GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Piwo w samotności przed komputerem... skrzynka dziesiąta

29.10.2004
22:01
smile
[1]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Piwo w samotności przed komputerem... skrzynka dziesiąta

Piwo w samotności przed komputerem... skrzynka dziewiąta

GOL-owa karczma otwiera w piątkowy wieczór po raz kolejny swe podwoje, licząc na to, że pojawią się u nas wszyscy, którzy piją przed komputerem, filozoficznie wzdychając od czasu do czasu. Tu można spotkać ludzi, którzy z chęcią wychylą czyjeś zdrowie, a jeżeli akurat nie mają alkoholu pod ręką, to przynajmniej pokibicują tym, który ów alkohol mają :) Nie jesteśmy może najliczniejszym kącikiem na GOL-u, ale panuje tu miła atmosfera i każdy zabłąkany pijak ;) może się do nas dołączyć :)

No i tradycyjnie rys historyczny wątku:

Tak sobie sącze własnie piwko, rozmawiam na gg, czytam Gola i rozmyslajac uswiadomilem sobie, ze to chyba jest jeden z nowych sposobow na zycie. Upijanie sie przed komputerem. Kazdy juz chyba opracowal, albo co najmniej slyszal motyw z piciem do lustra, ale uwazam, ze picie do komputera jest znacznie ciekawsze. Pytam dlatego, bo zastanawia mnie, czy jestem jednostka odosobniona pod tym wzgledem, czy zdarza sie to tez innym.
Zaznaczam(w nawiazaniu do komentarzy w stylu - wyjdz z domu, zobacz swiat) , ze jestem osoba towarzyska, nie mam zadnych klopotow z kontaktami miedzyludzkimi, sporo z Was znam osobiscie. Swiata sie od cholery naogladam za dnia w pracy. Problem wyjscia gdzies miedzy ludzi nie istnieje, ale czasami po prostu sie nie chce. Tak jak dzisiaj. Za stary chyba juz jestem na lazenie po miescie po zatloczonych knajpach, przepychanie sie za bar, dogadywanie z zapracowanymi bramanami, nie wiem sam z czego to wyniklo. Fakt faktem, ze zaczelo mi sie to podobac...
Probowal ktos moze czegos takiego ?
Salut

by Peeyack®

buuuuuuueeeeeerp

by Mazio

Na obrazku - schemat produkcji piwa dla tych, którzy chcieliby posiadać w domu własną linię produkcyjną tego najlepszego z trunków ;)

Nasz poprzedni lokal:

29.10.2004
22:02
smile
[2]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ktoś się dołaćzy do samotnego dobijacza ??

29.10.2004
22:11
smile
[3]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

No ale może jednak ?

29.10.2004
22:12
smile
[4]

wysiu [ ]

Jak w samotnosci, to w samotnosci. Kazdy powinien sobie wlasny watek zalozyc;)

29.10.2004
22:18
smile
[5]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

W sumie masz rację. Idę sob ie.

29.10.2004
22:21
smile
[6]

pasterka [ Paranoid Android ]

nie idz Piotrasq, za 10 minut otwieram pierwsze piwko:))

29.10.2004
22:27
smile
[7]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Za późno. obraziełem sie i idę.

29.10.2004
22:28
[8]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A dlaczego akurat za 10 minut ? Lodówka jest na timer ?

29.10.2004
22:28
smile
[9]

pasterka [ Paranoid Android ]

a se idz, niech i ja piję samotnie:))

29.10.2004
22:31
[10]

Pawlb [ Legionista ]

na lewo most
na prawo most
a skrzynka się skońtrzyła

29.10.2004
22:35
smile
[11]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

pastereczko powiedz przecie, kto jest najpiekniejszy w świecie ?

29.10.2004
22:37
smile
[12]

pasterka [ Paranoid Android ]

chcesz mnie sprowokowac?:) i tak Ci nie odpowiem, bo teraz ja sie obrazilam:PP

29.10.2004
22:40
smile
[13]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Eeee -myślałem, że pamiętrasz, Kiedys na to pyutanie odpowiadałaś: Ty, piękny Parysie !@

29.10.2004
22:41
smile
[14]

pasterka [ Paranoid Android ]

musialam byc baaardzo pijana, bo na trzezwo nie klamie:))

29.10.2004
22:42
smile
[15]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

To wchodziłaś po pijaku na Battlenet ??

29.10.2004
22:44
smile
[16]

pasterka [ Paranoid Android ]

głównie ...

no, niech Ci bedzie, 10 minut, bo musialam jedna robotke skonczyc:)

29.10.2004
22:53
smile
[17]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

No dobra -my tugadu gadu, aj zapominałem, że jutro umówiłem się na wykończenie malowanie miszkanaka. Musze iść spać.
Dobranoc, pchły nanoc, karaluchy pod poduchy...

29.10.2004
22:57
smile
[18]

sebekg [ Generaďż˝ ]

nio moze nie piwo ale chipsy,czekolada i napojek:):):) w samotnosci :(

29.10.2004
22:59
smile
[19]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

O tej porze chipsy ? Bój sie Boga !
Teraz naprawdę żegnam ...

30.10.2004
18:21
[20]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Od takiego zarcia sie tyje... Zwlaszcza po polnocy. Podobno. Tak slyszalem. W kazdym badz razie Gremliny nic nie powinny jesc :D

Dzisiaj znowu picie - ostatnio mam problem z samotnoscia. Tzn. nie moge jej osiagnac - zawsze sie ktos trafi do picia. Dzisiaj znajomi przyjecali na stare smiecie z Polski - znowu picie w towarzystwie - ale nie martwcie sie - niedlugo powroce w calej pelni i okazalosci na watek

30.10.2004
19:02
[21]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ja czwartek spędziłam z piwem, a wczoraj wykańczałam żubrówkę. Jedno i drugie w towarzystwie. Dzisiaj mogłam się udać na małą imprezę z ekipą warszawską, ale w końcu postanowiłam odpuścić sobie to wyjście i w końcu spędzić chociaż jeden dzień bez alkoholu ;) Tym bardziej, że szykuje się małe piwko w poniedziałek, więc zacznę nowy tydzień od kolejnej alkoholizacji....
Ale Wam życzę miłego popijania :)

Piotrasq --> a już się bałam, że znowu ja będę musiała zakładać nową częśc, cieszę się, że zdjąłeś ze mnie ten obowiązek :)

Czy ktoś jeszcze pije w ten jakże miły sobotni wieczorek?

30.10.2004
19:07
smile
[22]

Swidrygajłow [ ]

ja bym się chętnie dołączył do tej zacnej kompanii bo często zdarza mi sie pić browarki z komputerem, ale niestety nie mam neta w domu wiec mogę co najwyżej nawiązać telepatyczną łączność

30.10.2004
20:50
[23]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

A ja podejrzewam, że wszysctkich stałych bywalców wątku wywiało na miasto, to by wyjaśniało te pustki, które tutaj dzisiaj panują... ;)

30.10.2004
22:59
smile
[24]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Niestety - to co kiedys wydawało się niedopysleniea, zdarza się coraz częściej - dwudniowe picie staje sie normą. Smutne to...

31.10.2004
00:05
[25]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Piotrasq --> nie łam się, czasem po prostu ma się ochotę na taki maraton. Ja już przestałam podliczać dni spędzone za imprezowaniu - tyle że ja nie piję w domu tak jak Ty, ale nie wiem czy to o czymkolwiek świadczy.
Zdrówko.

31.10.2004
21:47
[26]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Czy ja dobrze widzę, że przed weekend pił tylko Piotrasq? :O

31.10.2004
21:49
smile
[27]

Lechiander [ Wardancer ]

8 :-)

31.10.2004
21:58
smile
[28]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

No brawo, brawo :)

31.10.2004
22:01
smile
[29]

Lechiander [ Wardancer ]

Eeeeeeeeee... to do mnie? :-P

31.10.2004
22:01
smile
[30]

pasterka [ Paranoid Android ]

widocznie tylko Piotrasq pil samotnie:)

31.10.2004
22:06
smile
[31]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Eeeeeeeeeeej, pasterka, Ty się lepiej przyznaj, że też piłaś... bo piłaś, prawda? :>

31.10.2004
22:10
smile
[32]

pasterka [ Paranoid Android ]

Gwiazd --> wczoraj oficjalnie obchodzilismy urodziny Andrzeja:)) nic wiecej nie powiem...;-))

31.10.2004
22:19
smile
[33]

Lechiander [ Wardancer ]

9 i pół :-))

31.10.2004
22:29
[34]

Lechiander [ Wardancer ]

10...

31.10.2004
22:30
smile
[35]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

pasterka --> ooooooo, ja jeszcze nie obchodziłam urodzin Andrzeja, muszę to nadrobić w tym tygodniu...! ;) Ale mam nadzieję, że przynajmniej życzenia mu złożyłaś ode mnie... i nawet nie spytam co ze zdjęciami z warszawskiego spotkania, bo już się pogodziłam z tym, że zaginęły gdzieś po drodze ;D
A ja właśnie się umawiam na jutrzejsze picie... nie obchodzę żadnych świąt, więc spędzę radosne popołudnie nad butelką :)

Lechu --> czekam na 10 ;))) *odnieżyłam* Brawo :D

31.10.2004
23:01
smile
[36]

legrooch [ Legend ]


Leszek mocny był w akcji :>
Nie opuszczqam was :)

31.10.2004
23:04
[37]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Leszek mocny był w akcji

Nie interesuje nas, jaki był ten cały Leszek, podobnie jak mógłbyś nie chwalić się swoimi dziwnymi preferencjami... ciekawe co na to Yeenny ;>>>

31.10.2004
23:10
[38]

Lechiander [ Wardancer ]

Paudyn ---> Sprecyzuj!

Dla ogółu - Lech i Leszek,to dwa rózne imioma!

11

31.10.2004
23:17
[39]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Zboczeńcy, ja nie chcę słuchać o Waszych fantazjach.... :P

31.10.2004
23:29
smile
[40]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Lechiander ::::> Co mam Ci sprecyzować?

31.10.2004
23:32
[41]

Lechiander [ Wardancer ]

Paudyn ---> Tego zgania nie kymam: Nie interesuje nas, jaki był ten cały Leszek, podobnie jak mógłbyś nie chwalić się swoimi dziwnymi preferencjami... ciekawe co na to Yeenny ;>>> -
I o to mi chodzi...

31.10.2004
23:36
[42]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Nie musisz, wypowiedż nie była skierowana do Ciebie, ani Cię nie dotyczyła, mam nadzieję, że to wyjaśnienie wystarcza.

31.10.2004
23:38
[43]

Lechiander [ Wardancer ]

Paudyn ---> OK, spoko!
Przepraszam, jakby co! Naprawdę\!

31.10.2004
23:40
smile
[44]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

A mnie zaczyna dopadać ochota na jakieś piwko albo na drinka.... zastanawiam się nad wyprawą łupieżczą do barku ;))

31.10.2004
23:43
smile
[45]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Nie ma o czym mówić, rozumiem, że mogło to zabrzmieć dziwnie dla Ciebie, więc uspokajam na wszelki wypadek, a wszystkich denek nie chce mi się po prostu wyjaśniać... ekipa WWWAiS zresztą i tak pewnie odczyta to jak trzeba ;o)

31.10.2004
23:44
smile
[46]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

.....ja tam widzę przynajmniej kilka denek, aż się boję, co zobaczyła tam stara gwardia wwwais :P

31.10.2004
23:46
smile
[47]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Zawartość...?

31.10.2004
23:46
[48]

Lechiander [ Wardancer ]

To OK! :-)) Sorry jeszw raz,,,


12

31.10.2004
23:48
smile
[49]

Kumavan [ child of KoRn ]

"...piwa, nalejcie piwa, dobrego piwa, z tej starej beczki od barmana
bo od piwa, głowa się kiwa, dobrego piwa, z tej starej beczki od barmana..." :-)

Mam dwa Carlsbergi, jednym mogę sie podzielic, tylko że to juz bedzie chyba złamanie zasad tego wątku :-)

31.10.2004
23:49
smile
[50]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

To chluśniem na zgodę...

31.10.2004
23:59
smile
[51]

Lechiander [ Wardancer ]

Oj!:-)

31.10.2004
23:59
smile
[52]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Kumavan --> ależ skąd, ci, którzy przychodzą z własnym alkoholem i chcą się nim dzielić, są wyjątkowo mile widziani w tej knajpie ;D

A skoro chluśniem - to chluśniem....

01.11.2004
00:15
smile
[53]

Kumavan [ child of KoRn ]

No to chlup... sorry że nie kuflem, ale jeszcze sie nie dorobiłem :D
I sie ciesze ze nie jestem sam w swojej samotności.

01.11.2004
00:18
smile
[54]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

No oczywiście - jak ja nie pije, to tutaj tłumy... ech...

01.11.2004
00:23
smile
[55]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Dziwnym trafem, jak Cię nie ma w MA, to też są tam tłumy...

01.11.2004
00:24
smile
[56]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Kumavan --> zdrówko :)
A nasza knajpka jest właśnie od tego, żeby nie czuć się aż tak samotnym, kiedy siedzi się z piwem w smętnym nastroju. W końcu w towarzystwie pije się o wiele przyjemniej - nawet jeśli towarzystwo jest wirtualne i obce :)

Piotrasq --> nie pijesz dzisiaj? :O Mięczak, mięczak... ;)) :P A tak poważniej, to może masz w domu jakieś zachomikowane piwko i mógłbyś jednak się dołączyć? :)

01.11.2004
00:38
smile
[57]

Kumavan [ child of KoRn ]

Cuś przeciągi hulają w tej knajpie. "Gdzie te chłopy, gdzie... ??" Pssssssyt, i drugi Carlsberg :D:D

01.11.2004
00:44
smile
[58]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Przeciągi? Tłok jak rzadko kiedy! :)

01.11.2004
00:45
smile
[59]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

O! Piotrasq zniknął... znów można pić ;oD

01.11.2004
00:50
smile
[60]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

No to wyciągać te flaszki, póki Piotrasq nie widzi! ;))

01.11.2004
00:51
smile
[61]

Kumavan [ child of KoRn ]

Już sie robi ale jak wyląduje w "klubie" dla AA to mnie macie odwiedzać !! :P:P

01.11.2004
00:59
smile
[62]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Nie żartuj, tu już siedzi taka banda degeneratów, że jeden więcej nie zrobi nam żadnej różnicy ;))) :P

01.11.2004
01:17
smile
[63]

Kumavan [ child of KoRn ]

"że jeden więcej nie zrobi nam żadnej różnicy" ---- aha, czyli wcale nie jestem tu potrzebny!! Zabieram butelki i ide w kimono.

ps. Dobrze że nie mam problemu z piciem. Bez problemu piję, upijam się i śpię na podłodze. Narq.

01.11.2004
01:22
smile
[64]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Proponuję jednak poduszeczkę pod głowę, bo inaczej może być na tej podłodze niewygodnie :)
Branoc.

01.11.2004
22:55
smile
[65]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

W poniedziałek [i to do tego świąteczny] wszyscy byli pewnie grzeczni? :)
Ja pozwoliłam sobie na dwa piwka i nie chciałabym być osamotniona w tym doznaniu ;) Czyżby nikt ponadto? *chwila namysłu* Piotrasq? :D

02.11.2004
00:58
[66]

Kumavan [ child of KoRn ]

Poniedziałek poniedziałkiem ale bez Carlsberga to ani rusz :P:P
Tylko że się zbuntowałem i nie piłem już sam ale w trochę wiekszym gronie :D:D

02.11.2004
01:07
smile
[67]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Kumavan --> i bardzo słusznie ;) A picie w towarzystwie ma przecież w sobie zupełnie inny urok niż picie samotnie przed kompem.

02.11.2004
01:19
smile
[68]

Kumavan [ child of KoRn ]

Z tego co widzę to chyba wszyscy poszli za moim przykładem lub podjeli tymczasową abstynencję z okazji święta. Jutro trzeba będzie nadrobić zaległości we wspólnym samotnym piciu !! :D

02.11.2004
10:58
smile
[69]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ja udaję się niedługo na małe piwne spotkanie ze znajomymi, więc będzie to piwo w towarzystwie. Ale wieczorem oczywiście mogę potowarzyszyć wszystkim tym, którzy zapragną wypić coś przed kompem :)
Pozdrówka.

02.11.2004
11:19
smile
[70]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Też miałem zapasik na długi weekend, ale w tej chwili wpadłem głęboko w Divine Divinity i nie mam czasu na forumowe pisanie/picie.

03.11.2004
23:20
smile
[71]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

No i co? Nikt i nic?
Ja jutro pozwolę sobie jeszcze na kolejny dzień lenistwa i nie udam się do pracy... tym bardziej, że wśród jutrzejszych planów występuje niewielkie piwko.
Za to dzisiaj byłam wyjątkowo porządna i kropli alkoholu nie wzięłam do pyska.
Ciekawe za to jak wieczór mija reszcie forumowiczów :)

04.11.2004
00:12
[72]

Michlos [ ! - C - O - O - L - ! ]

pol godzinki temu skonczylem pic mojego zielonego (lech) a wy co, spicie juz??

04.11.2004
00:13
[73]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Nie śpimy... ale i nie pijemy, niestety... :|

04.11.2004
09:09
smile
[74]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

ooo - a ja byłem pewny, że wczoraj w nocy się tutaj wpisałem, ale nie.
Głowa już nie ta...

04.11.2004
23:20
smile
[75]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Piotrasq --> no wiesz, żeby do nas nie zajrzeć wieczorem podczas siedzenia z piwem? Jak mogłeś... ;)

Ja dziś [jak co czwartek] wychyliłam dwa piwka w doborowym towarzystwie, a teraz przestawiłam się na wodę mineralną... :)
A jak mija wieczór wszystkim innym forumowiczom - może ktoś właśnie popija samotnie, chociaż do weekendu jeszcze kawałek czasu?

04.11.2004
23:45
smile
[76]

Torn [ Merces Letifer ]

Cześć Brisiu :-)
*cheers*

04.11.2004
23:47
smile
[77]

Brisk. [ Chomik ]


Cześć Szefie :>
*do dna*

04.11.2004
23:48
smile
[78]

Hellcat [ Legend ]

Cześć Prezes :D
*toast*

04.11.2004
23:51
smile
[79]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Hellcat, a co Ty tu robisz? :> Spać, spać, a nie się rozpijać :> :P

04.11.2004
23:53
smile
[80]

Hellcat [ Legend ]

Gwiazd, a co Ty tu robisz? :> Spać, spać, a nie się rozpijać :> :P

[A także: nie dmuchać i nie rzucać kuflami :>]

04.11.2004
23:55
smile
[81]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ja tu za barmankę robię ;)

[dmuchawy nie było, a kuflem jeszcze może kiedyś dostaniesz :>]

04.11.2004
23:56
smile
[82]

Hellcat [ Legend ]

A spróbuj...Babo ;)

Poczujesz siłę i gniew wodospadu!!! :D

05.11.2004
00:08
smile
[83]

Kumavan [ child of KoRn ]

A ja tak z innej "beczki" :D:D:D

Ale cudo dzis piłem. Wódzia nazywa się DANZKA, smak pożeczkowy, cena taka że łojejooooor a wrażenia mmmmmm mniam mniam. Niestety Carlsberg mi sie skończył ;( więc Gwiazd ----> polejmy mineralke :P

05.11.2004
00:08
smile
[84]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Mówisz, że masz na pęcherzu spore ciśnienie...?

05.11.2004
00:15
smile
[85]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Kumavan --> no to zdrowie - mineralką :)

Paudyn --> a Ty jhak zawsze romantyczny :P :D

05.11.2004
00:29
smile
[86]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Gwiazd :::> To nie ja, to Hellcat....

05.11.2004
19:53
smile
[87]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Jest piątkowy wieczór, jak go spędzacie? :)
Ja zrezygnowałam z alkoholowego spotkania przez zmęczenie robotą i pogodę, a do sklepu po piwo nie chce mi się wychodzić... ale może inni byli bardziej zdeterminowani i mają jakieś zapasy na dzisiaj? :)

05.11.2004
19:54
smile
[88]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

wina reńskie Gwiazdeczko :)

05.11.2004
20:06
smile
[89]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Zatem szczęśliwy z Ciebie Mazio, skoro masz takie zapasy - gratuluję i zazdroszczę, że o życzeniach miłego wieczoru nie wspomnę, bo to się rozumie samo przez się :)

05.11.2004
20:38
smile
[90]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Mam napoleona opijam wczorajszą 22. :)
I toast za Strangera trzeba wypić dziś ma 23 :)

05.11.2004
23:59
[91]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

a dla mnie piątkowy wieczór dobiegł końca :(

06.11.2004
02:17
smile
[92]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Dla mnie piątkowy wieczór nadal trwa.
W samotności i przed kompem - taka odmiana przed jutrzejszym wieczorem, który będzie w towarzystwie.
Pozdrówka dla wszystkich, którzy nie śpią :)

10.11.2004
21:06
[93]

peeyack [ Weekend Warrior ]

No to mamy swieta. Kto ze mna to uczci? Jutro wolne, kupilem 5 Lechów i czekam na towarzystwo. Wlasciwie to juz je zaczalem, wiec jesli ktos ma cos pod reka, to najwyzszy czas otworzyc lodowke

10.11.2004
22:30
smile
[94]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Otwieram w pełni zasłużonego trzeciego leszka...

<cyt. by Piotrasq>

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-10 22:30:09]

10.11.2004
22:32
smile
[95]

pasterka [ Paranoid Android ]

ja moge potowarzyszyc:)) co prawda koncze drugie Tyskie i wiecej nie mam, ale jest fajnie:)

10.11.2004
22:59
smile
[96]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ja się wahałem, czy skęcić do nocnego po dobijaccza, ale przemogłem się: jutro mam malowanie, ięc na mnie nie liczcie...

10.11.2004
23:01
smile
[97]

pasterka [ Paranoid Android ]

cheche, to jutro bedzie kolejne: wychylam zasluzonego leszka:))

10.11.2004
23:02
smile
[98]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Juto, to co innego :)) Możecie na mnie liczyć !
A teraz idę spać.

11.11.2004
22:19
smile
[99]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

No to, Piotrasq, czekamy! :>

Ja ostatnio zrobiłam się niezwykle porządna, nawet nie piję przed kompem i dzisiaj też nie mogę się pochwalic zadnym trunkiem spożywanym w samotności. Czyżbym się starzała? ;) Żeby nawet w długi weekend nie popijać? Niby jutro miałam iść na piwo, ale na razie moje ewentualne towarzystwo się nie odzywa, więc może się okazać, że - o zgrozo! - że jutro też spędzę dzień na trzeźwo! :P *dreszcz przerażenia przebiega mi po plecach* ;)

11.11.2004
22:42
smile
[100]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ja odpadam. Grypa mnie łapie.

11.11.2004
22:47
smile
[101]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Oj, oj, niedobrze - odpadł nasz najtwardszy zawodnik! :O Kto teraz będzie bronił honoru wszystkich pijących przed kompem?

Życzę zdrowia, wracaj szybko do formy. Mam nadzieję, że uda Ci się szybko pokonać choróbsko.

11.11.2004
22:49
smile
[102]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Piotrasq to po prostu słaby egzemplarz ;>

11.11.2004
22:50
smile
[103]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Paudi, może przejmiesz jego rolę i zawalczysz z dwunastoma Leszkami? :>

11.11.2004
22:52
smile
[104]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Nie, dziękuję, jestem hetero...

11.11.2004
22:55
smile
[105]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

...a Ty jak zwykle o jednym... :>
Ty i te Twoje fantazje..... :>

11.11.2004
22:57
smile
[106]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Moje...? A kto mi te świństwa proponuje...?

11.11.2004
22:58
smile
[107]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

No tak, i jak zwykle okazało się, ze to moja wina :PPP

11.11.2004
23:03
smile
[108]

Kumavan [ child of KoRn ]

"Nie, dziękuję, jestem hetero" aaaaahahahahahahaha dobre, Carlsberg dla Paudyna :-)

nikt nie pije to i ja nie ide do lodówki, no chyba ze sie ktoś skusi :>

11.11.2004
23:05
smile
[109]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Kumavan --> mogę potowarzyszyć z herbatką lub wodą mineralną, może być? :P

11.11.2004
23:10
smile
[110]

Kumavan [ child of KoRn ]

no skoro nie namówie na nic więcej to może być i herbatka :D

btw. wczoraj miałem urodzinki, nie zdązyłem sie pochwalić :] , więc to piwko będzie miało charakter leczniczy poniekąd :D

11.11.2004
23:10
smile
[111]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Kumavan :::> Thx, bo już myślałem, że poza Leszkiem nie będzie alternatywy ;>

Gwiad :::> Samo życie :oP

11.11.2004
23:13
smile
[112]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Wobec tego wszystkiego dobrego [tu toast herbatką :] i piwo w prezencie :)

A na nic innego nie masz mnie szans namówić, bo nie chciało mi się iść do sklepu po jakikolwiek alkohol [a w domu niczego nie ma] - i oto skutki. A teraz tym bardziej mi się nie chce wychodzić, więc pozostają tylko wspomniane napoje :)

11.11.2004
23:15
smile
[113]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

No to najlepszego...

11.11.2004
23:17
smile
[114]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

A masz herbatkę do toastów, Paudynie drogi? Czy też może potajemnie sączysz jakieś piwo, którym nie chcesz się ze mną dzielić? :>

11.11.2004
23:20
smile
[115]

Kumavan [ child of KoRn ]

Zgaduje że oboje jesteście z Wawy czyli macie do mnie 100 km.... a u mnie zapasy duuuuze bo zima długa i surowa może być. Długi weekend w trakcie, ZAPRASZAM !! :-)

11.11.2004
23:22
smile
[116]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Gwiazd :::> Prędzej do tostów, bo je właśnie konsumuję ;> I fakt, herbatkę, nic więcej ;oP

Kumavan :::> No problem, tylko czy przedostaniemy się przez zaspy ;o)

11.11.2004
23:26
smile
[117]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Kumavan --> nie namawiaj, bo radosna warszawska ekipa z GOL-a się pojawi któregoś dnia w Twoich dniach ;D

Paudyn --> a te tosty to z mięsem? Bo jak bez, to mógłbyś się podzielić :P
btw: nas łączy dużo więcej niż tylko Warszawa... czyż nie, Paudynie? ;D ;P

11.11.2004
23:26
[118]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

[edit]
w Twoich drzwiach, nie "dniach"

11.11.2004
23:30
smile
[119]

Kumavan [ child of KoRn ]

No aż w takiej wiosze nie mieszkam żeby zaspy ją od świata odcinały ;P
-- w wawie studiuję więc może dane mi kiedys będzie poznać Wasz SQAD :-)

O_o i nie będę pytał co więcej Was łączy :]

11.11.2004
23:33
smile
[120]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Kumavan :::> Zapraszamy. Klubu pubów Ci u nas bez liku.

PS. Nie wnikaj ;>

Gwiazd ::::> Wszystkie są rzecz jasna z mięsem, zacznij się przyzwyczajać ;>

11.11.2004
23:36
smile
[121]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Kumavan --> zapraszamy serdecznie :)

Paudyn --> jak Ty jednak się nie znasz na gotowaniu.... :P

11.11.2004
23:42
smile
[122]

Kumavan [ child of KoRn ]

No chyba musze sie tam wybrac z wizytą i skończyć ten dzień dziecka bo tylko przed kompem siedziecie, piwsko żłopiecie (tudzież herbatkę :P) i tosty wcinacie (smacznego :D) !!

ps. Jakie to rejony stolicy jeśli to nie tajemnica ??

11.11.2004
23:44
smile
[123]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Kumavan :::> Spotkania odbywają się na Woli, tudzież w Środmiesciu.

11.11.2004
23:50
smile
[124]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Kumavan --> zwykle Wola, jest tam taki miły lokal, w którym zdarza nam się przesiadywać. I stanowczo dementuję plotki, że tylko siedzimy przed kompem - ekipa warszawska jest chyba najprężniejszą ekipą na GOL-u, bo pijemy wspólnie regularnie przynajmniej raz w tygodniu! :) Nie wspominając o takich atrakcjach jak wychodzenie do kina czy robienie sobie karaoke ;)

Paudyn --> w jakim Śródmieściu? Myślę intensywnie gdzie my się w Śródmieściu spotykamy i ni cholery nie wiem....?

11.11.2004
23:52
smile
[125]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Gwiazd :::> Widzę, że do Ciebie trzeba baaardzo powoli i dokładnie... czy Centrum coś Ci mówi...?

11.11.2004
23:54
smile
[126]

Kumavan [ child of KoRn ]

Przy metrze w Śródmieściu (hmmm chwila zastanowienia.. "czy to jest śródmieście??") są takie namioty z karaoke. Pewnie tam sie spotykacie
buhahahahaha :D:D:D (*joke*)

11.11.2004
23:59
smile
[127]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Paudyn --> młotku, nie pytam Cię o tłumaczenie czym jest Śródmieście, ja po prostu nie mogę sobie przypomnieć gdzie my się niby w Cenrum spotykamy :D Chyba, że mówimy o różnych rzeczach - mnie chodzi o w miarę regularne spotkania na mieście [jak w MA], a nie o nasze wypady do kina i plątanie się potem po różnych knajpach :)

Kumavan --> nie, akurat to karaoke robimy sobie w naszych prywatnych chałupach, bo nikt z nas nie jest obdarzony aż takim głosem, żeby prezentować go publicznie :DDD

12.11.2004
00:00
smile
[128]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Gwiazd :::> Kwadrat L@WYERA oraz gniazdko misiów to też Centrum ;>

12.11.2004
00:05
smile
[129]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Po pierwsze, to ja mówiłam o knajpach, nie o prywatnych chatach! [dlatego o żadnym z tych miejsc nie pomyślałam].
Po drugie, Mokotów to Mokotów :P
Po trzecie, to... nie wiem co po trzecie, niech Ci będzie, jestem mądrzejsza, więc Ci w kwestii tego Centrum ustąpię :P

12.11.2004
00:08
smile
[130]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

To miło, że ustąpisz, nie muszę wrzucać skanu z atlasu Wawy i pokazywać, co obejmuje centrum...

12.11.2004
00:09
smile
[131]

Kumavan [ child of KoRn ]

No już dajcie spokój!!
Widze że mam sporo do nadrobienia (MA, L@WYERA ??). Ale w kwestii kin to mnie nie zagniecie raczej :-)

12.11.2004
00:12
[132]

Judith [ Gladiator ]

Jesus, I'm happy! Jestem naqwalony drughi wieczor z zrzedu, poraz pierwszyo d pół roku!! (iii)]

12.11.2004
00:13
smile
[133]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Paudyn --> nie chcę skanów, chcę precyzji wypowiedzi, mówilismy o knajpach, nie o prywatnych chatach :P A ustępuję, bo jestem - jak zwykle - mądrzejsza :P

Kumavan --> my tak zawsze.... to z wzajemnej sympatii... *do Paudyna* ...czyż nie, Paudi? :>

Judith --> gratulujemy, bardzo słusznie :)

12.11.2004
00:17
smile
[134]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Gwiazd :::> Poczytaj jeszcze raz dokładnie od początku, a nie się wykręcasz ;oP

Judith :::> To masz spore zaległości do nadrobienia ;>

12.11.2004
00:27
smile
[135]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Paudi --> nie ja się wykręcam, tylko Ciebie poniosło i teraz się nieudolnie tłumaczysz :P
A w ogóle to może do listy powinniśmy dopisać Bemowo? :D W końcu coś się tam działo, no i cały czas mamy zamiar się wprosić ponownie! ;)

A mnie się skończyła herbatka, więc teraz siłą rzeczy przestawiam się na wodę mineralną... chociaż piwa bym się napiła, oj napiła... :)

12.11.2004
00:32
smile
[136]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Możesz dopisać Bemowo, a nawer prezyzyjniej... Górce ;oP

12.11.2004
00:33
smile
[137]

Kumavan [ child of KoRn ]

eeeeee tam, to Wy się wymądrzajcie (może mape Wam pożyczyć :D ??) a ja ide spać bo jutro idę w ślady Juditha :] to musze mieć siłe ;P

3majcie sie ludziska i następnym razem widze tu Was z piwami !! Żadnych herbatków, mineralków itp. Bo jak na razie to musze pić za wszystkich żeby choć trochę nawiązac do nazwy wątku skoro Wy się opierniczacie ;P. I trzymam za słowo a propos wawy :D Pzdr

ps. Proponuję do listy dołączyć Ursynów cobym miał bliżej :-)

12.11.2004
00:35
smile
[138]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Ursynów mam blisko, gdy wracam z uczelni...

12.11.2004
00:41
smile
[139]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Mamy na wyspie kogoś z Ursynowa? Chyba nie :)
Też daleko.... ale nie takie zadupie jak Bemowo :PPP

12.11.2004
00:50
smile
[140]

Kumavan [ child of KoRn ]

Gdzież daleko ??!! Metrem 15 minut !! A i wypić jest gdzie :-) I sklep całodobowy nie jeden :D. Ale ja sie dostosuję jakby co. Damy radę. Dobranoc.

12.11.2004
01:04
smile
[141]

Justa__ [ kreska kreska ]

a kogo macie na bemowie żebyście mogli się wprosić? :P
btw. żadne zadupie :|

12.11.2004
01:08
smile
[142]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Kumavan --> branoc, miłych snów.

Justa --> aaaaaa, taką jedną... taka miła, sympatyczna i ma papuga z pewnymi zaburzeniami, nie znasz czasem? :>
btw: jak wyszpiegowałaś od razu, że o Bemowie mowa... :PPP

12.11.2004
01:14
smile
[143]

Justa__ [ kreska kreska ]

papuge z zabużeniami tożsamości seksualnej? a to chyba wiem która :)

12.11.2004
01:25
[144]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Zaraz, zaraz, to miał być TEN papug, nie TA papuga... :>

12.11.2004
01:27
smile
[145]

pasożyt [ amator brzoskwinek ]


Justa to nie tylko ja mieszkam na zadupiu?

12.11.2004
01:28
[146]

Justa__ [ kreska kreska ]

nie wiem co jest że tyle błędów robie, oczywiście zabuRZeniami

Gwiazd tłumaczylam ci juz że preferujemy rodzaj żeński :)

12.11.2004
01:37
smile
[147]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Justa --> no patrz, to podobnie jak u mnie z dżamnikiem, tyle tylko, ze my oboje [ja + dżamnik] preferujemy rodzaj męski... ;)))

12.11.2004
02:01
smile
[148]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Dżamnik - gey...?

12.11.2004
02:08
smile
[149]

Justa__ [ kreska kreska ]

dżamnik to ONA , tak jest gejem który wiąze się z moją papugiem :>

12.11.2004
02:09
smile
[150]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Dżamnik pomimo płci żeńskiej uważa się za płeć męską, więc ma zaburzenia tożsamości seksualnej odwrotne niż papuga pewnej forumowiczki, która uważa się za mężczyznę :)
O, już Ci Justa wytłumaczyła...

Ja natomiast preferuję rodzaj męski do zupełnie czegoś innego.. wiesz, sprzątanie, gotowanie, zakupy i takie tam :>

12.11.2004
02:15
smile
[151]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Jaki pan, taki kram...

12.11.2004
02:15
[152]

Justa__ [ kreska kreska ]

Gwiazd pomieszalaś, papuga jest mężczyzną a uważa się za kobietę :>

12.11.2004
02:18
smile
[153]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Cokolwiek, grunt, że ma nawalone we łbie... :P

12.11.2004
03:02
smile
[154]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Siedze przed wami teraz w stanie upojenia alkoholowego. Ale dokonalem go na lawce na osiedlu - tzn zaczalem w domu u kolegi, a skonczylem na lawce...

Jestem dusza z wami... Dla wszystkich pijakow w sawmotnosci - ostatni toast. Zdrowie

12.11.2004
03:07
smile
[155]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Gwiazd
A co do wychodzenia po piwo, to bys sie wstydzila. Nie znam nikogo, kto mieszka tak blisko monopolca, jak Ty... Lenistwo sie szerzy

12.11.2004
10:14
smile
[156]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Gwiazd ----> jak to nie macie nikogo z Ursynowa ? A ja ??

12.11.2004
11:39
smile
[157]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

peeyack --> starość nie radosć ;)
A tak naprawdę to mieszkam przecież w zagłębiu monopolowym, bo całodobowych sklepów z alkoholem to jest w okolicy kilka, nie wspominając o małej melinie w jednym z okolicznych sklepików :D Tylko ja leniwa jestem i nie chce mi się wieczorami wychodzić z chaty, jak tak ziomno, mokro i ciemno... brrr.

Piotrasq --> liczyłam AKTYWNYCH uczestników naszych spotkań... ale skoro tak się domagasz, to możemy się spotkać u Ciebie na Ursynowie i dopiszemy tę dzielnicę do naszej mapki miejsc, w których wwwais ma zwyczaj pić :P Ewentualnie może w końcu uda nam się kiedyś Cię namówić na jakieś spotkania w MA...?
Jak zdrowie? Mam nadzieję, że dzielnie walczysz z grypą :)

I żeby nie było tak całkiem offtopicznie wobec tematu wątku, to powiem, że udaję się dzisiaj na piwo zamiast do pracy :)

12.11.2004
18:45
[158]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Gwiazd
Prawidlowa postawa. Tak trzymac. Robota to głupota, picie to jezd życie !

12.11.2004
22:13
smile
[159]

Kumavan [ child of KoRn ]

hmmmm, ten Ursynów to wyszedł przeze mnie więc liczę na miejsce w sqadzie :-) a i do tajemniczego MA... bym się wybrał chętnie :)

12.11.2004
22:20
smile
[160]

milys [ spamer ]

a kto z tu obecnych i nieobecnych :) jest z ursynowa?

12.11.2004
22:30
smile
[161]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ja dzisiaj wysączyłam dwa piwka. No, dwa i pół :) W końcu wolny piątek, więc należało go jakoś uczcić, czyż nie? ;)

12.11.2004
22:30
smile
[162]

Kumavan [ child of KoRn ]

yyyy.... no ja jestem z Ursynowa, jak widać Piotrasq również :-) ...... a tam barów bez liku :D:D

12.11.2004
22:31
smile
[163]

milys [ spamer ]

monopolowych wzdluz al KEN :)

12.11.2004
22:36
smile
[164]

Kumavan [ child of KoRn ]

milys ---> rozumiemy się prawie bez słów :-)

A gdzież to sie nasza Gwiazd'a bawiła dziś heee ?? No i czy przyniosła coś żeby przed monitorkiem wypić ??

12.11.2004
22:45
smile
[165]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Gwiazda dziś popijała sobie prywatnie w miłym towarzystwie :)
I nie, niczego nie przyniosła przed monitor, bo to, co miała, już wypiła... nic się nie uchowało :D :P
Teraz popijam sobie wodę [jak zwykle - ja nałogowo piję niegazowaną wodę mineralną] i się radośnie uśmiecham, bo mam taki fajny nastrój... :)

12.11.2004
22:59
smile
[166]

Kumavan [ child of KoRn ]

No to gratuluję nastroju, a co do mineralki to też jestem uzależniony, już od 3 lat :D, wypijam co najmniej 1,5 l dziennie, a kolekcję butelek mam chybą większą niż puszek ;P
--- nie było już siły isc do kina ??

12.11.2004
23:16
smile
[167]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Hmmm, to tak jak ja :)
Praktycznie caly czas popijam niegazowaną mineralkę, puste butle są wszędzie, jestem chyba od niej uzależniona, bo o ile po piwo mi się nocą nie chce wychodzić, to po wodę potrafię iść do nocnego o każdej porze.... :)
Nie, na kino nie miałam ochoty, wolałam sobie posiedzieć wieczorkiem w chacie [wiem, wiem, starość ;)] ...i popić sobie spokojniutko wodę ;))

12.11.2004
23:41
[168]

Kumavan [ child of KoRn ]

mineralka rulesss !! ja mam w piwnicy zawsze kilka zgrzewek na zapas więc nie ma strachu że zabraknie.
Cuś tu pusto dzisiaj....

12.11.2004
23:51
smile
[169]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

U mnie zawsze na balkonie stoją dwa sześciopaki i na bieżąco się uzupełnia ewentualne braki :)

A pusto, bo może wszyscy postanowili wykorzystać fakt, że dzisiaj piątek - i balują na mieście? Kto wie, kto wie... może tylko my nie siedzimy w tym momencie na mieście ;)

13.11.2004
00:05
smile
[170]

Kumavan [ child of KoRn ]

Toć można było już wrócić, olali nas jednym słowem. Chyba sobie film jakiś zapodam żeby nie usnąć za szybko :-) hmmmm niech będzie "Milczenie Owiec".
--- Co to jest MA... ?? bo nie usne jak sie nie dowiem :D:D:D

13.11.2004
00:07
[171]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Ja siedzialem w garazu kolegi i pilismy piwko... Taka nasza nowa miejscowka :-) Muzyczka z radia samochodowego i wygodne siedzenia. Troche towarzystwa malo, ale da sie przezyc :-)

13.11.2004
10:42
[172]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Kumavan
I jak, usnales? MA to knajpa - skrot myslowy od Michael Angelo

13.11.2004
11:56
smile
[173]

Kumavan [ child of KoRn ]

Usnąłem ale było ciężko ;) dzieki za wyjaśnienie. Oblukam co to za klimaty.
A wczoraj (hmmm dzisiaj :)) siedzialem do 03.00 ale wszyscy wymiękli chyba (a Gwiazda pierwsza ;P). Może dzisiaj będzie lepiej.

13.11.2004
12:40
smile
[174]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Witam w ten uroczy poranek :)

Kumavan --> nie wymiękłam, pochłonęła mnie dyskusja na innym wątku, która trwała do 03:00, potem jeszcze poczytałam trochę w łóżku, potem nie mogłam zasnąć i łaziłam po pokoju - w końcu udało mi się przysnąć około 05:00 i dopiero wstałam :)

peeyack --> no, no, no, cóż za pomysł na miejscówkę :) Widzę, że jesteś mistrzem wynajdywania dziwnych miejsc, w których można pić :D
btw: [offtop] Co z kliszą ze zdjęciami z Kraka? [teraz mi się przypomniało... :)]

Idę sobie zrobić śniadanko... :)

13.11.2004
12:53
smile
[175]

Arkulus [ Konsul ]

NA zdrowie pijemy za pijaków.

13.11.2004
18:45
[176]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Gwiazd
Klisze odzyskalem, ale cholera wie gdzie ja posialem. Poszukam dzisiaj w tym burdelu, tylko nie wiem, kiedy bede mogl ja wam przedstawic. Na razie nie wiem, kiedy bede mogl sie zjawic w wawie.
==>Arkulus
Dzieki wielkie :-)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-13 18:59:48]

13.11.2004
18:58
[177]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Gwiazd
Jestes w sumie na 3 zdjeciach, w tym jedno rozwodowe. ja jestem na niewielu wiecej. Tak to jest, gdy sie da aparat nietrzezwej kobiecie. Ale fotki wyszly fajnie

14.11.2004
01:32
smile
[178]

Kumavan [ child of KoRn ]

Wszyscy śpią czy jak?? Nikt nie wypije ze mną.... mineralki ;) hmmm może Gwiazdę skuszę :>

14.11.2004
12:03
smile
[179]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Wczoraj ekipa warszawska zmontowała sobie małe spotkanie w MA, posiedzieliśmy przy pizzy i piwie, było [jak zawsze] baaaaaaaaardzo miło, więc nic dziwnego, że nie było mnie przed kompem :)
Właśnie wstałam i powoli przygotowuję się do myśli, żeby zrobić sobie jakieś śniadanko... :)

14.11.2004
12:09
smile
[180]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

A, zapomniałam :|
peeyack --> jakie rozwodowe? Jeżeli dobrze pamiętam, to było tam tylko jedno zdjęcie, na którym na kimś wisiałam (w Sporcie), ale tym kimś był mój własny wwwaisowski mąż :D [no chyba, że wiszę na kimś innym, ale tego już kompletnie nie pamiętam... :)]
Mam nadzieję, że uda Ci się wyrwać do nas na jakiś czas, zapraszamy serdecznie - może zechcesz swoją obecnością uświetnić nasze Andrzejki albo Mikołajki? :) W każdym razie kiedyś na pewno uda się nam spotkać i wtedy sobie obejrzymy wszystkie fotki... chyba, że znajdziesz kogoś ze skanerem, żeby je zeskanować i przesłać na maila?

14.11.2004
19:08
[181]

peeyack [ Weekend Warrior ]

==>Gwiazd
Zgadza sie, wisisz na L@wyerze :-) Co do Andrzejek, to bede pamietal o zaproszeniu :-) Raczej na skaner nie ma co tu liczyc, jakos nikt z moich znajomych nie posiada takowego. Moze jak przyjade, to Misiostwo bedzie moglo (i chcialo) je zeskanowac...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-14 19:08:43]

14.11.2004
20:53
smile
[182]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

peeyack --> eeeee, jak wiszę na mężu, to wszystko ok ;)
Skanerów Ci u nas dostanek, poza Misiami dysponuje też takowym mój mąż i chyba ktoś jeszcze [ale nie pamiętam kto i czy w ogóle... ;)], więc na pewno da się coś wykombinować - jeśli tylko się pojawisz. Pomyśl więc nad przyjazdem, Andrzejki zapowiadają się na razie uroczo [będziesz mógł sobie z nami powróżyć :D], a zresztą bez okazji też zawsze możemy zmontować imprezkę, więc nie musisz się martwić, że będziemy siedzieć o suchym pysku... zresztą na tyle chyba już nas znasz :)

17.11.2004
22:19
smile
[183]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

A ja wyciągnę wątek :)

Rozumiem, że nikt nie pije w tę wspaniałą środę? Nawet Piotrasq - no ale on jest usprawiedliwiony, bo wciągnął go HL 2, a ja w pełni rozumiem taki powód :)
Ja dzisiaj też grzecznie i bez alkoholu, ale jutro już szykuje się małe piwko, o piątku nie mówiąc... a jak tam mija środa wszystkim innym forumowiczom?

19.11.2004
21:39
smile
[184]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Kupilem 6 leszków dla lekkiej bomby i je dzisiaj wlewam. Wlasnie wchodzi 2. Wasze zdrowie. Wreszcie zasłużony powrot ojca założyciela na łono wątku :-)

20.11.2004
03:03
[185]

peeyack [ Weekend Warrior ]

No i opuszczam posterunek w samotnosci. Trzymajta sie. Pora spac. 6 leszków poszło - tak na dobry sen

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-11-20 03:03:24]

20.11.2004
03:07
smile
[186]

Lechiander [ Wardancer ]

Szukakjcie czasem w iinnych watkach!! :-)

20.11.2004
05:50
smile
[187]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

A ja i śpiący Kermit właśnie pożegnaliśmy resztki ekipy warszawskiej, które opuściły chatę Kermita i poszły na autobus, żeby dostać się do domów :) Spotkanie klasycznie zaczęliśmy w MA, ale po którymś z kolei piwie [i pewnym przerzedzeniu szeregów ekipy] postanowiliśmy zwinąć się na kwadrat, żeby tutaj dokończyć imprezowanie. Bardzo było miło, naprawdę udany wieczór i równie fajna noc. Fajowe spotkanie.
No i oczywiście wypiliśmy Twoje zdrowie, peeyacku :)

20.11.2004
11:08
smile
[188]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Dziekuje Gwiazd, jestem wzruszony, doprawdy. Wzorowi z was alkoholicy

20.11.2004
18:02
smile
[189]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Wzorujemy się na mistrzu.... ;))) :P

A ponieważ impreza zdechła ok.06:00, to dzisiaj niczego nie pijemy, tylko zbieramy siły po wczorajszych ekscesach :) W końcu czasem trzeba dać odpocząć biednej wątrobie... ;))

20.11.2004
23:40
smile
[190]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Zakładamnową pijalnie !

20.11.2004
23:42
smile
[191]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

NOWA !

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.