GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

ZAKLADAC gaz czy NIE?

19.10.2004
16:49
smile
[1]

Mardok_ [ Centurion ]

ZAKLADAC gaz czy NIE?

nie jestescie nie zadowoleni z gazu? moj znajomy zalozyl gaz i po prostu smochod zaczal mu sie sypac a to, to do wymiany a to drugie.... Mam Honde Civic 1,4iS i tak sie walsnie zastanawiam, za ile w ogole go zalozyc, fachowcy mowili mi ze cena zacznie sie od 4 do 6 tys.

19.10.2004
16:54
[2]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Jak dużo jeździsz to się opłaci, za jakiś czas. Ale obawiam się, że takiemu np. Belce solą w oku jest niska cena LPG i wymyśli kolejny mądry pomysł typu podatek od odsetek... Już te świnie dobrze kombinują, że ludzie chętnie przestawią się z drogiej benzyny na tańszy gaz.

19.10.2004
16:57
smile
[3]

Tsoushi [ Konsul ]

usz sa plany podwyzszenia akcyzy na gaz wiec podrozeje wszystko od autogazu po ogrzewanie :
skurwys... nie maja czego obierac z pieniedzy tylko porzadnych obywateli

Ja poroponuje 60% podatek dochodowy dla poslow (ile by sie nagle kasy w budzecie znalazlo)

19.10.2004
16:59
[4]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Tsoushi - akurat z opodatkowania dochodu posłów to niewiele. Gdyba natomiast opodatkować głupotę obywateli to Polska byłaby najbogatszym krajem na świecie. Supermocarstwem.

19.10.2004
17:06
[5]

Azzie [ Senator ]

Oplaca sie zalczyna od minimum 20 000 km rocznie. A najlepiej to 30 000 km rocznie.

Jesli jezdzisz mniej powaznie przemysl oplacalnosc.

Gaz kosztuje aktualnie 2 zl za litr i to juz nie jest to co kiedys...

19.10.2004
17:06
[6]

anianella [ Pretorianin ]

moim skromnym zdaniem NIE -raz ze samochód gorzej chodzi, dwa cena gazu w przewidywaniach ekonomistów podniesie sie za parę (naście) miesiacy do takieg poziomu ze zwykłemu kierowcy nie bedzie sie opłaciło przerobić bo praktycznie nic na tym nie zaoszczędzi..

19.10.2004
17:08
[7]

Azzie [ Senator ]

ekonomistow czyli kolega tak powiedzial? :>

Bzdury gadasz...

19.10.2004
17:10
[8]

anianella [ Pretorianin ]

podaj mi fakt który jest bzdurą

19.10.2004
17:13
[9]

Azzie [ Senator ]

To moze napisz wreszcie jakis fakt?

"przewidywania" - czyli nic pewnego
"ekonomisci" - ktorzy?
"takiego poziomu" - tzn jakiego?
"zwyklemu kierowcy" - a czym charakteryzuje sie zwykly kierowca?
"praktycznie oplacac" - tzn co?

19.10.2004
17:15
[10]

Iceman_87th [ Generaďż˝ ]

4-6 tys zl to kosztuje gaz ale w "nowych" samochodach, ktore maja plastikowy kolektor. "Stare" auto mozna przerobic na gaz za 2-3 tys.

A czy sie to oplaca? Teraz jeszcze tak, ale gaz ma isc znaczaco do gory i watpie, ze zatrzyma sie na 2,50 zl/L, co przy wiekszym spalaniu (te 20-30%) ale zawsze) juz przestaje sie kalkulowac. Gdyby cena pozostala na obecnym poziomie, nawet tych 2 zl/L to i tak sie oplaca, ale ceny na bank poteznie wzrosna.

19.10.2004
17:15
[11]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Lepiej kupić diesla i lać opałowy :)

19.10.2004
17:21
[12]

Azzie [ Senator ]

No i pare faktow ode mnie:

- gaz zawsze drozeje na zime, na wiosne tanieje
- akcyza w Polsce na LPG jest w gornym pulapie dozwolonym przez UE. duzo wyzej juz pojsc nie moze.
- glupi ludzie od lat mowia ze lpg podrozeje niedlugo tak, ze sie nie bedzie oplacac (i jakos ciagle sie oplaca)
- oplacalnosc zaczyna sie przy 20 kkm rocznie. Jak jezdzisz 30 kkm rocznie lub wiecej to oplaca sie bardzo: instalacja zwraca sie w ciagu 1,5 roku mniej wiecej...
- benzyna tez bedzie drozec (patrz sytuacja ropy na rynku miedzynarodowym).
- roznica kwotowa miedzy litrem gazu i benzyny zawsze bedzie (tak jak roznica miedzy kajzerka a bochenkiem chleba :) )
- oczywiscie do kosztu instalacji dochodzi wiekszy koszt przegladow i troche wieksze spalanie.

Jesli koszty ksztaltowalyby sie na poziomie 2,50 zl za gaz przy 4 zl za benzyne, to radzilbym sie mocno zastanowic: zwrot kosztu instalacji bylby dluzszy (realna oszczednosc to 0,75-0,80 zl na litrze).

Ale a) gaz taka wartosc moze utrzymac tylko chwile - cena spadnie na wiosne. b) benzyna rowniez bedzie drozec

19.10.2004
17:22
[13]

anianella [ Pretorianin ]

przewidywania -nie wiem czy zauwazyles ale na świecie oprócz smierci nic nie jest pewne ..
"praktycznie opłacac"-jakbyś nie wiedział stosuje sie w języku polskim pewne przyjęte okreslnia i kazdy normlany czlowiek je rozumie -a to czy sie praktycznie opłaca wie każdy kto porówna sobie ile oszczędza jeżdząc na gazie w porównianiu z benzyną-czy to jest takie trudne do zrozumienia?? ://
zwykły kierowca -jest to tez pojęcie względne chodzilo mi o osobę która nie zajmuje sie zawodowo jeżdzeniem..opłaca sie piszesz po 20 000 tys km albo i po 30 000 wiec chyba wiesz ze mowie o pewnej granicy w km którą nalezy przejechac by mowić o opłacalnosci zwyklego kierowcy
ekonomisci -ja ostatnio usłyszalam opinię ekonomisty z centrum a.smitha i oni wlasnie robią prognozy jaka bedzie sprzedaz gazu w polsce (tez miedzy innymi) poczytaj na stronach rządowoych..a poza tym nie od dzis wiadomo ze jak coś jest widocznie za tanie (relacja gaz benzyna choć przeciez już nie tak znaczna) to zawsze znajdzie sie ktoś komu to nie spasuje.. i już
a tak naprawde kazdy jest od tego by decydowac sam za siebie
ja powiedzialam moim skromnym zdaniem ..jeszcze 2-3 miesiace tem przerobilabym moze i swojego forda na gaz ale teraz już nie i tyle pozdr

19.10.2004
17:26
[14]

Azzie [ Senator ]

No i nadal nie wiem czy jestem jeszcze zwyklym czy juz niezwyklym kierowca?
Zrobilem 20 000 km w 7 miesiecy. To zwykly czy nie?

Widzisz ja operuje liczbami a Ty przymiotnikami.

Czemu uwazasz ze gaz jest za tani? Gaz jest w tej chwili za drogi.

Na zachodzie mimo duzo mniejszej popularnosci lpg litr gazu kosztuje okolo 0.55 euro przy 1 euro za litr benzyny. Proporcja taka jak u nas w tej chwili.

Ja osobiscie uwazam ze szczytowo gaz dojdzie do 2,5 za litr na poczatku roku, przy cenie benzyny minimum 4,5 zl

19.10.2004
17:30
smile
[15]

anianella [ Pretorianin ]

"za tani" mialam na myśli to co napisalam w nawiasie -ze relacja ceny gazu do ceny benzyny wypada na korzyść gazu jak na razie.. osobiscie wlasnie uwazam ze jest za drogi mój drogi
pozdr raz jeszcze
BTW jesteś niezwykłym kierowcą :D

19.10.2004
17:34
[16]

Azzie [ Senator ]

Dzieki :) Na to czekalem :)*

19.10.2004
17:35
smile
[17]

Azzie [ Senator ]

Tzn na stwierdzenie ze jestem niezwyklym kierowca :)

19.10.2004
17:38
smile
[18]

Mardok_ [ Centurion ]

no dobrze nie kloccie sie ;) kurcze szkoda ze ta benzyna jest taka droga ;( kurnia szkoda ze nie da sie przerobic na diesla, a jak instalacja kosztuje 4-5tys. to sie oplaca? raczej chyba nie. KURNIA WLASNIE W RADIU USLYSZALEM ZE OD TIROW JUZ BEDZIE POBIERANA OPLATA W NIEMCZECH. NIEDLUGO PRZYJDZIE PORA NA NAS - KIEROWCOW SAM. OSOBOWYCH ;(

19.10.2004
17:43
[19]

Roko [ Generaďż˝ ]

od nowego roku akcyza na gaz idzie w góre ( ale na benzyne i disel tak samo ).
i jakby tego było malo to opłata paliwowa tez.

aktualna zwyżka ceny gazu to wynik jakiś dziwnych zaburzeń na rosyjskim rynku paliwowym, mam nadzieje że to sie ustabilizuje i ceny gazu pojdą w dół.
Byle do wiosny :)

19.10.2004
17:54
[20]

tomirek [ ]

Ja od roku jezdze zagazowanym autkiem. Instalacje zakladalem przy okolo 85tys km. Autko chodzi idealnie i nie ma z nim problemow.
Za instalacje placilem 2tys zeta. Zwrocila sie po okolo 7 miechach.

Zalety:
- cena gazu okolo 2PLN za litr, cena benzyny okolo 4PLN za literek
- samochod ciszej chodzi (ktos mi to tlumaczyl i wyjasnial ale nie wiem czemu tak jest - podobno ma na to wplyw "spalanie stukowe" czy jakos tak)

Wady:
- minimalny spadek mocy ale ja i tak nie jestem demonem szybkosci wiec te 100KM wystarczy
- pomniejszona przestrzen bagazowa (zbiornik jest w miejscu zapasu a zapas w bagazniku) ale chce kupic dojazdowke wiec bedzie luzik
- czestrze wymiany swiec, przewodow WN i filtru powietrza (przy instalacji LPG trzeba o nie dbac)
- kilkadziesiad zlotych drozszy przeglad techniczny dopuszczajacy autko do ruchu

Generalnie jestem zadowolony z instalacji. Przejecalem okolo 30 tys km.
Mocno zaokraglajac to za paliwo potrzebne na przejechanie tego dystansu zaplacilbym okolo 10tys PLN a za LPG zaplacilem oklolo 5 tys. Moim zdaniem warto :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.