minius [ Generaďż˝ ]
Przygody Drizzta doUrdena (mod Neverwinter Nights)
Od jakiegoś czasu zacząłem tworzyć moda do gry NWN na podstawie powieści o przygodach Drizzta doUrdena.
Mam już stworzonych ok. 20 lokacji. Jednak to bardzo żmudna praca, z tego powodu mam pytanko do forumowiczów - czy ktoś z Was nie miałby ochody przyłączyć się do tej pracy?!
Wymagania dość proste NWN + SoU+ HotU oraz posiadanie książek o przygodach Mrocznego Elfa, no i oczywiście choć niewielka wiedza o edytorze Aurora.
Jeśli znajdzie się grupa zapaleńców, to postawię forum dla game-masterów i tam moglibyśmy uzgadniać szczegóły tworzenia moda.
Szczególnie mile widziani skrypterzy Aurory i dialog-masterzy. Ale każda pomoc się liczy.
Kompuyter mój pracuje jako serwer, więc wymiana materiałów i współpraca może być całkiem wygodna.
Co Wy na to?!
minius [ Generaďż˝ ]
Prace cały czas posuwają się do przodu.
Co mogę powiedzieć na dzień dzisiejszy?!
Gra nie będzie się składała z jednego modułu, lecz podzielona będzie (tak jak oryginalny NWN) na rozdziały. Pierwszy rozdział rozgrywać się będzie w Menzoberranzan. Kolejny rozdział to przedzieranie się przez podziemia po ucieczce z miasta Drowów (ale drugi rozdział jest na razie jedynie w fazie scenariusza). Tutaj muszę dodać, że drugi rozdział jest opcjonalny, w zależności,c zy bohater opowie się po stronie ciemności, czy też (zgodnie z powieścią) ją odrzuci.
Czym zaczyna się rozdział pierwszy? Oczywiście szkoleniem pod okiem mistrza i ojca Zaknafeina.
Kolejnym wyzwaniem dla bohatera będzie nauka przeżycia w szkole Melee-Magthere.
Tam stoczyć będzie musiał 2 pojedynki z pozostałymi uczniami o pierwszeństwo w klasie.
Nauczy się także pod wodzą nauczycieli patrolować labirynty podmroku.
Wszystkich zadań jakie go czekają zdradzić nie mogę by nie spoilerować. Rzucę jedynie, że zostanie zdradzony przez kolegę z klasy Kellnoza. Ale tego chyba się domyślacie, jeśli czytaliście książkę ;o)
Po ukończeniu Melee-Magthere zapuści się w ruiny posiadłości Rodziny DeVir. Pozna tajemnicę Domów Rządzących. M.in. wyjaśnieniem tajemnicy zniknięcia Rodziny DeVir. Spotka się również z jej ostatnim żyjącym przedstawicielem, który życzy mu śmierci.
Podczas poznawania tajników Menzoberranzan będzie musiał dokonać najważniejszego w życiu wyboru - czy postanowi służyć Matce Wielebnej Rodziny DoUrden w zdobyciu najwyższej władzy w mieście. Co wiąże się włączeniem do walki z innymi Rodami, czy postanowi obalić władzę matriarchalną w Menzoberranzan. Oczywiście może również wybrać trzecią drogę (tą książkową) i pozostawić miasto swojemu losowi, by ruszyć naprzeciw przygodzie, poznając tajemnice Świata Podmroku (m.in. osadę Swirfnebli).
Jeśli kogokolwiek z Was zaciekawiłem to bardzo się cieszę, bo zmotywuje mnie to jeszcze bardziej do pracy. A praca jest ogromna. Z każdą napotkaną osobą będziecie mogli porozmawiać, każdą z nich próbować okraść (inna sprawa, że na początku może być to bardzo trudne).
W Menzoberranzan nie będzie drzwi atrap. Każde z nich można otworzyć, choć niektóre dopiero po spełnieniu pewnych warunków lub posiadając odpowiednio wysoką zdolność włamywacza.
Miasto żyje własnym życiem (oczywiście w miarę możliwości Aurory :o/). Duergarowie przyjeżdżają ze swoimi towarami, rodziny Drowów walczą pomiędzy sobą o władzę, w dzielnicy biedoty będziesz mógł handlować kradzionymi towarami, spotkasz siedzące nad kuflem piwa postaci, śpiących mieszkańcó domów, strzeżone przez gwardie posiadłości wrogich rodzin, gdzie jeśli nie masz zaproszenia możesz dostać lanie.
Jeśli chcesz współtworzyć ten moduł, to obecnie poszukuję osoby, która zajęłaby się tworzeniem konwersacji. Nadmieniam, że nie są to zdawkowe 2 zdania, lecz czasem nawet spore rozmowy. Oczywiście zależy to czy będziesz miał ochotę na długą konwersację, czy też po 2 zdaniach pożegnasz się z rozmówcą.
Od siebie dodam, że staram się być perfekcjonistą i np. tworzenie jednego wnętrza budynku zajmuje ok 30 godzin. Nie ma w pokoju skrzyni, która byłaby jedynie ozdobą, nie ma pomieszczenia, którego nie dałoby się zwiedzić (i często okraść ;o) ).
Tutaj chciałbym szczególnie podziękować Mormegilowi, który wspiera moje wysiłki w postaci porad i gotowych rozwiązań skryptowych oraz mojej kochanej żonie za cierpliwość.
poltar [ Konsul ]
Ja co prawda spelniem tylko jeden warunek - mam ksiazki (ale ich jeszcze nie czytalem :/ ), ale postaram sie pomoc w jedyny mozliwy sposob. Wystosuje mianowicie apel.
Droga zono miniusa!
Nie ustawaj w wysilkach wspierania meza w jego tytanicznej pracy. Wiedz, ze dziala dla dobra ogolu graczy, cieszac ich serca i dusze. Wiedz rowniez, ze praca ta jako wymagajaca sporo wysilku musi byc podsycana - smacznymi obiadami i dobrym slowem na przyklad :).
Wiedz za to , ze jak juz praca zostanie ukonczona, bedziesz miala wespol z malzonkiem wiekopomna wdzecznosc ludu (graczy :) ), a imie twe (jako i meza) bedzie goscic na ustach ich przy kazdym obozowym ognisku.
poltar
PS: A tak serio to zycze powodzenia w tym przedsiewzieciu - polskich modulow do nwn jak na lekarstwo, kazdy nastepny mile widziany :)