Elum [ Generaďż˝ ]
Program blokujący dostęp do stron porno - szukam
Dzisiaj przy moim komputerze siedział kretyn. Trzy i pół godziny. Przez ten czas zdążył:
- zmienić stronę startową na "hardcore sex cośtam"
- złapać 5 trojanów
- zainstalować na kompie dwa dialery (dodatkowo w koszu znalazłem kilkanaście skrótów ze słowem "sex" w roli głównej, które spryciarz chciał usunąć... chciał, tyle że przez swoją głupotę nie opróżnił kosza) :/
Jak to zobaczyłem myślałem że mnie szlak trafi. Najgorsze jest jednak to że sytuacja może się w najbliższym czasie powtórzyć (i pewnie się powtórzy... nie pytajcie skąd we mnie taki pesymizm :/). W związku z tym mam pytanie. Czy istnieje jakiś w miarę skuteczny i działający pod Windowsem 98 program blokujący dostęp do stron porno? Nie musi być freeware. Wystarczy że będzie bezawaryjnie działał przez jakieś 30 dni. Z góry dzięki za pomoc.
Esqualante [ Jyhad Baghadyr ]
Jutro w Gazecie Wyborczej ma być cały pakiet programików chroniących kompa i blokujących dostep do niepowołanych stron.
CHESTER80 [ no legend ]
Kup jutro gazetę wyborczą ! :)
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Najlepiej byloby zaczac od zmiany IE na Mozille lub Opere
Mały Miś [ Konsul ]
w IE wybierz najwyższy poziom zabezpieczeń, wyłącz kontrolki active x oraz możliwość ściągania plików
choć najlepszym sposobem było by zainstalowanie xp i wpuszczanie tego kretyna tylko na konto gościa
Elum [ Generaďż˝ ]
Hmmm... z XP wolałbym się na razie powstrzymać (Z Mozillą i Operą też). Tym bardziej że, jak się okazuje, w jutrzejszej Wyborczej ma być jakiś niezbędnik w sam raz dla mnie. Dzięki Wam za info :)