GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1265

09.10.2004
17:21
[1]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 1265

Witajcie!
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki. Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient w koło opowiadający o EverQuest. Ostatnio rozgląda się trochę nerwowo wyczekując na moment, kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Nick Grzecha sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poświęcając swoją uwagę Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia się Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobie Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Od czasu kiedy w ekipie mafii gdańskiej pojawiać się zaczął Ingham konieczne stało się zainstalowanie spluwaczek oraz wyłożenie dyżurnych szmat. Panowie maja bowiem dziwaczny zwyczaj witania się poprzez plucie. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmianych zapasach... Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwiększa się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myślał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej właśnie szafy (należącej nota bene do Holgan) wynurza się regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy Generatorem Czasoprzestrzennym przez AQA... :)
Z żadnej szafy, ani innego wymiaru nie pochodzi Piotrasq, ale za to on sam przyprowadził do nas razu pewnego niezwykłego gościa: słonika koloru seledynowego, który od razu stał się nasza karczmianą tajemnicą... Magów dyżurnych u nas jak psów, ale tylko jeden sprawia szczególny kłopot :-) Zasłużył się Kanon przybytkowi, a ciągle: a to weny na zapis nie ma, a to skryba zwiał albo leży pijany. Jednak teraz błąd naprawiony i należne w stopce miejsce przyznajemy z przytupem! Nawet mniej uważny obserwator dostrzeże, że w okolicach szynkwasu kręcą się ostatnimi czasy jacyś podejrzani klienci. Jeden z jakąś kokardą? Gdy zapytać barmankę odpowie (po brzęknięciu monetą oczywiście), że to Osioł zwany KaPuhY, w pyszczku mający balonik, a na ogonku kokardkę. Kiedyś był Osłem pod ochroną, ale zmieniło się to w chwili kiedy wybrał nową drogę kariery - Kaloryfera Żeberkowego. Uważając na ostre zęby czterokopytnego na blacie baru cały czas próbuje przysiąść TrzyKawki. Hmmm, czyżby jedna kawa nie starczała? W razie czego przypomnijcie sobie Mazia. Tego Mazia, co to zimą chodzi w misiu. W swięto zawsze wkłada krawat pod kołnierzyk, krawat z gumka, trochę pije, lecz jak leży! Jednym słowem - pan poeta, wasz liryczny, zwiewny przyjaciel! [Tu ukłon w stronę dam]. Gilmar także pije, piwo Tychy, sam aromat... i podobno on właśnie mówił, że z ryb to tylko rypanie i walenie. Czy może z waleni to tylko ryby i... nie wiadomo. Zresztą, kto by to wszystko dziś pamiętał? Ważne, ze oto ostatni kowboj Rzeczpospolitej, co klamry jego ogłaszają :-)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

09.10.2004
17:21
smile
[2]

Gilmar [ Easy Rider ]

Nooooo, dooooobra....

09.10.2004
17:25
smile
[3]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Właśnie wróciłem z malowania mieszkanka. Malowanie na kacu, to nie jest to, co tygrysy lubią najbardziej...

Co do Seledynowego, to wpisałem się kiedyś po pijaku i teraz mam. Ale niech już będzie :)

09.10.2004
17:38
smile
[4]

eros [ Konsul ]

ze juz sobota i wieczor to juz wszyscy pic pognali???
no mili panstwo toz to nie wypada, jeszcze slonko nie zaszlo

09.10.2004
18:06
[5]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...]

Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

09.10.2004
18:09
smile
[6]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Przelotem jestem w domu, a więc przelotem również w Karczmie.

Co słychać w karczmianych progach moi drodzy...Widzę nowe twarze, widzę również postacie, które mienią się złotem w moich karczmianych wspomnieniach, a które pojawiły się znowu w naszych progach...

09.10.2004
18:11
[7]

eros [ Konsul ]

gambit--> nie ma nawet z kim pogadac , wymiotlo ludzi i ani pyska do kogo otworzyc, chamstwo.

09.10.2004
18:15
smile
[8]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Gambit --> W taki zimny wieczór ogień bardzo przydatny, dzięki :)

eros --> Biorąc pod uwagę fakt, że mówisz to do Gambita, nie do siebie - fajnie zabrzmiał sam początek :) Zresztą zawsze możesz zostawić notatkę służbową i w odpowiednim trybie dostaniesz (lub nie) odpowiedź ;D

09.10.2004
18:18
smile
[9]

eros [ Konsul ]

Meghan (mph)-->sie skarze ze ludzie uciekli, a ty gdzie sie wloczysz , ze dopiero teraz piszesz zeby sie ze mnie nasmiewac???

09.10.2004
18:24
smile
[10]

Gilmar [ Easy Rider ]

Taaaa, chamstwo... posilić się czlowiekowi nie dadzą...

Gambit ---------> witaj, dobrze, że jestes, bo zimno sie robi a kominek leży odlogiem...

Piotrasq ---------> mogę częściowo zaspokoić Twoją ciekawość w sprawie o która pytasz admina.
Poniekąd maczałem w tym paluchy, znalazłem błąd w tych informacjach (przynajmniej u mnie) i Soul przyznal mi racje, po czym info to zniknęło, najpierw u mnie a później zobaczyłem, że i u wszystkich. Nie mam informacji, czy powróci.

09.10.2004
18:25
[11]

eros [ Konsul ]

Meghan (mph)--> i wogle co to za strone masz na odnosniku??? :)
na sluzewcu mieszkasz czy ki czort??

09.10.2004
18:28
smile
[12]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

*aaaaa.....psiiiiiik*

oj widze ze sie dzialo, ale widze tez ze sie wyprostowalo


*aaaaaaaaaaaa......psiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiik*

09.10.2004
18:33
[13]

eros [ Konsul ]

kanon--> nie rozsiewaj zarazkow , bo tu niektorzy maja oslabiona odpornosc z powodu przepicia.
a swoja droga zeby jedyna osoba w karczmie byla chora, to juz swiadczy o zdrowych...

09.10.2004
18:55
smile
[14]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

eros ----> kicham przez szybke, nic wam nie bedzie ;)

09.10.2004
19:11
smile
[15]

Gilmar [ Easy Rider ]

Jeden wykazuje dbałość o zdrowie fizyczne karczmiarzy, zupełnie nie interesując się zdrowiem psychicznym, a drugi zwyczajnie na nas kicha. Co prawda przez szybkę ale kicha...

Sam juz nie wiem, co o tym wszystkim mysleć.
Chyba siądę i pomyślę, albo tylko siądę, zaraz przeciez juz siedzę....

09.10.2004
19:41
[16]

Lechiander [ Wardancer ]

Czy kyos mnie pamięta? Czy tkoś mnie kojarzy? Czy ktoś mnie lubi? POza hieną...

09.10.2004
20:07
smile
[17]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Dam ripleja :)

A droga długa jest
Nie wiadomo czy ma kres
A droga kręta jest
Co dalej za zakrętem jest
Kamieni mnóstwo
Pod kamieniami leży szkło
Szło by się długo
Gdyby nie to szkło to by się szło

Choć droga jest bez końca
Pozornie bez znaczenia
Mniemam, że mam powody
By drogi swej nie zmieniać

P.W


Raaaaaggaaaaaaa musiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiic :)

*aaaaaaaaaaaaa......psiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiik*

09.10.2004
22:24
smile
[18]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Czcigodny gnoju, dobroczynne łajno,
Tchnące, jak znojna najmity pazucha
I nowa skóra chłopskiego kożucha,
Ostrej tężyzny siłą życiodajną!

Żyzności łaskę kryjesz w sobie tajną
I ciało ziemi łaknie twego ducha.
W tobie nadzieja pól i wsi otucha,
Bo czynisz siejbę stokrotnie wydajną.

Zdrowiem z obory kiedy bijesz mlecznej,
Masz dziką świeżość potęgi odwiecznej,
Którą się brzydzą mieszczuchowie słabi.

Lecz czarnym bogom pracy, gdy im w lica
Dymisz w świt chłodny, niby kadzielnica:
Pachniesz jak wszystkie wonności Arabii!

L.S

09.10.2004
23:03
[19]

Anikas [ Konsul ]

Lechiander-->>ja cię pamiętam

10.10.2004
00:11
smile
[20]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Dziewczyny anemiczne, blade jak wspomnienia,
Spod długich rzęs przelotne rzucają spojrzenia.

I wolno, krok za krokiem, stąpają niepewne,
Szepcąc bladymi wargi słowa modlitewne.

I znużone swej własnej wątłości słodyczą,
Cicho sobie nawzajem dobrej nocy życzą.

J.T

10.10.2004
00:19
[21]

Anikas [ Konsul ]

właśnie wróciłam z chrzcin..... Kraków jesienią piękny jest

10.10.2004
00:21
smile
[22]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

latem również jak i zimą , że o wiośnie nie wspomnę

10.10.2004
00:30
[23]

Anikas [ Konsul ]

jesienią jeszcze nigdy nie byłam dlatego takie stwierdzenie... a Ty Kanonku jesteś z miasta Kraka?

10.10.2004
10:59
smile
[24]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Nie, jestem z najpiękniejszego miasta na świecie, z Wrocławia. Ale mój tatulo jest Krakusem z dziada pradziada i częstokroć tam bywam odwiedzając liczną familię.


DziĘdobry !

*tycie apsiiiiiiiiiiiiiiiiiiik*

10.10.2004
11:48
smile
[25]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Z tą pięknością zimowego Krakowa, to bym polemizował...

10.10.2004
13:13
smile
[26]

Flyby [ Outsider ]

Piotrasq...jak jestes dobry w temacie to prosze bardzo...:-)

10.10.2004
13:41
smile
[27]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Publiczność zgromadzona w studiu oraz przed ekranami z niecierpliwością oczekuje na polemikę.

10.10.2004
13:45
smile
[28]

Flyby [ Outsider ]

...Beda zaklady?...
...(z niecierpliwoscia drepce w narozniku)...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-10 13:46:35]

10.10.2004
13:53
smile
[29]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Cziksy krążą z tablicami reklamowymi i cygarami. Zawodnicy rozgrzewają się, a trenerzy udzielają im ostatnich wskazówek, za chwilę gong i pierwsze starcie. Kto ruszy pierwszy, kto zada decydujący cios ? Atmosfera zgęstniała do konsystencji żelazogazobetonu.... Co sie wydarzy ?

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-10 13:52:26]

10.10.2004
13:56
smile
[30]

Flyby [ Outsider ]

...trener?...Gdzie jest moj trener?...znowu go wcielo...
...musze sobie nalozyc ochraniacze na uszy i nos...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-10 13:56:37]

10.10.2004
13:58
smile
[31]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

...I oto na ringu pojawia się czarująca Kargulena ...okrąża ring z tabliczką z cyfrą 1 , oznaczajacą zbliżające się rozpoczęcie rundy pierwszej../
Czy będzie to walka na 12 rund ??? czy może zakończona nokautem...???

:PP

10.10.2004
14:04
smile
[32]

Flyby [ Outsider ]

...(wychyla sie niebezpiecznie przez liny calym soba chlonac widok Karguleny)...

10.10.2004
14:16
smile
[33]

Lechiander [ Wardancer ]

Kargulena --> Topless? :-]

10.10.2004
14:27
smile
[34]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Chciałbyś ? ;)))
A bilecik mamy ?!

10.10.2004
14:27
smile
[35]

Gilmar [ Easy Rider ]

Ludziska rozejdzcie się, zadnej walki nie będzie... *wyciąga kartkę i czyta*

Komisja antydopingowa w składzie... ble ble... stwierdza ponad wszelką watpliwość, że zawodnik Flyby wchłonąl całym soba niedozwolone środki o nazwie KARGULENA, do czego przyznał sie publicznie. Zwycięzcą zostaje Piotrasq przez dyskwalifikacje przeciwnika.

Acha... kasa zwraca pieniądze, ale tylko 50%, reszta poszła na płace dla komisji antydopingowej.

10.10.2004
14:29
smile
[36]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Ech wszędzie te przekręty ;)

10.10.2004
14:32
smile
[37]

lizard [ Generaďż˝ ]

Deserq dzis ok 18 stej w spizu bede gdzies miedzy stolem a podloga moj nr gdybys nie pamietal 608340115

10.10.2004
14:36
smile
[38]

Flyby [ Outsider ]

...(przyjmuje z godnoscia wyrok komisji i schodzi z ringu rzucajac teskne spojrzenia za Kargulena)...

10.10.2004
14:40
smile
[39]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Kargulena za ten przekręt zgarnęła niezłe szmal od ekipy Piotrsqa ... To nie jej pierwszy numer...biedny Flyby jest jedną z wielu ofiar tej mafijnej siatki....

10.10.2004
14:49
smile
[40]

Flyby [ Outsider ]

...(z piersi Flyby,a wydziera sie westchnienie i wisi jak znak zapytania i wyrzutu pod stropem karczmy...niektorzy mogliby dopatrzyc sie w tym znaku, napisu Mane Tekel Fares :-))...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-10 14:58:33]

10.10.2004
16:22
smile
[41]

Gilmar [ Easy Rider ]

Cos mi sie wydaje, że wiadomość o działającej komisji antydopingowej wypłoszyła skutecznie wszystkich...
Wszyscy są na dopingu...???

10.10.2004
16:39
[42]

Lechiander [ Wardancer ]

Ja dzisiaj grzeczny jestem, samą herbatkę żłopię.

10.10.2004
22:35
smile
[43]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

A ja wr ęcz przeciwnie.

10.10.2004
22:46
smile
[44]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

czterdzieści i cztery

10.10.2004
22:48
smile
[45]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Dobry Państwu :)))

11.10.2004
07:09
[46]

Gilmar [ Easy Rider ]

Witajcie Smoki!
Kto rano wstaje.... ech... ten poniedziałek może być trudny...

11.10.2004
07:21
smile
[47]

Wiolax [ Senator ]

Dzień Dobry Smoki! :)

Cześć Gilmarze :)
Dla mnie tam wszystkie poniedziałki są trudne, ba ja juz nawet za niedzielą nie przepadam...
za to piatek i sobota.... ehhh...:))))
btw trzymaj się, może nie będzie taki trudny na jaki sie zanosi...

11.10.2004
07:25
smile
[48]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Czeee! Nie wiecie, Adamus dalej obrazony? :-)

11.10.2004
07:40
smile
[49]

Gilmar [ Easy Rider ]

Wiolax ---------> napełniłas me serce otuchą, dzięki...

rothon -----------> na Holgan i Kargulenę, to raczej nie, a co do reszty to mam niejakie watpliwości
Jego reakcje były bardzo impulsywne, przepełnione bólem po stracie kogos bliskiego i stąd to całe nieporozumienie.
Ostatni jego post w Karczmie to wiersz... dla nas...??? Moze tylko dla Holgan i Karguleny...???

11.10.2004
07:55
[50]

Lechiander [ Wardancer ]

<mruknięcie pod nosem>

Kto rano wstaje, temu garb wyrosnie! :-/

11.10.2004
08:35
smile
[51]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ciarna Muzina siedzi na egzaminie i opowiada o gryzoniach:
- do grizoni naleźi nornica, chomik, królik i miś.
- No wie pan - prostuje profesor - niedźwiedź to nie gryzoń, to takie duże zwierze, żyje w Tatrach i...
- Nie, nie - przerywa Murzyn - taka mała miś!

11.10.2004
08:56
[52]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień Dobry Smoki : )

to ja też opowiem:

po skończonym stosunku mąż do żony:
- miałaś orgazm?
- nie...
- i co się mówi?
- przepraszam ...

hehe nie wiem jak was ale mnie zabiłe ten kawał ;p

11.10.2004
08:59
smile
[53]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> O ciarna Muzina smieszniejszy :-))

11.10.2004
09:15
smile
[54]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Oba są bomba !

11.10.2004
09:22
smile
[55]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Piotrasq--> Ty, zdaje mi sie, instalowales ostatnimi czasy Service Pack 2 pod XP. I jak? Rozwala sie system? Pytam, bo pol godziny temu zainstalowalem to to i tak sobie mysle, ile mi system pociagnie? :-))
Dziwne, ale mam wrazenie, ze internet przyspieszyl po tym SP2 :-)

11.10.2004
09:26
[56]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> eee tam nie znasz sie ;p

ja (a w zasadzie moja żona) zainstalowała SP2 i jakoś chodzi komp, tylko jakieś badziewne zabezpieczenia antywirusowe wyskakują non stop, poza tym nie widzę różnicy w działaniu systemu ;p

11.10.2004
09:30
[57]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

rothon ----> u mnie jest wszystko w porzo, tylko pliki avi resetują mi explorera.

11.10.2004
09:30
smile
[58]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Hej !!

Poniedziałek ?? Niemozliwe.. ?! To skąd ten uśmiech u mnie ??? ;P

11.10.2004
09:34
smile
[59]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Te zapory mozna wylaczyc.

A w ogole, to powiem wam, bo tego nie wiecie, ze dzis wlasnie obchodzimy z Agata pierwsza rocznice slubu. Skladam jej z tego tytulu wyrazy wspolczucia i uznania. Nie mam zdjecia mnie i zony, ale mam samej pani zony. Mnie zreszta juz widzieliscie! :-)

11.10.2004
09:34
[60]

Lechiander [ Wardancer ]

Mikser ---> Te zabezpieczenia wyłączyłem zaraz natcychmiast w trybie przyspieszonym, a zwłaszcza firewalla. Problemów zero. :-)

Kargulena ---> Widocznie fajny weekend miałaś. :-)

11.10.2004
09:35
smile
[61]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ---> Wszystkiego dobrego! Gratulacje!
Jeszcze 6 latek... ;-)

11.10.2004
09:36
smile
[62]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechiander--> 6 latek? 6 latek czego?

11.10.2004
09:38
[63]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Lechiander--> Czy ja wiem, trochę męczący. W sobotę ognicho rodzinne, zlot ciotki wujki itp ;)
A w niedzielę muliłam, co zreszta bardzo lubię ale tylko przez jeden dzień w tygodniu, dlatego dzisiaj muszę odreagować.


wow ! ale byka z tej energii przyfasoliłam :P

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-11 09:42:15]

11.10.2004
09:39
smile
[64]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ---> Mówią, że pierwsze 7 lat jest najgorsze. Potem można się już przyzwyczaić. ;-)

11.10.2004
09:41
smile
[65]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Lechiander--> Eeee, my juz mamy wiecej niz 7, bo to juz 9 rok. Tyle, ze wczesniej bylo na karte rowerowa. Chyba, ze liczy sie tylko od slubu :-))

11.10.2004
09:46
[66]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Lechiander---> Poraża mnie Twój optymizm ;P

rothon--> Ja jeszcze dłużej jadę na tą kartę rowerową :)

11.10.2004
09:46
[67]

Lechiander [ Wardancer ]

rothon ---> Nooo chyba od slubu, ale ja tam dokładnie nie wiem. Mi tak czy siak nigdy 7 nie przeszła. :-))

Kargulena ---> Zjazdy rodzinne są do bani, chyba że rodzinka zajebista. :-)
Co u ciebie oznacza "muliłam"??? :-) :-P
BTW jakiego babola stzreliłaś, pochwal się. :-P :-)

11.10.2004
09:48
smile
[68]

Wiolax [ Senator ]

rothonu, gratulacje!!! :)


ja tam nie wiem od kiedy sie liczy, ale wiem, że ze ślubem bywa gorzej niż bez...

11.10.2004
09:52
smile
[69]

Rogue [ Mysterious Love ]

Dzien dobry ;)

ale zimno dzisaj i brzydko ble:(


rothon--no wszyskiego naj. my z Gambitem w litopadzie mamy juz szósta rocznice:)))))))

11.10.2004
09:53
smile
[70]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Lechiander--.> Dlatego piszę , że weekend był taki sobie, było w sumie przyjemnie , ognisko grzało, piwo też ;) Tyle tylko, że plan na weekend był wyjazdowy i musiałam zostać w domu bo wypadła familiada ...trochę szkoda bo miało być tak pięknie , ja i trzy moje koleżanki w moim ulubionym miescie X ;)
Muliłam---> innymi słowy, spałam, jadłam, spałam, oglądałam tv, poszperałam po necie, znowu sen i tak do ...piiiiiii ;)

Byk był straszny i dlatego nie powiem ! :P

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-11 09:54:52]

11.10.2004
09:58
smile
[71]

Lechiander [ Wardancer ]

Kargulena ---> Ja i optymizm, he, he, he! :-)
"Wujki" przez "ó" napisałaś? :-P

Rogue ---> Ostatni rok (siódmy), mówią, że najgorszy bywa. ;-))


Zna ktos jakiś sprawdzony i dobry program do prowadzenia ewidencji działalności gospodarczych oraz dodatków mieszkaniowych??? Możecie coś polecić?

11.10.2004
10:05
smile
[72]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Lechiander-->Toż właśnie z powodu jego braku żartuję :)
Eeee ...to ja tu post edytuję, wpadam w koszta rzędu 9 zika za smsa , a Ty mnie demaskuijesz ??!! Jak Cię dopadnę to nie tylko brak optymizmu będzie Ci doskwierał ;)

11.10.2004
10:08
[73]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

No gratulacje rothon !! mi też niedawno pyknoł roczek ; ))

a teraz jeszcze dowcip dla smakoszy !

Szef do sekretarki:
- Jolu, jaki mamy dziś dzień ?
- Służbowo piątek, a prywatnie bezpłodny...

11.10.2004
10:09
smile
[74]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

rothon ----> gratulacje !!
Ja ze swoją na kartę rowerową już ósmy rok... :)

11.10.2004
10:12
[75]

tygrysek [ behemot ]

bry Smoki


Kanon --> pametasz jak jeszcze mówiłem o teorii zdrowia i unikania choroby ?? zapomnij !! nie miałem racji ... właśnie mi leci z nosa jakaś dziwna glajda a w moim gardle pięciu rolników orze mi migdałki ... fuj

*kich*


rotonu, gratulacje !! niech szczęście nigdy Ciebie i Agaty nie opuszcza !!
wypiję strzała za wasze zdrówko -->

11.10.2004
10:15
smile
[76]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

DziĘdobry

Służbowo poniedziałek, prywatnie wolny....

Tigre----> ja powoli jakoś się wylizuję, ale jeszcze dziś odpuściłem sobie prace
:)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-11 10:15:18]

11.10.2004
10:19
[77]

Lechiander [ Wardancer ]

Kargulena ---> Obiecanki - cacanki... :-P :-)
Czyli zgadłem? :-))
A brak czego bedzie mi doskwierał? :-]
Brak optymizmu wcale mi nie przeszkadza. ;-))


Co jest? Chorujecie?

11.10.2004
10:21
smile
[78]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Lechiander-->Mam nadzieję, że brak jedynki również nie będzie ;-)

11.10.2004
10:22
smile
[79]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Ja jeszcze nie choruję, ale to tylko kwestia czasu, bo wszyscy naokoło w robocie prychają.
A w niedzielę jadę prosić o rękę mej oblubienicy...

11.10.2004
10:23
smile
[80]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

A w niedzielę jadę prosić o rękę mej oblubienicy...

To skąd ta smutna mina ? ;)

11.10.2004
10:25
smile
[81]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Bry (?) Smoki
Ja się tak nie bawię - staram się, staram i nic z choroby nie wychodzi, a Wy pokotem się kładziecie... Jako ten Kane z najgorszych niebezpieczeństw żywa uchodzę, nawet głupiego kataru nie mam. Tylko humor jakby coraz gorszy, bo urlopu jeszcze mi nie chcą dać, a symulować choroby jakoś nie potrafię...

11.10.2004
10:26
smile
[82]

Lechiander [ Wardancer ]

Trza dbać o zdrówko. Od dwóch z hakiem lat nawet kataru nie miałem. :-P :-)

Kargulena ---> Do jedynek jestem bardzo przywiązany, tym bardziej, że to moje jeszcze naturalne. :-)
A w ogole to skąd Ty taką armie weźmiesz? :-P :-)

Piotrasq ----> To Ty jeszcze nie zakajdaniony??? Cały czas byłem przekonany, że tak...

11.10.2004
10:28
[83]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Kargulena ----> bo będę prawdopodobnie chory, a wtedy jestem nie do życia.

Lechu ----> już nie i jeszcze nie :D

11.10.2004
10:29
smile
[84]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Lechiander---> He he dam sobie radę sama ;)

Meghan (mph) ---> To musisz na tym koniu jeszcze mniej odziana pomykacć, nie ma innej rady ;)

Piotrasq--> Trzymamy kciuki !

11.10.2004
10:30
[85]

tygrysek [ behemot ]

Kanon --> ja sobie zaklepałem dziś i jutro wolne ... a jak będzie trzeba to pociągnę urlop do końca tygodnia


Lechu --> a jak to robisz, żeś taki zdrowy jak koń ??

11.10.2004
10:30
smile
[86]

ZeTkA [ ]

tygrys w takim razie zrowka zycze

11.10.2004
10:31
[87]

Lechiander [ Wardancer ]

Meghan ----> Właśnie! gdzie zdjątka??? :-P

Kargulena ---> No jestem ciekaw! :-)

Piotrasq ----> Będzie OK, nie pękaj. :-)

11.10.2004
10:35
[88]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

a jak to robisz, żeś taki zdrowy jak koń ??

Tak z obserwacji to chyba się odkaża od samego środka ;-)

11.10.2004
10:36
smile
[89]

Lechiander [ Wardancer ]

Tygrys ----> Bo ja ze wsi jestem. :-))
Bieganie po lasach, jeżdzenie rowerkiem, pływanie, czyli duzo ruchu. Ponadto odwieczne porblemy z zachowaniem ciepłoty w chacie, cholernie zimne poranki no i częsta (aż nazbyt) konserwacja systemu. ;-) :-))

11.10.2004
10:40
smile
[90]

Rogue [ Mysterious Love ]

Lechu-- nie strasz :PPPP a tak wogóle to mysle ze ajgorsze juz przeszlismy teraz musi byc tylko dobrze :)))))))))

tygrysie-- zdrówka zycze :)



ZeTkA-- witaj słonko dawo Cie tu nie widziałam :))))))))

11.10.2004
10:42
smile
[91]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Kargulena --> Nawet jakbym chciała - nie mogę ;) Dostałam kategoryczny nakaz ubierania się, bo inni patrząc na mnie od razu gorzej się czują... Wywołałam poruszenie na całym torze i patrzeć tylko, jak torby z darami (w sensie swetrami i kurtkami) zaczną do stajni spływać ;)

Lechiander --> E tam, próżności mojej po zamieszczeniu poprzedniego nikt nie zaspokoił, to teraz nie wiem, czy zamieszczać ;P Trochę się pokryguję :)

Piotrasq --> To może tak z zaskoczenia przed chorobą?

11.10.2004
10:45
smile
[92]

ZeTkA [ ]

rogue----> ;)) ja ty bylam caly czas tylko siakos nie mialam odwagi sie odezwac ;)
a teraz siedze sobie na zajeciach wszystko co mialam zrobic to zrobilam i zeby teraz sie ni e nudzic zajrzalam tutaj ;) buzka dla ciebie i Oliwki niom i Gambita

11.10.2004
10:46
[93]

Lechiander [ Wardancer ]

Meghan ----> A gdzie to poprzednie? :-)
Poza tym obiecałaś i tyle! :-P

Rogue ---> teraz musi byc tylko dobrze - dokładnie! :-))

11.10.2004
10:47
smile
[94]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Dawajcie te zdjęcia !

11.10.2004
10:48
smile
[95]

Rogue [ Mysterious Love ]

ZeTkA-- dziekuje bardzo :) Wiesz Gambit szlaj sie gdzies po Poznaiu juz trzeci tydzien .Ale całkiem mozliwe ze pod konic pazdziernika pojaiwmy sie cała rodzinka wkoncu u was to mam nadzieje ze bedzie okazja do spotkanka :))))))Pozdrawim serdecznie :)

11.10.2004
10:50
smile
[96]

ZeTkA [ ]

rogue ano wiem ze Gambiciasty szlaja sie po Poznaniu ;)
a jak zawitacie w pozku to napewno uda sie spotkac ;) tylko dajcie znac odrobinke wczesniej ;)

11.10.2004
10:51
smile
[97]

Rogue [ Mysterious Love ]

ZeTkA-- no ma sie rozumiec :)))))))))

11.10.2004
10:53
smile
[98]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Właśnie ! dawajcie wszyscy ! Bo ja tylko widziałam na zdjeciach Tygryska i Meghan , którzy byli na ostatnim zjeździe, a chętnie sobie poogladam całą reztę ekipy ;-P

11.10.2004
10:56
smile
[99]

Gilmar [ Easy Rider ]

Ale sie rozgadali... a mnie jakies rozruchy każą robić...
Jakąs zbiorowke musze zrobić...

rothon --------> wielu lat w szczęściu, milości i zdrowiu...

Wszystkim chorym - zdrowia przede wszystkim...

Piotrasq --------> niech choroba przejdzie mimo i co byś polewki czarnej nie dostał...

11.10.2004
10:56
smile
[100]

ZeTkA [ ]

kargulena daj dobry przyklad ;P ;)

11.10.2004
10:59
smile
[101]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Kargulena ---> właśnie.

Zetka ----> daj okularnicę ! :D

11.10.2004
11:00
[102]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Gilmar ---> na razie jestem zdrowy, tylko panikuję zawczasu :))

11.10.2004
11:02
smile
[103]

Lechiander [ Wardancer ]

Tak jest! dawać zdjątka! Zwłaszcze te nowe twarze! :-P :-)

11.10.2004
11:04
smile
[104]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Masz Lechu:
W końcu jestem nowy :)

11.10.2004
11:05
[105]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Nie będę najlepszym przykładem, uwierzcie mi ;-P

11.10.2004
11:06
smile
[106]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

*galeczka na fulika*

:D


You need coolin', baby, I'm not foolin',
I'm gonna send you back to schoolin',
Way down inside honey, you need it,
I'm gonna give you my love,
I'm gonna give you my love.

Wanna Whole Lotta Love

You've been learnin', baby, I bean learnin',
All them good times, baby, baby, I've been yearnin',
Way, way down inside honey, you need it,
I'm gonna give you my love... I'm gonna give you my love.



You've been coolin', baby, I've been droolin',
All the good times I've been misusin',
Way, way down inside, I'm gonna give you my love,
I'm gonna give you every inch of my love,
Gonna give you my love.



Way down inside... woman... You need... love.

Shake for me, girl. I wanna be your backdoor man.
Keep it coolin', baby.

Bonham/Jones/Page/Plant

11.10.2004
11:08
smile
[107]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Piotrasq--> Faktycznie nowy, przeszło 15800 napisanych postów ;-)))
Miło było uwidzieć ;)

11.10.2004
11:08
smile
[108]

Lechiander [ Wardancer ]

Piotrasq ---> Ciebie widziałem! :-) I to nawet na żywca. :-))

No dalej! Piotarsq dał przykład! :-P

11.10.2004
11:09
smile
[109]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

A oto i moja skromna osóbka wraz z koleżanką :)

11.10.2004
11:09
smile
[110]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Lechiander --> Nawet nie zauważyłeś? Buuu, to więcej nie będzie :>

Piotrasq --> Dla mnie Ty nie jesteś nowy, bo już Ciebie widziałam, a Lechiander czy Kanon są. To wedle jakiego kanonu nowości rozpatrujemy? ;)

Kargulena --> Przykładem czego? :>

11.10.2004
11:15
smile
[111]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Meghan (mph) -> Przykładem w sensie ogólnym ;) Wiekowa jestem i te sprawy, a tak na serio nie mam niczego zeskanowanego. Poszukam, może coś wkleję ale dopiero po Lechianderze ;-)))

11.10.2004
11:21
smile
[112]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

No wiesz co, a ja to podlotek? Zresztą krygowanie zarezerwowałam już dziś dla siebie, zgadzam się tylko na szantażowanie Lecha ;P

11.10.2004
11:23
smile
[113]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Kanon--> Ty jestes podobny do tego, no... takiego z "Lokatorow". Kowalewskiego, tak on mial chyba :-)

Dzieki wszystkim za dobre slowo!
Piotrasq--> Ty sie idziesz oswiadczac tak z cyklu "flaszka dla ojca, kwiatki dla mamusi", czy moze wylacznie do bezposrednio zainteresowanej? Bo jak to pierwsze, to brrrrrrr... wspolczuje :-))

11.10.2004
11:25
smile
[114]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Meghan (mph)--> Ja tam się nie kryguję tylko wymiguję ;)

11.10.2004
11:26
smile
[115]

tygrysek [ behemot ]

dziękuję wszystkim za życzonka zdrowia :)


a czy ja mam też dawać swoje zdjęcie ?? ;):P świeżak juz chyba nie jestem :)

11.10.2004
11:27
[116]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

To ja jestem jak by się ktoś pytał ;p --->

11.10.2004
11:31
smile
[117]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

To i ja sie pokaze, ale w pracy mam tylko jedno zdjecie, na ktorym mnie widac na trzezwo *smieje sie*
To zdjecie zrobiono, gdy mnie zabanowali na GOLu. Troche sie zdziwilem :-))

11.10.2004
11:33
smile
[118]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

rothon ---> być może, nie znam faceta, na oczy nie widziałem :)


pod niebem pełnym cudów
nieruchomieję z nudów
właśnie pod takim niebem
wciąż nie wiem czego nie wiem

światło z kolejnym świtem
ciągle nazywam życiem
które spokojnie toczy
swą nieuchronność nocy

ten błękit snów i pragnień
niejeden z nas odnajdzie
a niechby zaszedł za daleko
pewnie zostanie tam
pewnie zostanie sam

pod cudnym niebem jeszcze
każdy choć jedno miejsce
być może ma i chwilę
gdy godnie ją przeżyje

bo nieba co w marzeniach
spełnia się albo zmienia
skłonni jesteśmy szukać
do bram jego ciężkich pukać

spójrz gwiazdy matowieją
i niczym się nie mienią
zwykliśmy je zaklinać
i szczęście swoje mijać

bo w niebie z którego dotąd
nie wrócił nikt bo po co
wieczna sączy się struga
przyjemnej wiary w cuda


A.N


11.10.2004
11:41
[119]

Rogue [ Mysterious Love ]

no dobra ja tez ale sory nie mam nic mniejszego :)

11.10.2004
11:41
[120]

Lechiander [ Wardancer ]

Lechiander nie musi, bo Lechiandera tu znają, poza tym nówka tez nie jestem. :-))

Meghan ---> Przeciez mówiłem, że pewnie przegapię. No stop tu nie siedzę. :-) Dawaj nie marudź!!!

Kargulena ----> To samo! Nie marudzić, ino dawać! :-)

Zdjatka, oczywiście! :-)

To już cała elita się pokazała, a Wy co? :-P

11.10.2004
11:42
smile
[121]

Lechiander [ Wardancer ]

Rogue ----> No juz chyba mniejszego to się nie da w ogóle! ;-)

11.10.2004
11:44
smile
[122]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Taki maly, ze az nie moge zobaczyc :-))

11.10.2004
11:46
smile
[123]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

Lechiander--> Nie pohukuj ! :) Tak mnie zestresowałeś , że zaczęłam sie logować jako Lechiander przez pomyłkę :)))
Ja tam Ciebie nie widziałam , weź przykład z kolegów i zamieść co trzeba :)

11.10.2004
11:46
smile
[124]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

....dzieńdoberek...

paskudne ustrojstwo taki kołnierz... Zdecydowanie odradzam uczenia YARISów latania =(

rothon --> najlepszego i gratulacje. =))))))))))))))))))) Ale wiesz, że nie byłabym sobą gdybym nie zapytała czemu Agata jest taka poważna na zdjęciu?? Bo wiesz, ja mam jej uśmiechnięte zdjęcie - jak chcesz to wkleję =p

Rogue --> nie mam L4 a i nastrój nie najlepszy.

11.10.2004
11:50
smile
[125]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> Bo Agata na tym zdjeciu powaznie i z troska mysli o tym co ja spotkalo :-))

11.10.2004
11:51
[126]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Holgan ---> omg kołnierz nie jest fajny ;/ mam nadzieję że to tylko nadwyrężone mięśnie a nie nic poważnego.

11.10.2004
11:52
[127]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Kargulena, Gilmar, Meghan --> na dzień dobry dostałam na 3 tygodnie non stop + 2 tyg. w podróżach (biorąc pod uwagę ile jeżdżę - prawie non stop). Po tym okresie (3 tyg) kontrola i decyzja - dalej kołnierz czy szpital czy wolność...

Adamus --> Proszę odezwij się do mnie na @ albo na gg ... Może wtedy jakoś się uda... a narazie uszy do góry i o jakiś ciepło przynoszący wierszyk poproszę...

11.10.2004
11:54
[128]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

rothon --> mówisz o małżeństwie, prawda?? ?? =D =p

mixer --> między C4 i C5 wypadł dysk i uciska rdzeń =(((((((

11.10.2004
11:55
smile
[129]

Rogue [ Mysterious Love ]

Sory ale poprostu było zaduze i nie dało rady wkeic .Zato macie teraz cała moja rodzinke Gambita oliwke i mnie :)


Holgan -- ok rozumie a GG to twoje dział?? :)

11.10.2004
11:57
smile
[130]

Rogue [ Mysterious Love ]

cholra nie dam rady wkeic bo cos robie zle ze nie moge zmijszyc zdjecia buuuuuuuuuuuuuuuuuuu:( i nie mozecie poogladac.

11.10.2004
11:58
smile
[131]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Holgan--> Dokladnie. Mowie o malzenstwie :-)

11.10.2004
11:58
smile
[132]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

rothon ----> bezpośrednio zainteresowanej oświadczyłem się ze dwa lata temu.

11.10.2004
11:59
[133]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Holgan ---> ło maj gad, no to wracaj szybko do zdrowia dziewczyno! jak chcesz mogę ci podesłać jakis dysk! :P

11.10.2004
12:01
[134]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

rogue--->szkoda :(

11.10.2004
12:02
[135]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Piotrasq --> ja tam sie teściowej nie oświadczałem ;p powiedziałem tylko że jak chcą to niech wpadną na ślub ;p

11.10.2004
12:03
smile
[136]

Rogue [ Mysterious Love ]

kargulena -- nio . ale jak juz dojde do tego co sie wali to napewno wkleje sopojnie jak to mówia co ma wisiec nie utonie :)

11.10.2004
12:03
[137]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rogue ---> pewnie format za duży, spróbuj troche zmniejszyć : )

11.10.2004
12:07
[138]

Gilmar [ Easy Rider ]

Holgan ---------> to nie jest dobra wiadomość... nawet nie próbuj tego lekceważyć... odcinek szyjny kręgosłupa odpowiada za bardzo wiele funkcji ruchowych.
Życzę szybkiego powrotu do pelni zdrowia, bez jakichkolwiek komplikacji.

11.10.2004
12:08
[139]

Lechiander [ Wardancer ]

Holgan ---> No to koniec szaleństw. :-)
Oby jak najszybciej Ci ściągnęli ów kołnierzyk.

11.10.2004
12:11
smile
[140]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Kargulena --> Co do wiekowości - poszukałam i odszukałam - pociągnij za linkę ;P

Rogue --> Proszę się nie wymigiwać, to ma zarezerwowane na dziś Kargulena :) Na pewno da się zmniejszyć :)

Holgan --> Pozostaje mieć nadzieję, że minimum będzie wystarczające.

Lechiander --> Jeden odcinek wstecz zapraszam, drugi raz wklejać nie będę :)

11.10.2004
12:16
[141]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Meghan (mph) a nie masz jakiegoś zdjęcia, bez papieru toaletowego ? :p

11.10.2004
12:23
smile
[142]

Lechiander [ Wardancer ]

Meghan ---> Noooo, pełen wypas! :-) Co to było, karnawał? Czy tez uciekłaś z Domu pewnego? Jak Ty w tym chodziłaś? :-)

11.10.2004
12:26
smile
[143]

tygrysek [ behemot ]

Meghan (mph) & Shadowmage

11.10.2004
12:38
smile
[144]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Mikser, a nie podobam się jako mumija? ;>

Lechiander --> Niee, nic z tych rzeczy :) To pamiątka z krótkiego i burzliwego okresu zabawy w harcerstwo - a dokładniej z kolonijki zuchowej :D

tygrysek --> Zdaje się, że mamy wklejać zdjęcia z sobą w roli głównej? :> Nawet nie mogę się zrewanżować...

11.10.2004
12:40
[145]

tygrysek [ behemot ]

Meghan, tak długo kombinowałaś, że postanowiłem pomóc :)

11.10.2004
12:44
smile
[146]

Lechiander [ Wardancer ]

Meghan ---> No to dużo sie nie pomyliłem. :-P
A poza tym to chyba z lekka już od dawna niekatualne jest.
No, ale teraz już wszystko gra. :-)

11.10.2004
12:48
[147]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Rogue --> działa, ale nie za bardzo mam siłę siedzieć przy kompie =(

Mixer --> noooo, przydałby się =p

rothon --> oki. Potraktuję to jako dobrą radę =p =D

11.10.2004
13:04
[148]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no i co nie ma więcej fotonów ? :P

11.10.2004
13:07
smile
[149]

tygrysek [ behemot ]

założę nową Karczmę

ok ??

11.10.2004
13:13
smile
[150]

tygrysek [ behemot ]

no to nowa Karczma:

11.10.2004
13:14
[151]

Kargulena [ ostatnio bez ości ]

ja pózniej , coś wyskrobię z kompa w domku...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.