GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Kącik Zagubionych Uczuć cz.264

07.10.2004
18:40
smile
[1]

majka [ Dea di Arcano ]

Kącik Zagubionych Uczuć cz.264

Nie wiem od czego zacząć. Pisać jakieś moralesy czy rzucić przypowiastkę? I tak źle i tak nie jest najlepiej...
Mamy już październik, powoli lato odchodzi w zapomnienie a nastrój ,który opanował także serca części forumowiczów, harmonizuje z ciepłym jesiennym powiewem.
Faktem jednak pozostaje mnogość wątków osób „rozżalonych uczuciowo”. Dlaczego tak się dzieje, że w dobie „cyfrowych fantazji” ciągle istnieją ludzie, którzy odczuwają potrzebę kontaktu z innym człowiekiem?...
Ponieważ uczucia są cechą charakterystyczną każdej żywej istoty. Towarzyszą nam od narodzin do śmierci. W każdym rodzi się w pewnym momencie potrzeba bliskości z kimś innym. Bycia dla tego kogoś kimś ważnym. Nawet jeśliby to miało być chwilowe zauroczenie, istnieje jego potrzeba i podświadome do niego dążenie. Dlaczego mamy się bać tych najstarszych emocji? Dlaczego mamy uważać je za coś wstydliwego?
Nie boję się mówić o uczuciach. Nie potępiam ludzi przeżywających problemy sercowe. NIE WIERZĘ, że istnieje chociaż jedna osoba która nic nie czuje (nie wliczam w to grono chorych na autyzm). Nie bójmy się o tym pisać. Ktoś, kto przeżywa spełnienie swoich wewnętrznych westchnień, potrzebuje często o tym głośno krzyczeć. Ci, których spotkało niepowodzenie popadają w stan przygnębienia, czasami w stan totalnej porażki życiowej. Nie muszą Oni tłamsić w sobie tego, co przeżywają. Mają prawo, by podzielić z innymi swą radością lub szukać pocieszenia.
Dlatego tworzę ten wątek z myślą o takich ludziach. Mam nadzieję, że spotka się z aprobatą i zjedna sobie kilku sympatyków (a i pozwoli na redukcje wątków tego typu na samym forum). Wiem, że spotka wielu prześmiewców i złośliwców ale jakoś się nimi nie przejmuję. I tak kiedyś zawitają tu ze skruchą, szukając pocieszenia, porady lub słuchaczy, którzy ich nie wyśmieją.

"Śpieszmy sie kochac ludzi,
tak szybko odchodzą" Ks.Twardowski



poprzedni wątek pod linkiem:

07.10.2004
18:41
smile
[2]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dobry wieczór.

07.10.2004
18:46
smile
[3]

majka [ Dea di Arcano ]

Witaj Piotrasq ...kopę lat wirtualnych tu nie byłeś :))) mam nadzieję, że juz pisujesz ze swego wymarzonego nowego M :))

07.10.2004
18:47
smile
[4]

ZeTkA [ ]

hello piotrasqu ;)
a to specjalnie dla ciebie ;)

07.10.2004
18:49
smile
[5]

majka [ Dea di Arcano ]

Zecia >> prawie jak Pani profesor ;))))

07.10.2004
18:50
smile
[6]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

majka ---> jeszcze nie, ale w tym roku napewno.

Zetka ---> chcesz, żebym narobił na fotel ? :D

07.10.2004
18:52
smile
[7]

ZeTkA [ ]

majus hehehe szkoda ze bylam slepa pania profesor ;)

piotrasq hiehiheih wiem ze lubisz to foto ale zeby az tak ;) ;) ;)

07.10.2004
19:05
smile
[8]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Taaa ... wlatuję w czerwonym wdzianku, biorę rózgi i wybijam towarzystwu głupoty z głowy... :-P

A jabłecznik ... cudownym zrządzeniem losu zamienił się w gin z tonicem ... i znikł ... może ktos ma natępny???

07.10.2004
19:13
[9]

ZeTkA [ ]

no niestety kawko nic mi juz nie pozostalo ze slodkosci ;)

07.10.2004
19:17
smile
[10]

TrzyKawki [ smok trojański ]

To prowokacja? Mamy sprawdzić? :-D

07.10.2004
19:20
smile
[11]

ZeTkA [ ]

kawako a pracie bardzo ;P

07.10.2004
19:23
smile
[12]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Się marzy Zetce :-D

07.10.2004
19:26
smile
[13]

ZeTkA [ ]

oj kawko moje marzenia ehhhh to pikna sprawa

07.10.2004
20:17
smile
[14]

Flyby [ Outsider ]

Witam wszystkich nad wyraz uroczyscie...ja tylko na chwilke...jakis smok mnie po drodze przewrocil...i musze odsapnac...

07.10.2004
23:46
smile
[15]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

melduje sie poslusznie w nowej wersji Kącika :)


majka--> moze w ten wekend? :) ;)))

08.10.2004
01:58
smile
[16]

neXus [ Fallen Angel ]


Piotrasq - a już myślałem, że zaglądasz tutaj by powiedzić "dzień dobry" i "dobranoc" :P

TrzyKawki -> Co by nie mówić - zapuszczaj brodę, grudzień idzie... :P

08.10.2004
08:30
smile
[17]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

nexus ---> nie. Zetkę chciałem zobaczyć :D

08.10.2004
08:47
smile
[18]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

zaraz oszaleje... od 7 rana na gorze stukaja mi i wierca, chce sie wolac o pomste do nieba...

Nawet slonce za oknem mnie nie ukoi, ide zamordowac sasiadow ;)))) :D

08.10.2004
09:23
smile
[19]

wiga [ Centurion ]

Etka------>>> Hej Kuzynko :)))) Dzisiaj wolne?? Czy na popołudnie :))
Już wiem co rozumiesz przez pojecie okropnego szefa... :/// U mnie ostatnio podobnie :/
Ogromne uściski dla Ciebie i Piotrusia :)

08.10.2004
09:26
smile
[20]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

o rany!!!!! Tos mnie zaskoczyła :D

popoludnie dzis wiec od rana bycze sie przed komputerem, przynajmniej nie bije sie z Piterem o kompa :D

musimy koniecznie sie spotkac, moze niedlugo nas odwiedzicie? :D

08.10.2004
09:30
[21]

neXus [ Fallen Angel ]

Piotrasq -> no tak - wyszlo szydlo z worka :)
Etka, wiga -> no no, watek robi nam sie rodzinny :)

08.10.2004
09:33
smile
[22]

wiga [ Centurion ]

Dzis miał być luz-takie było założenie i tak się nastawiłam. Całe szefostwo miało jechać do Poznania na Polagre. A tu sie okazuje, że ze świętej trójcy została aż dwójka :////
A co do przyjazdu to wiesz, że ja zawsze bardzo chętnie :D, Damian również tylko terminy nie pasują :) Zresztą zmienił teraz prace i na razie musi się "wykazywać" w soboty. W tej chwili jest na kontrakcie we Wrocławiu, ale na tygodniach rozpoczyna nowy na samiutkiej granicy w Olszynie. Dobrze, że to i tak niedaleko :))

08.10.2004
09:34
[23]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

NeXus--> a pewnie ze rodzinny, od poczatku tak było, tylko to kuzynka marnotrawna i przez długi czas tutaj nie pisała.
Pewnie nudzi jej się w pracy, albo tęsknota za mną jej serce zalała ;)))
:)
wiga to przekochana osóbka :)

08.10.2004
09:37
[24]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

wiga--> wiesz ważne że ma coś fajnego. Mama oczywiscie przekazała mi już najświeższe ploteczki :D wiec co nieco w sytuacji rodzinnej się juz orientuję :)
Ale teskni nam się za Wami, musimy niedługo eskapadę na południe zaplanować :)

08.10.2004
09:46
smile
[25]

wiga [ Centurion ]

mam nadzieje, ze szybciutko sie zobaczymy :))) Zaniedbujesz nas - całe szczęście, że Twoja siostra to nadrabia :DDD

08.10.2004
09:52
[26]

wiga [ Centurion ]

a nudzić to mi się nie nudzi :)) Tylko sie lenie troszeczke :))
A jak u Ciebie w pracy??

08.10.2004
09:55
[27]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

ech szkoda gadac, ale to nie temat na to miejsce, jak sie wreszcie spotkamy przy piwku to Ci wszystko opowiem. Jeszcze bedziesz mnie dosc miala.
A siostrzyczka nadrabia- to dobrze, musimy dobrze wypasc w oczach rodzinki ;))))

08.10.2004
10:15
smile
[28]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Witam
Etka--->> nie morduj na razie sasiadow:-) jeszcze Cie zamkna w wiezieniu:P chyba ze masz idealny plam i zatuszujesz slady:)) wtedy moge pomoc:P

08.10.2004
10:25
smile
[29]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

shubni--> mam taka wielka ksiazke 1200 stron pod tytulem kryminalistyka, ogladam takze noc zbrodni, wiec mysle ze dam rade :D Pomoc wskazana ;))))

08.10.2004
10:44
smile
[30]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Etka---> to super;)) widze ze jestes profesjonalistka=)) teraz jeszcze potrzebujesz bron i zaden sasiad nie bedzie Ci juz przeszkadzal:)))

08.10.2004
19:44
[31]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

...dzieńdoberek...

Eciu --> jak byłam w P. to nie doczytałam w kąciku, że masz ochotę się spotkać... buuuu ;(
Ale niedługo mam szkółkę ;)

08.10.2004
20:11
smile
[32]

Flyby [ Outsider ]

...jak tu spokojnie...nikt nie niepokoil biednego starego wedrowca stratowanego przez smoka...Pozdrowienia dla czarujacej Holgan...milo znowu spotkac :-)

08.10.2004
22:23
smile
[33]

shubniggurath [ Lost Soul ]

...a mniej czarujacego shubnigguratha nikt nie pozdrowi ;-(( chlip...

08.10.2004
22:42
smile
[34]

Flyby [ Outsider ]

...nie dostrzeglem gospodarza...to przez Holgan...witam shubniggurath...juz mialem cie zapewnic ze jestes prawie rownie czarujacy ale przypomnial mi sie opis twojego nicka...hmm

09.10.2004
21:50
smile
[35]

shubniggurath [ Lost Soul ]

hmm... ale to opis nicka nie mnie:PP no nic nie wazne czarujaca osoba nie jestem:)

10.10.2004
19:34
smile
[36]

majka [ Dea di Arcano ]

Ech...zimno...brrr...poproszę o powrót lata :)

Etka>> niestety dopiero wróciłam i jak na razie weekendy bedę miała wyjazdowe. Ale jezeli tylko uda się coś wygospodarować ...to natychmiast dam znać. Chyba że w ciągu tygodnia, wówczas z miłą checią zaciagnę cię na jakieś pogaduchy :)))) Uczysz się tej civki? ;)))

Aktualnie u mnie na tapecie gierkowej znalazł się Planescape:Torment który zmusza moje szare komórki do optymalizacji działania :))

i jeszcze pozdrowienia dla wszystkich "czarujących" osobowości tego wątku :D ;))

10.10.2004
19:53
smile
[37]

Flyby [ Outsider ]

...shubniggurath...ujmijmy to tak...na pewno sa osoby spetane czarem twojej osobowosci tylko ty o tym nie wiesz (powiedzmy :-))...tak na odmiane wynika ze wstepu :-) i postu Majki :-)...a jezeli masz w tym wzgledzie maly jesienny niedosyt..Ktoz go nie ma? Wlasnie marzne pzy komputerze...i sobie marze...Uaa...znowu sie zapomnialem...uklony i pozdrowienia dla wszystkich pieknych pan Kacika :-)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-10 20:14:08]

10.10.2004
20:29
[38]

majka [ Dea di Arcano ]

Flyby>> masz komputer na balkonie że przy nim marzniesz? :D :) i czy zimno sprzyja marzeniom? :)

10.10.2004
20:33
smile
[39]

Da5id. [ Snufkin ]

Dobry wieczór wszystkim :)
Chciałem się tylko pochwalić, że kilka dni temu zdałem prawo jazdy :)

10.10.2004
20:39
smile
[40]

Flyby [ Outsider ]

majka--->...mieszkam w starej kamienicy prawie na poddaszu...wiatr wciska pozolkle liscie przez zdezelowane okiennice i szarpie plomieniem swiecy...(e...zdaje sie przesadzilem:-))...ale juz czuje sie prawie jak pan Andersen...i ten mily chuch Muzy na przygarbionych plecach...cieplutko...przez chwile :-(

10.10.2004
20:41
smile
[41]

majka [ Dea di Arcano ]

Da5id.>> gartulacje!!:))) za którym razem?:)

10.10.2004
20:46
smile
[42]

majka [ Dea di Arcano ]

Flyby>> faktycznie otoczenie u ciebie bajkowe :) ale zasilanie jednak masz ...bo kompy na świece już wyszły z produkcji :D:)

10.10.2004
21:04
smile
[43]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Witam wszystkich :))

majka ->>> Moze Flyby ciagnie na dynamie?... a ten "chuch Muzy" to nagle spływajaca strózka potu, wywołana okręznym ruchem nóg napedzajacych to dynamo... ;))))

10.10.2004
21:05
smile
[44]

Flyby [ Outsider ]

...ach majka...starym pedalem od maszyny do szycia napedzam archaiczna pradnice...blekitne iskry wyladowan mieszaja sie z zoltymi iskrami swiecy...w powietrzu czuc ozon i natchnienie...

10.10.2004
21:09
smile
[45]

Da5id. [ Snufkin ]

majka ==> Dzieki :). Za pierwszym :D.

10.10.2004
21:09
smile
[46]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

"... w powietrzu czuc ozon i natchnienie..." przeplatający się ze słodkawym zapachem marihuany, przebrażonej w błekitne smużki dymu... ;))))))))

10.10.2004
21:10
smile
[47]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Da5id. ->>> Gratulacje :)))

10.10.2004
21:21
smile
[48]

Flyby [ Outsider ]

Saurusie...na moja pozolkla od nikotyny brode...po co mi to zagraniczne zielsko kiedy wsrod naszych pol lak i lasow widzialem chlopcow zbierajacych smakowite grzybki...
Kilka takich grzybkow po spozyciu zmienia wierzbe w kaktusa a zabe w smoka :-)

11.10.2004
13:17
smile
[49]

shubniggurath [ Lost Soul ]

hi all...=]
Da5id---> gratulacje:-))
Flyby---> przynajmniej jest klimat:-)) gorzej bedzie w zimie:PP
majka--> nie lubisz jesieni..?:) jedna z najpiekniejszych por roku:))
a Planescape jest genialna gra...

11.10.2004
13:37
smile
[50]

Flyby [ Outsider ]

shubniggurath--->...przyznaje...problemu zimy nie rozwiazalem...na ogol czesciowo zamarzam...minimalne funkcje zyciowe...cos z Krolowa Zimy i odlamkiem jej zwierciadla...utkwilo gleboko...:-)

11.10.2004
18:27
smile
[51]

majka [ Dea di Arcano ]

Zimna ciąg dalszy...brrr..jest jeszcze gorzej niż wczoraj :) dobrze że w domu kaloryfery ciepłe...od razu przytulniej się robi :))

shubniggurath >> lubię wszystkie pory roku...ale przy załozeniu że są ciepłe :)))) jestem potwornym zmarzluchem i każdy powiew zimnego wiatru wprowadza mnie w stan odrętwienia. Oczywiście nie wspomnę juz o tym, jaki przez to powstaje dylemat co do stroju...ja juz teraz z tęsknotą spogladam na szafę z korzuszkiem i kozaczkami ;))))

Flyby>> wchodzisz zimą w stan hibernacji? szczerze zazdroszczę...bo ja chętnie odfrunełabym do ciepłych krajów:)))

Da5id. >> toś ty geniusz!!! teraz podobno prawko zdaje się po -naście razy i to już sukces :))) ja nie byłam taka dobra jak ty :( :)

Saurus>> niewiele się pomyliłeś...bo Flyby nie pedałuje , tylko szyje ciuszki przy okazji :)))

11.10.2004
18:39
smile
[52]

Flyby [ Outsider ]

...(mruczy do siebie)...jak mi zimno to nakrywam sie kotem...moglbym byc i kaloryferem w pokoju ladnej panienki...co mi tam...co do szycia to moge komus uszyc buty...jezeli juz...

11.10.2004
18:47
smile
[53]

majka [ Dea di Arcano ]

Flyby>> kotem? to masz chyba kocurka olbrzyma :)) a nie szyjesz czasami obuwia zimowego? ;)

11.10.2004
18:56
[54]

neXus [ Fallen Angel ]

majka -> jest tez inna mozliwosc - Flyby jest tak malutki :)

11.10.2004
18:59
smile
[55]

majka [ Dea di Arcano ]

neXus>> tak sądzisz? i ma komputerek z pudełka od zapałek a klawiaturke z ryżu? ;))) zresztą kto wie...ostatnio jakoś bajkowo u niego. :D

11.10.2004
19:05
smile
[56]

Flyby [ Outsider ]

majka...szyje tylko buty siedmiomilowe a kot...tak, ostatnio przyniosl mi sasiada w zebach...sasiad byl juz nieswiezy i musialem kotu odebrac zabawke...

11.10.2004
19:17
smile
[57]

majka [ Dea di Arcano ]

Flyby>> i co zrobiłeś ze zwłokami? poszły na podpałkę czy w betonik? ;D :)) już wiem dlaczego u ciebie tak zimno!!! mieszkasz koło kostnicy? :)

Ech ...ostatnio mam taki czarny humor aż sama siebie nie poznaję...trochę to za sprawą Tormenta...bo tam mam do czynienia tylko z kostnicami...zwłokami...szkieletami ...ghulami...zombie i innymi okropieństwami :))))

11.10.2004
19:26
smile
[58]

Flyby [ Outsider ]

majka...Kto by sie tam zwlokami przejmowal w dzisiejszych czasach...Pelno ich w smietniku...Juz gorsze sa nietoperze nad moja glowa bo im sie odbija i kapia na czerwono...

11.10.2004
19:40
smile
[59]

Ariana [ ... ]

Witam:-)

Daaaaawno mnie tu nie było,ale postanowiłam dziś zajrzeć żeby podzielić się swoją radością.Pozytywnie przeszłam przesłuchania i przyjęli mnie do -koła poezji śpiewanej i piosenki aktorskiej:-))))tralalalala..dziś był dobry dzień:)

Pozdrowienia dla wszystkich:)

11.10.2004
19:55
smile
[60]

majka [ Dea di Arcano ]

Arianka>>to wspaniała wiadomośc !! wiem jak bardzo ci na tym zależało. Jednak marzenia czasami sie spełniają :)))
Jak ci się podoba na studiach?

Flyby>> a co sie stało tym netoperkom? tez kocurek pogryzł, że krwawią? ;)) bo u nas chyba nie ma wampirków..co najwyżej ćmą mogło im się odbić :D

11.10.2004
20:00
smile
[61]

Flyby [ Outsider ]

...(mruczy do siebie:...i znowu bede sie musial zastanawiac dlaczego to mile dziecko ma wciaz splakane oczy i co pragnie ukryc chociaz na zewnatrz niby promienieje - takie czasy)...Pozdrawiam cie Ariano i gratuluje...:-)...Chwilowym gosciem jestem...
majka>>>...musze potwierdzic twoje podejrzenia... to wampirze pokojowe...odmiana specjalna...nie ruszaja domownikow...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-11 20:07:30]

11.10.2004
21:13
smile
[62]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Witam...?
...Flyby----> odsprzedasz mi jednego nietoperza moje marzenie miec wlasnego wampira:)) ...a moze mnie przez przypadek ugryzie?:PPhihi Holgan kiedys szukala renomowanego wampira...niestety moje kompetencje nie wystarczaly:-D
Ariana-->:-)) coz za mily widok wreszcie zawitalas w Kaciku:-))) najgoretsze gratulacje :) widze ze jednak marzenia sie spelniaja...choc czasami w to watpie
serdecznie i goooraco pozdrawiam ( szczegolnie tych ktorzy nie maja kaloryferow w domu sie musza kotem przykrywac etc:PP) Flyby proponuje jakis przenosny piecyk:))
...

11.10.2004
21:28
smile
[63]

Ariana [ ... ]

Flyby,shubni->Dziękuje bardzo:)

Majeczko-->Na studiach jak na razie nie jest żle:)Wiem,że czeka mnie duuużooo pracy,ale mam nadzieję,że uda mi się to wszystko jakoś dograć i dopasować tak żebym nie utonęła w książkach:)
Podoba mi się szczególnie jeden wykład-nosi tytuł-"Czart,czary i czarownice":]
Jeszcze pewnie nie raz będę narzekać na te studia,ale w końcu nikt mnie tam na siłę nie ciągnął:)

A co do śpiewu-bardzoo mi zatem zależało,teraz mam nieodparte wrażenie,że wreszcie zaczęłam robić coś w kierunku urzeczywistnienia marzeń:0

Pozdrawiam serdecznie w tez mrożny wieczór:)

11.10.2004
21:36
smile
[64]

Flyby [ Outsider ]

shubniggurath--->...mea culpa...chyba wyploszylem Ariane tymi nietoperzami...majka jakos mnie wytrzymywala...dzieki jej za to...Wampirze niestety wioda byt niepodlegly i leca same tam gdzie im dobrze...Taki moj los...milo cie spotkac :-)
...rozgladam sie za piecykiem ale...jezeli pamietasz ten okruch zwierciadla...szpetna sprawa..do usuniecia nie prosta...
...O dziekuje Ariano...nasze posty sie zeszly...:-)))
...Moglbym co nieco dolozyc do tego wykladu o czartach z praktyki...fascynujace to historie...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-11 21:43:40]

11.10.2004
21:45
smile
[65]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Flyby---> moze mala operacja ...hyhy:-) <na sali jest lekarz...?>

11.10.2004
21:47
smile
[66]

Flyby [ Outsider ]

...Lekarz dusz?...Kto ach kto?
...a stol operacyjny?...narzedzia?

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-11 21:47:28]

11.10.2004
21:55
smile
[67]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Flyby...:)) na pewno sie ktos znajdzi w koncu jestes w odpowiednim mijscu:--)))

11.10.2004
22:18
smile
[68]

Flyby [ Outsider ]

Pamietam jak leczyla mnie Holgan...mile to bylo...
...tyle ze okruch zwierciadla to troche fizyczna sprawa...chcialbys shubniggurath zeby mnie tu pocieli...nieestetyczny widok... troche jak z tej gry w ktora gra majka..

12.10.2004
08:57
smile
[69]

shubniggurath [ Lost Soul ]

...tak Bezimiennego cieli... ale on w koncu stracil smiertelnosc... przeklenstwo byc niesmiertelnym...
moze jednak jest jakies mniej fizyczne lekarstwo zeby pozbyc sie tego okruchu... milosc...? goraco milosci powinno zniszczyc ten plugawy twor nalezacy do Krolowej Sniego:))
powodzenia Kay...

12.10.2004
11:32
smile
[70]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Pozdrawiam wszystkich radośnie :))

majka ->>> Przesyłam Ci buziaka słodkiego... a co mi tam... kto nie lubi słodyczy niech nie zerka .... cmoookkk mniaaamm :))))))))))

shubniggurath ->>> Miłość do Królowej Śniegu... stopi okruch i jednocześnie jego przyczynę ;))))

12.10.2004
14:56
smile
[71]

shubniggurath [ Lost Soul ]

haha...:-)) i widzisz FLyby problem rozwiazany bez niepotrzebnego krojenia i ciecia:PP
Saurus->>> pozdrawiam:-))

13.10.2004
15:01
smile
[72]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Co jest? Pobudka kącik!!

13.10.2004
15:22
smile
[73]

shubniggurath [ Lost Soul ]

no wiec witam =))
<yaaaaaaaaaaaaaaaaawn>:P

13.10.2004
15:42
smile
[74]

Attyla [ Legend ]

Chorobcia! Ale się porobiło! 264 odcinek - prawie jak Niewolnica Isaura:-D Jak pewnie pamiętacie jestem prawdziwym facetem i uczucie to ja miewam głodu czy pragnienia:D, ale fajnie jest tu zajżeć.
Widzę, że rozmófki zeszły na gratulacje. To i ja dołączę się do ogólnych gratulacji:D
Widzę też, że są nowi uczestnicy pogadanek. Zapewne nadużyłem tu określenia "nowi", ale cóż... Sam nie zaglądałem tu od niepamiętnych czasów, więc są dla mnie nowi. Witam was zatem homo novus!:D
I spadam:D
spad:D

13.10.2004
16:44
[75]

neXus [ Fallen Angel ]

Attyla -> starzy bywalcy tez sie pojawiaja :P
homo novus powiadasz? :D

14.10.2004
14:08
smile
[76]

emorg [ Senator ]

Witam Wszystkich Bardzo serdecznie .
Już niepamiętam kiedy byłem tu ostatni raz. Mam nadzieję że pamiętają mnie jeszcze niektórzy.
W moim życiu sie troszke pozmieniało , ale mam nadzieje że od dziś zaczne tu zaglądać częściej .


Dla znajomych ;)

Ożeniłem się , mam śliczną małą córeczke która dziś kończy swój pierwszy miesiąc życia.

Pozdrawiam was wszystkich jeszcze raz bardzo gorąco

14.10.2004
14:43
smile
[77]

majka [ Dea di Arcano ]

Ale sie porobiło...hehehehe...stara gwardia ukazuje swoje nowe twarze:))

Attyla>> biedaku ...któż cie pozbawił innych uczuć? to chyba dlatego że tu nie zagladałeś :)))))) pozdrawiam serdecznie :)))

emorg>> jak miło cie widzieć...i gratulacje dla ciebie. Az wierzyc się nie chce jak to wszystko szybko sie zmienia :)) Może pochwal się rodzinką i wrzuc jakies zdjątko :)) pozdrawiam :))

14.10.2004
21:56
smile
[78]

Flyby [ Outsider ]

...Panie i Panow wookolo witam...Widze juz ze porada na mnie czeka :-) Dzieki Saurusie...juz widze ze moimi rekami chcesz zalatwic Krolowa Sniegu :-) Bo wyobraz sobie ze gdybym rozgorzal do niej miloscia to nie tylko w tym roztajeniu okruch zwierciadla by wyplynal ale rozplynela by sie i Krolowa Zima :-) Ja wiem ze to korzysc znaczna biorac pod uwage oszczednosci na opale i energii...Niestety sa tez trudnosci uczuciowe...ja Zimy nienawidze...Ba, mozna powiedziec nigdy jej nie lubilem z pelna wzajemnoscia :-)...Musisz wymyslic cos innego bo bede cierpial dalej...Ouuu... ale marrzne...brrr...Pozdrowienia zamarzaja mi w ustach...

14.10.2004
21:58
smile
[79]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

emorg ---> no nie mogę ! Nie zapomniałeś jeszcze hasła do konta ?
Pozdrowienia dla rodziny !

15.10.2004
02:55
smile
[80]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

witaj emorg :)
milo Cie widziec znow w tych stronach, robi sie milo na serduszku
Dla zonki i coreczki slodkiego buziaka posylam
ps. sliczne imie dla coreczki :D

Attylla---> toz to rycerzu mnie zadziwiles ponowna swoja bytnoscia i jakze rozradowales :) pozwoliz wacpan ze takze buziaka zostawie ;)))

majka--> trzeba pomysles nad spotkankiem, wprawdzie w ten wekend mam zajecia ale nastepny calkiem chetnie spotkamy sie na popijawie ;)

15.10.2004
08:23
smile
[81]

emorg [ Senator ]

Majka -> Jak tylko zeskanuje zdjęcie to napewno się pochwale rodzinką. Musze też uządzić się w nowej pracki ( to moj czwarty dzień pracy ) ....Wreszcie wróciłem do pracy jako informatyk.
Może jak sie tu użądze to pogadamy troszke dłużej narazie mam sporo pracy więc żadko się będe pojawiał. Ale jak znajde czas obiecuje ci napisać w mailu jak to się wszystko stało

Etka-> Nie miej skojażeń z tym imieniem to żonka ostatecznie zdecydowała( mogła być także Julia )

Piotrasq -> Zapomniałe, ale naszczęście jest opcja przypomnienia

Przeglądłem wątek i jak widze starzy znajomi też się tu pojawiają.

Pozdrawiam Papatki , niedlugo zbieram się. Mam dziś wyjazd do Warszawki.

15.10.2004
12:32
smile
[82]

Attyla [ Legend ]

Etkuniu - jak zawsze mnie onieśmielasz:) Jak tak dalej pójdzie, to będę choodził z głupim uśmiechem na twarzy i czerwonymi jagodami:D

Maju - taki się już urodziłem:) Znaczy się głodny:D Cóż... Jestem jak każdy Gucio:D

Nexus - nie jestem taki stary - inni bywają starsi:D

16.10.2004
12:12
smile
[83]

PrimeMinister [ Legionista ]

czy moge sie podzielic swoim problemem?

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2872602&N=1

16.10.2004
18:16
[84]

majka [ Dea di Arcano ]

PrimeMinister>> przeczytałam to co napisałeś w swoim wątku, ale pozwól że to tu napiszę ci kilka słów, bo jakoś nie potrafię sie tam wstrzelić w klimat tych odpowiedzi. :)

Zapewne nie bedzie dla ciebie zaskoczeniem kiedy powiem, że sytuacja którą opisałeś nie ma jednoznacznych rozwiązań i żadna z rad, takowych posiadać nie będzie.
Cokolwiek nie zrobisz w tej sytuacji, będziesz musiał mieć świadomość że to tylko rozwiazania pośrednie.
Kiedy zaczniesz o nią walczyć ( co zawsze propoaguję w takich sytuacjach ), to przy założeniu że osiągniesz swój cel, będziesz żył w niepewności co do jej uczucia. A to stwarza spory życiowy dyskomfort i podświadome maltretowanie się myślą , na jak długo starczy jej uczucia aby z tobą być. Ten scenariusz obarczony jest sporym egoizmem, zaspokojeniem własnych uczuć i pragnień bez spojrzenia na całą sytuację oczami tej drugiej osoby.
Ale kiedy kochamy nie uswiadamiamy sobie tego. I trudno sie temu dziwić...uczucie to potężne dawka emocji przysłaniąjaca wszystko co dzieje się wokoło a racjonalizm jest wówczas pojęciem abstrakcyjnym.
Ale bywa też tak, że potrafimy, własnie w imię miłości, porzucić ten egoistyczny odruch...spojrzeć na to z boku i uswiadomić sobie, że nie jestesmy w stanie zmusić kogoś do uczucia. Taka postawa, związana niestety z cierpieniem, jest chyba największym wyrazem miłości. Albo patrząc na to z innej perspektywy...jest argumentem aby móc się odnaleźć w całej tej sytuacji.
Napisałes , że byliscie razem 4 lata...to sporo aby stwierdzić czy to jest to uczucie jakiego się pragnie. Skoro ona twierdzi , że nie potrafi cię kochać, to nie sądze aby to był nieprzemyślany krok.
Istnieje właściwie tylko jeden element który jest zagadką. Czym spowodowane było to jej schłodzenie uczuć, bo wierzę że początek, to uczucie z obu stron.
Czasami analiza tego co było przynosi wiele zaskakujących odkryć. Mówi się i to nie bez przyczyny, że uczucie zbyt potężne może "zabić". I to nie w sensie dosłownym ale przez elementy pośrednie takie min. jak : zaborczość, zazdrość i wiele innych zachowań uważanych przez nas za normalne w miłości. A miłość to płoche "stworzenie" i czasami potrzebuje "swobody". Takiego swoistego zrozumienia, jak pojmuje to uczucie druga osoba. Takie skonfrontowanie, czy nasze pojmowanie podąża w tym samym kierunku i czy ewentualny kompromis nie przerasta naszych możliwości.
W twojej sytuacji żadne rozwiązanie nie będzie nigdy nosiło miana "dobre"...po prostu takowego nie ma. Możesz tylko przemyśleć wszystko, spróbować dać jej czas, eliminując nachalność i inne zachowania krępujące jej swobodę. Jeżeli okaze się, że nie ma z jej strony żadnych gestów w twoim kierunku...to będziesz zmuszony zapoznać się z kolejnym rozdziałem tej księgi pt. "zapomnienie".
Doskonalę zdaję sobie zprawę z tego co teraz myslisz...że łatwo mi mówić. I będziesz miał świętą rację...ale skoro mi łatwiej, to może i tobie ułatwi to uporządkować te rozbiegane mysli.

Mam jednak nadzieję, że finał będzie szczesliwy. Zawsze taki jest...i wcale nie mam na myśli tego, że ona wróci...choc kto wie? :)

16.10.2004
18:39
smile
[85]

majka [ Dea di Arcano ]

Etka>> to wielce prawdopodobne, że przyszły weekend i u mnie będzie swobodniejszy. Wobec tego może juz coś ustalmy i trzymajmy się tego , bo potem znowu sie pogubimy!! :)

emorg>> z niecierpliwością czekać będę na jakies bardziej szczegółowe info, bo moje wiadomości co się z toba dzieje, są zgoła z jakiejś innej epoki ! ;))) normalnie,czuję się niedoinformowana!! :))

Attyla>> jestem przekonana, że po zaspokojeniu tego pierwszego głodu, teraz pozostał tylko "głód na życie" :) z pełnym dobrodziejstwem uczuć wszelkiej innej maści :))

Flyby>> natychmiast włącz kaloryfer!!! :) nie pozwolimy ci zamarznąć :) ech...coś mi się wydaje, że cierpisz na chorobę " kocham i nienawidzę " :)

Saurus>> stadko buziaków i usmiechów dla ciebie :)))))))

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-16 18:40:30]

16.10.2004
19:58
smile
[86]

PrimeMinister [ Legionista ]

majka -------> dziekuje ci za ten post, ja to wszystko pojmuje tylko rozum swoje a serce swoje, jedno z drugim poszlo w inna strone na tym rozstaju drogi.....

16.10.2004
20:25
[87]

Bilbo_B [ crazy Hobbit ]

PrimeMinister - wg mnie masz dwa wyjscia - *1* albo wspominac dobre chwile i dluzej sie meczyc albo *2* wytlumaczyc sobie ze to ONA byla zla i ze bylo wiecej dobrych niz zlych chwil w waszym zwiazku i ze to ona za to odpowiada i ze teraz jest lepiej...


Ja niestety wybralem to 1 rozwiazanie nie polecam - z moich info wynika ze ONA - to drugie i juz kogos ma...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-16 20:24:03]

16.10.2004
23:05
smile
[88]

Flyby [ Outsider ]

majka--->...mam tylko kaloryfer olejowy a olej kot wypil pod rybki sasiada...
ooo...wlasnie odpadl mi jeden odmrozony palec...nie ma u was dziewczynki z zapalkami?...

17.10.2004
06:47
[89]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

PrimeMinister--> strata kogos boli paskudnie, a do tego ten zal. Byc moze winisz siebie, bo zawsze w takich sytuacjach obarczamy siebie skutkiem rozstania. Ja staralabym sie zapomniec, odsunac mysli o niej jak najdalej w kat, to zadanie nielatwe, ale jakos trzeba funkcjonowac na swiecie. Trzeba pokazac sobie i innym ze jest sie silnym, jeszcze bardziej atrakcyjnym. Rzuc sie w wir nowych zainteresowan, a moze warto odgrzac stare? A moze warto czekac na prawdziwa milosc? By byc dla kogos tym jedynym, najwspanialszym, najwieksza radoscia zycia. Zycze Ci takiej miloscie - kiedy obydwie strony beda kochac tak samo mocno. A o straej trzba zapomniec.


majka--> to moze sobota? :) wstepnie juz ja rezerwuje ale jeszcze porozumiemy sie jakby co. Moge miec najazd rodzinny.

Attylla---> a tam od razu oniesmielam ;) a warto usmiechac sie jak najczesciej i jak najszerzej. Wtedy mlodniejemy i jestesmy szczesliwsi :) Oczywiscie goraco pozdrawiam :)


emorg---> ja tylko zostawiam dowod uznania :) a malenka dziewuszke ucaluj od ciotki Etki :) i pozdrowienia dla żonki :)

17.10.2004
06:48
smile
[90]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Flyby--> oto dla Ciebie jedna zapałka, salkiem sucha i całkiem dobra :D

17.10.2004
10:30
smile
[91]

Flyby [ Outsider ]

Etka...dziekuje...sprobujemy...ooouu...kotu ogon sie zajal...jak cieplo...straszny ruch sie zrobil...nietoperze...wszystko sobie lata tu i tam, swieci i dymi...znacznie cieplej i za oknem juz tylko deszcz...Prawdopodobnie jestem na dobrej drodze do...

17.10.2004
21:58
[92]

ZeTkA [ ]

wicie co ja tylko chcialam rzecz ze juz dwa latka mam ;)
ide sie upic ..

17.10.2004
22:04
[93]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

...dzieńdoberek...

Dziś mam dzień odkrywania na nowo, starych znanych tekstów... Ten idealnie pasuje do Kącika:

Kiedy mnie pytasz czym jest miłość
Mówię: `O Tobą jest...`
To Twój łagodny wzrok i uśmiech
To Twój każdy gest
To Twój kolejny granit
To Twój kolejny żart
Oraz to wszystko, co nam wróży
Ślepa talia kart
Więc się nie pytaj, bo miłość taka
Nie zna wielkich słów
Lubi tak milczeć jak jasne słońce,
Jak księżyca nów
A kiedy źle, to wicher za nią
Wyje, deszcz łka...
A kiedy radość, to rozpływa się
Wilgotna mgła

Takiej miłości, więc nam życzę
Kiedy tylko wzrok
Mówi na tyle, aby rozwiać
Wątpliwości mrok
Takiej miłości, więc nam życzę
Kiedy tylko gest
Mówi na tyle, by zrozumieć
Jak to z nami jest


Kiedy mi mówisz, że nie wystarczy
Tylko wzrok i gest
Na tyle spraw codziennie innych
Mówisz: `Wiesz, jak jest...`
Powiem Ci, że napewno
Potrzeba wiele słów
Stąd tyle różnych książek
Pod poduszkami snów
W tej codzienności nam jednak potrzeba
Prostej prawdy słów,
By zauważyć jeszcze słońce
I księżyca nów
Więc skoro tyle zdań wyszukanych
Oraz gorzkich łez
Kosztuje czasem prosta sprawa
My zostańmy bez...

18.10.2004
00:54
smile
[94]

TrzyKawki [ smok trojański ]

W pewnym wieku kobiety robią się romantyczne. Oczywiście te, które nie były uprzednio :-D

18.10.2004
09:12
smile
[95]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Witam serdecznie.

jak wam minął weckend ?? -- :D -- bo mi wspaniale ostatni raz spałem tak konkretnie z czwartku na piątek :D no i chyba wczoraj :d ale to, to tylko mogę wiedzieć z opowiadań czyli pewnie dowiem sie wieczorem:)

Pdam :D

18.10.2004
09:37
smile
[96]

Flyby [ Outsider ]

d.c...do stania sie ognistym czlekiem z Tormentu...z mala roznica. Otoz plomienie sa tylko po wierzchu...Pod nimi lod. Wyglada na to ze Krolowa Zima dba o swoje ofiary...

18.10.2004
13:54
smile
[97]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

TrzyKawki --> ależ Potworze, to tekst jednej z piosenek, którą od Ciebie dostałam: Marek Grechuta, "Takiej miłości nam życzę" =D

18.10.2004
13:58
smile
[98]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

o ja niewychowana!!!!

...dzieńdoberek...

Witam Kącikowców

awszerszen --> ech... chciałabym mieć taki miły weekend. A tu nicic. W piątek z pracy wróciłam przed północą, w sobotę chyba około 23.00 a w niedzielę już około 21.30
Tydzień będzie trochę spokojniejszy, za to weekend... bardzo ciężki.

18.10.2004
14:30
smile
[99]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Witam...
FLyby...widze ze do twojego wnetrza trza wlac troche ciepla:-) moze nawet troche ognia...?:PP
ktos chetny...? ja chetnie pomoge ale nie wiem czy taka "maszkara" jak ja potrafi wlewac cieplo w serca ludzkie...:))

pozdrawiam wszystkich GORACO:PP

18.10.2004
14:38
smile
[100]

Flyby [ Outsider ]

Holgan...Pozdrowienia dla ciebie o pani...pozwole sobie dodac ze z niepokojem sledzilem Twoje klopoty i ciesze sie ze moge znow do ciebie sie odezwac...Pamietaj ze wciaz jestem pod wplywem twoich czarow...mila to zaleznosc...

shubni...kazdy z nas dysponuje ta moca...rzecz w tym na ile chce tej mocy uzyc :-)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-18 14:40:02]

18.10.2004
19:07
smile
[101]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Holgan - A nie mówiłem, że to kwestia wieku? Nie tylko spojrzenie na życie się zmienia ... cud niepamięci, ot co :-D

18.10.2004
19:19
[102]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

witam wszystkich.

Taka sprawa...
Czy lubicie jesień?
Szczerzemówiąc ja nieznosze, nienawidze, niecierpie! AARGH! Kiedy patrze przez okno i widze padający, lodowaty deszcz, kiedy widzę jak drzewa bezsilnie uginają się pod naporem wiatru i wraz z nim ulatują z nich resztki życia, kiedy widzę wszędzie szarość, ciemne kałuże, smutek, przygnębienie....
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
....zyć mi się odechcewa.




Znowu łapie doła... znowu czuje sie fatalnie... znowu.... znowu... juz 21raz znowu...


...nawet z psem jak mam wyjść na spacer to mnie w dołku skręca...

Co zrobić żeby nie było znowu "znowu"... ?
Co zrobić zeby sie lepiej poczuć?


...Złota Polska jesień... brrrrr... !!!

18.10.2004
21:32
[103]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Bezpowrotnie
czekam prawdy nie chcac znac
niezbyt dziwny jest jej smak caly czas
czego pragniesz czego chcesz juz wiem
uciec przede mna
w myslach chorych tone wciaz
podswiadomie slysze tez twój glos
ale ty nie mówisz nic
jak glaz milczysz przede mna

stapac ponad ziemie choc raz bys chcial
stapac po krawedzi gdzie lek i strach
wierzyc ze dopiero trwa smierc to start
czuje w sobie gniew
w koncu nadszedl dzien
czuje w sobie lek
bezpowrotnie trace cie
tone tone w morzu lez
odejdz gdy zechcesz znów
lecz zabierz ból

skladam skrawki swoich lat
niecierpliwie czekam zmian obok nas
oddam dzis co tylko chcesz co chcesz
badz tylko ze mna
stapac ponad ziemie...
czuje w sobie gniew
w koncu nadszedl dzien



Kasia Kowalska



18.10.2004
21:36
[104]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

TrzyKawki --> ojojojjjj... faktycznie stary jesteś, skoro znaczne gro swoich zachowań wiekiem tłumaczysz... albo to lenistwo i chodzenie na łatwiznę =p

Flyby --> miło Cie przeczytać. Było źle, jest jako tako ale zmierza ku dobremu. Pozdrawiam Cię serdecznie.

KaM1kAzE® --> nie może być tak źle... Jesień jest piękna. Rozwiewa wszelkie wiosenne złudzenia. Jesień jest czasem realistów... Często samotnych za to wiedzących czego się spodziewać...

18.10.2004
21:42
smile
[105]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Holgan ---> coś w tym jest, sam jestem realistą... ale... (zawsze jest jakieś ale...)

...ale ja zdecydowanie wole zyc w bardziej przystępnych warunkach, zdecydowanie bardziej wolę sobie pojechać na wczasy, poznać nowych ludzi i dobrze się z nimi bawić... gdy jest ciepło, gdy jest po prostu fajnie. Teraz nie jest fajnie. Treaz jest niefajnie. teraz jest BARDZO NIEFAJNIE.A ja niestety nie jestem typem samotnika, jak nie ma wokół mnie ludzi to się "duszę" nie mam co ze sobą zrobić. Z tego przygnębienia calutki dzień dzisiaj przesiedziałem na tym forum.... i jakoś nie jestem z tego zadowolony.... :(

Dobrze ze jutro do roboty to może chociaż na te 8godzin zapomne ze jest do bani... o_O

18.10.2004
23:44
[106]

majka [ Dea di Arcano ]

Witam w przerwach pomiędzy walkami ze strażnikami więzienia w Klątwie a lizaniem ran u pustelnika :)))

Holgan>> czy ty aby nie przesadzasz z tym oddaniem dla firmy? :)) tylko zdrowie stracisz...troszkę więcej dystansu !!!! znam ten schemat i chce ci powiedzieć , że kilka ostatnich miesięcy nauczyło mnie całkowicie odmiennego podejscia do sfery zawodowej. :) Pozdrawiam cię serdecznie :))

Etka>> wstępnie sobota zaklepana...mam nadzieję że tym razem się uda:)))

Zecia>> gratuluje jubileuszu:)))) duże piwo dla ciebie :))

KaM1kAzE® >> ja tez nie przepadam za jesiennymi pluchami ale nie ma co się poddawać takiemu nastrojowi. Nikomu nie jest łatwo wstawać kiedy ciemno wokoło...spogladać na nisko wiszące chmury..znosić przenikliwe podmuchy wiatru i nakładac na siebie "miliony" kilogramów ciuchów. Ale po co wpadać od razu w doły? lepiej odnaleźć własny jesienny koloryt, chociażby tylko po to, aby móc przetrwać.
W stanie totalnego zdołowania...ten czas ciągnie się niemiłosiernie i mamy poczucie że jesień i zima trwają cały rok.
No chyba masz jakies inne zainteresowania niz te wakacyjno-letnie? chyba czas aby je uaktywnic własnie teraz.
Czy obserwowałes kiedyś jak zachowuje się przyroda jesienią. Czy wiesz jaki koloryt przyjmuje? może to błache ale kiedy sobie uswiadamiamy , że czas jest nieubłagany i dzień dzisiejszy nigdy sie juz nie powtórzy, zaczynamy spogladac na swiat inaczej...z zaciekawieniem i potrzebą chłonięcia wiedzy o nim. To są tak ulotne chwile...że maszerowanie nawet w słocie i deszczu ze spuszczoną głową i zdołowanym nastrojem, powoduje utratę tych chwil na zawsze.
Zatrzymanie w sobie letniej radości życia to podstawa do tego aby przetrwać ponure dni. Jesień jako czas wspomnień, przywołuje te letnie obrazy i pozwala cieszyć się nimi. Nie ma co za nimi płakac tylko chłonąć ich radość.
Weź pod uwageę też, że ci wszyscy ludzie z którymi tak dobrze bawiłeś się tego lata, tez muszą jakoś przejść przez ten ponury czas.

Oczywiście , to nie są recepty na twoje zdołowanie ale takie moje przemyslenia :))))

18.10.2004
23:54
[107]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

majka ---> heh, z tymże widzisz... Zimę to ja wprost uwielbiam! :) Nie ma to jak wyjść sobie do ogródka w suchy, zimny, zimowy, słoneczny dzień w krótkim rękawku i krótkich spodenkach i po prostu rzucić się w masę śniegu nie myśląc o niczym i śmiac się jak dziecko! :]
Tylko ta jesień.... od zawsze ona mnie dołuje... przywoływać obrazy to i owszem lubię, ale nie sam...
Owszem - hobby mam - Gitara... muzyka... ale co zrobić jak chyba już wszystko słyszałem, wszystko zagrałem.... najchętniej to bym się zabalsamował i kazał złożyć do piwnicy i obudzić w środku zimy, tudzież na wiosne....

19.10.2004
00:13
smile
[108]

Flyby [ Outsider ]

...(Flyby dusi na sobie plomienie starym szlafrokiem, skrzypiac siada w kacie i zamysla sie ponuro...Nagle poczul mialkosc swoich rozterek wobec autentycznych udrek innych...Jesien przysypujaca liscmi i blotem mlodych ludzi...rozstania i powroty...krotkie uciechy i dlugie klopoty ktore sa cena...wzloty i upadki...
A Flayby,owi cos sie majaczy...czegos mu brak...czegos szuka...Ehh)...(Wstaje...drapuje szlafrok w toge Nerona...owiera okno):
...Plon moje serce
w jesiennej rozterce
a ty swiecie patrz...
Oto przed toba prawdziwy poeta
co bedzie naprawial swiat...
...(potyka sie i wypada przez okno)


Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-19 10:13:48]

19.10.2004
00:17
smile
[109]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Holan - Ty musisz naprawdę mniej pracować. Nie miałem na myśli swoich zachowań, tylko twoje zaburzenia pamięci ... . Moje zachowania nie mają z wiekiem wiele wspólnego. Psychicznie zawsze byłem stary :-P

19.10.2004
00:21
[110]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Majeczko --> nie to, nie pracocholizm. To coś innego: potrzeba zorganizowania się na wypadek konieczności zamnkięcia się na 2 tygodnie na neurochirurgi. że nie wspomnę o marzeniu o tygodniu urlopu...

TrzyKawki --> i kolejny post, w którym podkreślasz swoją "starość". Ech... faceci z kompleksami... zgroza... =p =D

19.10.2004
00:26
smile
[111]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

czekam na odpowiedź i czekam...
... zapomniałam, że geriavity więcej czasu potrzebują na skoncentrowanie się... =p

19.10.2004
00:26
smile
[112]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Holgan - Pewnych mankamentów nie sposób usunąć chirurgicznie :-p I niczego nie podkreślałem, zwłaszcza tutaj ... A co do kompleksów ... lepsze to, niz ich całkowity brak :-P

19.10.2004
00:27
smile
[113]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Nie przypuszczałem Holgan, że tak tęsknisz za chwilami prawdy :-D

19.10.2004
00:30
smile
[114]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Trzykawki --> ja się jej poprostu nie boję =)

19.10.2004
09:45
[115]

emorg [ Senator ]

Pobutka kącik.

majka -> Dotarłem właśnie do pracki , niemam nic pilnego więc postaram się maila skrobnąć i opisać ci pokrótce co i jak.

19.10.2004
15:56
smile
[116]

shubniggurath [ Lost Soul ]

...witam wszystkich serdecznie...
A co tu sie tak zaroilo od smutkow zali i udrek spowodowanych piekna jesienia...? no coz... w jesieni przychodza kryzysy...ale sadze ze jest potrzebna...chociazby po to zeby pomyslec...w chlodny jesienny wieczor...z kubkiem goracego kakao:PP w reku...
...
pozdrawiam wszystkich goraco...

19.10.2004
16:03
[117]

emorg [ Senator ]

Powiem wam szczerze że ja chyba cierpie na cos co można określić ... Depresją jesienną.

Zawsze gdy kończy sie wiosna dopada mnie melancholijny nastrój , dla mnie jest on zupełnie niepotrzebny. Jak mam cos przemyśleć , wole to zrobić w piękny wiosenny dzień.

Majka -> Niestety z maila dziś będą nici zawalony jestem pracą, ale obiecuje w końcu napisać.

19.10.2004
16:27
[118]

Akirass [ Chor��y ]

Heya Bronxik:))
Napisz co i jak u Ciebie, gg dostales, jesli nie to once again: 2969477 jestes tutaj ?:)0

19.10.2004
16:32
smile
[119]

shubniggurath [ Lost Soul ]

emorg----> dostrzez piekno jesieni:-))
;o

19.10.2004
16:41
[120]

emorg [ Senator ]

Witam aki niemam gg bo siedza na kompie którego instaluje dla pewnej firmy.
Ogólnie mam kupe roboty :)

Zaraz wskocze na czacik

19.10.2004
16:42
[121]

emorg [ Senator ]

shubniggurath -> Starałem sie wiele razy i niestety nie potrafie

19.10.2004
16:51
smile
[122]

shubniggurath [ Lost Soul ]

emorg---> takie zycie:-)) nie daj sie jesieni:P ulubiona ksiazka do lapki...ulubiona plyta i nastroj sie nie zepsuje:PP a zreszta sam wiesz co lubisz robic:-))

19.10.2004
16:56
smile
[123]

shubniggurath [ Lost Soul ]

a na poprawe humoru zamieszczam jeden z moich ulubionych wierszy:)))
***
JoAnnie:P

Jednym szeptem jednym gestem
Jednym drgnieniem powiek zmieniasz
Zawstydzenie kiedy jesteś
W zamyślenie gdy Cię nie ma

Mam tyle słów jest ich siła
Życzeń i pragnień jak w kolędzie
Gdzie się podziały kiedy byłaś
Czy się odnajdą gdy znów będziesz

Jednym szeptem jednym gestem
Jednym drgnieniem powiek zmieniasz...

19.10.2004
17:08
[124]

emorg [ Senator ]

Tak naprawde niemoge sie dać jesiennej depresji , i oddać się w pełni melancholi.

Bo niestety płaczący obowiązek nieraz przypomina o świecie :)

19.10.2004
17:48
[125]

Akirass [ Chor��y ]

Emorg:) czekam na wp.olsztyn.aki:) mam necik juz na stale w domu wiec sie nie spiesz")))

19.10.2004
18:37
smile
[126]

Saurus [ Immort-e-l Rider ]

Witam jesienny kąciku.. :))

Kurcze... emorg! Czyżbym mam zwidy jakoweś?! ;))) Witaj brachu... gratuluję przejęcia zaszczytnej funkcji Pana Domu ;))) Rządz i wymuszaj posłuszeństwo... hehehehe ;)))

majka ->>> taki niewinny buziak... cmok ;))

Etka ->>> Rodzinkę najwyzej wyslesz do kina, a na małe "co nieco" czas znaleźć musicie ;)))
Pozdrowienia dla Asha :))

19.10.2004
23:04
smile
[127]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Oj shub, shub - jak się ty w tym tłoku przepchasz ... żeby chociaż drgnienie powiek zobaczyć :-D

20.10.2004
11:10
smile
[128]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Halo ludzie pracy!!! :)

Dzis popoludnie trzaskam wiec narazie sie bycze i buziaki w Kąciku moge poprzesylac! O! :)

emorg--> wspaniale znow Cie widziec! Od razu sie stare czasy przypominaja, pierwszy Kącik i pogaduchy fistikowe :) To byly czasy :)

Saurusiczku--> naturalnie ze damy rady :) Ja juz tak sie ciesze na to spotkanko ze wszelkie przeszkody za okno wyrzuce ;) Moze tym razem u nas???? :)

majeczka---> tyle musimy sie nagadac ze ho ho. Szykujemy baterie piwna :) Do zobaczonka!

flyby---> masz jeszcze jedna zapałke aby było raźniej :D

Holgi--> czekam na informacje Twojego pobytu w naszym słodkim miescie, tym razem Ci nie popuszcze ;)

Shubni--> widze ze romantycznie, jednym szeptem ... ;))) Buziaka posylam!

20.10.2004
11:26
[129]

emorg [ Senator ]

Etka -> Zapomniałem że wogóle był ktos taki jak fistik, ale jak patrze na osoby które tu przychodzą, to za wiele sie niezmieniło można powiedzieć stali bywalcy.
Troszke dziwnie się tu czuje tyle tu niebywałem....

20.10.2004
11:30
smile
[130]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

kiedys musisz koniecznie nas odwiedzic emorgus :) Mam nowa mysze :) zastepuje oskara :)

20.10.2004
11:37
smile
[131]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

Niedlugo zmykam do pracki, obiecuje zajrzec tu jeszcze bardzo poznym wieczorkiem a narazie bye bye :)

20.10.2004
11:37
[132]

emorg [ Senator ]

Eciu -> Może tak sie kiedyś zdarzy że będe w okolicy :)

Pamiętasz gdzie jest Oskarek pogrzebany ?

20.10.2004
11:50
[133]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Witam :D
zadzełem troszke kojażyć po weckendzie :D (dla wszystkich niepewnych - tak dziś)

Emorg --- boze jak ja Cie dawno nie widziałem :d co słychawac.

20.10.2004
11:53
[134]

emorg [ Senator ]

awsze -> Pytasz co u Mnie ? Troszke się cofnij w tym wątku to doczytasz jakie zmiany w moim życiu zaszły :)

Siedze właśnie w pracy składam kompa i szukam na Necie czogoś o ... Fizyce :) Myślałem że mnie nauka Fizyki ominie a tu po tylu latach mnie "znalazła"

20.10.2004
11:54
smile
[135]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

emorg--> pamietam niestety :(
Ale nowa Mysia Pysia jest przeurocza :D

awsze--> witanko! co slychac w wielkim swiecie? :) u mnie chwilowo nudy na pudy ;)

20.10.2004
12:03
smile
[136]

emorg [ Senator ]

Etka -> Ja za to mam w domu przeuroczą małą dzidzie, która dziś niepozwoliła bym o niej zapomniał w nocy.

20.10.2004
12:04
smile
[137]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

fajne sa takie dzidzie :D chyba trzeba sobie tez zafundowac ;)))

20.10.2004
12:21
smile
[138]

emorg [ Senator ]

Etka -> Polecam Ci . Całkiem milutkie uczucie do takiej dzidzi sie przytulić. Moj wielkoludzik ma już 5 tygodni :) i waży jakieś 3,5 Kg. Ale właściwie powinna byc na świecie dopiero od 6 dni.

20.10.2004
13:08
[139]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

:d
Emorg- to zupełnie jak ja :d też za wcześnie wyskoczyłem i też z tak dużą przewagą czsu
urodziłem sie jko "dorodny" niespełna 2 kilogramowy mały człowiek któy stwierdził że świat się teraz będzie kręcił wokół niego i podobno przez pierwszy rok tak było.

Eciu- no zmmieniłem pracę... ale to już pisałem ... teraz pracuję z ... :D:D:D
a pozatym tydzień wyględa tak: *****praca-spać, praca-spać, praca-spać, praca-spać, praca-spać/imreza/szkoła/imreza/SZKOŁA/IMREZA/praca*****i mamy znowy poniedziałek rano :d

20.10.2004
19:15
smile
[140]

majka [ Dea di Arcano ]

A ja nie pracuję na popołudniówkach :P Witam wszystkich jesiennie...podobno przez najblizsze dni ma byc prawie letnia pogoda, pewnie KaM1kAzE® humor się poprawi :))))

Etka>> no to przyklepujemy sobotę..co do miejsca to ustalimy telefonicznie. Obiecuje odezwać się wkrótce. :))

Holgan>> neurochirurgii? na niebiosa...co się stało????? No to w takim przypadku..to juz wogóle nie rozumiem !!! czy w twojej firmie nie mają sumienia? nie pojmuje tego, że pozwalaja ci jeszcze pracować w takim tempie!. Oszczędzaj się :) pozdrawiam

Flyby>> a krzesiwo może być? daje większe sanse na rozpalenie ognia niż zapałka :)))

emorg>> rozumiem że jesteś zajęty, ale nie podaruję ci tego maila:)) będę zrzędliwa do bólu aż wreszcie nie będziesz miał wyboru ;)) ucałuj małą od forumowych ciotek :)))

KaM1kAzE® >> no to tym mniejszy problem..bo musisz przeczekac tylko jesien. :) a znając nasz klimat, to juz wkrótce do nas dotrze. :) pisałeś że jestes towarzyski, wobec tego znajac w jakim będziesz stanie jesienią, należy oprócz wspomnień z lata ..zawsze zostawiac sobie na pamiatkę coś bardziej materialnego ;))) wówczas na pewno bedzie łatwiej..

awsze>> napisałeś ...że teraz pracujesz z...No właśnie... z czyms tajemniczym? :D

Saurus>> mój buziak równie niewinny i taki unetowiony...ale słodki :))))

20.10.2004
20:06
smile
[141]

Flyby [ Outsider ]

...Krzesiwo od majki...jestem ukontentowaany...dziekuje...zaraz wyprobujemy...krzes...ooo...aaa...co tu robi ten pies z oczami jak kola od wozu !!
...Brzydki pies niech nie rusza mego kota !!...nie wolno, on jest maloletni...No nie... zezarl kota wielkiego jak kredens...Pooolicjaaa...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-20 20:05:25]

20.10.2004
20:57
smile
[142]

shubniggurath [ Lost Soul ]

...kot nazywal sie Behemot...?:-)

20.10.2004
21:04
smile
[143]

Flyby [ Outsider ]

shubni...tez mial imie na B...;-)))

20.10.2004
21:41
smile
[144]

shubniggurath [ Lost Soul ]

a jak dokladnie...?:) Borgir?:PP

20.10.2004
21:50
smile
[145]

Flyby [ Outsider ]

...shubni...czy to wazne jak go juz nie ma ...buuuu...to krzesiwo...

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-10-20 21:49:00]

20.10.2004
21:52
[146]

shubniggurath [ Lost Soul ]

no dobrze juz dobrze...przepraszam...to moze nada sie podpalka do grilla?:-) a zeby ugasic niechciany ogien Karafka nieskonczonosci czy jakos tak:P

20.10.2004
22:43
smile
[147]

Flyby [ Outsider ]

...Karafka?...shubni...to ta Karafka...Karafka La Fontaine'a...krolewski prezent...pozwol ze sie nia naciesze...

21.10.2004
09:26
smile
[148]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

Maju --- ... :) z kimś ... :D i jestem jak narazie zadowolony .....

21.10.2004
09:28
[149]

Etka [ Imprinterka Dusz ]

awsze---> no nie badz taki tajemniczy, powiedz choc troszeczke ;)))

21.10.2004
10:01
smile
[150]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

:d wpadłą mi już rok temu w oko pewna Pani :d no i jako tyako sie zaczeło rozwijać :D -- z drugiej strony z pewnych powodów nie ma zobowiązań i jakby jest to tylko taka przyjaźń bardziej i jak narazie odpowiada to obu stronom :d .... na a teraz po rocznym staraniu się ... uadało mi sie dostać do firmy w której pracuje :D ... no ... to tyle :d

21.10.2004
19:44
smile
[151]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Bry wieczór

Eciu --> z wielką przyjemnością się spotkam. Będę w weekend 5. listopada =))

Majeczko --> ano.. no właśnie... miałam wypadek samochodowy. Samochód skasowany a ja w kołnierzu ortopedycznym... Ale jeszcze daję radę pracować ;-) Właśnie jestem służbowo we Wrocławiu.

21.10.2004
19:45
smile
[152]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Fakt.

21.10.2004
19:48
smile
[153]

Deser [ neurodeser ]

Czeeee :)
Dobrze się bawimy :P

21.10.2004
19:53
smile
[154]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Witam
i mam pytanie ... Czy nikt nie posiada moze utoworu Jacka Kaczmarskiego pt:"Powrot sentymentalnej panny S"?:-))

21.10.2004
19:59
smile
[155]

TrzyKawki [ smok trojański ]

Zobaczę :-)

21.10.2004
20:04
smile
[156]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Dziekuje:-))
a co u Ciebie slychac pierzasty?

22.10.2004
17:59
smile
[157]

awszerszen [ Arktus Szerszenikus ]

No hejka więc miłego weckendu ja maszeruje szaleć --- na uczelni :d

22.10.2004
18:11
[158]

shubniggurath [ Lost Soul ]

dziekuje w imieniu swoim i wszystkich ktorzy niie moga poedziekowac;p
awsze---> j;]] milego szalenstwa zycze...:-D

22.10.2004
20:22
[159]

shubniggurath [ Lost Soul ]

Kacik POBUDKA!!!

22.10.2004
20:22
smile
[160]

shubniggurath [ Lost Soul ]

aby zachecic was do pisania zaloze nowy watek:P

22.10.2004
20:25
smile
[161]

shubniggurath [ Lost Soul ]

link:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2901264&N=1

22.10.2004
20:28
smile
[162]

Flyby [ Outsider ]

...shubni...jestes jeszcze?...cacany ten kacik bo rozne szlaki tu sie krzyzuja...No bo kto nie ma problemow uczuciowych? Nawet ci szczesliwcy na lonach rodzin czasem budza sie w nocy i podchodza do okna...Czolo o szybe...co mnie zbudzilo? Czyja to twarz spojrzala z wyrzutem z tego snu ? I chociaz rano zapominamy juz cos tam sie zaleglo...Jeszcze nie nazwane...ale przeciez wroci...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.