak jakby wszytkie informacje były filtrowane (cenzurowane) przez jedno centrum cenzury. :)
Oczywiście są jakies indymedia czy inne alterglobalistyczne źródła, ale oni berdziej zainteresowani są opisywaniem swoich walk z policjami różnych panstw (i represjami jakie ich spotykają), a poza tym nie posiadają reporterów w zapalnych punktach świata.
A tak na marginesie, to zastanawiam się po co mi inforacje z Korei, Australii, czy Wybrzeża Kości Słoniowej, nigdy tam nie byłem, nawet nie wiem czy te miejsca istieją :) a na moje życie w Polsce to szybciej wpłyna wybory na Ukrainie niż w US.
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Oglądaj Al Dżazire, albo inny syf :)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Skoro ci graf_0 format nie odpowiada to proponuje Claudie, te w formacie zeszytowym. Caly tort zmiescisz wtedy na stoliku, talerz lanych i cebularza :-)
graf_0 [ Nożownik ]
Cainoor-> nie rozumiem po ... właściwie nie wiem w jakim języku nadaje al Dżazira, telewiazja jest z tego co wiem katarska, ale w jakim jezyku nadaje? Nieważne, nie rozumiejąc języka oryginalnego musiałbym się zdać na tłumaczenie, któremu niekoniecznei można ufać :) Zrasztą dotyczy to wszystkich zagranicznych wiadomości - jeżeli nie rozumiem oryginalnego materiału to nie jest on w pełni wairygodny :) bo przecież cieszący się Palestyńczyk, po wyborach w USA może być w rzeczywistości Egipcjaninem, któremu urodził się syn :) (wcześniej napisałem córka, ale pomyślałem, że to u nich niekoniecznie powód do wielkiiej radości) :0