Xerces [ Konsul ]
Gra wieloosobowa...
Z góry przepraszam, jeśli jest to zła kategoria wątku, ale nie miałem pomysłu gdzie ją wsadzić.
Nie lubie zakladac nowych wątków, ale zastanawia mnie pewna kwestia, dlatego dziś postanowilem uczynic wyjątek. Tak sobie ostatnio obserwuje dzisiejszy swiatek graczy, patrze pare lat wstecz i sobie analizuje...wiem ze czasy sie zmieniają ze wszystkie zmiany są nieuniknione, pewnych rzeczy sie juz nie zmieni, ale chcialbym poznac opinie graczy. A pytanie brzmi co sprawia Wam wiekszą przyjemność? Granie przez sieć, gdzie sobie siedzicie we własnym pokoju, sami przy komputerze, rywalizując albo z kolegą z osiedla przez LAN albo z obcym czlowiekiem przez net, czy może to co już dawno wyszlo z mody, czyli granie w kupke przy jednym komputerze? Co jest dla Was głownym priorytetem? Gra sama w sobie i rywalizacja z innym człowiekiem? Czy może bardziej atmosferyczne spotkanie w grupie ludzi? Nie wiem czy ktoś wie o co mi chodzi, ale ja miło rozpamietuje czasy gdzie coś takiego jak sieć lokalna i granie przez net nie istaniło. Spotykała sie cała grupa osób u kogoś i grała przykładowo w "Wormsy" przy okazji zarykując śmiechem. Fakt, że na dzisiejszy moment ktoś może powiedzieć że to prymitywne, ale przecież w tym wariancie rozrywka nie ograniczala sie do samej gry, ale także do pewnego spotkania z ludźmi. Ja grywałem już i w takim wariancie i w takim. I kiedy po paru latach siadłem do wormsów przez sieć to juz nie było to. Nigdy nie przypadlo mi to do gustu - granie przez sieć. Tak samo było z innymi grami. Tak samo było z RPG-ami. Ja np. czasami z przyjaciółmi (raz na rok) pogram sobie w tradycyjny sposob i musze powiedziec ze jeszcze zadna gra sieciowa tego nie przebila:). A jaka jest Wasza opinia? Jaki rodzaj gry wieloosobowej preferujecie? Zapraszam do wyrażania swoich opinii.
White Star [ Soldier ]
ja wole z kolegą/nieznajomym przez sieć niż z kompem...
WSWH Dibhala [ Generaďż˝ ]
Osobiście bardzo lubie czasami pójść z kolegami do kafejki internetowej i zagrać na lanie "monitor w monitor" :)
Ale oczywiście nie może się to równać z masowymi grami przez internet.
Vistorante [ teh_pwnerer ]
Hmm wiesz gra z kumplami na LANie ma swoje plusy ale za cholere nie moze sie rownac z dobrym klanem na porzadnym poziomie (mowie o klanie ktorego istnienie nie konczy sie po tygodniu i gra czesto mecze) i rozgrywkach ClanBase czy innych ligach. :)
reds23 [ redsov ]
super jest pograc z kuplami na jednym monitorze ... albo w kafej ... wtedy jajca leca przednie ... ;)
gra prze neta juz troche bardziej anonimowa ... jak gram w ET niezastanawiam sie kogo ukatrupilem ... (ani kto mnie ..) :) ale jak sie zagra w kafeji to automatycznie jest zajebista satysfakcja i zaczyna sie gra slowna na pol sali ;))))
WSWH Dibhala [ Generaďż˝ ]
No cóz.
Grałem w 1st.PB w Americas Army (na początku istnienia tej gry, był to pierwszy klan i nie miałem okazji sobie pograć zanim mi odłączono net :/), Dark Sith w JK2 (tutaj troche sobie pograłem, ale też po odłączeniu netu się skończyło, a klanik nieźle się rozrósł) oraz w dwóch klanach w Tribes 2 (ale tutaj skończyło się niestety na scrimmach...).
I przyznaje, że było fajnie (szczególnie gdy jednocześnie grałem aktywnie w trzech grach :D), ale brak internetu może wszystko posuć (jak u mnie), a do kafejki można pójść praktycznie zawsze :)
felomon [ KaeM apel ]
Przy jednym kompie....nie ma to jak te zaciete boje w fife, nhl, nba, pesa, colina itd.... :)
Vistorante [ teh_pwnerer ]
reds23 - jaka jest twoja ksywa w ET, bo jakos na scenie nie widzialem zadnego redsa <3
Mati176 [ Mówcie mi Mefiu!!! ]
Fajnie jest zagrac z kolegami na jednym kompie (Heroes III rulez)...Ale czesto gesto gram w OFP po sieci i to jest prawdzi czad!!!!
RooPerT [ Junior ]
Ja tam gram na jednym monitorze u kumpla i tak samo przez neta (tez u kumpla bo z mojim SDI wrrr...)
Weakando [ Senator ]
Bardzo fajnie się gra w Wormsy World Party (mogą być i poprzednie a nawet i 3D) w kilka osób przy jednym kompie... jest przy tym kupe śmiechu :)
reds23 [ redsov ]
Vistorante -> gram pod ksywka -> ReDS ewentualnie ReDSov
nie gram JESZCZE w zadnym klanie ... ale chyba juz nie lamie i sobie niezle radze to bym mogl zaczac ;)
takze na pl scenie et nie zaisnialem ... dlatego nie mogles mnie widziec ;)