GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

cheguevara - co o nim sadzicie?

25.10.2004
21:34
smile
[1]

mega-wazelina [ Legionista ]

cheguevara - co o nim sadzicie?

j.w

25.10.2004
21:35
smile
[2]

reds23 [ redsov ]

prawa reka fidela ... ;))

25.10.2004
21:45
smile
[3]

Sizalus [ Generaďż˝ ]

lewak

25.10.2004
21:46
smile
[4]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

generalnie dla prawiczków lewak

25.10.2004
21:47
smile
[5]

ronn [ moralizator ]

Lewak

25.10.2004
21:48
smile
[6]

Klemens [ Generaďż˝ ]

Czlowiek, ktory we wlasnych pamietnikach przyznaje sie do osobistego dokonania morderstwa niewinnych ludzi( rodzina jednego z ziemian, w tym kilkuletnie dzieci) - ciekawe, co moge o nim sadzic??


Krew mnie zalewa, jak widze ludzi noszacych koszulki z jego podobizna...

25.10.2004
21:49
[7]

mortan_battlehammer [ Legend ]

dobrze ze nie zyje, jakbym go spotkał sam bym głaba ukatrupilł i to od razu zeby mi nie pieprzyl o rewolucji socjalistycznej i inncy pierdołach

ostatnio bardzo trędi jest nosic koszulki z che i czerwoną gwiazdą

25.10.2004
21:53
smile
[8]

Rellik [ Kuciland seeker ]

Rewolucjonista.. szkoda tylko ze tyle niewinnych ludzi usmiercil :( To glowny i najwiekszy -

25.10.2004
21:57
smile
[9]

gofer [ ]

gdy zobaczyłem ten wątek, to byłem skłonny dać sobie rękę uciąć, że mimo tylko 6 odpowiedzi, jedną z nich będzie odpowiedź VinEze, paskudnego komucha który spił Looza :))))

25.10.2004
21:57
smile
[10]

Sir klesk [ Sazillon ]

A kim on byl i co zrobil? Dlaczego jest taki popularny?

25.10.2004
21:58
[11]

gofer [ ]

Sir Klesk - > wstyd...

25.10.2004
21:59
[12]

Sir klesk [ Sazillon ]

az sie zawstydzilem :)

25.10.2004
22:00
smile
[13]

Renegat_ [ Centurion ]

Sir klesk ---> wszyscy "go" znają, bo "jego" podobizna jest na wielu koszulkach --> błe

25.10.2004
22:01
smile
[14]

Long [ Generaďż˝ ]

Nic nadzwyczajnego - jeszcze jeden zwyczajny bandyta na sowieckim żołdzie. Obiekt czci niedouczonej acz "zbuntowanej" młodzieży.

25.10.2004
22:01
[15]

Sir klesk [ Sazillon ]

Renegat --> Hmm dokladnie. Na historii sie o nim nie uczylem, w TV o nim nie widzialem. Jedyn co, to znam go z koszulek... Nie mam pojecia za co go tak lubia/nienawidza.

25.10.2004
22:02
[16]

Kruk [ In Flames ]

Dla partyzantki idol i wzór godny do naśladowania, bo walczył jak nasze orły pod Westerplatte z grupką swoich przeciwko potężnej armii boliwijskiej z tą różnicą, że jakoś dawał radę. Inteligentny i pełny werwy jest postacią popkultury jako symbol męstwa, odwagi i przede wszystkim dążenia do wyznaczonego celu.

Polacy też zabijali Niemców jak się bronili na wojnie.

25.10.2004
22:04
smile
[17]

Renegat_ [ Centurion ]

Sir klesk --> Wielkie umysły myślą podobnie.

25.10.2004
22:04
smile
[18]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

cóś mało tej agresji: bandyta, morderca, gwałciciel, pedofil. pieprzony komuch,...
na Heinekenie też jest czerwona gwiazda - a piją w Chicago, na Saharze, Augustowie i w Sidney:))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-25 22:03:13]

25.10.2004
22:12
[19]

Novus [ Generaďż˝ ]

aha wiec podsumowujac jedni go lubia, jedni nie, jedni nie wiedza kto to(np ja). Proponuje zostawic tego geja w spokoju bo takich watkow juz bylo sporo.

25.10.2004
22:16
smile
[20]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Novus : Geja? Gejem chyba akurat nie byl

gofer : A tam, VinEze chcial mnie po prostu przekonac do komunistycznej rewolucji na swiecie ;)

Co do Che : Lewak.

25.10.2004
22:16
smile
[21]

fifalk [ fifalkowiec ]

eh... bylo.... jesli tak Cie to ciekawi, to poczytaj:

25.10.2004
22:18
smile
[22]

Klemens [ Generaďż˝ ]

--> Kruk

Jesli ktorys Polak zabil kilkuletnie niemieckie dzieci, tez go nazwe zbrodniarzem. Co innego walczyc z armia, co innego strzelac do bezbronnych... Tym bardziej, ze wspomniana egzekucja miala miejsce na Kubie, tuz po zwyciestwie rewolucji. Vae victis? Ktos niewiele wczesniej przed nim powiedzial to samo...

25.10.2004
22:27
smile
[23]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Moze i lewak i zbrodniarz,ale nie zbrodniarz w stylu Stalina, nie poslal na smierc 1,5mln ludzi rozkazem, walczyl ramie w ramie z innymi podobnymi sobie w wg. niego slusznym celu.
Batista nie byl aniolem, dobrze o tym wiecie, a on chcial zniesc jego reżim.

Nie zrozumcie mnie zle,nie bronie go, ale nie wszystko jest czarne w jego biografii.

BTW. w "Przekroju" byla niedawno na cd jego biografia, zainteresowanym polecam.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-25 22:27:30]

25.10.2004
22:28
smile
[24]

Chupacabra [ Senator ]

bandyta po prostu, nie moge zrozumiec tych idiotkow, co nosza z nim koszulki. Pewnie nie znaja jego zyciorysu. Wg mnie jego najwiekszym dokonaniem bylo to, ze umarl mlodo :) Jeszcze by Fidela przezyl

25.10.2004
22:28
[25]

donzoolo [ Senator ]

CO o nim sadze? Glupi bezmyslny imbecyl... podobnie jak wiekszosc nie moge patrzec na koszulki z jego podobizna... Juz ladniej by wygladal Osama albo nawet Bush...

25.10.2004
22:32
[26]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Wiecie,kim byl Batista i co robil na Kubie? mimo wszystko, che nie zrobil temu krajowi zle, jesli patrzec na jego osiagniecia. a co bylo pozniej, jego wyprawa do konga i boliwii, gdzie zginal, to, coz, nie bylo najmadrzejsze. ani to,jak na kubie jest teraz.

25.10.2004
22:32
smile
[27]

Aen [ MatiZ ]

Pff...wielki "rewolucjonista"- symbol polowy polskich malych buntowników...czyli żenada...

25.10.2004
22:37
[28]

brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]

Aen --> to jest cholerne uogolnianie, pytanie jest co o nim sadzisz, jak masz na jego temat zdanie TYLKO z koszulek i tego,ze stal sie bohater pop-kultury,nad czym ubolewam,to Twoja sprawa,ale nie jest to podejsc fair.
tak,jak bmw to dresowozy. stereotyp.

25.10.2004
22:39
[29]

Kruk [ In Flames ]

Klemens
Absolutnie nie popieram tych postępków, nie chcę ich usprawiedliwać. Uważam, że to okropne, ale jest wiele ludzi, którzy robili podobne rzeczy, a nikt o nich nie pamięta - dlaczego? Bo o Che jest głośno nie dlatego, bo zabijał dzieci tylko dlatego, bo umiał walczyć i bronić swojej ojczyzny.


Novus
Gdyby był gejem to nie miałby dzieci i kobiety.

25.10.2004
22:40
smile
[30]

ronn [ moralizator ]

Tak sie sklada, ze rewolucjonisci to z reguly skur*ysyny. Pierwszy lepszy przyklad : Robespierre

25.10.2004
22:41
smile
[31]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Logika Kalego: Che zabijał, każdy prezydent USA wyzwalał, utrwalał światową demokrację, dbał o pokój, walił bomby - wszystko ładnie w główkach propaganda ułożyła

25.10.2004
22:41
smile
[32]

ronn [ moralizator ]

Gdyby byl gejem, to kazdy kto sie o nim zle wypowiedzial bylby zacofanym i niepostepowym homofobem.

25.10.2004
22:41
[33]

Kruk [ In Flames ]

Aen
Sratamahata.
Popieram brutu.

Ludzie usłyszeli pare razy o Che, zobaczyli na koszulkach i teraz lecą w konwencji jaki to on nie był. Typowe pieprzenie czysto polskie.

25.10.2004
22:44
[34]

Klemens [ Generaďż˝ ]

--> Kruk

Dla mnie jest to czlowiek absolutnie porownywalny z np. palestynskimi zamachowcami-samobojcami... Nie kwestionuje jego wiary w idee, oddania itp. Co w niczym nie zmienia fucktu, iz ma rece splamione krwia niewinnych ludzi...

25.10.2004
22:46
smile
[35]

Kruk [ In Flames ]

Ah, przypomniało mi się coś.

Podczas gdy USA zrzuciły bombę na Hiroszimę i Nagasaki amerykański reporter zamiast pomóc kilkuletniej dziewczynce zrobił jej kilka "aktów". Co jest gorsze? Szybka śmierć czy powolne konanie?

25.10.2004
22:47
[36]

Kruk [ In Flames ]

Klemens
I zapłacił za to - zginął podle.
Co innego amerykańscy prezydenci, dziennikarze i reszta tego gówna... robią po stokroć gorsze rzeczy, a i tak nie ponoszą za to kary.

25.10.2004
22:47
smile
[37]

ronn [ moralizator ]

Kruk --> Eeee.... i?

25.10.2004
22:48
[38]

ronn [ moralizator ]

'Eeeeee' ma sie do posta z 22:46

25.10.2004
22:49
[39]

Klemens [ Generaďż˝ ]

--> VinEze

Ale ON sam napisal w swych dziennikach o zabojstwie dokonanym na rodzinie jednego z wielkich posiadaczy ziemskich( ta rodzina to nie tylko lubiezna i rozpustna zona, brat playboy, ale tez kilkoro nawet nienastoletnich dzieci)! W co goretszych ideologicznie okresach( np. rewolucja kulturalna) niektore panstwa komunistyczne( wlasnie np. Chiny) wydawaly jego dzienniki nie cenzurujac tego fragmentu...

Dla mnie, kolokwialnie mowiac, zwisa i powiewa, jakie poglady( komunistyczne, faszystowskie, demokratyczne, liberalne, prozielone, narodowo-wyzwolencze, cotamjeszczewymyslono) ma czlowiek, ktory ma na dloniach krew niewinnych ludzi...

25.10.2004
22:53
[40]

Klemens [ Generaďż˝ ]

--> Kruk

Sorki, ale w mej opinii popelniasz wielki blad - relatywizujesz smierc. Przez zbrodnie amerykanskich prezydentow chcesz sprawic, by uczynki Che wydaly sie "mniejsze"...

Powtorze raz jeszcze - jak ginie niewinny czlowiek, jest mu totalnie OBOJETNE w imie jakich pogladow, jak trudne dziecinstwo mial jego morderca, jaka byla sytuacja polityczna, "wymog dziejow" itp. - on ginie za NIEWINNOSC! Zabil Che? Zabil! Niewinna osobe? Niewinna! I tu powinna sie skonczyc jakakolwiek dyskusja!

Teraz, jesli chcecie, zalozcie nowy watek o Hiroszimie, Pinochecie tudziez zbrodniach kapitalizmu - tam powtorze dokladnie to samo!

25.10.2004
22:54
[41]

Kruk [ In Flames ]

Była taka sytuacja.
Kilka dni po zrzuceniu tych bomb ocalali ludzie przemieszczający się w jakąś bezpieczną strefę, nadzy, z odchodzącą skórą, zakrwawieni zostali sfotografowani m.in. przez amerkańskiego reportera. Na jednym ze zdjęć jest przedstawiona kilkuletnia dziewczynka.

Głośno o tym było.

25.10.2004
22:55
[42]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Klemens ---> A Clinton w Gabinecie owalnym cygarem obrabiał też Monikę L. i co to zmienia ?
Dziecinne poglądy, że polityk może nie mieć krwi na rękach mają krótkie nogi. Większość ma i dalej można dyskutować tylko na tym, że jeden jest szczurem i daje rozkazy żołnierzom z ukrycia inny ma cywilną odwagę wyjść z pistoletem sam - ten drugi model świadczy o cywilnej odwadze, tak samo jak pamiętniki. Czy Kwaśniewski wysyłając żołnierzy do Iraku nie ma krwi na rękach, ma znacznie więcej, bo ryzykował niewiele.
Na Czechach odbyłoby się to inaczej, ktoś przychodzi i wychodzi, można zrobić aksamitną rewoloucję w Ameryce Południowej już trudniej.

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-25 22:55:14]

25.10.2004
22:56
[43]

boocho [ Centurion ]

Ja też nie popieram "dokonań" Che takich jak własnoręcznie wykonwane egzekucje itp.

Ale są z drugiej strony pod pewnymi względami powinien byc on dla nas wzorem: walczył do końca, był wierny swoim ideałom.

A co do koszulek z jego wizerunkiem, to śmieszy ich popularność. Przecież każdy, kto ma odrobine wiedzy o tym kim był Che Guevara, wie, że nie chodziło mu raczej o to by być ikoną "imperialistycznej, amerykańskiej" pop-kultury.

25.10.2004
22:57
[44]

Kruk [ In Flames ]

Klemens
Pisałem - w żadnym wypadku nie usprawiedliwiam postępków Guevary. Chcę tylko podać kontrast, jakieś wyobrażenie na temat tego co robił on, a co zrobili inni.

Chodzi o to, że tylko Che jest gnojony (z różnych powodów), a resztę zbrodniarzy (o wiele większych) ma się po prostu w dupie, bo przyjęło się, że za każdą śmierć odpowie Che Guevara.

25.10.2004
23:05
[45]

Klemens [ Generaďż˝ ]

--> VinEze

Powiem jeszcze raz - Che zabil niewinna osobe i to jest ZBRODNIA. I nie widze ZADNEJ odwagi cywilnej w wyjsciu z pistoletem dloni naprzeciwko grupce niewinnych i przestraszonych osob, a takze bezbronnych i strzelenie im, w klasycznym stalinowskim stylu pod sciana stodoly w potylice...
Moze bylo odwaga pisanie o tym w dziennikach - ok, ale to NIC nie zmienia dla owych zamordowanych ludzi!

Zgadzam sie ze wszystkim, co mowisz o politykach. Tyle ze na milosc boska popatrz na temat tego topicu! Nic nie mowi o nich! Chcesz o tym porozmawiac, zaloz kolejny watek, a nie relatywizuj tu w ten sposob morderstw Che.

--> Boocho

Byl wzorem bojownika. Byl tez niestety morderca. Sorki, ale to drugie przekresla IMHO wszystkie zaslugi.


Coz, ja sie zegnam, spac ide i Wam tego zycze:))). Zerkne tutaj jutro:)))).

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.