GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Joł ludziska, jestem tu nowy, co myslicie o schizofreni i schizofrenikach???

26.02.2002
21:18
[1]

Schizofrenik [ Legionista ]

Joł ludziska, jestem tu nowy, co myslicie o schizofreni i schizofrenikach???

Witam, witam, witam... hmmm... czy ja juz sie nie przywitalem? Tak wiec jestem tu nowy i wpadlem tu przypadkiem podczas szukania na necie tresci troche innych niz te przedstawiane na gry online ;). No ale pomyslalem sobie raz kozie smierc no i weszlem. Wciaaaaaaagnelo mnie to bardziej niz por... upss tzn. badania naukowe.
Jesli jestesmy juz po oficjalnym powitaniu to przejde do sedna mojego watku. Otoz ciekawi mnie co myslicie o schizofreni i schizofrenikach. U mnie niedawno stwierdzono te ze tak to nazwe przypadlosc i wcale nie czuje sie przez to inny. A co wy o tym sadzicie? Zainteresowanych odsylam na strone:

26.02.2002
21:20
[2]

anonimowy [ Legend ]

eee, niewiem czy ten temat chwyci. ;)

26.02.2002
21:21
smile
[3]

LA Lamma [ Konsul ]

Nie ma co, brawa za oryginalność ;-) Witaj.

26.02.2002
21:22
[4]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

to i ja sie przywitam...hm schizofrenia? ja na szczescie jej nie mam ;-)

26.02.2002
21:23
smile
[5]

Dabster [ Byle do przodu... ]

A co myslicie o Schizfrenikach, ktorzy pytaja o schizofrenikow? :)

26.02.2002
21:24
[6]

The Dragon [ Eternal ]

Hmm no siema... schizofrenia (koniecznie paranoidalna) to bardzo ciekawa choroba :)

26.02.2002
21:26
smile
[7]

cremator [ Konsul ]

Hmmmm......... W gruncie rzeczy to uwazam ze schizofrenicy sa fajni......^__^

26.02.2002
21:35
[8]

Schizofrenik [ Legionista ]

Widze ze lubicie sobie tutaj na forum pozartowac ale na schizofrenia jest choroba dosc czesto spotykana. Okolo trzech osob na sto doswiadcza epizodu psychotycznego o charakterze schizofrenicznym co czyni schizofrenie zjawiskiem czestszym niz cukrzyca. Pewnie mieliscie sie juz w zyciu lub bedziecie mieli kontakt z osobami chorymi na cukrzyce. A czy spotkaliscie cie juz kiedys schizofrenika? Ja jestem w poczatkowym stadium choroby ale moj psycholog mowi ze wszystko idzie w dobrym kierunku inaczej nie byloby mnie tutaj z wami i nie pisalbym na tym forum.

26.02.2002
21:41
smile
[9]

Lady Karolcia [ Generaďż˝ ]

Cześć! U nas na forum nie ma nikogo zdrowego więc nie martw się :). Schizofrenia to jest ciekawa rzecz. Miałam ciotkę ze schizofrenią. A może to był wujek? Nie jednak dziadek. Tak, na pewno babcia.

26.02.2002
21:43
smile
[10]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Lady Karolcia---> a myslalam ze nie mam schizofrenii. No coz zburzylas teraz moj spokoj wewnetrzny ;-)

26.02.2002
22:05
[11]

Soulcatcher [ Prefekt ]

Schizofrenik --> jakaś choroba zapewne cię drąży, ja stawiam na ekshibicjonizm połączony z nudą i samotnością. Wydaje mi się że kierowanie tego pytania do nastolatków grających w gry komputerowe i szukających tu rozrywki pozwoli zapisać ci na listę przypadłości jeszcze naiwność i głupotę, niezależnie od tego czy szlachetne czy też bezmyślne wiatry cię tu przygnały. Dlatego proponuję zrób sobie jakiegoś normalnego nicka Killer albo Hexenkirsche i zacznij jeszcze raz :) mam silną awersję na wszelkiego rodzaju psychoanalityków i "domorosłych - choć pogrzebie w twojej głowie" którzy próbują na forum zabawiać się emocjami innych Schizofrenia to bardzo ciężka, często nieuleczalna choroba, jeżeli rzeczywiście jesteś chory to tylko mogę ci mocno współczuć

26.02.2002
22:12
[12]

davis [ ]

Mam sąsiadkę, która jest typowym objawem schizofrenika. Dzięki niej moje drzwi są podziabane tłuczkiem do mięsa... Stara idiotka twierdzi że puszczamy jej prąd w podłogę i nadajemy zbereźne audycje w jej telewizorze. Dodatkowo uważa że prowadzimy w domu burdel. W nocy słychać jak bluźni na wszystko i wszystkich (robi to w taki sposób że otwiera drzwiczki licznika na przedpokoju i przemawia do niego), a to bluźnienie jest najwyższych lotów - nigdy byście nie przypuszczali że kobieta tak może mówić. Pytacie co myślę o schizofrenikach? Otóż powinno się ich pozamykać w pomieszczeniach bez klamek bez prawa wychodzenia. Ja osobiście życzę tej jędzy żeby jak najszybciej zdechła.

26.02.2002
23:06
smile
[13]

Negocjator [ * ]

davis -->Schizofrenia to jest choroba !!! Przeczytaj jeszcze raz dwa ostatnie zdania w swoim poscie i sie zastanów. Zresztą szkoda słów.................

26.02.2002
23:08
smile
[14]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Zgadzam się z negocjatorem...a gdyby tobie davis zachorowal ktos z najblizszego otoczenia??przyjaciel, babcia, mama, ojciec...tez bys chcial by ich pozamykano w domu bez klamek??

26.02.2002
23:56
[15]

Requiem [ has aides ]

to chyba bylo dzisiaj w "kawie czy cherbacie"... ?

26.02.2002
23:59
[16]

slayerrulez [ Konsul ]

'blessed are the sick' jak to mawia azagoth..

27.02.2002
00:00
[17]

slayerrulez [ Konsul ]

natomiast 'dumb is the davis'..

27.02.2002
00:22
smile
[18]

Ines [ Ines ]

Negocjator, FoXXXMagda --> mowicie tak, bo sami NIGDY nie spedziliscie nawet pol godziny w poblizu "czynnego" aktywnego paranoidalnego schizofrenika. To jest PIEKLO. Po pewnym czasie traci swoje znaczenie czy to twoj dziadek, czy tez ciocia, bo WASZE WLASNE zycie staje sie nie do zniesienia i znajduje sie w niebezpieczenswie. Jesli temu nie zaradzic (leczenie chorego - co jest dosc trudne, bo on musi sie zgodzic, a zazwyczzj nie chce, bo uwaza, ze jest he, he zdrowy), to WASZA przyszlosc jest bardzo "swietlana", do wyboru: zamowic JUZ sobie miejsce na cmentarzu (bo chory moze latwo was tam wyslac podczas gdy bedziecie slodko spac - jesli oczywiscie wam sie to uda pod muzyke jego wycia i innych pieknych dzwiekow), albo zwiedzic przy najblizszej okazji wariatkowo, by zapoznac sie z swoim przyszlym miejscem zamieszkania, bo niebawem mozecie sami tam trafic od takiego ekhm... zycia. Mozna taka osobe zalowac, wspolczuc jej, ale mieszkac obok... to ogromne nieszczescie dla wszystkich, ale najwieksze dla tych, kto zdaje sobie sprawe z tego co sie dzieje. Mowilam tylko o ciezkim przypadku schizofrenii paranoidalnej. Calkiem mozliwe, ze jakies lekke stany schizofrenii wcale nie niosa z soba takich przykrych doswiadczen.

27.02.2002
09:51
[19]

davis [ ]

Przyłączam się do wypowiedzi Ines. I do wszystkich którzy na mnie najeżdżają: nie mnie tu sądzimy...

27.02.2002
10:57
smile
[20]

Negocjator [ * ]

Ines, Davis --> Współczuję Wam takich doświadczeń. Nie twierdzę, że mieszkanie obok schizofrenika jest sielanką. Oburzyło mnie tylko stwierdzenie Davisa "......Ja osobiście życzę tej jędzy żeby jak najszybciej zdechła...." Dla mnie jest to stwierdzenie poniżej wszelkiej krytyki.

27.02.2002
11:02
[21]

paciorus [ Annius Verus ]

a ja mam przyjaciela, który jest schizofrenikiem na dodatek hebefrenicznym wiec prawdopodobienstwo zaleczenia bliskie zeru da sie z nim wytrzymac ale czasami popada w klimty i wtedy za nic sie go nie wyciagnie do normalnego swiata i znaczna czesc casu spedza w klinice na dziennej "zmianie"

27.02.2002
11:11
[22]

Lundgram [ Pretorianin ]

Ja nigdy nie mialem stycznosci z Schizofremikiem ale obecnosc takie osoby w poblizu nie sprawiala by mi roznicy

27.02.2002
11:36
smile
[23]

zarith [ ]

Lundgram --> mówisz tak bo nie miałeś z żadnym styczności :-). Zapraszam wszystkich do kliknięcia na linkę.

27.02.2002
16:41
[24]

Schizofrenik [ Legionista ]

Soulcatcher -> widze ze jestes do mnie negatywnie nastawiony, zapewniam cie ze nie przyszlem tutaj "grzebac w czyjejs glowie" wiec w zadnego psychoanalityka bawil sie nie bede. Chcialem tylko poznac zdanie ludzi i tyle. Nie widze w tym nic zlego. Nie potrzebuje niczyjego wspolczucia. Chcialbym pozostac przy moim aktualnym nicku. Pozdrawiam

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.