GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod G³odnym Trollem" czesc 188 yeah :D

08.10.2004
23:47
smile
[1]

Brisk. [ Chomik ]

Karczma "Pod G³odnym Trollem" czesc 188 yeah :D

Wprowadzenie do naszego œwiata
Tak... ka¿dy przybywaj¹cy rozpoznaje niepowtarzalny klimat tego miejsca. Nadzwyczaj przyjazna atmosfera, wspania³e piwo i zak¹ski, a co najwa¿niejsze wspania³e towarzystwo. Tu¿ przy barze siedzia³ zawsze elf Blood_x - legendy g³osz¹, ¿e wraz ze swoj¹ partnerk¹ niejednego smoka po³o¿yli na ³opatki, aczkolwiek jej w Karczmie nigdy nie widziano. Czasami jedynie mo¿na wyczuæ w powietrzu jego obecnoœæ jego ducha.Tu¿ obok Orrin - najczêœciej zamawiaj¹cy; sta³y klient - ten mocn¹ ma g³owê. Tak go to przywi¹za³o do tego miejsca, ¿e postanowi³ tu zamieszkaæ (w tajemnicy powiem piêknym paniom, ¿e mieszka na pierwszym piêtrze w pokoju nr 13, ale ja nic nie mówi³em :)). Czasami bywa w Karczmie, mê¿ny cz³owiek Sir Klesk, który zawsze tutaj szykuje siê do kolejnych bitw wraz ze swymi najemnikami. Tam gdzie niegdyœ siedzia³ jeden z pierwszych podejmuj¹cych Karczmê, trochê nienormalny, Luty Tur pozosta³o tylko krzes³o, pewnego dna zbzikowa³ i po prostu podskoczy³, a nastêpnie wyparowa³. Jedni odchodz¹, a inni przybywaj¹ tak te¿ przyby³ w³aœnie Gris. Ten nizio³ek odby³ w swojej dziedzinie wieloletni¹ praktykê, co mo¿na poznaæ po jego okr¹glutkim kszta³cie. £atwo z nim nawi¹zaæ rozmowê (pod warunkiem, ¿e nie jesteœ kobiet¹), wiêc z pewnoœci¹ chêtnie wyjawi³by Ci sekret wspania³ej potrawy. PêdŸ do kuchni to mo¿e go jeszcze zastaniesz zanim przyœnie pod piecem. Masz szczêœcie - nie zd¹¿y³ jeszcze zasn¹æ, gdy¿ akurat coœ pichci. Wróæmy jednak do g³ównej sali, bo nie mam zamiaru rozczulaæ siê nad szczegó³ami. Kolejny stolik zajmuje Ehhh, o którym nie mogê du¿o powiedzieæ ze wzglêdu na jego tajemniczoœæ (kiedyœ ma³y i niepozorny, ale ostatnio zacz¹³ du¿o jeœæ i urós³ do wzrostu prawie równego wyros³emu trollowi - tym samym okaza³o siê i¿ jest jednym z 3 naczelnych pó³-demonów, z czego pozosta³e 2 ju¿ dawno zaginê³y). Bardzo wa¿nym miejscem w Karczmie jest jeszcze kominek, w którym zawsze pali siê ogieñ podniecany przez szefa ochrony Karczmy - wielkiego Trolla Sulika, który jednoczeœnie jest swoist¹ maskotk¹ Karczmy. Niektórzy wêdruj¹ po œwiecie, a¿ w koñcu dowêdruj¹ do pewnego miejsca w którym zostaj¹ na sta³e. W³aœnie tak trafi³ tu Danley, który zawsze wêdrowa³ po œwiecie, niejedno widzia³ i niejednego dokona³, jednak w Karczmie postanowi³ pozostaæ na sta³e. Jest on cz³owiekiem, jako wojownik jest szlachetnym paladynem, wynajmuje pokój nr 9. Zawsze lubi sobie ³ykn¹æ piwka korzennego, które wczeœniej lubi nalaæ sobie sam. Natomiast w najciemniejszym i najdalszym k¹cie Karczmy, przy jedynym stoliku z napisem "Rezerwacja", zawsze siedzi tajemnicza postaæ licz¹ca ca³y czas pieni¹dze Karczmy i tym samym nie pozwalaj¹ca na bankructwo owej, a t¹ tajemnicz¹ postaci¹ jest nam dobrze znany BriskShoter uwielbiaj¹cy wylegiwaæ siê w ³aŸni i popijaæ tam piwo w spokoju zastanawiaj¹c siê jaki numer wyci¹æ po wyjœciu z ³aŸni, jest on te¿ cz³owiekiem ubóstwiaj¹cym poruszaæ siê w samym rêczniku po Karczmie tym bardziej im wiêcej niewiast jest w pobli¿u. Na zapleczu poœród garnków czai siê z mieczem wyszykowanym na Smoki i innych nie mniej groŸnych przeciwników waleczny, acz czasem majacz¹cy prze sen o wielkich bitwach z przesz³oœci: wojak a zarazem kucharz drogi M-Hunter, któremu czasem trzeba wylaæ kube³ zimnej wody na g³owê, aby siê trochê opamiêta³. Wszystkim przynosi jedzenie i napoje kelner centaur o zacnym imieniu QQuel, który jest jednym ze wspó³za³o¿ycieli Karczmy, a ostatnio s³uch po nim czêsto ginie i podobno widuje sie go wtedy daleko na wschodzie walcz¹cego z gryfami - tak przynajmniej mówi¹ plotki. Wróæmy jeszcze na chwilê do ochrony Karczmy, w której pracuje wiele osób, które to by³y ju¿ wymienione, ale oprócz nich s¹ te¿ iluzjonista Xelloss. PrzejdŸ wiêc mo¿e na chwilê do jego stolika - tylko ostro¿nie, lubi ten cz³owieczyna czasem znienacka rzucaæ na prawo i lewo zaklêciami oœlepiania - ma on bardzo potê¿n¹ moc magiczn¹, ale sam czasem nie wie jak jej u¿yæ. W ochronie pracuje równie¿ bard i w³aœciciel Karczmy Dubroles we w³asnej osobie, jest on elfem œwiat³a i znakomitym magiem oraz bardem - jego przemówieñ s³uchaj¹ wszyscy z zapartym tchem, a natomiast jego magicznej mocy boj¹ siê nawet najpotê¿niejsze stworzenia i wys³annicy z³a. Karczmê czasem te¿ odwiedzaj¹ ró¿ni goœcie. Ostatnio w zaczê³a przesiadywaæ tu przeurocza pó³elfka martusi_a, która w spokoju w k¹ciku przy stoliku popija sobie nektar i tak sobie popijaj¹c obserwuje poczynania gospodarzy - co prawda jest z konkurencji, ale jak sama powiada "Trzeba ¿yæ w przyjaŸni z s¹siadami". Ostatnio w Karczmie pojawi³ siê ponownie zacny wojownik z morskiego rodu Sahaugin we w³asnej osobie 1micha³, który to od czasu do czasu w obliczu zagro¿enia chêtnie pomaga. Do Karczmy wkracza³ te¿ czasem podobno bogaty Dwalin posiadacz wielu kopalni i ogromnego maj¹tku, ale plotki g³osz¹ i¿ co niedziele mo¿na go spotkaæ ¿ebraj¹cego pod poblisk¹ kaplic¹. A wszystkiego dopatruje z nik¹d i zewsz¹d bêd¹c wszystkim, a zarazem niczym trój osobowa postaæ Narratora, który to zosta³ stworzony do pilnowania porz¹dku w Karczmie, ale tym samym spowodowa³ wiele zamieszek. Ostatnio przybyli dwaj nowi karczmarze zwani: Word, który jest wszêdobylskim wojownikiem i mimo swojego wieku i tego ¿e siê czêsto potyka wpadaj¹c najczêœciej na niczego niespodziewaj¹ce sie niewiasty, dalej potrafi lask¹ odganiaæ napastników, oraz Craven, który poszed³ w œlady swojego dziadka i wyszed³ z lasu "Trzech Elfów” w poszukiwaniu przygód. Wszyscy wiemy, ¿e w Karczmie powinno siê du¿o dziaæ i tak te¿ jest. W ostatnich dniach Karczma funkcjonuje jak nigdy dot¹d, gdy¿ ci¹gle mamy nowych goœci, którymi s¹ arthemide, Rogue, Gambit, BiZkiT77 i madrico. Na razie s¹ tylko goœæmi wiec nie znaj¹c ich zbyt dobrze, nie wiem co móg³bym o nich napisaæ, ale w przysz³oœci na pewno siê to zmieni. Czasami przychodzi do nas tak¿e Justa, dziewczyna w niepoprawnie krótkiej szacie, która z wiadomego tylko jej powodu upodoba³a sobie nasz¹ Karczme. Ostatnimi czasy po wszystkich imprezach sprz¹ta nam Cradif, który zatrudni³ siê jako nowy sprz¹tacz, a od rana zwykle pije z Danley'em piwo sch³odzone prosto z beczki, która w lodówce cierpliwie na nich czeka i nie wa¿ne sk¹d siê tam wziê³a (chodzi mi o beczkê, nie lodówkê :D). Za Karczm¹ Hellcat prawie codziennie wieczorem parkuje swojego smoka, który niepos³usznie czeka, a¿ go ktoœ zje, jednak nie mo¿e siê doczekaæ ostatnio, gdy¿ prawie nikomu po trunku nie chce siê wychodziæ z Karczmy. Z Blendon'em wieczorami, a niekiedy nawet w ci¹gu dnia prowadzi siê niezapomniane rozmowy - przy piwie oczywiœcie:D. Kto pije "od czasu do czasu... od przytomnoœci do nieprzytomnoœci i tak w kó³ko"?:D No có¿, odpowiedŸ jest jedna: krogulczas inaczej zwany Aschkerot'em, który oprócz picia lubi tak¿e napadaæ na karawany, oczywiœcie te nocne:D. Po takim napadzie jest zawsze najbogatszym cz³owiekiem w Karczmie, przez co ma dodatkowe obowi¹zki - stawianie piwa:D. Ku uciesze dotychczasowych mieszkañców Karczmy, pokój zaczê³a wynajmowaæ FemmeFatale. Ta Przedstawicielka P³ci Piêknej wywo³a³a tak du¿e zamieszanie i zaciekawienie swoim wprowadzeniem siê, ¿e Zarz¹d musia³ specjalnie dostosowaæ jej pokój oraz zabezpieczyæ przed dzia³aniem magii, aby reszta Bandy nie narzuca³a siê jej. W myœl zasady, ¿e skarby trzeba chroniæ wszystkimi dostêpnymi œrodkami, pokój ten te¿ jest dodatkowo potajemnie chroniony przez Trolla SULIK'a, BriskShoter'a i oczywiœcie Word'a, jedynego cz³onka Bandy, który mo¿e wchodziæ do tego pokoju :D W slady FemmeFatal posz³a tak¿e Mroofka, która w najlepsze zadomowi³a sie w Karczmie i dotrzymuje kroku w piciu reszcie Bandy. Swoj¹ ¿ywio³owoœci¹ potrafi przekonac do siebie ka¿dego, dziêki czemu tak¿e dostaje to co chce:) Na szczêœcie Mroofka nie zdobedzie tak ³atwo wp³ywu na Zarz¹d Karczmy, poniewa¿ jest on tfardki a nie mientki i odporny nawet na uroki PPP :D Do Bandy do³aczyli tak¿e TrzyKawki i Hadriel. Ten ostatni to Archanio³ (upad³y nie upad³y tego nie wiadomo, ale na pewno jeden z najwiekszych w Karczmie awanturników i ³owców przygód:D, który a¿ strach pomyœleæ dlaczego osiad³ akurat w takim miejscu jak nasza Karczma. Jedno jest pewne, póki co jest mu tu dobrze, poniewa¿ Góra zawsze stawia piwo. W pobli¿u Karczmy trzeba uwa¿aæ na smoka który parkuje w okolicy a nale¿y do Hellcat'a. Godnym zauwa¿enia jest, ¿e Hellcat bardzo lubi pokazywaæ swoje cudo innym tak wiêc chêtnych zapraszamy do stajni lub za Karczme :D (Karczma nie ponosi odpowiedzialnoœci za straty moralne po tym spotkaniu ;D Coraz czêœciej w Karczmie widywany jest tak¿e Banita, któremu baaardzo przypad³o do gustu to miejsce. Niektóre ¿ród³a donosz¹ jednak, ¿e prawdziwym celem wizyt Banity jest pilnowanie SULIK'a i BriskShoter, którzy ostatnio darz¹ wiekszym zainteresowaniem niejakiego Allana :D Ale b¹d¿my szczerzy, Pierwsza Dama Bezsennoœci Justa sie dowiedzia³a tak wiec z pieknej mêskiej przyja¿ni nici :D (choæ nigdy nic nie wiadomo :D A pozostaje miec nadzieje, ¿e Ci wspaniali przedstawiciele p³ci meskiej wyjda zopresji ca³o :D Nie by³bym sob¹, gdybym nie wspomnia³ o kolejnej PPP, która ostatnio umila swoj¹ obecnoœci¹ oraz uœmiechem nudne ¿ycie Karczmiarzy a mianowicie o ZeTcE:D, która w nagrode za sprz¹tanie (do którego nikt jej nie zmusza³) dosta³a specjalny strój, jak najbadziej pasuj¹cy do jej piêknych oczu :D W Karczmie znalaz³ swoje miejsce tak¿e niejaki Torn. Powiadaj¹, ¿e nie ma ani takiej rzeczy ani takiego miejsca, którego ów wêdrowiec w ostrzêpionym, zakurzonym, czarnym p³aszczu by nie widzia³. Niedawno pojawi³ siê Krondar, osobnik z zapêdami na Cz³onka Zarz¹du Karczmy (i nie tylko :D Byæ mo¿e by mu sie to uda³o, gdyby nie jego dzia³ania na boku (jak choæby niezgodna z prawem karczmianym przebudowa pokoju). W ostatecznym rozrachunku zosta³o mu to zapomniane, bo w koñcu to dziêki jego inicjatywie w Karczmie zosta³a (przynajmniej na razie) na d³u¿ej kolejna PPP, Elfka Czamber, która uwielbia przesiadywaæ z wyci¹gniêtymi nogami w swoim fotelu przy kominku popijaj¹c wino. Oboje zamieszkali w tym nieszczêsnym przebudowanym pokoju, który na szczêœcie tak jak i inne pokoje jest d¿wiêkoszczelny :D Do Elity Koneserów Z³otego Trunku ostatnio próbuje do³¹czyæ nowy mieszkaniec Solymr, który jednak musi jeszcze du¿o æwiczyæ ¿eby dorównaæ Orrinowi. Mówi o sobie, ¿e jest Paladynem w co ma³o kto wierzy z powodu jego wiecznej chêci do walki z osobami ma³o co mu przeszkadzaj¹cymi i wrêcz niewinnymi oraz doœæ czêstego zagl¹dania do kufla, w którym to twierdzi, ¿e ma sok jab³kowy :D Ostatnio Krondar ma nowego pupilka zwanego pieszczotliwie ze wzgledu na jego posture Maziem. I tak nasz Mazio cieszy sie beztroskim ¿yciem, k¹pielami w balii pe³nej piwa i pl¹sami po ca³ej Karczmie ku radoœci Karczmiarzy. W Karczmie od jakiegoœ czasu pojawia siê Elfka Eilane, która wnosi m³odzieñcza œwie¿oœæ w mury tego przybytku. Po okresie pozornego spokoju nasze progi stanê³y ponownie otworem przed kolejnymi goœæmi i to nie byle jakimi. Najpierw zjawi³a sie niezwyk³a ³uczniczka Diamand. Jest to bardzo interesuj¹ca postaæ, poniewa¿, co prawda nie sprawia k³opotów i jest wyj¹tkowo pos³uszna zw³aszcza woli Cz³onka Zarz¹du ale coœ ca³y czas knuje :D Na dobre w Karczmie zadomowi³a siê tak¿e mi³a i zawsze weso³a Serina, bardzo zdolna m³oda masa¿ystka :D Wœród goœci od czasu do czasu przewija siê Wiolax, szpieg z Krainy VL :D Od jakiegoœ czasu w Karczmie zaczê³a siê pojawiaæ i spêdzaæ tu coraz wiecej czasu [ ku niew¹tpliwej uciesze Zarz¹du :> ] piêkna i tajemnicza EwUnIa :D

A dla wszystkich przygrywa autor i tylko czasem skoczy do k¹ta na partyjkê szachów...


==============================================================

[31.12.2003] 13:40 Soulcatcher [ Prefekt ] https://www.encyklopedia.gracza.pl
Mo¿na siê wyg³upiaæ w kategorii "Karczmy" za zgod¹ innych sta³ych czytelników danego w¹tku. (...)
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1866695&N=1

Link do czêœci poprzedniej:

08.10.2004
23:47
smile
[2]

Brisk. [ Chomik ]

Zarz¹d Zyczy Udanej Zabawy :]

09.10.2004
00:33
smile
[3]

Brisk. [ Chomik ]

*pozamyka³ wszystko, pogasi³ œwiat³a i poszed³ do siebie do pokoju*

Branoc Banda :]

09.10.2004
14:31
[4]

Garbizaur [ CLS ]

Prawie pierwszy!!!

Ufff. Wróci³em z kursów. By³o ciê¿ko, ale jakoœ ¿yjê. :P Teraz relax przed kompem. :)

09.10.2004
14:32
smile
[5]

gris [ Genera� ]

Ja tez tu jestem :)

09.10.2004
14:37
smile
[6]

Garbizaur [ CLS ]

Siema mistrzu!

09.10.2004
14:38
smile
[7]

gris [ Genera� ]

Garbizaur --> Na jakie kursy chodzisz ? :-) Mozna wiedziec ? :P

09.10.2004
14:43
[8]

Garbizaur [ CLS ]

gris ---> dzisiaj mia³em angielski przygotowuj¹cy do matury rozszerzonej, a wczoraj przygotowuj¹cy do matury z matmy rozszerzonej.

Jednym s³owem kupa roboty. :)

09.10.2004
14:46
smile
[9]

gris [ Genera� ]

No tak, teraz nowa matura :P Wybra³es juz przedmioty ? BO cos tam by³o ze do pazdziernika wybiera sie, prawda ? I tak nie rozumiem tej matury, co i jak. ale mam jeszcze na to czas :P

09.10.2004
14:54
smile
[10]

Garbizaur [ CLS ]

Zdajê:

polski - poz. podstawowy
matma - poz. rozszerzony
gegra - poz. rozszerzony
angielski - poz. rozszerzony
niemiecki - poz. podstawowy


do tego ustna:
polski
angielski

Torchê pracy jest, ale cz³owiek mo¿e sobie poradziæ. :)


Ja spadam siê przespaæ, bo po tych kursach muszê zregenerowaæ si³y. 3maj siê!


Bêdê ko³o 17 z powrotem. :)

09.10.2004
23:03
smile
[11]

Brisk. [ Chomik ]

*zarz¹d pilnuje* :>

13.10.2004
10:59
smile
[12]

blood_x [ Skinhead oi! ]

Stary Bywalec Pozdrawia :D!!

13.10.2004
12:54
smile
[13]

Wiolax [ Senator ]

*Z pewn¹ tak nieœmia³oœci¹ otworzy³a drzwi. Stara³a siê nie narobiæ ha³asu, ale ciê¿kie i stare skrzypnê³y mimo to... Zerknê³a w prawo w lewo, a potem w obie strony naraz ;)
Bar lekko przykurzony, choæ móg³ tylko tak wygl¹daæ, w tym œwietle...
Nikt nie spa³ na stole :( ... pod sto³em te¿ nikogo nie zobaczy³a :(... Nie widzia³a te¿ torby pe³nej najprzeró¿niejszych s³odyczy :(... ani kartonowego pude³ka po najkach :(... w garach te¿ nic nie skwiercza³o :( ...
Ze spuszczona g³ow¹ powoli, zamknê³a drzwi...ehh.. wyrwa³o siê z g³ebi ducha, kiedyœ tu gwarno bywa³o...
... pobieg³a swoja drog¹... :)*

13.10.2004
16:27
[14]

Garbizaur [ CLS ]

Siema!!!

Odebra³em dzisiaj prawo jazdy. Czeka³em na to ca³e 4 miesi¹ce!!! :)

Musimy to oblaæ...

Widzê, ¿e Wiolax siê pojawi³a i znik³a. :)

P.S. Piwko dla wszystkich, ale czy tu ktoœ jeszcze jest???

13.10.2004
16:31
[15]

Brisk. [ Chomik ]

Garbizaur gratz :]

*zarz¹d chory*

13.10.2004
16:32
smile
[16]

Wiolax [ Senator ]

Witaj Garbizaurze :)
Có¿ orginalna nie bêdê... GRATULACJE!!!
Obyœ tylko na mnie gdzie na ulicy nie trafi³ ....

hê, czyli opijamy...*pierwszy ³yk za prawko...drugi na rozgrzanie, a trzeci....o kurde :)))*

13.10.2004
19:34
smile
[17]

Garbizaur [ CLS ]

Dooobre piwko!!!

14.10.2004
07:06
smile
[18]

Wiolax [ Senator ]

niez³e, niez³e... :)

btw mia³am na myœli, ¿e jak ja bêdê kierowaæ i Ty bêdziesz kierowaæ, to.... obyœ mnie nie spotka³ :) ;)

14.10.2004
17:56
[19]

Garbizaur [ CLS ]

Wiolax ---> OKi. Postaram siê uwa¿a. BTW nie wiem gdzie mieszkasz, ale ja raczej tylko po Wawie je¿d¿ê, wiêc jak mieszkasz gdzie indziej, to siê baæ nie musisz. :)

14.10.2004
18:01
smile
[20]

Wiolax [ Senator ]

Garbizaur, to raczej ze mnie "postrach" szos :) ;p
i to siebie mam na myœli, ¿e mogê przygrzmociæ, czyli jaki wypadek spowodowaæ ;)))
ca³e szczêœcie, ¿e boje siê jeŸdziæ po Wawie...

14.10.2004
18:14
smile
[21]

Garbizaur [ CLS ]

Nie wiedzia³em, ¿e z Ciebie taki rajdowiec/rajdowczyni...

Ja myœlê, ¿e za jakieœ 3 lata nauczê siê porz¹dnie jeŸdziæ. A na razie zdobywam doœwiadczenie...

BTW dzisiaj pierwszy raz by³em w Wawie jako pocz¹tkuj¹cy kierowca. Nawet nie by³o Ÿle.

14.10.2004
23:17
[22]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Plomienie swiec stojacych na stolikach lekko zafalowaly, gdy do karczmy wpadlo mrozne pazdziernikowe powietrze. Szczupla sylwetka w czarnym plaszczu bezszelestnie wslizgnela sie przez lekko uchylone drzwi. Spod glebokiego czarnego kaptura czujne oczy emanujace jasnym blaskiem przygladaly sie pustemu pomieszczeniu. Przybysz skierowal swe kroki w strone baru, a potem lekko wspial sie na schody rozgladajac wokolo *
- Wiele sie tu zmienilo... *szepnal cicho*
* Mezczyzna wyjal z kieszeni stary klucz wyraznie nadgryziony zebem czasu po czym z lekkim oporem otworzyl drzwi z przekrzywionym numerem 2... *

14.10.2004
23:23
[23]

Brisk. [ Chomik ]

*z góry da³o sie jedynie s³yszeæ* hehehe Witam Pana, Panie Krondar. Kope lat :] Musisie Pan niestety sam rozgoœciæ i dziœ Panu nie podogaduje bo ³ó¿ko wo³a a raczej zaganiamnie tam choroba.Wiêc mi³ego wieczoru i pobytu w naszych skromnych progach ¿ycze. DobraNoc.*da³o sie s³yszeæ jeszcze jedynie chrzêst zamykanych drzwi*

14.10.2004
23:31
smile
[24]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Mezczyzna lekko usmiechnal sie i zamyslil *
- Czesc rzeczy jest jednak niezmienna... * szepnal do siebie, po czym uchylil drzwi i krzyknal w kierunku korytarza *
- Witam panie Brisk a w zasadzie zycze dobrej nocy! Widze ze ciagle pan trzyma w ryzach ta bude!
* Zakapturzony wrocil do pokoju i rozejrzal sie uwaznie ogarniajac caly nielad. Jak mozna to bylo przewidzic, Brisk przeprowadzil redukcje etatow i poslal zapewne do kopaln pokojowke *

[:P]

15.10.2004
12:00
smile
[25]

gris [ Genera� ]

Hejo :D Co robicie?

15.10.2004
12:01
smile
[26]

Brisk. [ Chomik ]

[ Panie Krondar no wie Pan :> Ja kelnerki? do kopaln?:> Ot same poucieka³y :> ]

Osio³ek!!! :D

15.10.2004
12:08
smile
[27]

gris [ Genera� ]

Jeeeee weekend. :D No wiec co robicie ? :D Tzn co robisz, Brisk ? :-)

15.10.2004
12:12
smile
[28]

Brisk. [ Chomik ]

*zarz¹d pilnuje* :]

15.10.2004
12:13
smile
[29]

gris [ Genera� ]

Pilnuje... niby czego ? Zawsze sie tym tlumaczysz :P wiec? wiec? wiec? czego tu pilnowac ?

15.10.2004
12:14
[30]

Brisk. [ Chomik ]

wszystkiego ? :>

15.10.2004
12:21
smile
[31]

gris [ Genera� ]

Nie pytaj sie mnie "wszystkiego?" Bo to ja sie pytam "czego Ty tu pilnujesz?"
Wszystkiego... czyli czego ? :D Rozwin swoja mysl :D

15.10.2004
12:22
smile
[32]

Brisk. [ Chomik ]

Karczmy :>

15.10.2004
12:25
smile
[33]

gris [ Genera� ]

Grrrrrrrrrr DOBRZE. Pilnujesz Karczmy... ale po co ja pilnowac? Jak nic sie nie moze stac :P

15.10.2004
12:33
smile
[34]

Brisk. [ Chomik ]

ZAWSZE COŒ sie moze staæ :>

15.10.2004
13:43
smile
[35]

Wiolax [ Senator ]

I sta³o siê... :)

15.10.2004
13:54
smile
[36]

Brisk. [ Chomik ]

....ciele oknem wylecia³o :D

15.10.2004
14:00
smile
[37]

Wiolax [ Senator ]

... a niech to szlagk...i ma³e szlaczki :)

15.10.2004
14:07
smile
[38]

Brisk. [ Chomik ]

zima bedzie ciep³a :D

15.10.2004
14:08
smile
[39]

Brisk. [ Chomik ]

[ nomanie jakbym z Prezesem albo Shakkusiem na gygy gada³ :D ]

18.10.2004
08:58
smile
[40]

Wiolax [ Senator ]

*szpieg...phiii, jaki szpieg? wszed³ cichutko na salony... posiedzi, popatrzy, poszpieguje, doniesie, nagrodz¹ :D .... mo¿e*

18.10.2004
09:03
[41]

Garbizaur [ CLS ]

Siema!!!


Zieeeeefffffffff!!! (nie wyspa³em siê). :(

18.10.2004
17:30
[42]

Wiolax [ Senator ]

pfff....
jak tu bedzie tak g³oœno i t³oczno, to nie nagrodz¹ ...;(
:)

18.10.2004
19:15
[43]

Garbizaur [ CLS ]

Oj tak tak

18.10.2004
22:04
[44]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* W pomieszczeniu lekko przygasly swiece, a po srodku powietrze lekko zafalowalo. Na podlodze blysnely plomienie ognia, ktory zaczal jakby rozlewac sie tworzac kolo z wpisanym w srodek pentagramem. Powyzej ognia pojawila sie czarna matowa powierzchnia z ktorej wylonila sie szczupla zakapturzona sylwetka. Spod czarnego glebokiego kaptura jasniejace bialbym blaskiem oczy rozgladaly sie po pomieszczeniu. Mezczyzna podszedl cicho do baru i nalal sobie kufel piwa *
- Cos opustoszalo to miejsce ostatnio... *szepnal*

18.10.2004
22:07
[45]

Brisk. [ Chomik ]


[ No niestety Panie Krondar gygy pad³o :| Jak tylko wstanie to siem powinienem odezwaæ :] ]

*z k¹ta da³o sie s³yszeæ* hehe latarki w Pana widze dalej dzia³aj¹, witam ponownie Panie Krondar :] *z kata da³o sie jeszcze s³yszeæ brzdêk butelki wody ognistej*

18.10.2004
22:11
[46]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Mezczyzna usmiechnal sie lekko obracajac w reku paczke "Duracel Extra power" *
- Jak maja nie dzialac jak dzialaja? [:P] Co tam panie Brisk w karczmie? Pustawo tu za kazdym razem jak wchodze... czyzby ta buda miala swoje najlepsze dni juz za soba?

[Ano padlo - panie Brisk, proponuje TLEN - w razie awari jest mozliwosc pogadania bez nerwow ze lezy GG]

18.10.2004
22:13
smile
[47]

Xazaxus [ ka Neophyte ! Love God ]

Chrr...pfiu....chrrrr...pfiu...

18.10.2004
22:15
[48]

Brisk. [ Chomik ]


*da³o sie s³yszeæ kaszlniêcie i cichy smiech* Panie Krondar wszak wa¿ne no i najlepsze s¹ te dni których jeszcze nie znamy, a jest jak jest, by³o mine³o i nie wróci pewnie wiêcvej.


[ yyyy hehehe z tego typu propozycji w razie padniêæ gygy to mam ICQ :P ]

18.10.2004
22:17
smile
[49]

Sir klesk [ Sazillon ]

I'm gonna make you dance, get your chanse! Yea boy shake that ass! :D

18.10.2004
22:20
smile
[50]

Sir klesk [ Sazillon ]

typowy old school :D

18.10.2004
22:22
[51]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Zamyslil sie *
- Czy nie wroci... pewnie nie, a szkoda bo wiele z tych dni milo wspominam
* popija piwko *

[ Tez mam ICQ :P 25310780 - uderzaj pan :P zaraz bo musze ten badziew wlaczyc :P ]

18.10.2004
22:28
smile
[52]

Sir klesk [ Sazillon ]

Czesc Krondar :) Dawno wrociles? :D

18.10.2004
22:38
smile
[53]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Usmiecha sie lekko *
- Czas... a ktoz by przejmowal sie tym czyms majac juz tyle lat na karku co ja? Ale mozna powiedziec ze tak... juz dosc dlugo obserwuje to co sie ostatnio dzieje w tej karczmie i calej krainie...

[ czytaj: przegladam GOLa, ale udzielam sie z doskoku po tym jak wychaczylem bana za odmienne zdanie :P ]

18.10.2004
22:39
smile
[54]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

/// Edycja dla ubogich ;-)

- Ale gdzie moje maniery - *usmiecha sie * - siadaj Klesku i wypij troche tego zlotego trunku... ktory czasy swej swietnosci ma juz wyraznie za soba... [:P]

18.10.2004
22:39
smile
[55]

Sir klesk [ Sazillon ]

opowiesz mi na gg kiedys co to sie stalo, ok? :D

18.10.2004
22:40
smile
[56]

Sir klesk [ Sazillon ]

*Pije piwo prosto z beczki*

18.10.2004
22:42
smile
[57]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Usmiecha sie lekko *
- Hmmm... jak widze niektorzy sie nie zmienili - *parska smiechem * - Brakuje tylko Orrina z jego malym wiaderkiem...

18.10.2004
22:53
smile
[58]

Sir klesk [ Sazillon ]

Tak ostatnio pisze sobie opowiadanie... :) Pamietacie jak wieki temu pisalem, ze szykuje cos wielkiego? :D Jak tak dalej pojdzie to w ciagu miesiaca spelnie swoja obietnice i wkleje tutaj wielkie opowiadanie :D

18.10.2004
23:00
[59]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Przyglada sie mezczyznie *
- I owszem, pamietamy... szykowales je juz kawal czasu, a przyznam sie szczerze ze poczytal bym cos ciekawego chetnie... kiedy przewidujesz ze bedzie na tyle dobre by pokazac je szerszej publicznosci?

/I pytam sie poza karczma dlaczego calkowicie zatracila watek RPGowy...? Tylko wstepniak pozostal sladem dawnych czasow jak widze... Poza Briskiem nikt nie uzywa tu chyba gwiazdek i nie pisze poza karczma... /

18.10.2004
23:06
[60]

Sir klesk [ Sazillon ]

Kiedys tez o to pytalem i pisalem, ze karczma sie zmienila i wtedy Brisk mnie zjechal, ze ze starych bywalcow zostal juz tylko on i ze co jakis czas wpadnie ktos i tylko ponazeka, ze sie zmienilo wszystko :)))

Ja tam jak jestem (a jestem bardzo zadko) to uzywam gwiazdek, ale dzisiaj mi sie poprostu nie chce :D

Co do opowiadania to sam nie wiem... nie spodziewajcie sie niczego wielkiego... Pisarz to ze mnie zaden :D

18.10.2004
23:12
smile
[61]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Pod czarnym kapturem lawendowe dotad oczy blysnely jasnym blaskiem *
- W takim razie juz nie jest sam... trzeba skonczyc narzekania i zrobic troche tloku w tym miejscu... moze cos sie ruszy? Narzekaniem faktycznie niewiele zdzialamy drogi Klesku... jakies propozycje?
* Usmiecha sie szelmowsko *

18.10.2004
23:16
[62]

Sir klesk [ Sazillon ]

-Tak! Mam tyle planow... jednak...
*wstal i odszedl do swojego pokoju, aby oddac sie w objecia Morfeusza*
-Dobranoc!

[ OK ja juz ide spac bo jutro o godzienie 6 rano wstaje! :| Co za sadysta ulozyl mi w planie dwa razy na 7.10 do szkoly?! ]

18.10.2004
23:18
[63]

Brisk. [ Chomik ]

* z k¹ta s³ychaæ by³o s¹czenie kolejnego drinka *
Sir Klesk witaj i nie zaraz ¿e Cie zjecha³em ot najwy¿ej opieprzy³em :P

[ Za malo ludzi ogólnie, stara za³oga rozesz³a sie, zaje³a swoimi sprawami a nowi? nowi to nie to samo :] ]

18.10.2004
23:18
smile
[64]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Usmiechnal sie lekko *
- Dobranoc! Niech Morfeusz bedzie dzis laskawy dla Ciebie...

[ Nie przejmuj sie, ja codziennie wstaje o 6tej do pracy i nie gderam :P ]

18.10.2004
23:19
smile
[65]

Sir klesk [ Sazillon ]

[ Krondar ja na twoim miejscu z powodu swojego nieszczescia nie dal bym zyc wszystkim znajomym! :D ]

18.10.2004
23:22
smile
[66]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Spojrzal w strone najmroczniejszego z mrocznych katow *
- Hmm... w takim razie nie ma co opieprzac, tylko trzeba rozruszac ta bude... moze jakis bar ze striptizem? Musialbym z Czamber pogadac * usmiecha sie szelmowsko *

[ Owszem malo ludzi, ale z tego co pamietam jak tu pierwszy raz sie zglosilem wogole to tez wielkiego ruchu nie bylo a starzy bywalcy wpadali tylko i narzekali... moze troche wierze w iluzje, ale cholera... czemu by nie sprobowac? Ta karczma chyba jako jedyna miala klimat fajny z RPGowanie wlacznie ]

18.10.2004
23:24
smile
[67]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

/// Edycja postu dla ubogich ;-)

[ Heheh, to by dalo tylko tyle ze by mnie poblokowali na GG a do roboty i tak bym musial chodzic :P ]

18.10.2004
23:25
[68]

Brisk. [ Chomik ]


Sir Klesk branoc Panu, a Panie Krondar podejrzewam ¿e Panna Czamber raczej obecnie na to nie pójdzie :D

[ A bo tylko ta Karczma sie tego trzyma³a mimo ¿e w pierwszych czesciach "starszyzna"karczmiana golowa mówila ¿e nic z tego nie bedzie a tak dojechalismy w zasadzie o 150 czesci]

18.10.2004
23:32
smile
[69]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Lekki usmiech wyplynal na twarz mezczyzny *
- Hmm... moze striptiz nie, ale postaram sie namowic ja zeby wogole przy jakiejs okazji skierowala tutaj swe kroki... - * rozejrzal sie dookola * - Zbyt wiele milych wspomnien tu zostawilem zeby dac tej budzie popasc w zapomnienie... przyznam sie szczerze panie Brisk, ze i tak odwala pan kawal dobrej roboty trzymajac to w ryzach do tej pory...

[ Skoro wczesniej sie udalo, to trzeba byc dobrej mysli, prawda? Ja tam ostatnio przestawiam sie na optymizm ;-) ]

18.10.2004
23:36
[70]

Brisk. [ Chomik ]

* obla³ sie * ¿esz to...ano by³o tego i to sporo a tak jak mówie jak cos chce tosienie poddam :]


[ Pan zapomnia³? od zawsze powtarzam i zawsze tak by³o: realista-pesymista, ale by³ czas ¿e by³oinaczej taka iskierka]

18.10.2004
23:40
[71]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Podszedl do baru i nalal sobie kolejny kufel piwa, po czym wrocil by ponownie zaglebic sie w fotelu przy kominku *
- Hmm... no skoro pan sie nie poddaje, to sluze wsparciem...

[ Nie, nie zapomnialem :=) Oboje mielismy zawsze bardzo "pozytywne" postrzeganie swiata :P ]

18.10.2004
23:45
[72]

Brisk. [ Chomik ]


* s¹czy dalej drinka * Ano potrzebuje sprz¹tacza :P

[ ano tak co jeden to ciekawsze spojrzenie :> ]

18.10.2004
23:47
smile
[73]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Oczy zablysnely jasnym blaskiem *
- Sprzatacza!? Zebym ja tutaj kogos nie wymiotl na okresie testowym, co? [:P] Sprzataczke niech pan z kopaln wyciagnie bo sie kobieta marnuje...

[ Heheheh ;-) I to czynilo wlasnie ta karczme tak unikalna :P ]

18.10.2004
23:53
[74]

Brisk. [ Chomik ]


Mówi³em ¿e niemieliœmy nigdy sprz¹taczek a jak sa jakies PPP to zaraz uciekaj¹....nie wiem....moze powinienem sie w tym roku wyk¹pac ju¿ teraz a nie przed nowym rokiem?

[ takarczma zawsze by³a "inna" :> ]

19.10.2004
00:02
smile
[75]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

- Hmm... a to nie z kuchni taki fetor? Myslalem ze Gris zapomnial cos wpakowac do lodowki z tydzien temu... * Spoglada podejrzliwie w kierunku kata * - A z ta kapiela to wedle gustu, ale ja bym nie demonizowal... zawsze mozna jakiegos zapachowego ustrojstwa psiknac przeciez, a do przyszlego roku czesc brudu sama przeciez odpadnie!
* zamysla sie *
- Nie bylo sprzataczki? To co to za niewiasta w fartuszku plata sie po kopalniach?! * usmiecha sie szelmowsko * - Tylko niech pan nie pyta co tam robilem ze o tym wiem...

[:P]

[ No i wlasnie dlatego ludziska do niej wracaja i narzekaja ze sie zmienilo - tyle tych karczm na GOLu a wszystkie przypominaja mi zwykly czat... ]

19.10.2004
00:04
[76]

Brisk. [ Chomik ]


Panie Krondar znaczy sie Pan codss tamzgubi³ czy cos Panu ucieklo?

[no bo w zaszadzie taka role mozna powiedziec tu spelniaja ]

19.10.2004
00:07
smile
[77]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* szelmowski usmiech *
- Hmm... scigalem cos w tamtych rejonach akurat tak sie sklada... wiecej powiedziec nie moge...

[ Tak, ale mozna to przeciez robic jakos klimatycznie. A nigdzie nie ma klimatu poza wstepniakiem... nie mam racji?]

19.10.2004
00:13
[78]

Brisk. [ Chomik ]

*pozbiera³ swoje bol¹ce cz³onki i uda³sie do siebie mówi¹c* Dobrze by³o znów Pana spotkaæ, spokojnej nocy ¿ycze, branoc...

[ ano ano, Branoc Panie Krondar :] ]

19.10.2004
00:16
smile
[79]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Usmiechnal sie lekko *
- Pana rowniez panie Brisk... do zobaczenia jutro i niech sie pan wyspi!

[ Branoc panie Brisk ;) Nie dawac sie chorobie! :) ]

19.10.2004
00:43
smile
[80]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Mezczyzna rozejrzal sie po pustym pomieszczeniu i usmiechnal lekko. Przypomnialy mu sie czasy gdy sam potrzebowal snu... z lekka melancholia spojrzal na drzwi pokoju nr. 2, a potem na pusta sale karczmy. Ponownie usmiechnal sie do wlasnych mysli, po czym zaczal recytowac cicho kolejne zwrotki tak dobrze znanego mu zaklecia. Powietrze momentalnie stalo sie gorace i zaczelo jakby falowac, a wkolo elfa zamigotaly plomienie ukladajace sie w pentagram wpisany w kolo. Jego czujny wzrok po raz ostatni spoczal na znajomym pomieszczeniu po czym blysnal blada jasnoscia w momencie gdy Krondar wchodzil w otwarta juz czarna brame miedzywymiarowa *

19.10.2004
18:52
smile
[81]

Solymr [ Komandor ]

do karczmy wchodzi poczciwy paladyn.....
witam wszystkich ???
przeciez tu nikogo nie ma
halo szefie !!!!!
(idziie do kuchni, nalewa se soku jablkowego, po czym siada przy jednym ze stolikow i pograza sie w zadumie)

19.10.2004
19:01
smile
[82]

Solymr [ Komandor ]

(dopija sok)
troche tu brudnawo, moze postprzatam ;]
(zdejmuje swoj paladynki plaszcz, bierze miotle z zaplecza i zaczyna zamiatac podloge)

19.10.2004
19:13
smile
[83]

Solymr [ Komandor ]

no juz ladnie wypucowane
ale ciagle nikogo nie ma ;/
i co ja mam zrobic???
wiem zrobie placki :D
(idzie do kuchni, i zaczyna robic placki) :>

19.10.2004
20:45
smile
[84]

Solymr [ Komandor ]

placki gotowe...
ale ciagle nikogo nie ma
biedna ta karczma taka pustawa
z czego zyje jej szef???? :>
(siada przy stole i zaczyna samemu jesc placki )

19.10.2004
21:27
smile
[85]

Solymr [ Komandor ]

ide stad nikogo tu nie ma ;/
zostawiam wam jeszcze trcohe plackow jak chcecie to se podgrzejcie jakimis czarami albo co :P
milej zabawy :P
(wychodzi z karczmy)

19.10.2004
22:49
smile
[86]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Powietrze zafalowalo lekko i po srodku karczmy blysnely plomienie ukladajace sie w kolo z wpisanym pentagramem. Powietrze zdawalo sie coraz bardziej gestniec i po krotkiej chwili w karczmie pojawila sie zakapturzona postac ktorej czujne biale oczy zaczely rogladac sie dookola. Mezczyzna zatrzymal sie i wciagnal w nozdrza powietrze... wszechobecny smrod spalonych plackow stawal sie coraz bardziej nieznosny. Krondar otworzyl drzwi by troche przewietrzyc pomieszczenie po czym opadl na swoj gleboki fotel stojacy kolo kominka *

[:P]

19.10.2004
23:23
[87]

Brisk. [ Chomik ]


* zgory da³o sie sluyszec jedyniue* mmmhmmmm ooo :D

[ sry Panie Krondar aledziss nie pogadamy :P ]

19.10.2004
23:33
[88]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Usmiechnal sie pod nosem i postanowil nie wnikac coz porabia na gorze Brisk * [:P]

[Nie ma sprawy panie Brisk ;-) Sam zaraz sie klade spac... yhhh, padam dzis na pysk ]

20.10.2004
00:21
[89]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Mezczyzna spogladal przez okno. Nieobecne spojrzenie bladzilo gdzies daleko wsrod lasow, pol oraz ciemnego gwiezdzistego nieba. Czasem mial dosc tego swiata... wszystkiego co sie z nim wiazalo. Lekko wstal z fotela i rozpoczal cicha inkantacje zaklecia. Szczupla sylwetka, powoli przekroczyla brame miedzywymiarowa po raz kolejny wkraczajac do mroznych piekiel *

20.10.2004
00:27
[90]

Brisk. [ Chomik ]


[ zyjem :P za zagryche mam kotleta :D ok spoadam, do spania :] branoc Panie Krondar ]

20.10.2004
22:40
smile
[91]

Solymr [ Komandor ]

do karczmy wchodzi poczciwy paladyn
witam wszystkich ( a raczej nikogo) :P
idzie do kuchnia robi sobie herbtae po czym siada w kaciku i rozmysla

20.10.2004
22:45
smile
[92]

gris [ Genera� ]

* Wpada do karczmy. Ukazuja mu sie drzwi otwarte do jego kuchni *
- CHOLERA! Kto wlazil do kuchni?!
* Po czym widzi ze tylko Solymr siedzi w karczmie *

20.10.2004
22:49
[93]

Solymr [ Komandor ]

witam szanownego Grisa ;]
dawno sie nie widzielismy
nie martw sie wzialem sobie tylko herbaty :)

20.10.2004
22:50
smile
[94]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Powietrze zaczelo lekko falowac i po chwili w karczmie stanela zakapturzona postac przemarznieta do szpiku kosci. Jego czujne emanujace blaskeim oczy rozgladaly sie dookola spod kaptura*
- Oo... goscie... Witajcie...

20.10.2004
22:56
smile
[95]

gris [ Genera� ]

- GRRRRRRRR
* Widac mocny czerwien na pulchnej trwarzy Grisa *
- Agghhhhrrrrrr!!!!
* Co sie dzieje? Wampir? ;] *
- Ile razy mam powtarzac! Mezczyzni nie wchodza do kuchni oprocz mnie! Moga tylko kobiety i oczywiscie JA!
* Gdy to powiedzial... odrazu sie uspookoil... nie martw sie, on zawsze tak reaguje :) *

20.10.2004
23:04
smile
[96]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* Sluchajac glosu niziolka mezczyzna usmiechnal sie lekko. Jego emanujace bialym blaskiem oczy powoli odzyskiwaly swoja naturalna lawendowa barwe. Przybysz zsunal z glowy kaptur i usmiechnal sie *
- Witaj Gris... Kuchnia swieci pustka przez ostatnie tygodnie, a Ty krzyczysz na tego cz³eczynê * Wskazuje glowa w kierunku kuchni * za to ze zrobil sobie herbate i spalil troche oleju tak ze nie dalo sie tu wczoraj wytrzymac? [:P]

* Spoglada uwazniej na mezczyzne w kuchni *
- Hmm... znam Cie przyjacielu, jednak zab czasu odcisnal na Tobie swe pietno... paladyn?

20.10.2004
23:07
smile
[97]

gris [ Genera� ]

- hej, Krondar... Prawda, za bardzo wybuch³em... ale Brisk wie ile razy ja wbijalem ta regulke o mojej kuchni Wam na pamiec... :)
* Odwraca sie w strone paladyna *
- Nie przejmuj sie.... ja zawsze tak reaguje... :) Nastepnym razem pamietaj abym nie zauwazyl....

20.10.2004
23:09
[98]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

* parska smiechem *
- To nie bedzie problemem Grisie... karczma ostatnio swieci pustkami... odkad ja pamietam nie bylo tu az tak pustawo... * Zamysla sie * Masz moze jakis pomysl jak rozruszac z lekka ten biznes?
* spoglada na Grisa pytajaco *

21.10.2004
00:15
smile
[99]

Kr0ndar [ Pretorianin ]

// Jak widac kolega Gris dokonal taktycznej ucieczki na z gory upatrzone pozycje :P Ide spac, dobranoc! ;) //

21.10.2004
07:33
smile
[100]

Wiolax [ Senator ]

*Ranek by³ ch³odny, przyjemnie ch³odny jak na takie ranki....Jedynie czego nie lubi³a, to tego, ¿e ciemno... nigdy nie wiadomo, czy potem bedzie s³oñce :) Bo kocha³a s³oñce :)))
Wesz³a do Karczmy w podskokach i z uœmiechem na buzi...i ze s³uchawkami na uszach :)
Pusto, tylko jakieœ zapachy z kuchni dochodzi³y :))) zajrza³a tam...z ciekawoœci....te¿ pusto.... Przymknê³a oczy, wytê¿y³a zmys³y :):P
Byli tu! :)
Wziê³a z lodówki (w ogóle to jest tu lodówka?) butlê mleka i pobieg³a szlakiem na spotkanie z nowym dniem :)*

21.10.2004
09:58
[101]

Brisk. [ Chomik ]


*pojawi³ sie na dole, ziewn¹, podrapa³ sie tam gdzie moznaby uznaæ ¿e niemozliwym jest podrapanie sie, wzi¹³ prysznic i uda³ sie z jakimis papierami do swojego k¹cika* Bry :>

21.10.2004
12:23
smile
[102]

Wiolax [ Senator ]

bieganie, bieganiem ..... wa³êsanie sie wa³êsaniem, a przek¹siæ gdzieœ coœ trzeba! :) ;)

*roz³o¿y³a na stole niezbêdniki z przybornikami i zabra³a siê za przygotowanie serowo-pomidorowo-zio³owej sa³atki :)))) mniammm...
...................................................................................
pojadaj¹c rozgl¹da³a siê ciekawie, ale nic ciekawego nie wyptrzy³a...jedynie w k¹cie fruwajace papiery...jakieœ, toaletowe mo¿e, nie widaæ by³o dok³adnie :P
wyszed³szy zamknê³a skrzêtnie drzwi...*

21.10.2004
12:40
[103]

Brisk. [ Chomik ]


sie mówi, ¿e sie szlaja :D a zjeœc fakt by mozna coœ :>

* wylaz³ spod sterty papierów i uda³ sie do kuchni *

21.10.2004
12:43
smile
[104]

Bekat [ Legionista ]

CzeϾ Wiolu!

21.10.2004
12:44
smile
[105]

Bekat [ Legionista ]

Znalaz³am w g³owie to co szuka³am ;)

21.10.2004
12:53
[106]

Brisk. [ Chomik ]


Bekat witamy w naszych niskich progach :>

21.10.2004
12:56
smile
[107]

Bekat [ Legionista ]

Witam, wpad³am na chwilkê, bo ja zazwyczaj tylko czytam, co siê dzieje i bardzo rzadko piszê.
Ju¿ wypadam.
Pa wszystkim.

21.10.2004
13:09
[108]

Brisk. [ Chomik ]


Bekat no to wypada³oby zmieniæ to "na chwilke" i "tylko czytam" :> Ale papa i pozdrowienia :]

21.10.2004
13:15
smile
[109]

Wiolax [ Senator ]

CzeϾ Bekat :)
Dobrze, ¿e to coœ nie znalaz³o Ciê pierwsze ;) :P
pozdrawiam :)
and .... jak Zarz¹d powiedzia³ ¿ebys wpada³a do Trolla, to ja te¿ sie pod³¹czam :)

21.10.2004
13:16
smile
[110]

Wiolax [ Senator ]

*i sie poszlaja³a dalej...:)*

21.10.2004
13:19
smile
[111]

Brisk. [ Chomik ]


Wiolax jak Ty sie szybko uczysz :D

21.10.2004
13:37
smile
[112]

Wiolax [ Senator ]

Brisk. eeee...nie ja markuje...

21.10.2004
13:39
smile
[113]

Wiolax [ Senator ]

po nocy....;) :P

21.10.2004
13:41
smile
[114]

Brisk. [ Chomik ]


Wiolax no ja Cie nie pytam co robisz w nocy :D

21.10.2004
13:44
smile
[115]

Wiolax [ Senator ]

Brisk. a Ty siê mnie pyta³eœ :P????
kiedykolwiek, gdziekolwiek i o co kolwiek :P ;)

21.10.2004
13:50
smile
[116]

Brisk. [ Chomik ]


Wiolax yyy nie pamietam :>

21.10.2004
16:15
smile
[117]

Wiolax [ Senator ]

No nareszcie troche odpoczynku po ciê¿kiej, ca³odziennej pracy...ufff ;) :)))

*przetar³a rêk¹ zgrzane lico...i ciê¿ko zasiad³a na ³awie przy oknie...
<<A jednak s³oñca dziœ nie by³o, a szkoda>>...:( , pomyœla³a ... przytknê³a nos do szyby i tak jej zosata³o....na czas jakiœ :P*

21.10.2004
16:16
smile
[118]

Brisk. [ Chomik ]


szufelk¹ Cie potem bêde musia³ od tego okna odczepiæ :P

21.10.2004
16:23
smile
[119]

Wiolax [ Senator ]

Brisk. a nie mówili Ci , ¿e nie wszystko za³atwia siê si³¹ ...
czasami mo¿na sposobem :)

21.10.2004
16:24
smile
[120]

Brisk. [ Chomik ]


A bo ja taki niekumaty Miœ o bardzo ma³ym rozumku :D

21.10.2004
16:40
smile
[121]

Wiolax [ Senator ]

co prawda, to prawda :)

wszak Zarz¹dowi sie nie zaprzecza...
przez grzecznoϾ :)))

21.10.2004
16:42
smile
[122]

Brisk. [ Chomik ]

A jak sie zaprzeczy to kopalnie stoj¹ otworem :> Ale w tym wypadku to by³o sprawdzenie lizusowstwa tfu znaczy sie lojalnoœci wobec Zarz¹du :> Wiolax...obla³aœ :>

21.10.2004
16:53
smile
[123]

Flyby [ Outsider ]

...mozna tu wleciec?...(probuje - slychac huk i brzek)...ten radar nietoperza jest do niczego...Narazie sobie posiedze na tym czyms co udaje lampe Aladyna...
...Gospodarza i wszystkich dookola witam...skupuje rzeczy nie potrzebne...o niewiadomym przeznaczeniu...macie cos?

21.10.2004
17:07
smile
[124]

Wiolax [ Senator ]

Brisk. i pójdê do kopalni? :P
*obla³a siê sokiem malinowym z wra¿enia :)))) :P*

Witaj Flyby!
spoko wlatuj na salonów przestrzenie :)
Pewnie by siê co znalaz³o, ale ja te¿ w goœciach jestem i praw nijakich do rozporz¹dzania tym jestestwem nie posiadam, a i posiadaæ nie chcê...:P :)))

21.10.2004
17:10
smile
[125]

Brisk. [ Chomik ]


Flyby a witamy witamy i nisko sie k³aniamy :D

Wiolax jeszcze nie bo mo¿esz sie przydaæ :>

21.10.2004
17:14
smile
[126]

Flyby [ Outsider ]

Wiolax...no nie ...oczy mnie pewnie myla a moze karczmy pomylilem?!...I w twoim glosie ton jakowys wymuszony przebija...eee...pewnie ucho sobie przydeptalem...
...Jakbys byla troche przymusowym gosciem...:-)

21.10.2004
17:18
smile
[127]

Wiolax [ Senator ]

Flyby, to czysta asekuracja :)))
wiesz jak to bywa... jak nie ja ich, to oni mnie :P

Brisk. przyda³aby sie jaka œciereczka, coby ten sok powycieraæ :P
A ¿e wszystkich wys³a³eœ do kopalñ, to....:P:P:P

21.10.2004
17:30
smile
[128]

Flyby [ Outsider ]

...Historia karczmy tak na oko ma ze 12 tomow...troche boje sie czytac bo jakby tom jakis na leb mi spadl...ale....ale...oprawy solidne...Tak...
....z calym szacunkiem panie Brisk potrzebne panu te oprawy?...Klejnoty lichutkie...zloto i srebro kiepskiej proby...jakies robaczki po tym chodza...Moze bysmy interesik maly zrobili?

21.10.2004
17:44
smile
[129]

Wiolax [ Senator ]

*uœmiecha siê leciutko...ni to z przek¹sem ni ze swad¹....
ooooo!!!!.....szpiedzy tak czasami maj¹ :) ;) chodz¹ kreca siê i uœmiechaj¹....
... wytar³a rozlany sok i wróci³a na swoje miejsce przy oknie, tym razem jednak nie przylepiaj¹c nosa do szyby, bo jeszcze kto na jaki pomys³ wpadnie...Za oknem pada³ deszcz i powoli robi³o siê ciemno...
ciekawe...hmmm...kto tu jeszcze zajrzy....*

21.10.2004
17:49
smile
[130]

Flyby [ Outsider ]

Wiolax...dopiero dobrnalem do 12 tomu...pisze szpieg i juz...VL?...to kraina Deszczowcow?...

21.10.2004
17:55
smile
[131]

Wiolax [ Senator ]

Flyby, trzeba by³o tych starych tomiszczy nie czytaæ, tylko te nowsze....wczeœniej mnie nie by³o *doda³a skromnie*
VL, to kraina postnuklearnych, wiecznych ³owów :) ;P
a szpieg, tu sprawa dyskusyjna zapewne by wynik³a...
e tam zaraz szpieg...wolny strzelec raczej :)))

21.10.2004
18:04
smile
[132]

Flyby [ Outsider ]

...Bardzo interesujace...pozwolisz ze jeszcze kiedys o cos cie zapytam...narazie chociaz nie mam cukrzycy musze sie przedrzemac...(zasypia glowa w dol)

21.10.2004
18:11
smile
[133]

Serina [ I'm not Angel ]

HA! zgadnijcie kto to?! ;D;D *zaleg³a cisza*
taaaa...wiedzia³am ¿e dawno mnie tu nie by³o ale bez przesady :P:P:P

21.10.2004
18:11
smile
[134]

Brisk. [ Chomik ]


Serinaaaaaaa :>

21.10.2004
18:13
smile
[135]

Serina [ I'm not Angel ]

Brisk a jednak pamiêtasz :D:D albo bynajmniej umiesz czytaæ :P:P

21.10.2004
18:20
smile
[136]

Serina [ I'm not Angel ]

dobraaa......znikam :P
a na ile to nie wiem, i tak nikomu to nie szkodzi ;)
pa!

21.10.2004
18:22
smile
[137]

Wiolax [ Senator ]

Flyby, tak interesuj¹ce, ¿e zasn¹³eœ ... g³ow¹ w dó³ w dodatku ;))))
no nie, nie mam Ci tego za z³e :P bynajmniej :))
œpij dobrze :)

Witaj Serino :)
mam nadziejê, ¿e przytaszczy³aœ torbê z ró¿nosciami? :)
nie ¿ebym jaka interesowna by³a...
ale nie powiem cos by przek¹siæ mozna by³o :)

21.10.2004
18:25
smile
[138]

Serina [ I'm not Angel ]

*zostawi³a jeszcze torebkê z ulubionymi smako³ykami Wiolax, za kazdym razem jak pomyœli o s³odyczach pojawi¹ siê one w torebce :);) smacznego:)*

21.10.2004
18:44
smile
[139]

Wiolax [ Senator ]

Dziêki Serino :)
wielkie dziêki...

21.10.2004
19:05
smile
[140]

ehhh [ Angel of Death ]

wiecie co?:) musze sie wam pochwalic ze wygralem kurke wodna na golu;P

21.10.2004
19:09
smile
[141]

Brisk. [ Chomik ]


ehhh no to musia³o Ci sie strasznie nudziæ :D

21.10.2004
21:07
smile
[142]

Solymr [ Komandor ]

(do karczmy wchodzi poczciwy paladyn)
witam wszystkich :D
(idzie do kuchni bierze soku i siada przy stoliku za czyna sie rozgladac po karczmie) :D

22.10.2004
14:55
smile
[143]

Wiolax [ Senator ]

*A s³oñca dziœ duu¿o i pe³no :) Od razu energii wiêcej...
Zagl¹dnê³a do karczmy obowi¹zkowo!
Pootwiera³a okna i takie tam...rozejrza³a siê tu i ówdzie...i ju¿ jej nie by³o :)*

22.10.2004
22:36
smile
[144]

Danley [ NiEuMaR³Y S³UgA Z³A ]

Witam z rana :D

22.10.2004
22:38
smile
[145]

Garbizaur [ CLS ]

Siemandero!!!

22.10.2004
22:39
[146]

Danley [ NiEuMaR³Y S³UgA Z³A ]

O widze ze nie jestem sam :D

22.10.2004
22:42
smile
[147]

Anikas [ Konsul ]

nikt nie jest sam - zawsze ma swoje myœli ;-))

22.10.2004
22:43
[148]

Danley [ NiEuMaR³Y S³UgA Z³A ]

Mysli nigdy nie mozna sie pozbyc :D

22.10.2004
22:44
smile
[149]

Garbizaur [ CLS ]

No ba!!!


Wasze zdrowie w gard³o moje!!!

27.10.2004
13:19
[150]

Wiolax [ Senator ]

*wiatr siê wzmaga³...okiennice g³ucho wali³y w œcianê, a drzewa, jak to drzewa... cierpliwie poddawa³y siê rozbrykanej naturze...
Za chwilê bêdzie la³o...:)
Wcz³apa³a siê do œrodka, ze spuszczon¹ g³ow¹... zmêczona...
... zasiad³a w fotelu przy wygas³ym kominku, niecierpliwie wypatruj¹c pierwszych kropel deszczu...:)*

27.10.2004
14:46
smile
[151]

Garbizaur [ CLS ]

Siemandero!!!

27.10.2004
14:52
[152]

Wiolax [ Senator ]

*i guzik!
...ha...jak nie pada³o, tak nie pada....szkoda, nastawi³a sie na deszcz :)*

CzeϾ Garbizaurze :)

27.10.2004
15:44
[153]

Garbizaur [ CLS ]

Witaj Wiolu!!!

27.10.2004
16:21
[154]

Wiolax [ Senator ]

A toœmy se pogaworzyli :) :P
narazito Garbizaur :)

27.10.2004
16:27
smile
[155]

Garbizaur [ CLS ]

papatki

27.10.2004
18:01
[156]

Brisk. [ Chomik ]


* zarz¹d po pracy wraca pilnowaæ * No co nawet zarz¹d musi dorabiac w tych czasach :D

28.10.2004
13:47
smile
[157]

Wiolax [ Senator ]

*pffffffekhhhh.....zad³awi³a siê miêtuskiem, a wszystko przez te wysokie progi karczmiane :P ;)
Niemniej jednak, wszed³a do œrodka :)))
a zobaczy kto tu sie krêcil ostatnio...*

28.10.2004
13:51
smile
[158]

Brisk. [ Chomik ]


pfff progi Ci u nas niskie s¹ :>

28.10.2004
13:52
smile
[159]

Wiolax [ Senator ]

Oooo, zarz¹d te¿ siê zad³awi³ miêtuskiem? :)))

28.10.2004
13:53
smile
[160]

Brisk. [ Chomik ]


nie :P zarz¹du nikt nie poczêstowa³ mietuskiem :P

28.10.2004
13:58
smile
[161]

Wiolax [ Senator ]

a to ja nie wiem co to siê wyrabia, bo mnie tam poczêstowali :))))

28.10.2004
14:02
smile
[162]

Brisk. [ Chomik ]


tam?:D ale gdzie tam? :D

28.10.2004
14:10
smile
[163]

Wiolax [ Senator ]

tam tam tamtamy...
... przed karczm¹ krasnolud jakowyœ rozdawa³ w promocji :P :)))

28.10.2004
14:13
smile
[164]

Brisk. [ Chomik ]

dealer?:>

28.10.2004
14:19
smile
[165]

Wiolax [ Senator ]

z oczu mu dobrze patrzy³o, a resztê twarzy broda mu zakrywa³a, wiêc nie wiem czy by³ szczery do koñca ;) :P
na razie ¿yjê i mam sie dobrze...

28.10.2004
14:22
smile
[166]

Brisk. [ Chomik ]


a ja postoje z boku i popatrze :D

28.10.2004
14:27
smile
[167]

Wiolax [ Senator ]

i nie zareagujesz!!! :O :P
pfffekkhhh....
nie bêdzie dealer plu³ nam w twarz i dzieci nam tumani³ :P:P:P

28.10.2004
14:28
smile
[168]

Brisk. [ Chomik ]


dzieci? :D jakie dzieci? :D

* widac oznake paniki w jego oczach ale udaje ¿e wszystko oki * :D

28.10.2004
14:40
smile
[169]

Wiolax [ Senator ]

... bo wszystkie dzieci nasze som!
Iza, Ma³gosia Majkel, D¿on! :P ;)

ty potworze....pfff :P

28.10.2004
14:42
smile
[170]

Brisk. [ Chomik ]


Kobieto!! :D jaki znów potworze?:> czemu niby potworze?:>

28.10.2004
15:10
smile
[171]

Wiolax [ Senator ]

to o tym dealerze by³o, pfff... :P ;)

28.10.2004
15:13
smile
[172]

Brisk. [ Chomik ]


krêcisz :>

28.10.2004
15:14
smile
[173]

Wiolax [ Senator ]

nie, mieszam ;)

28.10.2004
15:16
smile
[174]

Brisk. [ Chomik ]


wstrz¹œniête, nie mieszane :>

28.10.2004
15:20
smile
[175]

Wiolax [ Senator ]

shake it, shake it :)

*oddala siê...*

28.10.2004
15:22
smile
[176]

Brisk. [ Chomik ]


*smieje siê *

28.10.2004
15:40
smile
[177]

Wiolax [ Senator ]

d³ugo siê jeszcze bêdziesz œmia³??? ;)

28.10.2004
15:42
smile
[178]

Brisk. [ Chomik ]


* zakrztusi³ sie *

28.10.2004
15:50
smile
[179]

Wiolax [ Senator ]

a krztusi³?

28.10.2004
15:52
smile
[180]

Brisk. [ Chomik ]


*szuka ostrego narzêdzia do rzucania w szybko poruszaj¹ce sie obiekty p³ci przeciwnej* :D

28.10.2004
16:06
smile
[181]

Wiolax [ Senator ]

a szuka³?
.......................
......................
*podaje ma³y, têpy kozik*

28.10.2004
16:31
smile
[182]

Brisk. [ Chomik ]


takim to bym nawet dŸgn¹c sie móg³ :> Ty tu prowadzisz jakieœ dywersyjne dzialania :>

28.10.2004
16:50
smile
[183]

Wiolax [ Senator ]

w oko?
ja??? sk¹d? pfff :>

28.10.2004
17:04
smile
[184]

Brisk. [ Chomik ]


Wiolax ja wiem swoje :>

28.10.2004
17:29
smile
[185]

Wiolax [ Senator ]

Brisk. ka¿dy wie swoje...
dobrze ¿eby dowiedzia³ siê te¿ co wiedz¹ inni... :)))

kiedy za³o¿ysz nowa? :))

28.10.2004
17:34
[186]

Brisk. [ Chomik ]


Wiolax filozofofaæ Ci sie zachcia³o :P

a kiedy?:> wkrótce :>

28.10.2004
17:44
smile
[187]

Wiolax [ Senator ]

A tak mnie za/naskoczy³a ta Zofia :P :)))

to ja poczekam ;))
az mi przejdzie....

28.10.2004
17:54
[188]

Brisk. [ Chomik ]


herbatki?:>

28.10.2004
18:02
smile
[189]

Wiolax [ Senator ]

kafki raczej pls.
ooo tam, w tym kubasku z krasnoludkiem....

28.10.2004
18:11
smile
[190]

Brisk. [ Chomik ]


oki :D Prosze bardzo :D Mi zrób herbatki a sobie kawki :P

28.10.2004
18:14
smile
[191]

Wiolax [ Senator ]

A co!!!
mysla³eœ, ¿e nie zrobiê...*posz³a do kuchni*
A w jakim kubku prefêrujêsz? :P
*zagrzmia³o z daleka*

28.10.2004
18:16
[192]

Brisk. [ Chomik ]


* szok *

a tam ja potrafie przekonywaæ :D

A kubet taki ladniusi z Garfieldem tam stoi :]

28.10.2004
18:43
smile
[193]

Wiolax [ Senator ]

herbata w kuchni :))
tylko eee...ten...eee w innym kubasku :P
ten z garfem siê eee...tego ...eee ... nnooo st³uk³ :P :))

*wymk³a sie cichaczem, co by g³oœnych wrzasków nie s³yszeæ*

28.10.2004
18:51
[194]

Brisk. [ Chomik ]


gdyby ten z Garfieldemsie st³uk³ to nie rêcze za siebie :>

* wyci¹ga z szafki stoj¹cej obok swojego fotela w k¹cie kubek Garfieldowy *

pfffff ju¿ ja bym da³ komus dotkn¹c tenkubek :> po moim trupie:>

28.10.2004
23:44
smile
[195]

Brisk. [ Chomik ]





**********************************


KONIEC CZÊŒCI 188 ZAPRASZAMY DO 189..............


**********************************************

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.