GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak to jest ze sprowadzaniem samochodow ?

27.10.2004
20:31
[1]

kun4 [ Konsul ]

Jak to jest ze sprowadzaniem samochodow ?

Pochodzilem troche po zachodnich gieldach samochodowych i musze stwierdzic ze w niemczech samochody sa duza tansze niz w Polsce. Nawet sobie upatrzylem jednego. No i tu nasuwa sie pytanie. Ile kosztuje akcyza, czy oplata celna(nie wiem jak to sie nazywa) za kupno samochodu za granica ?

Wezmy np. Opel Corsa rocznik: '94, Cena: 2000 Euro

Ile bym musial zaplacic za takie cos ?

Link ponizej

27.10.2004
20:35
smile
[2]

Qba19 [ Junior WRC ]

Polecam stronke z linka:
liczy wszystko.

27.10.2004
20:43
[3]

kun4 [ Konsul ]

dzieki za link wyszlo mi kolo 15kzl wiec troche drogo :(

27.10.2004
20:47
[4]

Qba19 [ Junior WRC ]

Tylko weź pod uwage że faktura może być niższa niż cena zakupu.

27.10.2004
21:25
[5]

kun4 [ Konsul ]

Moglbys rozwinac swoja mysl ?

27.10.2004
21:30
smile
[6]

neon_one [ Pretorianin ]

dzięki za stronkę :) przyda mi się

27.10.2004
21:34
[7]

Qba19 [ Junior WRC ]

kun4 -> akcyza jest obliczana z faktury, faktura niekoniecznie musi byc wystwiona na taką kwote za jaką kupiles auto, wiadomo zeby nie przesadzic, ale np. sprowadzam sobie 205 GTi i kupuje je za 1000 euro, fakture wystawiam na 500 euro bo i za tyle mozna takie auto kupic i place 69% ale z 500 euro a nie z 1k

27.10.2004
21:45
[8]

kun4 [ Konsul ]

no i teraz mam dylematow troche, bo znalazlem kilka informacji:

b) cena podana na fakturze nie ma znaczenia, ponieważ w Urzędzie Skarbowym płaci się podatek według ceny giełdowej samochodu,
https://www.dabrowa-gornicza.pl/?i=3283

i drugie zrodlo:

Zaniżanie wartości aut: Celnicy bezradni



"Głos Szczeciński": Osoby, które sprowadzając z zagranicy używane auto zaniżyły jego wartość, by zapłacić mniejszy podatek, mogą spać spokojnie. Celnicy nie są w stanie zrealizować swoich pogróżek i zweryfikować wartość samochodów.

Prywatni importerzy samochodów muszą po dotarciu do Polski zgłosić się do Izby Celnej, by zapłacić akcyzę. Im starsze i droższe, auto tym podatek większy. Właściciele samochodów zaczęli więc masowo zaniżać wartość pojazdów. Nie brakuje przypadków, gdy importer twierdzi, że za samochód zapłacił kilka euro. I tylko od takiej kwoty naliczany jest podatek. Celnicy oceniają, że wartość samochodów zaniża nawet 80 procent importerów.

"Najczęściej jest tak, że kupuje się auto za 1200 euro, a celnikom mówi, że kosztowało 300, no może 400 euro" - opowiada jeden z prywatnych importerów. W efekcie 65-procentowy podatek akcyzowy zamiast wynieść w takim przypadku 3300 złotych ledwo przekracza tysiąc.

W lipcu celnicy zaczęli grozić, że wartość samochodów będą weryfikować. Urzędy miały kontaktować się z byłymi, niemieckimi właścicielami pojazdów i prosić ich o dokumenty poświadczające, że sprzedali samochód za symboliczną kwotę. Liczyli na to, że w niemieckich dokumentach, które trafiają do tamtejszych urzędów skarbowych, zawarta będzie prawdziwa wartość samochodu.

Okazuje się, że pomysł jest niewykonalny. Niemcy - byli właściciele samochodów - nie reagują na prośby polskich celników.



https://info.onet.pl/992290,11,item.html

27.10.2004
21:49
[9]

Qba19 [ Junior WRC ]

tak jak w informacji pierwszej bylo dawniej.
teraz jest tak jak w drugiej.

27.10.2004
21:51
[10]

Qba19 [ Junior WRC ]

Teraz przeczytałem co nieco z linka pierwszego. Tam chyba chodzi o jakis inny podatek a nie o akcyze ?

27.10.2004
21:54
[11]

stanson_ [ sta-N-son ]

OK, a jak np ktos kupi mercedesa o wartosci rynkowej 10 000 EUR a na fakturze bedzie np 100 EUR ? :-)

27.10.2004
21:57
smile
[12]

Qba19 [ Junior WRC ]

Hmm tam chyba musi być podane dlaczego cena jest promocyjna. Dlatego nie można tak strasnzie zaniżać, tzn nie powinno się :)

27.10.2004
21:59
[13]

Renegat_ [ Centurion ]

Stanson --->Celnicy chybanie są tacy głupi, przecież to śmierdzi na 10 km.

27.10.2004
22:16
smile
[14]

neon_one [ Pretorianin ]

nie wiecie mniej więcej ile moze kosztować w Niemczech Pegout 106xr?? szukalem na aukcjach.de (:P) ale nic nie umiem znaleść, a mam zamiar cos takiego kupić :)

27.10.2004
22:24
smile
[15]

stanson_ [ sta-N-son ]


Qba19 i Renegat --> pytam z ciekawości jak to wygląda od strony formalnej. Nie mógłbym tego wytłymaczyć tak, że kupiłem samochód od totalnego kretyna, który potrzebował nagle 100 EUR? Tzn pewnie to nie przejdzie, ale pytam co by było, gdyby...? :)

neon_one --> nie najlepszy wybór...

27.10.2004
22:29
[16]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Sporo wiem na ten temat, bo sprowadzili mi Corse 1994 wiec juz sie wymeczylem z tymi oplatami, ale w tej chwili Ci nie odpowiem, bo jestem lekko dziabniety, jutro cos napisze po poludniu, jak poczekasz

27.10.2004
22:29
[17]

Qba19 [ Junior WRC ]

stanson -> tego to już nie wiem :)

neon_one -> poszukaj sobie tu:

28.10.2004
16:42
[18]

peeyack [ Weekend Warrior ]

Ja nie mam faktury, tylko umowe. Cena samochodu to 100 Euro - pisze sie ze jest po wypadku i wtedy zaniza sie wartosc. Standardowa procedura.
Oplaty:
Akcyza - od wartosci pojazdu wle wycenionej przez UC. Zaplacilem 284 PLN
Opłata w urzedzie skarbowym - podatek od wzbogacenia - Zaplacilem cos kolo 150 PLN
Tłumaczenia - sam nie wiem ile, bo dalem gosciowi cala kase, za zalatwienie wszystkich papierow, podejrzewam, ze cos kolo 300 PLN
Dodatkowo pierduły typu znaczki skarbowe - w sumie cos kolo 25 PLN
Rejestracja tymczasowa (niekonieczna) 55 PLN
Pierwsze badanie techniczne w Polsce 165 PLN
Ubezpieczenie bez znizki (pierwszy samochod - 411 PLN

Teraz czekam na rejestracje stałą, ale musze poczekac na odbior PIT-u 25 z urzedu skarbowego jakis tydzien.

Przejebane z tym zalatwianiem niemieckich aut... Strasznie duzo zachodu

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-28 16:40:13]

28.10.2004
16:46
[19]

przemek__ [ PRZEMEK ]

po opłaceniu opłat w kraju itp. samochod za 2000 euro wyniesie Cie ok. 10 000 zł.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.