GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Co o tym sądzicie?

26.02.2002
16:48
[1]

2stupid dogs [ Konsul ]

Co o tym sądzicie?

Ciekawe co na ten temat sądzicie? Trochę długie, ale myślę, że warto przeczytać.

Rzeczpospolita, 25.02:

ZDANIE ODRĘBNE
Lekcja bezprawia


JANUSZ WOJCIECHOWSKI

W jednym z warszawskich liceów policja zrobiła kipisz w plecakach
uczniów - poinformowało radio. Dziennikarskie wątpliwości, zrazu
zrodzone, zostały w mig rozwiane stanowczymi wypowiedziami dyrektorki
szkoły oraz popularnego rzecznika prasowego policji. Akcja była
uzasadniona - usłyszeli radiosłuchacze. Podobno w sylwestra na prywatce
młodzież raczyła się narkotykami. Dlatego już w lutym, zapobiegawczo,
postanowiono przetrząsnąć tornistry podejrzanych uczniów. To znaczy
wszystkich uczniów, przyjmując dla uproszczenia, że każdy jest
podejrzany. Wiadomo przecież, że licealista to potencjalny ćpun.
Dyrektorka i rzecznik dumni są z akcji przeprowadzonej dla dobra
młodzieży, żeby jej nie dopadła plaga narkomanii. Żaden uczciwy uczeń
nie powinien protestować, że mu wywracają plecak na lewą stronę.
Przecież człowiek przyzwoity, który nie ukrywa rzeczy kryminalnie
zabronionych, nie powinien się bać rewizji. Z wypowiedzi rzecznika
policji wynika, że prewencyjne rewizje tornistrów będą kontynuowane i
można się ich spodziewać w kolejnych szkołach.

Przeszukiwanie uczniów to doprawdy znakomity pomysł, wart
upowszechnienia. Można się tylko dziwić, że rewizje prewencyjne
ograniczane są tylko do szkół. Myślę, że policja powinna szerzej wyjść
do ludzi z inicjatywą powszechnego rewidowania. Weźmy na przykład
nauczycieli. W zeszłym roku nauczycielka zabiła ucznia nożem. Należałoby
profilaktycznie przetrząsnąć torby nauczycielek, czy któraś nie chowa
tam niebezpiecznego narzędzia. Chodzą też słuchy, że niektórzy
nauczyciele korumpują się, żądają pieniędzy za dobre stopnie lub
promocję - a może by tak znienacka postawić radę pedagogiczną w rozkroku
pod ścianą i przeszukać kieszenie? A nuż znajdą się u któregoś pieniądze
pochodzące z przekupstwa?

Albo lekarze - ci podejrzani są jeszcze bardziej niż licealiści. Biorą
łapówki od pacjentów i grabarzy - mały pryszcz - prasa trąbi, że trują
Bogu ducha winnych ludzi! A może by tak policja wpadła do szpitala raz
czy drugi, rzuciła personel medyczny na podłogę i zrewidowała, czy
przypadkiem nie chowają po kieszeniach pavulonu? A sięgnijmy wyżej...
VIP-y - z definicji podejrzani, od prezydenta Rzeczypospolitej po
wicewojewodę - siedlisko patologii. Nawet Bank Handlowy uznał ich za
środowisko kryminogenne i nakazał szczególne sprawdzanie, czy nie piorą
brudnej forsy. Policja też powinna profilaktycznie rewidować teczki
VIP-ów raz na tydzień i odbierać te nielegalne profity, te łapówki.

No, i wreszcie sama policja - ta dopiero jest podejrzana! W niewinność
drogówki mało kto wierzy, a służby śledcze raz po raz dostarczają
przykładów skorumpowania: tu współpraca z mafią, tam ze złodziejami
samochodów. Aż się prosi o prewencyjne przeszukanie, nagłe i
niespodziewane. Niechby tak UOP wpadł od czasu do czasu do mieszkania
policjanta razem z drzwiami, powalił domowników, zrewidował szafy i
tapczany, ot tak, profilaktycznie. Rzecznik policji zapewne nie miałby
nic przeciwko takiej rewizji w jego własnym domu. Żaden uczciwy
policjant nie powinien tego kwestionować. Prawdziwa cnota rewizji się
nie boi.

Chwaląc prewencyjną rewizję w szkole, rzecznik policji zapomniał o
drobiazgu: nie wskazał mianowicie przepisu stanowiącego rzeczonej
rewizji podstawę. Nie wskazał, bo takiego przepisu nie ma. Konstytucja
gwarantuje nietykalność osobistą każdemu, również uczniowi. Nie będę tu
referował szczegółowo przepisów kodeksu postępowania karnego, które
regulują zasady przeszukania. W każdym razie wynika z nich, że
przeszukania nie przeprowadza się ot tak sobie, z ciekawości, lecz
niezbędne jest konkretne podejrzenie. Jeśli w pociągu zdarzyła się
kradzież, to jeszcze nie powód, żeby rewidować profilaktycznie pasażerów
ze wszystkich siedemnastu wagonów. Jeśli w szkole jeden uczeń się
naćpał, to jeszcze nie wystarczy, żeby rewidować wszystkich. A
propos.... dlaczego tylko uczniów? Kilka miesięcy temu, bodajże w Łodzi,
skazano na kilka lat więzienia nauczycielkę, która sprzedawała
narkotyki. Dlaczego zatem w warszawskim liceum nie zrewidowano również
nauczycieli? Przypomina się stary dowcip - jak wszyscy to wszyscy,
babcia też.

Wierzę w dobre intencje organizatorów rewizji prewencyjnej. Zapewne
działali w trosce o młodzież. Kto wie, może się młodzieży przysłużyli,
płosząc ewentualnych handlarzy narkotyków.

Przy okazji jednak urządzili uczniom małą lekcję bezprawia

26.02.2002
16:53
[2]

Regis [ ]

Ja tam w plecaku nic takiego nie nosze - ani fajek, ani prochow nie mam, ale jakby mi jakis typ chcial ot tak przeszukac plecak, to bym mu powiedzial: "Spieprzaj pan i wroc z nakazem" :) Kultura w koncu musi kur..a byc, no nie ? :)

26.02.2002
16:55
[3]

zarith [ ]

a co ja mogę o tym sądzić? Jaki kraj, taka policja, szkoły, szpitale itp itd. Współczuję jedynie uczniom.

26.02.2002
17:01
[4]

Dr_Pajchiwo [ Centurion ]

Pewnie u uczniów też pavoulonku szukali - w końcu to bardzo popularny drug ;))) szczególnie w Łodzi ( aresztowali juz paru dealerów rozdających darmowe próbki )

26.02.2002
17:02
[5]

Dagger [ Legend ]

==>2 stupid Niebezpiecznych narzędzi u nauczycieli - może trafią na naszą babcie od geografii ;)))

26.02.2002
17:03
[6]

tramer [ ]

"Przecież człowiek przyzwoity, który nie ukrywa rzeczy kryminalnie zabronionych, nie powinien się bać rewizji." eh... Przecież człowiek który jest ucziwy i przyzwoity nie ma nic do ukrycia... jeszcze trochę a policja myśli nam tu wyrośnie...

26.02.2002
17:17
[7]

Dr_Pajchiwo [ Centurion ]

Widzę, że niektórzy tutaj w ogóle nie myślą ;)))

26.02.2002
17:38
[8]

Dagger [ Legend ]

Ja mysle ale o czymś innym :))) Aha Policja zawsze jest w stanie uzasadnić przeszukanie - starczy "telefon od anonimowego informatora"

26.02.2002
17:48
[9]

2stupid dogs [ Konsul ]

no dobrze Dagger, ale Policja zapowiada dalsze rewizje, to co zawsze bedzie dzwonił informator

26.02.2002
18:59
[10]

Dagger [ Legend ]

No jasne - pewnie cały czas dzwoni ;))))))))))))))))) ... z drugiego pokoju

26.02.2002
19:11
smile
[11]

cebula [ Centurion ]

Cholera, fajnie bym się czuł gdyby policjant na oczach całej szkoły przewrócił mój plecak na drugą stronę i obok zeszytów i książek wypadłby mój atlas ćwiczeń kulturystycznych, albo magazyn ze zdjęciami pięknych chłopców (nie ma prawa zakazującego gejom życia w Polsce). Jak już chcą robić rewizje to każdemu z osobna, w szczelnym pokoju.

26.02.2002
19:14
smile
[12]

cebula [ Centurion ]

Odnośnie mojego ostatniego posta; wyjaśnienie: Ktoś może być gejem, ale nie chce się do tego przyznać ludziom ze swego otoczenia bo i po co? Podpisał by na siebie falę wyzwisk.A taka rewizja, o której wspomniałem, eh...

26.02.2002
19:17
smile
[13]

cebula [ Centurion ]

Moja wypowiedź nie oznacza, że jestem gejem.

26.02.2002
19:19
[14]

Dr_Pajchiwo [ Centurion ]

Cebula Już się nie tłumacz ;))))))))))))

26.02.2002
19:20
[15]

Dr_Pajchiwo [ Centurion ]

sorry odwołuję to co powiedziałem. Jest mi naprawdę głupio.

26.02.2002
19:33
[16]

2stupid dogs [ Konsul ]

Proszę, proszę niespodziewałem się, ze mój wątek sprawi, że ktoś na formu złoży taki wyraz samokrytyki.

26.02.2002
19:43
[17]

The Dragon [ Eternal ]

Jakby cos takiego chcieli u mnie w szkole zrobic, to napewno nie pozwolilbym jakiemus bambusowi o iq <50 przeszukiwac moich rzeczy... (tzn nie dalbym przeszukac moich rzeczy nawet gdyby mial 150 ;-) ) nie nosze zadnych drugsow itd, ale niebezpieczne narzedzia i owszem ;-) A z tym anonimowym informatorem to sobie moga go w du*e wsadzic...

27.02.2002
19:47
[18]

Dagger [ Legend ]

==>Dragon Jak ktos chce psa uderzyć to kij się zawsze znajdzie , a dyskusja z polincjantami to nie jest dobry sposób rozwiązywania konfliktów - chyba że się ma niezłych znajomych ;))) PS.Zawsze mogło by to się skończyć chwilowym rozstaniem ze sznurówkami - jeśli panowie byliby upierdliwi

27.02.2002
20:27
[19]

Lundgram [ Pretorianin ]

Mam jedno pyatanie.Moze odpowiedz juz padla, lecz sprobuje Czy przeszukano nauczycieli a jek nie to do Q... nedzy dlaczego co to za solidarnosc. Powiem tyle ze zgadzam sie z panem ktory powiedzial (napisal) : [26.02] 16:53 Regis [Arcymag] Ja tam w plecaku nic takiego nie nosze - ani fajek, ani prochow nie mam, ale jakby mi jakis typ chcial ot tak przeszukac plecak, to bym mu powiedzial: "Spieprzaj pan i wroc z nakazem" :) Kultura w koncu musi kur..a byc, no nie ? :) I tak powinno byc niewolno nas ( w sensie uczniow) przeszukiwac bez nakazu ! Powinnismy zaprotestowac AvE

27.02.2002
20:47
smile
[20]

Mr_Baggins [ Senator ]

cebula --> twoje posty są jakieś takie... KOLOSALNE :)

27.02.2002
20:53
[21]

Pumex [ Chor��y ]

Gdybanie gdybaniem a tak na prawdę to gdyby doszło co do czego to i tak goovno moglibyśmy zrobić (jak slusznie zauważył Pan Dagger). Z Policją się nie wygra!

27.02.2002
21:02
[22]

Lander1 [ Konsul ]

u mnie na przystanku jest taki napis "A KTO CIE PRZEDPOLICJĄ OBRONI?" A MOŻE KTOŚ WIE CO MOGĄ MI ZROBIĆ JEŻEli nie dam im się zrewidować na ulicy (w południe)?

28.02.2002
15:25
[23]

Dagger [ Legend ]

==>Lander1 Widzisz kolego - nie czytałem ostatnio ustawy o Policji ,ale wczoraj zajrzałem do procedury karnej Po pierwsze - nakaz to w Ameryce - w Polsce ( w wyszczególnionych przypadkach - faktycznie zawsze) można przeszukać na podstawie tylko legitymacji słuzbowej.W teorii - nakaz prokuratora ew. zgoda przełożonego ... Ja osobiście nie lubie kłócic sie z Policją bo tylko można stracic - nic zyskać ( wolałbym żeby np. "przypadkiem" nie znaleziono u mnie podejrzanej torebki ) Co ci mogą zrobic - to zależy co im się będzie chciało - np. to co wyżej , wpier*** pałą w ustronnym miejscu , zatrzymanie albo przeszukają cie siłą - chyba nawet mają do tego prawo - oczywiście jeśli są spełnione warunki przeszukania. ==>Pumex Dzięki ale ja naprawde nie ciesze się że jest tak jak jest - nawet jak mam racje.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.