GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

SAMOCHODY - NASZ FETYSZ

26.02.2002
09:34
smile
[1]

_mixer [ Konsul ]

SAMOCHODY - NASZ FETYSZ

Wychodzę na ulicę w moim mieście i kolejny raz widzę , że mieszkam na granicy SLUMSÓW!
Wydawałoby się : centrum kilkusettysięcznego miasta w kraju ponoć aspirującym do Unii Eurpejskiej. XXI wiek. Region kraju , skąd bliżej do Berlina , tej stolicy współczesnej Europy, niż do Warszawy , tej stolicy nie wiadomo czego.
Tymczasem wokół mnie obrazki jak z „Lalki” albo „Ludzi bezdomnych” : stojąca i płynąca woda , jak na wsi albo w XIX wieku , bo studzienki są zasypane szczodrze przez drogowców rozsypanym (chyba w trakcie odwilży) piachem.
Brodząc przez rozlewiska omijajam gigantyczne gówna różnych kształtów i kolorów zrobione przez psy wielkości (małego) konia.
Wiadomo , im bliżej centrum , tym większego trzeba mieć psa.
Po ścianie spływa parujący mocz psa moich sąsiadów –no tak , znowu mieli ważniejsze sprawy (może liczyli butelki?).
Oczywiście , na wszystkim leżą sterty śmieci , wywianych z rozwalonych śmietników. Kiedyś widziałem , jak dwie stare Niemry przechodzące tędy do pobliskiego hotelu zajrzały na moje podwórko w trakcie wichury – myślałem , że dostaną na miejscu zawału, taki przeżyły szok.
Tak wygląda moja droga z dzieckiem do przedszkola. Cieszę się, że niedługo się stąd wyprowadzę w cholerę.

Co różni ten widok od wspomnianych slumsów albo Warszawy z czasów Wokulskiego?

SAMOCHODY!!!

26.02.2002
09:36
smile
[2]

_mixer [ Konsul ]

SAMOCHODY!!! W całym tym krajobrazie stoją albo jadą najnowsze samochody , czyściutkie nawet w najgorszą chlapę, nawoskowane, wyświecone , lakiery kolorowe , metallic takie i owakie. Cały czas trwa licytacja na modele , marki , roczniki. Kiedy spotkają się dwa takie same samochodziki ,to i tak nasz musi być lepszy –bo ma kołpaki takie, felgi siakie ,obicia skórzane, wycieraczki , spluwaczki itd. A jak już nic się nie da zrobić i jest kompletny remis w gadżetach , klimach i radiach , to i tak nasz musi być lepszy – bo ma niższy numer fabryczny , a wiadomo , że te wcześniejsze egzemplarze są dokładniej wykonane. Albo nasz musi być lepszy – bo ma wyższy numer fabryczny , a wiadomo , że co nowsze - to lepsze. (troszkę tu zapożyczyłem od Fedorowicza). Ludzie ,puknijcie się w czoła! Czy to w czym jedziecie naprawdę jest istotniejsze od tego, gdzie żyjecie wy i wasze rodziny? Miałem kiedyś okazję zobaczyć , jak wygląda ten kontrast. Byłem w Czechach i widziałem pięknie utrzymane , porządne domki wśród zieleni . Przy tych domkach , na czystych podwórkach stały sobie Skody 105 i Wartburgi. 30 km dalej , po polskiej stronie granicy , stały BMWice i Mesie a przy nich kuliły się , chyba ze wstydu , ohydne budy , utaplane w błocie i gnoju. Na każdej budzie – po dwie anteny TV sat. Zamiast krzewów – sterty złomu (chyba na części?). Zamiast trawy – klepisko , albo w najlepszym razie kosta cementowa. Zamiast mózgu – notowania giełdowe. W tym kraju do rangi tragedii narodowej urasta spadek sprzedaży autek. W tym kraju do rangi artystycznego wydarzenia sezonu urasta pokazanie nowego modelu Holcwagena . Najśmieszniejsze , że na tym konsumpcyjnym ponoć Zachodzie widziałem (w krajach ogólnie rzecz biorąc śródziemnomorskich) ,że ludzie jeżdżą najprzeróżniejszymi pojazdami: i poobijanymi , i sprzed 20stu lat i rdzewiejącymi. Po prostu ich używają. U nas to byłaby kompletna utrata honoru i statusu. Życzę szerokiej drogi.

26.02.2002
09:54
[3]

massca [ ]

...

26.02.2002
10:49
smile
[4]

_mixer [ Konsul ]

.....Chyba wszyscy właśnie stoją w korkach....

26.02.2002
10:57
[5]

massca [ ]

mixer - ja stoje na plazy przy moim ex-saabie 900 jak widac na zdjeciu ale krotko sie ustosunkuje : wymyte i blyszczace bryczki to mi sie raczej z niemcami niz z polska kojarza, u nas nawet najbardziej spasione wózki jezdza brudne jak swinie to ze w krajach srodziemnomorskich widziales 20-letnie samochody to zasluga glownie klimatu (nie koroduja tak jak w europie polnocnej)

26.02.2002
11:05
[6]

Kłosiu [ Senator ]

Faktycznie _mixer, auto stalo sie symbolem statusu w naszej kulturze. Nowszy samochod jest wazniejszy niz zadbany dom, bo przeciez domu nikt obcy nie oglada, a samochodem jezdzimy do pracy codziennie i ludzie musza widziec, ze jestesmy nie byle kim :-). W sumie to smutne...

26.02.2002
11:08
[7]

Anek [ Generaďż˝ ]

mass, wypas autko miales, dzis takie parkuje pod moim verlagiem, baaaardzo ladne;)) a co do tematu: autka to fajna rzecz. ale w polsce czesto widuje sie klimaty typu dom z golych cegiel, obskurne podworko, plot przez ktory mozna przejsc nie podskakujac, a przed domem fura, wymuskana, sliczna, widac ze wlasciciel kocha ten kawal blachy... niefajnie tak.

26.02.2002
11:10
[8]

_mixer [ Konsul ]

massca - ale się ustosunkowałeś - do jednego zdania :)) A i tak się do końca nie zgadza - słyszałeś o słonej bryzie od morza , np w Barcelonie , albo na Krecie? Ja tam kiedyś widziałem , jak dwa samochody jaddące z przeciwnych stron przetarły się bokami i pojechały dalej :-))) U nas to by się prawie pozabijali , zablokowaliby ruch na dwie godziny a potem błagaliby o parę zł od PZU..

26.02.2002
11:27
[9]

massca [ ]

no to tez fakt. w paryzu parkuje sie tak ze sie przepycha te samochody ktore stoja przed nami i za nami . ale inna sprawa ze jak ktos ma wyjebaną bryczke to z reguly ma dla niej garaz kolo domku. trzeba tez spojrzec z innej strony na ta kwestie - zobacz ile jezdzi po polsce starych maluchow i duzych fiatoli . przeciez maluch to fenomen w skali swiatowej - najdluzej produkowany na swiecie model bez praktycznie zadnych modernizacji . dla nas to jest tak oczywisty fragment ulicy i szosy ze nawet nie zwracamy na to uwagi

26.02.2002
11:33
[10]

_mixer [ Konsul ]

Extra wóz -bardzo dobrze. Ale najpierw - to , co masz wokół siebie.

26.02.2002
11:35
[11]

massca [ ]

kwestia priorytetow mixer ja tam wole lepszy wozek niz lepsze meble .

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.