Cainoor [ Mów mi wuju ]
Ktoś wie, jak pozbyć się sumienia...
i nie chodzi o jego wyrzuty, ale o sumienie samo w sobie. Tak, żeby go poprostu nie było. Żyjemy sobie, jemy, pijemy, bawimy się, a to durne sumienie ani razu nie zawraca nam dupy. Można tak? Tyle zła na świecie. Człowiek, który nie przejmowałby się niczym miałby chyba ułatwione życie. Same przyjemności, a zmartwienia przyziemne. Ktoś umiera? Co nas to. Kogoś zraniliśmy? Nie my ostatni... itd. Zna ktoś sposób na pozbycie się sumienia? Czy warto? Czy jest wśród Was ktoś, kto tego sumienia już nie posiada?
Temat akuracik na piątkowe popołudnie. Imprezki, kinka, kolacyjki... warto się nad tym wszystkim zastanawiać, czy marnotrawimy tylko zcas w ten sposób?
ILEK [ Plugawy Karzełek ]
w morde...niemam sumienia!!:(((
Yaca Killer [ **** ]
Słyszałem, że alkohol bywa pomocny ... tudzież inne środki otępiajace :)
Verminus [ Prefekt ]
Po co pozbywać się czegoś co czyni z nas ludzi a nie zwierzęta?
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-29 15:12:53]
Swidrygajłow [ ]
wystarczy posiedzieć w pokoju z moim kolegą z pokoju
kami [ malutkie maleństwo ]
Pozbycie sie sumienie (gdyby sie tak dalo na zawolanie) oznaczoloby pozbycie sie czlowieczenstwa.
Psychopatyczni mordercy chyba maja ten 'komfort' o ktorym piszesz, i co chcialbys byc taki?
WSWH Dibhala [ Generaďż˝ ]
Ja mam poważny problem z sumieniem...
Często udaje mi się kolegów naciągnąć na kupno czegoś, aż tu nagle dopada mnie sumienie i ech...
gofer [ ]
Chciałem napisać to samo, co Verminus...
btw. już raczej mógłbyś ograniczyć ilość wyrzutów, ale pozbywać się sumienia? Po co?
Cainoor [ Mów mi wuju ]
kami ---> Czy człowiek bez sumienia zamienia się w psychopatycznego morderce? Bez wyjątków?
kami [ malutkie maleństwo ]
Nie, ale to dobra droga:) Czlowiek bez sumienia nie jest czlowiekiem:)
przeciez sumienie to piekna rzecz, sprawia ze ludzie, juz i tak beznadziejni z natury, sa w stanie z siebie wykrzesac chociaz troche dobroci.
xywex [ mlask mlask! ]
ja się pozbyłem części sumienia "odpowiedzialnej" za obcych ludzi za siebie. ogólnie, mogę stwierdzić że moje sumienie jest w doskonałym stanie - bo nie używane.
Cainoor [ Mów mi wuju ]
kami ---> To sumienia sprawia, że po wykrzesaniu tej odrobiny dobroci czujemy się lepiej. To dla naszego samopoczucia. Bez sumienia też moglibysmy czynić dobro. Dla innych. Nas moze by to w żaden sposób nie ruszało. W każdym razie tu nie chodzi o brak uczuć, o jakieś krzywe zasady moralne. Chodzi tylko o to, by nas nie ruszała śmierć kogoś bliskiego, bysmy sie nie załamali po utracie takiej osoby itp...
Arczens [ Legend ]
Swidrygajłow => Hehe dobre, przypomniał mi sie watek o tym jak czyjs kolega z pokoju sika w czasie snu jak sie upije ;D
Co do mojego sumienia to sie juz zuzyło albo nic mi nie wyrzuca ;)
Mysza [ ]
Cainoor --> Lipa... próbowałem kiedyś dla własnego "dobra"... nie da się...
Arczens [ Legend ]
Cainoor => Jeśli chodzi o smierć bliskich osób to ja juz sobie dawno wytłumaczyłem sobie , ze one po smierci maja "lepiej" i przestało mnie to ruszać. Myslałem ze raczej chodzi Ci zranienie kogos, oszukanie itp.
K@mil__ [ Konsul ]
Jak pozbyc sie sumienia ? Bardzo prosto, w czlowieku jest bardzo wiele ukrytego zla, zaskakujaco wiele. Wystarczyloby troche pobyc w towarzystwie ludzi bez sumienia, "zasmakowac" w tym i juz sumienie kaput...
Pytanie tylko czy warto. Zycie bez sumienia jest duzo latwiejsze, ale czy tak jest lepiej ? Warto pozbywac sie czegos co czyni nas czlowiekiem a nie zwierzeciem ?
Yaca Killer, alkochol czasowo otepia sumienia, pomaga je odsunac, ale go nie zabija.
Kami, moim zdaniem nie posiadanie sumienia nie czyni nas automatycznie mordercami. Tylko ze wtedy na pewno nie bedziemy dobzi - zlo jest bardzo pociagajace :)
kami [ malutkie maleństwo ]
K@mil__ --> ja nie twierdze, ze brak sumienia czyni z czlowieka morderce. Ja tylko uwazam, ze ludzie sa tak slabi, glupi i zli, ze w takiej sytuacji juz niedaleko by bylo do jakichs makabrycznych czynow.
gladius [ Óglaigh na hÉireann ]
Trzeba zapisać się do SLD.
Black_Pearl [ Centurion ]
Sposobu jako takiego, jakiejś techniki na samo pozbycie się to chyba nie ma...trzeba się po prostu urodzic zwyczajnym skur......
Faktycznie czasami aż przeszkadza to sumienie. Tyle by się chciało zrobić (w końcu życie mamy jedno) a jakoś nie idzie...odzywa się jakiś "głos"
Poza tym to nie wiem czy to jesienna deprecha (oby!) czy życie na opak...ale wszystko jest do bani :(
To dzień w którym żałuję że mam sumienie!!
sYs|yavor [ Generaďż˝ ]
Sprobuj sie wyspowiadac.
kajojinka_22 [ Centurion ]
hohih jaki temat...
i kto tu zaklada topici na dobrty temat...
hihihihahahahjehjehejhihihiahahah
Mazio [ Mr.Offtopic ]
polecam lobotomię
deTorquemada [ Pamiętaj ]
Wodka .... pewnie zostane alkoholikiem ale wali mnie to ... wodka jest na to najlepsza :) Polecam ... W tyle masz wszystko ...
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Z czasem samo się kurczy, choć chyba nigdy do końca. Faktycznie, o wiele łatwiej się żyje.
>Luzer< [ Music Addict ]
Ja mam sumienie ,ale potrafie je czasami olać:P
Sumienie mówi :''ucz sie na prace klasową z geografii''
a ja odpowiadam :''a może obejrzymy lepiej coś w tv?''
sumienie : ''hmm no nie wiem''
ja : ''mówie ci bedzie super''
sumienie : ''no dobra niech ci bedzie ,ale to ostatni raz!''
KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]
Cainoor ---> widzisz, wiedzenie beztroskiego życia jest fajne. Nie przejmujesz się niczym, bawisz się, korzystasz z życia. Do czasu....
...w pewnym momencie człowiek zaczyna dorastać, dojrzewac emocjonalnie i takie "beztroskie" życie juz go nie bawi tak jak kiedyś. Od tego momentu zaczynas się interesować problemami innych, ich troskami, złem na świecie.... to jest normalne. Logiczne. Naturalne.
Więc tylko naprawde ludzie, którym na niczym nie zależy i są zasobni w kase (czyt: puści) czasem nie posiadają sumienia, bo po co? przecież mają za co żyć, z kim sie bawić i po co im troski? Dla mnie to są bardziej idioci niż ludzie. Żal mi ich.
Rgds.
MiniWm [ Yoshinkan ]
Zabij.... czlowieka.. "Throw Away Your Humanity And Take Up The Sword... Once And For All..."
Vader [ Senator ]
Zapisz się do UPR. Tam Cię odczuą ludzkich odruchów :-)
A tak poważniej: Nie widze powodu, dla którego w imie komfortu moralnego, pozbywać się czegoś co jest niemalze najwazniejsza czescia czlowieka.
Coolabor [ Poseł ]
Vader - co masz do UPR? To najlogiczniej myslaca partia...
Vader [ Senator ]
Coolabor --> To długa historia, a szkoda brukać ten wątek wynurzeniami politycznymi :)
Coolabor [ Poseł ]
Byles w UPRze? co tam szkoda...
Paszczak [ Oaza Spokoju ]
Sumienie, to tylko złudzenie. To taka rzecz, która odzywa się zawsze w nieodpowiednim momencie. To taka rzecz, która przysparza mi masę problemów.
Ale jest jeden zasadniczy plus owego sumienia - nigdy nie zostanę politykiem.
I na tym zakończmy dywagacje na temat wyższości Wielkanocy nad Bożym Narodzeniem tudzież potkomunistów nad liberałami :o)
peeyack [ Weekend Warrior ]
Nie da sie. Próbowalem. Predzej czy pozniej wroci to do Ciebie. Poza tym jak pisali inni - sumienie nadaje zyciu troche smaczku, chociaz generalnie daje czlowiekowi po dupie.
Jak juz ktos napisal - trzeba po prostu urodzic sie skurwysynem
SULIK [ olewam zasady ]
Sposob jest prosty :)
wszystko co uwazasz za wyzuty sumienia lub cos w tym stylu obracaj i wmawiaj sobie ze jest to dobre i tak na prawde nie musisz sie tym martwic :)
Da5id. [ Snufkin ]
Sulik ==? A co, jeśli ktoś nie potrafi oszukać samego siebie ? :>
SULIK [ olewam zasady ]
Da5id - to juz jego problem :>
Zadymiarz [ Pretorianin ]
wyrzuc je na smietnik jak go neichce mzoe tos sobie wezmie....
nie a tak na serio rob sobie czyszczenie pamiec co godzine tak gdzies... ogladales krucjate albo tozsamosc bourmna to wiesz o co biega...
presi0 [ Pretorianin ]
Jest sposób--->Myslec o tym wciaz az mózdzkowi sie znudzi i wkoncu zapomnisz:) A wolno spytac co Cie tak nurtuje??
Da5id. [ Snufkin ]
Zadymiarz ==> Pamięć to nie to samo co sumienie.
Zadymiarz [ Pretorianin ]
david no to jak bedzie czyscic co godzine to nei bezie pamietac co mial na sumieniu nie... ?
ale lepiej wyrzuc na smietnik albo sprzedaj u ruskich na rynku....
Da5id. [ Snufkin ]
Zadymiarz ==> Chodzi o to, by pozbyć się sumienia, a nie tego co się ma na sumieniu. Poza tym - Da5id, nie david...
presi0 [ Pretorianin ]
Chodzi o to, by pozbyć się sumienia, a nie tego co się ma na sumieniu.--->Madrze powiedziane, bo coż Ci ztego ze zapomnisz jeden uczynek jak zaraz znowu coś Ci sie nawinie na sumienie...