GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Co robić żeby NIE iść do szkoły?

19.10.2004
20:39
[1]

Arxel [ SperMan ]

Co robić żeby NIE iść do szkoły?

UP^

podajcie jakies sugestie zeby nie isc bo ja juz nic nie umiem wymyslic

19.10.2004
20:40
smile
[2]

..KmP.. [ Designed by AI ]

Skieruj swoje kroki gdzie indziej, byle nie w kierunku szkoły.
To jest banalne.

19.10.2004
20:40
smile
[3]

steward [ Legia Warszawa ]

zjedz surowego ziemniaka i zwymiotuj przy rodzicach i powiedz ze sie zle czujesz od rana :) - zawsze sie uda

19.10.2004
20:41
smile
[4]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

choroba
sprawy rodzine
wizyta u lekarza/rodziny/(niepotrzebne skreślić)
itp.

19.10.2004
20:41
smile
[5]

EBek [ Konsul ]

Nie wyjść z domu?

19.10.2004
20:42
[6]

HopkinZ [ Senator ]

kmp dobrze prwai. Stajesz przed budynkiem szkoły. OPdwracasz się do tyłu i przed siebie ruszasz ile sił. Byle nie pod samochód.

19.10.2004
20:42
smile
[7]

Jerryzzz [ Senator ]

Naloz majtki na glowe, rozbierz sie do naga, zacznij biegac po domu krzyczac: UGA UGA!

19.10.2004
20:42
smile
[8]

Qba19 [ Junior WRC ]

Omiń szkołe szerokim łukiem. ew. powiedz rodzicom czemu nie chcesz/nie mozesz iść.

19.10.2004
20:44
smile
[9]

Nazaya [ Konsul ]

Pomyl szkołe z jakims klubem d;

19.10.2004
20:45
smile
[10]

mortan_battlehammer [ Legend ]

jak chodzilem do liceum to zawsze kogos sie namowilo zeby wyskoczyc na piwko :)

19.10.2004
20:45
smile
[11]

>Luzer< [ Music Addict ]

Ja mam niezawodny sposób:
któryś rodzic: Idziesz do szkoły?
Nie chce mi sie
rodzic:Czemu?
Bo lufe dostane
rodzic: No to śpij

19.10.2004
20:46
smile
[12]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Bierzesz gorącą kąpiel a następnie, nie wycierając się, wychodzisz w majtkach na balkon na parę minut.

19.10.2004
20:52
smile
[13]

thunderbolt [ Konsul ]


mortan_battlehammer--------> arxel na pewno nie wyskoczy na piwko z kumplami hihi nie obraż sie artur :)

19.10.2004
20:55
smile
[14]

W32.Blaster [ Pretorianin ]

Jeżeli twoja rodzina wychodzi z domu przed tobą, to sprawa jest banalna.
A więc nie wychodź z domu, wyłącz telefon komórkowy,domowego nie ruszaj. Odpoczywaj sobie, delektuj się nic nie robieniem. Wieczorem, jak mama się zapyta o szkołe, powiedz że było jak zawsze....
Kiedyś tak robiłem (oczywiście nie można przesadzić)
Ps: Później poproś koleżankę, aby "sklonowała" podpis twojej mamy w usprawiedliwieniu, które niech Ci napisze....(że byłeś u lekarza, lub że się przeziębiłeś)

19.10.2004
20:55
[15]

peanut [ kriegsmaschine ]

phi, jezeli szkola jest tak wielkim problemem, to najlepsza profilaktyka majaca na celu zapobiegniecie dalszemu pograzaniu sie w rozpaczy bedzie... zabicie sie. mala rzecz, a cieszy;)

19.10.2004
20:55
[16]

LuBeK [ Konsul ]


Conroy ---> nie radz chlopakowi takich rzeczy bo w ten sposob latwo w szpitalu wyladowac z zapaleniem ploc.

Moj sposob na szkole byl taki: termometr w lape do kaloryfera albo szybko pocierajac o przescieradlo ustawialem cyrka 72.5 stopni, do tego jeki/kaslanie, mina jak bym zjadl kupe mojego psa myslac ze to batonik czekoladowy i gotowe. Co najlepsze idac do lekarza ktory nie widzial abym byl chory profilaktycznie dawal mi conajmniej dwa dni zwolnienia.

19.10.2004
21:04
[17]

iKzIvaeEr [ l33t ]

Lol, nie chce się iść do szkoły? Bierzesz kumpla i nie idziesz... Ewentualnie mówisz rodzicom, że zostajesz w domu i już... Geez, ale problem ;]

19.10.2004
21:12
[18]

Arxel [ SperMan ]

o boze
hehehe
co za wypowiedzi
hehehe
thunder cos---->nie bede ci nic mowil bo nie mam sily(policzymy sie w szkole-hee)
ludzie mi chodzi o to zeby zostac w chalpie(tyko ze przewaznie rodzice sa w domu)
bo do szkole nie isc to o boze co za sztuka tyko potem trrza usprawiedliwienie doniesc-i tu jest problem

19.10.2004
21:14
[19]

iKzIvaeEr [ l33t ]

Arxel -> koleżanek w szkole nie masz? :/

19.10.2004
21:19
[20]

sir balor [ Centurion ]

steward--------->a potem idż do toalety i zrób co trzeba i rozwodnij wodom wtedy napewno uwierzą

19.10.2004
21:21
[21]

Conroy [ Dwie Szopy ]


LuBeK--> Oczywiście nie można przesadzić. Na chwilkę na balkonik, żeby się przeziębić :).

19.10.2004
21:26
smile
[22]

thunderbolt [ Konsul ]


artur ty nie masz siły wogule haha lol a policzyć to ja sie moge z tobą haha lol2 a i tak jutro nie ide do szkoły hahaha lol3 !!!!!!!!!!!!!

19.10.2004
21:26
[23]

Arxel [ SperMan ]

iKzIvaeEr ---->kolezanek???????
mozna jasniej bo cos dzisiaj nic nie jaze

19.10.2004
21:27
[24]

iKzIvaeEr [ l33t ]

Arxel -> niech zgadne. Dorwałeś jakiegoś mmorpg'a, koxujesz postać i chcesz siedzieć w domu? :P

19.10.2004
21:27
smile
[25]

thunderbolt [ Konsul ]


aha i nie obraż sie haha looooool4 :)

19.10.2004
21:28
[26]

iKzIvaeEr [ l33t ]

Arxel -> koleżanki w szkole są miedzy innymi od tego, żeby pisały usprawiedliwienia ;] U mnie np. (klasa maturalna :P) wychowawczyni pokazuje rodzicom usprawiedliwienia, ale i tak coś idzie pościemniać... Rusz wyobraźnią ;] A najlepiej jak masz jakiegoś znajomego lekarza... Wtedy to dopiero masz pole do popisu :D

19.10.2004
21:29
smile
[27]

thunderbolt [ Konsul ]


kurcze zapomniałem jeszcze tego. Policzyć to ja musze sie z tobą bo ty mi kurcze jesteś 3 zł winny ahhahahaha lol5 hihi

19.10.2004
21:33
smile
[28]

lo0ol [ Jónior ]

wsadzic se termometr w odbyt :D tam szybko nabija

ehh ja tam juz nie chce byc cchory ;p tydzien temu mialem 40oC ;[ zdychalem

19.10.2004
21:49
[29]

bohun222 [ Pretorianin ]

Conroy -> i tak sie zahartuje, ze nie bedzie mogl zachorowac przez nastepne dwa lata.

19.10.2004
21:50
[30]

Marksman [ Promyk ]

Mam jak Ikszvaer... tyle ze ja mam na tyle dobre stosunki z mamusią i jestem na tyle pewny że nawet w klasie maturalnej umiem "wycyganić" usprawiedliwienie... a z usług koleżanek się kożystało w gimnazjum...

19.10.2004
21:53
[31]

iKzIvaeEr [ l33t ]

Marksman -> no, ja też mam dobre stosunki z rodzicami (nie mylić z TYMI stosunkami ;]) i teraz jak nie ide do szkoły to straszą wojem :P No, u mnie koleżanki oferują różne usługi... Pisanie usprawiedliwień to jedne z nich ;]

19.10.2004
21:54
smile
[32]

Sir klesk [ Sazillon ]

A po co uciekac? Nie lepiej przezyc dreszczyk emocji?

19.10.2004
21:55
[33]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Ja zawsze uzywalem metody :

Nie chce mi sie
Pojde pozniej
Dostane banie

Zwykle skutkowalo. Polecam.

19.10.2004
21:59
smile
[34]

Marksman [ Promyk ]

Ikszvaer - mnie tam wojem nie straszą... stara kontuzja kolana na 99% mnie wykluczy...

19.10.2004
22:38
[35]

Rivui [ Centurion ]

1) Patrzysz na szkole przed wejsciem. Probuje sie powstrzymac od epilepsji oraz wymiotow
2) Wchodzisz do sroda ( w moim przypadku odrazu do szatni bocznym wejsciem)
3) Mowisz kumplowi "Cho na bro" (ew. inne odzywki oznaczajace "Mam w...gdzies szkole dzisiaj idziemy gdzies gdzie jest spokojnie i mozna posaczyc zimny browar")
4) Razem wychodzicie tym samym wejsciem mowiac straznikowi ze przyszedles wczesniej zeby podrzuci zeszyt kumplowi a tak naprawde idziecie na 10.

19.10.2004
22:49
[36]

gofer [ ]

Ja zawsze robiłem tak. Mówiłem mamie, że źle się czuję, boli mnie głowa etc. Ewentualnie że mam "zaburzenie wchłaniania wody w jelicie grubym", tudzież biegunkę. Zawsze kazała iść do lekarki, a pani Ania kochana moja zawsze dawała mi recepte na jakies leki, których nigdy nie kupowałem i "Masz tu Michałku zwolnienie, wypiszesz sobie na tyle, ile byłeś chory" :))

Robiłem tak...bo teraz doszedłem do wniosku, że naprawdę nie warto opuszczać kilku dni w szkole, bo i po co? Tylko zaległości są...i tyle życia towarzyskiego ucieka...a liceum to już niestety ostatnia chwila błogiego lenistwa i nicnierobienia. Taka prawda :)

19.10.2004
23:11
smile
[37]

wafelskate [ Noodles ]

najlepiej zostan w domu :D ... albo wyjdz do szkoly a przez przypadek pomyl kierunek drogi :D

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.