gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Ciekawy artykuł (mit bezrobocia)
Polecam lekturę zwłaszcza yavorowi, ale nie tylko...
Dagger [ Legend ]
Przecież nikt tu nie rozbija żadnych mitów - zły tytuł artykułu.
Ponizej uwagi wg wypowiedzi.
Ad1
Jako przykład podam departament HR i administracji personalnej, którym kieruję: w ostatnim czasie wprowadziliśmy akceptację wniosków urlopowych poprzez pocztę e-mailową, wkrótce wprowadzimy elektroniczny system archiwizacji teczek personalnych. Oznacza to, że nie zatrudnimy już początkujących pracowników ds. administracji personalnej czy też asystentów działów, którzy tradycyjnie stanowili nasz "entry level". Wydaje się, że poziom "entry" dramatycznie się podniósł, czyli najniższy poziom w strukturze organizacyjnej firmy stał się, od strony kwalifikacji zawodowych, poziomem już stosunkowo zaawansowanym.
Dlatego to raczej brak odpowiednio wykwalifikowanych kandydatów, a nie bezrobocie wyznacza naszą strategię rekrutacyjną, szkoleniową i płacową.
LOL firma zlikwidowała stanowiska dla stażystów i ma problem że nie może znaleźć pracowników (z odpowiednimi umiejetnosciami) i pewnie do pracy za psie pieniądze - a gdzie niby maja oni nabrac doswiadczenia?
Moze to poprostu zła strategia rekrutacyjna :P
Ad2
Nie widze w tym nic dziwnego
Ad3
Pani sie dziwi ze trudno o doswiadczonych pracowników i ze maja za duże wymagania - przeciez w zwiazku z bezrobociem jest mniejsza szansa na zdobycie doswiadczenia, mniejsza ilość takich pracowników - wiec zgodnie z rynkowymi zasadami chca wiecej.
Ad4
Chyba normalne w budownictwie - przy okazji mogli zapytac czy firma płaci podwykonawcom :P
The LasT Child [ GoorkA ]
nie chcialo mi sie czytac calego artykulu (zreszta nie jestem w stanie), ale bezrobocie nie jest takie wielkie, po prostu duzo osob pracuje na czarno
Garbizaur [ CLS ]
Posrany artykuł. "BM" ma spaczony punkt widzenia na Polskę.
sajlentbob [ Konsul ]
A jak sie ma tytul do tresci - bzdura kwadratowa
Pewnie autor jest dzieckiem tego problemu (braku specjalistow) LOL
Belm [ Konsul ]
Bezrobocie, hehehe. A moja połowica już rok czasu szuka księgowej w Warszawie do biura rachunkowego...
Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]
Belm----->>> Ciekawe gdzie szuka. Wystarczy pierwsza lepsza gazeta z ofertami "szukam pracy" aby księgowych było jak mróweczek. Lepszego żartu dawno nie czytałem.
Dagger jasno i wyczerpująco skomentował artykuł, niczego nie można dodać.
Vader [ Senator ]
Co to za nowość ? Nawet w najbardziej zacofanym państwie wybitny specjalista ma za co żyć, i ma robote.
Vader [ Senator ]
Kalagan: --> Może jego żona szuka 20 letniej księgowej po 2 fakultetach, z 10 letnim stażem ?
Belm [ Konsul ]
Mr.Kalgan -> Poczekaj zaraz usłyszysz jeszcze lepsze żarty.
Idzie ogłoszenie do wyborczej - Poszukiwana księgowa do biura rachunkowego, wymagane pewne doświadczenie, dyzpozycyjność itp. Przychodzi kilkaset odpowiedzi, od dzieczynek które "od dziecka marzyły o przykładaniu pieczątek do dokumentów" (<- autentyczne) do ludzi doktoratami.
Z gąszczu ofert wybierane jest kilkanaście, i przeprowadzane są rozmowy. Kilkorgu zostaje zaporoponowny okres próbny 3 miesiące na umowę na czas określony za 700-1000 zł - po tym okresie płaca do negocjacji (1000 zł dla zupełnie zielonej, 2000 i więcej dla samodzielnej). Okazuje się że 50% nie przychodzi już po rozmowie kwalifikacyjnej (mimo wykazywanego początkowo entuzjazmu), reszta przychodzi ale miesiąć później rezygnuje kiedy okazuje się że przed 20 każdego miesiąca trzeba siedzieć nawet do 21 bo wszystko musi zostać zapięte na ostatni guzik.
Gdzie to bezrobocie? Najwyraźniej księgowe mają multum ofert pracy skoro tak wybrzydzają w jej wyborze.