GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Shogun, Medieval, Rome Total War - Uczniowie Sun Tzu cz. 43

08.10.2004
20:11
[1]

Innova [ Pretorianin ]

Shogun, Medieval, Rome Total War - Uczniowie Sun Tzu cz. 43

Shogun, Medieval, Rome Total War - Uczniowie Sun Tzu cz. 43

Witam fanów gier TOTAL WAR slowami Bu-li'ego (zaktualizowanymi nieco z racji ukazania się Rome Total War):

Oto już 43-cia odsłona wątku poświęconego grom z serii Total War.
W imieniu Bri'ego i swoim pozdrawiam wszystkich maniaków Shoguna, Medievala i nowo powstałego Rome TW - gier z serii Total War (i oczywiście wszelkich innych gier strategicznych).
Zapraszam wszystkich do odwiedzenia naszej Nieoficjalnej strony o grach z serii Total War pod adresem https://www.totalwar.er.pl
Znajdziecie tam bardzo rozbudowane info na temat Medievala, Shoguna dodaktów do nich i planów dotyczących kontynuacji czyli Rome TW. Musicie wiedzieć, że jeszcze do niedawna była to jedyna polska strona o tych grach.
Jeśli jesteś zainteresowany współpracą bardzo proszę o kontakt mailowy - porządane by było napisanie kilku tekstów do strony i w miarę regularne udzielanie się - jedank każda forma współpracy jest mile widziana. Adresem do kontaktu jest: >>> [email protected] <<<

Strona pod adresem (wykruszenie sie załogi) https://www.medieval.prv.pl czyli strona oficjalna prowadzona pod patronatem polskiego wydawcy MTW praktycznie zaprzestała działalności - znów - jeśli ktoś jest chętny do zajecia się nią proszę o kontakt.
Ponadto gwoli wyjaśnienia istnieje jeszcze inne forum poświęcone Total War pod stroną :
https://free4web.pl/FS/i/34797

Pozdrawiam wszystkich

Buli

Dostepne jest tez tlumaczenia na polski gry MTW oraz MTW VI na stronie LordaW
https://www.pudliszki4.webpark.pl


któremu dziękujemy/ oraz wcześniejsze fanów /którym też dziękujemy/ na stronie

https://www.totalwar.er.pl

Gra MTW wystepuje w wersji 1.0 oraz 1.1 - patcha v.1.1 mozna pobrac ze strony jw wraz z latka dla wersji org. inaczej
Gra MTW VI wystepuje w wersji 2.0 oraz 2.01 - patcha 2.01 mozna pobrac ze strony np:

https://spacetarget.com/games/pc_medieval_total_war.shtml /wraz z lata/

UWAGA !!!!!!! Tu link do watku z odpowiedziami na pytania /FAQ/ dla poczatkujacych graczy:

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1678936


Oto adresy wcześniejszych wątków:
30.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1678936
31.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1707128
32.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1721592
33.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1743823
34.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1798499
35.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1861383
36.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1902906
37.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1939334
38.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2015044&N=1
39.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2187588&N=1
40.https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2319084&N=1
41. https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2494015&N=1
jezeli adresy nie działają poprawnie dopisać na końcu każdego takie coś - &N=1

Pozdrawiam
Innova

A tu link do poprzedniej 42 części:

08.10.2004
23:16
[2]

vit123 [ Pretorianin ]


ehhhh prosiłem żeby nie zakładać nowego wątka ( miałem go odświeżyć a związane to było z małymi zmianami na totalwar.of.pl ) ale trudno - poczekamy do następnego

09.10.2004
00:48
[3]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

ale szlag mnie trafil
wrocilem z niemiec i chcialem sobie pograc a tu trzeba jakiegos gownianego tutoriala przejsc :( czy ktos wie jak to gowno ominac lub niech przesle mi jakiegos sejwa z ostatnich momentow w tutorialu
[email protected]

09.10.2004
01:26
[4]

Morgius [ Pretorianin ]

A dla mnie to, że trzeba grać na początku Rzymianami to nieporozumienie.

09.10.2004
03:21
smile
[5]

Adamss [ -betting addiction- ]

vit123 --> Trochę czasu już minęło i nie jedna osoba prosiła o nowy wątek.. ale to chyba nie problem jak założysz kolejną cześć? :)

09.10.2004
08:22
[6]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

jakos udalo sie ominac to $%$#%$#
jak sie handluje?:P skad czerpac najwieksze zyski ??

09.10.2004
08:30
smile
[7]

vit123 [ Pretorianin ]

Adamss ---> nie jest to problem przekopiować kilka linijek tekstu ale ja chciałem pozmieniać kilka żeczy we "wstępniaku" między innymi nowy adres strony ( dołączyliśmy do federacji gry-online.pl ) a nie miałem na to w tym tygodniu nawet przysłowiowych 15 min :(

ZgReDeK ---> handel odbywa się po drogach albo statkami ( w obu przypadkach po wybydowaniu budynku "Trader" , handel można usprawnić wysyłając dyplomate do innych nacji i proponując podpisanie umowy handlowej (zawsze staraj się wyciągnąć od nich kase za to że tak wielkodysznie oferujesz im swoje rynki :) )

09.10.2004
10:54
smile
[8]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Swoja przygode z total war zaczalem dopiero od dema rome, ktore baaardzo mi sie podoba i na pewno kupie pelna, tylko czekam na premiere w Polsce ;]
A do tego czasu mecze demo, ale na poziomie hard nie jestem w stanie wygrac z rzymianami. Po pewnym czasie morale drastycznie spada i wszytskei jednostki uciekaja. Slonie szybko w czasie nawet peirwszego ataku panikuja i uciekaja w las. Ktos ma jakies rady? jak atakowac, jakies taktyki, kiedy zaatakowac od tylu jednostkami schwoanymi za drzewami itp itd. Bylo by mi bardzo milo :D

09.10.2004
12:33
smile
[9]

Adamss [ -betting addiction- ]

vit123 --> Spoko, zawsze można przyspieszyc założenie kolejnej części - po 100 postach np. :).

09.10.2004
13:24
[10]

vit123 [ Pretorianin ]


acha zapomniałem dodać że już niedługo definitywnie rozstaniemy się z adresem .....of.pl nowy to
https://totalwar.gry-online.pl ( nadal można bedzie kożystać z adresu totalwar.er.pl

09.10.2004
17:26
[11]

crazy boy [ Khajiit ]

cze, mam problem z Medieval TW. Gram sobie Anglią w kampanie i umiera mój król który miał 89 lat!!! Władze przejmuje następca który ma już 71 lat i umiera w następnym roku, po nim władze przejmuje 71 klient i umiera za 2 lata i jes koniec dynasti i GAME OVER. Czy można jakoś temu zaradzić??

09.10.2004
17:38
smile
[12]

Innova [ Pretorianin ]

vit123 --> sorry, jeśli tak, nie zakładałbym go, gdybym wiedział (mogę powiedzieć tylko tyle, że ponieważ poprzedni był taki długi, przejrzałem go (nie dość dokładnie, jak widać - głównie posty blisko czołówki) właśnie pod kątem zastrzeżeń co do tworzenia nowego wątku... nie zauważyłem, blame me :( . W zamierzchłych czasach (czytaj: dniach bliskich narodzinom Medievala) liczbą graniczną było 120 postów (a ja przy otwieraniu mam wprost potworne lagi :/ ) - apologies raz jeszcze.

Adamss:
"zawsze można przyspieszyc założenie kolejnej części - po 100 postach np. "
- no właśnie :) tym bardziej, że teraz (po wyjściu RTW) posty pojawiają się jak grzyby po deszczu.

alexej, ZgReDeK --> co do porad, patrz link poniżej (poradnik jest moim zdaniem niezły, szczególnie na początek, bo jednak różnic strategiczno-ekonomicznych w porównaniu z STW i MTW jest sporo).

09.10.2004
17:57
smile
[13]

Innova [ Pretorianin ]

crazy boy --> tak, można :)

Sposób I:
1. load game (bez tego nie zaradzisz :)) ),
2. weź jakiegoś generała, który ma wysoki acumen, dread i command (jednym slowem maczo), a do tego ma nie więcej niż 35 lat, nadaj mu dużo tytułów (jakich bądź, byle dużo jednocześnie, w razie potrzeby najpierw pozabieraj je lamerom)
3. w następnej turze napuść na niego emisariusza i odbierz gostkowi te tytuły (jak chcesz możesz zrobić na niego jeszcze zamach, ale najlepiej jakimś 0-gwiazdkowym lewusem, bo a nuż się uda, a tego nie chcemy :) ).
4. w tej samej turze co pkt. 3 pozbaw króla całej armii, a generałowi daj taką, jaką tylko możesz na full i zostaw ich samych na 15 minut w kuchni (czytaj: zadbaj, by znaleźli się na 1-2 tury w tej samej prowincji).
Generał powinien się zbuntować przeciw tak brutalnemu traktowaniu (kto daje i zabiera, ten się w piekle poniewiera), a jak dojdzie jeszcze zamach, to już w ogóle. Jeśli się zbuntuje, dostaniesz komunikat o buncie i pytanie, ktorą stroną chcesz dowodzić w konflikcie - królem, czy generałem. Wybierz generała, zabij króla i przejmij koronę.

Sposób II:
1. load game
2. oczyść króla z armii - a następnie samego (wraz z 20-tką wiernych "royal knights") rzuć go na pożarcie jakimś wrogim barbarzyńcom, koniecznie musi być ich dużo i najlepiej silnych.
3. poprowadź bitwę osobiście i spowoduj śmierć gościa (nie ucieczkę!). W tym celu najlepiej rzuć go przeciw ciężkiej kawalerii, żeby w razie narobienia przez władcę w majty można było go łatwo dogonić. Inaczej ucieknie i nie dość że będzie dalej panoszył się na stolcu, nabędzie jakiejś brzydkiej cechy.
Uwaga praktyczna: w tym przypadku musisz zrobić to samo ze wszystkimi staruchami
spokrewnionymi z tym misiaczkiem, i to ZANIM zrobisz to z nim - inaczej przejmą po nim tron, a później przyjdzie kolej na borykanie się z ich dziećmi.
Dlatego moim zdaniem I sposób jest lepszy. Jest ich pewnie więcej, ale dawno już nie grałem w MTW.

Sposób III:
załatw monarchę dobrym asasynem (co najmniej 7*, uwaga praktyczna: najpierw pozbądź się w ten lub inny sposób potomstwa).

10.10.2004
13:56
smile
[14]

komin [ Pretorianin ]

witam interesuje mnie 1 rzecz w Rome total war mianowicie
mam zdobyte miasto mam w nim gubernatora a mino to nie moge wznosci nowcyh budynkow ani trenowac jednostek nie zawsze tak jest

a jest to cholernie wazne bo trzeba zbudowac pozadne mory inaczej nie da sie utrzymac miasta !!!!

10.10.2004
14:00
smile
[15]

zarith [ ]

to straszne... zawsze jak gram w jakąś wypasiona strategię, wychodzi ze mnie totalna świnia:( moją matką jest chyba noc, jakby napisał vonnegut. w ciągu ostatnich trzech dni ostatecznie rozwiązałem kwestie galijską, kartagińską, hiszpańską i grecką, obecnie kończę rozwiązywac kwestię brytańską:(. a to wszystko z nudów... bo siedzę sobie w moim państwie, jest pokój, i od razu myślę że armie mi się marnują:). więc co? trzebaby kogoś napaść:) bardzo te gry obniżają mi poziom etyki:))))

10.10.2004
14:41
[16]

Innova [ Pretorianin ]

komin -->
albo:
musisz poczekać, aż miasto osiągnie odpowiednią liczbę ludności (w panelu miasta jest napisane, ile mu brakuje do następnego "levelu") - kolejne levele o ile pamiętam to 2000, 6000, 12000 i 24000. Jeśli na którymś zbudujesz wszystkie dostępne budynki, będziesz miał panel konstrukcji pusty; dopiero po osiągnięciu przez populację kolejnej z magicznych liczb będziesz mógł zbudować "Governor's... coś tam" (Villa, Palace, itp. - zależnie do wielkości miasta) - i później dopiero pojawią się nowe budynki do konstrukcji.
albo:
nie masz kasy na budowę (kiedy nie masz kasy, budynki w panelu konstrukcji są zamglone, podobnie jak jednostki, ale je widać - nie tak jak przy wyczerpaniu wszytskich opcji dla danego poziomu ludności).
Ale myślę, że u Ciebie raczej to pierwsze.

10.10.2004
16:03
[17]

KUCHARES [ Konsul ]


Według mnie rozwiązań architektonicznych w Rome Total War jest mało i wszystko co mogłem wybudować mialem juz okolo roku 190 BC miało to miejsce w Carthage czyli po wielkim zwycięstwie na Kartaginą, w dużym stopniu przy wybudowaniu wszystkich mozliwych budnków pomogło mi duże rozwinięcie się cywilizacji kartagińskiej no ale sam fakt tak szybkiego wybudowania wszystkiego co sie dało troszke mnie zasmuciło. No ale wiadomo wiecej twórcy gry nie mogli dołozyc budowli bo w koncu co ?? było by to nie zgodną z historią na ktorej gra bynajmniej sie wzoruje wiec mógłby by być chociaż czas budowy troszke dłuzszy.

10.10.2004
20:10
smile
[18]

KUCHARES [ Konsul ]

Echhhh ale tu cicho, chyba wszyscy grają w Romka :]

10.10.2004
21:24
smile
[19]

vit123 [ Pretorianin ]


a ja z innej beczki , pytanie do wszystkich grających juz w Rome tj. jak radzicie sobie ze zdobywaniem kasy bo u mnie jest zwykle tak - na początku wszystko fajnie mam całkiem niezłąkase z miast ale im wiecej ludzi to kasy zaczyna leciec coraz mnie az dochodzi do momentu ze wynik jest ujemny w dochodzie i game over - moje pytanie co zrobic zeby utrzymac dochód na "+" ????

10.10.2004
21:45
[20]

Keglu [ Junior ]

Pogralem troche w R:TW i stwierdzam ze ta gra jest za latwa
Wzialem House Scypio poziom vh/vh myslac ze bedzie trudno z Kartagina, i na poczatku rzeczywiscie probujac podbic ich miasto na Sycylli mialem powazny problem bo w czasie oblezania dostalem atak od Kartaginskiej armi ze sloniami i kurcze toczylem ta bitwe chyba z 10 razy i w koncu dzieki samobojczej szarzy ich dowdcy na poczatku bityw udalo sie wygrac
No ale od tego momentu 3 misje dostalem na miasto Kartaginskie w Afryce podbilem szybko i za pare turek ruszylem na Kartagine i bitwe potrafil wygrac sam komputer
Kasy w brud jesli sie nie trzymie za duzo woja
Jedyny problem to ze na poziomie vh/vh w wieksze miasta bez gubernatora sie buntuja wiec troche to spowolnia rozwoj bo trzeba zaczekac pobudowac infrastrukture i jazda dalej

A juz smieszne jest zdobywanie duzych miast na poziomie vh, podjezdzam machina do murow, ludzie wychodza na mur podbijam sobie wieze nastepnie brame, a lucznicy z muru roznosza jednostki beztrosko poruszajace sie w miescie.Gdy juz mam brame podjezdzam taranem rozbijam i wjezdzam reszta armii

10.10.2004
22:25
smile
[21]

komin [ Pretorianin ]

jak w takim razie wyglada rozgrywka multi online daje rade na piracie czy nie bardzo :/ moze jakies ckraki lub cos innego dalo rade wyjsc !?
bo chetnie z ludzmi bym pogral bo komputer ze swoimi atakami wodzem w pierwszej lini jest zalosny :/

10.10.2004
23:47
[22]

KUCHARES [ Konsul ]

Keglu========> przeciez jak zdobywasz mury i brame to nie musisz je rozbijać taranem tylko od razu wojem mozna wejśc do miasta ( bo chyba Cie dobrze zrozumiałem ).
vit123===> u mnie jest tak samo, w moim przypadku zauwazyłem, że wina tego jest to że w miastach które posiadam już dłuzszy czas mam bardziej rozwinięta infrastrukture to w nich rekrutuje jednostki wojskowe za które wydatki na utrzymanie odpowiada miasto matka a nie miasto w którym sie wojsko znajduje ( a chyba tak powinno być ). Ale również co dziwne przy dużej populacji zamiast wiekszych zysków są mniejsze, dobrym sposobem na to jest niechcacy spowodować bunt a czasami dużo nie potrzeba, gdyz w dużych miastach ludziom bardzo przeszkadza brud mimo wybudowanych wszystkich budowli sanitarnch i mamy rebeliantów. Następnie miasto odbijamy od rebeliantów robimy małą masakre w mieście co by nas znów polubili a pprzy okazji było mniej mieszkańców i w taki oto sposób kilka razy z zysków miasta które wynosiły -2000 robiło sie około +3000 :]

11.10.2004
07:21
[23]

Zyklon [ Centurion ]

Kuchares---> Pytanko. A po takiej akcji nie spada Ci ogolny dochod w panstwie ? Sprawdzales pod tym katem ? Bo z tego co zauwazylem to im wieksze miasto tym wieksze obciazenia z tytulu utrzymania armii.

11.10.2004
09:07
[24]

vit123 [ Pretorianin ]


Zyklon, KUCHARES ----> juz raz bawiłem się w takie "oczyszczanie miast z obywalteli" i na początku było super - więcej kasyz z miasta i wogóle ale w pewnym momencie jak chciałem to zrobić z jednym miastem to zostawiłem je , bunt , odbijam miasto i jest dobrze ale nie do końca bo zaraz po tym we wszystkich miastach mam ujemny dochód :(

teraz gram brytami i mam niezłą jazde bo najpierw zabrałem się za galów to pojechałem im po trzewikach ale z pomocą przyszli im germanowie i mimo że wygrałem wszystkie bitwy to liczebność mojej armii spadła o połowe ( czytaj o ok 2 tys ludzi ) i dochodze do tego samego momentu - dużo licznych miast i zaczyna się sypać dochód teraz mam ok 20 tys kasy w skarbcu ale jeśli ta tendencja się zachowa to w kilka tur będę na "-"

11.10.2004
10:52
[25]

Drackula [ Bloody Rider ]

Z tymi dochodami to troszke bzurzycie panowie. Nigdy po wyrznieciu miasta nie bedziesz mial wiecej kasy, nie m takiej mozliwosci poprostu. Nie wystarczy patrzec tylko na wartosc pod nazwa miasta ale najlepiej do ogolnego rozpisu przychodow i rozchodow. Najwiekszy przychod otrzymujemy kiedy podbite miasto robimy enslave. Ekstermiacja jest dobra na poprawe pozadku w miescie ale to ma krotkie nogi. Wyobraz sobie ze podbijasz takie ateny, w sercu grecji, masz bardzo duze jednostki. Gwarantuje CI ze po kilku turach nie bedziesz mia w miescie ludnosci aby rekrutowac armie a czasami na sciaganie armii nie ma czasu. Ujemny wplyw na dochody ma rekrutacjia armii ktora jest utrzymywana z miasta maciezystego (nie na 100% pewnosci) oraz korupcja. Stawianie kolejnego budynku publicznego wiaze sie ze zwiekszeniem korupcji. Aby temu w jakis sposob przedziwdzialac nalezy w takim miescie miec dobrego gubernatora lub poprostu pogodzic sie z tym. Ja u siebie mam miasta na duzym plusie i duzym minusie, jednak ogolny bilans zazwyczaj jest na plusie. Handel i jeszcze raz handel. rozbudowa portow i forum jest pierwsza rzecza ktora robie zawsze w podbitej prowincji. JEsli chcecie miec w miare dobry pozadek w miastach to nie budujcie kanalow oraz lazni a gwarantuje wam ze wtedy nie bedzie problemow z przeludnienem. Innym sposoebem jest rekrutacja oddzialow chlopow w zatloczonych miastach a nastepnie i rozwiazywanie w miastach o bardzo malej liczbie ludnosci. Oddzial rozwiazany zwieksza populacje w miejscu rozwiazania.

I nie wiem czemu niektorzy caly czas placzaze jest za latwo. To prosze sobie ustawic na VH/VH i olbrzymie oddzialy i zakrac macedonia lub selucidami. Problem z wielkoscia miast nie bedzie wtedy istnial a raczej bedzie tylko ze w przeciwna strone - ludnosci bedzie brakowalo.A przy ataku z 3 stron bedziez trzeba sie nakombinowac aby nie utonac.

11.10.2004
10:55
[26]

garrett [ realny nie realny ]

jeszcze do słów Drackuli dodam że na handel ma bardzo duży wpływ rozwój dróg, warto w nie ładowac duzo kasy, a poza tym rozbudowa portów

11.10.2004
11:05
smile
[27]

Attyla [ Legend ]

dajcie jakiś zrzut ekranu z mapą strategiczną i jakimś panelem pokazującym jakieś miasto. Jak to działa? coś jak w Civ?

11.10.2004
11:07
[28]

Drackula [ Bloody Rider ]

Attyla----> jak nikt nie da to zapodam wieczorem (poznym) lub jutro jak bede w domu.

11.10.2004
11:09
[29]

garrett [ realny nie realny ]

tu jest panel miasta

11.10.2004
12:58
[30]

Zyklon [ Centurion ]

Drackula---> No ja juz nie narzekam na poziom trudnosci :-) Faktycznie VH/VH to zupelnie inna bajka niz H/H. Ale glownie na mapie "swiata", bo bitwy w sumie przebiegaja podobnie - bez wiekszych zgrzytow. Trzeba sie teraz nagimnastykowac zeby odeprzec wszystkie ataki. Co druga ture mam wycieczke - z Macedoni, albo Grecji... Uparcie glowa w mur na jedno miasto. Sa juz powoli tego plusy - super doswiadczone jednostki - a komp dalej "golasami" atakuje. Ale jest jeden bardzo duzy minus. Automatyczne rozgrywanie bitew. Niemozna sobie na to pozwolic. Straty sa porazajace... a przeciez jest (wszczegolnosci pozniej) masa nieistotnych starc i niemozliwoscia (no oki - uciazliwe;-) )jest rozgrywanie wszystkich... No i na wodzie strasznie latwo w dupsko dostac.

11.10.2004
13:17
[31]

vit123 [ Pretorianin ]


co do automatycznego rozgrywania bitew to macie racje , jest to totalna klapa - zwłaszcza na morzu bo zdarzyło mi się walczyć 1 statek ( moje wojsko ) ze sredrnym doświadczeniem - trzy belki z jednym statkiem wroga - ten sam typ , mniej załogi , brak doświadczenia i co ? i przegrałem :( podobnie jest tan londzie więc moja konkluzja to autumatyczne rozgrywanie bytew = clear defet

11.10.2004
13:23
[32]

Drackula [ Bloody Rider ]

Mi sie w zasadzie wiekszosc rzeczy podoba. Fajnie jest zrobione np zachowanie wrogich wojsk podczas ostrzalu artyleryjskiego. Piegaja z miejsca na miejsce aby ich kule nie trafialy :).

Zyklon----> to ze komp uparcie atakuje tylko jedno miasto moze byc spowodowane tym ze nie widzi on calej mapy, czyli ze nie ma u ciebie szpiegowi nie zdaje sobie sprawy ze masz jakies miasto dalej nie pilnowane nalezycie. U mnie raz armia wroga zapuscila sie w srodek panstwa bo nie pobudowalem wiez strazniczych i ich nie widzialem jak sie przemieszczaja. Jedyna wieksza wada dla mnie jak do tej pory jest to ze komp rozgrywa malo walk morskich i przez to daje nam gracza zupelna swobode w poeuszaniu sie po morzach.

Ciekawostka: JEsli bedziecie mieli w skarbie powyzej 50000 to wasi generalowie(przynajmniej ci przebywajacy w stalicy) zaczna gnusniec i beda dostawali negatywne cechy, jak ekstrawagancji lub leniwy. itp.

11.10.2004
13:25
[33]

Drackula [ Bloody Rider ]


no i zapomnialem dodac. od 5 lat (jakies 140 BC) ja tez mam problem z kasa, tyle ze z jej nadmiarem zamiast niedoborem i buduje non stop armie aby pochlanialy ta nadwyzke.

PS. Przekupuje obce wojsko tylko w ostatecznosci.

11.10.2004
13:46
[34]

Attyla [ Legend ]

kurde, super! Dzięki! Kiedy ten 29?!!!

11.10.2004
13:57
[35]

Drackula [ Bloody Rider ]


Attyla ----> na tym screenie te szare ikonki to zmiany na przyszla ture oraz po lewej tronie masz opcje pokazujaca szczegoly handlu. Inna ikonka to widaok miasta z lotu ptaka (wedlug mnie skopanu dla dobrzez rozwinietego miasta) oraz ustanowienie stolicy.

11.10.2004
14:03
[36]

Zyklon [ Centurion ]

Drackula---> ....aaaaa :D A ja sie glowilem co mi tam amiga :D Dzieki :D

11.10.2004
15:37
smile
[37]

GenLee [ Konsul ]

Hehe- nie mam jeszcze RTW, ale wątek śłedzę podobnie jak i wypowiedzi tutaj. Niektóre są zabawne. Np wypowiedź Keglu, że gra jest za łatwa ale jedną bitwę kończył chyba 10 razy. Stary chcesz grać w trudniejszą grę - to nie ładuj savów w momencie kiedy przegrywasz bitwę tylko staraj się teraz coś wykombinować, a nie chwal się, że za którymś razem wygrałeś. Juliusz Cezar i inni wodzowie mieli precież jedną szansę na rozegranie bitwy. Grrrr....

11.10.2004
15:42
[38]

Drackula [ Bloody Rider ]

GenLee-----> no wiesz, moze to byl jego jedyny general bez nastepcy tronu jeszcze i jak mu ginal to byl koniec gry :p

11.10.2004
15:43
[39]

KUCHARES [ Konsul ]


Witam chciałbym nawiązać do wczesniejszych wypowiedzi w związku z dochodami panstwa, więc ja nie twierdze ze doprowadzenie do buntu jest czyms dobrym ja sam nigdy do tego specjalnie nie doprowadzałem tylko zawsze nakładało się na siebie kilka przyczyn które tak jakby mnie zmuszały do wyjscia z miasta i do zbuntowania sie. Równiez tak jak pisano wyżej ja nie zwracam uwagi na zarobki wszystkich miast bo wiadomo, że nowo zdobyte miasto nie ponosi jeszcze prawie żadnych wydatków a za stacjonujące tam wojsko odpowiada miasto matka jednostek. I również bardzo pomocna jest opcja Settlement Details w którym mozna sie dowiedzieć o wszystkim. I włAsnie mam pytanie do ===DRACKULA===== twierdzisz że: " JEsli chcecie miec w miare dobry pozadek w miastach to nie budujcie kanalow oraz lazni a gwarantuje wam ze wtedy nie bedzie problemow z przeludnienem" no ale w ten sposób bedzie przeciez wystepował w miescie brud który u mnie przynajmniej jest głowną przyczyna niezadowolenia mieszkanców mimo ze mam wszystkie budynki sanitarne.
Chciałbym nadmienić , ze fajnie w grze jest wymyślone z cudami swiata ( chodzi mi tu o piramidy, latarnie morską w alksandrii czy posag Zeusa na Olimpie) po których zdobyciu wzrasta zadowolenie mieszkanców naszego panstwa.

11.10.2004
16:05
smile
[40]

KUCHARES [ Konsul ]

Rozegrałem ostatnio bardzo ciekawą bitwe, oblegałem miasto Memphis własnośc Egipcjan dwoma odziałami zdesperowani egipcjanie przeszli do ataku i zaatakowali moj słabszy oddział jako że obok stał wiekszy z poteżniejszymi jednostkami nie miałem sie czym martwic jednak na poczatku bitwy okazało sie iż wsparcie nie może dotrzec na pole bitwy więc zostałem sam przeciwko całej armii eipskiej liczbowo prezentowało sie to tak: 413 : 1310. więc wiedzac iż sam bede walczył stwiedziłem że nie ma co kombinować tylko trzeba rozbić wroga jak tylko sie da i skorzystałem z tego iz egipcjanie jako że mnie zaatakowali przed murami miasta wystawili ze 3 swoje odzdziały przed swoje mury byli to podajże 2xłucznicy i 1x desert axemen ( heavy infantry ) , moje oddziały składały sie z 1xkonnica, 1xłucznicy i 4xheavy infantry której nazwy nie pamietam. Więc ruszyłem na odzdiały egipcjan z kórych jeden zaczał uciekać do miasta i ja ruszyłem za nimi, pod ostrzałem wdarłem sie w brame dalej juz ruszyć sie nie mogłem gdyz cała piechota egipska dopadła do mnie stwierdziłem iz po wszystkim, lecz okazało sie że moje oddziały pod wielkim ostrzałem i zalewaniu w bramie przez rożne paskudztwa tak dzielnie walczyły az mnie normalnie zaatkało doszło do tego że podczas gdy moich była juz garstka egipcjanie zaczeli panikować, w sumie i tak przegrałem ale moi zólnierze walczyli dosłownie do ostatniego nikt nie z panikował i co dziwne w bitwie tej nie posiadałem żadnego dowódcy więc nie mogłem posiadac jakichkolwiek bonusów z tytułu wpływu generała na jednostki. No po prostu to był BRAVEHEART :]
Na dole zamieszcze 3 screeny z walki i mam nadzieje ze nikomu to nie bedzie przeszkadzać i nikt mnie nie wysmieje, że mial o wiele lepsze bitwy gdyż jak juz napisałem dowódca i generał podczas walki jest ze mnie żaden a wtym przypadku po prostu zadziwiła mnie odwaga żółnierzy :]

11.10.2004
16:07
[41]

KUCHARES [ Konsul ]


screen 2 , i prosze nie zrazić się wygladem screenów gdyż mam wszystko poustawiane jak tylko nisko sie da :]

11.10.2004
16:08
smile
[42]

KUCHARES [ Konsul ]


i ostatni :]

11.10.2004
16:19
[43]

Drackula [ Bloody Rider ]


KUCHARES----> a nie bylo czekac az w pole wyjda ? W koncu to oni zaatakowali.

A co do nie budowania lazni i kanalow to myslalem ze oczywiste. No przeciez EPIDEMIA wybuchnie i liczba ludnosci sama sie zredukuje :p

11.10.2004
16:27
[44]

KUCHARES [ Konsul ]


Drackula===> no w sumie racja że mogłem poczekać zresztą jestem jeszcze mało doswiadczony, no ale skorzystałem z tego, ze mogłem ich zablokowac w bramie dzieki czemu nie mogli okrazyć moich jednostek a przed murami jesli by sie toczyła bitwa to i tak bym był pod ciągłym ostrzałem. zreszta każdy by to inacze rozegrał:]
A z ta epidemią to dobry sposób, zresztą nie zawsze trzeba sie samemu starać zeby wybuchła, u mnie wybuchła kilka razy bez mojej pomocy :). Tylko jest jeden minus tej epidemii taki że zazwyczaj gubernator który sie znajduje w zarazonym miesci staje się czynnikiem epidemiologicznym :) przez co w jednym miescie wybuchały mi regularnie epidemie no i oczywiscie miasto zostało całkowicie wyczyszczone ;]. Az wreszcie musiałem sie pozbyć pana generała.

11.10.2004
16:37
[45]

Innova [ Pretorianin ]

KUCHARES --> było zdjąć screena ze szczegółowymi statystykami z bitwt. Wtedy coś więcej byłoby wiadomo o przyczynach tej sytuacji.
Keglu --> nie to żebym się czepiał, ale to prawie tak jakbyś napisał: "Ten Rome jest za łatwy, już po 10-tym loadzie można wygrać bitwę" :-)) Zagraj sobie Brytanią na VH/VH.

11.10.2004
16:40
[46]

Innova [ Pretorianin ]

O, właśnie. Czy istnieje jakiś sposób wyleczenia generała z choroby? Był u mnie jeden niezły, ale epidemia w stolicy wybuchła (były łaźnie i ścieki, i co z tego), jego też trafiło i tak mu już, biedakowi, zostało. Później z racji swojej misji dziejowej rozniósł mi ją po połowie imperium. Czy prócz posłania go na pewną śmierć jest na to jakieś lekarstwo?

11.10.2004
21:00
smile
[47]

vit123 [ Pretorianin ]


jestem z siebie taki zadowolany że aż sie pochwale jaką bitw właśnie zakończyłem, ja = egipcjanie walczyłem z imperium seludzkim i zostałem zaatakowany przez ich armie i tu zonk ja miałem praktycznie tylko kawalerie a oni praktycznie tylko piechotę uzbrojoną w piki + 1 oddział kaw + 1 oddział słoni i w tym momencie wymiękłem myśle nie mamm szans w dodatku mają przewage 3:1
ale postanowiłem że przynajmniej zadam im troche strat , po ustawieniu moich oddziałów i rozpoczęczu bitwy komp ruszył na mnie wszystkim co miał ale miał nie farta bo na drode miał same górki i jego oddziały się porozchodziły tak że międzi nimi zrobiły się luki a ja pomyślałem żeby to wyk. i zaczołem eliminować oddział po oddziale technikom - 3 oddziały kawaleri , jeden ustawiam z flanki jedne przed falangą tak na przynętę i jak ryszają na nich to ostanim oddziałem atakuje od tyłu i tak pokolei wykończyłem całą armie , jedynym niefartem było to że zginoł mi faraon

11.10.2004
21:02
smile
[48]

vit123 [ Pretorianin ]


i jeszcze jeden obrazek ( 505 zabitych przez jeden oddział hehhe )

11.10.2004
21:23
smile
[49]

^Piotrek^ [ Toilet Tantalizer ]

Ja tam jestem dumny z tego zwycięstwa :)
poziom trudności bitew - hard

12.10.2004
00:40
smile
[50]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

kuchares---> jakie tam bohaterstwo, gdyby mnie z jednej strony polewali wrzącą smołą a z drugiej napierało na mnie tysiące chłopa, to też bym chciał pokazać nie wiernym psom jak umiera prawdziwy wojownik:)
viti123 ,piotrek---> nie ładnie tak masakrować fellachów :)

12.10.2004
07:40
smile
[51]

Zyklon [ Centurion ]

Wczoraj pisalem o upartym szturmie kompa (Grecja, Macedonia) na moje jedno miasto. Ataki ponawiane co 2 tury przez okolo 20-25 tur. No i wkoncu skonczylo sie. :-) Niewiem czy jest jakis algorytm odpowiadajacy za to w grze, czy to tylko przypadek ale wkoncu komputer zrezygnowal. Stracil ladne kilka tysiecy ludzi i wkoncu nawet podpisal rozejm. Milo ze gra nie jest (na VH) upierdliwa dla gracza. Wojne zakonczono kiedy nie bylo juz szans na zwyciestwo - mile :-)

I jeszcze jedno. Nie wiem jaki to ma wplyw na rozgrywke... ale jest bardzo mile i niezauwazylem NAJMNIESZYCH wad tego zagrania :-) Handel mapami :-) Na poczatku kiedy brak gotowki jest to swietne zrodlo dochodow. Mozna wyrwac 4000-5000 jednorazowo badz nawet wiecej na raty :-) (Galowie placili mi raz 6x1800) I sam wrog daje Ci kase na wojne z soba :-)

12.10.2004
13:57
[52]

vit123 [ Pretorianin ]


wczoraj miałem taka sytuacje że po prostu wymiękłem --- komp oblega moją twierdze i tak ja mam 2 oddziały ciężkiej piechotyu a komp 4 lekkiej i 3 ciężkiej do tego jeszcze 2 oddziały gości na rydwanach ( w tym jeden to generał ) i tu myśle no niefart przegrałem, bo już mi brame rozwalili taranem i komp rzucił we mnie wszystko co miał i stała się w tym momencie rzecz ciekawa jego gegerał w rydwanie wyskoczył na przud i chciał zaatakować przez otwartą brame a tu wylał się na niego wrzący olej i spłonoł razem z ok 50 innymi kolesiemi a ja to widząc rzuciłem wszystkim moich gości na wojaków kompa i tu jeż kompeltna panika w jego szeregach

ale nie wiem czy ktoś miał taką sytuacje mianowicie komp atakował moje miasto taranem i drabinami , taran mu zniczczyłem ( płonące strzały ) tylko drabiny zostały i tu ciekawe wszedł po nich jeden oddział i tyle 7 innych było dziesiątkowanych w bezruchu , nikt więcej nie wychodził po drabinach

12.10.2004
18:38
smile
[53]

KUCHARES [ Konsul ]


Nie wiem jak innych ale mnie denerwuje to, że często sie zdarza iż w 1 linii komputer posyła swojego generała który ginie zaraz na początku.

12.10.2004
19:26
smile
[54]

Drackula [ Bloody Rider ]

To my chyba gramy w dwie rozne gry, bo u mnie general wrogi zawsze walczy tez ale nigdy nie zdazylo mi sie aby pierszy pedzil na wroga, zazwyczaj to nastepuje jak juz jego wszystkie oddzialy zwiazane sa walka.

12.10.2004
20:02
[55]

Miniu [ Generaďż˝ ]

Ja musze miec taka sama jak Kuchares bo u mnie tez general AI pcha sie do przodu a szczegolnie wtedy gdy nalezy do rodziny .

12.10.2004
22:27
[56]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

niech ktoś mi powie jak wyłączyć te idiotyczne podświetlenia, pleaseee, bo moja angielski bardzo słaby i nie wiem gdzie tego ścierwa szukać.

12.10.2004
22:41
smile
[57]

JihaaD [ Loża Szyderców ]

Przedruk z innego forum o grach z serii Total War":
There is a "no timer" utility out there, but there is another way that someone discovered: Go into a historical battle, then exit the battle. Now start a new campaign. You will not have the timer for the entire campaign!

Z tego co zauwazylem to wystarczy tylko wejsc do menu "HIstorical Battles",wyjsc z niego i rozpoczac kampanie i nie ma w czasie bitew limitu czasu:)

12.10.2004
23:18
smile
[58]

Llordus [ Generaďż˝ ]

MANOLITO --> w pliku Preferences.txt w katalogu glownym gry musisz odnalezc linie zawierajaca:
DISABLE_ARROW_MARKERS:FALSE
i zmienic na
DISABLE_ARROW_MARKERS:TRUE

Powinno pomoc ;)

13.10.2004
00:15
[59]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

liordus--> wielkie dzięki, ale jak otworzyłem ten plik notatnikiem, to aż mnie zatkało, i chyba pozostanę przy podświetleniach

13.10.2004
00:28
smile
[60]

Llordus [ Generaďż˝ ]

MANOLITO -->
odpalasz to totatnikiem, w menu Edycja wybierasz polecenie znajdz.
W oknie dialogowym wpisujesz fraze DISABLE_ARROW_MARKERS oraz klikasz OK.
Nastepnie obok tego gdzie cie notatnik skieruje zamieniasz FALSE na TRUE oraz menu plik->Zapisz.
I to by bylo na tyle skomplikowanej operacji :P
Powodzenia

13.10.2004
07:27
[61]

Zyklon [ Centurion ]

Jak chodzi o generala i jego "pchanie sie do przodu" Zauwazylem ze jest to zalezne od nacji (a wlasciwie kultury) z jaka walczymy. Galowie, Germanie, Brytole ZAWSZE pachali generala na pierwszy ogien. Teraz kiedy walcze glownie przeciwko Macedonii i Grecji ten problem nieistnieje. General zawsze stoi za linia swoich oddzialow i szarzuje dopiero w decydujacym momecie.

13.10.2004
09:43
[62]

Innova [ Pretorianin ]

Zyklon --> a nie tylko. Ja wczoraj walczyłem z Brytami i ich generał trzymał się z tyłu. Moja strategia polega w 80% na rozwaleniu wrogiego generała tak szybko, jak to tylko możliwe, i miałem sporo szczęścia, że w końcu udało mi się spuścić mu na flanki 2 oddziały szarżujących ekwitów. Pozycja generała zależy od kultur, ale też od typu oddziału, jakim osobiście dowodzi generał. Ten był w heavy cavalry, a więc w przypadku Brytów specjalnie nie dziwi, że na początku trzymał się z tyłu - przodem poszły tradycyjnie brytyjskie rydwany i warbands. Poustawiałem welitów i łuczników na flankach, na dalekich flankach ekwitów, a w środku, w podłużnym zagłębieniu terenu, samego generała - oczywiście na początku ruszyli na niego. Wycofywałem się nim powoli, w końcu dostali się pod ogień strzał i oszczepów, kawaleria dokończyła sprawę, kiedy próbowali się zwrócić przeciw łucznikom. W tym czasie ich generał podążał w bezpiecznej odległości z tyłu (wciąż), co pozwoliło na Ctrl-W, przegrupowanie konnych i załatwienie go. Później tylko kosmetyka.

13.10.2004
09:55
smile
[63]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

liordus--> wielkie dzięki, oj głupi kali strasznie głupi:)

13.10.2004
10:14
smile
[64]

Llordus [ Generaďż˝ ]

MANOLITO -->
jeszcze jedna sprawa;) Mianowicie moja ksywka to nie liordus, tylko LLordus (z tym ze drugie L pisane jest jako mala litera, czyli l ;) ) Nie przekrecaj prosze, bo jakos sie nieswojo wtedy czuje :P

13.10.2004
11:08
[65]

Zyklon [ Centurion ]

Mam pytanko o oblezenia. Pomimo skonczonej kampani malo ich rozegralem. Ale teraz to sie zmienio - pomimo tego ze komp jakos lepiej przprowadza oblezenia (w szczegolnosci mocno ufortyfikowanych) Jaka taktyke stosowac w wypadku wiez oblezniczych ? Wczoraj oblegalem Sprate. Jedna wierza. Wsadzilem do niej Legionary Cohort i wio :-) Wypadli na mury (a tam odzial hoplitow i hoplitow "opancerzonych") Tlukli sie jakies 2-3 min - zabili okolo 10 hoplitow sami tracac 40 chlopa. Wkoncu wycieli mi oddzial i zaczely wchodzic na mury pozostale oddzialy.. ale pojedynczo. :-| I tak wychodzi jeden - dziab go dzida i nastepny prosze - nawet miecza niezdazyl uniesc :-| Przy 3 oddziale dalem sobie spokuj :-| A tarany jedna strzala zapalali :-| No ale jedno oblezenie wiosny nie czyni :-)

13.10.2004
11:28
smile
[66]

zarith [ ]

moja takta na oblężenia jest bardzo prosta. po pierwsze, na pierwszy rzut wchodza jakieś wojska tanie a w miarę niezłe (hastati). w odwodzie czeka jeden oddział piechoty mocniejszej (princeps/early legionary) i jeden oddział missilowy (velites/roman archers). z drugiej strony bramy jeszcze oddział - dwa z drabinami. podchodze wieżą, włażę i zależnie od tego, jak się rozgrywa sytuacja za hastatimi puszczam albo velitów albo princepsów. jeśli jest czas, tzn po wejściu pierwszego odzdziału na mury jeszcze wroga nie ma lub podchodzi, zdecydowanie puszczam missilowych gości:) oddział hastati ze wsparciem broni zasięgowej robi na murach po prostu rzeźnię:). jak wróg zaatakuje a zapomni podzielić wojska, z drugiej strony bramy zdobywam mór drabinami i biorę biedaków w dwa ognie, często przy okazji otwierając bramę. co się dalej dzieje, to juz sami wiecie:)

13.10.2004
11:32
smile
[67]

zarith [ ]

mór = mur

13.10.2004
11:44
[68]

Drackula [ Bloody Rider ]


Moja taktyka jest znacznie prostsza - organers, organers i jeszcze raz organers a dopiro potem reszta mozliwosci :)

13.10.2004
11:48
[69]

Zyklon [ Centurion ]

Drackula---> Jeszcze nie mam :-) Ale napewno zastosuje :-) A ja mam jeszcze prostsza - oblegac, oblegac, oblegac.... ale to nie o tym mialo byc :-)

13.10.2004
18:15
smile
[70]

Adamss [ -betting addiction- ]

Dziś załapałem demko Rome:TW [wiem, wiem.. dopiero] i zapowiada się dłuuuga nieprzespana noc :D.

13.10.2004
21:58
smile
[71]

hannibal2 [ Legia Warszawa ]

czy ktos wie jak wyłączyć autosave bo mnie to strasznie denerwuje??!

13.10.2004
22:53
smile
[72]

Alvarez [ missing link ]

Totalnym odjazdem jest zaraza.
Trzymam specjalnie kilka chorych jednostek.
Potem wysylam do nich kilku szpiegow i ich zarazam.
Nastepnie lokuje po 1 szpiegu w kazdym miescie wroga i czekam pare tur.
Nie ma juz potem problemow z podbiciem zdziesiatkowanej choroba wrogiej armii. :)
Max. :)

13.10.2004
23:26
[73]

KUCHARES [ Konsul ]

Apropo zarazy ktoś tu się pytał ja wyleczyć dowódce który będąc w miescie zarazonym dostaje "syndrom" zarazy dzięki czemu co kilka tur mamy zarazy w mieście i generał ciągle posiada odpowiednią ikonke w swoim opisie, ale nie zawsze się to sprawdza gdyż u mnie w jednym takim przypadku po kilku latach mimo iz generał był zarażony, w mieście było spokojnie i generał sam sie wyleczył. A więc już nie trzeba wysyłac takiego delikwenta na smierć bo istnieje spora szansa, że on wyzdrowieje :] .
A teraz mam pytanie jak w waszych grach jest z jednostkami wsparcia, bo u mnie nie wiem czemu jak dotąd zawsze mi się ukazuje komunikat że moją druga amia nie może dotrzeć na pole bitwy, w przypadku kompa jest prawie tak samo ale u niego kilka razy zdarzyło sie iż wsparcie dotarło. I nie żeby AI nie próbowało mi przysłać moją armie bo zazwyczaj próbuje gdyz po zakończeniu jednej z bitew gdy oblegałem zamek wroga i zostałem przez niego zaatakowany w 1 armie to 2 armię komputer chciał posłać wokół miasta i przeżucić moje wsparie z 2 strony a że była tam rzeka to musiał zasuwać przez most no i do mnie nie dotarła moja armia. A u was jak jest ??

14.10.2004
09:17
[74]

Innova [ Pretorianin ]

Alvarez --> a później Twoja zwyciężcza armia łapie choróbsko w podbitym mieście...

14.10.2004
10:07
smile
[75]

Attyla [ Legend ]

A ja wpadłem na znakomity pomysł zwiększania jakości własnych dowódców. Wystarczy zdobyć jakąś prowincję a następnie wycofać stamtąd całą armię. W następnym roku jak amen w pacierzu mam bunt. Co więcej, jest to bunt rachityczny (1,2 jednostki). Taki bunt łatwo stłumumić. Wczoraj dzięki takim zabawom generał z chorągwi konnych łuczniików bizantyńskich uzyskał 7 poziom bez żadnego "podrasowania" (znaczy bez tytułów podwyższających ilość gwiazdek). Dzięki ciągłym buntom w Serbii miałem kilka łatwiutkik bitew, w których 4 chorągwie konnych łuczników uzysłało 7 poziom valour a generał 7 gwiazdek. Wtedy dodałem mu tytuł gubernatora Konstantynopola i nikt już nie mógł mu "podskoczyć":D
Sposób dotyczy oczywiście MTW. Na Rome czekam jeszcze , choć cierpliwości coraz mnie:)

14.10.2004
10:42
smile
[76]

_kronos_ [ Pretorianin ]

Cześć mam pare pytam jeśli chodzi o Rome - Total War, z góry mówie że jestem nowicjuszem w takie gry wienc prosze o wyrozumiałość .
Moje pytani to jak budowac aby wyjsc z długu w damym mieście i miec dosyc ładne dochody.
W jaki sposób można osłabić wroga nie robiąc sobie dużych strat w wojsku.
I od jakich budynków najlepiej jest zaczynac budowe masta tak aby na koncu nie było żadnych problemów z danum miastem.


Bardzo dzienkuje za pomoc.

Przepraszam za błędy ort.

14.10.2004
11:24
smile
[77]

Zyklon [ Centurion ]

_kronos_ ---> Tak naprawde jest wiele sposobow - kazdy poda inne ale jest kilka glownych:
1. Miasta - na poczatku podziel produkcje, na miasta militarne (budynki sluzace do budowy wojsk) i na miasta kupieckie (port, targi, drogi, swiatnynie) Ale kasa jest najwazniejsza - nie wojsko. Rekrutuj tylko tyle wojska ile absolutnie muszisz. No i gubernatorzy - sa niezbedni. A po pewnym czasie i tak miasto bedzie przynosilo strate bo wieksze miasto = wieksze obciazenie z tytulu utrzymania armii.
2. Traktaty o wymianie handlowej - im wiecej tym wyzszy dochod z handlu. I pamietaj - jesli z kims masz wojne to z nim nie handlujesz = mniejszy dochod. Wiec nie zawsze warto atakowac.
3. Trybuty - np za twoje mapy - bardzo latwy sposob na szybkie pieniazki.

A co do slabiania wojska przeciwnika... :-) No tu jest tyyyylllle mozliwosci ze nie sposob wymienic chocby czesci. Bardzo wazne jest jaka nacja grasz - wtedy wybierasz taktyke na poszczegolne bitwy. Ale jesli masz slina gospodarke to zawsze mozesz kupic wrogie jednostki.

14.10.2004
12:07
[78]

Alvarez [ missing link ]

Innova -->

Nie lapie. Zaraza dosc krotko trwa w miescie.
Zaczynasz podbijac kiedy miasta sie juz "wylecza". ;)

14.10.2004
15:08
smile
[79]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

W jaki sposób przywrócic jednosce pierwotna liczbe zołnierzy - w "Romie"

14.10.2004
16:38
[80]

vit123 [ Pretorianin ]


Alvarez---> zaraza może i trwa niedługo ale za to zwykle i ciągu jednej tury ginie 500-1000 mieszkańców i jeżeli mamy zaraze przez powiedzmy 3 tury to zginie nam ok 1500-2500 ludzi a przyrost naturalny to ok 100-200 osób na ture więc jak widzisz żeby miasto się odrodziło po zarazie to chwila zawsze minie ( a pozatym po zarazie spadam zadowolenie w miescie i może bunt wybuchnąć )

Krwawy---> wprowadzasz jednostkę do miasta które ma możliwość tworzenia jednostek takich jaką chcesz odniowić , klikasz w menu miasta na zakładkę "retrain"- możliwe że pisze z błedęm ale mniejwięcej tak to powinno pisać - i przeciągasz ją z paska na dole ekranu do paska na środkul po prawej stronie , odnoweiwnie trwa jedną turę i możesz odnowić max chyba 12 jednostek jednocześnie


14.10.2004
16:49
smile
[81]

vit123 [ Pretorianin ]


A tak wogóle to wczoraj przeczytałem artykuł z "click'a" o rome total war i jego autor okazał się zupełnym ignorantem i zupełną nieznajomościo opisywanego tytułu np.

Możesz stanąć na czele jednego z trzech wielkich rzymskich domów: Julii, Scipii i Bruti.(...)Szkoda że kampanie pozwala tylko na prowadzenie stronnictw rzymskich, a nie ościennych krajów. Dlaczego w MEDIEVALU można było sterować niemal każdym dostępnym państwem, a wRome istnieje tak spore ograniczenie? Cóż, zapewne twórcy musieli sobie coś pozostawić, aby przygotować dodatek do gry ( i zarobić kolejną kaskę) , który na przykład będzie zatytuowany: ROME : TOTAL WAR _ ESTERN EMPIRES :).... )

po prostu nie moge .......
takich błęów jest wiele np autorowi nie podoba się wygląd jednostek i tych na polu bitwy i na mapie kamanji ( te pierwsze są zamałe gdy się da max oddalenie kamery , a te drudgie chodzą ... )" ... Owszem , znowu mamy do czynienia z większym realizmem ,ale seria TW nie polega na tym , żeby po mapie spacerowałyu sobie wte i we wte figurki żołnierzy."

na 2 stronie recenzji jest umieszczony screen który pochodzi niewiadomo skąd bo Rome to to napewno nie jest ...

a oto aspekty gry jakie autor uznał za gorszeod medievala/źle zrobione :
- poruszanie się jednostkami na mapie
- ekonomia
- rozbudowa miast
- gubernatorzy
- dowódcy
- mapy bitewne
- klawiszologia
- kwestie społeczne
- mapa globalna

a oto "+" i "-" gry na koniec recezji :
+ : duża dbałość o detale, również historyczne
- : przede wszystkim : gra jest zbyt spokojna ( czasami wręcz nudna ) - moja rada zagrać grecją na vh/hv aaaaaaaa sory przeciez autor nie wie że można grać immymi nacjami niż rzym :(.......


14.10.2004
23:31
[82]

Innova [ Pretorianin ]

vit123 --> hmm, aż muszę przeczytać ten majstersztyk... Wychodzi na to, że autor oceniał Rome dość sztywno wyłącznie pod kątem Medievala (jeśli identycznie jak w MTW, to cool, jeśli inaczej, to be), i tyle. Owszem, różni się od niego, ale moim zdaniem na korzyść.
A co do realizmu - chyba nie tyle "również historyczny", co "głównie historyczny" (z małymi wyjątkami). I wcale nie uważam, że gra jest przez to mniej grywalna, a wprost przeciwnie.

15.10.2004
17:00
[83]

Morgius [ Pretorianin ]

Ten autor z Clicka to Jacek Piekara, pamietam go jeszcze z Gamblera i bardzo cenię. Faktycznie w tekscie miał sporą wpadkę z tą ilością grywalnych nacji. Myślę, że wynikło to z tego, że grał w grę nie czytając instrukcji ani nie szperając w internecie. Nie mniej jednak z wieloma, a nawet większaścią wniosków z jego tekstu się zgadzam. Między innymi z tym, że w Rome rozgrywka jest za mało dynamiczna. Porównanie z M:TW jest przeprowadzone profesjonalnie IMO. W każdym razie recenzja, jak wszystkie teksty Jacka jest napisana całkowicie subiektywnie, i może budzić kontrowersje. I za to go właśnie lubię.

15.10.2004
22:35
[84]

Innova [ Pretorianin ]

Morgius --> moim zdaniem recenzja dostarcza sporo informacji, to i owszem. Sama metoda porównania też wnikliwa (rozpiska na kilkanaście punktów). Ale z całym szacunkiem, tekst "seria TW nie polega na tym, żeby na mapie spacerowały sobie wte i wewte figurki żołnierzy" daje do myślenia. Rrzeczywiście w takiej sytuacji ratuje tylko subiektywizm.
Dla mnie seria TW polega na graniu w TBS-y osadzone w realiach historycznych, ze wspólnymi cechami takimi jak, przykładowo, podobne rozwiązania w micromanagingu, własnoręcznym prowadzeniu bitew czy w rozwijaniu technologii. A czy po mapie będzie chodził pionek z podstawką, czy żołnierz, to... ehm, no właśnie. Poza tym, na tej samej podstawie można analogicznie powiedzieć, że "seria TW nie polega na tym, żeby dyplomata mógł zawierać umowy handlowe" - a tymczasem autor recki tę nową dyplomację bardzo chwali. IMHO illogical.
I jeszcze jedno: nie jest prawdą, że mapa nie jest podzielona na prowincje. Jest. Wystarczy, że wejdziesz do prowincji sojusznika, czyli na jego terytorium (niekoniecznie do miasta), a już wysyła Ci ultimatum. Widać zresztą granice (choć owszem, mogłyby być wyraźniejsze). Poza tym "zarządzanie miastem" jest w RTW terminem dość umownym - jest to tak naprawdę miasto + dana prowincja - część budynków siłą rzeczy wznosisz na prowincji (choćby farmy, kopalnie, porty w przypadku miast oddalonych nieco od morza) - podobnie zresztą było w MTW; to więc akurat różnicą nie jest.
Pozdrawiam

15.10.2004
22:47
smile
[85]

zarith [ ]

hehehe, piekara jest znany ze swojej niechęci do instrukcji gier które recenzuje - kiedys w gamblerze recenzował arenę (pierwszą część moronwinda) i głównym minusem dla niego było to, że podróż z miasta do miasta zajmuje mu kilka godzin realnego czasu:) gdy tym czasem wystarczyło kliknąć na cośtam żeby przenieść się na mapę główną i załatwić to śmik-bryk:). niemniej jednak, równiez go sobie cenię, choć może bardziej za randalla i ducha hopchirka i powieści, szczególnie te o arivaldzie z wybrzeża, niż za recenzje gier:)

15.10.2004
22:55
[86]

Fraq [ Legionista ]

Jest jednak roznica miedzy stylem kontrowersyjnym (taki lubie) a dezinformujacym :)

Do szmatlawca Clicka ze stojacego na pewnym poziomie SGK odeszlo wiecej osob, jak np. Bartes, ktory w tym samym nr napisal skromny, acz porzadny i pozbawiony wpadek poradnik do Rome. Moze i on powinien pisac tez recenzje, zreszta w SGK byl imo jednym z najlepszych autorow.

15.10.2004
23:08
[87]

MP-ror [ Konsul ]

A ja się zapytuję czy ktoś wie jak się nazywa ten kawałek, który leci w credits'ach i kto go śpiewa ? Ja cieee - jaki to ma klimat !! A można to jakoś "wydłubać" z plików gry ?

15.10.2004
23:53
smile
[88]

Ragn'or [ Konsul ]

Po śmierci mojego Wielkiego Wymiatacza-głowy rodu,wszystko zaczęło się sypać.Moje oddziały odcięte zostały w pięciu miastach,które zdobyłem,nie mogą się ruszyć -bo zaraz rebelia.Destrukcja finansów publicznych,nie mogę nic budować.Nie wypełniłem kilku misji zleconych przez senat-wywalili moją rodzinę ze wszystkich stanowisk.Barbarzyńcy atakują.Jedna wielka inercja i rozkład.
Co robić w tej sytuacji?
Problem dotyczy pierwszej misji (uczę się dopiero).

:(

16.10.2004
00:09
[89]

Innova [ Pretorianin ]

Ragn'or --> po pierwsze, załatw sobie dobrego faction leadera (duży influence i management, niekoniecznie dużo gwiazdek). Jeśli takowego nie masz, otwórz drzewo rodu, zamianuj następcą jakiegoś w miarę niezłego kolesia, a obecną głowę rodu, jeśli ma niskie współczynniki, wyślij na samobójczą misję. W jednym lub dwu miastach obniż podatki, posadź gubernatora i ogólnie zachęć wzrost populacji - zrób wyprawę na jakieś barbarzyńskie miasto, zdobądź, i "enslave" - w ten sposób przyrasta populacja w innych Twoich miastach (w tych, które mają gubernatora). Jak przekroczysz level potrzebny do rozbudowy miasta - buduj market, forum, tradera, farmy, kopalnie, port, wszystko, co przynosi dochód. Możesz też splądrować parę wrogich miast dla kasy, a później zostawić. Wszędzie, gdzie tylko możesz, zbuduj porty, poza tym wyślij dyplomatów w świat i podpisz umowy handlowe, z kim się da, i sojusze również (szczególnie próbuj uzgodnić "ceasefire" z barbarzyńcami). Być może będziesz musiał oddać 1-2 prowincje barbarzyńcom, jeśli nie masz wojska - trenuj w miastach hastatii, velites i, jeśli możesz, roman archers. Staraj się też umieszczać szpiegów we wrogich miastach, a przede wszystkim armiach (przynajmniej, póki jesteś słabszy). W razie potrzeby przenieś stolicę gdzieś w pobliże geograficznego środka Twojego imperium - i pamiętaj, żeby w kluczowych miastach mieć gubernatorów.

16.10.2004
00:23
smile
[90]

Ragn'or [ Konsul ]

Innova----->to jest długofalowa strategia wyjścia,a ja mam problem teraz taki,że utraciłem jakiekolwiek pole manewru.Zero kasy.A nawet na minusie...Nawet Salomon miałby problem.
Mam 5 miast,a trzech członków rodu-czyli gubernatorów.Pomysł mam taki.Może najsłabsze miasto olać-sprzedać wszystkie budynki jakie się da i zrobić odwrót?

16.10.2004
08:47
[91]

Gasto [ Pretorianin ]


Ja mam inny problem; jak to jest z rozwiazywaniem jednostek... czy zasilaja oni miasto w ktorym zostana rozwiazane czy nie i jesli tak to czy mozna robic tak z najemnikami

17.10.2004
00:34
[92]

sakhar [ Animus Mundi ]

Mam takie małe pytanko Rome:
Gdzie mogę ustawić (jeżeli to w ogóle możliwe) by moje jednotki były "większe" - teraz moje podstawowe jednostki mają po 40 ludzi a u kumpla widziałem dzisiaj, że zaczynał kampanię z jednostkami rzędu 80 ludzi - typ zaklina się, że nie wie jak to zrobił, zatem kieruję pytanie do starych wyjadaczy:)))
I jeszcze jedna kwestia - kiedy będzie sobie można pohulać w kampanię innymi nacjami? Jak na razie to mam dostepny prolog, iimperialna kampanię, szybką bitwę, historyczną bitwę i losową bitwę.

17.10.2004
00:44
smile
[93]

Adamss [ -betting addiction- ]

Dziś wróciłem do gry w M : TW.. to jest jednak cudna gra :).

Gram Hiszpanami na Late.. obaczymy jak pójdzie ;].

17.10.2004
00:44
smile
[94]

Adamss [ -betting addiction- ]

Tfu!

Early! ;]

17.10.2004
10:14
smile
[95]

Wawrzyniec Wspaniały [ Legionista ]

Podobno polska wersja Rome zostanie wydana dopiero 12.XI. :-( !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!, a nie 29.X - tak podał serwis totalwar.pl powołując sie na sklep Timsoft. Jeżeli tak to się pochlastam. Panowie z LEM nie mają za grosz szacunku dla swoich klientów, a już z pewnością nie mogą mienić się profesjonalistami. Do tej pory dzielnie powstrzymywałem się, ale jak tylko ta informacja się potwierdzi odpalam torrenta i trochę pokorsarzę. Pogrążony w bólu - żegnam.

17.10.2004
19:02
smile
[96]

GenLee [ Konsul ]

Moja cierpliwość też już się kończy :(. Jeśli LEM to jutro potwierdzi to....

17.10.2004
20:04
smile
[97]

Maff [ Generaďż˝ ]

dobra panowie i panie... szybka pilka.

da sie cos takiego na pewno jak kopalna zrobic. ale jak?
skad brac kase oprocz podatkow od ludzi, handlu, etc?
jak zebrac np. Vine (wino) z pola (mam na mysli ogolnie dobra znajdujace sie w terenie)

17.10.2004
20:06
[98]

zarith [ ]

da sie cos takiego na pewno jak kopalna zrobic. ale jak?

w miastach gdzie masz odpowiednie złoża pojawi ci sie na liście możliwych do wybudowania budynków

skad brac kase oprocz podatkow od ludzi, handlu, etc?

z łupienia miast, wymiany dyplomatycznej itp

jak zebrac np. Vine (wino) z pola (mam na mysli ogolnie dobra znajdujace sie w terenie)

wszelkie dobra są zbierane automatycznie

17.10.2004
20:11
smile
[99]

Maff [ Generaďż˝ ]

zarith --> dzieki za konkretna odp. :)

17.10.2004
23:06
[100]

War [ dance of death ]

sakhar -> w Rome jeszcze nie grałem, ale w Medievalu, w Options -> Performance (jakoś tak :)) był taki suwak - Unit Size. Pobaw się tym. Chyba o to chodzi...

18.10.2004
00:46
[101]

Miniu [ Generaďż˝ ]


Zauwazylem ze na vh/vh i najwiekszym rozmiarze jednostek gra jest spokojniesza (chodzi o to ze frakcje nie padaja tak szybko i Rzym sie wszedzie nie panoszy). Oczywiscie pierwsza pada Carthagina jesli nie od Niebieskich to od Numbijczykow ktozy sa smiesznie mocny

18.10.2004
00:55
[102]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

ale arcadowke zrobili :)
gralem kartagina na VH oczywiscie po paru turach wszyscy sie na mnie rzucili (6nacji)
seleucydami tez nie lepiej od egiptu po pont partie armenie grecje i bog wiec co jeszcze?
chyba tylko rzym ma w miare spokojnie

masakra ;D

18.10.2004
07:50
[103]

griszka3 [ Legionista ]

Witam, a ja gram kartaginą VH/VH i to z powodzeniem, oczywiście początki były ciężkie, zaczynałem chyba ze 3 razy :-) w kartaginie odmiennie niż w House of Juli trzeba nastawić się na obrone, na poczatku oddałem wszystkie miasta, pozostała tylko Kartagina i Thampus, nie szkoliłem żadnych jednostek tylko okręty i dyplomatów, mocna flota zapewniła bezpieczeństwo moim woda przybrzeżnym a dyplomaci zbierali kase po świecie od kogo się dało.Podstawa to szybki rozwój miast(kamienne mury) drogi (jedna armia musi sie szybko przemieszczać.W miastach tylko, po kilka oddziałów (2, 3) miotających i nic więcej szjoda kasy.Miasta wytrzymywały od 8, 9 tur oblężenia, zawsze zdażyłem podejsc armią która ich chroniła a tam już onagers zrobiły swoje :-) oczywiście wszystkie bitwy rozgrywam osobiście no i mam wyłaczony upływ czasu w trakcie bitwy, po pewnym czasie już tylko Numidyjczyce podchodzili pod mury kartaginy, rzym stracił flote :-) Tajna broń to oczywićie zabójcy wyszkoleni na maxa i wysłani na tereny wroga, zabójstwo w kazdej turze, to też znaczne osłabia przeciwnika, Numidianie praktyczne nie mają już rodziny panującej, słąbą armię można przekupić, zaczynają sie pojawiać buntu, po osłabieniu Numidyjczyków drugą armie wysłałem żeby odzyskać Lilybaeum, poszło łatwo armie Scipi beż dowodców (zabójcy zrobili swoje) ich flota nie istnieje, nie ma dostaw nowych jednostek podbiłem Syracuse, i to trzecie miasteczko. Gra kartaginą to prawdziwe wyzwanie ale warto.

18.10.2004
19:27
[104]

JihaaD [ Loża Szyderców ]

Ku pamieci generala,ktory umarl mi smiercia naturalna zamieszcze screeny z jego cechami-niech Aleksander Wielki sie schowa:)

18.10.2004
19:28
[105]

JihaaD [ Loża Szyderców ]

aha gram vh/vh zeby nie bylo ze na easy :D

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-18 19:28:58]

18.10.2004
19:28
[106]

JihaaD [ Loża Szyderców ]

18.10.2004
19:29
[107]

JihaaD [ Loża Szyderców ]

18.10.2004
19:30
[108]

JihaaD [ Loża Szyderców ]

18.10.2004
19:43
[109]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

link do moda na wszystkie fakcje ;D

18.10.2004
20:36
smile
[110]

Innova [ Pretorianin ]

Kilka wskazówek: (może ktoś o nich nie wie - z cyklu "znalezione w sieci") :)

1. W razie pustego skarbu, można uzyskać doraźną kasę poprzez dyplomację - zażądać jednorazowej daniny w wysokości x, a w zamian zaproponować spłacanie jej przez np. 10 tur w wysokości x/10;

2. Sposób na duży "squalor" w dużych miastach - trenować wieśniaków, puścić ich do drugiego miasta i tam rozpuścić w celu zwiększenia populacji (i zmniejszenia squalor w poprzednim);

3. Jeśli bardzo potrzebujemy generałów na jednym końcu imperium, a stolicę mamy na drugim końcu, czasem warto ją tam przenieść (szczególnie, jeśli senat obiecuje wysoką nagrodę za wykonanie jakiejś misji w tamtym rejonie);

4. Sposób na "ryzykowne" miasta przygraniczne, w których nie chcemy lub nie możemy trzymać dużego garnizonu - mieć dobrego dyplomatę pod ręką (bribing oblegających).

5. Chyba najważniejsze: można przekazywać świtę (retinue) od jednego generała do innego. Wystarczy żeby byli w tej samej armii (lub mieście, of korz) i za pomocą "drag and drop" klikać na kolejnych członkach retinue jednego i przeciągać je na portret drugiego (technika polecana szczególnie wtedy, kiedy jeden z generałów z rozbudowaną świtą ma po 60-tce, a drugi jest bardzo młody.

Spadam odzyskiwać Aquincum.
Pozdr.

18.10.2004
21:07
[111]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

A jak sie przenosi stolice? bo jeszcze na to nie wpadlem :(

18.10.2004
22:41
[112]

Miniu [ Generaďż˝ ]

ZgReDeK w panelu miasta tam gdzie jest handel i przychody.

20.10.2004
12:50
[113]

przypadkowy [ Centurion ]

kilka uwag:

1)ktos wie na ktorym poziomie trudnosci walka jest "rowna" - znaczy sie 1 wiesniak moj = 1 wiesniakowi barbarzyncow :))) - na razie wlaczylem moderate ale jak widze tutaj moje straty wynosza po kilkunastu ludzi a im wyrzynam cale armie.chyba wiec cos jest nie tak...

2)czego dotyczy poziom trudnosci "na planszy" a czego "na polu bitwy"???znaczy sie na polu bitwy to przypuszczam ale czego dotyczy na planszy strategicznej???

czy poziom trudnosci roznicuje postepowanie komputera???na razie ten baran atakuje mnie malymi kupkami zamiast sie polaczyc.w rezultacie wyrzynam go jak swinie w rzezni :)))

A teraz kilka uwag:

a)wg mnie sugestie ze gra jest gorsza od medievala to jakies nieporozumienie.handel jest o wiele lepszy,nareszcie jest normalna mapa a nie same prowincje.mozna spokojnie obrac droge jaka sie chce dojsc do danego miejsca etc.kwestia posilkow jest bardzo dobra,dyplomaci i szpiedzy rowniez lepiej rozwiazani.same plusy oprocz:

-intro (chwilami przypomina intra sprzed 10 lat - te same podnoszace sie drabiny,slonie smiesznie roznoszace zolnierzy etc to raczej nie ta epoka)

-AI komputera.zachowuje sie wyjatkowo glupio (mam nadzieje ze to dlatego ze ustawilem taki poziom trudnosci - wlaczylem na razie moderate) ale boje sie ze oleum mu nie przybedzie

20.10.2004
14:14
smile
[114]

KUCHARES [ Konsul ]


Chciałbym się dowiedzieć jak u was jest w grze z posiłkami, bo u mnie to jest bardzo dziwnie jak dotad atakująć dwiema armiami zawsze miałem dostepną tylko jedną o drugiej zwasze mi przychodziły że druga armia nie dotrze na pole bitwy ( delayed ) u komputera było tak samo jak dotąd podczas walk prowadzonych przez mnie chyba tylko 2 razy było tak że komputer uzyskał wpsarcie, i niezbyt mi sie to podoba bo mają do wyboru dwie armie przeciwnika każdy pewnie wybierze tą słabszą bo po co najpierw atakować silniejszą jak najpierw sie mozna pozbyć mniejszej bo do niej i tak wsparcie nie dojdzie i szybko sie z nią uporamy. Natomiast co innego sie dzieje gdy włącze na Auto Result wtedy widząc końcowy wynik bitwy prawie zawsze mozna zobaczyc że wszystkie mozliwe armie brały udział w bitwie. I jak u was jest z tym fantem, bo mnie to bardzo denerwuje.

20.10.2004
15:53
[115]

Drackula [ Bloody Rider ]


KUCHARES----> JA nie mam z tym problemu, problem to mialem jak staly 3 armie obok siebie i nie moglem ich pojedynczo zgniesc :P.
Ale jak chcesz miec obie to wystarczy podczas rozstawiania wybrac opcje poczekaj i wtedy posilki powinny dotrzec.

20.10.2004
20:04
[116]

przypadkowy [ Centurion ]

ok,wlaczylem poziom na najwyzszy.teraz jest dobrze.komputer atakuje racjonalniej,laczy armie,stara sie wybierac dobre punkty ataku.zawiodlem sie tylko ze komputer nie dokonuje "rajdow" bo kilka razy bylem odsloniety a jego armie mogly spokojnie najechac pogranicze (choc by go nie utrzymal) ale tego nie zrobil.w sumie jednak gra by wygrac a nie po to by mnie oslabiac dla innych.

jednak na tym poziomie niewatpliwie jest juz bardzo dobrze.przydalby sie moze mod gdzie rozpoczynamy prawie od poczatku bez wiekszych sil i troszke wczesniej - np w rejonach 330 BC.inne cywilizacje moga byc oczywiscie odpowiednio wieksze.wg mnie bardzo dobrze rozwiazano ten poziom trudnosci (nie jak w medievalu gdzie kolejne poziomy to tylko "sztuczne" wzmacnianie sily jednostek wroga)

Rome jest super.przydaloby sie pare jednostek tak mi sie wydaje.jakies jednostki elitarne etc.na moje oko jednostek w medievalu bylo jednak znacznie wiecej.moze jakies nowe budowle??

czekam na dobrego moda :)

21.10.2004
08:32
[117]

przypadkowy [ Centurion ]

i male niedociagniecie (moze sie czepiam ale to bylo naprawde istotne i to byl sens uzywania pilum przez rzymian).otoz oszczep legionisty (pilum) nie byl skonstruowany jak mowi tlumaczenie opisu jednostki na https://www.totalwar.er.pl ze "ostrze było tak stworzone, że wbijając się w ciało było niemożliwe do wyciągnięcia u odrzucenia z powrotem" (bezsens,facet trafiony oszczepem zazwyczaj nie jest juz bardzo szkodliwy) ale ostrze nie dalo sie wyciagnac na polu bitwy z TARCZY (a nie z ciala co nie bylo juz tutaj istotne).i to byl glowny cel rzucania pilum przez rzymian - pozbawienie przeciwnika tarcz ktorymi musieli sie zaslonic przed rzucajacymi oszczepy rzymianami a pozniej musieli te tarcze odrzucac.szkoda ze gra nie przewiduje tego malego szczegolu jak zmniejszenie sie defensywy jednostki obrzuconej pilum.szkoda bo to byl glowny sens uzywania oszczepow przez rzymian.

21.10.2004
09:04
[118]

Attyla [ Legend ]

Co to za psy na pasku zaciągów?

I jeszcze jedno. Jak działa teraz artyleria? Też nie można jej przesuwać po polu walki?

21.10.2004
10:14
[119]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

attyla ---> to prawdziwy zapchlony odział wielkich szczekających dupami dobermanów, niestety jakiś tuman zapragną mieć w grze tego rodzju formację i ją tam w ciepali, ale na pocieszenie, w realism modzie 2.2 już ich nie ma:) co do "artylerii" można ją przesuwać, tyle że odbywa się to jak dla mnie trochę za szybko oraz praktycznie nie ma animacji ładowania "onagerów" "scorpionów" et.

21.10.2004
10:32
[120]

Attyla [ Legend ]

Dzięki. Jeszcze jedno. Na jednym z obrazków powyżej jest generał z 10*. Ile ich teraz można mieć? I jeszcze jedno. Z jednego z postów wynika, że generałowie umierają i nie mają następców "dziedziczących te same cechy. Prawda-li to?

21.10.2004
10:42
[121]

garrett [ realny nie realny ]

jesli dobrze zrozumiałem pytanie :)) to prawda

21.10.2004
12:22
smile
[122]

KUCHARES [ Konsul ]


Ktos tu wspomniał o modach urealniających gre, i chciałbym sie spytać czy ktoś z was z nich korzysta i jakich wersji oraz co o nich mysli, bo na jednym z for polskich o rome total userzy tych modów różnie się wypowiadają, z ich wypowiedzi można wywnioskować że nie które z nich są przesadzone.

21.10.2004
13:07
[123]

^MihWis^ [ Legionista ]

Witam !
Mam kilka pytań odnośnie Rome:
1. Jak zawrzeć z kimś Aliance, np ze Scytami, mam z nimi prawa handlowe ale jak wyśle do nich dyplomatę to nawet nie ma do zaproponowania opcji Aliance?
2. Co oznaczają migające ikonki we właściwościach miasta (najczęściej, jeśli nie tylko - nie pamiętam, ikonki dotyczące handlu)?
3. Czy można plądrować (i korzystać z tego kasę) ziemię we wrrogich prowincjach, nie tylko podczas oblężeń (widok spalonej ziemi na mapie strtegicznej)? Niektórzy generałowie mają w swoich cechach Traits cechę Despoiler, która daje mu 30% bomus do grabierzy (looting).
4. I czy w koncu można przenosić świtę między poszczególnymi generałami? Owszem ikonkę danego ludka, np Skrybę da się podnieść, przeciągnąć na innego generała, ale nie ten ludek jakoś nie przenosi się do świty tego drugiego generała.

21.10.2004
15:11
[124]

Drackula [ Bloody Rider ]

MihWis-----> 1. czasami z niektorymi nacjami nie mozna zawrzec sojuszu. Spowodowane jest to tzw sytuacja geopolityczna. Oni maj traktak handlowy z twoim wrogiem i nie wejda z toba w sojusz (to taki przyklad).
2. Migajace ikonki oznaczaja zmiane w nastepnej turze(szare tez)
3.Grabiz tylko po zdobyciu miasta. Czarna Ziemia robi sie sama jesli bedziesz za dlugo przebywal w jednym miejscu na terenie wroga.
4. Ta opcja wydaje mi sie nie dopracowana do konca lub zabugowana. Raz mi sie przenosi a raz nie i za chiny nie wiem dlaczego. W instrukcji stoi ze powinno sie dac.

KUCHARES-----> za te mody urealniajace to ja z gory dziekuje. Po jakiego grzyba mi wolniejsze bitwy jak ten czas jaki jest jest bardzo dobrze wywarzaony, pomiedzy czasem potrzebnym dla wielkiej armi i dla paru oddzialow.Kasowanie oddzialow - tez mi urealnianie, Przeciez takie psy na ktore ludzie tak psiocza to straszna tandeta. Owszem jak rzucisz je na chlopow to i pokonaja ale zaatakuj nimi pretorianow, ktorzy nawet nogi maja chronione to psy pada szybciej niz muchy. Psy byly i sa raczej oddzialem pasujacym do tzw wiernosci historycznej. Jak dla mnie jedyna zmiana jaka musi nastapic to zmiana tylko i wylacznie armii egipskiej bo nie pasuje do epoki. Nawet te nielubiane slonie nie sa mocne. Tzn sa mocne ale przeciwko galom i innym barbarzynca (wczoraj jednym oddzialem sloni i 2x equites rozbilem 1800 galow) ale nie na taka falange (potem rzucilem oddzial tychze sloni na gleboki oddzial falangi i uciec zdolal az jeden slonik tratujac przy okazji oddzial hastati).

Attyla----> ja mialem generala co i dorobil sie nawet 14 gwiazdek :). A generalowie tak jak i dyplomaci, szpiedzy i zabojcy umieraja jesli nie w wyniku smierci z przypadku (bitwa, zabojca) to ze starosci. Jedyne co mozna przeniesc pomiedzy generalami to swite np. Dac staremu pijaka a mlodemu od starego historyka.

21.10.2004
15:49
[125]

^MihWis^ [ Legionista ]

Tylko że widzisz, ja nie prowadzę w tej chwili z nikim wojny. także to że oni mają np traktat chandlowy z moim wrogiem odpada. Być może ma to związek z tym, że moi sojusznicy (Brutusi, Scypionii i Senat) prowadzi z nimi wojnę, ale podobna sytuacja była z Dakami. Wtedy też byłem wobec nich neutralny gdy wojowała z nimi cała reszta rzymskich frakcji. Wtedy to kilka razy zawierałem proponowany przez Daków sojusz, wynikiem czego było wymuszenie na moich sojusznikach rozejmu z tamtymi. Więc ta obcja chyba też odpada.
Odnośnie tych migających ikonek we właściwościach miasta, ikonech handlu, to te migające stanowią jakąś 1/3 całego dochodu dochodu w tym mieście i one mi tak migają nie z rundy na rundę (co by wynikało z tego że one sygnalizują stan na następną rundę) tylko przez kika już rund.
A odnośnie jeszcze plądrowania, czyli korzyści czerpie się tylko z plądrowania miast po zdobyciu? Z plądrowania ziemi (czarna część ziemi np przy obleganym mieście) się nie zarabia? Bo widzisz jak jakaś obca armia w stanie wojny ze mną wlezie gdzieś na moją prowincję i stoi tam dłuższy czas to ziemia w tym miejscu robi się czarna. Wtedy jak spojrzysz w wetale miasta/prowincji, w rubryce z dochodami, a wtym przypadku ze stratami, tam jest to wyszczególnione ile przez tą 'czaną ziemię" się traci. Tak samo jest z rebeliantami. Te stratu nazywane są bodajrze Devastation.
Z innej beczki, jak się robi zrzuty ekranu? PrintScren? Jeśli tak to gdzie to zrzuca?

21.10.2004
15:56
[126]

Drackula [ Bloody Rider ]


MihWis----> no z tymi sojuszami to jeszcze nie rozgryzlem ale z niektorymi nacjami nie szlo mi sie ulozyc. Jak walczylem z germanami to za chiny nie chcieli pokoju, dopiero sie zgodzili jak Bruti i Brytole wlezli im wojskiem na ich tereny.
Te migajace i szare odnosza sie do zmian napewno. Nie mam teraz przed soba gry aby CI o ladnie napisac. Jesli Stawiasz jakis budynek to tam pojawia sie szara ikonka ktora bedzie aktywna jak budynek bedzie wybudowany.
Przez pladrowanie owszem sie traci kase ale sie nie zarabia. Jak bedziesz im stal pod miastem to spadna im dochody jednak tobie nie podniosa sie. To samo jak stana tobie buntownicy to spadna ci dochody jednak oni niz tego nie maja. Jest to takie umowne utzymanie wojska na obcym terenie.

21.10.2004
19:36
[127]

crazy boy [ Khajiit ]

sima, mam problem. Czy można zwiększyć miasto z large na większe? Wybudowałem w tym mieście wszystkie budynki i nie wiem co dalej zrobić!!

21.10.2004
19:52
[128]

hannibal2 [ Legia Warszawa ]

czy da mi cos to ,ze przejde prolog??

21.10.2004
20:22
smile
[129]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

crazy boy----> musisz czekać az sie.... rozmnożą :D

21.10.2004
20:28
[130]

przypadkowy [ Centurion ]

wlasnie wyprobowalem moda - rzeczywiscie dobry.pojawiaja sie procarze,mozna szkolic triarow od razu a jednostki takie jak triarzy i cala reszta dostaja status "early" jak w medievalu i slusznie - z czasem powinny pojawic sie nastepne i pewnie na koncu beda "late".psy byly bez sensu z czym sie zgadzam.wlasciwie teraz nie mam pojecia do czego sie mozna doczepic.mysle ze brakuje mi najazdow barbarzyncow a'la najazd mongolow w medievalu (mowiac szczerze takie pojawianie sie "losowych" hord z polnocnego wschodu znacznie poprawiloby zrozumienie dlaczego germania i tamte tereny byly tak trudne do zdobycia (choc z drugiej strony to nie te wieki).ale barbarzyncy sa stanowczo zbyt slabi liczebnie.przydalaby sie mozliwosc startu w roznych epokach i np mozliwosc uratowania rzymu przed upadkiem ;))).rebeliancie tez mogliby chodzic a nie stac w jednym miejscu.

21.10.2004
20:38
[131]

przypadkowy [ Centurion ]

ps-nawet jesli sie komus podobaly psy to zmiany jakie wprowadza mod sa i tak na tyle dobre ze warto go zainstalowac.

21.10.2004
23:35
smile
[132]

KUCHARES [ Konsul ]


przypadkowy ===> ale napisz o jakim modzie mówisz i jakiej wersji.

A teraz z innej beczki, a więc mam pewien bardzo denerwuący problem, chodzi o to że w grze wszystkie filmy oraz menu mi strasznie przycinają, mniejsza z menu no ale film na wstępie do kampanii chciałbym obejrzeć a tu lipa slide show nie zbyt fajnie sie ogląda. W sumie to jestem pewien na 99% że to wina mojego konfigu ( posiadam duron 850 MHZ, GF 2MX 32MB i 256 RAMu ) ale mam pytanie do graczy( może sie tacy znajdą ) posiadających blaszaki z parametrami perzybliżonymi do mnie i chciałbym aby oni mi odpowiedzieli jak u nich jest z tymi filmami i na jakim systemie lecą. W sumie na początku miałem nadzieje że reinstalka coś zmieni bo przyczytałem na innym formu że innym graczom wogóle te filmy nie chodziły ale problem był po tym że nie instalowali z grą jakiegoś programu którego nie pamiętam nazwy, no ale po reinstalce u mnie wciąż to samo :(

21.10.2004
23:40
[133]

KUCHARES [ Konsul ]


W sumie to intra moge sobie uruchomić normalnie z katalogu no ale ja bym wolał żeby wszystko w grze było normalnie.

22.10.2004
08:13
[134]

przypadkowy [ Centurion ]

ostatnia wersja modu rome_total_realism.mam tylko wrazenie ze nieco za bardzo podniesiono morale wojskom (wczesniej rzeczywiscie za szybko panikowali) - morale podniesiono o 3 - sadze ze wystarczyloby 2 bo teraz broniac sie w miescie walcza prawie do konca co jest w gruncie rzeczy lekka przesada w druga strone.

wlasciwie to stwierdzilem ze brakuje mi kilku rzeczy wciaz:

a)mozliwosci sprzedazy jencow po bitwie - a przeciez to byla praktyka i to bardzo intratna w rzymie.
b)braku lekkiej piechoty.cos mi sie nie podoba z kwestia oznakowania dostepnych oddzialow rzymskich.triarzy dostali status broni "light".to absurd.wszystkie z tych oddzialow byly ciezka piechota.nie ma w grze natomiast (no chyba ze town watch ma spelniac takie zadanie ale historyczne to na pewno nie jest) lekkiej piechoty ktora choc nie byla w rzymie podstawa to w kazdym legionie troszke jej bylo.

22.10.2004
08:21
[135]

przypadkowy [ Centurion ]

ps-natomiast spodobalo mi sie bardzo dodanie do kazdego oddzialu oficera i faceta niosacego znak legionowy (zapomnialem jak oni sie nazywali)

22.10.2004
09:44
[136]

Attyla [ Legend ]

Przypadkowy - jaki absurd? Triarii to tylko ludzie najbardziej doświadczeni. Różnica między nimi a resztą polega przede wszystkim na tym, że nie używali oszczepów a długie włócznie. Nie zmienia to jednak faktu, że nadal to tylko wojsko obywatelskie, w którym każdy wojownik sam musiał zadbać o własne uzbrojenie. Trudno wymagać od drobnych rolników (bogatsi byli zobowiązani do walki konnej w oddziała ekwitów) by dysponowali ciężkim uzbrojeniem. Zwłaszcza ochronnym. Ich uzbrojenie ograniczało się do dużej tarczy, stanowiącej podstawową ochronę, hełmu brązowego i, czasami, płytki napierśne (pancerz uważany za pomysł Samnitów produkowany najczęściej z utwardzanej skóry, a czasami z brązu). To jest ciężkie uzbrojenie? No, może nie jest lekkie, ale też nie jest mocne. Tak jak zbroja łuskowa, choć o wiele cięższa niż kolczuga, dawała o wiele mniejszą ochronę.

22.10.2004
11:16
[137]

przypadkowy [ Centurion ]

nie rozumiem jednej rzeczy:dlaczego hastati maja w informacji o broni "heavy" a triarzy "light"???jak mi to jakos rozsadnie wytlumaczysz to bede wdzieczny :D o ile sie nie myle tez jest jakis blad przy opisie ekwitow (chyba wyczytalem cos ze sa z biednych klas ale glowy nie dam a chwilowo nie moge sprawdzic bo mam bitwe na korsyce) ;)))

22.10.2004
11:17
[138]

^MihWis^ [ Legionista ]

KUCHARES -->> Kodek do gry oczywiście zainstalowałeś ?

22.10.2004
11:30
[139]

Innova [ Pretorianin ]

przypadkowy --> na 100% to wina konfigu. U mnie chodzi wszystko płynnie, i filmiki, i bitwy. Ale muszę Cię rozczarować (albo pocieszyć), bo filmik w intro jest chyba z własnych przyczyn trochę "kwadratowy". Konfig to Athlon 3000+, 1 GB RAM, Radeon x800 (256/256) - modernizacja grafy nastąpiła częściowo na potrzeby RTW :) , więc jedno wiadomo od razu: co kwadratowego zostało spłodzone przez programistów, a co może być winą sprzętu. Bitwy w każdym razie wyglądają wspaniale bez względu na rozdziałkę (wiadomo, że w większej jest lepiej). Po prostu czujesz, że tam jesteś (brakuje mi trochę krwi, ale jako że wampir ze mnie żaden, to nie jest to specjalny minus).

22.10.2004
11:35
smile
[140]

Numibian [ Junior ]

Witam wszystkich
Jeżeli ktoś chce to podaje link do strony z różnymi modami do ROME: https://www.twcenter.net/downloads/db/?act=mods&cat_id=10 , polecam Realism mod zarówno w wersji 1.0 jak i 2.2FULL. Moja rada na dobre dochody: conajmniej 10 emisariuszy chodzących po całej mapie zawierających korzystne traktaty i sprzedających informacje o mapach. Oczywiście nie zapominajcie o handlu, kopalniach i farmach. Aktualnie gram po uaktualnieniu przez Realism mod 2.2 i modzie odblokowującym wszystkie frakcje, gram Hiszpanią na VH/VH i po pierwszych 25 latach (50 turach) dochrapałem się sumki około 90000, dużej floty i dobrego zabezpieczenia granic. Podam przykład jak zarobiłem te pieniążki: Kartagina walcząca z Rzymem i odsłaniająca swoje tyły zapłaciła mi trybut 8x2500 za pokój gdy moja armia zbliżyła się do jednego z jej miast, za takie pieniążki warto czekać 8 tur i w tym czasie zająć się na przykład Numibijczykami. Emisariusze (o wysokich współczynnikach są niezastąpieni), należy tylko wiedzieć jak ich najlepiej wykorzystać. Ta gra spowodowała ponownie wielkie zainteresowanie strategią (ostatnią grą, która mnie tak wessała był Shogun). Pozdrowienia dla wszystkich prawdziwych strategów lubiących serię TotalWar.

22.10.2004
11:51
[141]

Attyla [ Legend ]

Przypadkowy - Hastatii to ciężka piechota? Ciekawe. Może od hasty? Tasta to ciężka włócznia, od której pochodziła nazwa tej formacji. Z punktu widzenia taktycznego Hastatii to ciężka piechota walcząca w formacji falangi. Sęk w tym, że Triarii to też ciężka piechota z punktu widzenia taktycznego... No, nie wiem.

22.10.2004
13:56
[142]

przypadkowy [ Centurion ]

a wiec juz sie wyjasnilo.hastati to okazalo sie ze jest to wg gry lekka piechota a to na co spojrzalem to typ uzbrojenia (hastati maja ciezkie,triarzy lekkie).nie rozumiem czym sie kierowali autorzy tego zroznicowania bo jest wg mnie bledne.dobrze ze mod wprowadza mozliwosc tworzenia triarow i hastatow z tego samego poziomu budynku (troche glupio formowac triarow i hastatow z roznych budynkow)

24.10.2004
10:50
[143]

crazy boy [ Khajiit ]

siema, czy można jakoś przyspieszyć pojawianie się nowych członków rodziny??

24.10.2004
14:21
[144]

Monther [ Generaďż˝ ]

Witam Panów.

Może to bardzo głupie pytanie, ale czy istnieje w RTW opcja "undo" po ruchu? Może jestem niewidomy, ewentualnie niedorozwinięty, ale nie wymyśliłem jeszcze jak cofnąć przypadkowo wykonany ruch jednostki... W MTW się dało...

A w ogóle gierka bardzo niezła. Wygląda jak CIV: Call To Power (pewnie ta sama ekipa robiła) i podobny ma klimat (mowa o widoku mapy świata). Mnie osobiście męczy fakt, że nie ma już tak przejrzystej mapy jak w MTW, jest zbyt kolorowo i "animowanie". Ale.. nie ma co narzekać, mogło być gorzej ;-)

24.10.2004
14:43
smile
[145]

MAROLL [ Legend ]

Mam demko Roma i mi sie odoba muszę iść kupic pełną chyba z a 99zł??

25.10.2004
12:10
[146]

Innova [ Pretorianin ]

Monther --> "undo" chyba nie ma. Mam ten sam problem. Ani prawy przycisk, ani lewy nic tu nie wnoszą. Po zaznaczeniu pozycji docelowej armia zaczyna powoli iść, po ponownym kliknięciu prawym od razu jest na miejscu.
A co do mapy - cóż, a ja właśnie na taką czekałem... (mam na myśli przede wszystkim to, że możesz zmieniać kąt widzenia). Może ta opinia nie jest opinią typowego "stratega", ale w przypadku STW i MTW nudziła mnie trochę zbytnia "szachowatość" i ubóstwo graficzne mapy, choć wiadomo, nie o to w strategii chodzi - ale czego można spodziewać się po kimś, kto do dzisiaj czasem tłucze w HoMM 2 lub Disciples 2... :)
Jedno, czego brak obecnej mapie, to tylko wyraźnych granic prowincji.

25.10.2004
12:37
[147]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Krótkie pytanko - jak powstrzymać łuczników od strzelania do wroga, gdy ten się tylko zbliży?

25.10.2004
12:42
[148]

garrett [ realny nie realny ]

gladius --> jest opcja przy jednostce "disable free fire" czy cos podobnego

25.10.2004
12:46
[149]

Drackula [ Bloody Rider ]

gladius----> w opcjach oddzialu jest taki luk, nazywa to sie fire at will, lucznicy standardowo maja to wlaczone, natomiast legionisci wylaczone. Jesli wlaczysz to legionista to dopiero poznasz prawdziwa ich moc bojowa :)

25.10.2004
12:49
smile
[150]

garrett [ realny nie realny ]

dokladnie to miałem na mysli :)

25.10.2004
12:51
[151]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

thx

26.10.2004
11:00
[152]

^MihWis^ [ Legionista ]

To ja ponowię swoje pytanie: jak sie robi screeny w Rzymie? I do jakiego katalogu to zrzuca?

26.10.2004
11:07
[153]

przypadkowy [ Centurion ]

odkrylem pierwszy bardzo duzy blad w rome niestety :(( - dyplomacja.jest fatalna.a przeciez juz to tyle razy przerabiano - chocby w civilization i master of orion.zadnej logiki ani sensu oprocz sily.jestem na utrzymaniu greckich miast - a zaczelo sie tak: senat i brutii zaatakowali grecje i jakas armia grecka oblegla mi solone (tam gdzie jest teraz split).w tym samym roku ich dyplomata prosil mnie o pokoj ale to malo : wynegocjowalem 15 tys denarow za ten pokoj.sytuacja powtorzyla sie w nastepnej turze - znow wypowiadaja mi wojne (sami!!!!) i znow SAMI prosza o pokoj dajac kupe kasy.mozna powiedziec ze od tamtego czasu przyssalem sie do nich jak do cycka i jak mnie zapomna sami zaatakowac to sam to robie i od razu wysylam posla zgarniajac 5-16 tys denarow :))) moje miasta kwitna - wszedzie low taxes,wszystko sie buduje w skarbcu 20 tys - a ja mam fundusze na prowadzenie wojny z biednymi germanami.rozumiem ze autorzy chcieli wskazac ze walka z miastami w basenie morza srodziemnego byla bardzo intratna ale to chyba juz przesada.wolalbym ta kase "spladrowac" przy zdobywaniu miasta a nie tak glupio dostawac.w ogole dyplomacja jest bez sensu.zadnej logiki.mozna zawrzec zawieszenie broni i od razu atakowac.wrog podobnie.zadnego polepszania sie stosunkow w okresie pokoju.

potezny minus.choc z drugiej strony jak inaczej mialbym kase?? ;)))

26.10.2004
11:08
[154]

przypadkowy [ Centurion ]

ps-i to wszystko oczywiscie na najwyzszym poziomie + mod total_realism_2.2 !!!!!

26.10.2004
11:17
[155]

garrett [ realny nie realny ]

mnie w dyplomacji irytuje zbyt duża łatwość w przekupieniu armii przeciwnika, wojna z Bruti na całego, 3 z 4 idących na mnie wielkich armii bez generałów podkupiłem bez problemu i z własnymi generałami posłałem , zresztą z sukcesami, na przeciwnika. Czwarta armia dowodzona przez bruti famili nie dała się kupic. Nie uzywam realism mode wiec może to jest powodem.

26.10.2004
11:20
[156]

el f [ RONIN-SARMATA ]

A nie magicznym klawiszem "print screen" i "wklej" w paincie ?

26.10.2004
13:21
smile
[157]

Pejotl [ Senator ]

elf -> a po co paint? Wystarczy odwiedzić katalog .../Rome Total War/tgas/

Innova -> możesz przerwać ruch klawiczem Backspace (chyba)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-26 13:21:04]

26.10.2004
13:34
[158]

Attyla [ Legend ]

Garrett - a jak sądzisz - jakim cudem rzym przetrwał do połowy VI w a Bizancjum do XV? Przecie od czasów bitwy pod Adrianopolem do stworzenia systemu temów i od katastrofy w XI w. za Izaaka Komnena (wyleciała mi ze łby miejscowość, gdzie była ta bitwa) Rymianie stali tylko armią zaciężną. Jeżeli dorzucisz do tego system "hospitalitas", to stracisz chyba wszelkie złudzenia

26.10.2004
13:37
smile
[159]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Pejotl - moja zasada jest dość uniwersalna a... RTW jeszcze nie mam więc nie pisałem konkretnie ;-)

26.10.2004
13:43
[160]

waligruchatorex [ Junior ]

siema. mam tą gierkę i jest w kosmos wypasiona. Jak byście mkogli odpowiedzieć na parę pytań to będe bardzo wdzięczny
-jak się buduje maszyny do oblężeń te strzelające kulkami i inne
-czy warto pozostawać przyjaciólmi czy młucić wszystkich
-czy trzeba wykonywać misję dane przez senat
-grać ekspansywnie zdobywać ciągle nowe tereny czy skupić się na paru miastach
-jak grać żeby dobrze grać wskazówki co do strategii
-jak skomponowane powinny być oddziały żeby było optymalnie
-czy ta gra jak są duże bitki zwalnia wam bo mi na bartku 3200 radku 9550 oc 400/520 zwalnia do 10 fps jak mam np 2000 żołnierzy
-czy flota jest bardzo ważna
-dlaczego stolica ma zawsze za mało kasy a inne miasta nie bardzo dziękuje do widzenia

Odpowiedź Admina: Jeszcze nie to...

Wiadomość została zmieniona przez Moderatora | 2004-10-26 13:43:50

26.10.2004
13:54
[161]

lolexfafik [ Junior ]

Szanowny panie cenzorze proszę mnie zostawić w spokoju!!!! Teraz chyba wulgarnie nie jest. Dziękuje proszę mnie nie niepokoić!!!!

26.10.2004
14:14
smile
[162]

GenLee [ Konsul ]

Mam Romka :). Skończyłem krótką kampanię Juliuszami (na med/med) - kilka bitew ciekawych kilka nie, ale mogę godzinami patrzeć na maszerujących i walczących legionistów :)). Komputer jakoś mnie nie zaskoczył jakimś super manewrem. Inne spostrzeżenia i pytania to:
Naprawdę mające urok bitwy- choć niestety przy większej ilości żołnierzy i detali się tnie ;/
Dyplomacja faktycznie jest trochę niedopracowana ;/
Trochę drażniło mnie wyznaczanie misji przez Senat na teatrze działań zupełnie z moją fakcją nie związanych - Grecja, Afryka Pn.
Bardzo podoba mi się sposób rekrutacji najemników.
Niektóre rady "advisora" wojennego są tak beznadziejne, że szok- np. mapa płaska jak stół, a on mówi, że przeciwnik zajął dogodną do obrony pozycję na szczycie wzgórza ;/
Znowu się zawiodłem na sposobie zdobywania doświadczenia przez jednostki ;/
A teraz pytanka:
Dlaczego raz posiłkami na polu bitwy dowodzi komp a raz nie??
Dlaczego w wielkich miastach jestem na taaaaaaaaaakim minusie?? (mimo farm, kopalń itp.)

Teraz zainstalowałem moda uaktywniającego wszystkie fakcje niegrywalne i zacząłem grać Macedonią :))). Tam niemal wszystko co walczy piechotą potrafi tworzyć falangę :)))
Ale akurat oto mi chodzi :)))))

Gra jest chooooooooolernie wciągająca!!!

26.10.2004
14:24
[163]

Drackula [ Bloody Rider ]

Na poczatek mala rada, jesli chcecie aby bylo trudniej to dajcie kompowi jakies 100 spokoju, niech sie rozwinie troszke i powalczy. Ja siedze Bruti w Grecji i obserwuje kompa co robi, rozdajac co ture kase dla slbszych panstw. Dochody mam okolo 30000 na ture i musze cos z tym robic bo powyzej 50000 w skarbcu gubernatorowie staja sie bogaci w niepozadane cechy. Armie stoja na granicach i spuszczaja batym tym co nieopatrznie wejda na moje tereny. Morza greckie pod pelnym panowaniem, mysz sie nie przecisnie. Ale jak idzie na mnie armie Scytow to juz musze kombinowac co by rozbic ich gladko a latwo nie jest bo to wszystko strzelajace jednostki. To samo z Pontusem, wala na mnie co chwile armiami zlozonym z rydwanow.
A ja utrzymuje Armenie, Pozostale miasta greckie i Hiszpanow co by mogli toczyc boje ku chwale Bruti(oni tego eszcze nie wiedza )

GenLee----> misje senatu olewam a i tak mam ich olbrzymie poparcie oraz wszystkie stanowiska w moich rekach. Wielkie miasta masz na minusue bo jest tam duzo mieszkancow co wplywa niekozystnie na koncowe dochody, zobacz w szczegolach miasta jakie madsz rozchody na np. korupcje. A posilkami mozesz dowodzic tylko wtedy kiedy masz ponizej 20 oddzialow w armii ktora dowodzisz, w przeciwnym wypadku dowodzi AI.

PS. JEden z moich gybernatorow dozyl 107 lat skubany, a mial 15 zarzadzania.

26.10.2004
14:26
smile
[164]

Pejotl [ Senator ]

GenLee - co ci po falandze? Liczy się tylko kawaleria :)
Kampanie Scypionami konczyłem wystawiając przez ostatnie 20 lat wyłącznie Roman Cavalry

Teraz gram Scytami :)



Drackula - przez 30 lat próbowałem Scytami zająć jedno miasto Traków, zdobywałem je traciłem, biłem się z odsieczą, oni mnie rozbijali, potem ja ich. Chyba najfajniejszy początek gry mimo iż nie miałem żadnych postępów :)

Germanie próbowali mi coś zając ale dla łuczników scytyjskich spearmeni są tylko mięsem armatnim (mimo iż gram z modem podkręcającym chłopów barbarzyńskich)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-26 14:28:00]

26.10.2004
14:30
smile
[165]

Attyla [ Legend ]

Lee - odpuść se. Niby już 26, ale nie mogę wytrzymać. I tak zasuwam w MTW jak wariat. Wczoraj Francuzy mnie najechali. Dzisiaj Francuzom została jedna prowincja, a zaatakowali Hiszpanie:p Ciekawym kiedy ruszą Bizantyńczycy. A nie mam czego im przeciwwstawić. Zwłaszcza, że nie mam z kim handlować i dochody bliskie zera.

26.10.2004
14:52
smile
[166]

Pejotl [ Senator ]

waligruchatorex -> tobie to potrzebny jest poradnik, ja to czuje. Bo pytania masz z gatunku tych rozległych :)

26.10.2004
16:19
[167]

^MihWis^ [ Legionista ]

Aha, tgas, tylko nie .../Rome Total War/tgas/, a .../Rome Total War/data/tgas/ i mogę sobie wciskać ten PrintScreen a ten katalog i tak pozostaje pusty. :(

26.10.2004
16:25
smile
[168]

Pejotl [ Senator ]

^MihWis^ -> bo nie .../Rome Total War/data/tgas/ tylko ../Rome Total War/tgas/

26.10.2004
16:51
smile
[169]

olivier [ unterfeldwebel ]

Witam wszystkich strategów. W Rome pogrywam od tygodnia, a dopiero teraz tu zaglądam by załapać nieco więcej teorii.

Bardzo rozbawiła mnie wypowiedź Keglu: "Pogralem troche w R:TW i stwierdzam ze ta gra jest za latwa. Wzialem House Scypio poziom vh/vh myslac ze bedzie trudno z Kartagina, i na poczatku rzeczywiscie probujac podbic ich miasto na Sycylli mialem powazny problem bo w czasie oblezania dostalem atak od Kartaginskiej armi ze sloniami i kurcze toczylem ta bitwe chyba z 10 razy i w koncu dzieki samobojczej szarzy ich dowdcy na poczatku bityw udalo sie wygrać..."

Jako że takie gry powodują u mnie od razu zainteresowanie epoką sięgnąłem nieco do literatury (czego i wszystkim życzę) gdyż ze starożytności jestem raczej noga, tak mnie naszło że gdyby Rzymianie dziesięć razy na biwtę mogli użyć opcji Load to zapewne Cesarstwo Rzymskie trwało by do dziś...Gram teraz na vh/vh rodem Julijskim i choć początki nie byłym łatwe to jak dla mnie użycie raz opcji load po jakiejś traumatycznej sytuacji przekreśliłoby cały sens kilkudziesieciogodzinnej gry.

26.10.2004
17:04
[170]

Ostrogski [ Centurion ]

Czyli,
opowiedzcie czy RTW jest jakimś krokiem naprzód w symulacji pola walki starożytnych wojsk. Wszyscy się rozpływają a z tego co mówicie lub nie mówicie rysuje się obraz gry która jest wysmakowana graficznie ( niektóre screeny powalają ), i tyle. Czy ktoś kto lubi poważniejsze strategie i wierność historycznąwypowie się na ten temat.
Pamiętam rozmowę o tym co chcielibyśmy zmienić w MTW i co powinno być u następcy. NO więc jak wypada RTW?
Czytając różne opisy wydaje mi się że chyba lepiej pograć w HTW. Jeżeli w RTW bitwy toczą się tak szybko to chyba nie ma czasu na oglądanie pięknej grafiki. Jeżeli jeszcze dyplomacja jest do niczego, to ja już nie wiem

26.10.2004
19:17
smile
[171]

olivier [ unterfeldwebel ]

Tak czytam o różnych błędach w grze, ale przecież ani Shogun ani Medieval nie były doskonałe. Ja rozumiem że to gra i należy wygrać wszelkimi możliwymi sposobami ale gdzież się podziała samokontrola, jeśli wróg płaci mi kupę piesiędzy co turę i za nic to staram się tego bugu nie wykorzystywać:)

26.10.2004
20:59
smile
[172]

War [ dance of death ]

Witam.
Mógłby mi ktoś podać linka do moda odblokowującego inne frakcje?

26.10.2004
21:19
smile
[173]

GenLee [ Konsul ]

War----->proszę : https://www.twcenter.net/downloads/db/?mod=39

Panowie teraz to jest ciekawie! W pierwszych turach grając Macedonią podbiłem Ateny (zbuntowane) i podpisałem sojusz z Grekami żeby dać sobie trochę czasu na rozejrzenie się :). Mijają kolejne 3 tury i w tym samym momencie wojnę wypowiadają mi: Grecy (ładny mi też sojusznik ;/) Brutusi, i Trakowie na dokładkę- co chwilę mam bitwę i oblężenie- znoszę ich malutkie oddziały to co chwilę nadchodzą nowe :). Jak zobaczą linię mojej falangi to co chwilę się wycofują :))

Pejotl---> no ale czy jest coś piękniejszego od długiej linii falangi :)))). A raczej oddziału Heavy Cavalry szturmującego falangę na wprost :D

Attyla---> ja już nie mogłem dłużej wytrzymać, powiedziałem "wio mule" i stąd RTW :). Ale oryginał i tak kupię!!!

26.10.2004
21:59
[174]

Pejotl [ Senator ]

GenLee -> to co piszesz jest piękne. :)

Niestety komp nie chce prowadzic swoich oddziałów i nabijać ich na groty :)
Tylko raz widziałem niesamowitą szarżę kilku oddziałów kawaleri na moją linie - to robiło wrażenie. Kawaleria wpadła na moich Hastati, zalała ich i juz wydawało się że sie przeleje i wyrżnie moich. Ale jakoś rzymianie wytrzymali...

27.10.2004
01:25
[175]

Pejotl [ Senator ]

Macedończycy robią wrażenie z daleka

27.10.2004
01:27
[176]

Pejotl [ Senator ]

fajnie się do nich strzela

27.10.2004
01:28
smile
[177]

Pejotl [ Senator ]

ale coś te ciężkie falangi im nie służą :)

(bitwa na hard)

27.10.2004
02:54
smile
[178]

GenLee [ Konsul ]

Faktycznie ze Scytami to mogą mieć problem. Natomiast na Greków, Rzymian itp. falanga wystarczy zupełnie :). Oczywiście jeśli się skrzydła zabezpieczy jazdą :)

27.10.2004
09:40
smile
[179]

Patrol_wcg [ Konsul ]

Niestety bez konnicy ... na konnych lucznikow ... nie da rady.... piechota im ni ejestw stanie nic zrobic :) rydwany abo lekka konnica... i po sprawie... lucznicy padaja jak liscie z drzew... :)

27.10.2004
09:53
[180]

Attyla [ Legend ]

To walka z konnymi łucznikami polega teraz na uganianiu się za nimi po mapie? Ciekawe.

27.10.2004
10:07
smile
[181]

Pejotl [ Senator ]

Attyla -> nie chcesz się uganiać, nie musisz :)

Wystarczy mieć pieszych łuczników. Jest jednak pewne ale. Mając armię pieszą nie bardzo możesz sobie pozwolić na wzięcie więcej niż 30-40% łuczników. Ja operując armią konną mam 16 jednostek łuczników konnych, 3 lekkiej jazdy i Generała. Niestety w takiej konfiguracji straty od "friendly fire" przekraczają straty zadane przez przeciwnika.

27.10.2004
10:53
[182]

Attyla [ Legend ]

to prawie jak w MTW. Tyle, że tutaj załatwiłem ti dając jednostkom strzelczym rozkaz hold formation. Wtedy jedni nie wchodzą w linię strzału innych i problem jest minimalny. Oczywiście trzeba pilnować, żeby uwolnić jednostki, do których zbliża się wróg. Jeszcze pytanie: jest teraz formacja kręgu scytyjskiego?

27.10.2004
10:58
[183]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

Attyla----> jest scytyjski krąg, ale można go sobie darować, bo zupełnie wypaczono jego sens.

27.10.2004
10:59
[184]

Attyla [ Legend ]

??

27.10.2004
11:20
[185]

lolexfafik [ Junior ]

JAK SIĘ PRZENOSI STOLICĘ BO WE WŁAŚCIWOŚCIACH MIASTA NIC NIE MA. I czy warto przenosić stolicę jeżeli stolica ma -2000 denari a inne miasto +1500 !!!!!! Wojska są finansoiwane ze stolicy!!!!!! ODPOWIEDZCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

27.10.2004
11:22
[186]

lolexfafik [ Junior ]

TO JEST NAJLEPSZA GRA na świecie DOOM3 przy niej to napchana bump mappingami i innymi kuestfami gra dla debili KOCHAM TO GRĘ GRA ROKU HIT 10/10

27.10.2004
11:39
[187]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

Attyla---> masz rację, trochę zbyt uboga wypowiedż:) chodzi o to, że poza tym że się kręcą w kółko nie ma to najmniejszego znaczenia, bo po pierwsze, nie zauważyłem by przez to, że są w ruchu są trudniejsi do trafienia, i co najważniejsze nie ostrzeliwują ciężko zbrojnych(czyt. wyposarzonych w wielkie tarcze) koncentrując ostrzał na jednym punkcie falangi, (wiadomo ostrzał z dwóch skrajnych kątów kręgu, zwiększa szanse trafienia) a tym samym nie robią wyrw w szyku, nie wywołuje to efektu psychologicznego(wiadomo będący pod gradem strzał/dzirytów kilku ludzi łatwo może spanikować, co może wywołać efekt domina) nie zmuszają piechoty do zatrzymania się, (wiadomo obawa przed rozerwaniem szyku) zresztą sam wiesz oco mi chodzi, przecież wiesz na czym polegał, scytyjski krąg:)

27.10.2004
11:55
[188]

Attyla [ Legend ]

No to rzeczywiście skrewili sprawę... A daje to cokolwiek poza zmęczeniem koni?

27.10.2004
11:55
smile
[189]

Pejotl [ Senator ]

MANOLITO -> mnie zaskoczyło to że konni łucznicy strzelają w pełnym galopie (może i nie powinno mnie zaskoczyć ale zaskoczyło) - puściłem przypadkowo jednostkę równolegle przed frontem linii macedońskiej i jak jechali strzelali po kolei do każdej falangi. Miodzio!

27.10.2004
14:19
[190]

Attyla [ Legend ]

Pejotl - nie powinno cię to zaskoczyć:D A strzelają podczas ucieczki? Ile mają strzał w kołczanach?

27.10.2004
14:49
smile
[191]

Pejotl [ Senator ]

Attyla -> no właśnie strzelają skubańcy z każdej pozycji, w czasie ucieczki też!
Jeśli dobrze widze w pliku to mają 40 strzał na głowę!

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-27 14:48:23]

27.10.2004
15:02
[192]

Attyla [ Legend ]

Kurde! Zaczyna mi się ta gierka podobać!:D Jeszcze jej nie widziałem, a już mi się podoba:D Ale jeżeli tak, to konni łucznicy nareszcie mogą być groźni i w miarę realni. A to był podstawowym z nimi problem w MTW. Owszem - byli, ale raczej kiepsko nadawali się do zadań ofensywnych. Byli raczej dobrym wsparciem ogniowym niż rzeczywistą siłą ofensywną. Kurde, trza będzie wymyślić dla nich nową taktykę:D Aż mi się do tego gęba śmieje!:D

27.10.2004
15:21
smile
[193]

zuromil [ Człowiek Jazda ]

ooo juz koniec instalacji Rome Total War! ide meczyc!

27.10.2004
18:12
smile
[194]

GenLee [ Konsul ]

All---->słuchajcie, z tego co widzę to nie ma replaya z bitwy w czasie kampanii prawda??? No chyba, że coś przeoczyłem. A jeśli nie ma to kurcze duży minus ;/

27.10.2004
19:12
[195]

mlody. [ Junior ]

siemka all mam taki mały problemik z jednostkami na zdienciach na stronkach widziałem że naprzykład w jednej takiej formacji morze byc np: 160 żomnierzy a ja moge mieć max 81 przynajniej tylko tyle widzialem i niewiem jak je połonczyc i mam drugi problem czasami jak naciskam zeby mineła tura to mi wywala z gry thx za pomoc

27.10.2004
19:44
smile
[196]

vit123 [ Pretorianin ]


mlody. --->wchodzisz w menu OPTIONS/Video Settings/ zaznaczasz kwadracik "show adwanced options" i w pierwszym okienku po prawej masz "unit scale " po prostu zmien bo masz pewnie ustawione na small

27.10.2004
20:14
smile
[197]

vit123 [ Pretorianin ]


nowa część :

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.