FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
"Ocean Strachu", czyli "Open Water"
Byłam wczoraj na tym filmie i jeżeli ktoś nie czuje się najlepiej z powodu jesieni, to nie polecam - może poczuć się jeszcze gorzej :)
Ciekawie nakręcony, bez zbędnej dramaturgii i efektów film o samotności na środku oceanu, gdzie każda godzina to coraz więcej rekinów i innych stworzonek w koło.
Widział ktoś i podzieli się wrażeniami?
donzoolo [ Senator ]
ogladalem i mi sie nawet podobal, takie nieoczekiwane zakonczenie... az nie chcialo mi sie wierzyc zbytnio ze to juz koniec :)
_MyszooR_ [ Ass Kicker ]
ogladalem jakis czas temu i tez mi sie pdoobal , czasem filmy bez efektow sa lepsze niz te nimi naszpikowane :)
Gary Cooper [ Legionista ]
Ogladałem, nie zrobil na mniezadego wrazenia. Film jest krótki, krecony kamera z reki, słabi aktorzy scenariusz marny, a jest rozreklamowany jako wielki hit ;), no i oczywiscie tradycyjny wabik ze jest oparty na wydarzeniach autentycznych. Moze gdyby dobrac lepszych aktórów, rezysera i wydac pieniadze na normalną kamere byloby lepiej, a tak kolejny ilm ktory obejrzalem i po miesiącu zapomne ze coś takiego istniało
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Gary----->No właśnie chodziło o efekt uzyskany przez taką zwykłą kamerę... jakby było widać, że jest to robione full profesjonalnie, z wieloma operatorami i super kamerami, bo nie byłoby takiego napięcia... choć np. legendarny Blair Witch znudził mnie tak, że zasnęłam;)
amarok [ Generaďż˝ ]
świetny film.
jakże daleki od tej papki, którą ostatnio karmi nas hollywood.
Gary Cooper [ Legionista ]
hmm czy ja wiem czy byłby taki efekt, moze jestem zrzeda ale ja tam napiecia nie zauwalzyłem :) Nie ma to jak stare dobre szczeki z doba myzką aktorami i fajnym rekinem, to bylo napiecie
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Ten film to dno. Reklamowali jakby to było niewiadomo co, a w rzeczywistości film jest gorzej niż kiepski.