GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

frontline [341]

15.11.2004
16:01
[1]

U-boot [ Karl Dönitz ]

frontline [341]

Jest to wątek dla pasjonatów czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej (choć nie tylko).
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań ;-)

BEZWZGLĘDNIE WYMAGAMY KULTURY OSOBISTEJ I KULTURY WYPOWIEDZI!
Cenimy biegłość w posługiwaniu się językiem polskim ;-)


Obecnie na tapecie mamy:

- CALL OF DUTY: UNITED OFFENSIVE
- NAVY FIELD

Czekamy niecierpliwie na:

- SILENT HUNTER III
- BROTHERS IN ARMS
- WARTIME COMMAND: BATTLE FOR EUROPE 1939-1945
- CLOSE COMBAT: FIRST TO FIGHT
- CLOSE COMBAT: RED PHOENIX
- COMBAT LEADER: CROSS OF IRON


Bawimy się czasem także w:
- IL2 Sturmovik (specjalista - Martins, Otto)
- IL2 Forgotten Battles (specjalista - Martins, Otto)
- Close Combat (i wszelki stuff związany z tą serią :) (specjalista - wszyscy! :)
- Medal of Honor: Allied Assault
- Medal of Honor: Allied Assault "Spearhead"
- Medal of Honor: Allied Assault "Breakthrough"
- UFO: Aftermath (specjalista - Sławek, matchaus and more :)
- Gothic II (specjalista - Otto, Wallace, Sławek, matchaus)
- Silent Storm (specjalista - RaV, Sławek, Koval, matchaus, Yaca)
- Silent Storm: Sentinels (specjalista - matchaus)
- Civilisation III (specjalista - Martins, Yaca)
- Combat Mission (gra Slawekk, Koks, Dogon)
- Heroes of Might and Magic IV (specjalista - (Woytek, Chrees, Yaca i Martins)
- Hattrick (specjalista - Wallace, Mackay, Sławek)

(całej masy innych tytułów nie ma sensu wymieniać...)

Śmiało można więc szukać u nas towarzyszy do wieczornej bitewki w którąś z w/w gier.

Wątek powstał z inicjatywy grupy osób, które uczestniczą w naszych rozmowach :-)

Nasza strona w internecie:
https://www.frontline.prv.pl (Sturmgrenadierzy)
https://www.luftflotte.prv.pl (Lotnicy)

Nasza ferajna w Clan Base:
https://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147

Oto link do wcześniejszej części -->

15.11.2004
16:06
[2]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Czemu małe litery - spytacie,
nie mam pojecia - odpowiem :-))

Jak zawsze wkleiłem skopiowany tytuł poprzedniego wątku, zmieniłem raptem jedną cyfre a tutaj wyskoczył taki motyw :-))

To winna Kosmitów.

p.s.
Własnie przed chwilą doczytałem na onecie lub gazecie wyborczej, ze dziś urodziny obchodzi Nasz Prezydent :-)) 50 w dodatku :-))

15.11.2004
16:08
smile
[3]

Chrees [ Konsul ]

Ubi ------------> Masz w sobie coś z Kwacha? :DDD

15.11.2004
16:17
smile
[4]

koksbox [ Pretorianin ]

U-boot wszystkiego najlepszego!!
Obys z tych "czterdziestu tysięcy marynarzy niemieckich okrętów podwodnych biorących udział w Drugiej Wojnie Światowej" byl jak najdluzej w 10 tys ktore powocily :P

15.11.2004
16:25
smile
[5]

olivier [ unterfeldwebel ]

Sto lat Ubi w służbie wodno-lądowej, ku chwale naszej jedynej prawdziwej ojczyzny...:p

15.11.2004
16:47
smile
[6]

matchaus [ Legend ]

Ubi - miałem to samo... dopiero edycja pozwoliła na zmianę...


(ja cały czas pozostaję w klimacie tego bloga :D)

15.11.2004
16:49
smile
[7]

Slawekk [ Senator ]

Witam
Uboot---> wszystkiego najlepszego, a zdrowia przedewszystkim !!! Sto lat !!!!

Wieczorem pan Wołoszański odkryje przed nami kolejną tajemnice 3 rzeszy. UWAGA bedzie H. Hi,mmler !!!
W weekend leciał świetny film dokumentalny prod polskiej pt "Pojazdy powstańczej warszawy" (albo cos w tym stylu). Dwuczęściowy filmik zrobiony w plenerach dzisiejszej w-wy, pokazywał co gdzie powsytańcy zdobyli i co z danym pojazdem zrobili. Dużo zdjęć historycznych + "żywe" odrestaurowane pojazdy, często na tej samej ulicy, w tym samym miejscu co 60 lat temu. Opowiadał bardzo fajnie (bez zadęcia Waołoszańskiego :) ) młody człowiek, który znał sie na rzeczy, przemieszczając sie ulicami w-wy uroczym kugielwagonem :) (nawet łopate miał na miejscu)

15.11.2004
18:05
[8]

T_bone [ Generalleutnant ]

Krwawy--> pod żadnym pozorem nie bierz Radio manów.

Uboot----> Życze ci żeby Silent Hunter III spełnił twoje oczekiwania ehehe Sto lat.

15.11.2004
18:28
smile
[9]

rav76 [ Konsul ]

Testuje nowego Medala.....

Przeszedłem szkolenie, atak na Pearl Harbor i wyladowałem na jakiejś wyspie.......

Narazie nic ciekawego. Multiplayer dostepny po zarejestrowaniy w EA.

15.11.2004
18:30
smile
[10]

rav76 [ Konsul ]

Kilka screenów..

1.

15.11.2004
18:31
smile
[11]

rav76 [ Konsul ]

2.

15.11.2004
18:32
smile
[12]

rav76 [ Konsul ]

3.

15.11.2004
18:32
smile
[13]

rav76 [ Konsul ]

4.

15.11.2004
18:33
smile
[14]

rav76 [ Konsul ]

5.

15.11.2004
19:02
[15]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Panowie

Pownie wielkie dzięki za wszelakie dobre słowa !!!

Rav --> czy do paczuszki można było by wsadzic jeszcze tą grę ze screenów ??
Te dwa podwone mnie zainteresowały :-)))

Pozdrowionka

p.s.
goscie przyszli - trza bedzie ucztować :-DD

15.11.2004
20:04
smile
[16]

Chrees [ Konsul ]

Dziś już chyba więcej nie będzie...

15.11.2004
20:05
smile
[17]

Chrees [ Konsul ]

...ale reszta zWas może potraktuje to jako delikatną zachętę...

15.11.2004
20:19
smile
[18]

rav76 [ Konsul ]

Ubi paczuszka już pojechała. Niestety Medal to wersja DVD obraz 4.04GB. Nie posiadam jeszcze nagrywarki DVD , korzystam z wirtualnego DVD. Możliwe że będę miał też wersję na CD, wtedy postaram się wysłać.

15.11.2004
23:26
[19]

U-boot [ Karl Dönitz ]

I koniec dnia :-))

Udalo mi się pograć na jednej całej mapce :-))

Koledzy byli wyrozumiali -->

Na innej, ktorą zaczeli nie było juz tak dobrze

Dobranoc.

15.11.2004
23:27
[20]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Rav --> nie ma problemu :-))

dziekuje za paczuszke, ktora z nieciepliwoscia bede wygladal przez okno :-)

teraz naprawde

Dobranoc

15.11.2004
23:58
smile
[21]

Lim [ Senator ]

Ubi - to masz dopiero 33 latka ? Młody z Ciebie chłop
za to wiek piękny - bo Chrystusowy :)
Wszystkiego dobrego i ja życzę , wielu chwil pięknych w zdrowiu i szczęściu przeżytych wraz z kochającą rodziną i gromadką miłych straaasznie i wyrozumiałych znajomych i przyjaciół - tego życzę na następne 33 lata (a potem porozmawiamy o następnych pobożnych z serca płynących życzeniach)
...oby przyśniły się Tobie czarne i dzikie długonogie piękności a studenci szanowali cię tak jak dzieci z filmiku załączonego w lineczku :D

15.11.2004
23:58
smile
[22]

olivier [ unterfeldwebel ]

Ta gra mnie rozwala, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Dziś np. zdarzyło mi się niemal tonącym okrętem odstraszyć 2 niemal sprawne duże niszczyciele, kilka celnych salw i zrezygnowały, a ja uciekłem. Tu psychologia wielokrotnie ma znaczenie i pozwala nawet niekiedy w beznadziejnej sytuacji wygrać, a to przeciwnik wpadnie na rafy, a to odstraszymy go ostatnim pociskiem, a to rzucimy jakiś tekścik itp. itd.

16.11.2004
01:27
smile
[23]

matchaus [ Legend ]

Dzis nasze walki były wręcz heroiczne!
Ale wszedzie tam gdzie nas rzucił los odnosilismy zwycięstwa! (choć czasami tylko moralne)

16.11.2004
01:28
smile
[24]

matchaus [ Legend ]

2.

(o w mordę :))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-16 01:28:25]

16.11.2004
01:29
smile
[25]

matchaus [ Legend ]

2.

16.11.2004
01:30
smile
[26]

matchaus [ Legend ]

3.

(tu nam się towarzystwo rozlazło)

16.11.2004
01:33
smile
[27]

matchaus [ Legend ]

A ostatniego screena dedykuję naszym dzielnym dowódcom!
Olivierowi i Therionowi.

(ku pokrzepieniu serc, ma się rozumieć)

16.11.2004
08:32
smile
[28]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

...eeee z czegoś tam... :D zobacz obrazek a zapoznasz sie z ....

Dlaczego mężczyźni nie mają kryzysu wieku średniego?
- Ponieważ nigdy nie dorastają.

----ooo0ooo----

Skąd wiadomo, że mężczyzna robi plany na przyszłość?
- Bo kupuje dwie skrzynki piwa zamiast jednej.

----ooo0ooo----

Początkujący myśliwy przed swoim pierwszym polowaniem pyta gajowego:
- Dlaczego naszych naganiaczy nie ma tak długo?
- Żegnają się ze swoimi rodzinami!

----ooo0ooo----

Oficer rosyjski ma za zadanie wytłumaczyć żołnierzom zniszczenia wywołane przez bombę atomową. Zaczyna tak:
- Żołnierze! Wyobraźcie sobie dwadzieścia... nie, pięćdziesiąt... nie, sto skrzynek wódki, których nie ma kto wypić.

----ooo0ooo----

Szeregowiec przychodzi do dowódcy:
- Towariszczi, tanki jadą!!!
- Skolko ich?
- Wosiem.
- To bieri granat i rozgoni tanki.
Po chwili:
- Rozgonił tanki?
- Rozgonił.
- To oddawaj granat!

----ooo0ooo----

Rybacy z Władywostoku złowili wieloryba. Zmierzyli go i okazało się, że od ogona do głowy ma 25m, a od głowy do ogona 30m. Zwrócili się do instytutu w Moskwie z zapytaniem, dlaczego tak jest. Po pewnym czasie przyszła odpowiedź, że na razie nie wiadomo dlaczego, ale nauka radziecka zna podobne przypadki. Na przykład poniedziałek od piątku dzielą cztery dni, a piątek od poniedziałku tylko trzy.

----ooo0ooo----

- Czy to prawda, że po katastrofie w Czarnobylu nie można jeść jabłek?
- Nieprawda. Jabłka można jeść ile się chce, natomiast ogryzki należy zakopywać w ziemi na głębokość co najmniej dwóch metrów.

----ooo0ooo----

W sobotę Jasiek przychodzi do proboszcza i mówi:
- Chcę jutro wziąć ślub z Kaśką.
- Jutro? To niemożliwe, za mało czasu na przygotowanie!
- Wszystko mi jedno, czy ksiądz proboszcz da mi ślub, czy nie. Ja i tak w poniedziałek zaczynam!

----ooo0ooo----

Młody ksiądz spowiada po raz pierwszy. Przychodzi dziewczyna:
- Ciągnęłam druta.
Ksiądz zaaferowany, nie wie co powiedzieć i biegnie do ministrantów i pyta:
- Co proboszcz daje za ciągnięcie druta?
- Po Snickersie...

----ooo0ooo----

Spotyka się dwóch ateistów. Jeden pyta się drugiego:
- Co tam u ciebie?
- Byłem w kościele.
- I co? Jak tam było?
- Jedno wielkie oszustwo!!! Wszyscy śpiewają, wszyscy robią zrzutkę, A PIJE TYLKO JEDEN!!!

----ooo0ooo----

Bojownik IRA poszedł do nieba, wychodzi św. Piotr i mówi:
- Grzeszyło się za życia?
- No grzeszyło.
- Podkładało się bombki?
- No podkładało.
- Zgineli niewinni?
- No gineli.
- To co chciało by się do nieba, co?!
- Nie pindol! Macie 5 minut żeby się z ewakuować.


----ooo0ooo----

Był sobie bardzo znany i bogaty rycerz. Ani pieniądze ani sława, jak to powszechnie wiadomo szczęścia nie dają. I tak, bohater naszego dowcipu nie był szczęśliwy. Postanowił pewnego dnia owo "szczęście" znaleźć. Kupił sobie kijek od mopa, zawiesił nań worek (treningowy), paczkę malborasow i wyruszył w świat. Szedł, szedł, aż doszedł do rozdroża czy jak kto woli rozstaju dróg. Jedna droga idzie w prawo druga w lewo. Pośrodku chatka... Bohater naszego dowcipu, słynny i bogaty rycerz, wszedł do słynnej chatki która w każdym dowcipie o walecznych rycerzach powinna się pojawić. Rycerz wchodzi do chatki gdzie czeka na niego stara babunia.
- Witaj stara babuniu - mówi rycerz.
- Witaj wędrowcze.
- Szukam, stara babuniu szczęścia czy możesz mi powiedzieć w która stronę mam iść.
- Jeśli pójdziesz w prawo - odpowiada babunia - znajdziesz szczęście. Po prawej bowiem stronie mojej chatki idzie droga do ogromnego zamku, w zamku mieszka prześliczna księżniczka, zajebista dupa, przysięgam. Możesz się z nią ożenić. Jej ojciec - król jest już starym dziadkiem niedługo odejdzie z tego świata a jak wykituje ty odziedziczysz jego majątek. Mówię ci stary. Jak pójdziesz w prawo będziesz najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi. Jeśli zaś pójdziesz w lewo - ciągnie stara babunia - to Cię POJ.....
Rycerz zdębiał, nie wiedział co powiedzieć. Nie mógł uwierzyć ze szczęście może być tak blisko w końcu stwierdził ze stara babunia go podpierdala ..a o oto co sobie pomyślał..
- Kur.. to musi być podpierdułka, jakiś kit. Nie wierzę w te bzdury, chromolę to, idę w lewo raz kozie śmierć! I poszedł w lewo. Po kilku godzinach szybkiego marszu doszedł do wielkiej rzeki. W rzece stał wieki smok. Olbrzymia bestia z pięcioma głowami. Jak, kur.., rycerz nie wyskoczy. Jak nie zaczyna odrąbywać kolejno głów: pierwszej, drugiej , trzeciej. Wyciaga sztylet, wbija go w sam środek serca wielkiego smoczyska. Na to bestia się wyrywa i krzyczy: POJ..... CIĘ!? JA TU KUR.. TYLKO WODE PIJĘ.

----ooo0ooo----

16.11.2004
09:24
smile
[29]

matchaus [ Legend ]

No i stało się!

Dodam, że dla "May klubowiczów" HL2 jest w tej chwili do kupienia za 104 PLN!

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-16 09:24:38]

16.11.2004
10:09
smile
[30]

koksbox [ Pretorianin ]

e tam matchaus, HL2 to kolejna pusta gra z ladna grafika, ktora znudzi sie przecietnemu graczowi po tygodniu :P

a jednak windows tez piraci:

16.11.2004
10:12
smile
[31]

koksbox [ Pretorianin ]

Kawal z ranca:

Spotyka Jasio stara nauczycielke z liceum po latach
- No co u ciebie slychac Jasiu, co porabiasz?
- A wie Pani, chemię wykladam.
- Niemozliwe, a gdzie Jasiu?
- W "Biedronce".

16.11.2004
10:45
smile
[32]

matchaus [ Legend ]

Kox ---> HL2 to tylko kolejna odskocznia, nie inaczej :))

(fajny, animowany GIFik :)

16.11.2004
11:04
smile
[33]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Witam żołnierzy !

Wczoraj miałem dłuugi i ciężki dzień ...nawet jak wróciłem do domku wieczorkiem to tylko zrobiłem pliczki (PBEMy) i powysyłałem przeciwnikom -nażaden serw nie weszłem a widzę iż Panowie nocną porą buszowali i walczyli ;))
Ale dziś trening więc o 22 powinienem sie pojawić na placu boju !
Pozdrawiam !

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-16 11:04:15]

16.11.2004
11:06
smile
[34]

matchaus [ Legend ]

O! Znalazłem coś dla podkręconych! :)))

16.11.2004
11:50
smile
[35]

Chrees [ Konsul ]

Mógłbym Ci tylko w odpowiedzi przekleić Matchaus to, co zawsze wklejam w GG Mackowi, gdy chcę Go wk...ć :DDDDDDDDDDDDDDDDD
Jakbyś dostał w czasie poGGaduszki parę razy coś takiego, też byś się.... :>>>>

Pole Wartość
Właściwości procesora
Typ procesora AMD Athlon XP-A
Nazwa kodowa Barton
Seria A2
CPUID: nazwa procesora Unknown CPU Type
CPUID: nr wydania 000006A0h

Szybkość procesora
Częstotliwość taktowania procesora 2404.97 MHz
Mnożnik procesora 12.0x
CPU FSB 200.41 MHz
Magistrala pamięci 200.41 MHz

Pamięć podręczna procesora
Pamięć podręczna L1 kodu 64 KB
Pamięć podręczna L1 danych 64 KB
Pamięć podręczna L2 512 KB (On-Die, Full-Speed)

Właściwości płyty głównej
ID płyty głównej 08/19/2004-nVidia-nForce-6A61BA1BC-26
Nazwa płyty głównej Abit NF7(-S) v2.0 (5 PCI, 1 AGP, 3 DDR DIMM, Audio, LAN)

Właściwości mikroukładu płyty głównej
Mikroukład płyty głównej nVIDIA nForce2 Ultra 400
Taktowanie pamięci 2-3-3-8 (CL-RCD-RP-RAS)
Command Rate (CR) 1T

Moduły pamięci SPD
DIMM1: M2G9IAIATT9F081AAD 256 MB PC3200 DDR SDRAM (2.5-3-3-8 @ 200 MHz)
DIMM3: M2G9IAIATT9F081AAD 256 MB PC3200 DDR SDRAM (2.5-3-3-8 @ 200 MHz)

Właściwości BIOS'u
Data BIOS'u systemowego 08/19/04
Data BIOS'u wideo 03/07/29
Typ BIOS'u Award Phoenix-Award BIOS v6.00PG
Informacja z BIOS'u Award
DMI: numer wersji BIOS'u 6.00 PG

Właściwości procesora graficznego
DirectX 4.09.00.0904 (DirectX 9.0c)
Karta wideo ATI Radeon 9600 (RV350)
Nazwa kodowa procesora graficznego RV350 (AGP 8x 1002 / 4150, Rev 00)
Częstotliwość taktowania układu graficznego 476 MHz (oryginalny: 398 MHz, overclock: 20%)
Częstotliwość taktowania pamięci 326 MHz (oryginalny: 297 MHz, overclock: 10%)

Właściwości czujnika
Tsystem 25 °C (77 °F)
Tcpu 44 °C (111 °F)
Fcpu 1997 RPM
Fcase 1467 RPM
Vcore 1.68 V
Vio 3.39 V
Vdimm 2.72 V

16.11.2004
11:54
smile
[36]

Chrees [ Konsul ]

Zawsze jak Macek za dużo GGada, odpalam Everesta i parę razy wlepiam coś takiego :>

Matchaus ----------> Czas jakiś temu kręciłeś zresztą swojego proca, nie chcesz spróbować ponownie? (to nawiązanie do skojarzenia, które zjawiło mi się w głowie w związku z Twoją historyjką) :>

16.11.2004
12:00
smile
[37]

matchaus [ Legend ]

Hehehe - Mój "rastha-mastha" teraPUENTA wie wszystko! :DDD

16.11.2004
12:08
smile
[38]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Matchaus--> jak tylko znajde chwilke to podeśle Ci ścigacza :P ( postaram sie przed weekendem )

16.11.2004
12:22
smile
[39]

Chrees [ Konsul ]

Uważajcie chłopaki, w blogi można wpaść jak w przepaść, wiem to od Joanny :>

16.11.2004
12:28
smile
[40]

matchaus [ Legend ]

Ależ Chrees! Sa gorsze póapki :D

Jak chociażby nasza słuszna, mozolna walka!
Taaaaak! Dziś znów rozpalimy piece! ;DDDDDDD

16.11.2004
12:29
smile
[41]

Chrees [ Konsul ]

Fakt! TO jest dopiero NAŁÓG!
Ein Kampf, Ein Sieg, Ein Fuehrer!!!

16.11.2004
12:52
smile
[42]

matchaus [ Legend ]

Panowie - a teraz specjalna historyjka na specjalny czas! :)
Dostałem od Juzia i wklejem na forum, bo warto się z nią zapoznać.


"Był sobie pewnego razu chłopiec o złym charakterze. Jego ojciec dał mu woreczek gwoździ i kazał wbijać po jednym w płot okalający ogród za każdym razem, kiedy straci cierpliwość i pokłóci się z kimś. Pierwszego dnia chłopiec wbił w płot 37 gwoździ. W następnych tygodniach nauczył się panować nad sobą i liczba wbijanych gwoździ malała z dnia na dzień: odkrył, że łatwiej jest panować nad sobą niż wbijać gwoździe.
Wreszcie nadszedł dzień, w którym chłopiec nie wbił w płot żadnego gwoździa. Poszedł wiec do ojca i powiedział mu, ze tego dnia nie wbił żadnego gwoździa. Wtedy ojciec kazał mu wyciągać z płotu jeden gwóźdź każdego dnia, kiedy nie straci cierpliwości i nie pokłóci się z nikim. Mijały dni i w końcu chłopiec mógł powiedzieć ojcu, ze wyciągnął z płotu wszystkie gwoździe. Ojciec zaprowadził chłopca do płotu i powiedział: "Synu, zachowałeś się dobrze, ale spójrz, ile w płocie jest dziur. Płot nigdy już nie będzie taki, jak dawniej. Kiedy się z kimś kłócisz i mówisz mu coś brzydkiego zostawiasz w nim ranę taką, jak te. Możesz wbić człowiekowi nóż a potem go wyciągnąć, ale rana pozostanie. Nieważne, ile razy będziesz przepraszał, rana pozostanie." Rana słowna boli tak samo, jak fizyczna. Przyjaciele są rzadkimi klejnotami,sprawiają, że się uśmiechasz i dodają ci otuchy. Są gotowi cię wysłuchać, kiedy tego potrzebujesz, wspierają cię i otwierają przed tobą swoje serca. Ten tydzień jest tygodniem przyjaźni. Pokażcie swoim przyjaciołom, jak bardzo wam na nich zależy."

16.11.2004
13:22
smile
[43]

rav76 [ Konsul ]

1.

16.11.2004
13:22
smile
[44]

rav76 [ Konsul ]

2.

16.11.2004
13:23
smile
[45]

rav76 [ Konsul ]

3.

16.11.2004
13:23
smile
[46]

rav76 [ Konsul ]

4.

16.11.2004
13:24
smile
[47]

rav76 [ Konsul ]

5.

16.11.2004
13:32
smile
[48]

matchaus [ Legend ]

A widzieliście to? :DDD

16.11.2004
14:12
smile
[49]

matchaus [ Legend ]

Dogon ---> I jak Mistrzostwa? Trafiłeś do 14-stej grupy.
Kiedy pierwsze walki? :)

16.11.2004
14:48
smile
[50]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

olivier----> zapomniales tylko dodać ze ... gra jest dla posiadaczy dobrego (szybkiego) łacza.Pozwolilem sobie na udział w wiekszej bitewce, z ktorej lagi pomogly mi w blyskawiczny sposób i jakze efektowny opuscic pole bitwy.
Może to nie lagi, a gostek ktory mial wielkiej klasy kanonierów- oddali kilka salw w odstepach nanosekundowych i zlały sie one w jeden potezny jebut.
W każdym razie niszczyciel moj zatopila mala slaba fregata. Zeby bylo radosniej ja w tym czasie obracalem dzialo-a :D
Przypomina mi to wczesne granie w CoD-a kiedy wychylajac sie za rogu widze wroga: celuje strzelam... a gościu odwraca główke i bum...
na killcamerze widać wychylającego się Krwawego i gostek robi bum...
oj gralem wtedy na pingach coś pomiedzy 650-999.
Teraz to bajka 30-250

16.11.2004
15:48
smile
[51]

olivier [ unterfeldwebel ]

No widzsz krwawy właśnie że chyba nie. Pomijając moją kochaną telewizję kablową i wojnę którą z nią toczę (pół dnia pingi w okolicach 300-400) to normalnie na moim 128 kb łączu śmiga wszystko aż miło. Liczba uczestników w bitwie nie ma wpływu na lagi bo bitwy obsługuje main server. Jeśli są lagi to zapewniam cię że widać je wyraźnie.

Matt. Może ja za stary jestem, może za młody, umiem docenić sztukę wysoką, głęboką i z potrójnym dnem ale mimo wszystko ten humor wydaje mi się i tak wybitnie ciężki:) Rozumiem że to taki mini polski southpark ale zupełnie bez wyrazu, to tak jak z dresiarzami i disco polo można się pośmiać 5 minut i dalej już nie śmieszy:)

16.11.2004
15:52
[52]

olivier [ unterfeldwebel ]

Dziś mnie na treningu nie bedzie, walczcie więc, trenujcie i mordujcie, a o przyjemnościach nie zapominajcie:)

16.11.2004
16:05
smile
[53]

Chrees [ Konsul ]

Olivier ------------> Widzę, że już zapomniałeś co się dzieje z tymi, którzy nie przybywają na treningi BEZ WAŻNEGO powodu!! :DDDDDDDDDDDDD

16.11.2004
16:51
smile
[54]

matchaus [ Legend ]

olivier ---> Tu nie o wiek chodzi, ale o... hmmm... sztywność? ;DDD

Wszak już na pierwszy rzut oka widać CO jest inspiracją twoorcoof strony! :)
Wiem doskonale, że cieżko jest śmiać się z TAKICH rzeczy, kiedy nigdy się nie było w objęciach marychy, ale... wybacz staremu matchausowi... czytam ten humor doskonale!
Naturalnie to nie prosty żart w stylu "przychodzi baba do lekarza", ale... podobno z gustami się nie dyskutuje :)
I oczywiście masz rację - żadnym żartem nie można się karmić non-stop!

Aha - żeby było jasne - ja się nie szczycę doświadczeniami z trawką, ale mam na ten temat swoje zdanie i go nie zmienię.
A jedna i ta sama "fotka" zielska wożona od dwóch lat na nasze spotkania świadczy chyba najlepiej o zagrożeniu ze strony tego POTWORNEGO NARKOTYKU! :D
(ale muszę Ci coś w sekrecie wyznać - pod względem odbioru trawy i humoru po niej IDEALNIE przypominasz moją żonę... :D)


P.S. South Park nie oglądałem, ale chyba już wiem czego się spodziewać :))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-16 21:09:21]

16.11.2004
17:10
smile
[55]

matchaus [ Legend ]

Hehe - racja Chrees! Pamięć bywa diablo wybiórcza i równie często krótka :))

Taaaa.. gdy jedni będą przelewać krew za Fatherland i umiłowanego Fuhrera, inni... no właśnie...

16.11.2004
17:21
smile
[56]

olivier [ unterfeldwebel ]

....inni w tym czasie będą na wyjeździe zdobywac wiedzę by dociągnąć do elyty naszego kraju szczyczącej się wykształceniem wyższym, niewątplwie wielką motywację stanowi tutaj chęć prześcignięcia samego jubilata i zausznika Kulczyka pana prezydenta Kwacha, inną to chęć wpólnej rozbudowy Polskiej Rzeczypospolitej Cfaniackiej i rzeczywiście w czasie realizacji tego znakomitego dzieła dla zachowania ostatka przyzwoitości i dobrego samopoczucia chyba jeno święte ziele może pomóc....no i jeszcze wyjazd z kraju gdzie pracując początkowo na stanowisku mniej więcej ślusarza w dwa lata zarobię tyle co 3/4 magistrów w kraju przez 10 lat więc jest nadzieja kochani, jest nadzieja....

16.11.2004
17:52
smile
[57]

Lim [ Senator ]

no brawo Olivier - wreszcie i skromnie jak zawsze do elity się zaliczyłeś :)
Mati ---> nie dręcz mnie i mojego synka (oglądaliśmy to razem) i powiedz wrszcie co inspirowało tą serię ładnych obrazków które zamieściłeś ...o o soo w tym komixie chodzi ;)

16.11.2004
18:04
smile
[58]

Lim [ Senator ]

... zapomniałem
Wczoraj dwóch dziennikarzy z TVN prześwietla Sztmczychę z kancelarii prezydenta który wyciąga w pewnej chwili maleńka krateczkę i odczytuje z dumą listę VIP'ów które złożyły Kwasowi życzenia...odczytuje nazwiska głów państwa małych ościennych państw i dodaje że jutro przyjdzie telegram od prezydenta Rosji i kanclerza Niemiec
- dziennikarz pyta :
a czy zadzwoni ktoś z Londynu??
Szymczycha z uśmiechem odpowiada
- może i premier Wielkiej Brytanii zadzwoni ...
a dziennikarzowi chodziło o telefon z pewnej kliniki, hehe
Szymczycha zrobił KWAŚnoą - nie był szczęśliwy z pytania które usłyszał za to dziennikarze brechtali w najlepsze ze śmiechu :)

16.11.2004
18:08
smile
[59]

olivier [ unterfeldwebel ]

Ojej Matt jak to nie widziałeś?! Jak dla mnie to po prostu bomba, na początku każdy na to reaguje alergicznie, a potem nie moze się oderwać, w zewnętrznej głupocie tego filmu leży nie tylko podwójne ale wręcz pięcio, sześcio i nastokrotne dno, do tego wspaniała satyra na współczesną amerykę, naprawde polecam, kiedyś miałem nieco odcinków na dysku ale obecnie nimam:(

16.11.2004
18:09
smile
[60]

olivier [ unterfeldwebel ]

Ups miało być nie "pięcio, sześcio i nastokrotne dno" ale "pięcio, sześcio i nastokrotne DRUGIE dno":)

16.11.2004
18:34
smile
[61]

Dogon [ Generaďż˝ ]

matchaus --->hehe..widzę iż obejrzałes grupy sobie ;)) Ano tak -już pierwsze pliczki poszly i dziś zaczne z trzecim przeciwnikiem ...więc kości zostały rzucone -nie ma odwrotu . W dwóch grach gram stroną soviecką więc wypada mi postawić chyba na ..ilość jak tow.Stalin zrobił i wygrał ;)) a w wypadku słusznej siły czyli axis na jakość co czasem może przeciwstawić się tej masie ;)) Oczywiście szczegóły sobie dogram -choć na pewno mapa ktorą wygeneruje komp będzie największym sprzymierzeńcem lub katem ;) ale z tego co widzę już -będzie dosć wyrównane ...
Ciekawe czy wyjde z grupy ;) ..hmm...

16.11.2004
21:00
[62]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam wieczorową porą

Małe pytanko przed treningiem

- czy serwer stoi ? czy ylko ja go nie moge znaleźć ?

Pozdrowionka

16.11.2004
21:56
smile
[63]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Wciąż wypatruje gdzie dziś trenujemy...i oczko nie może serwa znaleść treningowego ...cos się stało ?

16.11.2004
22:10
[64]

U-boot [ Karl Dönitz ]

a my siedzimy i czekamy na cud :-)))

16.11.2004
23:31
[65]

U-boot [ Karl Dönitz ]

A jednnak cuda sie zdarzają :-))

Na początku było nas niewielu -->

16.11.2004
23:32
[66]

U-boot [ Karl Dönitz ]

potem było nas tylu, ze broniliśmy swiat i mogliśmy jeszcze eksportować wojów :-)

16.11.2004
23:33
[67]

U-boot [ Karl Dönitz ]

ładnie to wyglądało, lecz nik niie lubi przegrywać i starciliśmy przeciwników

Podzieliło nas i zakończyło się własnie tak

Teraz reszta gra dalej na brzydkiej mapce :-P

Pozdrowionka

17.11.2004
00:00
smile
[68]

Dogon [ Generaďż˝ ]

jednak się udało i trening zapoznawczy się udał :) Czasem trzeba było się podzielić na dwie strony i wstapić w szeregi wroga ;) ale to dla dobra nauki :))
Żeby jak to nasz Chrees mówi "żadna bomba nie spadła na Berlin '' ;)))

Żołnierze walczą jeszcze w caretan a ja idę już w kimonko !
Serdecznie pozdrawiam i dobranoc !

17.11.2004
00:04
smile
[69]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Na pewno nie spadnie żadna bombka ...
Dobranoc ! :)

17.11.2004
01:26
smile
[70]

matchaus [ Legend ]

Oto ostatnie, heroiczne walki pod Kurskiem i ostateczne zwycięstwo Grossdeutschland!
Hehe - historycy już mogą się brać za pisanie historii od nowa! :)


ACHTUNG!
Na piątek umawiam naszych starych znajomych - OBC, na mały sparing na mapkach Arnhem i Cassino.
Gotowość bojowa na całej linii!

17.11.2004
07:25
smile
[71]

matchaus [ Legend ]

Nie spać robaszki, nie spać!
Do roboty!

Taktyki ustalać, bronie szorować, walonki czyścić! :))

17.11.2004
07:56
smile
[72]

Lim [ Senator ]

Spodobały mi się te tanki ...i w efekcie tego jestem baaardzo niewyspany , teraz już ślub składam uroczysty że całą niedzielę prześpię snem sprawiedliwego :)
Wczoraj po wejściu na mapę Kursk (?) załadowałem 4 litery do zdobycznego niemieckiego czołgu i próbowałem uruchomić silnik ...w efekcie najpierw dostałem komunikat o odłączeniu netu następnie gra mi się zwiesiła - co ciekawe kiedy zamknąłem COD'a z słuchawek dobiegał przez cały czas odgłos prychającego silnika niemieckiego czołgu !!
I w taki oto sposób w czasie w którym wy bawiliście się w najlepsze ja restartowałem komputer i próbowałem wbić się na serwer :)
jaki stąd wniosek wypływa ...może taki -
co robi niemiecka fabryka tego ręka bolszewika nie tyka :D

17.11.2004
08:21
smile
[73]

Lim [ Senator ]

Zerknąłem szybciutko na najnowsze wątki i zajrzałem do jednego który mnie zainteresował ...
Mati ---> chcesz ta reklamą sprowadzić chmarę super-hiper skaczących killerów na serwer - ooj teraz to dostanie się tam wycisk . Wiadomo ze trening skilla się przydaje ale biedne robaszki które będą ginęły spośród naszych szeregów :)
Poważnie(j) trochę - jeden z usterów napisał tam że mieli kiedyś cykliczny wątek :
zapraszamy do gry w COD (podobnie było w przypadku Jedi Knight 3) hymmm
niewiedzieć czemu nie mam zaufania do inicjatyw typu : utwórzmy klan golasów ;)
Choć powodzenia im życzę
Panowie - patrzę właśnie na plik moich dokumentów które leżą obok komputera i przypominam Wam że oldboje (wielu się znajdzie) powinni wymienić do końca roku stary dokument prawa jazdy - bowiem luksus jazdy ze starym prawem jazdy (a raczej bez ważnego prawa jazdy) będzie wyjątkowo drogi w razie kontroli wiadomych służb :)
zmykałam - do zobaczenia wieczorem na serwerku

17.11.2004
08:32
smile
[74]

matchaus [ Legend ]

Jestem naprawdę zadowolony z formy jaką reprezentuje nasza formacja!
Na Arnhem gramy już "elastycznie", a Cassino, pomimo pewnej improwizacji jeśli chodzi o nazwy, też "czujemy" coraz lepiej!
Jest dobrze, ale będzie jeszcze lepiej! :)
Dziś może mnie nie być, ale wierzę, że wielu znów się pojawi by szlifować skill :))
Panowie - kto dziś będzie - bardzo proszę o przypomnienie OBC o naszym spotkaniu w piątek!
Podałem im co prawda swój numer GG, ale nic do tej pory nie dostałem, a "stare" kontakty z GG usunąłem... :/
Liczę na ciekawą, zaciętą walkę w piątek!
Olivier ---> Pewnie nie muszę, ale przypominam o imiennym sterowaniu naszymi flankami :)), oraz o zmianach w taktyce bez względu na rozwój wypadków! Chodzi mi o próby grania głęboką kampą i "pół rushem" :)) (oczywiście w obronie - tak na Arnhem jak i na Cassino)
"Old Boys Clan" to w końcu równi goście - wierzę, że będziemy często "sparować"!


P.S. Hehe - tanki są super! A działa samobieżne - największy miód! :D

17.11.2004
09:16
smile
[75]

matchaus [ Legend ]

ACHTUNG!

Mamy 2-gi oficjalny trailer z Silent Hunter III !!
Właśnie zassałem i zaraz będę oglądał! :)

17.11.2004
09:53
smile
[76]

matchaus [ Legend ]

Hmmm... troszkę to krótkie :/
I jakieś takie... szybkie?...
No nic - luty pokaże całą prawdę. Oczywiście jeśli będzie to luty :)

17.11.2004
10:18
smile
[77]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Hello !

Wczoraj rzeczywiscie jakoś wszystko szło ładnie -i nawet atak w Arnchem wychodził pięknie ! Na pewno to cieszy i treningi jednak podniosły poziom wyszkolenia zołnierzy :))
A w piątek okaże się znowu w praniu wszystko -czy te taktyki działają na innych .Na pewno będzie ciekawie i jak zwykle emocjonujaco ;)) Oby do piątku !

Pozdrawiam !

17.11.2004
10:28
smile
[78]

Chrees [ Konsul ]

No ładnie... przed 22 nie miałem z 40 minut prądu w domu (a już myślałem w pierwszej sekundzie, że mi się spalił zalilacz :>> ), a tuż po północy padł mi wczoraj net...
Istny wieczór katastrof.

17.11.2004
10:34
smile
[79]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Chrees ---> to pewnie samobójcy komadosi chcieli pozbawić wsparcia najwaleczniejszego żołnierza gwardii przybocznej Wodza ;)) Ale prawie wszyscy zginęli atakując zaplecze Rzeszy a ta reszta jest już w naszych rękach ... Na piątek postawi się wiecej straży przy elektrowniach i kablach telefonicznych co by Ciebie nie zabrakło :))

pozdrówko !

17.11.2004
10:56
smile
[80]

Chrees [ Konsul ]

DANKE Herr Dogon!

A dwie impresje z wczorajszych potyczek. Poke's z SLW są wyznacznikiem tego, czego możemy się spodziewać jeśli idzie o walki "ligowe" :> Koledzy z OBC prezentują poziom ogrania zaś zbliżony do naszego, tylko, że nas było WIĘCEJ! :D

17.11.2004
11:29
[81]

Yaca Killer [ **** ]

Dzień dobry everybody :)

Mat --> gorąca prośba. W linku są zamieszczone bardzo interesujące albumiki z superciekawą muzyczką (chill out). Gdybyś mógł to w jakiś sposób (wiadomy Tobie) "zachaczyć" byłbym niezmiernie wdzięczny.
Niekoniecznie z tego źródła ... wierzę, że coś znajdziesz.


Ubi --> wsiego dobrego :)

17.11.2004
11:44
smile
[82]

rav76 [ Konsul ]

Chrees -- > ja też miałem wczoraj jakiś dziwny dzień. Najpierw 50% packet lost na TS, potem nagły zanik neta, znikające programy w TV......
Około 22:15 wszystko wróciło do normy. Czyżby jakieś przesilenia Mocy my Mastahhhhaarhghrg... :)

17.11.2004
11:47
smile
[83]

Slawekk [ Senator ]

Witam
Do raportu karnego staje i o mały wymiar kary prosze. Niestety moglem wskoczyć tylko na pare chwil na trening i nie pchalem sie do Giermańców, bo TSa zapuścić nie moglem tylko wskoczyłem do ulubionych aliantów z niezawodnym Garanndem w dłoni.
Powiem wam chłopy , że trzymaliście sie mocno, obstawiając wszelkie dostępne kamopy na Cassino. Słabo obsadzony był chyba tylko hotel, przy tyakiej ilości graczy dobrze, żeby ten kluczowy punkt mapy był mocniej obsadzony. Ale może źle patrzyłem albo za krotko gralem.
Będe dzisiaj i jak zobacze OBC to przypomne im o sparingu. Bedzie nas z pewnościa wielu wiec moze HQ opracuje jakieś teamy coby zagrało sparing jak najwiecej osób ??? Hmmm
Ja bym chciał zagrac !!! :))) A OBC nie jest chyba zbyt wielu, a my stajemy do walki w ilościach przekraczających ludzką wyobraźnie :)

17.11.2004
11:50
[84]

Yaca Killer [ **** ]

Mat --> a co do obrazków, to są ... rewelacyjne :DDD

Widziałem je już kilka miesięcy temu i zdecydowałem się nawet na naniesienie ich na koszulki.
Prezentują się wyśmienicie.

17.11.2004
11:51
[85]

Yaca Killer [ **** ]

i jeszcze jeden

17.11.2004
11:53
smile
[86]

Chrees [ Konsul ]

RAV ---------------> Dziś wypadamy z pola asteroidów i zdajemy raport Imperatorowi. Nie chcemy przecież żeby przysłał na inspekcję Lorda V...V......khhhhhhrrrrr.......

17.11.2004
12:02
smile
[87]

matchaus [ Legend ]

Yaca ---> Wiedziałem, że Ci się spodobają :))
A linkę przeglądnę; sądzę, że coś da się zrobić :)

17.11.2004
12:04
smile
[88]

matchaus [ Legend ]

Jeszcze jeden i już nie będę :))

17.11.2004
12:07
smile
[89]

olivier [ unterfeldwebel ]

Przypominam ci Matthausie choć pewnie nie muszę:p iż posiadasz stanowisko HQ Chief z podfunkcją matcharangera, czy też już sam nie wiem funkcję tą pełni zasłużony Mackay. Chodzi mi o to że jeśli niemieckie wróble ćwierkają że w piątek ma być robiona ofensywa to żeby znalazła się osoba która przygotowania do niej poprowadzi od poczatku do końca czyli skomunikuje się z tamtymi ludkami i doprowadzi do szczęśliwego finalu. Jeśli zaś nadal nie ma takiej osoby to trzeba ją jak najszybciej wyznaczyć, chodzi o kontakty międzyklanowe, ustalanie sparingów i meczy, dobrze żeby była to osoba której się chce, bo zasada "ja to robię ale weźcie się skomunikujcie" to nie jest dobra zasada:) Do tego osoba ta musi się charakteryzować wysoką odpornoscią psychiczną i cierpliwoscią bo relacje z niektórymi ludźmi/klanami wykończą nawet weterana spod Stalingradu.

17.11.2004
12:15
smile
[90]

matchaus [ Legend ]

Sław ---> Najgorsze, że to TY byłeś naszym największym problemem kiedy graliśmy w Axisach :)
Kiedyś byłeś inny... jakiś taki łatwiejszy do trafienia... ale ostatnio się spokemoniłeś ;))))
Biegasz, skaczesz... ciężko Cię wypatrzeć :)

A SLW, to istotnie baaardzo trudny przeciwnik do gry. Szczególnie gdy poczują słabość przeciwnika. Wtedy nie ma zmiłuj!
Do tego nie wiem jak oni mogą trafiać w łeb za 2-gim, 3-cim strzałem z tego cholernego stena!
I to nie są przypadki! Nie - nic złego nie sugeruję. Chyba mają poustawiane rozdziałki 800x600, i grają 10 godzin dziennie... :)

OBC się rozrośli w przeciągu kilku dni do 6-ciu chłopa! I to rozrośli o ludzi których widywałem na naszym servie. Mam nadzieję, że wybrali dobrze. M@ro i Markosa znam na tyle by wiedzieć, że są OK, tyle mi wystarczy.
Z tego co widzę, OBC jest u nas dzień w dzień w godzinach kiedy my również się schodzimy.
Trenują ostro i widać już tego efekty.
To dobrze - nigdy nie lubiłem ani przegrywać z kretesem, ani też wygrywać do zera :)

Pełna gotowość robaszki! Koncentracja i skupienie naszą siłą!
(no i wiara w Fuhrera oczywiście! ;D)

17.11.2004
12:16
[91]

olivier [ unterfeldwebel ]

Jeśli chodzi o rushe w obronie to owszem, czemu nie ale na ograniczoną skalę. Nawet przy wymianie 1kill/1death rush bywa opłacalny bo przeciwnik traci pewność co do swych poczynań, ileż to razy schemat prowadził do tego że w kolejnych rundach przeciwnik rozstrzeliwał obronców pozycja po pozycji bo znał już rozstawienie obrońców na pamięć. Rush jak najbardziej ale przez osoby które to robić potrafią i wiedzą jak to robić, gdzie biegną i jaki mają cel. Oprócz tego korzystny bywa wolny rush czyli po wyeliminiwoaniu części atakujacych ze standardowych pozycji przesuwamy sie równomiernie po obu stronach do przodu.

17.11.2004
12:24
smile
[92]

Dogon [ Generaďż˝ ]

Co do szybkiego ataku w Arnchen -->pamiętajmy o zadymieniu ulicy przed skokiem ..Posiadając dwa granaty dymne jeden człowiek moze spokojnie zadymić uliczkę i odgrodzić się od snajpera .
Taka mała dygresja od rekruta ;)

17.11.2004
12:37
smile
[93]

matchaus [ Legend ]

Olivierze ---> Ustalenia co do posady matcharrangera zostały poczynine już dawno i nic sie w tej materii nie zmieniło. Ustalaliśmy ją razem, więc pytanie dziwi mnie podwójnie.
Zasada o jakiej wspominasz "ja to robię ale weźcie się skomunikujcie" nie jest WOGÓLE zasadą :D
To ja gadałem z OBC na sam koniec wczorajszych walk. Była godzina 1.20 i zarówno nam jak i OBC spieszyło sie do łóżek. Podałem swój numer GG, uzyskałem odpowiedź, że chętnie zagrają sparing w piątek o 22.00 i... o resztę mogłem się zapytać listopadowego wiatru :)

Jestem HQ, oraz MA - chcę byśmy grali jak najwięcej spraingów i sądzę, że robię coś w tym kierunku. W piątek o 22.00 przypada nasz trening, także jeśli nawet OBC by się nie zjawili, to i tak mamy sporo do zrobienia.

A co do siebie jako MA, to niech inni powiedzą jakim byłem arrangerem kiedy graliśmy w Medala :)
(przeszło 70 klanówek, że o sparingach nie wspomnę)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-17 13:24:57]

17.11.2004
12:52
smile
[94]

matchaus [ Legend ]

Jestem HQ - wtykam paluchy gdzie tylko się da :)
Czemu? Bo lubię, chcę i mogę to robić! ;DDDDD

Taktykę zostawiam dowódcom. Jestem na wirtualnym polu bitwy takim samym trybem w maszynce jak każdy inny. Podlegam takim samym prawom i obowiązkom :)
Ale nie będę się powstrzymywał od sugerowania pewnych zagrań. Oczywiście TERAZ a nie w trakcie meczu! W trakcie meczu jestem cichy jak myszka :)) - nie gadam o dupie marynie i nie pierniczę o tym co można by zrobić, kiedy jest za późno na nauki!
Cieszę się, że inni też biorą udział w takich dyskusjach!
Ale ostateczna decyzja zostaje oczywiście w rękach kamandira!

Np. z SLW taką samą taktykę można zastosować na dwie, trzy rundy... później będzie odstrzeliwanie pozycji :) Ale co ja Wam będę opowiadał - wiecie o co biega :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-17 12:52:45]

17.11.2004
13:06
smile
[95]

Juzio [ Generaďż˝ ]

Witam

Gralo sie wczoraj calkiem przyjemnie ale:
Na arnhen w obronie robilismy raczej wolną amerykanke i samowolke niz zaorganizowany pkt oporu. Sporo atakow przechodziło przez przejście B do działą B a Bone ze snajpą nie miał "close support" z boku. Mile ( choc bylem obronca ) zaskoczyly mnie rushe Matchausa i Vivy. Brakowalo im troszeczke zgrania i synchronicznosci przez co czsami sie zdarzalo ze udalo sie wyluskac jednego a nastepnie drugiego. Nie wiem jak przebiegala obrona w pasazu bo tam nie chadzalem.
No i nasz drogi Lim , ktory kryl wszystko i nic :)

A na Cassino bylo bardzo dobrze, oba bomb site dobrze kryte i w razie potrzeby asekurowane przez obroncow z drugiego celu. Jedyny minus to jak powiedzial Slawek, slabe krycie srodka mapy przez co pojedynczy alianci przedostawali sie na tyly robiac niezly kipisz.
SLW nic im nie ujmujac gralo bardzo schematycznie ( praktycznie obstawiali we 4 jeden dom ). Nawet nie bylo potrzeby ich stamtad wyciagac , tylko ustawic obrone. W miare realne zagrozenie czynil Signore ze snajpa. Jakos nie wyobrazam sobie obrony w Cassino w 5 , no ale zobaczymy w praniu. Musze zajrzec na nasz FTP i przejrzec plany i nazwy bo przyznaje sie bez bicia ze tego jeszcze nie uczynilem.

Pozdrowionka

17.11.2004
14:10
smile
[96]

Chrees [ Konsul ]

Chciałem tylko powiedzieć i zapytać o zdanie: BARDZO spodobała mi sie pozycja z Mauzerkiem w ruinach na środeczku na Cassino. Myślę, że jest dobra a i broń na nią odpowiednia, mogę tam zostać/często bywać?? Jest ona niezła do szachowania domku naprzeciwko A, wymaga jednak czegoś jednostrzałowego/celnego, co jest niejakim utrudnieniem, ale jest chyba rekompensowane przez wielorakie zyski płynące z kontrolowania "centralnego" punktu mapy. Koledzy/a obstawiający A z nieco dalszych pozycji zwykle bronią przed rushem na tę placóweczkę. Jedyny problem, to przedostanie sie na nią w całości.

17.11.2004
14:24
smile
[97]

zarith [ ]

cieszę się że nie jestem jedynym wielbicielem pveka na 4um:)

17.11.2004
14:31
smile
[98]

matchaus [ Legend ]

Chrees ---> To już trzeba będzie zostawić miłościwie nam panujacemu dowódcy Olivierowi :)
A będzie miał dużo pracy na Cassino... To już nie Arnhem z jedną uliczką.
Tu potrzeba obronić dwa "objective'y", zadbać (bardzo zadbać!) o środkowy domek (możliwość wyjścia wrogów na plecy), a i snajper by się zdał... do tego pół rush na A, lub B w zależności od strategii wroga też jest wskazany...

Jak dla mnie (ale dla mnie jako żołnierza uwielbiającego bronić A lub B), to Twoja obecność w tym rejonie jest nader wskazana!)
Uważam, że można nawet nazwać te ruiny "ruinami Chreesa"! :))

Aha! Chciałbym sprawdzić (ale... cholera! jak już wspomniałem - dziś może mnie nie być :/) jak najlepiej celować z Gewehr'43! Bardzo lubię tę broń, ale już nie raz się przekonałem, że strzały z czubka szczerbinki nie dochodzą celu, a powinny! Mam podobny "kwas" z ruskim Tokariewem. Nie raz i nie dwa zakląłem w myślach, gdy strzał oddany zgodnie ze sztuką nie trafił w hełm wroga a "poszedł" na wiwat :/ Coś tu jest nie tak... Powtórzę jeszcze raz - celuję tworząc pół-prostą między czubkiem szczerbinki a hełmem wrażego wojaka. Może trzeba celować niżej? Dodam, że wiem o podbijaniu broni - chodzi mi o pierwszy strzał.

Jako Axis jestem całkowicie uniwersalny. Mogę bronić A lub B. Mogę także rashować przez A i B - znam tę mapę od strony Niemców i bardzo mi się podoba.

Jako Allies gram tutaj TYLKO szybko. Wiem, że Axis mają mnóstwo pozycji na których mogą juz być przedemną, więc biegnę jak najdalej i dopiero w okolicach objective'ów zwalniam kroku :)
Do tego nie wiem jak najszybciej dostać się w miarę bezproblemowo do środkowego domku, a z tego co widziałem, jego zajęcie BAAARDZO miesza szyki Axis!

17.11.2004
14:35
smile
[99]

matchaus [ Legend ]

Zarith ---> Bardzo nam miło :))

17.11.2004
14:43
smile
[100]

matchaus [ Legend ]

Jak ten czas leci... - zapraszam do FRONTLINE w kolejnej odsłonie :)

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.