Arxel [ SperMan ]
Co robić żeby NIE iść do szkoły?
UP^
podajcie jakies sugestie zeby nie isc bo ja juz nic nie umiem wymyslic
..KmP.. [ Designed by AI ]
Skieruj swoje kroki gdzie indziej, byle nie w kierunku szkoły.
To jest banalne.
steward [ Legia Warszawa ]
zjedz surowego ziemniaka i zwymiotuj przy rodzicach i powiedz ze sie zle czujesz od rana :) - zawsze sie uda
DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]
choroba
sprawy rodzine
wizyta u lekarza/rodziny/(niepotrzebne skreślić)
itp.
EBek [ Konsul ]
Nie wyjść z domu?
HopkinZ [ Senator ]
kmp dobrze prwai. Stajesz przed budynkiem szkoły. OPdwracasz się do tyłu i przed siebie ruszasz ile sił. Byle nie pod samochód.
Jerryzzz [ Senator ]
Naloz majtki na glowe, rozbierz sie do naga, zacznij biegac po domu krzyczac: UGA UGA!
Qba19 [ Junior WRC ]
Omiń szkołe szerokim łukiem. ew. powiedz rodzicom czemu nie chcesz/nie mozesz iść.
Nazaya [ Konsul ]
Pomyl szkołe z jakims klubem d;
mortan_battlehammer [ Legend ]
jak chodzilem do liceum to zawsze kogos sie namowilo zeby wyskoczyc na piwko :)
>Luzer< [ Music Addict ]
Ja mam niezawodny sposób:
któryś rodzic: Idziesz do szkoły?
Nie chce mi sie
rodzic:Czemu?
Bo lufe dostane
rodzic: No to śpij
Conroy [ Dwie Szopy ]
Bierzesz gorącą kąpiel a następnie, nie wycierając się, wychodzisz w majtkach na balkon na parę minut.
thunderbolt [ Konsul ]
mortan_battlehammer--------> arxel na pewno nie wyskoczy na piwko z kumplami hihi nie obraż sie artur :)
W32.Blaster [ Pretorianin ]
Jeżeli twoja rodzina wychodzi z domu przed tobą, to sprawa jest banalna.
A więc nie wychodź z domu, wyłącz telefon komórkowy,domowego nie ruszaj. Odpoczywaj sobie, delektuj się nic nie robieniem. Wieczorem, jak mama się zapyta o szkołe, powiedz że było jak zawsze....
Kiedyś tak robiłem (oczywiście nie można przesadzić)
Ps: Później poproś koleżankę, aby "sklonowała" podpis twojej mamy w usprawiedliwieniu, które niech Ci napisze....(że byłeś u lekarza, lub że się przeziębiłeś)
peanut [ kriegsmaschine ]
phi, jezeli szkola jest tak wielkim problemem, to najlepsza profilaktyka majaca na celu zapobiegniecie dalszemu pograzaniu sie w rozpaczy bedzie... zabicie sie. mala rzecz, a cieszy;)
LuBeK [ Konsul ]
Conroy ---> nie radz chlopakowi takich rzeczy bo w ten sposob latwo w szpitalu wyladowac z zapaleniem ploc.
Moj sposob na szkole byl taki: termometr w lape do kaloryfera albo szybko pocierajac o przescieradlo ustawialem cyrka 72.5 stopni, do tego jeki/kaslanie, mina jak bym zjadl kupe mojego psa myslac ze to batonik czekoladowy i gotowe. Co najlepsze idac do lekarza ktory nie widzial abym byl chory profilaktycznie dawal mi conajmniej dwa dni zwolnienia.
iKzIvaeEr [ l33t ]
Lol, nie chce się iść do szkoły? Bierzesz kumpla i nie idziesz... Ewentualnie mówisz rodzicom, że zostajesz w domu i już... Geez, ale problem ;]
Arxel [ SperMan ]
o boze
hehehe
co za wypowiedzi
hehehe
thunder cos---->nie bede ci nic mowil bo nie mam sily(policzymy sie w szkole-hee)
ludzie mi chodzi o to zeby zostac w chalpie(tyko ze przewaznie rodzice sa w domu)
bo do szkole nie isc to o boze co za sztuka tyko potem trrza usprawiedliwienie doniesc-i tu jest problem
iKzIvaeEr [ l33t ]
Arxel -> koleżanek w szkole nie masz? :/
sir balor [ Centurion ]
steward--------->a potem idż do toalety i zrób co trzeba i rozwodnij wodom wtedy napewno uwierzą
Conroy [ Dwie Szopy ]
LuBeK--> Oczywiście nie można przesadzić. Na chwilkę na balkonik, żeby się przeziębić :).
thunderbolt [ Konsul ]
artur ty nie masz siły wogule haha lol a policzyć to ja sie moge z tobą haha lol2 a i tak jutro nie ide do szkoły hahaha lol3 !!!!!!!!!!!!!
Arxel [ SperMan ]
iKzIvaeEr ---->kolezanek???????
mozna jasniej bo cos dzisiaj nic nie jaze
iKzIvaeEr [ l33t ]
Arxel -> niech zgadne. Dorwałeś jakiegoś mmorpg'a, koxujesz postać i chcesz siedzieć w domu? :P
thunderbolt [ Konsul ]
aha i nie obraż sie haha looooool4 :)
iKzIvaeEr [ l33t ]
Arxel -> koleżanki w szkole są miedzy innymi od tego, żeby pisały usprawiedliwienia ;] U mnie np. (klasa maturalna :P) wychowawczyni pokazuje rodzicom usprawiedliwienia, ale i tak coś idzie pościemniać... Rusz wyobraźnią ;] A najlepiej jak masz jakiegoś znajomego lekarza... Wtedy to dopiero masz pole do popisu :D
thunderbolt [ Konsul ]
kurcze zapomniałem jeszcze tego. Policzyć to ja musze sie z tobą bo ty mi kurcze jesteś 3 zł winny ahhahahaha lol5 hihi
lo0ol [ Jónior ]
wsadzic se termometr w odbyt :D tam szybko nabija
ehh ja tam juz nie chce byc cchory ;p tydzien temu mialem 40oC ;[ zdychalem
bohun222 [ Pretorianin ]
Conroy -> i tak sie zahartuje, ze nie bedzie mogl zachorowac przez nastepne dwa lata.
Marksman [ Promyk ]
Mam jak Ikszvaer... tyle ze ja mam na tyle dobre stosunki z mamusią i jestem na tyle pewny że nawet w klasie maturalnej umiem "wycyganić" usprawiedliwienie... a z usług koleżanek się kożystało w gimnazjum...
iKzIvaeEr [ l33t ]
Marksman -> no, ja też mam dobre stosunki z rodzicami (nie mylić z TYMI stosunkami ;]) i teraz jak nie ide do szkoły to straszą wojem :P No, u mnie koleżanki oferują różne usługi... Pisanie usprawiedliwień to jedne z nich ;]
Sir klesk [ Sazillon ]
A po co uciekac? Nie lepiej przezyc dreszczyk emocji?
LooZ^ [ be free like a bird ]
Ja zawsze uzywalem metody :
Nie chce mi sie
Pojde pozniej
Dostane banie
Zwykle skutkowalo. Polecam.
Marksman [ Promyk ]
Ikszvaer - mnie tam wojem nie straszą... stara kontuzja kolana na 99% mnie wykluczy...
Rivui [ Centurion ]
1) Patrzysz na szkole przed wejsciem. Probuje sie powstrzymac od epilepsji oraz wymiotow
2) Wchodzisz do sroda ( w moim przypadku odrazu do szatni bocznym wejsciem)
3) Mowisz kumplowi "Cho na bro" (ew. inne odzywki oznaczajace "Mam w...gdzies szkole dzisiaj idziemy gdzies gdzie jest spokojnie i mozna posaczyc zimny browar")
4) Razem wychodzicie tym samym wejsciem mowiac straznikowi ze przyszedles wczesniej zeby podrzuci zeszyt kumplowi a tak naprawde idziecie na 10.
gofer [ ]
Ja zawsze robiłem tak. Mówiłem mamie, że źle się czuję, boli mnie głowa etc. Ewentualnie że mam "zaburzenie wchłaniania wody w jelicie grubym", tudzież biegunkę. Zawsze kazała iść do lekarki, a pani Ania kochana moja zawsze dawała mi recepte na jakies leki, których nigdy nie kupowałem i "Masz tu Michałku zwolnienie, wypiszesz sobie na tyle, ile byłeś chory" :))
Robiłem tak...bo teraz doszedłem do wniosku, że naprawdę nie warto opuszczać kilku dni w szkole, bo i po co? Tylko zaległości są...i tyle życia towarzyskiego ucieka...a liceum to już niestety ostatnia chwila błogiego lenistwa i nicnierobienia. Taka prawda :)
wafelskate [ Noodles ]
najlepiej zostan w domu :D ... albo wyjdz do szkoly a przez przypadek pomyl kierunek drogi :D