GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Problemi - natura prawa, alminety i dlugi i ich sciagalnosc

23.10.2004
12:13
[1]

SULIK [ olewam zasady ]

Problemi - natura prawa, alminety i dlugi i ich sciagalnosc

Witka(cy)

Mam do was takie pytanko
Czy da sie w naszej kochanej Ojczyznie zrobic co kolwiek osobie majacej nakaz sadowy placenia alimentow, ktora takowych nie placi ?? lub placi duzo za malo ? (juz pomijam to ze wyrok sadowy opiewa na tylko 300 zl na dwoje, ale to nie przeszkadza staremu placic okolo 30 zl :| )

Chodzi o to... ze.... kasa idzie przez komornika, tylko nie idzie jej tyle ile powinno - czyli zamiast 300 zl.. "ojczulek" wysyla jakies 30 + oplata dla komornika - a komornikowi sie nawet dupy nie chce ruszyc do zabrania sie za niego - bo mu sie to nei oplaca - co mozna zrobic w takiej sytuacji ??
dorwac sobie innego komornika, czy tez dobrac sie do dupy komornika ?
komornik ofcorz sie rejonowy :|

tylko jak ?

jak by to cos zmienialo to miszkam w Krakowie

z gory dzieki za wszelkie pomysly

23.10.2004
12:24
smile
[2]

S1KoR© [ alkoholik ]

komornik w takiejsytuacji jest chyba jedynym wyjsciem - jesli chodzi o goscia ktory nie placi/placi za malo...i najlepiej wyslac faksem do jego pracy zawiadomienie o wezwaniu sprawy do komornika zeby u nigo w pracy wiedzieli. a jesli chodzi o tego leniwego komornika, to najlepiej wynajac drugiego, ale nie rejonowego (korupcja, przekupieni wiekorzosc)...a powiem ci ze mam wlasnie teraz taka sprawe po czesci na karku (naszczescie moja mama jest prawnikiem :]) jesli chcesz dokladniejszch informacji co zrobic to moze potem ci dokladniej doradze :]

23.10.2004
12:36
[3]

SULIK [ olewam zasady ]

Sikor - ta sprawa u mnie ciagnie sie od jakis 14 lat :|

a teraz jestem po prostu ***** i postanowilem sie tym zajac - niech zobaczy kogo splodzil i niech zacznie tego zalowac

A co do pracy - to wg. komornika nie potrafi stwierdzic gdzie on pracuje :|
kurde to ja juz bym predzej to znalazl bez pomocy prawnej :|

23.10.2004
12:40
smile
[4]

Gooz' [ Generaďż˝ ]

"niech zobaczy kogo splodzil i niech zacznie tego zalowac" - buehehe... gdybyś był moim synem, też bym, tego żałował :D

... sorrki, ale nie mogłem sie oprzeć :P

Co zaś się tyczy sprawy, to może jakieś pisemko do sądu rodzinnego?

23.10.2004
12:42
[5]

S1KoR© [ alkoholik ]

OMG ?! to komornik nie moze ustalic tego gdzie on pracuje ???troche negatywny LOL..wiesz w moim przypadku to jest o tyle dobrze ze wiadomo gdzie on pracuje (na univerku wykladowca) i juz zostalo wyslane do nich pismo ze sprawaladuje do komornika..i to go napewno zmobilizuje...ale wiem jak to jest ...to jest chore, zarabiac tyle i tyle kasy i jeszcze czeogs zalowac ?! wiesz, u mnie ta sprawa troche krocej trwa ale jednak tez byl podobny problem ze nie chcial placic, potem dopiero sąd zasądził, to musial...a z regóły tak jestze wiekrzosc z tego co wiem takich spraw ląduje u komornika i zazwyczaj ci ludzie sa zmuszani do płacenia w ten czy iny sposob...a moze dam Ci taka jedna rade niewiem czy pomoze, ale jesli chodzi o ustalenie miejsca pracy, to mozesz zobaczyc w rozliczeniacch PIT botam powinny byc wszelkie informacje o rozliczeniach itd...moze to cos pomóc...niewiem w kazdym razie zycze Ci powodzenia bo takie sprawy potrafia denerwowac niepotrzebnie...:|

23.10.2004
12:43
[6]

SULIK [ olewam zasady ]

Gooz - bo ja msciwa bestia jestem, a teraz po osiagnieciu wyksztalcenia sredniego i osiagnieciu 20 roku zycia moge spokojnie juz bez nikogo pomocy isc i rozpoczac sprawe w sadzie - tylko musze dokladnie sie dowiedziec co i jak - potrzebne mi przygotowanie taktyczne, aby nie mogl nawet na koniec swiata sie ukryc przedemna i nie placeniem :|

ty juz bys zalowal - a on pozaluje dopiero - ja jestem wielce cierpliwym czlowiekiem, ale cierpliwosc z roku na rok maleje

23.10.2004
12:49
[7]

SULIK [ olewam zasady ]

Sikor - tylko skad ja wezme jego pity ?

co komornika to on ma juz od dawna
sprawe w sadzie juz mial nie jedna

tylko, ze ja tu widze, ze niestety ale komornik nie spelnia swoich obowiazkow :|

a co do ustalenia firmy bylo by to najlepse rozwiazanie - sam bym napisal maila/list/zadzwonil do szefostwa - bo to jest jedyna rzecz jakiej sie boi - aby w fiormie nie wiedzieli - przez pewien czas zastraszony czyms takim placil bez oporow, ale cos mi sie wydaje, ze teraz mysli ze mu nikt nie podkoczy

23.10.2004
13:05
[8]

S1KoR© [ alkoholik ]

czyli w takim razie wnoiskuje z tego ze Ty wiesz gdzie on pracuje tak??no to dobrze...zadzwon i zrob jak mowisz...a PIT-y to sa dwa wyjscia...albo Twoja mama ma pity ( o ile rozliczali sie wspolnie) albo musisz wniesc sprawe do sabu zeby miec pozwolenie na wglad do urzedu skarbowego..ta druga opcja jest troche dlugo trwala i mysle ze lepiej zadzwonic, ale jesli juz chodzi o dowody itd to pit bylby przydatny zeby sprawdzic czy jest on wstanie wyplacac te alimenty czyli czy zarabia odpowiednio tyle zeby moc placic.. bo generalnie do PIT-u maja wglad tylko Twoi rodzice...

23.10.2004
13:20
smile
[9]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

co to są alminety???

23.10.2004
13:26
smile
[10]

S1KoR© [ alkoholik ]

<-------

23.10.2004
13:35
[11]

Swidrygajłow [ ]

nie znam sie, jedyne co wiem, to to, że w Poslce za neipłacenie alimentów idzie się do więzienia

23.10.2004
13:38
[12]

SULIK [ olewam zasady ]

Sikor - wlasnie problem jest taki ze wiedzialem, tylko ze cos sie zmienilo kilka lat temu - teraz nie mam pojecia :|
i poki co nie wiem jak to znalezc :|

Trudno rozliczac sie wspolnie po rozwodzie

Widze sikor ze malo z tej sprawy rozumiesz :)

wszytko zaczelo sie jakies 14 lat temu - separacja
potem anstapil sadowy rozwod
w meidzy czasie juz bylo kilka spraw o to ze ma placic alimenty - o ich podwyzszenie i takie tam pierdoly
gdzie pracuje nie wiem - bo durnemu komornikowi nie chce sie dowiedziec - bo on dostaje swoja dole
i gdyby moja starsza miala pity i wiedziala gdzie miszka/pracuje to juz dawno bylo by po sprawie i nie bylo by tego watku
jedynie co mam to teoretyczny numer telefonu komorkowego - ale to tylko teoretyczny

a co do wyplacalnosci - a co mnie to **** obchodz jego psim obowiazkiem jest placic, a jak nie ma z czego to do paki lub komornik wchodzi na mieszkanie - z takimi ludzmi nie nalezy sie patyczkowac :|
tylko ze komornikowi musi sie chcec :|

23.10.2004
13:42
[13]

SULIK [ olewam zasady ]

Swidrygajłow - i tu jest problem bo on niby placi - co prawda 10- razy mniej ale placi

powinien wysylac do komornika 351 zl - z czego 51 idzie na komornika a reszta powinna do ans ale niestety do nas doszlo sotatnio 30 zl, a teraz nic :|

23.10.2004
13:45
smile
[14]

Mazio [ Mr.Offtopic ]

co to są "alminety"? o_O

23.10.2004
13:45
[15]

S1KoR© [ alkoholik ]

masz racje, ni erozumiem tego do konca bo nie znam sie na takich sprawach az tak, tylko tyle co mam w moim przypadku chociaz u mnie rozwod byl dopiero jakis rok temu, i problemu z wyplacaniem nie ma tylko byl problem o podwyzszenie alimentow itd...ale to zeczywiscie nie ludzkie zeby bylo mu zal tych 300 zy ile tam zl...i zeczywiscie pozadny komornik to edyne co mozna zrobic...a powiedz mi jedno czy Ty sam wystepowales z wnioskiem do sąsu o przyznanie Ci alimentow..?bo z uzyskaniem pelnoletnosci teoretycznie powinno sie samemu taki wniosek zlozyc, bo ja nie skladalem bo u mnie to byla sprawa ugodowa pomiedzy nimi...nieiwme jak to do konca dziala ale jesli bys zlozyl tai wniosek to powinni naprawde powinni to wyekzekwowac (nieiwem jak u was sądy dzialaja w takich sprawach) przez jakiegos komornika i powinni tego nadzorowac i to troche dziwne ze Ty masz osbie tym zawracac glowe a nie sąd/komornik..a jesli mowisz ze ten komornik to mu sie nie hcce to tez dziwne...to moze w takim razie powinienes zadzialac takze w jego sprawie ze nie wywiazuje sie z obowiazku :/

23.10.2004
13:58
smile
[16]

mega-wazelina [ Legionista ]

<--- gladius

23.10.2004
14:12
[17]

SULIK [ olewam zasady ]

Sikor - sprawy nie skladalem osobiscie bo nim mialem pelnoletnosc to sprawa byla juz zalozona i wg. prawa Polskiego placenie alimentow obowiazuje go do czasu kiedy bede sie uczyl, ale nie dluzej niz do 25 roku zycia

zreszta co to za kasa 300 zl na dwoje dzieci ?? (tak tak, tyle powinien placic po sprawie o podwyzszenie alimentow :| ), smieszne pieniadze :|

23.10.2004
14:18
[18]

S1KoR© [ alkoholik ]

no wlasnie, i dlatego teraz puki sie jeszcze uczysz, mozesz przeciez taki wniosek jeszcze zlozyc...a tak ogolnie mowiac to zeczywiscie smieszne pieniadze, i ja np. w moim przypadku sie ciesze bo u mnie w rodzinie to przynajmniej jeden prawnik, i moja mama znajac sie na rzeczy, moj ojciec kompletnie sie na tym nie zna tylko sobie cwaniak jakiegos prywatnego prawnika wynajal (ciekawe skad mial kase skoro w sądzie wykazal ze nie jest w stanie wyplacic alimentow hehe a za takiego prawnika to kurde trzeba naprawe zaplacic) i wlasnie ze moja mama znajac sie na rzeczy, znajac tych sędziow co porwadzili sprawe osobiscie wiec nie bylo z tym problemu..poprostu musial sie dostosowac i tyle...tak wiec mozesz sprobowac wystapic o przyznanie alimentow dla Ciebie jako osoby pelnoletniej i uczacej sie mimo ze sprawa byla juz zaczeta...

23.10.2004
14:21
[19]

SULIK [ olewam zasady ]

Niby moge - ale taka sprawa z doswiadzczenia trwa minimum kilka miechow - a ja na uczelni nie mam czasu beiac po sadach :|

a alimenty mam przydzielone na mnie i na siostre - tylkoe ze co z tego ze mu sad przydzieli i kaze -placic jak on to ma w dupie ?

25.10.2004
22:34
[20]

SULIK [ olewam zasady ]

^ up ^

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.