Wyrok 60 tys.zł w sprawie o odmowę badań prenatalnych

minius [ Generaďż˝ ]

Wyrok 60 tys.zł w sprawie o odmowę badań prenatalnych

Zainteresowała mnie ta sprawa. Czemu/
Ponieważ moja żona właśnie jest w ciąży, a ze względu na to, że nie jesteśmy już zbyt młodzi znajdowaliśmy się w tzw. grupie podwyższonego ryzyka.

Również moja niedawna praca w Ośrodku dla Dzieci Niepełnosprawnych spowodowała, że zdecydowaliśmy się na przeprowadzenie badań prenatalnych.
Wszystkie wyszły OK, ale...
... ale gdyby było inaczej?!
Widziałem w czasie swojej pracy dzieci "roślinki", które nie reagowały na nic, całe dnie leżały i jedynie opiekunki od czasu do czasu je przewracały, przewijały, karmiły.
Rozmawiałem z rodzicami tych dzieci. Owszem bardzo je kochają, ale każde z nich zadaje sobie jedno pytanie "a co będzie jak nas zabraknie?! Kto sie tymi dziećmi zajmie i jak się zajmie, jeśli nawet na służbę zdrowia brak pieniędzy".

I teraz następna konkluzja - z wyroku sądowego. Kwota o jaką toczyła się sprawa miała ułatwić życie temu nowo narodzonemu dziecku z poważnymi wadami rozwoju. Sąd zasądzil 60 tys. zł.
Na co niby ta kwota ma wystarczyć?! Na pielęgniarkę na kilka lat?!
Przecież tak śmieszna kwota to zwykła jałmużna, a wina lekarza została uznana bezspornie. Lekarz będąc ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej nawet tych 60 tys. zł nie zapłaci z własnej kieszeni więc skąd tak śmieszny (żałosny) wyrok?!

WYPOWIEDZCIE SIĘ, choć zdaję sobie sprawę, że temat dość drażliwy.

Dagger [ Legend ]

==>minius
Może sąd nie uznał związku przyczynowego pomiędzy odmową badań a szkodą dziecka i ograniczył się do odszkodowania za samą odmowę badań <gdybam>

Swoją drogą ciekawe orzeczenie w kontekście sprawy poruszanej w moim wątku.