GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ghost Recon, a MOHAA - SP

27.02.2002
10:15
[1]

roman11 [ Pretorianin ]

Ghost Recon, a MOHAA - SP

Właśnie jestem na etapie rozpracowywania Ghost Recon (i świeżo po zakończeniu Medal of Honor) - ciekaw jestem waszych opinii, która z nich jest lepsza - pod względem klimatu i grafiki. Pomińmy oczywiście te elementy, których nie da się porównać ze względu na różny czas akcji.
W skrócie na dobry początek: wedlug mnie jesli chodzi o szczegóółowość grafiki - Ghost Recon mnie mile zaskoczył, choć same scenerie w MOHAA były jednak ciekawsze.
Ale co do KLIMATU długo jeszcze nikt nie zdetronizuje MOHAA !
(w Ghost Recon chyba brakuje mi kompasu, który namierzałby cel - w sumie fajnie sie spaceruje po tych przestrzeniach, ale kiedy rozwali sie już iluś-tam Ruskich i misja nie kończy się, bo w lesie, czy za skałką zaczaił się jeszcze jeden i szukaj go sobie ile wlezie - robi sie moze i realistycznie, ale nudnawo )


PS w sumie to żal mi Wolfensteina - tyle czekania i długo nie porządził, bo wyszły choćby w/w gierki - oczywiscie nadal mówie o single player

27.02.2002
12:16
smile
[2]

Gatar [ Konsul ]

W Ghosta nie grałem, ale MOHAA rządzi. Masz racje, zbyt duży realizm może okazać sie nudny , a nawet gwoździem do trumny dla gry (chyba, że ktoś lubi "dłubanine").

27.02.2002
13:01
[3]

roman11 [ Pretorianin ]

Dłubanie jak dłubanie - ale ile można się szwendać...

27.02.2002
13:47
smile
[4]

Czacha [ inquisitor incognito ]

Zauwazylem, ze tutaj (GO) ludzie maja dziwna tendencje do nienaturalnych porownan. Hmmm.. TOCA i GranTurismo (!!!!!!!) ... GhostRecon i MOH (!!!!!!!!).. GhostRecon i OperationFlashpoint - to moge zniesc. Ale GR i MOH????????? Ludzie... obudzcie sie! W czym jest GR do MOH podobny, a raczej MOH do GR? Bo poza tym, ze jest to FPP w ktorym sie strzla, to chyba niczym wiecej. Blah.. lapki mi juz opadaja.. Medal of honor to arcade shooter.. a Ghost Recon.. ciezko okreslic ;-) Ale napewno nie shooter. Eh.. skonczcie juz z takimi porwnaniami, bo plakac mi sie chce.

27.02.2002
14:00
smile
[5]

Gatar [ Konsul ]

Czacha==> To popłacz sobie. Dlaczego jest to porównanie "nienaturalne"??? Porównanie jest po to aby wykazać różnice i podobieństwa, nieprawdaż. Czy poównanie np:kobiety do mężczyzny też jest "nienaturalne"?

27.02.2002
15:01
[6]

Czacha [ inquisitor incognito ]

Gatar: porownwnywac mozna wszystko, nawet krzeslo z samolotem, ale po co? Roman zapytal sie o klimat, a jak mozna porownywac klimat czegos co stara sie byc symulacja z arcadowka? Tzn mozna, ale jest to nie na miejscu. Tak jak bys porownywal NFS do GPL. Zobaczysz jaka burze wywolasz..

27.02.2002
15:34
[7]

wolkov [ |Drummer| ]

Czacha ma troche racji: MoHAA i GR to dwie inne gry, MoH pozostaje w miare normalnym shooterem pomimo oprawy i wydarzen w jakich jest osadzony, a GR to gra bardziej taktyczna jak R6 albo OF. Ghost Recon to swietna gra i bardzo grywalna, jak dla mnie to nawet odprezajaca :), mozna po prostu oprocz strzelania pomyslec dluzej nad dalszym posunieciem kazdej ze swoich ekip. roman11 -> nie rozumiem Cie, przeciez wystarczy wykonac cele misji, aby ja zakonczyc. Wcale nie trzeba sie uganiac za jakimis zablakanymi terrorystami, przynajmniej w zwyklej kampanii :)

27.02.2002
15:34
smile
[8]

Zodiac [ ex-gladiator ]

Panowie, porównanie GR do MoHAA nie jest dobrym pomysłem. I tu Czacha ma rację – nie można porównać lekko podrasowanej strzelanki do symulatora, gdyż właśnie takim mianem zwykło się określać gry z serii R6 (GR jest jak wiecie ich następcą). Ale jeśli już zmusiłem się do wypowiedzi – oczywiście, że wygrywa GR. Nie ma żadnej konkurencji. Realizm, niesamowita „fizyka” czy ogromna grywalność. Nie, żeby MoHAA nie miał chociaż połowy tych cech – ale realizm tu ci żaden, raczej to tylko lekko podrasowany Wolfenstein (w końcu ten sam engine). Tylko pozostaje jedna, najważniejsza :) kwestia. Kto co lubi: Shootery z lekką dawką realizmu czy symualtor z lekką dawką shootera :)

27.02.2002
15:38
[9]

PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]

Taki watek juz byl... wiec, poszukaj... Follow The White Rabbit...

27.02.2002
15:44
smile
[10]

Czacha [ inquisitor incognito ]

Zodiac: z ta symulacja to nie przesadzaj ;-) GR symuluje symulator.. moze tak bedzie lepiej hehe Nietety nie wydano jeszcze symulacji zolnierza. Najblizsza gra temu jest chyba Operation Flashpoint, chociaz nie nazwal bym tego symulacja, pomimo ze to moja ulubiona gierka :) Gralem w Ghost'a i mam mieszane uczucia. Podobaja mi sie odglosy, oraz wykonanie postaci. Razi za to mala przestrzen rozgrywania akcji. Jasne, wieksza jest niz w SWAT3 ;-) ale w porownaniu z OFP wypada blado. Staram sie nie porownywac tych dwoch tytulow. Oba sa fajne, IMHO OFP rulez. Nie potrafie po prostu odnalezc odpowiedniego klimatu w GR, ale nie twierdze ze go nie ma... :)

27.02.2002
15:58
smile
[11]

Zodiac [ ex-gladiator ]

Czacha --> no cóż, ja twierdzę że w GR jest więcej realizmu niż w OF. Jest to moja w 100% subiektywna ocena – może ze względu na poprzedniczki :). Doskonałe oddanie działania broni, zachowania się żołnierza na polu walki (OF przypominał mi tutaj Project IGI – ale w/g mnie ten drugi i taj jest lepszy :) ) po prostu widać w GR na każdym kroku. Nie ma jeszcze doskonałego symulatora żołnierza, tak jak nie ma doskonałego symulatora samolotów, samochodów, pociągów czy ubikacji samobieżnych ;). Ale obserwując rozwój wymienionych wyżej gier mam przeczucie, że już niedługo czeka nas mała rewolucja. Fakt, mapy są mniejsze, ale i tak np. w porównaniu do R6 wyglądają o niebo lepiej. Ale tak jak powiedziałeś – nie warto porównywać tych gier. Chociaż do tego byłbym bardziej skłonny, niż do porównania gier wymienionych w tytule wątku :)

27.02.2002
16:51
[12]

roman11 [ Pretorianin ]

Uff - tak to jest juz od czasów szkoły, kiedy wszyscy mieli problem: co autor mial na mysli ? No to troche opisze co mielem na mysli i skad porownanie. --> Czacha : porownanie stad, ze obie gierki okazaly sie prawie równo i naleza do gatunku OGÓLNIE okreslanego : FPP . Pytalem też o odczucia odnośnie grafy, a jesli chodzi o klimat - to jest na tyle subiektywny, ze zawsze mozna go powrownac: albo cos wciaga i rajcuje, albo nie --> wolkov - cholera - u mnie tak bylo w misji trzeciej: niby zlikwidowałem oba patrole, obroniłem Gruzinów - a sprawa rozbiła sie o jednego gościa -->Zodiac - możemy jeszcze dorzucić OF A tak ogólnie - ciekaw byłem Waszych opinii o ogolnych wrazeniach i grafice - dyskusja o preferencjach subgatunków gier może kiedy indziej :-)

27.02.2002
17:01
[13]

Czacha [ inquisitor incognito ]

Tak jak napisalem.. "GhostRecon i OperationFlashpoint - to moge zniesc" ;-) GR nie jest zly, ale w bezposredniej konfrontacji ustepuje OFP. Zreszta wystarczy spojzec na ilosc nagrod jakies zdobylo OFP a ile GR.. ilosci same mowia za siebie. Moim zdaniem, Ghost Recon to zupelnie inny gatunek gier i dlatego nie powinno kusic sie o porownania. To jakby porownywac GhostRecon wypada porownac z IGI.. ewentulanie jeszcze DeltaForce. Operation Flashpoint towrzy klase sama w sobie i narazie nie widze tytulu, ktory mogl by z nim konkurowac. No chyba ze wezmiemy pod uwage grafike i dzwiek.. w tym przpadku mozna obie gry porownywac. Inne odpadaja, chociaz na upartego da sie: Nie zgodze sie z toba co do GR, no ale to rowniez moje subiektywne zdanie :) Dlaczego uwazam OF za.. hm.. lepsze.. Ogromne tereny dzialan, mnogosc pojazdow, ktore mozna uzywac. To jest cos niesamowitego. Mozesz jezdzic jeepem, czolgiem jako strzelece, dowodca czolgu, kierowca.. mozesz plywac lodziami.. latac helikopterami... a nawet samolotem! Pokaz mi cos takiego w GR ;-P Do tego GR pod wzgledem broni nie jest wcale takie realne. No i jeszcze ten celownik.. blah.. Wskaznik poziomu zycia - po co to? Element taktyczny - rozbudowane menu wydawania rozkazow. Tylu kombinacji nigdzie jeszcze do tej pory nie bylo.. a nawet potem, bo GR ma tylko 3 czy tam 4 tryby dzialania jednostek i to wszystko. Do tego, mozesz albo dowodzic oddzialem 12 jednsotek, albo byc dowodzonym przez AI (mowie o singlu). AI jest bardzo dobre. Komputerowi gracze wykorzystuja uksztalowanie terenu oraz zabudowania/drzewa/krzaki. W razie zagrozenia, padaja na glebe i zaczynaja obserwowac horyzont w poszukiwaniu celu. Czesto rozbietgaja sie, aby okrazyc gracza ze wszystkich stron.. Mozna by dlugo wymieniac :) A wbudowany edytor? Przeciez mozna dzieki niemu zrobic niemal wszystko czego dusza zapragnie.

27.02.2002
17:04
[14]

roman11 [ Pretorianin ]

--> Czacha - w tym porownaniu nie mam zastrzezen - po prostu się zgadzam ! :-)

27.02.2002
17:05
[15]

Czacha [ inquisitor incognito ]

No niech bedzie: grfika w GR ladniejsza, bardziej szczegolowa... Ale w MOH tworzy lepszy klimat. Moze to dlatego ze dotyczy IIWŚ i te szaro-bure kolory, wszedobylski gruz.. to wszystko ma specyficzny klimat. Postacie zas w MOH sa beznadziejne, do tego maja jakies takie nienaturalne ruchy.. GR w tej kwestii wygrywa. Wspomne jeszcze o dzwieku - w obydwu grach sa swietne odglosy,ale dla mnie bardziej pasuja te z GR :)

27.02.2002
17:09
smile
[16]

Czacha [ inquisitor incognito ]

.. psia kocha. Ale niegramatycznie napisalem tamtego posta, gdzie porownywalem GR i OF. Ehh.. ale to z pospiechu, bo ciagle mnie gdzie ganiali podcza pisania. To pojedz zaplac rachunek do banku.. potem odbierz siostre z uczelni bo deszcz pada... heh... tak wiec stad taki rezultat. Sorki, mam nadzieje ze da sie z tego co napisalem cos zrozumiec :)

27.02.2002
17:11
[17]

roman11 [ Pretorianin ]

--> Czacha: da sie zrozumiec , spoko - widac wręcz emocje, jakbyś miał akurat gierkę na ekranie :-)

27.02.2002
17:13
smile
[18]

Czacha [ inquisitor incognito ]

ee.. nie.. pizze jadlem i musialem pisac jedna reka, bo druga tlusta nieco byla ;-)

27.02.2002
17:14
smile
[19]

roman11 [ Pretorianin ]

Niezły numer - ja akurat zupke "kurczakową pikantną"

27.02.2002
17:17
smile
[20]

Czacha [ inquisitor incognito ]

No to smacznego :-) Jade teraz odebrac moja Niunie z uczelni.. Hmm.. ciagle te uczelnie... siostry.. Niunieczki.. a kiedy ja moja odwiedze, zeby w koncu prace oddac? ;-)

27.02.2002
17:20
smile
[21]

Czacha [ inquisitor incognito ]

IMHO pizza lepsza od zupki... ale nie mam czasu podac argumentow ;-)

27.02.2002
17:26
[22]

roman11 [ Pretorianin ]

jadłem już kiedys pizze - nie ma sprawy, sam sobie dopowiem ;-))

27.02.2002
18:14
smile
[23]

Zodiac [ ex-gladiator ]

No to zrobił nam się wątek kulinarny :))) Właśnie skończyłem drugą porcję frytek - lekki obiadek po powrocie ze szkoły ;))) Aha, jeszcze można do tego dodać kawkę – pobudka i czas na naukę :) Ale wracając do gier... OF vs. GR Zgadzam się – OF jest wielki. I to we wszystkich znaczeniach tego słowa. Może prześledźmy to w taki sposób (krótko, mimo że można napisać o tym książkę :)): Grafika: GR – świetna, nowy engine zdał egzamin, ogólnie wygląda super, czasami potrafi ostro zwolnić nawet na GF3. OF – nawet po premierze nie uchodziła za piękność, ale wielki przepych, z jakim zbudowano jeszcze większy świat odróżnia ją od podobnych produkcji. Dlatego jako symulator lepszą grafikę ma w/g mnie ta gra. Dźwięk: GR – super, świetny, w sumie same superlatywy. Mogę przyczepić się tylko do lekkich zakłóceń na Audigy. Ale to wina sterów. OF – najbardziej rozwaliła mnie muzyka w Credits’ach!!! Po prostu cudo! Sam dźwięk w grze też był super, ale standardem – gorszy niż u konkurenta. Świat: GR – mniejszy, ale bardziej szczegółowy. Akcje w miastach, wewnątrz budynków. Engine bardziej dopracowany pod katem jakości, niż niekończących się krajobrazów. OF – lasy, wielkie wzniesienia, doliny, morza, rzeki, słowem – wszystko, z czym mamy do czynienia w realnym świecie. Ale poświęcenie jakość dla wielkości jest tutaj bardzo uwidocznione. BTW – mnie najbardziej zaimponowały lasy: nie jedna textura, jak do dawniej bywało, ale drzewa, POJEDYŃCZE drzewa. Realizm: GR – nie ma przebacz. Tutaj szanse na przeżycie zmierzają do zera. Zapomnij o wyskoczeniu z ukrycia i rzuceniu się na przeciwnika. (gdzieś już to pisałem ;)). Jak na razie, GR na tym polu nie ma sobie równych. Nawet dowodzenie nad oddziałami jest (znowu) w/g mnie lepiej dopracowane. Mimo niewielkiej ilości dostępnych rozkazów OF – tutaj realizm potraktowano trochę inaczej. Są samochody, helikoptery, samoloty – ale znów jakość została poświęcona dla ilości. Nie mówię w żadnym wypadku, że jest źle, ale tak samo, jak możliwości prowadzenia czołgu czy pilotażu samolotu (w tej grze) nie nazwał bym symulatorem, to samo odnosi się do pojedynczego żołnierza. Miodność, czyli czysto subiektywna ocena przyjemności płynącej z gry :) GR – jak dla mnie, nic lepszego w tej dziedzinie („symulacyjnych” FPP) nie istnieje. Dlaczeo, pisałem wyżej. OF –trudno to wyjaśnić i uzasadnić, ale ta gra podobała mi się w mniejszym stopniu. Misje super, ale po przejściu kampanii nie mam ochoty dalej w to grać. A w Ghosta często (jak wraca z wędrówki po znajomych ;)) jeszcze sobie pogrywam. To na tyle o tych grach :) Alien vs. Predator (nie mogłem się oprzeć :)) To jest dopiero strzelanka. I nikt nie kłóci się o realizm ;) Życzę miłej lektury tego posta i pozdrawiam fanów wszelkiej maści gier, mniej lub więcej „realnych” :)

27.02.2002
18:30
[24]

roman11 [ Pretorianin ]

zmienil sie troche główny temat, ale co tam... ;-) -->Zodiac - mam tylko troche inne odczucia, co do realizmu przezycia pojedynczego wojaka - w Ghost jakos mi idzie, OF czasmi doprowadzal mnie do rozpaczy, bo ginąłem i dopiero dowiadywałem się skąd.Chyba jednak OF jest tutaj bardziej realistyczny - a co do prowadzenia pojazdów w OF - chyba coś za coś .Faktem jest ,ze o realizmie raczej nie bylo tu mowy (przejażdżka Abrahmsem jek skuterem śnieżnym jest tego najlepszym przykladem) AvP - jest jazda !!!

27.02.2002
18:44
[25]

Zodiac [ ex-gladiator ]

roman11 --> jeśli o GR chodzi, to mówię o poziomie trusności ELITE :) Tam dopiero jest trudno - OF się nie umywa. Jak dostaniesz kulkę, to dowisz się skąd pochodziła patrząc tylko na tzw. "kompas". A skrypty sztucznej inteligencji są dużo lepiej dopracowane (w GR oczywiście). Przykład - przeciwnicy chowają się za przeszkodami terenowymi, gdy do nich strzelasz, zwołują pomocników etc. Swojego zdania nie zmienię :)

27.02.2002
18:49
smile
[26]

roman11 [ Pretorianin ]

zodiac - nie sugeruje Ci zmiany zdania, zresztą to też subiektywne odczucia , co komu lepiej pasuje - dlatego przecież komandosi jednostek specjalnych wybierają sobie broń, która im "leży". W obu przypadkach przerabiełem poziom średni, więc teoretycznie porównywalny.

27.02.2002
23:12
smile
[27]

Czacha [ inquisitor incognito ]

khem khem.. male sprostowanie - w OFP rzek nie ma ;-) Moze beda w Resistance, albo Independence Lost, ale do tej pory ich nie bylo. Widzialem, ze jakis gosciu zrobil jeziorko do OF, ale bardzo prymitywne (czyt. kwadratowe ;-)). Chyba ktos tu pomieszal znaczenia slow realizm i trudnosc ;-) No ale nie bede sie wypowiadal jak to jest na Elite w GR bo nie odpalalem na tym poziomie. Zodiak, w OF wrog tez sie chowa za przeszkodami terenu. No przeciez o tym pisalem. Wlasciwie to on nic innego nie robi tylko sie chowa, kiedy zostaje sam, bez wsparcia kompanow.. czasami to dobija, bo ciezko jest zlokalizowac gdzie sie chowa ten malu rusek (ewentualnie inna narodowsc ;-)). Grafika, owszem, w GR sliczna, bajeczna.. i te liscie na drzewie.. tylko ze moj sprzet tego nie ciagnie :-( Mam Durona800/256RAM/GeForce2 MX400/32MB i mam problemy z graniem w GR. Za to w OFP wrzucam 800x600x32 i niemal full detali i gra mi smiga :-) Wiecie dlaczego OF wyglada tak a nie inaczej? Bo ma engine sprzed 3 lat. Oczywiscie jest zmodyfikowany i to powaznie (mialem mozliwosc zobaczenia dema na targi komputerowe, ktore odbywaly sie chyba 3 lata temu). Dla OF za engine nalezy sie wieeeeeeelki plus. Dlaczego? No jestem ciekaw, jak GR radzil by sobie z takimi przestrzeniami.. do tego dodac jakies 200 jednostek wroga. Brrr.. Chyba nie ma takiego sprzetu w sprzedazy, ktory bo to uciagnal przy engine GR'a ;-) Drzewa w OF sa.. hm.. calkiem calkiem, ale w Resistance beda duuuzo ladniejsze! Jesli ktos widzial screeny, to wie o co chodzi. Zreszta, caly Resistance ma byc zrobiony w wyzszej (czyt. ladniejszej) grafice. Wyspa, ktora zostanie dodana bedzie miala powiezchnie 100km kwadratowych. Jako ciekawostke podam, ze najwieksza z obecnie dostepnych, Everon, posiada jakies 48km kwadratowych. OF:R robi wrazenie :-) Zreszta, jest taka komeda, ktore mozna uzyc w edytorze, aby danej jednostce zmienic dystans widzenia. Widzialem u kolegi krajobraz w promieniu 5km... to jest cos!!! Krajobrazy w OF sa niesamowite.. do tego te zmiany pogody. Wschody, zachody slonca.. mmm.. zreszta widac to na screenie obok :-) Zrobilem go na Jungle Everon. Co do dowodzenia to.. khem.. Slyszaliscie o czyms takim jak VBS1? Otoz, Virtual Batterfield System to nieco zmodyfikowane OFP dla potrzeb USMC (United States Marine Corps). Marines uzywaja OFP do szkolenia swoich jednostek. Symuluja nim taktyki na polu walki.. W uzasdanieniu podali, ze w OF zawarto unikalny i niepowtarzalny system dowodzenia, ktore posiada rozbudowane funkcje, ale jest przy tym tak intuicyjny, ze mozna go z latwoscia stosowac w szkoleniu prawdziwych zolnierzy. To jest cos! :-) Swoja droga, chcial bym dostac w swoje lapki, choc na chwile, ta wersje dla Marines :) Hmm.. IL ma miec podobno jakis zwiazek z VBS1, ale narazie nic nie wiadomo wiecej. To tylko przypuszczenia. Aha.. pisales jeszcze o kampanie, ze raz przeszedles i wiecej sie nie chce. Ja tez tylko raz przeszedlem kampanie.. potem RedHammer.. potem BTL.. kapmania Horizona, Waskosky War.. i jeszcze ze 2. Ale i tak najwiecej radochy przynosi granie w multi. Obecnie gramy albo w co-op'y, ktore sa swietne, albo w CTF'a - SharpEye. Sa dwie bazy na niewielkich wzniesieniach, pomiedzy nimi miasteczko.. droga do miasteczka.. po 2 pojazdy dla kazdej ze stron.. po bokach lasy... i po dwie druzyny snajperow :-) Swietna zabawa.. :-) Zapraszam was, jesli bedziecie mieli ochote. O tym, jak sie polaczyc na www.grajmy.com :-)

28.02.2002
00:24
[28]

Zodiac [ ex-gladiator ]

Rozmarzyłem się z tymi rzekami ;))). To chyba wina mojej bujnej wyobraźni... ;) Nie bawię się w dodatki do OF, gdyż po prostu gra mi się znudziła. Dlatego nie wiedziałem sensu w ściąganiu czy kupowaniu jakich mission packów. Chociaż byłem raz o krok od zakupu Red Hammer, ale zrezygnowałem z jednego, konkretnego powodu – gra była po Niemiecku... Realizm i poziom trudność ma ze sobą w grach naprawdę wiele wspólnego. To oczywiste, że grając w GR czy OF na najniższym poziomie trudności realność świata praktycznie przestanie istnieć. I to jest standard w każdym „symulatorze” :) Kurcze, zaczynam bronić się wszelkimi możliwymi środkami. I może rzucam się z motyką na słońce, ale co tam :) Pisałem, że OF jest grą bardzo dobrą, z dużą dawką grywalności oraz tego, co dla mnie najważniejsze – realizmu. I znowu to słowo. Odpowiedź, dlaczego wybrano do szkolenia żołnierzy silnik OF zamiast GR jest w sumie bardzo prosta: jest on dużo lepszy, jeśli chodzi o spore teatry działań. Jakoś nie widzę hipotetycznego konfliktu rozgrywanego na mapach 400x400 metrów ;). Do tego OF oferuje spore możliwości konfiguracji – oraz różne rodzaje sprzętu bojowego, w przeciwieństwie do GR. A to tylko szczyt góry lodowej. Ale GR ma to „coś”, co czyni z niej naprawdę świetną grę. I powiedziałem to już wcześniej – cała seria R6 miała tę dziwną, przyciągającą siłę. Skradanie się z noktowizorem pod wrogą bazę, wysyłając jednocześnie oddział z drugiej strony. Przeciwnik wpada w krzyżowy ogień, fanfary i jesteś bohaterem :). Tego w OF nie ma, przynajmniej nie w singlu. To za mało? OK, to co powiesz na akcję w mieście. W prawdziwym mieście, nie na skrawku terenu z kilkoma wolno stojącymi budynkami, do których nie można wejść. Mało? A różnorodność uzbrojenia? W OF jest kilka interesujących pukawek, ale dopiero GR ma się naprawdę czym pochwalić. Choćby tylko porównać misję, gdzie główny, celem jest ciche wejście do wrogiej bazy – pamiętam, jak w OF przemierzałem nudne, opustoszałe i niekończące się obszary w poszukiwaniu Shilki. W GR zaczynamy przed więzieniem, wchodzimy do środka, załatwiamy kogo trzeba i szybko znikamy za horyzontem... ekhm... za rogiem (znowu moja wyobraźnia ;). Które z tych misji wydają się bardziej realne? Na koniec proponuję zapuszczenie GR na najwyższym poziomie trudności. Wtedy zaczyna się prawdziwa zabawa. No nieźle, to może konkurs na najdłuższego posta? ;))) BTW - ładny obrazek

28.02.2002
00:43
[29]

Czacha [ inquisitor incognito ]

Miast ci sie zachwiewa? A no to masz miasto ;-) Oj nie kce mi sie juz odpierac kolejnego "ataku" ;-) W singlu, OF jest zwykla gierka - pomijam wszystkie cechy ktore stanowia o jej wyjatkowosci, tj. mapy, pojazdy, bronie itp itd etc ;-) Zreszta tak samo jak GR :-P Klimat jest niewyobrazalny dopiero w sesjach multi.. mmmm.. cudo :-) Skradanie itp.. heh.. I tu i tu jest tego duzo. Z tym, ze w OF skaradac trzeba sie czasami godzine, dwie zeby dojsc do celu i wykrasc jakies tam dokumenty. No ale mniejsza z tym. Czasami mnie dobijaly misje, gdzie do pokonania mialem 2-3km i to na piechotke.. blah ;-) Nie ma juz o czym debatowac. Tak jak ty nie mozesz znalezc klimatu w OF tak samo ja w GR go nie potrafie wydobyc. Mialem kiedys demo GR i mi sie podobalo, ale gdy qpilem pelna wersje, to mi sie odechcialo grac. IMHO R6 bylo lepsze od GhostRecon'a. Najdliuzszy post.. hm.. chyba pod podanym linkiem ponizej. Chociaz to raczej regulaminu nie mozna nazwac postem, bo przygotowalem go sobie wczesniej w notatniku ;-) Zreszta co za roznica ktory dluzszy.. liczy sie tresc ;-)

28.02.2002
00:52
[30]

Czacha [ inquisitor incognito ]

Mam mnostwo screenow polapanych w OF. Dam tylko klika.. Oto pierwszy z nich. Misja multi, dokladnie to na 3 osoby. Nazwa "TraitorsGate". Gra sie SpecOps'ami. Zadanie, to odnalezc szpiega na terenie zajetym przez wroga. Bardzo klimatyczna.. Najpierw leci sie UH64, potem maly desant. Jesli zle sie wyskoczy (powyzej 50-60m) to wiatr znosi o jakies 700m wprost do bazy wroga, albo do morza.. Obie sytuacje koncza sie smiercia ;-) Po wyladowaniu do zdjecia jest Szylka oraz 2 pilotow. Mozna przejac Mi17, ale malo paliwa. Od tego sa Ce-Pe-eNy :) Ale przy takim rozwiazaniu, misja sporo traci. Rozwala sie wszystko rakietami i po misji. Lepiej heli zostawic sobie na pozniej, i na piechotke udac sie do miasta. Dwoch z M21 (snajperka) z odleglosci okolo 300m ubezpiecza goscia z HK ktory wkrada sie do miasta i przeszukuje je. Potem nadchodza posilki wroga i trzeba zaczac dzialac nieco mniej konwencjonalnie ;-) Swietna misja.. o.. przypomnialo mi sie o realizmie jeszcze :) Jest taka misja w kampani OF'a, gdzie trzeba zwiac ruskim, a potem udac sie w bezpieczny region.. kierujac sie jedynie gwiazdami! To bylo fajne :-)

28.02.2002
00:56
smile
[31]

Czacha [ inquisitor incognito ]

Tak wyglada tankowanie..

28.02.2002
00:57
smile
[32]

Czacha [ inquisitor incognito ]

.. a tak wygladaja efekty zlego rozmieszczenia ladunkow wybuchowych pod Shilka. Sila wybucu wywalila heli kolami do gory.. ;-)

28.02.2002
00:58
smile
[33]

DiMiTRiH_SSJ [ Pretorianin ]

pomocy !

28.02.2002
01:02
[34]

Zodiac [ ex-gladiator ]

Wydaje mi się, że ta dyskusja do niczego nie prowadzi. Ot obaj mamy jakieś argumanety, ale raczej nie mamy ich czym poprzeć - ja nie grałem w mutli OF, a Ty nie widziałeś GR na poziomie ELITE na oczy. (A jest czego żałować :)). Widzę, że OF opętał Cię na maxa - to dobrze. Moze kiedyś wpadnę pograć w multi :). A na razie poczekam na monitor i na możliwość zagrania w coś bardziej wyteżającego szare komórki, niż ostatnie strzelanki. Pozdrawiam i życzę przyjmenych łowów Zodiac

28.02.2002
01:05
[35]

Czacha [ inquisitor incognito ]

.. a tu zasadzka na posterunek wroga. 8 jednostek SpetzNazu + BMP.. ale to juz historia ;-) Ostrzelalismy ich z gorki...

28.02.2002
01:06
[36]

Zodiac [ ex-gladiator ]

DiMiTRiH_SSJ --> to chyba nie moja kategoria :) Czacha --> ładne obrazki, w koncu jakaś odmiana po półnagich panienkach ;)

28.02.2002
01:07
[37]

Czacha [ inquisitor incognito ]

.. jest i gorka :-)

28.02.2002
01:10
[38]

Czacha [ inquisitor incognito ]

DiMiTRiH_SSJ - e... to chyba nie ten adres ;-) Wiem, ze mialo byc tu o MOH i GR a wyszlo o OFP i GR.. ale DragonBall to juz zbyt wiele ;-) Zodiac: screenow mam tyle, ze mozna by caly serwer GO-L zapchac ;-) A co do GRvsOFP.. i tak kazdy z nas wie co jest najlepsze :) EOT

28.02.2002
08:17
[39]

roman11 [ Pretorianin ]

Dzieki Czacha --> przylaczam sie, nie widzialem DragonBalla jeszcze w zadnej propozycji modów ani do MOHAA, ani GR, ani OFP. ;-)

28.02.2002
09:25
[40]

burt75 [ Centurion ]

Odbieglismy od tematu ale wg mnie nie mozna porownac Ghost Recona do MOHAA . Latwiej mozna to uczynic z OF i dlatego pewnie rozmowa na to zeszla. A teraz wg mnie OP ma fakktycznie duze mapy w porownaniu z GR ale grafika mu odstepuje ale tez nie ma takich wymagan co do samej gry w GR dla mnie super mapy, sprzet ludzie wszytwsko ok natomiast co OF osobiscie kupilem zagralem nie przeszedlem jej calej bo szczerze zbytnio mi sie nie podabala a gdy doszedlem do misji z czolgiem zalamalem sie na maksa i odlozylem gierke na polke denerwowalo mnie strasznie bieganie po tych mapach gdy naglle jakis maly rusek trafil mnie nie wiadomo skad i od tamtej pory do OP nie wrocilem Co do wymagan OP bez porownania ma mniejsze od GR przy PIII 256 i GF2 64 mozna spoko pograc na maksa detalach czego nappewno nie zrobis w GR tam nawet przy GF 3 glownie w planszach w miastach ( chodzi o Wilno) giera skacze nie sadze by miala az takie wygania gdy ( ale moge sie mylic) tak bylo u kolesia na PIV gf3 i 256 RDRAM Nie bede polecal ani jednej ani drugiej osobiscie wole GR

01.04.2002
14:40
smile
[41]

tymczasowy13250 [ Junior ]

Czacha ma rację!!! Ghost a medal to dwie inne gry! Ghost - to doskonała symulacja pola walki, a medal to kit nad kity! Moim zdaniem oczywiście! Czyli swykły liniowy shooter! A co do flashpointa, to nie można chyba mieć żadnych zastrzerzeń!!!

01.04.2002
15:36
smile
[42]

Mr_Baggins [ Senator ]

A może ktoś wie, czy do Desert Siege można przenieść żołnierzy z podstawowej wersji? Włączam Desert a tam nowa kompania żółtodziobów... buuuu....

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.