--> Archiwum Forum
sebekg [ Generaďż˝ ]
Hipoteka jak to wyglada ?!!!
Witam
Mam kilka pytan moze ktos bral kredyty hipoteczne i bedzie mogl udzielic odp. mianowicie:
1. Jaka sumie moglbym wzisac na plac budowlany o wartosci 10,000-15,000zl wraz z budowa domu.
2. Co jest to wogole mozliwe przy wynagrodzeniu rownym 1100zl ?
3. Ile moglbym srednio placic miesiecznie.
Dziekuje za odp.
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Sumę oceni bank. Sprawdzą, ile naprawdę wart jest taki plac i na tej podstawie udzielą - albo i nie - kredytu. Banki mają nadwyżkę hipotek na gruntach, których nie można sprzedać.
Wynagrodzenie nie ma tu chyba nic do rzeczy ponieważ jest zabezpieczenie rzeczowe.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Niestety, ale wynagrodzenie ma znaczenie. Hipoteka jest zabezpieczeniem. Dodatkowo bank pewnie jeszcze zazyczy sobie weksla in blanco i ubezpieczenia kredytu (to w sytuacji, gdy jest udzielany kredyt na podstawie np. przedwstepnej umowy sprzedazy czego). To po pierwsze. Po drugie, pewnie bedzie wymagana wycena wartosci nieruchomosci zrobiona przez uznanego przez bank speca (liste sie dostanie, dzwonic, placic i sie ma). I po trzecie, przy 1.100 (brutto?) watpie, by mozna bylo uzyskac jakis kredyt. Wiadomo, od tego idzie podatek, zusy, srusy, no i minimalna kwora, ktorej nie wolno ruszac. Okaze sie, ze bank nie bedzie mial na co wejsc. Na kredyt hipoteczny w roku 2001 w wysokosci ok. 120.000 poproszono mnie o udokumantowanie pobierania miesiecznego wynagrodzenia netto(!) w kwocie ok. 5.000-5.200. Musialem wziac wspolkredytobiorce.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A, zapomnialem, banki ustalajac zdolnosc kredytowa wstawiaja dosc wysokie (relatywnie) kwoty, ktore maja pozostac do dyspozycji nakazda osobe bedaca na utrzymaniu z deklarowanych dochodow (mowimy caly czas o kwotach netto). W 2001, w moim przypadku wstawiali cos okolo 600 PLN. To nie wiem ile moze pozostac z 1100 i ile przy takich dochdach dadza kredytu, ale wychodzi w sumie malo.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
rothon ----> teraz banki są bardziej liberalne. U mnie w roku 2003 wystarczyło mieć 3.000 brutto, na kredyt w wysokości 90.000.
sebekg [ Generaďż˝ ]
1100zl "do reki" bez zadnej osoby na utrzymaniu...
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nie wiem, pamietaj, ze zaliczaja w te kwote czynsze, prady, gazy, inne kredyty, karty kredytowe... Tylko w banku baba powie jak to w konkretnym przypadku wychodzi.